Klub ATOLL

[sir.jax]

24/192 tylko po sieci z NAS

USB do 24/96

Szkoda...

W CA SM6 nie ma problemu z odtwarzaniem 24/192 po USB front jak i USB B Audio tył.

Dla mnie łącze USB asynchroniczne jest ważniejsze niż z dysku NAS (UPnP) przynajmniej na razie, póki nie sprawię sobie NASa :D

Zresztą chyba lepszy efekt można uzyskać po USB asyn., ponad to mogę wpływać na brzmienie poprzez żąglowanie kabelkiem USB, jak i softem (fobar2000, stery WASAPi, ASIO, czy jPlay i jRiver Media Center etc.).

Czekam więc na Atolla w pełni funkcjonalnego pod tym względem, a na razie zostaję przy CA SM6.

P.S.

Chyba nie uraziłem posiadaczy ST200 ?

:D

[Pantaleon]

problem jest w tym

Szkoda...

W CA SM6 nie ma problemu z odtwarzaniem 24/192 po USB front jak i USB B Audio tył.

Dla mnie łącze USB asynchroniczne jest ważniejsze niż z dysku NAS (UPnP) przynajmniej na razie, póki nie sprawię sobie NASa :D

Zresztą chyba lepszy efekt można uzyskać po USB asyn., ponad to mogę wpływać na brzmienie poprzez żąglowanie kabelkiem USB, jak i softem (fobar2000, stery WASAPi, ASIO, czy jPlay i jRiver Media Center etc.).

Czekam więc na Atolla w pełni funkcjonalnego pod tym względem, a na razie zostaję przy CA SM6.

P.S.

Chyba nie uraziłem posiadaczy ST200 ?

:D

 

Mam za sobą porównania USB-B z siecią NAS - 192/24 (sieć) vs, 96/24 (USB), i 96/24 (sieć) i 96/24 (USB) i sprawa ma się tak:

 

96/24 USB potrafi zagrać nawet lepiej niż 192/24 (NAS) jednak muszą być spełnione 3 warunki: dobry program (JPlay na Windowas lub JRiver na MAC), świetnie skonfigurowany komputer (nie będę się rozwodził - warto poszperać na miejscowych forach), dobry kabel USB = kasa + słaba funkcjonalność.

 

Różnicę opiszę w tych słowach - noc, cisza, skupienie ... i różnica zaczyna być widoczna. Może nie "na granicy słyszalności" ale prawie... W zasadzie wszystko sprowadza się do ulotnego poczucia "analogowości".

 

96/24 USB vs. 96/24 NAS - w zasadzie jak wyżej tylko efekt jest nieco bardziej widoczny.

 

Jednak 96/24 po NAS (nie mówiąc już o 192/24), przy dobrym materiale, daje już jednak taki skok jakościowy w porównaniu do CD, że głowa mała. I tu jest w zasadzie pies pogrzebany ... jeśli materiał jest do dupy (a dotyczy to 80-90% wszystkich dostępnych na rynku nagrań), żadne HiResy nie pomogą - gęste pliki tworzy się obecnie ze starych nagrań, silnie je remasterując przy okazji. Efekty są zazwyczaj żałosne.

Ale wystarczy "wrzucić" coś bardziej "na czasie" (zrealizowanego współcześnie) aby różnice w gęstości zapisu przestały mieć znaczenie. Dotyczy to również standardu CD, który, przy odpowiedniej realizacji materiału wyjściowego, potrafi jeszcze zadziwić.

 

Pozostajesz przy USB-B - OK, rozumiem. Ale ja po zakupie NAS'a coraz rzadziej odpalam JRivera. Codzienny komfort użytkowania (dostęp do 3000 płyt z iPhona) z powodzeniem rekompensuje bardzo delikatną utratę jakości (niezauważalną bez poważniejszego skupienia), która i tak rozmywa się w niedostatecznej jakości nagrań (w znacznej liczbie bestratnych ripów z CD).

Korzystanie z NAS rozleniwia i uzależnia. :-))

[sir.jax]

Korzystanie z NAS rozleniwia i uzależnia. :-))

Domyślam się :D

 

jeśli materiał jest do dupy (a dotyczy to 80-90% wszystkich dostępnych na rynku nagrań)

Zgadzam się z Tobą w 100%

Dlatego nie kupuję płyt w marketach :D

Najczęściej celuję w edycje audiofilskie, może dlatego niewiele mam płyt CD (ok.200).

Zamawiam/łem na amazonie lub gdzie indziej zazwyczaj wytwórnie takie jak: Telarc, Heads-Up, Naim Label, Opus 3, , coś z Bluenote'a, GiGi... , kilka wydań rodzimej już nie żyjącej ARMS Records.

Swojego czasu Jopkowa świetnie nagrywała płyty, teraz jakby chyba mniej :)

Teraz kupuję już tylko Hi-res z HDtracks :)

 

P.S.

Dziś na chwilę przysiadłem do słuchania, bo grzeję kabelek Air od 2tyg i ze względu na brumienie Atolla o którym pisałem przepinałem raz przez DC blocker (ten faktycznie zlikwidował efekt brumienia), a raz bez i już pierwsze wrażenia z krótkiego odsłuchu dziś odnotowałem, nie wiem czy nie zostawię już zasilania przez DC blocker :)

Jutro lub pojutrze przysiadę na dłużej w bardziej optymalnych warunkach (adaptacja).

:D

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez sir.jax

[Pantaleon]

Domyślam się :D

 

 

Zgadzam się z Tobą w 100%

Dlatego nie kupuję płyt w marketach :D

Najczęściej celuję w edycje audiofilskie, może dlatego niewiele mam płyt CD (ok.200).

Zamawiam/łem na amazonie lub gdzie indziej zazwyczaj wytwórnie takie jak: Telarc, Heads-Up, Naim Label, Opus 3, , coś z Bluenote'a, GiGi... , kilka wydań rodzimej już nie żyjącej ARMS Records.

Swojego czasu Jopkowa świetnie nagrywała płyty, teraz jakby chyba mniej :)

Teraz kupuję już tylko Hi-res z HDtracks :)

 

P.S.

Dziś na chwilę przysiadłem do słuchania, bo grzeję kabelek Air od 2tyg i ze względu na brumienie Atolla o którym pisałem przepinałem raz przez DC blocker (ten faktycznie zlikwidował efekt brumienia), a raz bez i już pierwsze wrażenia z krótkiego odsłuchu dziś odnotowałem, nie wiem czy nie zostawię już zasilania przez DC blocker :)

Jutro lub pojutrze przysiadę na dłużej w bardziej optymalnych warunkach (adaptacja).

:D

 

idę dokładnie tą samą ścieżką - HDTracks, e-Classical

rozstałem się z CD zupełnie, zaraz po zripowaniu całej kolekcji do plików.

[Premiumsound]

A co zaproponowałbyś z konstrukcji 3-drożnych?

 

A dlaczego konkretnie 3-drożnych? W przedziale ok.5tyś, wydaje mi się, że więcej jest konstrukcji 2 i 2,5 -drożnych dobrze grających niż 3-drożnych. Im prostsze konstrukcje, tym lepiej grają, a Atoll ma tyle prądu, że z mniej skutecznymi kolumnami radzi sobie wyśmienicie. Ostatnio, pozytywnie zaskoczyły mnie Polk Audio RTiA7, 3-drożne, z przyjemną górą pasma, nie krzyczą i solidnym basem. Testujemy je od ponad tygodnia.

[amdp]

A dlaczego konkretnie 3-drożnych?

 

Na chwilę obecną zdecydowałem, że na pewno będą to kolumny DIY. Jestem na etapie szukania "tych najlepszych". Myślę, że w tej kwocie coś fajnego uda się złożyć.

[jacek1914]

Witam

Proszę o poradę dotyczącą wyboru cd-eka.

Chodzi mi o porównanie in80 do in100.

Docelowo chyba będę zbierał fundusze w kierunku all in one SDA 200.

Aktualnie jestem posiadaczem cdeka Music Hall 35.2, chiałbym go wymienić na jeden z powyższych. Nie wiem tylko czego się spodziewać od tańszego atolla in 80, czy warto mimo wszystko dopłacić do wersji in 100.

 

..., a tak przy okazji składam Wszystkim Życzenie Świąteczne Zdrowych i Spokojnych Świąt, oraz dobrych klubowych prezentów pod choinką :-) Pozdrawiam

[sir.jax]

Witam

Proszę o poradę dotyczącą wyboru cd-eka.

Chodzi mi o porównanie in80 do in100.

Docelowo chyba będę zbierał fundusze w kierunku all in one SDA 200.

Aktualnie jestem posiadaczem cdeka Music Hall 35.2, chiałbym go wymienić na jeden z powyższych. Nie wiem tylko czego się spodziewać od tańszego atolla in 80, czy warto mimo wszystko dopłacić do wersji in 100.

 

Kolego in 80 oraz in 100 to wzmacniacze zintegrowane.

Analogicznie w Atollu odtwarzacze CD80 , CD100 nie rozumiem tylko po co ładować się dzisiaj w CD player skoro i tak masz zamiar kupić samograja SDA 200.

[mrb]

 

P.S.

Chyba nie uraziłem posiadaczy ST200 ?

:D

Co ty, spoko. Po dwóch miesiącach używania sm6 sprzedałem go w cholerę i kupiłem st200, którego z powodzeniem i zadowoleniem używam og 1,5 roku.

 

 

nie rozumiem tylko po co ładować się dzisiaj w CD player skoro i tak masz zamiar kupić samograja SDA 200.

 

Może kolega (podobnie jak ja) ma kilka tysięcy cd i nie chce mu się ripować wszystkiego, sprzedawać płyt itd

 

 

 

Wesołych Świąt życzę wszystkim klubowiczom :-)

Edytowane 22 Grudnia 2014 przez mrb

[Pantaleon]

Witam

Proszę o poradę dotyczącą wyboru cd-eka.

Chodzi mi o porównanie in80 do in100.

Docelowo chyba będę zbierał fundusze w kierunku all in one SDA 200.

Aktualnie jestem posiadaczem cdeka Music Hall 35.2, chiałbym go wymienić na jeden z powyższych. Nie wiem tylko czego się spodziewać od tańszego atolla in 80, czy warto mimo wszystko dopłacić do wersji in 100.

 

..., a tak przy okazji składam Wszystkim Życzenie Świąteczne Zdrowych i Spokojnych Świąt, oraz dobrych klubowych prezentów pod choinką :-) Pozdrawiam

 

Wiem, że czekasz na komentarze odnośne CDków. Jednak pójdę pod prąd i napiszę tak:

1. powyżej znajdziesz wiele komentarzy dotyczących korzyści płynących z odejścia od tego pomysłu.

2. Kierunek SDA200 jest ciekawy ale w moim odczuciu ... trochę pozbawiony logiki. Jestem przekonany, że Atoll stworzył bardzo dobre urządzenie (niestety nie miałem przyjemności przetestować), ale mam też poczucie, że nieco nieszczęśliwie je wycenił. Kosztuje prawie równo 12.000,00, a ST200 z końcówką mocy AM100SE to wydatek 11.500 + kable (powiedzmy 12.500). Dziś nie jestem całkiem pewien, która z "opcji" zagra lepiej (intuicyjnie postawiłbym na ST200+AM100SE) ale biorąc pod uwagę możliwość wysterowania kolumn (końcówka w AM100SE jest mocniejsza niż ta a SDA200) oraz ewentualnego up-gradu (z czasem wymiana końcówki np. na 200tkę) zestaw ST200/AM100SE wydaje mi się sensowniejszym rozwiązaniem w zbliżonej cenie.

 

Tak czy inaczej, podobnie jak sir.jax, sugerowałbym odejście od CD. A co do SDA200 polecam wycieczkę na do AudioForte na Rejtana w Warszawie - Panowie pomogą porównać, doradzą itp. itd.

 

Co ty, spoko. Po dwóch miesiącach używania sm6 sprzedałem go w cholerę i kupiłem st200, którego z powodzeniem i zadowoleniem używam og 1,5 roku.

 

 

 

Może kolega (podobnie jak ja) ma kilka tysięcy cd i nie chce mu się ripować wszystkiego, sprzedawać płyt itd

 

 

 

Wesołych Świąt życzę wszystkim klubowiczom :-)

 

Ja się zdobyłem na ten wysiłek i zripowałem prawie 3000 płyt. Efekt uboczny 1 - niektóre płyty znalazłem, odkurzyłem i wprowadziłem "w obieg" po wielu latach (nawet nie wiedziałem, że je mam) - dziś wiem co i gdzie się znajduje i docieram do pliku w ciągu kilkudziesięciu sekund. Efekt uboczny 2 - nie kupuję płyt od 1,5 roku... mam je od ręki, w gęstych formatach, po wcześniejszym przesłuchaniu i zweryfikowaniu jakości nagrania. Efekt uboczny 3 - oryginały trzymam bez pudełek, w kasetach na dnie jednej z szaf - nie niszczą się a na ich miejscu, wreszcie mogłem poukładać swoją kolekcję książek (po lekkiej interwencji stolarza) :-)

 

Panie (...oby) i Panowie,

 

Wszystkim Wam życzę miłych, rodzinnych, spokojnych i obfitych Świąt BN

Życzę również, abyście, korzystając z paru dni wolnych od pracy, wygospodarowali kilka minut (godzin?) na przesłuchanie ulubionych płyt (... niekoniecznie z kolędami).

 

Pzdr, P

[strat69]

W obliczu tego, co piszecie nt streemowania/odtwarzania dobrych - gęstych plików też myślę że to przyszłość (mam nadzieję niedaleka).

Idąc tą drogą nabyłem budżetowe OPPO 103d ;)

Teraz jeszcze podpowiedzcie, czy z uwagi na możliwości OPPO lepiej wziąć IN 100 czy AM 100 ?

[Pantaleon]

W obliczu tego, co piszecie nt streemowania/odtwarzania dobrych - gęstych plików też myślę że to przyszłość (mam nadzieję niedaleka).

Idąc tą drogą nabyłem budżetowe OPPO 103d ;)

Teraz jeszcze podpowiedzcie, czy z uwagi na możliwości OPPO lepiej wziąć IN 100 czy AM 100 ?

 

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta:

1. AM100SE ma jak dla mnie większe możliwości niż IN100SE. Słabszym elementem w integrach Atolla są sekcje przedwzmacniacza. Piszę "słabszym" nie "słabym".

2. Przedwzmacniacz w ST200 jest b.dobry. Niestety nie wiem, jak działa przedwzmacniacz w Oppo (analogowy?/cyfrowy?/obiektywna jakość?). Jeśli jest słabszy niż ten w IN100SE rozwiązanie jest proste - należy wybrać integrę. Jeśli jednak jest lepszy, lub nie ma by passu (sygnał i tak leci przez wewnętrzny przedwzmacniacz i nie ma innej opcji), wtedy wybór końcówki (AM100SE) jest lepszym posunięciem.

3. Końcówka jest też lepszym rozwiązaniem pod względem cenowym. Nowa jest tańsza od integry o 1000. Używaną, w idealnym stanie, można kupić za 1800.

[strat69]

 

 

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta:

1. AM100SE ma jak dla mnie większe możliwości niż IN100SE. Słabszym elementem w integrach Atolla są sekcje przedwzmacniacza. Piszę "słabszym" nie "słabym".

2. Przedwzmacniacz w ST200 jest b.dobry. Niestety nie wiem, jak działa przedwzmacniacz w Oppo (analogowy?/cyfrowy?/obiektywna jakość?). Jeśli jest słabszy niż ten w IN100SE rozwiązanie jest proste - należy wybrać integrę. Jeśli jednak jest lepszy, lub nie ma by passu (sygnał i tak leci przez wewnętrzny przedwzmacniacz i nie ma innej opcji), wtedy wybór końcówki (AM100SE) jest lepszym posunięciem.

3. Końcówka jest też lepszym rozwiązaniem pod względem cenowym. Nowa jest tańsza od integry o 1000. Używaną, w idealnym stanie, można kupić za 1800.

 

Muszę więc rozwikłać pytania z punktu 2 , ażeby skorzystać z ew. dobrodziejstw zawartych w pkt 3 :)

Dzięki za podpowiedź !

[jacek1914]

Kolego in 80 oraz in 100 to wzmacniacze zintegrowane.

Analogicznie w Atollu odtwarzacze CD80 , CD100 nie rozumiem tylko po co ładować się dzisiaj w CD player skoro i tak masz zamiar kupić samograja SDA 200.

 

Wiem wiem. Czeski błąd myślałem o CD-kach, a napisałem skróty integr. :-))

Jeśli chodzi o samograja, jak się wyraziłeś, to aktualnie posiadam SM6 w wersji 2, płyt faktycznie też sporo, Szanowna małżonka raczej preferuje płytki, a to do auta, a to w domu, także odtwarzacz cd jakiś tam na pewno zostanie, stąd było pytanie czy warto się przesiadać z MH 35.2 , na któryś z tych dwóch Atolli, a jeśli to czy tańszy CD 80 w jakiś znaczący sposób odstaje brzmieniowo od CD100.

[sir.jax]

Co ty, spoko. Po dwóch miesiącach używania sm6 sprzedałem go w cholerę i kupiłem st200, którego z powodzeniem i zadowoleniem używam og 1,5 roku.

 

A możesz wyjaśnić co takiego Tobie nie pasowało w CA SM6 ?

Chętnie poczytam....

[jacek1914]

Wiem, że czekasz na komentarze odnośne CDków. Jednak pójdę pod prąd i napiszę tak:

1. powyżej znajdziesz wiele komentarzy dotyczących korzyści płynących z odejścia od tego pomysłu.

2. Kierunek SDA200 jest ciekawy ale w moim odczuciu ... trochę pozbawiony logiki. Jestem przekonany, że Atoll stworzył bardzo dobre urządzenie (niestety nie miałem przyjemności przetestować), ale mam też poczucie, że nieco nieszczęśliwie je wycenił. Kosztuje prawie równo 12.000,00, a ST200 z końcówką mocy AM100SE to wydatek 11.500 + kable (powiedzmy 12.500). Dziś nie jestem całkiem pewien, która z "opcji" zagra lepiej (intuicyjnie postawiłbym na ST200+AM100SE) ale biorąc pod uwagę możliwość wysterowania kolumn (końcówka w AM100SE jest mocniejsza niż ta a SDA200) oraz ewentualnego up-gradu (z czasem wymiana końcówki np. na 200tkę) zestaw ST200/AM100SE wydaje mi się sensowniejszym rozwiązaniem w zbliżonej cenie.

 

Jesteś nieoceniony w żelaznej logice w/w argumentacji. Póki co i tak będę musiał troszkę poczekać, finanse w tym roku mocno nadszarpnąłęm ( in100 + SM 6v2 , z perspektywy czasu i Twoich postów doszedłem jednak do wniosku, żem mocno w gorącej wodzie kąpany. Faktem jest, że nie mogłem, żadnego z tych sprzętów nie odsłuchiwałem, kupowałem po czytanych postach. I powiem szczerze, że gra ten składak ( in100/SM6/MH35.2 ) całkiem całkiem by nie powiedzieć super :-)), przestrzeń środek bas, jesetm naprawdę wybitnie zaskoczony jakością w tym zestawieniu połączeniem in100 z SM6, choć jeśli chodzi o połączenie poprzez by-pass w in 100, to jednak przedwzmacniacz w SM jest chyba jak dla mnie nie do końca równy, stąd gram integrą ( nie tak jak doradzano gdzieś wyżej przez by-pass )dźwięk po prostu bardziej mi pasuje.

 

Co ty, spoko. Po dwóch miesiącach używania sm6 sprzedałem go w cholerę i kupiłem st200, którego z powodzeniem i zadowoleniem używam og 1,5 roku.

 

No właśnie co uzasadniało wymianę SM6 na ST 200?? Tylko i, aż lepszy przedwzmacnacz, czy też inne składowe muzyczne, których nie posiada wg. Ciebie SM6

[Pantaleon]

Póki co i tak będę musiał troszkę poczekać, finanse w tym roku mocno nadszarpnąłęm ( in100 + SM 6v2 , z perspektywy czasu i Twoich postów doszedłem jednak do wniosku, żem mocno w gorącej wodzie kąpany. Faktem jest, że nie mogłem, żadnego z tych sprzętów nie odsłuchiwałem, kupowałem po czytanych postach

 

Paradoksalnie, jak na mój gust, dokonałeś sensownych wyborów, mimo, że "w ciemno" (zwłaszcza w odniesieniu do nakładów). SM6v2 to funkcjonalne i przyzwoite urządzenie (chyba najlepsza rzecz jaką spłodziła firma CA). Oczywiście mógłbyś w to miejsce pokusić się o zakup ST200 ale musiałbyś wydać prawie 2 razy tyle (uzyskując może 20% postęp). Mógłbyś co prawda kupić końcówkę mocy AM100SE zamiast integry ale biorąc pod uwagę słaby przedwzmacniacz (cyfrowy) w SM6v2, słusznie zrobiłeś decydując się na IN100. W efekcie cieszysz się przyzwoitym dźwiękiem za niecałe 8000 a za komplet Atolla musiałbyś wydać min. 11.500. (czyli +45%).

[jacek1914]

Paradoksalnie, jak na mój gust, dokonałeś sensownych wyborów, mimo, że "w ciemno" (zwłaszcza w odniesieniu do nakładów). SM6v2 to funkcjonalne i przyzwoite urządzenie (chyba najlepsza rzecz jaką spłodziła firma CA). Oczywiście mógłbyś w to miejsce pokusić się o zakup ST200 ale musiałbyś wydać prawie 2 razy tyle (uzyskując może 20% postęp). Mógłbyś co prawda kupić końcówkę mocy AM100SE zamiast integry ale biorąc pod uwagę słaby przedwzmacniacz (cyfrowy) w SM6v2, słusznie zrobiłeś decydując się na IN100. W efekcie cieszysz się przyzwoitym dźwiękiem za niecałe 8000 a za komplet Atolla musiałbyś wydać min. 11.500. (czyli +45%).

 

czytać Ciebie to jak miód wlewać w serce :-)) dzięki

[Pantaleon]

czytać Ciebie to jak miód wlewać w serce :-)) dzięki

 

po 3 dekadach cyklicznych utrat zdrowego rozsądku (jednostka chorobowa nazywana "audioholizmem") ... biorę leki i staram się kalkulować na chłodno (chyba powoli zaczynam panować nad uzależnieniem ... chociaż lekarze są innego zdania) :-)

[Premiumsound]

po 3 dekadach cyklicznych utrat zdrowego rozsądku (jednostka chorobowa nazywana "audioholizmem") ... biorę leki i staram się kalkulować na chłodno (chyba powoli zaczynam panować nad uzależnieniem ... chociaż lekarze są innego zdania) :-)

 

Pantaleon,

większość uzależnionych twierdzi, że jest wolna od nałogu. To jeden z podstawowych objawów...

Ale najważniejsze, że dobrze Ci z tym...:)

 

Pozdrawiam wszystkich Atollowców - WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

[gimza]

, na któryś z tych dwóch Atolli, a jeśli to czy tańszy CD 80 w jakiś znaczący sposób odstaje brzmieniowo od CD100.

Ja doplacilem do 100 ze wzgledu na lepsze zasilanie. Niestety nie porownywalem bezposrednio 80 z 100. Pamietaj, CD Atolla mozna w razie czego wyposazyc w plytke z wejsciami cyfrowymi, ale w porownaniu do SM6 to raczej ubogie mozliwosci.

[MarcinGD]

Ja doplacilem do 100 ze wzgledu na lepsze zasilanie. Niestety nie porownywalem bezposrednio 80 z 100. Pamietaj, CD Atolla mozna w razie czego wyposazyc w plytke z wejsciami cyfrowymi, ale w porownaniu do SM6 to raczej ubogie mozliwosci.

 

Mozliwosci nie te, ale dzwiekowo jest bardzo dobrze z ta plytka.

[jacek1914]

...takie pytanie dla bardziej zaawansowanych Atollow-ców , wersja MK2 CD 80, to po naszemu SE też II, czy też starszy model? I jeszcze jedno w opisie cd 100 v cd 80 w opcji zasilania podano odpowiednio 15,5/170 VA vs 15,5/3,6 VA. Faktycznie jest taka różnica w "wielkości" transformatora, czy tylko jakiś czeski błąd. ( dane ze strony fusica )

 

..., a i jeszcze różnica w kościach w 80 WM 8796 Wolfson, a w 100 BurrBrown 1796, ktoś zna charakterystykę w/w dźwiękową. Obecnie w moim MH 35.2 mam BurrBrowna , ale 1732. Wracam do poprzednich moich pytań dot. ew. zamiany MH na coś z w/w ale bez szaleństw cenowych . Mam kupca na mojego MH i sam nie wiem czy szukać czegoś, czy dać sobie spokój. ( tak jak pisałem, cdeka chcę mieć ... dla drugiej 1/2 ;) ... i estetyczności również .

[Pantaleon]

Wracam do poprzednich moich pytań dot. ew. zamiany MH na coś z w/w ale bez szaleństw cenowych . Mam kupca na mojego MH i sam nie wiem czy szukać czegoś, czy dać sobie spokój. ( tak jak pisałem, cdeka chcę mieć ... dla drugiej 1/2 ;) ... i estetyczności również .

 

Oczywiście decyzja należy do Ciebie ale coś mi się wydaje, "1/2" ma w nosie czy to jest Ayon, Atoll czy MH. Zostaw go jej więc do zabawy i nie wchodź w technologię, która już traci na znaczeniu. W moim odczuciu wyciśnięto z niej ostatnie "rezerwy" i na tym koniec (z różnych powodów, o których można by godzinami ...). Jeśli chcesz zrobić pewien ciekawy up-grade to pomyśl o wymianie kabli głośnikowych - z tego co widzę grasz na VdHWind (?). Byłem w posiadaniu tego kabla przez kilka lat i z przyzwyczajenie twierdziłem, że to bardzo dobry sznurek. Dziś po przerzuceniu niezliczonych VdH, od zasilających do głośnikowych (zatrzymałem się na The Nova za 6500) z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to badziewie jakich mało. VdH Wind w moich 2 systemach (Vincent - zestaw hybrydowy) i Atoll (ST200/AM100SE/AM200SE) został dosłownie zmieciony przez kable za 600-1000 (a trzeba pamiętać, że jego cena kilka lat temu wynosiła 2x200PLN/m!!!, co przy 2x3m dawało 2400). The Nova dostała straszny łomot od TaraLabs Prime M1 (SC) za 4500 a jeszcze większy od Harmonixa 120 Improved za 3400.

Dodatkowo mam obawy co do "kompatybilności" In100se z Windem.

Sprawdź np. Tellurium Q Blue (600), Tellurium Q Black (1200), Vovox Vocalis (1800). Szczerze polecam ten ostatni. Mam przeczucie, że ta zmiana pozwoli Ci spojrzeć nieco pozytywniej również na MH.

[bitupt]

...takie pytanie dla bardziej zaawansowanych Atollow-ców , wersja MK2 CD 80, to po naszemu SE też II, czy też starszy model? I jeszcze jedno w opisie cd 100 v cd 80 w opcji zasilania podano odpowiednio 15,5/170 VA vs 15,5/3,6 VA. Faktycznie jest taka różnica w "wielkości" transformatora, czy tylko jakiś czeski błąd. ( dane ze strony fusica )

 

 

Cd 100se ma napęd CD-5020-AAT japońskiej firmy TEAC

Ponadto zasilanie Cd-ka stoi na dwóch trafach, 170/15 watowych.

 

 

 

Sprawdź np. Tellurium Q Blue (600), Tellurium Q Black (1200), Vovox Vocalis (1800). Szczerze polecam ten ostatni. Mam przeczucie, że ta zmiana pozwoli Ci spojrzeć nieco pozytywniej również na MH.

 

Jeżeli cena za kable jest ok. 1800 to solidną propozycją jest oferta

http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/50/179061.php - warto, może jest jeszcze aktualne.

 

 

.

[mrb]

A możesz wyjaśnić co takiego Tobie nie pasowało w CA SM6 ?

Chętnie poczytam....

Nie pasowała mi jego zbyt jasna sygnatura dźwięku, trudna do opanowania nawet kablami.

Oczywiście w moim systemie.

Plus wieszanie się i podobne "kwiatki" funkcjonalne. Teraz dokładnie nie pamiętam , bo to było ponad 1,5 roku temu.

To jest bardzo fajne, funkcjonalne urządzenie w swojej cenie.

Ale ten pułap cenowy daje ograniczenia dźwiękowe. I to o wiele większe, niż wspomniane przez kolegę Pantaleon 20%

Dźwiękowo ST200 jest dla sm6 poza zasięgiem brzmieniowym.

Chyba, że z dodatkowym DAC, ale po co mnożyć byty...

 

 

No właśnie co uzasadniało wymianę SM6 na ST 200?? Tylko i, aż lepszy przedwzmacnacz, czy też inne składowe muzyczne, których nie posiada wg. Ciebie SM6

 

To ja napisałem ten tekst :-)

Trochę wyjaśniłem powyżej. ST200 jest dla mnie szlachetniejszy, ale i potężniejszy w brzmieniu.

No i rewelacyjnie przestrzenny

 

 

SM6 ma dość podobną sygnaturę brzmienia do Atolla ST100 - miałem obydwa w krótkim odstępie czasu.

[amdp]

Czy Atoll in100 se ma dość mocy, żeby zestawić go z konstrukcją Visaton Conga?

[sir.jax]

Nie pasowała mi jego zbyt jasna sygnatura dźwięku, trudna do opanowania nawet kablami.

Oczywiście w moim systemie.

Widać u każdego gra inaczej, bo ja raczej jego brzmienie nazwał bym gęstym i nasyconym, ale bez utraty szczegółów, a jedyne rozjaśnienie daje się zauważyć z radia internetowego, czy stacji streamingowych przy czym nie jest ono męczące.

A do tego używam srebrnego okablowania IC i głośnikowe.

Coś czuję, że duży wpływ ma tutaj akustyka pomieszczenia.

[Pantaleon]

Czy Atoll in100 se ma dość mocy, żeby zestawić go z konstrukcją Visaton Conga?

 

Z tego co widzę VC to konstrukcja dość łatwa do wysterowania (przynajmniej na papierze): 8ohm przy sensownej skuteczności 88db. IN100SE generuje 100W przy 8ohm więc nie powinien mieć najmniejszych problemów z VC.

Moje Sitary są znacznie trudniejsze (4ohm/87db) a z AM100SE latają jak Ruscy po Krymie.

[mrb]

A do tego używam srebrnego okablowania IC i głośnikowe.

Coś czuję, że duży wpływ ma tutaj akustyka pomieszczenia.

Ależ oczywiście;też czasem używam srebrnych IC i (w zależności gdzie je wepnę) raz są jasne , a raz "mięsiste"