Skocz do zawartości
IGNORED

Pracodawca oszukuje na nadgodzinach


marox

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

Tak jak w temacie .

W jaki sposób mogę wywalczyć swoje prawa do wypłacania nadgodzin obowiązujących wg kodeksu pracy.

Nadmienię że w skali roku firma nie wykazuję absolutnie zadnych nadgodzin nadliczbowych ,pomimo pracy w dni świąteczne wekendy( sobota niedziela.).

PIP ( Państwowa Inspekcja Pracy) oczywiście nie widzi żadnych uchybień.Plecy szefostwa wydaja się być szerokie tak jak granice Polski od wschodu do zachodu. Zero uchybień.

Mile widzian e wszelki podpowiedzi jak walczyc z ta gangreną,pieprzoną korupcją??

A może to walka z wiatrakami??

Wszelkie własne doświadczenia mile widziane.

Mam nadzieję że obejdzie sie bez cenzury.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/78389-pracodawca-oszukuje-na-nadgodzinach/
Udostępnij na innych stronach

Witam .

Tak jak w temacie .

W jaki sposób mogę wywalczyć swoje prawa do wypłacania nadgodzin obowiązujących wg kodeksu pracy.

Nadmienię że w skali roku firma nie wykazuję absolutnie zadnych nadgodzin nadliczbowych ,pomimo pracy w dni świąteczne wekendy( sobota niedziela.).

PIP ( Państwowa Inspekcja Pracy) oczywiście nie widzi żadnych uchybień.Plecy szefostwa wydaja się być szerokie tak jak granice Polski od wschodu do zachodu. Zero uchybień.

Mile widzian e wszelki podpowiedzi jak walczyc z ta gangreną,pieprzoną korupcją??

A może to walka z wiatrakami??

Wszelkie własne doświadczenia mile widziane.

Mam nadzieję że obejdzie sie bez cenzury.

WITAM w sadzie pracy musialbys udowodnic ze masz nadgodziny ale jak?? jak ksiegowosc pewnie nie wykazuje tego :( a jak powiesz ze pracujesz 2,3 godziny dluzej , to pracodawca powie a kto Ci kazal :( i kolo sie toczy !!

Tak jak napisałem wczesniej firma pracuje pełna para w soboty ,niedziele,więc wystarczyła by może wizyta takiego takiego PIP -owca w owe dni. Ale jak znam zycie taki gosciu stwierdzi że nic nie widzi co by naruszalo przepisy kodeksu Pracy. Przecież to kolega prezesa ze szkolnej ławki.Po wizycie pójda na panienki i drinki i wszystko bedzie OK.

Zwyczajnie zrób sobie swoją własną ewidencję czasu pracy i tam wpisuj co i jak. A przy najbliższej nadarzającej się okazji gdy się nie będą zgadzały nadgodziny - pójdź do swojego działu personalnego i poproś o wyjaśnienie. Nie strasz ich PIPep ale zwyczajnie poproś o wyjaśnienie, muszą Ci odpowiedzieć skąd wynikają rozbieżności. Jeśli odmówią - dopiero wtedy zainteresuj tym PIP.

 

I wszystko dokumentuj.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Otwarte jednoosobowe wystąpienie skończy się w najlepszym przypadku op... przez kierownika a w gorszym wywaleniem z roboty po odpowiedniej akcji przygotowawczej (typu nagany). Albo zmobilizuje się więcej osób albo uda się pracodawcę skutecznie podpier... z obejściem lokalnej PIP.

 

Tak na marginesie - związki zawodowe już nie działają?

Jestem Europejczykiem.

 

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy - przypadkiem nie pracujesz w trybie równoważnego czasu pracy?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

marox , fajnie ze wyskoczyles z takim tematem

podejrzewam ze dotyczy on wielu, wielu innych osob w Polsce

pracownicy nie tylko sa oszukiwani na nadgodzinach ale rowniez na wielu innych rzeczach

 

Co tu tobie poradzic??

O ile pamietam to przed 20-toma laty kazdy zabijal sie o taki system! kazdy chcial kapitalizmu i demokracji, no to wiec go mamy

 

i niestety na tym polega kapitalizm

i niestety na tym polega kapitalizm

 

Prawdziwego kapitalizmu w Europie to chyba jeszcze nie było. I nie wiadomo czy będzie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Prawdziwego kapitalizmu w Europie to chyba jeszcze nie było. I nie wiadomo czy będzie.

 

Co to znaczy "prawdziwego"? Nie ma czegoś takiego. Bo czy jest jakiś wzorzec kapitalizmu?

Jestem Europejczykiem.

 

Co to znaczy "prawdziwego"? Nie ma czegoś takiego.

 

Pojedź obecnie do Rosji i zapytaj przeciętnego człowieka o rzeczywiste prawa pracownicze. Albo spójrz co się działo w USA na początku poprzedniego stulecia.

 

Europa jest w dużej mierze socjalistyczna, stopień zależy od kraju. Zapytaj np. w Niemczech ile czasu przeciętna firma potrzebuje na zwolnienie pracownika z pracy. Albo w Szwecji. Polska jest gdzieś pomiędzy - zresztą polskie prawo pracy jest w wielu miejscach niedopracowane, stanowiące problem zarówno dla pracowników jak i pracodawców. Chociażby idiotyczna doba pracownicza, post-komunistyczny wynalazek - albo wymagania czasowe związane z zatrudnieniem na pełny etat. W tym obszarze wciąż tkwimy gdzieś w latach 60-tych.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Europa jest w dużej mierze socjalistyczna, stopień zależy od kraju. Zapytaj np. w Niemczech ile czasu przeciętna firma potrzebuje na zwolnienie pracownika z pracy. Albo w Szwecji. Polska jest gdzieś pomiędzy - zresztą polskie prawo pracy jest w wielu miejscach niedopracowane, stanowiące problem zarówno dla pracowników jak i pracodawców. Chociażby idiotyczna doba pracownicza, post-komunistyczny wynalazek - albo wymagania czasowe związane z zatrudnieniem na pełny etat. W tym obszarze wciąż tkwimy gdzieś w latach 60-tych.

 

Kolega odpowiada sam sobie.

 

W związku z tym powtórzę mój wpis:

"Co to znaczy "prawdziwego"? Nie ma czegoś takiego. Bo czy jest jakiś wzorzec kapitalizmu?"

 

Czy ja pytam o socjalizm? Nie.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez:

monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku

ograniczenia obrotu kapitałowego, np. przez kontrolę państwa nad systemem bankowym

interwencjonizm i protekcjonizm (cła) państwowy

nierówne traktowanie podmiotów przez prawo, w szczególności różne opodatkowanie

różne ograniczenia w wolnym obrocie towarami i usługami

koncesje, zezwolenia

władzę biurokracji

Nigdzie na świecie nie ma systemu w pełni kapitalistycznego. Kapitalizm jest ograniczany m.in. przez:

monopole państwowe – według zwolenników kapitalizmu, prywatne monopole praktycznie nie występowałyby przy całkowicie wolnym rynku

 

Dobrze powiedziane - według zwolenników kapitalizmu. Bo w praktyce jak to wygląda każdy (no, chyba jednak nie każdy) widzi.

Jestem Europejczykiem.

 

w praktyce to jest najczesciej socjalizm z jakas namiastka wolnego rynku....jednak wprowadzenie nawet tej namiastki przez balcerowicza spowodowalo , ze do tej pory ciemna masa straszy nim dzieci....nie ma za bardzo mozliwosci zeby ci sami ludzie lub ich rodziny , ktore zabijaly kulakow i tepily wszystko co prywatne nagle z dnia na dzien , z roku na rok np.88 na 89 wprowadzily kapitalizm, abstrahujac juz od tysiecy niedouczonych madrolkow , ktorzy zaraz krzycza , ze kapitalizm tak, cacy , ale to i to, i jeszcze to ma byc 'za darmo', tak jakby cos kiedys bylo za darmo....przewrot solidarnosciowy, zwiazkowy byl przewrotem socjalistycznym, lewackim i jakiekolwiek starania o sprawiedliwy , kapitalistyczny ustroj od poczatku tzw. 'przemian' byly torpedowane i gnojone przez lewakow o wielkim serduszku dbajacych o interes najbiedniejszych, czyli najczesciej tak naprawde wlasny.....nie zbuduje sie ustroju na klamstwie i dopuszczaniu do sytuacji , ze mniejszosc pracuje na wiekszosc do czego dochodzi w polsce...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

ale rynek calkowicie wolny bez kontroli tez nie zda egzaminu, bo im wieksze bedziesz mial wplywy tym bardziej bedziesz chcial wyzyskiwac innych, problem jest w prawie ktore jest obecnie ustalane bardizej w strone pracodawcow jak pracownikow, bo wystarczy dac okreslone i skuteczne sankcje prawne za lamanie przepisow pracowniczych i metody ich respektowania i problemu nie bedzie,

 

jesli pracodawca ma zatrudnic na pelny etat ktory bedzie wynosil przyjmijmy 168h to znaczy ze jesli pracownik przekroczy czas to zgloszenie juz pwionno uruchomic kontrole i wyciagniecie konsekwencji (oczywiscie tylko anonimowa bez danych), wszystko gra to ok nie gra konsekwencje sa wyciagane...

oczywoiscie zaklad nie moglby funkcjonowac z okreslona dyrekcja jesli problemy pojawily by sie regularnie (przykladowo max to 3x)

od razu widzimy jakie zmiany by zaszly, bo nawet ktos kto by chcial zmiany zarzadu by szukal pretekstu na podkapowanie, a co za tym idzie zaklad jesli bylby powazny musialby byc w pelni uczciwy w dzialaniach... ale mamy przywileje pracodawcow wiec... (sami sobie odpowiedzccie)

chwilowy brak działalności w audio.

ale rynek calkowicie wolny bez kontroli tez nie zda egzaminu, bo im wieksze bedziesz mial wplywy tym bardziej bedziesz chcial wyzyskiwac innych, problem jest w prawie ktore jest obecnie ustalane bardizej w strone pracodawcow jak pracownikow, bo wystarczy dac okreslone i skuteczne sankcje prawne za lamanie przepisow pracowniczych i metody ich respektowania i problemu nie bedzie,

 

jesli pracodawca ma zatrudnic na pelny etat ktory bedzie wynosil przyjmijmy 168h to znaczy ze jesli pracownik przekroczy czas to zgloszenie juz pwionno uruchomic kontrole i wyciagniecie konsekwencji (oczywiscie tylko anonimowa bez danych), wszystko gra to ok nie gra konsekwencje sa wyciagane...

oczywoiscie zaklad nie moglby funkcjonowac z okreslona dyrekcja jesli problemy pojawily by sie regularnie (przykladowo max to 3x)

od razu widzimy jakie zmiany by zaszly, bo nawet ktos kto by chcial zmiany zarzadu by szukal pretekstu na podkapowanie, a co za tym idzie zaklad jesli bylby powazny musialby byc w pelni uczciwy w dzialaniach... ale mamy przywileje pracodawcow wiec... (sami sobie odpowiedzccie)

wyzysk? kontrole? po co? przeciez wystarczy sie zwolnic...pracodawca nie istnieje bez pracownika, a pracownik bez pracodawcy...prywatyzowac i placic uczciwie za prace, na nieefektywnego pracownika firmy panstwowej , te wszystkie tzrynastki, czternastki, lewe zwolnienia pracuje kilku w sferze prywatnej...pracodawca nie jest wrogiem, pisze to z punktu widzenia mojej rodziny, gdzie moj ojciec zajmuje sie zarzadzaniem od kilkudziesieciu lat i naprawde wyrzucal ludzi z musu zawsze...niestety z powodu zlodziejstwa i pijanstwa ....sankcje sa jak najbardziej , a te przepisy chroniace pracownikow wraz z duzym opodatkowaniem tylko generuja bezrobocie ....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

wyzysk? kontrole? po co? przeciez wystarczy sie zwolnic...pracodawca nie istnieje bez pracownika, a pracownik bez pracodawcy...prywatyzowac i placic uczciwie za prace, na nieefektywnego pracownika firmy panstwowej , te wszystkie tzrynastki, czternastki, lewe zwolnienia pracuje kilku w sferze prywatnej...pracodawca nie jest wrogiem, pisze to z punktu widzenia mojej rodziny, gdzie moj ojciec zajmuje sie zarzadzaniem od kilkudziesieciu lat i naprawde wyrzucal ludzi z musu zawsze...niestety z powodu zlodziejstwa i pijanstwa ....sankcje sa jak najbardziej , a te przepisy chroniace pracownikow wraz z duzym opodatkowaniem tylko generuja bezrobocie ....

 

 

tak masz racje tylko sa pewne problemy:

1. ciagle bezrobocie - koniecznosc dobrych przepisow ze wzgledu ze pracodawca moze wykorzystywac bezrobocie do nieuczciwych praktyk

2. prawo po stronie pracodawcy - ktore powoduje wykorzystanie pracownika celem szukania kolejnego zysku, sankcje prawne nie dzialaja i pracodawca stwierdza ze lepiej niech 3 obsluzy za darmo albo odplatnie 4 pracownika za nadgodziny, qwa w dobie bezrobocia to jest wlasnie genetowanie bezrobocia i zysku dla pracodawcy, tu moe kest problem braku pracownika czy braku kasy pracodawcy, tu jest problem mozliwosci oszukiwania, ale to powoduje ze w zakladach ludzie pracuja za 2 (zwiekszenie bezrobocia i korzysc dla pracodawcy) oraz pracownicy pracuja w nadgodzinach i jak czytamy tutaj nawet za darmo (zwiekszenie bezrobocia korzysc dla pracodawcy)

to trzeba zmieniac, na cholere kapitalista ma sie jeszcze bardziej dorabiac a ludzie miec coraz mniej za coraz wiekszy wklad? przeciez jeden kapitalista nie da rady zastapi go inny ktory da rade ale przecietny pracownik bedzie normalna wartosciowa osoba przynajmiej

chwilowy brak działalności w audio.

tak masz racje tylko sa pewne problemy:

1. ciagle bezrobocie - koniecznosc dobrych przepisow ze wzgledu ze pracodawca moze wykorzystywac bezrobocie do nieuczciwych praktyk

2. prawo po stronie pracodawcy - ktore powoduje wykorzystanie pracownika celem szukania kolejnego zysku, sankcje prawne nie dzialaja i pracodawca stwierdza ze lepiej niech 3 obsluzy za darmo albo odplatnie 4 pracownika za nadgodziny, qwa w dobie bezrobocia to jest wlasnie genetowanie bezrobocia i zysku dla pracodawcy, tu moe kest problem braku pracownika czy braku kasy pracodawcy, tu jest problem mozliwosci oszukiwania, ale to powoduje ze w zakladach ludzie pracuja za 2 (zwiekszenie bezrobocia i korzysc dla pracodawcy) oraz pracownicy pracuja w nadgodzinach i jak czytamy tutaj nawet za darmo (zwiekszenie bezrobocia korzysc dla pracodawcy)

to trzeba zmieniac, na cholere kapitalista ma sie jeszcze bardziej dorabiac a ludzie miec coraz mniej za coraz wiekszy wklad? przeciez jeden kapitalista nie da rady zastapi go inny ktory da rade ale przecietny pracownik bedzie normalna wartosciowa osoba przynajmiej

z takim mysleniem o rynku daleko nie zajedziesz, przypominam Ci , ze przed 89rokiem nie bylo w polsce bezrobocia, a jak chcesz porownac wartosc nabywcza polaka teraz i wtedy to siegnij do rocznika statystycznego...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Nie zmienia to faktu, że to socjalizm pojawił się po kapitalizmie. A dlaczego?

Aby nie popadać w w zbytnio religijne podejście do problemów trzeba oprócz nam znanych problemów socjalizmu zdawać sobie sprawę z problemów kapitalizmu. No, choćby co obecnie dzieje się w Detroit - 50% bezrobocie, opuszczone i walące się domy, bandyctwo i nędza...

Nie zmienia to faktu, że to socjalizm pojawił się po kapitalizmie. A dlaczego?

Aby nie popadać w w zbytnio religijne podejście do problemów trzeba oprócz nam znanych problemów socjalizmu zdawać sobie sprawę z problemów kapitalizmu. No, choćby co obecnie dzieje się w Detroit - 50% bezrobocie, opuszczone i walące się domy, bandyctwo i nędza...

no ale detroit to jest przyklad na to co socjalizm robi z amerykanskim miastem, a nie kapitalizm:)

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Mój wuj zwykł kiedyś mawiać że komunizm to bardzo dobry ustrój. Ale próbując go wprowadzać, twórcy najpierw powinni zrobić próbę na zwierzętach - wówczas wyszłoby że dla zwierząt, a tym bardziej dla ludzi, nie nadaje się. Do takiego ustroju potrzeba byłoby idealistów, ludzi formatu 747, a nie takich szubrawców jak na przykład ja.

 

Dlatego uważam że w Europie generalnie mamy dość dobrą równowagę, chociaż jak ucho przyłożyć - to okazuje się że często trzeszczy tam i ówdzie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

polak nie przyjmie , ze ktos jest lepszy, ze ktos zatrudnia, a ktos jest zatrudniany, ten rak socjalizmu jest w glowie, a dzieci chyba to z mlekiem matki wysysaja...wszystkim po rowno...dzielic bide , bo sie wszystkim nalezy, kolega pod szpital podjechal starym kabrioletem [bmw/1994 rok] ale bardzo ladnie utrzymanym, po tygodniu juz mial okienko plastkowe w dachu zyletka porysowane czy gwozdziem, musial hard top dokupic zeby do pracy jezdzic...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

no ale detroit to jest przyklad na to co socjalizm robi z amerykanskim miastem, a nie kapitalizm:)

 

No, co by nie było, czy to kapitalizm czy socjalizm nażreć się trzeba. A żarcie to podstawowy socjal.:)

No, co by nie było, czy to kapitalizm czy socjalizm nażreć się trzeba. A żarcie to podstawowy socjal.:)

no nie wiem, kazdy czarny czy u nas bialy czarnuch chce zapchac kiche , ale ja nie widze powodu zeby tylko dlatego , ze ktos jest glodny domagal sie ode mnie oplacenia obiadu...a w taki sposob jestesmy rzadzeni, tyle , ze nie widzimy pieniedzy , ktore sa nam zabierane, wiemy tylko,ze znikaja....my wiemy doskonale jako narod czym jest socjalizm i czym sie to skonczylo, masowym bankructwem tyle, ze tak jak opustoszale budynki w detroit wygladal caly kraj...trzeba sobie to uzmyslowic....ja pamietam jak biednie bylo za komuny i jakie jako dziecko mialem wtedy marzenia, jakie towary byly dostepne, ile kosztowalo lepsze jedzenie, a co musialo pozostac tylko marzeniem....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

no nie wiem, kazdy czarny czy u nas bialy czarnuch chce zapchac kiche , ale ja nie widze powodu zeby tylko dlatego , ze ktos jest glodny domagal sie ode mnie oplacenia obiadu...a w taki sposob jestesmy rzadzeni, tyle , ze nie widzimy pieniedzy , ktore sa nam zabierane, wiemy tylko,ze znikaja....my wiemy doskonale jako narod czym jest socjalizm i czym sie to skonczylo, masowym bankructwem tyle, ze tak jak opustoszale budynki w detroit wygladal caly kraj...trzeba sobie to uzmyslowic....ja pamietam jak biednie bylo za komuny i jakie jako dziecko mialem wtedy marzenia, jakie towary byly dostepne, ile kosztowalo lepsze jedzenie, a co musialo pozostac tylko marzeniem....

 

electro, nie wiem w jakim środowisku się teraz realizujesz, ale po dwudziestu latach transformacji już naprawdę do pracy poszły nowe pokolenia Polaków. Owszem istnieją jeszcze takie stare "pomniki' socjalizmu jako np. spółki Skarbu Państaw. Podobnie jest też często w państwowych urzędach. Pewno jest tak i w słuzbie zdrowiea, skoro tak twierdzisz. Ale naprawdę większośc pracuje już na kapitalistycznym rynku i ma duży szacunek dla pracy. Widzę to prawie wszędzie, szczególnie po młodych ludziach, którzy naprawdę się starają i czasami zapierd.. właśnie poza godzinami pracy i w święta.

Myślę, że to co twierdzisz, uogólniając na "wszystkich Polaków" jest dużym nadużyciem i niesprawiedliwe. Naprawdę socjalizm mieliśmy ponad 20 lat temu.... czas oprzytomnieć :)

Socjalizm jest u na ciągle żywy. Jego poziom wzrasta od czasów Wilczka i wczesnego Balcerowicza.

Czas przytomnie spojrzeć na rzeczywistość.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

electro, nie wiem w jakim środowisku się teraz realizujesz, ale po dwudziestu latach transformacji już naprawdę do pracy poszły nowe pokolenia Polaków. Owszem istnieją jeszcze takie stare "pomniki' socjalizmu jako np. spółki Skarbu Państaw. Podobnie jest też często w państwowych urzędach. Pewno jest tak i w słuzbie zdrowiea, skoro tak twierdzisz. Ale naprawdę większośc pracuje już na kapitalistycznym rynku i ma duży szacunek dla pracy. Widzę to prawie wszędzie, szczególnie po młodych ludziach, którzy naprawdę się starają i czasami zapierd.. właśnie poza godzinami pracy i w święta.

Myślę, że to co twierdzisz, uogólniając na "wszystkich Polaków" jest dużym nadużyciem i niesprawiedliwe. Naprawdę socjalizm mieliśmy ponad 20 lat temu.... czas oprzytomnieć :)

pisalem o duzej prywatnej firmie , ani ogromnego szacunku do pracy, ani ogromnego starania sie wsrod mlodych pracownikow nie widac...to co sie zmienilo to masowosc wyksztalcenia pseudowyzszego wsrod mlodych ludzi i deprecjacja dyplomu wyzszej uczelni...objawia sie to m.in. wysypem absolwentow nie potrafiacych pisac bez bledow ortograficznych , 'inzynierow' nie potrafiacych rysowac technicznie i czytac rysunkow itd. itp. ogolnie wiadomym jest , ze zmiany nastepuja , ale z niczego co napisalem nie jestem sie w stanie wycofac....zmiany nastepuja za wolno , wolnego rynku jest za malo, podatki za wysokie, zasilki dla bezrobotnych za wysokie, akcyza za wysoka...

 

Socjalizm jest u na ciągle żywy. Jego poziom wzrasta od czasów Wilczka i wczesnego Balcerowicza.

Czas przytomnie spojrzeć na rzeczywistość.

amen

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

system równoważny nie nakłada na pracodawcę obowiązku płacenia za pracę w weekendy święty.

być może masz też umowę na drugiego płatnika, tzn zlecenie dla drugiej spółki, wówczas wszystko jasne.

wówczas każda kolejna godzina wynikająca z nadliczbowego wymiaru czasu pracy jest płacona przez drugą spółkę"tzn umowa zlecenie", ale wówczas powinieneś otrzymywać drugie wynagrodzenie.poza tym mamy kryzys, wobec czego pracodawca może rozliczyć Twoje nadgodziny w okresie roku kalendarzowego

w sumie to temat woda

"...na pohybel gównozjadom po obu stronach lady..."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.