Skocz do zawartości
IGNORED

Winylowe wznowienia/reedycje/re-issues


Rekomendowane odpowiedzi

Pojawiła się płytka MINISTRY Psalm 69. Mam słucham, świetnie wydane (jakość krążka) i nie drogo.

 

ministry.jpg

 

no tak, nie byłem pierwszy... ale już nie da się usunąć ;-) Kto ma ten się cieszy ;-)

Edytowane przez hadwaoo

Pozdr, Krzysiek

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś zakupił reedycję Marilyn Manson - Mechanical Animals (z serii Back to Black)? W necie brak jakiegokolwiek info o jakości dźwięku, a nie bardzo chce mi się wydawać 120 zł w ciemno...

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Czy ktoś z Szanownych wie, gdzie można kupić w rozsądnej cenie w PL reedycję MFSL DEAD CAN DANCE - SPIRITCHASER? Widzę, że w PL większość oscyluje w granicy 200zł, a w USA - 100zł...

 

Np:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

  • 2 tygodnie później...

W końcu nabyłem to wznowienie mogę potwierdzić komfort słuchania bez porównania. Aczkolwiek nie obyło się bez w wpadek. Pierwszy egzemplarz który kupiłem w Empiku na Marszałkowskiej miał niestety kilka głośnych "trzaśnięć" pod koniec pierwszej minuty Partu 2. (na tym cichym pięknym motywie fortepianowym). I nie pomogło mycie w myjce. Kolejny egzemplarz kupiony w Empiku w Złotych Tarasach już jest ok. Niestety wygląda na to, że te wznowienia to już master cyfrowy :(.

Pozdr

Ricochet i Stratosfear jest już trochę mniejszy. Nie wiem - może to kwestia egzemplarzy na które natrafiłem. Vinyl nie jest idealny, jest trochę słyszalnego szumu przesuwu, coś od czasu do czasu przeszkadza, ale barwa i stereofonia dobra. Komfort odsłuchu wznowień jest jednak nieporównywalnie większy od starszych tłoczeń. Cena płyt jest w porównaniu do produkcji wydawnictwa np. Music On Vinyl okazyjna.

Pozdro,

Yul

Edytowane przez goretti

W końcu nabyłem to wznowienie mogę potwierdzić komfort słuchania bez porównania. Aczkolwiek nie obyło się bez w wpadek. Pierwszy egzemplarz który kupiłem w Empiku na Marszałkowskiej miał niestety kilka głośnych "trzaśnięć" pod koniec pierwszej minuty Partu 2. (na tym cichym pięknym motywie fortepianowym). I nie pomogło mycie w myjce. Kolejny egzemplarz kupiony w Empiku w Złotych Tarasach już jest ok. Niestety wygląda na to, że te wznowienia to już master cyfrowy :(.

Pozdr

No tak, ja mam z kolei na Ricochet czysto, natomiast na Stratosfear, na bardzo cichym początku "3AM..." coś mi popykuje. Krótko, ale jednak. Wcześniej wydane Phaedra i Rubycon zalosowałem jednak idealne. Na analogowy master chyba nie liczyłeś, bo niby jak? Z taśm-matek? Nierealne...

Pozdro,

Yul

Dokładnie prosto z taśm-matek wycinać acetat. Mam troche takich płyt ale to głównie jazz. Np Bill Evans z Analogue productions. Ale racja w przypadku takiego wznowienia to nierealne. Pytanie w jakim stanie zachowały się oryginalne taśmy i tak dalej. Z Richochet to jeszcze byłby sens bo była nagrana analogowo. Taki "Poland" czy "Underwater Sunlight" to już rejestacja cyfrowa. Choc i tak lepiej mi się słucha tych albumów z winyli.

Na analogowy master chyba nie liczyłeś, bo niby jak? Z taśm-matek? Nierealne...

Pozdro,

Yul

plus przesyłka ze stanów, plus cło i robi się polska cena niestety.

 

Przesyłka nie jest aż tak droga a przy wartości nie powinno być cła. Ani razu się z tym nie spotkałem przy takich wartościach przesyłki.

Edytowane przez dario77

Przesyłka to 10-15$ a cło na paczki z USA walą zawsze od bodaj 30$.

No i VAT.

Edytowane przez Thorogood
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Jak już o cłach i VATach... Jakie jest cło ze stanów na... kable audio?

Idzie do mnie paczka o wartości ok 4k$ więc na łut szczęścia nie liczę.

Czym ta wersja rożni się od pierwotnej oprócz kolorystycznie zmienionej okładki???http://allegro.pl/kiss-destroyer-lp-folia-180gr-mp3-i2639495102.html

Szybkie pytanie: czy ktoś ma/słuchał wznowień Depeche Mode z 2007 roku? Są dostępne w przyzwoitych cenach, nawet w empiku od 59 pln :-) Generalnie nie znalazłem złych opinii na zagranicznych forach ale...

Poniżej klip z Violatora:

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Czym ta wersja rożni się od pierwotnej oprócz kolorystycznie zmienionej okładki???http://allegro.pl/kiss-destroyer-lp-folia-180gr-mp3-i2639495102.html

Już wiem co to za wydawnictwo.Jest to nowy remix wykonany przez Boba Ezrina z oryginalną wersją okładki.

Edytowane przez paul_67

Szybkie pytanie: czy ktoś ma/słuchał wznowień Depeche Mode z 2007 roku? Są dostępne w przyzwoitych cenach, nawet w empiku od 59 pln :-) Generalnie nie znalazłem złych opinii na zagranicznych forach ale...

Poniżej klip z Violatora:

 

Mam tylko Violator 180 gram i gra świetnie, nie wiem jak pozostałe ale też mam na nie chrapkę:) Gdzieś czytałem ze są wznowienia zarówno na 180 g i zwykłe, nie wiem na ile to prawda ale ta sama osoba pisała żeby brać te 180.

Byłbym zapomniał, miałem jeszcze 2 dni u siebie Excitera, świetna realizacja 2 x 180, ale płyty były pofalowane jak nie wiem i oddałem, drugiego egzemplarza nie mieli na wymianę.

Edytowane przez clark_kent

Mam tylko Violator 180 gram i gra świetnie, nie wiem jak pozostałe ale też mam na nie chrapkę:) Gdzieś czytałem ze są wznowienia zarówno na 180 g i zwykłe, nie wiem na ile to prawda ale ta sama osoba pisała żeby brać te 180.

Byłbym zapomniał, miałem jeszcze 2 dni u siebie Excitera, świetna realizacja 2 x 180, ale płyty były pofalowane jak nie wiem i oddałem, drugiego egzemplarza nie mieli na wymianę.

 

Dzięki za info. Co do gramażu to pewnie bez większego wpływu na dźwięk ale jeśli będą w tej samej cenie to lepiej brać więcej winylu ;-) Exciter tak sobie mi podchodzi ale na pewno Songs of faith... też w dobrej cenie około 60 pln.

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Ja właściwie łykam Depechów w całości, do Excitera długo się przekonywałem aż w końcu zaskoczyło i teraz uważam ją za jedną z lepszych choć i tak nic nie przebije mojej "świętej trójcy" - music for the masses-black celebration i violator:) Mam ambitny plan skompletować wszystkie longi DM na vinylku. Ostatnio juz trzymałem w dłoniach Black Celebration ale odłożyłem bo po wypaczonej okładce można było się spodziewać fali za falą, a nie mam ochoty chodzić po kilka razy i oddawać wadliwy towar... własnie słucham Violetora, ach te charakterystyczne mięciutkie analogowe bity mniam mniam niczym BITa śmietana:)

 

Mam jeszcze ostatni ich album na podwójnym lp, też dobrze brzmi choć już ciut za głośno.

Edytowane przez clark_kent
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Ja sobie strzeliłem "A broken frame" ( limited edition, remastered, deluxe heavy vinyl)- fajny, otwarty dźwięk,

płyta prościutka, czorna.

"Ultra", trochę krzywa, czorna, raczej 180g ( brak oznaczeń) dźwięk gorszy ciszej, mniej dynamicznie,nieco zduszony na srodku. ale spoko da sie żyć. Najsłabsza dźwiękowo.

"Black Celebration"- czorna, pewnie 180g, prosta, gra rewelacyjnie, najlepiej z tych co mam DM, najlepsza przestrzen, wieloplaszczyznowość, otwartosc, dynamika, WOW!

"Violator"- cipke, tfu ciutkę gorzej od BC, dźwięk otwarty, dynamiczny, ale sporo mniej przestrzeni, powietrza, tak? Ten sam styl wydawnictwa, płyta gruba, czarna, prosta.

 

Mam nadzieje, że pomogłem choć trochę :) Ceny rzeczywiście atrakcyjne. Niestety nie wiem jak się to ma jakościowo do ferstpresów :)

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

p.s. Jeszcze "Music for the Masses" znalazłem. Też, podobnie jak Ultra, ustępuje wyraźnie wcześniej wspomnianym.

Ograniczona dynamika, trójwymiarowość, ale da się żyć. Są gorzej dziś wydane płyty.

Edytowane przez frywolny trucht

Ja sobie strzeliłem "A broken frame" ( limited edition, remastered, deluxe heavy vinyl)- fajny, otwarty dźwięk,

płyta prościutka, czorna.

"Ultra", trochę krzywa, czorna, raczej 180g ( brak oznaczeń) dźwięk gorszy ciszej, mniej dynamicznie,nieco zduszony na srodku. ale spoko da sie żyć. Najsłabsza dźwiękowo.

"Black Celebration"- czorna, pewnie 180g, prosta, gra rewelacyjnie, najlepiej z tych co mam DM, najlepsza przestrzen, wieloplaszczyznowość, otwartosc, dynamika, WOW!

"Violator"- cipke, tfu ciutkę gorzej od BC, dźwięk otwarty, dynamiczny, ale sporo mniej przestrzeni, powietrza, tak? Ten sam styl wydawnictwa, płyta gruba, czarna, prosta.

 

Mam nadzieje, że pomogłem choć trochę :) Ceny rzeczywiście atrakcyjne. Niestety nie wiem jak się to ma jakościowo do ferstpresów :)

 

To są te wznowienia z 2007 ? Niektóre mają czarną naklejeczkę 180g coś tam limited ale te za 5 dych to są pewnie te cienkie, chociaż też chyba 2007. Pewnie się zaczaję hurtowo na Violatora, SOFAD, Exciter i Ultra, bo najbardziej mi leżą. Te starsze troszkę mnie drażnią plastikowymi klawiszami i "skocznością" - najbardziej numery w stylu Just can't get enough :-D

Dzięki za odzew panowie, teraz wiem już zdecydowaniee więcej. 1st pressy sobie daruję, bo w cenie 1 kupię te 4 powyższe i dorzucę jeszcze Devina Townsenda "Terria", bo się pojawiła a może i "Ocean Machine", bo po 60 zeta u nas są do zakupienia. Poniżej znalezione limitowane kolorowe płytki, ponieważ te w w/w cenie to pewnie standardowe czarne ale też takie wolę do słuchania.

579761_457358430975920_425383207_n.jpg0IO01018_634832118888968921.jpg

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

W Violatorze nie widzę na pierwszy rzut oka, ale reszta ma jak byk na okładce 2007. Wszystko kupione tego roku w MM. W 2012 r. żeby nie było wątpliwości.

W Violatorze nie widzę na pierwszy rzut oka, ale reszta ma jak byk na okładce 2007. Wszystko kupione tego roku w MM

 

Naklejeczeki te są z reguły na folii, a ponieważ trochę je-płyty- grałem, to nie powiem ci, która miała jaką naklejkę reklamową. Zabij, nie pamiętam.

 

 

Naklejeczeki te są z reguły na folii, a ponieważ trochę je tam grałem to nie powiem ci, która miała jaką naklejkę reklamową. Zabij, nie pamiętam.

Edytowane przez frywolny trucht

Ja sobie strzeliłem "A broken frame" ( limited edition, remastered, deluxe heavy vinyl)- fajny, otwarty dźwięk,

płyta prościutka, czorna.

"Ultra", trochę krzywa, czorna, raczej 180g ( brak oznaczeń) dźwięk gorszy ciszej, mniej dynamicznie,nieco zduszony na srodku. ale spoko da sie żyć. Najsłabsza dźwiękowo.

"Black Celebration"- czorna, pewnie 180g, prosta, gra rewelacyjnie, najlepiej z tych co mam DM, najlepsza przestrzen, wieloplaszczyznowość, otwartosc, dynamika, WOW!

"Violator"- cipke, tfu ciutkę gorzej od BC, dźwięk otwarty, dynamiczny, ale sporo mniej przestrzeni, powietrza, tak? Ten sam styl wydawnictwa, płyta gruba, czarna, prosta.

 

Mam nadzieje, że pomogłem choć trochę :) Ceny rzeczywiście atrakcyjne. Niestety nie wiem jak się to ma jakościowo do ferstpresów :)

 

Tą "Ultra" to chyba jakoś fabrycznie schrzanili, bo moje też były pofalowane - pierwszą wymieniłem, druga wyglądała lepiej, więc już nie chciałem się szarpać. Z "Violatorem" nie było problemów. Dźwiękowo obie lepiej niż z cd, ale nie rzucają na kolana ;-)

Przesyłka to 10-15$ a cło na paczki z USA walą zawsze od bodaj 30$.

No i VAT.

 

wg mojej wiedzy clo jest naliczane od 100usd w gore

nie spotkalem sie z naliczaniem cla na plyty albo "uzywane" kable w cenie np. 80-90usd

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Przesyłki o wartości do 45 Euro (ok 60 USD), mogą zostać w Polsce zwolnione z cła i VAT. Dotyczy to przesyłek zawierających towary w małych ilościach o charakterze niehandlowym. Za przywóz o charakterze niehandlowym uważa się przesyłki, które maja charakter okazjonalny np. raz w miesiącu i zawierają towary wyłącznie na własny użytek odbiorcy lub jego rodziny. Decyzja należy do urzędu celnego. W praktyce wiele drobnych przesyłek jest zwalnianych z opłat celnych.

 

Przesyłki o wartości powyżej 45 Euro ale nie więcej niż 150 Euro (ok 200 USD) mogą zostać w Polsce zwolnione z cła. Jest natomiast doliczany podatek VAT.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Szybciutko biegniemy do MM w celu nabycia płyty "Barcelona" wiadomego duetu za całe 75zł

Bardzo ładnie brzmiące, równe, jendopłytowe wydanie.

 

No dobra, żeby za dużo nie szukac o czym mowa: http://pl.wikipedia.org/wiki/Barcelona_(album)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.