Winylowe wznowienia/reedycje/re-issues

[Traum7tanzer]

After seeing in the last couple of years almost all of its 15 studio albums bootlegged, Nick Cave and the Bad Seeds are finally getting an official vinyl reissue? Mute site says yes, at least for three titles in the coming October

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No w końcu ktoś na to wpadł... od lat czekam na wznowienia Cave'a, akurat nie mam w tym przypadku jakiegoś ciśnienia na wydania z epoki, zresztą jeśli chodzi o płyty z lat 90ch to ceny zazwyczaj są bardzo wysokie z uwagi na niskie nakłady a brzmienie tego wcale nie rekompensuje. 90te to słaby okres dla analogu.

 

Zapowiedź 01-2015 - Soundtrack Twin Peaks - red vinyl.

 

mam oryginalne wydanie "z epoki", ale chętnie kupię też wznowienie....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Moda na winyl generuje różne cuda, ale kogo to interesuje, dopóki dzieciaki kupują 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Traum7tanzer]

Szanowni, z tego co się zorientowałem tegoroczne winylowe wznowienia Depeche Mode ukazują się w wersjach Music On Vinyl (Europa) i Rhino (USA). Czy ktoś miał okazje porównać te tłoczenia? Które warto zakupić? W sieci pełno sprzecznych opinii....

[Piotr Seb]

Szanowni, z tego co się zorientowałem tegoroczne winylowe wznowienia Depeche Mode ukazują się w wersjach Music On Vinyl (Europa) i Rhino (USA). Czy ktoś miał okazje porównać te tłoczenia? Które warto zakupić? W sieci pełno sprzecznych opinii....

Music on Vinyl - Exciter, 2 egzemplarze i 2 do d...y, Delta Machine - dobrze.

[gzrech]

Pojawiło się wznowienie "Spiritual Healing" Death. Lebel Relapse Records.

[thrak]

W sumie to chyba reedycja ale z tego co wiem to 1 raz na winylu więc sam nie wiem :-)

Dave Matthews Band "Under the table and dreaming". Chyba bardzo limited będzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Davis]

w jednym ze sklepów internetowych na terenie Polski jest -25% na wszystkie winyle

[krzysiek]

w jednym ze sklepów internetowych na terenie Polski jest -25% na wszystkie winyle

 

Davis nie jesteśmy na antenie telewizyjnej, więc chyba możesz powiedzieć prosto z mostu jaki to sklep :)

[Krzysztof_54067]

merlin.pl

[Gość GratefullDe]

ave Matthews Band "Under the table and dreaming". Chyba bardzo limited będzie.

http://davematthewsband.shop.musictoday.com/Product.aspx?cp=1_67794&pc=DMLP10

 

Coraz bardziej mam obiekcje do tłoczenia nowych wydań, dla mnie pass... Nie kupię, wyciąg kasy.

Zakupiłem ostatnio Slayera Raining blood z tamtych lat, nie porównywalnie różny dźwięk do obecnego, z płyty vinylowej oczywiście. Co więcej, ktos porównywał wydania DMB na vinylu i CD? Ja i owszem, dwie ostatnie płyty. Vinyl nie brzmi lepiej we wznowieniach.

Stare nagrania, na starych nośnikach... yeah ! :)

[thrak]

Coraz bardziej mam obiekcje do tłoczenia nowych wydań, dla mnie pass... Nie kupię, wyciąg kasy.

Zakupiłem ostatnio Slayera Raining blood z tamtych lat, nie porównywalnie różny dźwięk do obecnego, z płyty vinylowej oczywiście. Co więcej, ktos porównywał wydania DMB na vinylu i CD? Ja i owszem, dwie ostatnie płyty. Vinyl nie brzmi lepiej we wznowieniach.

Stare nagrania, na starych nośnikach... yeah ! :)

Od kiedy kupiłem nowego cd coraz bardziej oddalam się od winyla... Sorki panowie ale mój Soniacz 930 qs gra flac skopiwanego na cd bardzo analogowo :-) zarzuciłem sobie nawet Claptona 461 Boulevard MFSL i granie bardzoooo analogowe jak żywe. W szoku byłem ale faktycznie napęd i kolumny to kluczowe elementy sytemu audio...

Także też chiba odpuszczam nowe tłoczenia...

No oprócz Zeppów ;-) to gówno muszę mieć w komplecie :-)

Edytowane 10 Października 2014 przez thrak

[Gość GratefullDe]

Także też chiba odpuszczam nowe tłoczenia...

 

Jak coś fajowo brzmi to kupię ale nie lubię jak robią nas w balona. MOV czy BIB to sciema regularna. Jak tak można? Kupiłem Gov't Mule Life Before In Sanity, kupa, z CD brzmi lepiej. Niestety tak jest z większością tych produkcji. Bronią się MOfi i AP ale to inna kasa choc i tak te podrzędne staraja się do nich zbliżać, niestety.

 

Są fajne wydania ATC ale to nisza i nie wiem czy ktoś lubi. Super tłoczenia i realizacje, ceny - idzie dostac w okazyjnych ;)

 

Generalnie obecnie masz wysyp analogów w gównianej jakości za nie gównaina cenę. Szkoda.

[Bezlitosna Niusia]

Wiecie co, Gratefull i thrak? Jakoś tak smutno mi się zrobiło... Mało, że zakładka analog ma już przedśmiertne drgawki (jak i całe AS zresztą), to jeszcze dwa z głównych filarów "odchodzą od winyla"...:(

Poszedłbym na wódkę, alem zarzucił ten sport. Nic to! Idę na jarmarek!:)

Pozdrawiam - Jacek.

[paul_67]

Analogowcy się trzymają wbrew pozorom. Płyty schodzą, chociaż wytwórnie nie zawsze przykładają się do wznowień.Raczej jestem zadowolony porównując materiał z dwóch (sobie wrogich) nośników:) Często mnie wręcz urzekają.Przykład : Kiss -"Carnival of Souls"

[trak12]

Jedna z perełek z serii Polish Jazz

Jerzy Milian

Bazaar

 

Klasyka z legendarnej serii „Polish Jazz”

Najlepszy polski wibrafonista z własnym triem

Wyjątkowy, pozbawiony fortepianu skład

W nagraniach dodatkowych jedyna radiowa sesja zespołu

W książeczce unikatowe zdjęcia oraz wspomnienia Jerzego Miliana

Jeden z najważniejszych albumów w historii polskiego jazzu. Trio pod wodzą wybitnego wibrafonisty przekracza wszelakie granice stylistyczne, brzmieniowe i formalne. Bachowskie kadencje łączą z gorącym swingiem, a orientalizujące improwizacje z serializmem. Klasyka!

Założone w 1966 roku Trio Jerzego Miliana przetrwało cztery lata, występując głównie w klubach i na kolejnych edycjach Jazz Jamboree. Zwieńczeniem wspólnej działalności Miliana, Jacka Bednarka (kontrabas) i Grzegorza Gierłowskiego (perkusja) było nagranie albumu, będącego jednocześnie debiutanckim LP lidera. Zarejestrowany w czerwcu 1969 roku „Bazaar” to album krótki, ale skrzący się od pomysłów i mieniący wszystkimi kolorami tęczy. Ciepłe brzmienie wibrafonu kontruje wyrazista, ostra marimba, a odważnie traktowany kontrabas – wschodni, etniczny gidjak. Kolorów muzyce nadają także zaproszeni do nagrań członkowie Novi Singers – grający na flecie Janusz Mych oraz śpiewająca (i wzdychająca) Ewa Wanat. Materiał z oryginalnej płyty winylowej uzupełniamy o cztery utwory dodatkowe: sesję radiową z lutego 1967 roku, podczas której trio gra m.in. fragment „Opery za trzy grosze” i szopenowski nokturn!

„Bazaar” ukazuje się na płycie CD z nowym masteringiem, przygotowanym z oryginalnych, analogowych taśm. Materiał uzupełnia obszerna książeczka, zawierająca zrekonstruowaną poligrafię pierwotnej edycji, nieznane zdjęcia oraz wspomnienia artysty.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Octagon]

Jedna z perełek z serii Polish Jazz

Jerzy Milian

Bazaar

 

Mam tę płytę, całkiem dobrze nagrana. Trochę trzasków, ale płyta słuchana była bez mycia. Ogólnie polecam. Sam materiał muzyczny bardzo przyjemny.

[Benpe]

Octagon, masz już LP, które ukaże się 20 października ?

[Rudy-102]

Także też chiba odpuszczam nowe tłoczenia...

No cóż. Producenci wyczuli, że jest niemała grupka maniaków kupujących winyle i rżną kasę.

Ostatnio kupiłem sobie - tu musze przyznać, że jako zapchaj dziurę. Żona chciała żeby kupił jej coś na CD to dodałem, żeby nie płaćić za przesyłkę. - Chet Baker & Strings Clear Vinyl

 

Brzmi to strasznie. Normalnie kupa. Wyciągnąłem z pudła kasetę przegraną ponad ćwierć wieku temu na magnetofonie marki Kasprzak. I wybraźcie sobie brzmiała lepiej.

No ale, żeby się poddać. Nie!

[STREET]

Octagon, masz już LP, które ukaże się 20 października ?

Ja swoją "czerwoną" dostałem w czwartek 09.10.2014 ale nie rozfolowałem jeszcze ponieważ nie było nastroju na wibrafon i Ewę.

[thrak]

Wiecie co, Gratefull i thrak? Jakoś tak smutno mi się zrobiło... Mało, że zakładka analog ma już przedśmiertne drgawki (jak i całe AS zresztą), to jeszcze dwa z głównych filarów "odchodzą od winyla"...:(

Poszedłbym na wódkę, alem zarzucił ten sport. Nic to! Idę na jarmarek!:)

Pozdrawiam - Jacek.

Nie no tak źle to nie jest ;-) nigdzie nie idę od tego winyla. Cd słuchałem od zawsze i jakoś mi teraz bardziej intensywniej wróciło, jak stolarz w końcu zrobił mi wiszące ustroje akustyczne w postawi 2 wielkich modułów na płytki które wiszą dumnie na ścianie :-)

 

No cóż. Producenci wyczuli, że jest niemała grupka maniaków kupujących winyle i rżną kasę.

Ostatnio kupiłem sobie - tu musze przyznać, że jako zapchaj dziurę. Żona chciała żeby kupił jej coś na CD to dodałem, żeby nie płaćić za przesyłkę. - Chet Baker & Strings Clear Vinyl

 

Brzmi to strasznie. Normalnie kupa. Wyciągnąłem z pudła kasetę przegraną ponad ćwierć wieku temu na magnetofonie marki Kasprzak. I wybraźcie sobie brzmiała lepiej.

No ale, żeby się poddać. Nie!

Rudy, podaj nazwę firmy, label tych partaczy od Bakera. Warto się ostrzegać przed takim dziadostwem bo pewnie więcej mają na koncie.

 

Znalazłem, Label: DOL

Uuuu oni wydali masę jazzowych klasyków.

Edytowane 11 Października 2014 przez thrak

[Rudy-102]

To ruski DOL.

Są jeszcze inne wznowienia tej płyty. DOL`a kupować nie warto.

[trak12]

Octagon, masz już LP, które ukaże się 20 października ?

Płytę można było nabyć przed tym terminem na jednym z portali aukcyjnych.

Sprawdź bo pojawiała się tam kilka razy w ostatnim miesiącu.

Edytowane 11 Października 2014 przez trak12

[Bezlitosna Niusia]

Kamień z serca, thraku!:)

Bo już się bałem, że zostanę na placu boju z...

Zresztą - wiadomo z kim!:)))

[thrak]

Kamień z serca, thraku!:)

Bo już się bałem, że zostanę na placu boju z...

Zresztą - wiadomo z kim!:)))

A wiesz, że chciałem koledze zatwardziałemu zaproponować żeby sobie kupił takiego taniego japońca cd i zarzucił w swoim referencyjnym dvd coby się przekonał że cd mozę zagrać dobrze? Aleeee szkoda klawiatury zdzierać :-)

[Octagon]

Octagon, masz już LP, które ukaże się 20 października ?

 

Tak. Nabylem w kultowenagrania w przedsprzedazy:)

[Bezlitosna Niusia]

Ja nie jestem AŻ tak zatwardziały!:) Dlatego nie uczestniczę raczej w sporach co lepsze - winyl, czy cd. I to kusi i to nęci:)

Jestem z pokolenia (sporo nas tu takich), które początkowo zachwyciło się brzmieniem kompaktów. Gdy sobie wspomnę, że za kilka winyli np Talking Heads miałem jeden cd - żałość ogarnia:(

Ale jakoś powoli się odbudowałem z kolekcją.

Cd też czasem słuchnę, bo wielu rzeczy nie ma na winylu. Jednak już bez takiej uciechy.

Ostatnio zresztą permanentnie brak czasu na muzykę. "Mało casu, kruca bomba".

Pozdrawiam - Jacek.

[Rudy-102]

Jestem z pokolenia (sporo nas tu takich), które początkowo zachwyciło się brzmieniem kompaktów. Gdy sobie wspomnę, że za kilka winyli np Talking Heads miałem jeden cd - żałość ogarnia:(

 

Ja pod koniec lat 80-tych sprzedałem ponad 50 płyt tylko poto, żeby kupić sobie pierwszy odtwarzacz CD. Durnota jeden :-(

[Bezlitosna Niusia]

No ale pamiętasz, jak to wtedy było: wielkie "ŁAŁ!!!":)

[Rudy-102]

No pamietam. Można sie pośmiać. Z samego siebie.

pzdr

[Dominic2509]

Kamień z serca, thraku!:)

Bo już się bałem, że zostanę na placu boju z...

Zresztą - wiadomo z kim!:)))

 

Jacku, nigdzie się nie wybieramy, a jedynie zakupy dokonujemy z głową :)

Np. tego nowego floyda, których kocham, to cd mi wystarcza w zupełności, ale przy starych wydaniach już nie. Już około roku poluję na Obscured By Clouds pierwsze de bądź uk wydanie, po rozsądnej cenie.

Liczę na to, że moda modą, minie i ceny płyt z epoki spadną.

 

Pozdrawiam

Dominik