Skocz do zawartości
IGNORED

co lepszego od Magnepan 1.7


zn21

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Zastanawiam się nad Magnepanami 1.7 i mam pytanie czy na rynku znajdę coś lepszego do słuchania muzyki klasycznej głównie XVIII i XIX wieku w wykonaniach stylowych. W dźwięku cenie przede wszystkim barwę o wypuklonej niskej średnicy i delikatej strukturze, potem powietrze i przestrzeń i następnie dynamikę. Słuchałem Magnepany 1.6 u Piopio i średnica była taka jaką poszukuję. A słuchalem tego na wzmaku Audiomatus A500, preamp lampowy i Audionemesis ug2 po lampizacji na E88CC MULLARD. Czy na rynku można znaleść coś ciekawszego do 10-12k zł włączając w to używki ale nie leciwe?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/79445-co-lepszego-od-magnepan-17/
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się zastanawiać,tylko kupować i cieszyć się muzyką :).

Jeśli ten typ dźwięku Ci odpowiada,to nie znajdziesz nic nie tylko w tej cenie,ale i sporo drożej co by się mogło zbliżyć do Magnepanów!

1.7 nie znam,za to wiele razy słuchałem 1.6,także z którymś Audiomatusem,świetny dźwięk!

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Skoro teoretycznie mniejszy model 1.6 zagrał dla ciebie lepiej to może warto zainteresować się elektroniką? Magnepany to moim zdaniem kolumny dla których ciężko znaleźć konkurenta w ich cenie.

Yamaha NS1000 Monitor | Krell KSA-80 | Krell KRC-3mk2 | SBT + Tomanek ULPS | Metrum Octave DAC (14VA PSU) |

Siltech SQ38-G3 | Nordost Flatline | Tara Labs RSC Air 75 coax | Ecosse Nu Diva

Lepiej spróbować odwrotnie ;).

Jeśli jest szansa to posłuchać tych kolumn u siebie w domu.

Jak pewnie wiesz,potrzebują trochę wolnej przestrzeni.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Nie słuchałem jeszcze 1.7 i dopiero mam zamiar wziąść swoje klocki i podjechać do salonu by posłuchać jak zabrzmi to z nowszym modelem.

Jak sie będziesz wybierał do Audiostylu to daj znać. Chętnie wezme udział w odsluchu .. Jeśli nie będę przeszkadzał oczywiście.

 

Pozdrawiam !

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Pod względem stosunku jakości dźwięku do ceny, Magnepany są bardzo ciężkie do pobicia. Jeżeli dodatkowo podobał ci się dźwięk 1.7, to nie ma się chyba nad czym zastanawiać, oczywiście jeżeli warunki lokalowe są odpowiednie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

20m2 będzie za mało? Czy na barwę także wielkość ma tak wielkie znaczenie? Na dzień dzisiejszy stałyby ponad metr od tylnej ściany i po pół z boku.

Czy ATC SCM 40 byłyby dla 1.7 poważną konkurencją?

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

ATC to świetne ale kompletnie inne głośniki. Do klasyki chyba wolałbym Magnepany. Chociaż jedne i drugie są uniwersalne. Generalnie tak jak koledzy piszą - jeśli warunki lokalowe pozwolą to brać. Ale wcześniej koniecznie posłuchać w swoim pokoju, 20m2 to chyba tak na styk dla 1.7 bo spokojnie zagrają i w 30m2. Poza tym i tak Magnepany to głośniki, których nie wolno kupować bez sprawdzenia u siebie, zakupy internetowe odpadają.

Pod względem stosunku jakości dźwięku do ceny, Magnepany są bardzo ciężkie do pobicia. Jeżeli dodatkowo podobał ci się dźwięk 1.7, to nie ma się chyba nad czym zastanawiać, oczywiście jeżeli warunki lokalowe są odpowiednie.

 

Powinno być OK. Najlepiej pożyczyć i sprawdzić.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Podejrzewam, że zakup subwoofera też mnie czeka. Ze względu na audiomatusa zdecydowanie w gre wchodzi pasywny. Gorzej będzie z wyrównaniem efektywności no i nakładaniem się częstotliwości więc będzie musiał być nisko odcinany ale to zmartwienie na przyszłość.

Witam, może trochę pomogę. Miałem Magnepany 1.6 i grały w pomieszczeniu około 20 m2 i byłem bardzo zadowolony. Trochę za namową żony (Bo zaduże, a tak na serio to już się do nich przyzwyczaiła), a w dużej mierze z wrodzonej chęci do eksperymentowania (nowe klocki to zawsze nowa podnieta, przynajmniej na jakiś czas) pozbyłem się ich i wróciłem do tradycyjnych skrzynek. Niestety teraz ja i żonka również żałujemy, że się ich pozbyliśmy. Wiem jedno - niedługo w moim pokoju zagoszczą Magnepany 1.7. Kwestia basu: u mnie grały z 7-kanałową końcówką NAD M25 (w bi-ampingu) i przedwzmacniaczem Musical Fidelity X-Pre V3 i nigdy na brak basu nie narzekałem. Wręcz na dobrze zrealizowanych płytach nie byłem w stanie uwierzyć, że bas może zejśc tak nisko i zatrząść szybami - to nie żart. Człowiek który je ode mnie kupił przyjechał ze swoim krelem 300 lub 400i i dźwiek był jak z pierdziawki, basu 0. Maggies ustawione były ok 80 cm od ściany i od narożników. W muzyce dawnej (uwielbiam produkcje z AliaVox, ALpha), jazzie i klasyce potrafią stworzyć niesamowity klimat. Myślę, że lampowy preamp + odpowiednia końcówka są w stanie stworzyć rewelacyjny duet. Ja osobiście napaliłem się na końcówkę BRYSTON 4B SST2. Na wielu zgranicznych forach widać że użytkownicy Maggies napędzają je właśnie brystonami. Co do pre to - to tym elementem będzie można finalnie modelować brzmienie. Taką mam koncepcję. Pozdrawiam

 

>>>cir

Kto jest teraz dystrybutorem Magnepana? Ja 1.6 kupowałem w Nell-Audio.

Producent twierdzi, ze w 1.7 poprawił także bas ale muszę to usłyszeć. Góra też niby lepsza. Teraz to kolumna trójdrożna. Jak znam siebie to kodensator na średnica-góra będzie wymieniony. Tu nie ma co oszczędzać bo kondensatory słychać!

  • 1 miesiąc później...

Po przesłuchaniu MG 3.6 muszę stwierdzić, że od modelu MG 1.6 dzieli je olbrzymia przepaść. MG 3.6 to prawdziwy bezkompromisowy high-endowy dźwięk. Faktrycznie true ribbon zapewnia realizm na poziomie o jakim więkoszość kolumn może tylko pomarzyć. I nie mówię tu o kolumnach budżetowych ...

Klasyka odtwarzana na MG 3.6 to poezja - barwa, wybrzmienia, przestrzeń, i dużo, dużo powietrza. Wokale to mega poezja. Coś pięknego.

Kto nie posłucha ten nie uwierzy. Wszystko praktycznie brzmi inaczej - teraz dopiero wiem ile zniekształceń i uproszczeń wprowadza tańszy sprzęt. Niestety. Za realizm trzeba słono płacić.

 

pozdrawiam i zapraszam na odsłuch jeśli ktoś ma ochotę

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

a jeszcze niedawno pisałeś, że model 1.6 z subem jest trudny do przebicia, więc jak to jest?

brak doświadczenia (osłuchania) skutkuje mylnymi sądami ;-)

MG 1.6 + sub nie są złe ... ale MG 3.6 to inna liga.

Sam usłyszysz. MG 3.6 są bardziej dosadne (dokładne i analityczne) na górze i może Ci się to nie spodobać.

Całość powinna zagrać rewelacyjnie z twoim Audionemesisem.

Niedługo się przekonamy ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

dzwięk z 1.6 podoba mi się szczególnie z nemesisem zlampizowanym więc wezmę go ze sobą i preamp na lampie to sobie klasyki posłuchamy na 3.6. A Twój niższy model to 1.6 czy 1.6QR?

Pytanie było wiadomo retoryczne i należy pamiętać, że zawsze może być lepiej.

A Twój niższy model to 1.6 czy 1.6QR?

MG 1.6/QR - na tyły do mojego kina będą idealne ;-)

Zapomniałem dodać, że 3.6 grają jescze większym dźwiękiem ... więc do klasyki pasują idealnie.

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

MG 1.6/QR - na tyły do mojego kina będą idealne ;-)

Zapomniałem dodać, że 3.6 grają jescze większym dźwiękiem ... więc do klasyki pasują idealnie.

 

 

Witam!

 

Jeśli można.

Dawno nie polecałem moich ulubionych:)

W dziedzinie odtwarzania klasyki prawdopodobnie jednymi z lepszych w relacji jakość/cena są Infinity Renaissance 90. Instrumenty dęte, bez prądu - to ich żywioł.

Podobnie jak Magnepany wykorzystują głośniki planarne + "zwykłe". Delikatność i kultura. Detal i przestrzeń! No i obejdzie się bez subbasu:)

Organy z Fugi Bacha - wywołują trzęsienie ziemi.

Gdyby co - służę odsłuchem...

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gdyby co - służę odsłuchem...

 

Nigdy nie słyszałem tych legendarnych Infinity. A miałbym ochotę, nie zaprzeczę.

A gdzie waść rezydujesz ? Ciekawym czy droga do Ciebie daleka.

 

pzdr

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Legendy mówią, że duże Infinity bez spawarek nie grają.

Tymczasem - różnie to bywa.

Ale fakt, dobrze mieć stabilny przy spadkach impedancji i wysokoprądowy piec. Ale to chyba obowiązuje również przy Magnepanach? Sam też używam pre lampowego + tranzystor jako koniec mocy.

 

Moja "rezydencja":) jest położona w okolicy Leszna Wlkp. (+- środek czworokąta Poznań-Wrocław-Kalisz-Lubin).

Sam nie jestem wielkim koneserem muzyki klasycznej. Słucham wszystkiego po trochu z przewagą jazzu. Nie mniej, podpieram się twierdzeniem Kolegi, który jest klasyko-opero-maniakiem i dysponuje podobnym sprzętem, w podobnym metrażu (18 m).

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Mieszkasz jakieś 300 km ode mnie. 4 godz. jazdy. Sporo. Choć jeździłem w poszukiwaniu dobrego dźwięku już dalej ;-) np. do Lutka.

Jak będę miał cieżki atak Audiophilia nervosa to się wproszę na odsłuch ;-)

 

pozdrawiam serdecznie

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Spoko. Wydawało mię, że już kiedyś był podobny temat...

A sam zainteresowany był z Poznania. Czy to nie ten sam?

Dlatego poddałem pod rozwagę.

 

Sam chętnie jeżdżę to tu to tam - choć powiem szczerze, że już nie poszukuję. To co mam, jest dla mnie wystarczające:) Raczej ciekawość. Słucham i słuchałem systemów dużo droższych i zapewne lepszych "technicznie", ale NIGDY jeszcze nie miałem zamiaru dokonywać zmian (przynajmniej jeśli chodzi o kolumny). Wracam do domu i znowu jest RADOŚĆ. To tak jak z kobietą. Od 25 lat ta sama:)

 

Problemem jest w zasadzie tylko i aż AKUSTYKA - walczę z basem. Z R90 jest go tyle, że ach! Nawet przy nocnym słuchaniu pomrukują:) Całe szczęście, że to OZ.

Najgorsze, że to niewielki - 16 metrowy pokój dzienny (do tego kwadrat) i skazany jestem na wieczne kompromisy. Obecnie postawiłem ekrany wytłumiające tuż za kolumnami.

I mam wrażenie, że (nareszcie) działa to pozytywnie na bas. Do tego przyjdą regały w narożniki ścian, które zdaje się są newralgicznym, czułym akustycznie punktem.

 

U Lutka nie byłem (jeszcze). Pewno pojawię się jak będą nowe, większe obudowy.

Był u mnie dosłownie kilkadziesiąt minut. Faktycznie, że wtedy buczało co nieco:(

Facet kocha Tannoye! Ja - swoje:) Nie mógłbym słuchać w kółko kolumienek, co praktycznie nie grają poniżej 40 Hz... Próbowałem monitorów.

 

Sądzę, że wszystko jak się da trzeba sprawdzić organoleptycznie. Jednemu odpowiada to - drugiemu tamto. Trudno powiedzieć - co lepsze?

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Tak jest udowodnione.

Tymczasem wielokroć słuchałem gorszego dźwięku, umiejscowionego w lepszych proporcjach. Oczywiście, to moje subiektywne stwierdzenie:)

A jak te kolumny grają innym? Można poczytać np. na audioreview...

 

Co by nie mówić.

Marzenia? Pierwsze - to mieć odpowiednią dużą przestrzeń, a drugie - możliwość jej dowolnego kreowania. To 3/4 sukcesu!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

=>zukzukzuk

 

Zły dźwięk to ja słyszałem nawet podczas dużego koncertu 90 osobowej orkiestry w jeszcze większym gotyckim kościele, było po prostu tragicznie;orkiestra walczyła z murami-wszyscy polegli totalna kakofonia dźwięku.

 

W pewnej bazylice duże fajne organy grały gorzej niż z radia w domu ale chór stojący w nim w innym czasie po przeciwnej stronie budowli wypadł bosko!!! No i bądź tu mądry :)

 

Marzenia? po prostu dalej je mieć :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

jeśli podobają ci się magnepany to raczej trudno o alternatywę, bo to po prostu inne granie niż ze skrzynki. Trzymałbym się tego, tylko jak radzą koledzy sprawdził u siebie.

Model 3,6 odpada potrzebuje min. 30 m2 (więcej było by lepiej,ale w tym metrażu już się da słuchać), bo najniższe składowe, które wypuszcza zwyczajnie już się nie mieszczą.

Podobno są też mało wrażlwie na akustycznie na wredne pomieszczenia, a przynajminej mniej niż skrzynki.

Słuchałem 3.6 z kńcówką Simaudio5.3 + pre Klyne + CD Supernova + okablowanie MIT Magnum MA, basu nie brakowało :) a całe brzmie charakteryzowało się ogromną muzykalnością - gładkością, spójnością, sporą dawką powietrza, szczegułowością, bardzo dużo mikroinformacji, spora makro dynamika, generalnie było to bardzo relaksujące i wciągające granie.

jeśli podobają ci się magnepany to raczej trudno o alternatywę, bo to po prostu inne granie niż ze skrzynki. Trzymałbym się tego, tylko jak radzą koledzy sprawdził u siebie.

Model 3,6 odpada potrzebuje min. 30 m2 (więcej było by lepiej,ale w tym metrażu już się da słuchać), bo najniższe składowe, które wypuszcza zwyczajnie już się nie mieszczą.

Podobno są też mało wrażlwie na akustycznie na wredne pomieszczenia, a przynajminej mniej niż skrzynki.

Słuchałem 3.6 z kńcówką Simaudio5.3 + pre Klyne + CD Supernova + okablowanie MIT Magnum MA, basu nie brakowało :) a całe brzmie charakteryzowało się ogromną muzykalnością - gładkością, spójnością, sporą dawką powietrza, szczegułowością, bardzo dużo mikroinformacji, spora makro dynamika, generalnie było to bardzo relaksujące i wciągające granie.

 

Zdaje się, że zainteresowany nie napisał, że podobają mu się tylko i wyłącznie kolumny MG. Lecz, że szuka (jeszcze) lepszych "odtwórców" od modelu 1.6 do klasyki w cenie do 10-12 kzł. Uważam, że R90 śmiało można postawić jako alternatywę dla MG 1.7. Pewno to trochę inne granie (choć opis PMD IDEALNIE do niego pasuje!). Ale też inne niż z typowych przetworników (tu także podobnie do paneli - "ściana" dźwięku).

 

Co do stwierdzenia, że najniższe składowe z MG 3.7 nie zmieszczą się w rzeczonych 20 metrach.

U siebie, z samplera testowego Hi-Fi i Muzyka słyszę 35 Hz bez jakiegokolwiek osłabienia (choć to tylko na moje ucho). Niżej, przy 32 Hz już jest osłabienie. Ponieważ w danych technicznych jest 27 Hz (!) przy spadku 3 dB - podejrzewam, że granie niżej uniemożliwia pokój. Testując kiedyś jeden z naj modeli przy ok. 20 Hz co prawda tylko szyby w drzwiach drżały, ale już przy 25 Hz słychać było (i czuć) niepokojące "buczenie"...

 

Wyczytałem, że Freq. Resp. MG 3.7 to 35Hz-40 kHz (podejrzewam, że przy uczciwej odchyłce 3 dB).

Czyli jakie składowe wypuszczają MG 3.7?

Ja spróbowałbym ich nawet w 20 m. Tym bardziej, że napisałeś iż są "mało wrażliwe" na złe (w tym teoretycznie za małe) pomieszczenia.

R90 są również dedykowane do pomieszczeń 25-40 m kw. Ale i w nędznych 16 dają wiele radości:) Choć czasem dźwięk zdaje się rozsuwać ściany...

 

Pozdr.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.