Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[umka]

Najważniejsze, że gustuje w urządzeniach Waldka. ;-)

A Ty z CBA masz konszachty, że wszystko wiesz?

Analog jest zawsze mile widziany. Ale czy będzie nirwana?

pozdr.

[umka]

Gośc dotarł, dziękujemy.

A w ramach zabicia wolnego czasu posłuchaliśmy niecodziennie wyglądającego cedeka GATO.

Energetyczny i konturowy w ciepłej odsłonie dźwieku kompakcik. I ta wskazówka zegarka płynnie pokazująca czas trwania utworu.

pozdr.

[stefek]

Jakaś nowa meblościanka?

Nie widziałem jej wcześniej :)

[twonk]

Gość bardzo sympatyczny, a kompakt - cacuszko. Nie sposób się nie uśmiechnąć, kiedy analogowa wskazówka pokazuje, w którym miejscu utworu jesteśmy. :) Ma więcej basu i wysokich tonów niż Lektor, który za to "czaruje" średnicą. Co kto lubi. W każdym razie bardzo porządny kompakt - a samo wykonanie wręcz perfekcyjne.

Za to Stary Audiofil gdzieś się zgubił.

Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez twonk

[umka]

Jakaś nowa meblościanka?

Nie widziałem jej wcześniej :)

 

Jak Andrzej wyniósł się ze swoimi zabawkami (szafki z winylami) do innego budynku, musieliśmy ratować akustykę. ;-)

pozdr.

[stary audiofil]

Gość bardzo sympatyczny, a kompakt - cacuszko. Nie sposób się nie uśmiechnąć, kiedy analogowa wskazówka pokazuje, w którym miejscu utworu jesteśmy. :) Ma więcej basu i wysokich tonów niż Lektor, który za to "czaruje" średnicą. Co kto lubi. W każdym razie bardzo porządny kompakt - a samo wykonanie wręcz perfekcyjne.

Za to Stary Audiofil gdzieś się zgubił.

 

Żyję,jestem-niestety nie mogłem do Was zdążyć i dotrzeć-sorry.

[umka]

Trochę przegiąłeś. Pierwszy raz widziałem Twojego syna, ale w oczach widać było niepokój.

pozdr.

[umka]

Dzisiaj Gato było w kompletnym tandemie.

pozdr.

[jar1]

Dzisiaj Gato było w kompletnym tandemie.

pozdr.

Pilot do tego robi wrażenie. Wykończone krawędzie na ostro tak, że może posłuzyć do golenia;) No i regulacja głosności na nim za pomocą kręconego kółeczka jest chyba mniej wygodna od klasycznych przycisków.

Ale sam zestawik sympatyczny. Wskaźniki robią wrażenie. Jak to koledzy okreslili, fajny, budżetowy zestaw (biorąc pod uwagę cenę) ;)

[umka]

Panowie, wziąłem na tapetę tego cedeka Gato i gra w estetyce mojego Reimyo. I na dodatek nie zaszkodziłoby trochę więcej oddechu. Nie wiem na pewno, ale może w Lektorze ta lampka na wyjściu zaczyna się kończyć. Czasem powolne siadanie parametrów przyzwyczaja człowieka do pewnych niedociągnięć. Kolumny Twonka mają swoją manierę, która ostatnio jest niesłyszalna w zestawie klubowym, a każde przyniesione przeze mnie urządzenie pokazuje, że coś jest nie tak, co my interpretujemy jako zbytnią inwazję w dźwięk. Pomyślcie, czy w moim spostrzeżeniu może być ziarnko prawdy. Kiedyś nie było takiego dysonansu pomiędzy moim, a klubowym napędem.

pozdr.

[jar1]

Panowie, wziąłem na tapetę tego cedeka Gato i gra w estetyce mojego Reimyo. I na dodatek nie zaszkodziłoby trochę więcej oddechu. Nie wiem na pewno, ale może w Lektorze ta lampka na wyjściu zaczyna się kończyć. Czasem powolne siadanie parametrów przyzwyczaja człowieka do pewnych niedociągnięć. Kolumny Twonka mają swoją manierę, która ostatnio jest niesłyszalna w zestawie klubowym, a każde przyniesione przeze mnie urządzenie pokazuje, że coś jest nie tak, co my interpretujemy jako zbytnią inwazję w dźwięk. Pomyślcie, czy w moim spostrzeżeniu może być ziarnko prawdy. Kiedyś nie było takiego dysonansu pomiędzy moim, a klubowym napędem.

pozdr.

 

Jacek, trudno jest cokolwiek powiedzieć. Z pewnością Lektor idealnym źródłem nie jest. Ma swoją manierę - dla mnie głównie tonalną, jako że przesuwa akcent całości w górę pasma, przez co średnica wychodzi w odsłuchach bardziej namacalna i obecna. Znamy go i słuchamy długo. I mimo, ze czasem dostrzegamy rózne jego niedoskonałości, na ogół zdanie jest takie, że to jest wcale niezłe źródło do słuchania muzyki i najczęściej z przyjemnością się do niego wraca, ;)

Jest jeszcze druga, według mnie istotna sprawa. Najbardziej rzetelne zdanie można sobie wyrobić dopiero, po wystarczająco długim czasie nie ruszania niczego w systemie. To dotyczy i tego, co słuchamy w klubie jak i tego, co słuchamy w domu. Jeśli ten czas jest krótki, zmiany w konfiguracjach są częste, traci się "swój" punkt odniesienia i oceny zaczynają być również zmienne.

 

Może namówić Piotrka, by przytargał MBL ?

[umka]

Właśnie ten nacisk tylko na środek pasma mnie niepokoi. Łba nie dam, ale kiedyś trochę więcej dawał w górnych zakresach. A może są to tylko moje pobożna życzenia. ;-)

pozdr.

 

MBL-a chętnie poznam bliżej.

[twonk]

Mogę w któryś piątek przywieźć. Ale w klubie go nie zostawię. ;-)

[umka]

Ale w klubie go nie zostawię

 

Szkoda. ;-)

[jar1]

Proponuję dzisiaj trochę zabawy z plikami. Mam odtwarzacz z nową wersja oprogramowania do testowania.

Jest jeszcze trochę bugów. Ale gapless chyba działa dobrze.

[umka]

I wszystko jasne. Kto poznał umiejętności konstruktorskie Jar'a1 w dziale wzmacniaczy i przedwzmacniaczy, teraz może ustawiać się w kolejce po grajka plików. Co prawda tylko z jak to mówią w pewnych kręgach "pipków", ale to wbrew pozorom ma sporo zalet. Jednak ostrzegam, jest bardzo audiofilski, gdyż nie upiększa fatalnych nagrań, mówiąc tylko prawdę, ale za to jak.

 

 

Pozdr.

[twonk]

Gapless działa dobrze i - co było równie potrzebne - komputerek sam teraz rozpoznaje czy ma plik 44,1 kHz (lub wielokrotność), czy 48 kHz (lub wielokrotność), więc nie trzeba go o tym informować przez reset. ;-) To były wg mnie dwa największe braki, które załatwił najnowszy upgrade oprogramowania. Co ważniejsze, gra co najmniej tak dobrze jak do tej pory. Świetnie pokazuje jakość nagrań. Przy dobrych realizacjach "kapcie nam spadały". ;-) Obudowa na razie tymczasowa, ale gdyby ten odtwarzacz wsadzić w jakąś wyfrezowaną z jednego kawałka aluminium, dopracowaną dizajnersko skrzynkę, mógłby zawalczyć z najlepszymi. A gdyby jeszcze dołożyć do niego pilota z wyświetlaczem, byłaby bajka...

Edytowane 4 Października 2014 przez twonk

[jar1]

To nie jest obudowa, tylko chassis montażowe do prób ;)

Ale, jak widać, wcale nie są potrzebne super atomowe zegary ani wstepne super zasilacze, by uzyskać jakość dźwięku na wcale przyzwoitym poziomie.

[umka]

Ale, jak widać, wcale nie są potrzebne super atomowe zegary ani wstepne super zasilacze, by uzyskać jakość dźwięku na wcale przyzwoitym poziomie.

 

Ale wtedy brakuje tego posmaku wyjątkowości bycia pośród elity. ;-)

pozdr.

[pmcomp]

To nie jest obudowa, tylko chassis montażowe do prób ;)

Ale, jak widać, wcale nie są potrzebne super atomowe zegary ani wstepne super zasilacze, by uzyskać jakość dźwięku na wcale przyzwoitym poziomie.

 

Czy to gra tylko z USB, a tak mniemam z frontu i tego wystającego cudaka czy także z NASa po ethernecie?

I drugie pytanie czy to tym grajkiem SA tak się podniecił?

I trzecie jak się tym steruje?

 

Pozdro

Edytowane 4 Października 2014 przez pmcomp

[jar1]

Ale wtedy brakuje tego posmaku wyjątkowości bycia pośród elity. ;-)

pozdr.

Zawsze mozna sobie taki wstawić do środka, za szkielłkiem, aby było widać. :).

W tym przypadku ten zegar nie ma aż takiego znaczenia z racji rozwiązania hardware'owego, które opiera się na synchronicznym a nie asynchronicznym działaniu.

 

Czy to gra tylko z USB, a tak mniemam z frontu i tego wystającego cudaka czy także z NASa po ethernecie?

I drugie pytanie czy to tym grajkiem SA tak się podniecił?

I trzecie jak się tym steruje?

Tak, póki co tylko pendrive. I więcej mi nie trzeba.

Nie, to z pewnością nie ten, o którym SA pisał.

Sterowanie przyciskami (pilot jeszcze nie odpalony.

[umka]

I drugie pytanie czy to tym grajkiem SA tak się podniecił?

 

No co Ty.

SA to inna liga. Gdzie szarym klubowiczom do niej. ;-)

pozdr.

[ARTON55]

>Jar1

 

Czy będziesz wystawiał DIY na AudioShow?

[umka]

Na jutro dzięki warszawskiemu Audio Forte (salon dealerski) udało mi się załatwić takie niedawno testowane przeze mnie cudo.

Mocna rzecz za stosunkowo nieduże pieniądze. Zobaczymy, czy poprawi klubową pamiętającą komunę sieć energetyczną.

Do jutra. Nara.

[moreno1973]

Zawsze mozna sobie taki wstawić do środka, za szkielłkiem, aby było widać. :).

W tym przypadku ten zegar nie ma aż takiego znaczenia z racji rozwiązania hardware'owego, które opiera się na synchronicznym a nie asynchronicznym działaniu.

 

 

Tak, póki co tylko pendrive. I więcej mi nie trzeba.

Nie, to z pewnością nie ten, o którym SA pisał.

Sterowanie przyciskami (pilot jeszcze nie odpalony.

 

A mnie zainteresował na serio. Zapytam więc czy obsługuje 24/96 i 24/192 oraz 24/88.2?

 

A jakie jest wyjście sygnału cyfrowego z niego? Coaxial?

 

Mi się podoba obudowa z drewna. Jakby ładnie wykonać wszystkie ścianki i polakierować to będzie super.

 

Możesz pisać na priva jeśli nie chcesz na forum odpowiadać na moje pytania.

[umka]

Jarek często go przynosi. Jak masz chęć, to wpadnij dzisiaj i porzekonasz się nausznie z czym to się je.

pozdr.

[jar1]

A mnie zainteresował na serio. Zapytam więc czy obsługuje 24/96 i 24/192 oraz 24/88.2?

 

A jakie jest wyjście sygnału cyfrowego z niego? Coaxial?

 

Mi się podoba obudowa z drewna. Jakby ładnie wykonać wszystkie ścianki i polakierować to będzie super.

 

Możesz pisać na priva jeśli nie chcesz na forum odpowiadać na moje pytania.

To nie tajemnica ;)

Odtwarzacz jest kompletnym odtwarzaczem, tzn. jest z daciem. Ma tylko wyjscia audio. Koncepcja była taka, by zintegrować dobrego daca bezposrednio z płytką komputerka i by to dac odpowiadał za prawidłowość i spójność sygnałów I2S. Dzięki temu zapewniona jest synchroniczność działania w obrębie tworzenia I2S z jego konwersją na sygnał analogowy audio. Dac składa się z upsamplera (SRC4192) , który pracuje głównie jako źródło dobrych sygnałów zegarowych dla I2S i samego daca, którym jest WM8740 Wolfsona.

Warto przyjść i go posłuchać, sam, zabierając się za coś takiego z ciekawości nie spodziewałem się, że wyjdzie dźwięk, który będzie mnie satysfakcjonował.

Odtwarza na obecną chwilę wszystkie pliki (16 i 24 bity) wave i flac za wyjątkiem próbkowania ze 192kHz.

[Piopio]

Ciekaw jestem brzmienia tego plikograja ;-)

 

Czym różni się WM8740 od WM8741 ?

[jar1]

Ciekaw jestem brzmienia tego plikograja ;-)

 

Czym różni się WM8740 od WM8741 ?

WM8741 dodatkowo ma obsługę wielu kanałów i regulację wzmocnienia.

[Piopio]

Czyli generalnie to to samo ...

A gra dobrze ;-) Skoro Lumin ma go na pokładzie. I Nostromo ;-)