Warszawski Klub Audiofila i Melomana

[elektroboy]

Ondrej to my tu z Hornetem próbujemy klonować accu a ty nas publikujesz no wiesz… ;))) Fajna ta 470-tka słuchałbym, a revox jak zwykle klasa ;)

Chociaz się mocno starałem lecieć z kamerą szybciutko, Hornet jednak zbyt trudny objekt do "niezidentyfikowania" :) Edytowane 8 Lutego 2016 przez elektroboy

[umka]

Panowie, mnie jutro nie będzie, a chyba i Twonk jest na wyjeździe. Tak więc żeby ktoś nie pojawił się jako singiel. ;-)

[jar1]

Twonk rozmawiał ze mna, bym go zastąpił i zamykał, ale jak nie bedzie chetnych, to nie będzie chyba potrzeby?

[kawosz]

Panowie jest szansa posłuchania z Wami ? Też jestem z Warszawy . Porównał bym chętnie swojego dziadka z dziadkiem którego prezentowaliście na zdjęciach i pogadał z twórcą modyfikacji . Reszta mojego sprzętu w stopce . Coplanda pewnie znacie to nie było by sensu go dźwigać ale luxmana polecam jak bardzo przyzwoity sprzęt z epoki o ile ktoś zechce posłuchać .

[umka]

Panowie jest szansa posłuchania z Wami ? Też jestem z Warszawy . Porównał bym chętnie swojego dziadka z dziadkiem którego prezentowaliście na zdjęciach i pogadał z twórcą modyfikacji . Reszta mojego sprzętu w stopce . Coplanda pewnie znacie to nie było by sensu go dźwigać ale luxmana polecam jak bardzo przyzwoity sprzęt z epoki o ile ktoś zechce posłuchać .

 

Ze spotkaniem się nie ma problemu, ale w tym tygodniu jeśli nawet się odbędzie, to w bardzo okrojonym składzie. Tak więc lepiej poczekaj do przyszłego tygodnia i zaanonsuj wcześniej swoją wizytę, aby Ondrej też był.

Pozdr.

[elektroboy]

Napisano wczoraj, 22:04

 

Wyświetl postUżytkownik kawosz dnia 11.02.2016 - 16:06 napisał

Panowie jest szansa posłuchania z Wami ? Też jestem z Warszawy . Porównał bym chętnie swojego dziadka z dziadkiem którego prezentowaliście na zdjęciach i pogadał z twórcą modyfikacji . Reszta mojego sprzętu w stopce . Coplanda pewnie znacie to nie było by sensu go dźwigać ale luxmana polecam jak bardzo przyzwoity sprzęt z epoki o ile ktoś zechce posłuchać .

 

 

Użytkownik umka dnia 11.02.2016 - 22:04 napisał

 

Ze spotkaniem się nie ma problemu, ale w tym tygodniu jeśli nawet się odbędzie, to w bardzo okrojonym składzie. Tak więc lepiej poczekaj do przyszłego tygodnia i zaanonsuj wcześniej swoją wizytę, aby Ondrej też był.

Pozdr.

Za tydzień może mnie nie być (wyjazd). Dziś ale faktycznie istnieje ryzyko pustego klubu. Co dotyczy swojego dziadka, kawosz możesz mi zawsze napisać na priv. Edytowane 12 Lutego 2016 przez elektroboy

[jar1]

Są chętni na dzisiaj?

[jar1]

Jakby co, to dzisiaj jesteśmy po 19tej.

[karoleski]

Ja dzisiaj nie dam rady udanej zabawy :)

[bubusia]

Ja będę

Edytowane 12 Lutego 2016 przez bubusia

[umka]

Jakieś plany na dzisiaj?

Mam łamiący kręgosłupy zestaw pre-powerr VTL-a i kombajn Wadii. ;-)

Jednak osobiście wolę targać kombajn. ;-)

[twonk]

To przywieź chociaż ten kombajn. ;-)

[umka]

Ok. Bo tak prawdę mówiąc zapowiadał się jakiś gość ze swoim sprzętem. Ale wezmę na wszelki wypadek bez ciśnienia na posłuchanie.

[SVART]

Posłuchaj na własne uszy. Niestety YT nie będzie.

 

Zbyt często nie zaglądam na AS i odsłuch widzę przeminął :). Next time może zgramy się ze Stefkiem, to wpadnę z chęcią, ewentualnie do KAiM'u. Jak Wam zagrała ta Wadia? Słuchałem jej w kilku konfiguracjach i za każdym razem ...nie było szału. Nawet dystrybutorowi trudno sprzedawać tę Wadię. VTL co innego, mam sam pre phono, ale rozumiem kwestię wagi :).

[twonk]

Wadia, no cóż - wzmacniacze klasy AB póki co nie mają się czego obawiać. ;) Jutro wrzucę zdjęcia.

[twonk]

Bas z Wadii bardzo dobry, chyba nawet lepszy niż ze wzmacniacza w klasie AB. Reszta do dopracowania, bo "życia" w tym dźwięku było, jak dla mnie, trochę za mało.

[moreno1973]

Wadia, no cóż - wzmacniacze klasy AB póki co nie mają się czego obawiać. ;)

 

Z Sonus Faber Olympica II ta Wadia grała dobrze a na basie bardzo dobrze. Dystrybutor miał na nią w zeszłym roku promocję przy zakupie z Olympicą, kosztowała Wadia całe 10 tyś PLN i to była uczciwa cena IMO.

[jar1]

Mnie bas z Wadii się tak samo nie podobał jak i reszta. Owszem wydaje niskie dźwięki, jest głośno ale jeśli chodzi o zróznicowanie, zszycie z impulsem to spora róznica na plus od analogu. Dla tych, co to wychowani na lampach może być akceptowalny, ale ja do takich nie należę. ;) Dobrze to zilustrował kawałek Whole lotta love Zeppelnów.

 

Trochę mnie niepokoi fakt, że niedługo większość będzie uznawać dźwięk impulsowców za referencyjny. Z prostej przyczyny - braku możliwości porównania.

Edytowane 20 Lutego 2016 przez jar1

[SVART]

Z Sonus Faber Olympica II ta Wadia grała dobrze a na basie bardzo dobrze. Dystrybutor miał na nią w zeszłym roku promocję przy zakupie z Olympicą, kosztowała Wadia całe 10 tyś PLN i to była uczciwa cena IMO.

 

Słuchałem tego samego połączenia i wytrzymaliśmy może z 5-10 min. OII o wiele lepiej zagrała już z Denonem PMA-2020AE, zresztą to samo skyrcie przyznał i sam prezentujący, że Wadia to słabe urządzenie, szczególnie w kontekście ceny.

[moreno1973]

Słuchałem tego samego połączenia i wytrzymaliśmy może z 5-10 min. OII o wiele lepiej zagrała już z Denonem PMA-2020AE, zresztą to samo skyrcie przyznał i sam prezentujący, że Wadia to słabe urządzenie, szczególnie w kontekście ceny.

Wiele zależy od warunków akustycznych o czym niektórzy zapominają...a poza tym każdy ma swój gust i preferencje. I bardzo dobrze, bo inaczej byłoby nudno.

 

Trochę mnie niepokoi fakt, że niedługo większość będzie uznawać dźwięk impulsowców za referencyjny. Z prostej przyczyny - braku możliwości porównania.

Trochę przesadzasz, 90% rynku hi-fi i 95% rynku high-end nie ma nic wspólnego z impulsowcami...

[SVART]

I bardzo dobrze, bo inaczej byłoby nudno.

 

To akurat jest fakt :). Niemniej, Wadia zagrała słabo w kilku pomieszczeniach, nawet tym przyzwoicie zaadaptowanym.

[jar1]

Trochę przesadzasz, 90% rynku hi-fi i 95% rynku high-end nie ma nic wspólnego z impulsowcami...

W tej chwili Hi-end to jedynie mała nisza. Żeby wyrobić w sobie chęć szukania lepszego dźwięku, trzeba go kiedyś za młodu usłyszeć ;)

 

Tak wygląda urządzenie w środku:

http://www.6moons.com/audioreviews2/wadia/2.html

 

Widać tam dac zrealizowany na topowej kostce Sabre, i resztę cyfrówki zasilanej ze zwykłego trafa oraz zasilacz impusowy plus moduł wzmacniacza impusowego. Ciekawostka jest też fakt, ze sygnał z wejść analogowych napierw konwertowany jest do cyfrowego ) na kości WM8786 Wolfsona, a stamtąd idzie na kosztkę sabre (dac) . Tak więc w przypadku odtwarzania sygnału analogowego mamy dodatkową konwersje na cyfrę, dac dekoduje na analog a tenże analog znowu przekształcany jest na PWM w końcówce mocy. Miodzio.

Jako wzmacniacz mocy Wadia wykorzystuje z gotowego produktu firmy Powersoft (też włoska firma) D-Cell 504.

Ciekawstką jest też. że dane w specyfikacjach odnośnie produkowanych zniekształceń podane przez Wadię dla swojego produktu są inne niż podaje to sam Pwersoft dla swojego modułu wzmacniacza.

Wadia:

http://www.wadia.com/ContentsFiles/Wadia%20Intuition%2001%20brochure%2035102100(1).pdf

Power: 350W + 350W, 1%THD, Load 4 Ohm

• Upsampling: 1.536 MHz Wadia Delta-SigMaster FIR 32 bit

upsampling algorithm

• Digital to analog: 32bit ESS 9018 SabreDAC Industry Reference

• Frequency response: 3Hz - 45kHz (-3dB) for 1w @ 8 ohm

• S/N: 113dBA (A weighted)

• Jitter: below 1pS RMS

• Distortion: < 0.005% (THD, DIM, SMPTE)

• 7 Digital Inputs: 1x USB, 1x TOSLINK Optical, 2x Wadialink (I2S),

1x AES/EBU, 2x Coaxial S/PDIF (RCA), 2x Analog

• Dimensions: 380 mm X 380 mm X 60 mm (15” X 15” X 2 3/8”)

• Weight: 6 Kg (13.2 lbs)

 

Powersft D-Cell 504"

http://www.powersoft-audio.com/en/docman/607-d-cell504-is-2a4ch-datasheet/file

Audio

Gain 32 dB (x40 voltage gain)

Frequency response 10 Hz - 20 kHz ( ±3 dB) @ 1 W, 8

S/N ratio > 113 dB (A waighted)

Input sensitivity @ 8Ω 0.94 V / 1.7 dBu

Max input level 4.36 V / 15 dBu

Input impedance 10 k balanced

THD+N < 0.05% from 0.1 W to full power

(typically <0.01%)

DIM100 < 0.02% from 0.1 W to full power

(typically <0.005%)

Slew rate 30 V/μs @ 8 , input filter bypassed

 

Ciekawe jak Wadii się udało uzyskać te 10 x mniejsze zniekształcenia ;)

Edytowane 20 Lutego 2016 przez jar1

[Gość A&T]

To proste. Przesunęli przecinek.:)

[Gość]

Dobrze to zilustrował kawałek Whole lotta love Zeppelnów.

 

Proszę o szczegóły...

[Rezyslaw]

W tej chwili Hi-end to jedynie mała nisza. Żeby wyrobić w sobie chęć szukania lepszego dźwięku, trzeba go kiedyś za młodu usłyszeć ;)

 

Tak wygląda urządzenie w środku:

http://www.6moons.com/audioreviews2/wadia/2.html

 

Widać tam dac zrealizowany na topowej kostce Sabre, i resztę cyfrówki zasilanej ze zwykłego trafa oraz zasilacz impusowy plus moduł wzmacniacza impusowego. Ciekawostka jest też fakt, ze sygnał z wejść analogowych napierw konwertowany jest do cyfrowego ) na kości WM8786 Wolfsona, a stamtąd idzie na kosztkę sabre (dac) . Tak więc w przypadku odtwarzania sygnału analogowego mamy dodatkową konwersje na cyfrę, dac dekoduje na analog a tenże analog znowu przekształcany jest na PWM w końcówce mocy. Miodzio.

Jako wzmacniacz mocy Wadia wykorzystuje z gotowego produktu firmy Powersoft (też włoska firma) D-Cell 504.

Ciekawstką jest też. że dane w specyfikacjach odnośnie produkowanych zniekształceń podane przez Wadię dla swojego produktu są inne niż podaje to sam Pwersoft dla swojego modułu wzmacniacza.

Wadia:

http://www.wadia.com/ContentsFiles/Wadia%20Intuition%2001%20brochure%2035102100(1).pdf

Power: 350W + 350W, 1%THD, Load 4 Ohm

• Upsampling: 1.536 MHz Wadia Delta-SigMaster FIR 32 bit

upsampling algorithm

• Digital to analog: 32bit ESS 9018 SabreDAC Industry Reference

• Frequency response: 3Hz - 45kHz (-3dB) for 1w @ 8 ohm

• S/N: 113dBA (A weighted)

• Jitter: below 1pS RMS

• Distortion: < 0.005% (THD, DIM, SMPTE)

• 7 Digital Inputs: 1x USB, 1x TOSLINK Optical, 2x Wadialink (I2S),

1x AES/EBU, 2x Coaxial S/PDIF (RCA), 2x Analog

• Dimensions: 380 mm X 380 mm X 60 mm (15” X 15” X 2 3/8”)

• Weight: 6 Kg (13.2 lbs)

 

Powersft D-Cell 504"

http://www.powersoft-audio.com/en/docman/607-d-cell504-is-2a4ch-datasheet/file

Audio

Gain 32 dB (x40 voltage gain)

Frequency response 10 Hz - 20 kHz ( ±3 dB) @ 1 W, 8

S/N ratio > 113 dB (A waighted)

Input sensitivity @ 8Ω 0.94 V / 1.7 dBu

Max input level 4.36 V / 15 dBu

Input impedance 10 k balanced

THD+N < 0.05% from 0.1 W to full power

(typically <0.01%)

DIM100 < 0.02% from 0.1 W to full power

(typically <0.005%)

Slew rate 30 V/μs @ 8 , input filter bypassed

 

Ciekawe jak Wadii się udało uzyskać te 10 x mniejsze zniekształcenia ;)

co jest nie jasne? masz podane zniekształcenia przy pełnym wysterowaniu a nie przy mocy 1W i 1kHz

[jar1]

masz podane zniekształcenia przy pełnym wysterowaniu a nie przy mocy 1W i 1kHz

Gdzie?

[jar1]

Ciekawe, ze w porównaniu toru Lektor wyjście spdif >wejście spdif wadia i Lektor wyjście audio > wejście audio Wadia, ta druga kombinacja zagrała lepszym dźwiękiem. Dziwne, ale takie były odczucia.

[Fr@ntz]

Ciekawe, ze w porównaniu toru Lektor wyjście spdif >wejście spdif wadia i Lektor wyjście audio > wejście audio Wadia, ta druga kombinacja zagrała lepszym dźwiękiem. Dziwne, ale takie były odczucia.

 

Hi

Twoje obserwacje ww 100% pokrywają się z moimi poczynionymi podczas testów. Najwidoczniej DAC w Wadii dedykowany jest głównie mało audiofilskim źródłem w stylu TV, dekoder kablówki/SAT, których brzmienie w oczywisty sposób poprawi, jednak w przypadku źródeł ze zdecydowanie wyższego pułapu (10 kzł?) lepiej pozostać przy połączeniach analogowych.

[jar1]

Co prawda przetwornik w nim Sabre, uznawany obecnie za topowy ale, jak zwykle bywa w rzeczywoistości, najważniejsza jest konkretna implementacja. Samo wykorzystanie topowych elementów nie jest gwarancją uzyskania topowego dźwięku.

 

Tylko dziwność w tym przypadku polega na tym, że w Wadii sygnał analogowy z jego wejścia i tak jest przerabiany na cyfrowy i potem też idzie na dac Sabre. I tego już nie za bardzo rozumiem :)

Edytowane 21 Lutego 2016 przez jar1

[twonk]

Wczoraj trafiła się nam końcówka mocy VTL S200 i do tego przedwzmacniacz VTL TL 5.5. Sprzęt od ulubionego dystrybutora Starego Audiofila, sieciówki też (wysokie Transparenty) - więc była okazja dobrego kolegę i byłego klubowicza powspominać. Bardzo porządny lampowy zestaw i nie obraziłbym się, gdyby został w klubie na stałe. Moc wystarczająca praktycznie do wszystkiego, wykonanie rewelacyjne, wysokiej próby dźwięk. Były rozbieżności zdań co do tego, czy gra lepiej w trybie triodowym, czy tetrodowym. W tetrodowym dźwięk miał wyraźniejsze "krawędzie", był bardziej analityczny (a przy tym stosunkowo szczupły) i grał bardziej do przodu. Większości z nas w klubowym zestawieniu bardziej odpowiadał tryb triodowy (choć do tej pory przy tego typu wzmacniaczach było zwykle inaczej) - barwniejszy, spójniejszy, trochę "grubszy" i z lepszą sceną - zarówno wszerz, jak i w głąb. Trioda dawała fory słabiej nagranym płytom - im lepsze nagranie, tym te różnice były mniejsze - ale to tylko moje zdanie.

Edytowane 27 Lutego 2016 przez twonk