Energia atomowa w Polsce

[misiomor]

Kto płaci za te idiotyzmy?

[bady]

Jaja sobie ludzie robią na fejsbuku i trollują poznajatom.org

 

zresztą wejdź na powyższy adres, tam głupoty piszą już na poważnie.

[fox733]

Powstają ulice wytwarzające prąd

 

 

dzisiaj, 09:14

 

W portugalskim mieście Covilha dobiega końca budowa ulicy, która wytwarza prąd elektryczny, wykorzystując nacisk poruszających się po niej pojazdów i pieszych. Do końca maja br. podobne rozwiązania pojawią się również w Guimaraes i Lizbonie.

 

 

 

 

W Covilha i Guimaraes prąd powstawać będzie na jednym z pasów jezdni oraz na przejściu dla pieszych, zaś w stolicy na jednym z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) sąsiadującym z największym lizbońskim centrum handlowym Colombo.

Jak poinformował inżynier z uniwersytetu Beira Interior (UBI) w Covilha, Francisco Duarte, pierwsza nowatorska nawierzchnia jest już praktycznie gotowa do użytku. Znajduje się ona w pobliżu szpitala miejskiego w Covilha przy alei Alameda Pero, która pokryta została specjalnym tworzywem. Już w maju br. rozpoczną się pierwsze testy.

 

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) został opracowany przez Francisco Duarte i innego portugalskiego naukowca z UBI, Felipe Casimiro, w ramach projektu o nazwie Waynergy. Na jesieni 2011 r. obaj konstruktorzy po raz pierwszy zaprezentowali

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , która generuje prąd, gdy przechodzą po niej ludzie. Od tego czasu ich wynalazek przeszedł dodatkowe testy i został udoskonalony. W portugalskich miastach takie wykładziny będą służyć do zasilania sygnalizacji świetlnej oraz przydrożnych znaków informacyjnych.

"W kilku miejscach na świecie testowano już podobne rozwiązania, lecz w porównaniu z nimi nasza nawierzchnia wytwarza aż trzy razy więcej energii elektrycznej” - powiedział Francisco Duarte.

"Zaplanowane na tegoroczną wiosnę testy w Covilha, Guimaraes i Lizbonie są decydującą fazą testów. Ich sukces oznaczać będzie rozpoczęcie kolejnego etapu – wprowadzenia wynalazku do sprzedaży. Mamy nadzieję, że na krajowy rynek trafi on jeszcze w tym roku” - dodał Duarte.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Fox.

A ja mam kilka latarek wytwarzających prąd!

[Less]

Ile kosztuje kilowatogodzina, nie napisali?

[muls]

nie bo bedzie dotowane przez unie.

[Less]

Czyli przez nas

[bady]

Niestety Less, nie. Z TWOICH podatków akurat opłacane są zasiłki na bezrobotnych bumelantów. Socjaliści specjalnie tak przeksięgowują pieniądze, bo są zwyczajnie źli i cieszy ich każda możliwość upodlenia człowieka.

 

 

Patrz, jak tu poniżej twój idol Korwin Krul mocno masakruje młodego Ikonowicza:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Jaki on młody?

[bady]

oj, coś nie znasz tytułu kultowego filmu, gdzie sam Korwin mocno masakruje młodego lewaka.

[Frank]

To nie masakra,to najzwyklejsze brednie.

Szkoda czasu!

[Burczymucha]

Sorry że trochę peryferyjnie, ale nie chcę zakładać nawego tematu.

Co sądzicie, albo wiecie, Towarzysze o tej sprawie ?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Długo czekałem na jakieś oficjalne rozstrzygnięcie, jak to w końcu z tym jest.

A tu cisza ogólna we wszelkich mediach. Albo ja się rozmijam z newsami.

 

Chyba by było nie gorsze od ekogroszku, co ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[teegebaeck]

to chyba żart jakiś?

 

a El. Atoma to w Polsce jeszcze długo nie będzie.

[misiomor]

Wygląda na szwindel albo dowcip.

[fox733]

Dokładnie.

Gdzie paliwo kupować, sproszkowany nikiel??

[Arku]

Na razie Tusek buduje elektrownie atomowe tak jak Pol budował autostrady.

Powołano już agencję do budowy elektrowni atomowych zatrudniającą kilkadziesiąt osób i wydano na nią 20mln złotych z budżetu. A jej jedynym dokonaniem jest wybranie firmy pijarowej mającej przekonywać źe energia atomowa jest dobra.

 

Jak na razie nie ma nawet lokalizacji dla elektrowni atomowej i nie będzie przed następnymi wyborami. Kolejny raz chodzi tylko o okazje do przesunięcia budżetowych pieniędzy w kieszenie kolesi władzy.

[Burczymucha]

W tej dziedzinie zwłoka nie musi być rzeczą złą.

Z tego co słyszałem, w Indiach rusza ogromny program budowy reaktorów na tor.

Fajna sprawa, pod każdym względem. Jedyna wada tej technologii to brak możliwości powiązania jej z przemysłem zbrojeniowym. Dlatego do tej pory była marginalizowana. Ale przecież Polska nie aspiruje do grona posiadaczy arsenałów jądrowych, więc to nie problem.

Jakby się Hindusom udało pomyślnie to wdrozyć na szeroką skalę, to może warto zapuścić się w ich ślady.

[arnipl]

Opóźnienia są tylko dlatego żeby żyło się lepiej tym co teraz czerpią korzyści z braku atoma jak i ci którzy przetarg ten kupią gdy się dogadają ofc...

[shukenja]

Jak na razie nie ma nawet lokalizacji dla elektrowni atomowej i nie będzie przed następnymi wyborami. Kolejny raz chodzi tylko o okazje do przesunięcia budżetowych pieniędzy w kieszenie kolesi władzy.

 

przetargi z ramienia PGE są bardzo rozwinięte. program atomowy jest rozpisany, lokalizacja to kwestia wyboru pomiędzy trzema miejscami.

łatwiej jest komentować sypiąc dowodami na swoją niewiedzę - w branży wygląda to z lekka inacze; proces się przeciąga bo w polsce jeszcze nikt tego nie robił, ale proszę mi wierzyc na słowo; przy programie atomowym rozpisany, do 2020r. (uruchomienie pierwszego reaktora) kilka miesięcy to nie obsuwa. to są pewne informacje z branży, a nie bajanie z grilla specjalistów od wszystkiego, czym właściwie jest ten temat.

[arnipl]

Tia a na euro drogi też wszystkie miały być wybudowane...

[Burczymucha]

Shukenja,

 

No to zapraszamy do dyskusji ! Zwłaszcza jeśli dysponujesz informacjami z pierwszej ręki, dziel się tym z obywatelami, a nie muchy w nosie.

Ja tam z wykształcenia jestem marynarzem. W praktyce imałem się różnych dziwnych zajęć, ale żadne nie oscylowało wokół energetyki jądrowej. Telewizor pierwszy kupiłem w 2006, zacząłem oglądać w 2009, radia słuchać nienawidzę.

To niby skąd miałem czerpać rzetelne informacje ??

Trochę się różnych rzeczy nasłuchałem, nie tyle przy grillu ile przy ogniskach, ale dosyć dawno.

 

Nie chciałbym polemizować z faktami, zbliżającymi się krokiem defiladowym. Ale... naprawdę wierzysz że w 2021 roku ruszy w Polsce reaktor ??

Obyś miał rację, ale mam dla Ciebie serdeczną radę. Nie zakładaj się o to na pieniądze.

[Grzegorz7]

... to są pewne informacje z branży, a nie bajanie z grilla specjalistów od wszystkiego, czym właściwie jest ten temat.

A o jakich faktach Ty mówisz?

 

Na razie Tusek buduje elektrownie atomowe tak jak Pol budował autostrady.

A czego Tusk dokonał oprócz bicia piany?! Przepraszam, Orliki mu się udały...

[shukenja]

Zwłaszcza jeśli dysponujesz informacjami z pierwszej ręki, dziel się tym z obywatelami, a nie muchy w nosie.

 

Ale... naprawdę wierzysz że w 2021 roku ruszy w Polsce reaktor ??

 

problem z tym że program atomowy znam, obcuję na co dzień z nim w pracy ale ponieważ większość tych informacji związana jest z trwającymi procedurami przetargowymi nie chcę za wiele mówić - nigdy nie wiadomo kto słucha i czyta a ten rynek jest wyjątkowo wrażliwy.

wystarczy że przetargi trwają, są pewne wątpliwości/opóźnienia ze względu na złożoność tematu i fakt że większość ekspertów to ludzie nie z Polski. Program jest rozpisany na wiele lat, jest złożony i skomplikowany a to że dojdzie do skutku to nie kwestia wiary czy nadziei ale czasu.. proces naprawdę ruszył a przy jego skali zatrzymanie go jest praktycznie niemożliwe; nie przeszkodziła nawet zmiana na najwyższym stołku PGE więc jak nas wojna nie zaskoczy albo inny kataklizm to ja nie widzę przeszkód.

 

obecnie są robione ruchy pijarowe w postaci konwentów spotkań i pseudo-referendów lokalnych (które to wedle prawa zamówień publicznych niczego nie zmienią), aktywizują się przeciwnicy atomu (chociaż porównania do fukushimy - tsunami - i chernobyla są nieuzasadnione), "zieloni działacze" itp itd więc to drażliwy temat, tym bardziej że dotyczy bezpieczeństwa energetycznego kraju.

 

niemniej, czas pokaże. nie da się uniknąć czystej energii jaką jest atom, to "najczystsza" i najwydajniejsza energia dostępna na dziś; oczywiście, obarczona potężnym ryzykiem ale coś za coś. dlatego właśnie program zakłąda nie tylko budowę, uruchomienie i eksploatację reaktora ale też jego demontaż i całość mecyi związanych z odpadami i rekultywacją terenu po elektrowni. na stronie PGE są dokumenty przetargowe obrazujące zakresy programu, wystarczy poczytać spis treści.

 

zresztą, dookoła Europy pływa wiele podwodnych jednostek z napędami atomowymi i nikt szumu z tego powodu nie robi (zdziwilibyście się ile...).

 

Tia a na euro drogi też wszystkie miały być wybudowane...

 

blamaż przy budowie dróg to nie wina rządu, ale prawa zamówień publicznych które nakazuje wybór najniższej ceny, lub większości punktów ofertowych w tym włąśnie kierunku. inwestorzy mają związane ręcę, zgłaszają się firmy-krzaki i wygrywają. dopóki PZP się nie zmieni, procedury też się nie zmienią, i czy będzie rządził Tusk, Kaczyński czy Mikke nic się nie zmieni. przypadki zgłoszeń rażąco niskiej ceny to też niedobre rozwiązanie bo wikła proces przetargowy w sądy i wstrzymuje inwestycje.

 

zachowanie GDDKiA to zupełnie inna sprawa, tak jak zachowanie polskich podwykonawców. starczy nadmienić ze jak irlandczycy przyjechali budować A1 przyToruniu lokalni watażkowie krzyknęli takie kwoty że irlandzkiemu konsorcjum bardziej opłaciło się przetransportować cały ciężki sprzęt - w tym 70-cio tonowe wozidła volvo - z wyspy (a taki konwój to niemały koszt, i niebezpieczna zabawą jest konwojowanie takiego sprzętu nocą po polskich drogach). brałem też udział przy budowie tej autostrady z naciskiem na procedury roszczeniowe w stosunku do GDDKiA i proszę mi wierzyć, rządzący mają niewiele do powiedzenia przy tym jak wyglądają polskie procedury sądowe i formalne (oczywiście, w tym sensie że nie da się w rok-dwa zmienić prawa a potem tego egzekwować). fizyka kwantowa przy tej zabawie to pikuś.

[arnipl]

shukenja

nie wiem czy wiesz ale w dzisiejszej Polsce nie wygrywają ci z niższą ceną a ci którzy więcej zaproponują urzędnikom i wiem to z doooobrego źródła .I nie mówię tutaj o jakiś wielkich inwestycjach typu autostrady ale o corocznych naprawach rozwalonych dróg lokalnych które łatane są co roku przez tych samych papudraków

[shukenja]

fakt to też się zdarza ale to nie jest norma. to są odosobnione przypadki, szczególnie tam właśnie gdzie inwestycje są mniejsze i na tyle lokalne że większe firmy się nimi nie interesują; budżet na rboty sa małe, firm lokalnych niewiele i jest spore pole do popisu dla cwaniaczków. przy większych inwestycjach nikt takich numerów nie robi, nie opłaca się firmom ani tracić wadium a konkurencja nie śpi - żadna większa firma mogąca obłużyć budowy autostrad nie pozwoli sobie na utrate pozycji dla kilkuset tysięcy bo to przy budowach większych odcinków procent tego co można zarobić.

jak inwestycje sa prowadzone natomiast, to zupełnie inna para kaloszy na którą inwestor, z reguły, ma mniejszy wpływ. tzn. ma o ile odbiera roboty i płaci terminowo. wtedy wszyscy sa zadowoleni, no może poza nadzorami :)

[arnipl]

oby tak było w przypadku atoma w pl bo patrząc na to jak giną materiały i paliwo na budowie autostrad i dróg expresowych to strach się bać a w przypadku atoma nie ma żartów. Ponownie polecam odcinki sondy na temat budowy elektrowni...

[Grzegorz7]

Shukenja. Rozumiem, że nie możesz mówić w trakcie trwających procedur.

Oczywiście można by rzec, że w państwie prawa przetargi są jawne ;)

Rozumiem, że jeszcze nie zostały ogłoszone...

 

Nie wiem dlaczego budujesz atmosferę grozy:

zresztą, dookoła Europy pływa wiele podwodnych jednostek z napędami atomowymi i nikt szumu z tego powodu nie robi (zdziwilibyście się ile...).

Wiemy ile pływa tych jednostek.

Jest to mniej tajna informacja od działań pro atomowych urzędasów w Polsce.

hehehe

 

...

blamaż przy budowie dróg to nie wina rządu, ale prawa zamówień publicznych które nakazuje wybór najniższej ceny, lub większości punktów ofertowych w tym włąśnie kierunku. inwestorzy mają związane ręcę, zgłaszają się firmy-krzaki i wygrywają. dopóki PZP się nie zmieni, procedury też się nie zmienią, i czy będzie rządził Tusk, Kaczyński czy Mikke nic się nie zmieni. przypadki zgłoszeń rażąco niskiej ceny to też niedobre rozwiązanie bo wikła proces przetargowy w sądy i wstrzymuje inwestycje.

...

 

Ustawa Prawo Zamówień Publicznych jest rzeczywiście nie najlepsza, ale bryndza w inwestycjach publicznych to nie jej wina.

Niestety to wina również rządu. Ma wszak wpływ na wszelkie instytucje publiczne typu NIK, CBA,… ma wreszcie wpływ na obsadę w urzędach ogłaszających przetargi…

Te ulice nie dlatego budują fajansiarze, bo dają łapówki. Dają jednak najniższe ceny albo znajdują luki w SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia) tworzonych przez słabych urzędników…

Potem tych urzędników (zamawiającego) nie stać na odstrzelenie takiego lipnego wykonawcy bo… bo władze lokalne muszą osiągnąć sukces!

Widział ktoś jakiś projekt udupiony z powodu nie wywiązywania się wykonawcy?!

Nie ma!

Sukces być musi. Rozliczanie środków, w tym unijnych na czas… itd…

 

Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją o co w tym chodzi. To nie urzędnik bierze łapówki, to nie on jest winny. Winny jest system. A ten tworzymy my wszyscy, głównie szeroko pojęty rząd!!

To powszechne partyjnictwo blokuje odwagę urzędników. Ta niepartyjna ich część szybko zrobiłaby porządek w przetargami…

[shukenja]

Rozumiem, że nie możesz mówić w trakcie trwających procedur.

Oczywiście można by rzec, że w państwie prawa przetargi są jawne ;)

Rozumiem, że jeszcze nie zostały ogłoszone...

 

są ogłoszone, ale wolę nie mówić ze względu na interes firmy... bo już widziałem przetargi w których konsorcja się rozpadają zanim oferta jest złożona bo ktoć coś gdzieś powiedział. a akurat w tych związanych z atomem podpisywałem klauzulę poufności, więc o ile SIWZ jest na stronie PGE to już o tym jak do tego się zabrać i na jakim jesteśmy etapie, to już zupełnie inna sprawa.

 

Wiemy ile pływa tych jednostek.

Jest to mniej tajna informacja od działań pro atomowych urzędasów w Polsce.

hehehe

 

nie chodziło o grozę.... śmiech śmiechem ale fakt jest taki że pływają, ba ! zdarzają się incydenty - jako marynarz dobrze o tym wiesz więc lekką hipokryzją jest protestowanie w ramach planu budowy elektrowni i brak protestów w ramach okrętów balistycznych o napędzie atomowym. albo wek na całość atomu albo cisza, kwestia konsekwencji. przeciaz jak taka łódź idzie na dno to katastrofa ekologiczna jest nie do wyobrażenia gdyby reaktor się poważnie spaprał. nie słyszałem od polskich zielonych o tym żeby te jednostki nie pływały bo zagrażają środowisku wodnemu, widziałem za to idiotów z plakatami o fukushimie którzy wierza że na bałtyku powstanie tsunami, chociaż wątpliwe jest że elektrownia powstanie nad morzem (są inne sposoby na chłodzenie rdzeni). albo obrazki, jak w tym wątku, na których najzwyklejsza chłodnia kominowa snuje "radioaktywny dym". większość ludzi tego nie rozumie i gotowa w te brednie uwierzyć...

 

Widział ktoś jakiś projekt udupiony z powodu nie wywiązywania się wykonawcy?!

Nie ma!

 

oj są takie, brałem udział i w takich projektach, ale czym tu się chwalić. zawalone terminy, do widzenia, zostają podwykonawcy do spłącenia i sądy... taka natura zawodu. nie zawsze inwestorzy są be, są jeszcze i normalni, za to Wykonawcy - to już zupełnie inna para kaloszy...

 

Dają jednak najniższe ceny albo znajdują luki w SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia) tworzonych przez słabych urzędników…

 

wszystkie polskie inwestycje powstają na tej zasadzie, nie wszystkie upadają. oprócz oprotestowania wyników przetargu jedyna weryfikacja następuje na drodze prac projektowych/wykonawczych a więc cięzko przewidzieć kto co spapra jeśli oferenci podają zbliżone ceny w ofertach, ponadto, oferenci prawie zawsze spełniają wymogi

doświadczenia, pal licho że użyczają sobie referencji, skoro i tak będą robili razem. podejrzliwość jest zalecana, ale środków prawnych na jej uskutecznianie brak.

[toptwenty]

Dziękuję Ci za głos rozsądku. +

[Arku]

ale proszę mi wierzyc na słowo;

Takie słowo tyle warte co obietnice polityków, a w dodatku zabawne. Jasno widać - co sam potwierdziłeś, ze do 2020 roku jest zaplanowane branie kasy przez kolesi za planowanie i pierdolenie głupot o tym jak to są bardzo zaawansowani w planowaniu.

 

Tak samo Pol budował autostrady - do 2004 roku wybudowali 10 kilometrów autostrad. Dopiero kiedy sięgnęli po dotacje Unijne to Bruksela powiedział im - o nie koledzy tak to sobie możecie okradać swoich wyborców, a za nasze pieniądze macie te autostrady budować, a nie planować.

 

problem z tym że program atomowy znam, obcuję na co dzień z nim w pracy

Czyli bierzesz kasę za pierdzenie w stołek i "planowanie". Ktoś jeszcze wierzy w Polsce w "słowa"???

 

Publiczność słowa ma już głęboko w dupie. Może jakieś efekty na początek pokażesz?

 

Bo reaktory atomowe w Polsce były już na długo przed rozpoczęciem budowy Żarnowca kiedy planowanie oznaczało prowadzenie sukcesywnych inwestycji a nie pieprzenie ile sie to robi w bardzo ważnych resortach rządowych usprawiedliwiając marnowanie pieniędzy podatników na durne kampanie pijarowe i nieskończenie długie planowania przetargów.

 

nie zawsze inwestorzy są be, są jeszcze i normalni, za to Wykonawcy - to już zupełnie inna para kaloszy.

 

Ty chyba inwestycje to widziałeś ale w kompostownik u swojego starego towarzysza z PSLu, bo nie zakładam że twoja demencja medialna wynika z zajmowania wygodnej pozycji przy korycie.

 

Jak Tylko zaproponowano żeby inwestorem dróg była Agencja zamiast prywatnych firm i ona zatrudniała bezpośrednio wykonawców którym inwestorzy nie płacili, to podniósł się lament w przekaziorach i samej władzy towarzyszy partyjnych, jakby im kto po jajach deptał. To pewnie krzyczeli ci źli wykonawcy, którzy schodzili z budów bo im inwestorzy nie płacili za roboty???