Energia atomowa w Polsce

[Jaro_747]

tłuka z siebie robisz? a może wcale nie musisz?

 

Dalej nie rozumiem o co ci chodzi. Czy komin skrócono z powodu istnienia przepisów unijnych czy z oszczędności? Jeżeli to drugie to czemu narzekasz na Unię zamiast na naszych urzędników? Może ich też Unia narzuciła?

 

I prosiłbym o prostą odpowiedź zamiast chamskich inwektyw. Rozumku nie starcza to nerwy puszczają?

[Gość Cadam]

http://www.tvp.pl/publicystyka/tematyka-spoleczna/mam-inne-zdanie/wideo/22032011/4149463

[mamel]

Dalej nie rozumiem o co ci chodzi. Czy komin skrócono z powodu istnienia przepisów unijnych czy z oszczędności? Jeżeli to drugie to czemu narzekasz na Unię zamiast na naszych urzędników? Może ich też Unia narzuciła?

 

I prosiłbym o prostą odpowiedź zamiast chamskich inwektyw. Rozumku nie starcza to nerwy puszczają?

 

gdy rozumku nie starcza potrzebna jest łopatologia:

komin został skrócony jak to u nas, nie wiadomo dla czego, więc wiadomo

spalarnia dała część kasy (cząsteczkę się okazało) na realizację konkretnego, zaproponowanego, własnego projektu za który trzeba zapłacić; podobnych projektów nie realizuje się w Europie od ponad dziesięciu lat

wbij sobie "czajka" dowiesz się więcej

[ASURA]

Dzisiaj byłem na wykładzie o energii geotermalnej w naszym kraju. Z wykładu wynikało że mamy nie wykorzystanych bo i po co -bogaci przecie jesteśmy! 3700 gotowych odwiertów każdy głęboki na 1km które można by wykorzystać do budowy lokalnej elektrowni geotermalnej której koszt byłby porównywalny do kosztu ok 6 kilometrów autostrady :)

Kilometrowy odwiert zrobiony przez PGNG (monopolista) kosztuje 27 milionów złotych ale Chińczycy mogli by go zrobić za 6 milionów złotych sic! Warunki geotermalne mamy podobne do Islandii, po prostu "leżymy" na gorącej wodzie znajdującej się na głębokości od paruset metrów do 4km.Mogli byśmy mieć zaspokojone obecne potrzeby energetyczne w 50% przez następne 1000lat. Tak że brutalnie mówiąc na h*j nam elektrownia atomowa za kosmiczne pieniądze???!!! w okresie kiedy zachodnia Europa wycofa się z tej brudnej technologii (patrz np. plan rządu Merkel)

 

Czysta elektrownia geotermalna zwraca się po 4-5 latach no ale w koło mamy tyle cudownych lobbowanych ustaw,zezwoleń żeby tego tematu nie ruszyć że dalej będziemy bogatymi inaczej!

 

Inne tematy też nie do ruszenia mały wiatrzak na posesji, czy elektrownia podsiębierna nie do przeskoczenia przez przeciętnego "Kowalskiego" Ale baterie słoneczne na dachu produkowane przez wiodące kraje UE już tak :)

[Grzegorz7]

1. U Pani Merkel kilka elektrowni jest właśnie w projekcie, są też kończone budowy...

2. Tereny geotermalne w Polsce to np. tereny obok mnie (Pyrzyce). Gdzie indziej nie jest już tak dobrze. I co? Ano to, że to co wybudowali jest daleko nieekonomiczne; jakieś zasolenie wody, czy coś. Szlag trafia instalacje... Pewnie są jakieś lepsze technologie ale jeszcze kosztowniejsze.

Rydzykowi też rachunek ekonomiczny się nie zgodził...

 

Ogólnie, rzeczywiście nasz rząd nie jest pro odnośnie wykorzystywania energii wolnej. Odwrotnie niż takie Niemcy...

[Jaro_747]

gdy rozumku nie starcza potrzebna jest łopatologia:

komin został skrócony jak to u nas, nie wiadomo dla czego, więc wiadomo

spalarnia dała część kasy (cząsteczkę się okazało) na realizację konkretnego, zaproponowanego, własnego projektu za który trzeba zapłacić; podobnych projektów nie realizuje się w Europie od ponad dziesięciu lat

wbij sobie "czajka" dowiesz się więcej

 

No a dlaczego Unia jest temu wszystkiemu winna? Gdybyś jeszcze mógł ten element łaskawie uzupełnić.

[stench]

sami sobie najbardziej psocimy, a co do wód termalnych to jestem bardzo za

 

uważam, że trzeba zrobić rachunek zysków i strat i chyba wziąć się do roboty, to samo z gazem łupkowym, jeśli mamy go dużo to wymienić w elektrowniach palniki i do przodu

 

tak czy owak na węglu nie pojedziemy bo nas zamęczą karami

 

więc albo : wody geotermalne/gaz łupkowy albo atom , jak pisaliśmy wcześniej na energię słoneczną , wiatrową , wodną w naszym klimacie bym nie stawiał

[mamel]

tak czy owak na węglu nie pojedziemy bo nas zamęczą karami

a dla czego handlować tylko normami na co2

można by ustalić normy za degradacje matki ziemi zakopywanymi odpadami popromiennymi

?

[misiomor]

Energia geotermalna to może do ogrzewania się nada, prądu to z tego jakieś śmiesznie małe moce mogą być. Na Islandii prąd robią elektrowniami wodnymi, geotermalnie tylko grzeją domy. Bez atoma ani rusz.

[mamel]

No a dlaczego Unia jest temu wszystkiemu winna? Gdybyś jeszcze mógł ten element łaskawie uzupełnić.

ty nie wnikaj w pierdoły tylko zbieraj kase, lada dzień będziesz dla Angelki euro w Portugalii ratował... i nie tylko

[ASURA]

1. U Pani Merkel kilka elektrowni jest właśnie w projekcie, są też kończone budowy...

2. Tereny geotermalne w Polsce to np. tereny obok mnie (Pyrzyce). Gdzie indziej nie jest już tak dobrze. I co? Ano to, że to co wybudowali jest daleko nieekonomiczne; jakieś zasolenie wody, czy coś. Szlag trafia instalacje... Pewnie są jakieś lepsze technologie ale jeszcze kosztowniejsze.

Rydzykowi też rachunek ekonomiczny się nie zgodził...

 

Ogólnie, rzeczywiście nasz rząd nie jest pro odnośnie wykorzystywania energii wolnej. Odwrotnie niż takie Niemcy...

 

1.Pani merkel zmieniła po wypadkach w Japonii zdanie o 180 stopni, poza tym cała Unia wysofuje się z atomu co wynika z dokumentów unijnych.

 

2.Podawałem że 50% energii jako kraj mamy zapewnionej,nie napisałem że każdy na działce ma mieć dziurę i tam chłodnie znane z elektrociepłowni. Przecież to samo jest z wiatrem są rejony u nas gdzie wiatru jest mało ale są i takie że urywa głowę.Wiatr to akurat nam, tak dużo nie da nawet jak byśmy owiatrakowali cały kraj,lepiej wychodzi biomasa no ale Pawlak też jakoś słabo się spisuje dla rolników bo powymyslali jakieś kolejne koncesje na sadzenie brzozy wysokoenergetycznej sic! Czyli obywatel nie skorzysta tylko znów obce koncerny :(

 

Na energię termalną z ziemi nie ma dotacji z UE bo tylko przez nasz kraj z północy na południe po przekątnej zachód wschód idzie taki szeroki pas

 

Elektrownie atomowe to dopiero przysparzają kosztów a ta jedna raptem zapewni nam pokrycie na 3% energii, czyli śmiech na sali.

 

Co do zasolenia robi się to dwuobiegowo (część zasolona w odpowiedniej technologii a dalej już w nieagresywnej dla rur).Z resztą każde wytwarzanie energii nawet tej zielonej to pewne koszty ale geotermalna energia poza tym ze jest czysta zwraca się bardzo szybko mimo kosztów eksploatacji. Bardzo się przydaje technologia odwiertów pod kątem prostym do poziomu powierzchni. Między wodą gorącą a chłodną musi być według UE minimum 1 kilopmetr takim odwiertem pomijamy uzyskiwanie służebniczej gruntu z działek będących na powierzchni.Czyli koszty wywłaszeń gruntu pod instalacje są pomijalne.

 

Rydzykowi przydzielono licencję tylkoi na korzystanie z energii 10% mozliwości odwiertu, twierdząc że tam w ogóle nie ma ciepła :) No ale jak Rydzyk ma tak małe przebicie, to pozostałe gminy,samorzady lokalne w ogóle są udupiane na starcie, taka krecia robota wrogiego lobby.

 

Ciekawe kiedy nas zbombardują tak jak w Libii kiedy się upomnimy o to co u nas leży własnego pod ziemią?! Na razie nic nie jest ruszone co nam ruskie w latach 60 zabronili wydobywać.Dostęp do danych mają czołowi politycy ale nie społeczeństwo.

 

tak czy owak na węglu nie pojedziemy bo nas zamęczą karami

 

 

No widzisz żle kombinujesz, czy widziałeś żeby za spalanie benzyny w samochodach były jakieś kary? Idąc za ciocem już niemcy w trakcie drugiej wojny światowej mieli opracowany proces produkcji benzyny z wegla. Tak że co stoi na przeszkodzie naszym autkom ją dać?

 

Pawlak martwił się że jak cena energi się obnizy to zmaleją wpływy do budżetu z akcyzy. Benzyna z wegla była by ciut droższa ale nie na tyle żeby miała więcej kosztować niż obecnie. Tak że Pawlak syty i naród cały :)

[misiomor]

Te 50% potrzeb enetgetycznych Polski do zaspokojenia geotermalnie to czysta mrzonka.

 

Powodem jest beznadziejna sprawność konwersji - wzór na sprawność cyklu Carnota jest znany od stuleci. Z odwiertu 70MW (największy obecnie w Polsce) dobrze jak dostaniemy 7MW prądu (sprawność 10%). A potrzeby są 5000 razy większe, moc wszystkich elektrowni w Polsce to coś koło 35GW. Pamiętać też należy, że gorące źródła o temperaturze pozwalającej w ogóle myśleć o produkcji prądu to prawdziwa rzadkość. Amerykanie mają 77 elektrowni geotermalnych o łącznej mocy 3GW. Kwiatek do kożucha...

[ASURA]

Energia geotermalna to może do ogrzewania się nada, prądu to z tego jakieś śmiesznie małe moce mogą być. Na Islandii prąd robią elektrowniami wodnymi, geotermalnie tylko grzeją domy. Bez atoma ani rusz.

 

No cóż my zawsze jakoś tak mamy wschodni sposób myslenia; wszystko mnusi być oczojebne największe i uf! Co za róznica czy bedziemy mieli 5tysięcy małych lokalnych nierzucajacych się w oczy elektrowni geotermalnych zasilających niezależnie osobno kazdy region kraju, czy jeden pałac Kultury w Warszawie który mozna rozwalić samolotem z terrorystami samobójcami?

W razie awarii sieci, najwyżej dana gmina bedzie pozbawiona prądu a nie 3/4 kraju postawimy w stan stand by.

Pomyśl ile nowych drutów trzeba będzie ciagnąć przez cały kraj od brudnej atomówki zbudowanej w polu-to po prostu chore!

 

Jeszcze tylko przypomnę że połowiczny rozkład izotopu po paru tysiącachj lat informuje nas że promieniowanie spada tylko o połowę, zeby spadło o kolejne 1/4 trzeba czekać drugie tyle lat itd, itd. Cez i stront z Czernobyla ze swoimi 36 i 2 latami (podaję z głowy proszę mnie poprawić gdyby co)

to pikuś !!! W porównaniu z tym ile czasu zużyte pręty atomowe przestaną szkodzić otoczeniu (takze opakowaniom w których są przechowywane (o tym też się nie mówi)Analogicznie to taki fosgen i iperyt utopiony w Bałtyku, tylko patrzeć jak sobie bedzie coraz częściej bulgotał!

[Jaro_747]

My tu sobie gadu-gadu a Donald coś o referendum przebąkuje. Jak zrobią to przed śmiercią nie zobaczymy w Polsce żadnej elektrowni jądrowej. Z wiatrowymi tez kiepsko, bo ludziom szumi i huczy. Węglowe trują. Geotermalne mało wydajne.

 

Tylko, że każdy potrzebuje prądu, a ja się wycofuje konwencjonalne żarówki to prawie jak zamach na demokrację. Prąd tak, elektrownie nie, oszczędności nie.

 

Może by najpierw zrobić referendum: czy chcesz mieć w domu światło, telewizor i pralkę?

[ASURA]

Te 50% potrzeb enetgetycznych Polski do zaspokojenia geotermalnie to czysta mrzonka.

 

Powodem jest beznadziejna sprawność konwersji - wzór na sprawność cyklu Carnota jest znany od stuleci. Z odwiertu 70MW (największy obecnie w Polsce) dobrze jak dostaniemy 7MW prądu (sprawność 10%). A potrzeby są 5000 razy większe, moc wszystkich elektrowni w Polsce to coś koło 35GW. Pamiętać też należy, że gorące źródła o temperaturze pozwalającej w ogóle myśleć o produkcji prądu to prawdziwa rzadkość. Amerykanie mają 77 elektrowni geotermalnych o łącznej mocy 3GW. Kwiatek do kożucha...

 

Ciągle zapominasz że u nas 70% energii idzie w ogrzewanie budynków o wysokich stratach cieplnych które należy ograniczać! Niemcy wytyczyły sobie że w 2020 roku energia ze żródeł zielonych będzie w ilości 50% a zuzycie energii dzięki modernicacji ekologicznej kraju zmaleje o 25 %

 

Masa żródeł geotermalnych zapewni ciepło do ogrzewania budynków przez 6 miesiecy w roku, bo tyle nawet na południu kraju trzeba dogrzewać mieszkania.

Na dogrzewanie mieszkań nie trzeba energii cieplnej ziemi koniecznie zamieniać w prąd, można ją po prostu jak do tej pory z elektrowni węglowych dostarczać rurami z ciepłą wodą.

[misiomor]

Nie umiemy zbudować metra czy 100km autostrady, a mamy zrobić 1000 elektrowni geotermalnych? Ciekawe też ile jest wysokotemperaturowych złóż pozwalających w ogóle myśleć o produkcji prądu. Moce (cieplne!!!) odwiertów w Polsce jakoś optymizmem nie napawają.

 

Tak czy siak - wykłady ludzi zawodowo się tym zajmujących nic dla mnie nie znaczą, audyt ich zapewnień powinien przeprowadzić ktoś, kto na pewno nie będzie na tym zarabiał ani robił kariery naukowej.

 

PS. Grzanie mieszkań geotermią - jestem za, ale ostrożnie i pod pewnymi warunkami. Cały czas jeżdżę po zrytych drogach, bo budowa i serwis podziemnych rur do gazu, wody i kanalizacji. Czwarta rura i z dróg zrobią się trasy dla rajdów terenowych.

[ASURA]

Tak czy siak - wykłady ludzi zawodowo się tym zajmujących nic dla mnie nie znaczą, audyt ich zapewnień powinien przeprowadzić ktoś, kto na pewno nie będzie na tym zarabiał ani robił kariery naukowej.

 

 

Jak Kościół i Rydzyk uwierzyli i mają, to kto w takim razie ma być tym mesjaszem energii zielonej :)

[mamel]

Czwarta rura i z dróg zrobią się trasy dla rajdów terenowych.

a gdzie Ty żiwjosz że poruszasz się po czymś co można drogą nazwać

bo ja 12 km od PKiNu mam w koło wertepy pokryte dziurawym asfaltem, nie ma czego żałować

[Grzegorz7]

Kocham Was Ludzie.

Ale:

Za CO2 z samochodów nie płacimy. Zapłacimy jak cały świat będzie jeździł na prądzie i wodorze. Prądzie oczywiście z atomu.

Przypomina mi się taka anegdota, która zaczęła się jeszcze w czasach karet. Polacy wzięli się za budowę karety. Miała być najlepsza na świecie. I taka po wielu latach budowania była! Tyle tylko, że świat już od jakiegoś czasu jeździć samochodami...

 

Dziś w pracy Jacuś powiedział na temat referendum atomowego Tuska (proszę Moderacje o wyrozumiałość - cytat dosłowny):

"Te chu*e nic nie potrafią zrobić, nawet podjąć decyzji. Jakiś nie wykształcony motłoch ma decydować, motłoch biegający z krzyżem po Warszawie..."

 

My tu sobie gadu-gadu a Donald coś o referendum przebąkuje. Jak zrobią to przed śmiercią nie zobaczymy w Polsce żadnej elektrowni jądrowej. Z wiatrowymi tez kiepsko, bo ludziom szumi i huczy. Węglowe trują. Geotermalne mało wydajne.

 

Tylko, że każdy potrzebuje prądu, a ja się wycofuje konwencjonalne żarówki to prawie jak zamach na demokrację. Prąd tak, elektrownie nie, oszczędności nie.

 

Może by najpierw zrobić referendum: czy chcesz mieć w domu światło, telewizor i pralkę?

 

Wznieśmy krzyż!

[stench]

nie ma się co zbytnio rozpalać, wszystko trzeba kalkulować na chłodno,

analizowałem opłacalność docieplenia swojego domu, wyszło mi total pi x oko - około 30 tys na gotowo, przy założeniu zmniejszenia kosztów ogrzewania o 20 % wychodzi redukcja kosztów o około 1500 rocznie

nakłady na modernizację cieplną zwróciłyby się po 20 latach przy założeniu , że ocieplenie nie będzie wymagało naprawy, więc uznałem, że to BZDURA

w swoich ogólnych wyliczeniach nie uwzględniam wzrostu cen gazu i inflacji, ponieważ zainwestowane pieniądze na funduszach również by pracowały

z kolei 30 tys niezbędne do termomodernizacji odpowiednio zainwestowane spokojnie przyniesie 20% zysku rocznie czyli 6 tys co z naddatkiem wystarczy do pokrycia kosztów ogrzewania - więc jakby mamy perpetum mobile i kasę do dyspozycji w dowolnym momencie

[Grzegorz7]

Dokładnie.

 

Sytuację poprawiłoby zaangażowanie państwa. W Polsce brak jakiejkolwiek strategii w tym zakresie.

 

Przykładowo: ocieplisz swoją kamienicę (wspólnota mieszkaniowa) to przy wykupie więcej płacisz bo Ci się standard podniósł ;D

 

Podatki od nieruchomości również wzrastają od wzrostu jakości nieruchomości. Wydałeś kasę na zmniejszenie zużycia energii to jeszcze za to zapłacisz.

[ASURA]

Dla tego należy tą modernizację robić po cichu, żeby się nawet sąsiad nie dowiedział-bo na pewno podpierdoli! Trzeba walczyć i nie dać się walić w rogi. Dawniej walczylismy z komuną a obecnie walczymi z cwaniaczkami i przeforsowanymi przez nich ustawami da rekinów finansowych.

Walka jak widać trwa mimo "pokoju" i będzie trwać, kto sprytniejszy ten się śmieje.

[misiomor]

Tak czy siak - prądu w wystarczającej ilości geotermia nam nie da. Tylko atom.

 

Natomiast grzanie domów - i tak podstawowym problemem jest infrastruktura ciepłownicza, w warunkach polskiego bezhołowia raczej ekonomicznie bezsensowna dla domów jednorodzinnych, czy nawet szeregowych. Skąd weźmie się ciepło na jej grzanie jest sprawą drugorzędną - czy będzie to chłodnica elektrowni cieplnej czy geotermia. I tak elektrownie cieplne (atom, węgiel, gaz, biomasa) mają sprawność ok. 50%, drugie 50% trzeba rozproszyć i można to robić domowymi grzejnikami.

[ASURA]

Ja tam bym zaczekał na wyniki badań w CERN-ie. Po co robić jakiś głupi brudno atomowy falstart, jak w syntezie jądrowej jest potencjał i za razem problem :) Jak taką dużą ilość ciepła odprowadzić trzeba będzie z ziemi żeby się nie zagotować.

[misiomor]

Na syntezę bym za bardzo nie liczył, kłopot w tym, że ona osiąga jaką taką sprawność dopiero przy temperaturach rzędy wielkości większych niż te przy których wolfram czy diament zapominają o trzymaniu zwieraczy i uwalniają się gremialnie w postaci gazów. Wiadomo, pola magnetyczne, lit i deuter a może nawet He-3, jednak nasz kraj prędzej dozna racjonowania prądu, niż syntezą da się produkować ów prąd na skalę przemysłową, jeżeli w ogóle kiedykolwiek to nastąpi.

 

Gdyby zacząć budowę elektrowni jądrowych teraz, może dalibyśmy radę ograniczyć spowolnienie gospodarcze od braku prądu do kilku lat.

[jar1]

Tak czy siak - prądu w wystarczającej ilości geotermia nam nie da. Tylko atom.

 

 

A świetliki? :)

[misiomor]

Świetliki albo takie grzybki:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Już o nich pisałem zresztą, jak europa nam emisyjną śrubę przykręci, będziemy mieli temperaturę w mieszkaniach w sam raz pod grzyby na ścianach, tylko trzeba będzie odpowiednią grzybnię sprowadzić.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgmkom]

Nie umiemy zbudować metra czy 100km autostrady, a mamy zrobić 1000 elektrowni geotermalnych?

Jeśli nasza elektrownia atomowa będzie wyglądać tak jak nasze drogi, to miej nas Panie w opiece!

 

 

Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika Republiki. Francuz zaprasza go do okna:

- Widzi pan tę autostradę?

- Tak.

- Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.

Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:

- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana...

Polski minister podchodzi do okna:

- Widzi pan tam autostradę?

- Nie.

- No właśnie.

 

To tyle na temat naszej przyszłości energetycznej...

[Grzegorz7]

Dlatego jako państwo będziemy ostatnimi łajzami w Europie.

Dobrze Ci tak z tym?

[misiomor]

W Polsce kradzież rzeczy buraczanych czy low-tech jest znacznie łatwiejsza. Tłuczeń łatwo upchnąć, za to ciśnieniowy zbiornik czy cyrkon to inna para kaloszy. Poza tym - elektrownia jest mała obszarowo w porównaniu z drogą, łatwiej dopilnować. Myślę że się da, w końcu w Świerku reaktor funkcjonuje i jakoś afer nie ma.