Skocz do zawartości
IGNORED

Forumowi koledzy wędkarze.


Gość rydz

Rekomendowane odpowiedzi

taka fotka z dawnych czasów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rydz

(Konto usunięte)

Piękny Pan OKOŃ, HM69, gdzie ta woda z tak pięknymi okazami?:)

 

<< Liberas, spinning dawniej, teraz sporadycznie, ale duża rzeka owszem, często po zmroku nasłuchuje glosu wielkiej wody:)

Spławik coraz rzadziej,raczej drgająca szczytowka, noc ,tu chyba wiadomo:))

  • Użytkownicy+

Niestety łowię niezbyt często w ostatnich latach. Raczej wakacyjne wypady nad Wisłę (okolice Torunia), lub w trakcie wakacji nad jeziorem Powidzkim.

Na zdjęciu z kolegą nad Wisłą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rydz

(Konto usunięte)

<< Palton jesteś z prawej czy lewej, bo kolega z prawej jest podobny do mnie jak dwie krople wody he:)

Łowię od lat na Wiśle okolice twierdzy,Grochale, Narew, nie kiedy Zalew Zegrzyński no i co rok wypady w Polskę.

Grochale przywołały mi pewne wspomnienia, tam raczkowałem z wędka :) I stojąc na brzegu, na kamieniach z bambusówką z czerwonym w reku mało co się nie posikałem ze strachu, jak sandacz mi przywalił... Ufff.. kij do wody i pierdu w krzaki z rykiem..

 

Do dziś mnie ciarki przechodzą, jak o tym pomyślę.

Wędkuję rzadko, przeważnie na stawach hodowlanych mojego szwagra, bo tam coś zawsze sie złowi.

Mile wspominam historię, która przydarzyła się mojemu synowi podczas pierwszego w życiu połowu... zostawiłem go na chwilkę by podsypać do grilla, niespodziewanie uderzył sumik, syn zaciął, podciągnął do brzegu i w pewnym momencie rzucił wędkę i biegnie! Gdy zapytałem o co chodzi? Odpowiedział, że złapał jakąś żmije, śmiechu było co niemiara:)

?

Gość rydz

(Konto usunięte)

Grochale przywołały mi pewne wspomnienia, tam raczkowałem z wędka :) I stojąc na brzegu, na kamieniach z bambusówką z czerwonym w reku mało co się nie posikałem ze strachu, jak sandacz mi przywalił... Ufff.. kij do wody i pierdu w krzaki z rykiem..

 

Do dziś mnie ciarki przechodzą, jak o tym pomyślę.

 

Tak wspomnienia z Grochal wspaniałe kiedy jeszcze główki przy łąkach były w całości, a za nimi glębiny, robiliśmy zasiadki na sandacze z dość topornym sprzętem trzymajac żyłkę w palcach co by sandał nie wyczuł oporu:) piękna ryba i piękne okazy sie trafiały, ale nie tylko, było sporo szczupaka piękny kleń, okoń i wiele innej ryby.

Obecnie rozmyte główki zapiaszczenia i płycizny, choć są jeszcze miejsca gdzie można zrobić zasiadkę.

Z tym sandaczem dobre, strach ,i w krzuny hehe, Pozdr.

 

Wędkuję rzadko, przeważnie na stawach hodowlanych mojego szwagra, bo tam coś zawsze sie złowi.

Mile wspominam historię, która przydarzyła się mojemu synowi podczas pierwszego w życiu połowu... zostawiłem go na chwilkę by podsypać do grilla, niespodziewanie uderzył sumik, syn zaciął, podciągnął do brzegu i w pewnym momencie rzucił wędkę i biegnie! Gdy zapytałem o co chodzi? Odpowiedział, że złapał jakąś żmije, śmiechu było co niemiara:)

 

Byca, dobre z tym sumikiem, a jak z synkiem, nie zniechęcił się do dalszych połowów?;) Pozdr.

rydz@ Takie okonie pływają/pływały w jeziorze Powidz. Raz w roku organizuję zlot okoniowy dla kolegów na tym jeziorze. Łapiemy z łódek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Użytkownicy+

<< Palton jesteś z prawej czy lewej, bo kolega z prawej jest podobny do mnie jak dwie krople wody he:)

Łowię od lat na Wiśle okolice twierdzy,Grochale, Narew, nie kiedy Zalew Zegrzyński no i co rok wypady w Polskę.

 

rydz, ja jestem z lewej strony.

Kolegę namówiłem kiedyś na sprzęt audio, kupił ... kino Yamahy ;)

 

rydz@ Takie okonie pływają/pływały w jeziorze Powidz. Raz w roku organizuję zlot okoniowy dla kolegów na tym jeziorze. Łapiemy z łódek.

 

Potwierdzam, kiedyś w Powidzkim (zatoka Anastazewska) pływały ładne okonie. Ostatnio nie złowiłem żadnego, ogólnie słabo brało. Tubylcy mówili, że nadal biorą płocie 30cm z głębokości 8-12m i liny na płytkim przy trzcinie. Niestety nie łowiłem z łodzi, więc nie mogłem dorzucić na głębszą wodę. Nie widziałem też, żeby chodziły liny. Może za rok będzie lepiej.

A ja ostatnio coraz rzadziej wędkuję, zwłaszcza odkąd zamieszkałem w Mikołajkach. Ryb łownych już prawie nie ma, a drobnicy jest tyle że zestaw nie może dolecieć do dna. W ostatnich dwóch latach najczęściej łowiłem na martwą rybkę w nocy. Kilka węgorzy, sandaczy, miętusów i szczupaków wyciągnąłem, ale jest to nielegalne a kanary mają coraz lepszy sprzęt.

 

Niegdyś intensywnie eksploatowałem środkową Narew (od Wizny do Łomży). Najpierw ze spławikiem i nocną gruntówką, a później ze spiningiem. Zostałem fanem rzecznej wirówki, piękna sprawa, trzeba nabrać wprawy ale później zostajesz królem rzeki. Wypracowałem metodę łowienia leszczy na małe wirówki, działa to głównie późną wiosną, chyba gdy mają tarło.

Wywoływałem nieraz wielkie zdziwienie, gdy nurkowałem za błystką, bo szkoda mi było urwać na zaczepie. I to na golasa, aby później nie chodzić w mokrych majtkach.

 

Poza tym Bóg w okolicach Broku, tama Zalewu Zegrzyńskiego, muliste stawy karasiowe zwłaszcza takie ze złotymi karasiami których już prawie nie ma.

 

A nade wszystko małe rzeczki, gdzie ryby są tak płochliwe że trzeba podchodzić na czworakach. Nie złapiesz tam okazów, ale ćwierćkilowy okoń czy lin daje satysfakcję większą niż wielki karp w stawie komercyjnym.

 

Największe sztuki ? Nigdy nie byłem rekordzistą. Karp 10.5 kilo, sandacz i szczupak po 2.5, kilka sumów około 5-kilowych, kleń 1.5, karasi kilowych, leszczy 2-kilowych sporo, no i okoń 1.5 urwany przy samym brzegu.

Gość rydz

(Konto usunięte)

rydz@ Takie okonie pływają/pływały w jeziorze Powidz. Raz w roku organizuję zlot okoniowy dla kolegów na tym jeziorze. Łapiemy z łódek.

 

HM69, czy te zloty to w konkretnym miesiącu i dniach?

 

W 2005 roku mielismy bazę w Przyjezierzu nad jeziorem Ostrowskim, strasznie lało, lustro wody bardzo niskie,( kopalnie Konin zrobily swoje).

Robilismy wypady w celach krajoznawczych, Kruszwica,rejsik stateczkiem Rusałka po Gople Gniezno,Licheń,i skojarzyłem jezioro Powidzkie że zatrzymaliśmy się na krótko przy nim.

Jesli chodzi o jezioro Ostrowskie i wedkowanie była to totalna porażka, nawt miejscowi mówili ze tak żle jeszcze nie bylo.

Ratowalo nas miasteczko na osrodku gdzie byla wedzarnia i można bylo wybrac świeżą goracą rybę:)

 

<< Palton z twoja argumentacją chyba bylo cos nie tak że kolega wybrał to co wybrał:))

 

<< Burczymucha-Zalew Zegrzyński powyżej tamy prawie wi za wi Jachranki mozna połowić karasia, lina, karpia trafia się sandacz ,a raczej sandaczyk:)

  • Użytkownicy+

HM69, czy te zloty to w konkretnym miesiącu i dniach?

 

W 2005 roku mielismy bazę w Przyjezierzu nad jeziorem Ostrowskim, strasznie lało, lustro wody bardzo niskie,( kopalnie Konin zrobily swoje).

Robilismy wypady w celach krajoznawczych, Kruszwica,rejsik stateczkiem Rusałka po Gople Gniezno,Licheń,i skojarzyłem jezioro Powidzkie że zatrzymaliśmy się na krótko przy nim.

Jesli chodzi o jezioro Ostrowskie i wedkowanie była to totalna porażka, nawt miejscowi mówili ze tak żle jeszcze nie bylo.

Ratowalo nas miasteczko na osrodku gdzie byla wedzarnia i można bylo wybrac świeżą goracą rybę:)

 

<< Palton z twoja argumentacją chyba bylo cos nie tak że kolega wybrał to co wybrał:))

 

<< Burczymucha-Zalew Zegrzyński powyżej tamy prawie wi za wi Jachranki mozna połowić karasia, lina, karpia trafia się sandacz ,a raczej sandaczyk:)

 

Do "Przyja" od lat nikt z "Ina"nie jeździ na ryby, choć to tylko 35km. Kiedyś były szczupaki i duże leszcze (pamiętam jak tata złapał 2,30kg, a ja 1,30kg i kilka ok. 1kg - ponad 20 lat temu), no i pełno płoci, okonia. Teraz to czasami na plażę się jeździ, ale wolę zdecydowanie jechać trochę dalej nad Powidzkie. Nad Gopłem też dawno nie łowiłem, ale ludzie jeżdżą (jeszcze z ojcem często).

 

Kolega wybrał jak chciał, radziłem mu inaczej ...

  • 2 lata później...

Kiedyś byłem zapalonym wędkarzem , a po wojsku przestałem wędkować . Walnąłem kiedyś ładnego bolenia na Narwi w okolicach Doktorce . Miło wspominam też wczasy nad Wigrami ( zatoka Słupia ? ) Wigry były wtedy parkiem krajobrazowym .

Tez kiedys zapalony wedkarz,do szkoly sie nie chodzilo zeby na ryby pojechac.Dlugo nie bylem choc z tego co wiem w okolicach Bydgoszczy coraz ciezej o dobre miejsca tak jak to bylo 15 lat temu.

Pozdr.

Wszedzie juz gorzej o miejsca. Wszystko przetrzepane siatkami plus do tego coraz wiecej ludzi wszedzie. Lataja tymi motorowkami, skuterami po jeziorach, syfia wode to i ryby coraz mniej.

?👈

Ci ktorzy paca(cili) skladki w kolach wedkarskich tez nazekaja(li) ze oplaty z roku na rok coraz wiekrze a zarybiac nie ma komu.

Kiedys bylem troche bardziej w temacie ale nie sadze by cos ruszylo w dobrym kierunku.

Pozdr.

karasie ok 1kg sztuka :))

o nie wkleiło się hmmmmmmm

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zdjęcie robione nokia a aparat 1,2mega miał ;/

a tu sandaczyk :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tu powinno wyświetlić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.