Jaki " bezawaryjny" diesel do normalnej jazdy?

[stecko]

Jak ktoś ceni sobie swój czas, diesel ma sens, choćby był droższy w sensie całkowitych kosztów. Nie każdy lubi co chwila zjeżdżać na stację benzynową. Oczywiście konieczność posiadania DPF-a psuje nieco ten obraz.

 

 

Moj akurat nie posiada DPF bo ma juz kilka latek:)

[misiomor]

No właśnie - czy ten DPF rzeczywiście taki straszny jak go malują? A może po jakimś czasie zwyczajnie go usunąć? Jak ktoś robi odcinki po 3-4 kilometry - faktycznie może dać się we znaki - ale przy dłuższych trasach powinien być dość grzeczny.

Usunąć oczywiście można, jednak zawsze pozostaje strach, że europa przykręci śrubę naszej władzuchnie, a ta chcąc się po lokajsku wykazać, zrobi to samo naszym diagnostom. I raptem trzeba będzie pozbyć się samochodu z dużą stratą albo w te pędy zamontować DPF i jeździć z ciągłym niepokojem czy przy tym akurat wyprzedzaniu komputer nie zarządzi czyszczenia DPF'a co objawia się spadkiem mocy.

[rafal735r]

 

Ja przy zakupie klekota vs benzyna (to same auto) nie mialem duzej roznicy. Diesel byl drozszy tylko o 5 tys zl wiec nawet sie nie zastanawialem...

Za 5tys masz wypasna instalacje LPG i suma sumarum i tak jezdzisz taniej i zapewne "szybciej". Bo za ta kase co kupiles diesla zapewne byl dostepny mocniejszy benzyniak.

 

Co kto lubi, ja napewno nigdy nie kupie diesla. Moze w dalekiej przyszlosci jak mnie starosc dopadnie. Ale chyba za bardzo lubie motoryzacje zeby ja kaleczyc. :)

[fox733]

Z tym DPF to przesada, przynajmniej przy starym solidnym TDi, zrobiłem od nowości 90tkm i nawet nie wiem czym on się objawia:)

[mlb]

Usunąć oczywiście można, jednak zawsze pozostaje strach, że europa przykręci śrubę naszej władzuchnie, a ta chcąc się po lokajsku wykazać, zrobi to samo naszym diagnostom. I raptem trzeba będzie pozbyć się samochodu z dużą stratą albo w te pędy zamontować DPF i jeździć z ciągłym niepokojem czy przy tym akurat wyprzedzaniu komputer nie zarządzi czyszczenia DPF'a co objawia się spadkiem mocy.

 

 

Rzeczywiście istnieje takie ryzyko, natomiast raczej w naszym kraju nie nastąpi to szybciej niż za kilka ładnych lat. A za te kilka lat - kto wie, może diesel i benzyna będą miał tę samą renomę co dzisiejsze lokomotywy parowe - a świat będzie jeździł na napędach elektrycznych, pod wieloma względami przewyższających dzisiejsze spalinowe.

 

Co kto lubi, ja napewno nigdy nie kupie diesla. Moze w dalekiej przyszlosci jak mnie starosc dopadnie. Ale chyba za bardzo lubie motoryzacje zeby ja kaleczyc. :)

 

Być może nie miałeś okazji jechać dobrym współczesnym dieslem. Da się lubić.

[stecko]

Za 5tys masz wypasna instalacje LPG i suma sumarum i tak jezdzisz taniej i zapewne "szybciej". Bo za ta kase co kupiles diesla zapewne byl dostepny mocniejszy benzyniak.

 

Co kto lubi, ja napewno nigdy nie kupie diesla. Moze w dalekiej przyszlosci jak mnie starosc dopadnie. Ale chyba za bardzo lubie motoryzacje zeby ja kaleczyc. :)

 

 

No niby tak. Mam instalacje ale koszta serwisowania sa wieksze, czeste tankowanie i dodatkowy element ktory moze nawalic:)

 

No ale dokladnie co kto lubi:) Ja lubie klepkota bo jest szybki, ekonomiczny i ma moc przy 2-3,5 tys obr i bardzo przyjemnie sie przemieszcza/wyprzedza bez przeciagania do 5-7 tys obr...

 

Ale nie ukrywam ze wolalbym 3,5 v6 w benzynie i nie martwic sie o tankowanie... Ale auto to nie jedyna skarbonka w domu i trzeba jakos to pogodzic:)

[rafal996]

Panika antydieslowa trwa ;)

 

Prawda jest taka, że jak ktoś kupuje zajeżdżony bolid z niemcowni który ma 500 tysięcy spokojnie (na liczniku oczywiście magiczne 150 tys.), to potem gada, że mu padają wtryskiwacze, pompy czy cholera wie co jeszcze. Nie patrzy na to, że Turek lał tam opał albo w ogóle nie wiadomo co, ewentualnie doprawił go pierwszy właściciel z jakiegoś polskiego małego miasteczka, piłował do nieprzytomności, tudzież stosował inne ciekawe patenty.

 

Fakt, te filtry cząstek stałych to jest problem i tego nie przeskoczymy. Ale mityczne koszty wymiany wtryskiwaczy to jest kwestia egzemplarza, jak się kupuje najtańszy na allegro to nie dziwne, że tak się dzieje.

 

Na pewno żywotność diesli spadła, już nie robią bezproblemowo milioma km jak dawne szwabskie niezniszczalne maszyny. Ale też nie ma takiej tragedii, a współczesne doładowane benzyny wcale nie są mniej awaryjne.

 

Generalnie wszystko schodzi na psy i chyba trzeba kupować starsze klasyki, żeby w miarę sensownie jeździć ;)

[PiotrJ]

Stecko

A teraz nam zdradź jakie masz auto 2.4 ze 160 koni i jaki ma kolega 2.0T - 180KM. którego zostawiasz w tyle. W internecie sobie sprawdzimy czy aby ta benzyna nie jest coś nie halo. Osobiście nie wierzę abyś sobie poradził z turbo benzyną z większą mocą o 20KM. Czekamy a dane sobie już zweryfikujemy na autocentrum ;) Tylko się nie migaj kolego !

 

Tak swoją droga miałem 4 Diesle, ale wystarczy tego dobrego. Kupiłem moja pierwsza benzyną wolnossącą i jestem bardzo zadowolony. Na trasie Diesel lepszy bo nie trzeba kręcić, ale w mieście Diesle wysiadają. Pozatym kultura pracu PB przewyższa lekkim dydem nooczesne Common Rail bez dwóch zdań.

[wojciech iwaszczukiewicz]

rafal996

 

Współczesne diesle CR padają już po 50-60 tys. km ( nowe!) a kosztują 10tys. więcej niż benzyna.Nie mówiąc o kosztach przeglądów ,ubezpieczenia itd.

O używanych nie wspominam.

[stench]

Ja wiele razy sprawdzalem sie ze znajomym.

On benzyna 2.0 turbo 180KM

Ja 2.4 diesel 160KM

 

Auta sprawne technicznie. I za kazdym razem jego 180kucykow wacha spaliny klekota.

Od 0-160km/h nie ma najmniekszych szans. Wyzej nie sprawdzalismy nie bylo warunkow.

Takze Nm z ropniaka nie sa zle, ba sa o wiele lepsze niz w benzyniaku. Sam byl zdziwiony ze go klekot robi jak chce...

Jedynie silnik fajniej pracuje w benzynie jak sie kreci wysoko Kultura o wiele przyjemniejsza...

 

Auta podobne wagowo.

mam identyczne wrażenia z jazdy diesel vs benzyna

[stecko]

Stecko

A teraz nam zdradź jakie masz auto 2.4 ze 160 koni i jaki ma kolega 2.0T - 180KM. którego zostawiasz w tyle. W internecie sobie sprawdzimy czy aby ta benzyna nie jest coś nie halo. Osobiście nie wierzę abyś sobie poradził z turbo benzyną z większą mocą o 20KM. Czekamy a dane sobie już zweryfikujemy na autocentrum ;) Tylko się nie migaj kolego !

 

Tak swoją droga miałem 4 Diesle, ale wystarczy tego dobrego. Kupiłem moja pierwsza benzyną wolnossącą i jestem bardzo zadowolony. Na trasie Diesel lepszy bo nie trzeba kręcić, ale w mieście Diesle wysiadają. Pozatym kultura pracu PB przewyższa lekkim dydem nooczesne Common Rail bez dwóch zdań.

 

 

Witaj

 

Mowie jak jest w naszym przypadku, nie ma powodow do pisania bajek:)

 

Kolega ma Volvo c70 chyba 2.0 20v ( w papierach ma tylko 2.0 turbo i podana moc)

Ja mam Volvo s60 d5 euro3 czyli 163KM bez mapowanego silnika

 

Po programie na 210KM i 460Nm moj ropniak dopiero grał by na nerwach innych ''sportowych'' aut:)

 

Jak pisalem juz wczesniej jazda do 3 tys obr to sama przyjemnosc i te wgniatanie w fotel od ok 1800obr. Za to benzynka ma fajniejsza kulture pracy i v6 i wiecej brzmi pieknie. Gdyby bylo mnie tylko stac na utrzymanie takiego auta to bylbym w klubie benzynomaniakow:)

[zyzio]

Kolega ma Volvo c70 chyba 2.0 20v ( w papierach ma tylko 2.0 turbo i podana moc)

Ja mam Volvo s60 d5 euro3 czyli 163KM bez mapowanego silnika

No to c70 jest ponad 100 kg cięższy w papierach, a tak naprawdę pewnie ze 150 kg....14 koni więcej benzyniaka (ma 177 KM) może nie rekompensować różnicy mas....choć i tak powyżej 160 km/h benzyniak powinien wyjść na prowadzenie.....

[stecko]

Nie wiem gdzie to wyczytales ale moj z kierowca na pokladzie wazy 1.7 tony (sprawdzane) a kolegi ma w papierach 1570kg... Wiec z kierowca i tak jest lzejszy od mojego s60.

 

Co do mocy rowniez ma 180KM w kwitach a nie 177KM...

[piano]

Stecko.

Tak na marginesie,to można by odnieść wrażenie,że nie taki szwed zły jak początkowo pisałeś.Okazuje się,że oprócz-jak to ująłeś-"rujnowania portfela"przynosi też dużo radości!Ciekawe czy dalej jesteś za zmianą auta czy też rozważasz,mimo pewnych wad, pozostawienie go w stajni!?

Serdecznie pozdrawiam!

[stecko]

Hmmm

 

Osiagi, wygoda i male spalanie na plus dla volvo

Ale krotka zywotnosc czesci na minus...

 

Tylko czy volvo tak robi? Wydaje mi sie ze wiekszosc nowych aut jest tak robiona zeby klienci wracali do serwisu... W koncu tam jest nahwiekszy zysk;-)

 

Bylem zly, chcialem sprzedac ale cisnienie zeszlo i pewnie jakbym kupil vw czy audi to bylo by to samo... Auto bylo jest i bedzie skarbonka;-)

 

Gdybym jezdzil tylko wokol komina to bym sie nie przejmowal stanem technicznym ale robie czasami po ponad 3 tys km trasy i nie mam zamiaru gdzies w niemczech utknac;-) Auto musi byc w 100% sprawne a to kosztuje...

 

Chetnie bym zamienil na cadillac seville sts v8 northstar z 2001 auto bajka tylko ze rujnuje portfel;-)

[piano]

Pragmatyzm nakazywałby ostrożność przy przechodzeniu z ruiny w ruinę:)!Tak,tak..,z innymi firmami pod kątem usterek jest podobnie.Oczywiście z wyłączeniem pojedynczych egzemplarzy,ale generalnie można właśnie tak ująć.Na marginesie,to dziwi mnie "twoja"awaryjność,bo wcześniej miałem V70 ,a to prawie to samo i nie miałem żadnych,podkreślam,żadnych problemów(wymieniałem tylko łącznik za chyba 150zł)!Podobnie ma się sprawa z obecnym volvo.Wymieniam tylko części podlegające normalnemu zużyciu,ale awarie?!Przyznam,ze jeszcze nigdy mnie nie zawiódł,a mam na budziku już 185tyś.

[stecko]

Tak calkowicie to tylko raz- wylal sie olej z maglownicy...;-)

 

A reszta to Ic, alternator, amory, poduszki i lozyska mcpersona, elementy zawieszenia, rolki ... ;-)

Ale nie jestem sam... Na forum volvo jest duzo wiecej takich przypadkow. Chyba mialem pecha z ta sztuka i trzeba bylo wymienic troche czesci. Mam nadzieje ze teraz juz posmiga bezproblemowo jakis czas...

 

Druga sprawa ja musze miec wszystko idealnie zrobione.Jak cos lekko puka skrzypi to nie daje mi spokoju. A inni pewnie nie zawracali by sobie sprawy tymi pierdolami;-)

 

Nie chce Cie straszyc moj tez dochodzi powoli do 180 tys ...;-)

 

Swego czasu chcialem kupic passata b6. Sporo sie naczytalem ze to badziew i czesto sie sypie w porownaniu do statszych paskow. Kolega ma b6 od 3 lat i bardzo chwali...

 

Wszystko zalezy na jaka sztuke sie trafi i jak byla uzytkowana wczesniej...

[zyzio]

Nie wiem gdzie to wyczytales ale moj z kierowca na pokladzie wazy 1.7 tony (sprawdzane) a kolegi ma w papierach 1570kg... Wiec z kierowca i tak jest lzejszy od mojego s60.

 

Co do mocy rowniez ma 180KM w kwitach a nie 177KM...

Na pewno nie jest lżejszy....w papierach to jedno..rzeczywistość to inna inszość....jeszcze jak kolega ma założone szersze i większe opony od Ciebie to już w ogóle nie ma szans....to wszystko zależy od wielu czynników....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stecko]

Moze zle patrzysz ale kolega ma pierwsza c70 z 2001 roku. One sa lzejsze niz nowe. Opony JA mam wieksze tzn 225/45/17 a kolega 205/55/16...

 

Wagowo moj sedan jest ciezszy od jego coupe.

No tak juz wyszlo ze klekot okazal sie lepszy w tym porownaniu i tyle. To nie byl przypadek bo bawilismy sie wiele razy...

 

Jezeli masz ok 200KM w benzynie to polecam sie sprawdzic na drodze w realu nie na papierze czy z wikipedii z bmw e46 330d sport 204KM ... Gwarantuje lekki szok co ta bmka robi na drodze i jak potrafi zawstydzic PB ;-)

 

Te linki co podales to ci sie pokrecilo. Dales mi c70 z silnikem diesla o mocy 177KM a my rozmawiamy o PB 2.0.... Wejdz na strone autocentrum i tam zerknij na dane...

[zyzio]

Moze zle patrzysz ale kolega ma pierwsza c70 z 2001 roku. One sa lzejsze niz nowe. Opony JA mam wieksze tzn 225/45/17 a kolega 205/55/16...

 

Wagowo moj sedan jest ciezszy od jego coupe.

No tak juz wyszlo ze klekot okazal sie lepszy w tym porownaniu i tyle. To nie byl przypadek bo bawilismy sie wiele razy...

 

Jezeli masz ok 200KM w benzynie to polecam sie sprawdzic na drodze w realu nie na papierze czy z wikipedii z bmw e46 330d sport 204KM ... Gwarantuje lekki szok co ta bmka robi na drodze i jak potrafi zawstydzic PB ;-)

 

Te linki co podales to ci sie pokrecilo. Dales mi c70 z silnikem diesla o mocy 177KM a my rozmawiamy o PB 2.0.... Wejdz na strone autocentrum i tam zerknij na dane...

Możliwe...a co do wyniku porównania to i tak nie wierzę póki nie zobaczyłby tego na własne oczy ;-), a najlepiej zasiadł za kierownicą benzyny :-) Być może też C70 kolegi jakiś felerny tym bardziej, że jeszcze cięższe koła masz, a to tez spore znaczenie ma.....

Nie ma się co licytować, zresztą ja mam wolnossące 2.0 201 KM, no może 205 KM na paliwie 100 oktanowym i jedno jest pewne - nawet jeśli będzie odrobinę wolniejsze od 330 D to na pewno więcej daje frajdy z jazdy bo nie ma nic co można porównać do przejścia i klangu silnika z 6000-8000 obr/min - to F1 jest, takie są doznania, klekocik choć fajny takich przeżyć nie daje, a i turbiny studzić nie trzeba, o ogólnej niezawodności nie wspomnę, jedynie PB żłopie z baku i to największy minus, no i klocki się szybko kończą, no i może jeszcze opony zdzierają, poza tym malina dajesz 250 ;-)))

[mlb]

Prawdopodobnie zachodzi to o czym wcześniej pisał misiomor - diesel pomimo niższej mocy maksymalnej, średnią moc w niższm zakresie obrotów ma wyższą od benzyniaka. Być może też benzyniak miałby jednak szanse - pod warunkiem wymiany kierownika ;-) Wielu kierowców aut benzynowych nie osiąga mocy maksymalnej silników, przełączając biegi zbyt wcześnie. Benzynę trzeba kręcić sporo wyżej, co niestety ma reperkusje akustyczne i ekonomiczne. Zaletą są, jak pisał misiomor, dłuższe przełożenia i stąd większy komfort kierowcy.

[cir]

Na pewno nie jest lżejszy....w papierach to jedno..rzeczywistość to inna inszość....jeszcze jak kolega ma założone szersze i większe opony od Ciebie to już w ogóle nie ma szans....to wszystko zależy od wielu czynników....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy to volvo benz turbo nie jest aby z okresu kiedy dodawano turbo tylko aby moment obrotowy do jazdy po miescie poprawic :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

czy to volvo benz turbo nie jest aby z okresu kiedy dodawano turbo tylko aby moment obrotowy do jazdy po miescie poprawic :)

Faktycznie, teraz mi się przypomniało, volvo c3 turbo 230 KM w sprincie do setki jest gorsze od wolnossącego 201 KM wg testów....jakieś badziewne turbo-benzyny mają....

[cir]

powinno wreszcie dojsc do niektorych ze moment obrotowy ktory maja nowe turbodisle benzyna moze nadrobic poruszajac sie na skrajnych zakresach obrotów, jesli kierowca tego nie robi bo dupa lub sie lęka bo wszystko wyje :) to ma przykre poczucie bezmocy swojego auta

 

Faktycznie, teraz mi się przypomniało, volvo c3 turbo 230 KM w sprincie do setki jest gorsze od wolnossącego 201 KM wg testów....jakieś badziewne turbo-benzyny mają....

bo to nie było robione dla osiągów tylko dla kultury pracy

miałem takie silniki stad sie zapytuje :)

[zyzio]

powinno wreszcie dojsc do niektorych ze moment obrotowy ktory maja nowe turbodisle benzyna moze nadrobic poruszajac sie na skrajnych zakresach obrotów, jesli kierowca tego nie robi bo dupa lub sie lęka bo wszystko wyje :) to ma przykre poczucie bezmocy swojego auta

W normalnych autach to tak, ale nie v-tecach Hondowskich gdzie silnik łapie trzeci oddech można powiedzieć na ułamek sekundy przed odcięciem, bo drugi to on złapał już wcześniej też na obrotach gdzie większość benzyn się kończy :-)))

[stecko]

Ja nie twierdze ze benzyna jest bee. Osobiscie choruje na jakies 3.5v6 lub 4.0 v8 ale mnie nie stac na utrzymanie/szkoda mi kasy. W ciagu roku po przekalkulowaniu jestem w stanie zaoszczedzic ok 8 tys zl na paliwie smigajac klekotem a czasami i wiecej... Takze jezeli pb musialbym myslec nad lpg bo te 8 kola to moge wydac na bardziej przyjemne rzeczy niz lanie do baku;-) Auto to nie wszystko choc fajna zabawka.

 

Te bmw 330d jest v6 brzmi juz calkiem fajnie jak na ropniaka.

[zyzio]

bo to nie było robione dla osiągów tylko dla kultury pracy

miałem takie silniki stad sie zapytuje :)

To prawda, jak starszy będę to sobie taki kupię, na razie trzeba kręcić :)))

 

Ja nie twierdze ze benzyna jest bee. Osobiscie choruje na jakies 3.5v6 lub 4.0 v8 ale mnie nie stac na utrzymanie/szkoda mi kasy. W ciagu roku po przekalkulowaniu jestem w stanie zaoszczedzic ok 8 tys zl na paliwie smigajac klekotem a czasami i wiecej... Takze jezeli pb musialbym myslec nad lpg bo te 8 kola to moge wydac na bardziej przyjemne rzeczy niz lanie do baku;-) Auto to nie wszystko choc fajna zabawka.

 

Te bmw 330d jest v6 brzmi juz calkiem fajnie jak na ropniaka.

LPG to profanacja jest...oszczędność, ale mnóstwo kłopotów i wręcz zabójstwo dla wielu silników.....

[cir]

W normalnych autach to tak, ale nie v-tecach Hondowskich gdzie silnik łapie trzeci oddech można powiedzieć na ułamek sekundy przed odcięciem, bo drugi to on złapał już wcześniej też na obrotach gdzie większość benzyn się kończy :-)))

zyzio jestes wyjatkowo hałasliwy na trasie :)

soft turbo miał jeszcze jedna zalete pieknie gwizdał , płynna jazda i gwizdanie bardzo mi sie podobało :)

od LPG zimą kolezanka załatwiła motor w 4 letniej bmw7

[zyzio]

zyzio jestes wyjatkowo hałasliwy na trasie :)

No, a w tunelach to już w ogóle, niczym jakiś ścigacz :D, chyba że spacerowo się poruszam wtedy jest normalnie :)

[cir]

No, a w tunelach to już w ogóle, niczym jakiś ścigacz :D, chyba że spacerowo się poruszam wtedy jest normalnie :)

dobre porównanie, dobrze kręcąca sie benzyna z dobranym wydechem przypomina ścigacza

zyzio widze że lubisz troszeczke straszyc emerytów w tunelach - ja niestety też