Skocz do zawartości
IGNORED

konwerter usb -> coaxial


mikson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Tryb izochroniczny "isochronous" jest jednym z 4 trybów transmisji USB (Control. Isochronous, Interrupt, Bulk)

Tryb izochroniczny jest trybem zapweniającym zachowanie zależności czasowym pomiędzy przesyłanymi próbkami.

Sam tryb izochroniczny może mieć synchonizację typu adaptacyjnego (adaptive) bez kanału zwrotnrgo lub typu asynchronicznego (asynchronous)z kanałem zwrotnym (feedback).

 

Ideę trybu izochronicznego-asynchronicznego opisałem tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wpis nr #25 z 25.04.2012

 

Pozdrawiam

JarekC

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję bardzo za informację !

Mam jeszcze pytanie , jaki konwerter asynchroniczny byś polecił do zewnętrznego dac-a ? I czy im droższy konwerter tym lepszy czy nie koniecznie ?

Pytam , ponieważ się zastanawiam czy lepiej jest wydać więcej pieniędzy na konwerter czy na DAC-a ?

Z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie ,Piotrek

Piotr

M2Tech HiFace Two - USB-SPDIF 24/192 - chyba to niezła rzecz, porządna firma. Niestety drogi.

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

M2Tech HiFace Two - USB-SPDIF 24/192 - chyba to niezła rzecz, porządna firma. Niestety drogi.

 

To akurat jeden z najtańszych konwerterów znajdujących się na rynku (ok 600zł). Pierwsze opinie są bardzo zachęcające.

 

konwerter asynchroniczny byś polecił do zewnętrznego dac-a ? I czy im droższy konwerter tym lepszy czy nie koniecznie ?

 

Zależy jaki masz DAC. Różnice pomiędzy konwerterami jak najbardziej występują.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Szczerze mówiąc, to nie udało mi się usłyszeć żadnego argumentu poza słyszę, ale próbuje wytrwale dalej ;-))

 

A jaki inny argument chcesz usłyszeć, skoro większość osób na tym forum prawdopodobnie z Tobą włącznie dobiera swój system słuchając.

Akurat parametry konwerterów SPDIF są jak najbardziej mierzalne (odsyłam do odpowiednich pomiarów np. w Stereophile czy HiFi World), więc porównywanie do dysków twardych czy kabli SATA dowodzi co najwyżej własnej ignorancji.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Akurat parametry konwerterów SPDIF są jak najbardziej mierzalne (odsyłam do odpowiednich pomiarów np. w Stereophile czy HiFi World

 

Zgadza sie. Można przewidzieć że ten wtyczkowy konwerter M2Tech, który polecasz na podstawie opinii wyczytanych w sieci, wypadnie w pomiarach blado.

 

Nijaki JK pewnie zaciera ręce i zarobi kasę na uzdatnianiu tej wtyczki jak to miało miejsce w przypadku poprzedniego produktu wtyczkowego M2Tech :)

Akurat parametry konwerterów SPDIF są jak najbardziej mierzalne (odsyłam do odpowiednich pomiarów np. w Stereophile czy HiFi World), więc porównywanie do dysków twardych czy kabli SATA dowodzi co najwyżej własnej ignorancji.

Bakterie jak sie je zmierzy tez wychodzi, ze maja rozne wielkosci. Nikt nie twierdzi jednak ze ma to jakis wplyw na ich widocznosc golym okiem. :p

server unreachable;--

Zgadza sie. Można przewidzieć że ten wtyczkowy konwerter M2Tech, który polecasz na podstawie opinii wyczytanych w sieci, wypadnie w pomiarach blado.

 

Nijaki JK pewnie zaciera ręce i zarobi kasę na uzdatnianiu tej wtyczki jak to miało miejsce w przypadku poprzedniego produktu wtyczkowego M2Tech :)

 

Nie wiem, nie widziałem jeszcze pomiarów, więc trudno coś tu wyrokować. O tym że Panowie z M2Tech potrafią zrobić coś naprawdę wyjątkowego, świadczy seria Evo. HiFace 2 to jak by nie patrzeć już 3 generacja produktów (wliczając evo), zapewne więc poprawili kilka rzeczy. HiFace 2 trzyma już podobno standard napięcia SPDIF, jest na XMOSie więc nie potrzebuje driverów i nie 'pyka' przy zmianie utworów.

 

JK mk 3 nie jest już prostą przeróbką HiFace 1 z dodanym zasilaniem bateryjnym - wymieniono w nim m.in. transciver na Wolfsona.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Pomijając aspekty czysto fizyczne , elektryczne , czy ktoś z panów próbował , słuchał różnej maści konwerterów i jeśli tak , to jak to się przekłada na brzmienie w Waszym odczuciu . Parametry techniczne dają nam wgląd czego możemy się spodziewać natomiast nijak mówią nam o tym jakie będzie brzmienie , aby nie być gołosłownym posłużę się przykładem wzmacniaczy tranzystorowych , które w/g specyfikacji technicznej wypadają lepiej niż lampowce , co nie zawsze lub nader często nie przekłada się na jakość lub lepszość dźwięku - takie są fakty . Dlatego proszę o osobiste opinie , wnioski i z góry dziękuję !

Piotr

Oczywiście, że dane na papierze często mają się nijak do dźwięku.

Ale jednak NIE ZAWSZE... Dlatego myślę, że własny słuch powinien być tu sędzią ostatecznym.

Ja mam problem w dużej części z głowy, gdyż zwyczajnie NIE SŁYSZĘ żadnych różnic pomiędzy kablami USB, kablami cyfrowymi coax i dyskami twardymi... :) Ostatnio bawiliśmy się sprzętem za ponad 35 000 zł na Dublin Audio Meetingu i tak wyśrubowane cenowo klocki też nie pokazały żadnych różnic pomiędzy w/wym precjozami. Droższych klocków w życiu nie kupię, więc dla mnie problem nie istnieje.

Jeśli ktoś słyszy - to niech sobie słyszy... :)

Natomiast konwertery USB/SPDIF mają IMO prawo grać inaczej, bo chociażby poziom jittera generują inny.

Ja używam taniego Musical Fidelity V-Link, którego jitter jest na poziomie niemierzalnym.

Zrobił cuda w moim systemie i był bez wątpienia NIEZBĘDNYM dodatkiem do mojego DAC.

Robi swoje tak dobrze, że inne konwertery po prostu ignoruję, gdyż zwyczajnie NIE POTRZEBA mi nic więcej do szczęścia.

O swojej serii V Musical Fidelity pisze: "High-End myślącego człowieka".

I coś w tym jest... :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

il Dottore - jak masz skąd to pożycz V-Linka 192. To także konwerter dla myślącego człowieka, tyle że brzmieniowo jeszcze lepszy. No i nie pyka jak V-Link, nie słychać w nim o czym właśnie myśli i co robi nasz laptop (izolacja galwaniczna).

 

V-Link 1 pod względem dopracowania oprogramowania to niestety mała kaszana. Nawet konwertery naszego forumowego kolegi (nowicjusza w tym temacie) są bardziej dopracowane softowo.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Mi V-Link nie pyka. Koledzy z Dublina mogą potwierdzić - graliśmy razem wiele godzin i nic nie pykało. Ani po kablu ani bezprzewodowo...

Co do izolacji galwanicznej. Omijam ten problem grając przez S-Boxa. Nie gra lepiej niż po kablu USB. Szczerze, to gra tak samo, więc kwestię izolacji galwanicznej doceniam ale jej nie przeceniam. :)

Oczywiście - powyższe absolutnie nie znaczy, że programowo odwracam się od innych konwerterów. Ależ skąd! Jeśli tylko będzie okazja to chętnie posłucham i porównam z V-Linkiem, Natomiast nie jest to dla mnie sprawą życia lub śmierci.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Widocznie należysz do tych szczęśliwców, u których ze względu na jakiś typ zastosowanej konfiguracji akurat nie pyka :)

 

W necie wiele osób pisało że pyka, u mnie (ponieważ nie mam preapu analogowego i wszystkie trzaski idą na 0dBFS) pyka tak że aż można czasami podskoczyć w fotelu.

 

To trochę tak jak z HiFace 1. Jak go produkowali, to wiele osób (w tym producent) twierdziło że nie pyka. A jak wyszedł HiFace 2, to nagle nawet na stronie producenta znalazła się adnotacja że poprawiono budowę i w przeciwieństwie do starego nowy 'wreszcie' nie pyka.

 

Punkt widzenia zmienił się ze względu na punkt siedzenia :)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Witam,

 

Problem "pykania" w części konwerterów bazujących na TAS1020B wynika z dwóch kwestii:

 

1. Budowy wewnętrznego Codeca I2S w TAS1020B i sposobu jego konfiguracji (konieczność wyłączania Codeca na czas zmiany konfiguracji)

Zmiana konfiguracji Codeca jest wymagana w momencie zmiany częstotliwości próbkowania.

 

2. Sposobu działania systemu Windows w momencie Startu.Pauzy odtwarzania. Dla systemu Windows domyślną FS jest 96 kHz,

z tą częstotliwością są odtwarzane wszystkie dźwięki systemowe. Czyli w monecie startu odtwarzania z FS = 44.1kHz występuje

konieczność przekonfigurowania Codeca w konwerterze. I tutaj pojawia się "pyknięcie" . Nawet jeżeli wyłączymy dzwięki systemowe to

Windows (przynajmniej XP) i tak wysyła komendy zmiany FS do konwertera i to czasami kilkukrotnie.

 

Grając przy pomocy Window Media Player uzyskałem w logu taka sekwencję komend do konwertera:

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

odtwarzaj strumień danych.

 

Zdarza się że jedno przełączenie FS jest niesłyszalne, natomiast taki ciąg daję za każdym razem pyknięcie.

 

Da się to wyeliminować przez dopracowanie kodu służącego do konfiguracji Codeca w TAS1020B.

Ale trzeba dojść do tego samemu bo w karcie katalogowej brak jest informacji na ten temat a przykłady od TI nie sa optymalne.

 

Dzisiejsze czasy i tzw wymagany "Time to market" powodują że urządzenia często bazują na rozwiązaniach referencyjnych

dostawców układów i nie są optymalnie i dopracowane.

 

Sukces XMOSa na rynku wynika z tego iż dostępny jest właśnie układ referencyjny i przy zakupie odpowiedniej ilości układów dostępny jest driver dla UAC2.0.

Układy XMOSa sa trochę na wyrost w stosunku do potrzeb konwertera, na prawdę nie potrzeba 100MHz ,8 wątkowego rdzenia aby to zrealizować.

 

Osobiście planuje wersję konwertera do 192Khz na DSP C5000 ze stajni TI.

 

Jakby był ktoś chętny to mogę wypożyczyć mój konwerter do testów (TAS1020B wersja asynchroniczna, z zew generatorami)

 

Pozdrawiam

JarekC

Konwertery kolego JarekC są godne polecenia - brak konieczności instalacji driverów, dopracowane programowo (nic nie puka, nic nie stuka), maja izolację galwaniczną (nie ma przydźwięków i gwizdów z laptopa), no i kosztują grosze - ok 200zł lub nawet mniej.

 

Jedyna wada to ograniczenie do 24/96.

 

JarekC - a dlaczego nie XMOS ?

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Oczywiście, że dane na papierze często mają się nijak do dźwięku.

Ale jednak NIE ZAWSZE... Dlatego myślę, że własny słuch powinien być tu sędzią ostatecznym.

Ja mam problem w dużej części z głowy, gdyż zwyczajnie NIE SŁYSZĘ żadnych różnic pomiędzy kablami USB, kablami cyfrowymi coax i dyskami twardymi... :) Ostatnio bawiliśmy się sprzętem za ponad 35 000 zł na Dublin Audio Meetingu i tak wyśrubowane cenowo klocki też nie pokazały żadnych różnic pomiędzy w/wym precjozami. Droższych klocków w życiu nie kupię, więc dla mnie problem nie istnieje.

Jeśli ktoś słyszy - to niech sobie słyszy... :)

Natomiast konwertery USB/SPDIF mają IMO prawo grać inaczej, bo chociażby poziom jittera generują inny.

Ja używam taniego Musical Fidelity V-Link, którego jitter jest na poziomie niemierzalnym.

Zrobił cuda w moim systemie i był bez wątpienia NIEZBĘDNYM dodatkiem do mojego DAC.

Robi swoje tak dobrze, że inne konwertery po prostu ignoruję, gdyż zwyczajnie NIE POTRZEBA mi nic więcej do szczęścia.

O swojej serii V Musical Fidelity pisze: "High-End myślącego człowieka".

I coś w tym jest... :)

 

Dziękuję bardzo za rzeczowy wpis !!!!

 

Witam,

 

Problem "pykania" w części konwerterów bazujących na TAS1020B wynika z dwóch kwestii:

 

1. Budowy wewnętrznego Codeca I2S w TAS1020B i sposobu jego konfiguracji (konieczność wyłączania Codeca na czas zmiany konfiguracji)

Zmiana konfiguracji Codeca jest wymagana w momencie zmiany częstotliwości próbkowania.

 

2. Sposobu działania systemu Windows w momencie Startu.Pauzy odtwarzania. Dla systemu Windows domyślną FS jest 96 kHz,

z tą częstotliwością są odtwarzane wszystkie dźwięki systemowe. Czyli w monecie startu odtwarzania z FS = 44.1kHz występuje

konieczność przekonfigurowania Codeca w konwerterze. I tutaj pojawia się "pyknięcie" . Nawet jeżeli wyłączymy dzwięki systemowe to

Windows (przynajmniej XP) i tak wysyła komendy zmiany FS do konwertera i to czasami kilkukrotnie.

 

Grając przy pomocy Window Media Player uzyskałem w logu taka sekwencję komend do konwertera:

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

włącz FS = 96 kHz

włącz FS= 44.1kHz

 

odtwarzaj strumień danych.

 

Zdarza się że jedno przełączenie FS jest niesłyszalne, natomiast taki ciąg daję za każdym razem pyknięcie.

 

Da się to wyeliminować przez dopracowanie kodu służącego do konfiguracji Codeca w TAS1020B.

Ale trzeba dojść do tego samemu bo w karcie katalogowej brak jest informacji na ten temat a przykłady od TI nie sa optymalne.

 

Dzisiejsze czasy i tzw wymagany "Time to market" powodują że urządzenia często bazują na rozwiązaniach referencyjnych

dostawców układów i nie są optymalnie i dopracowane.

 

Sukces XMOSa na rynku wynika z tego iż dostępny jest właśnie układ referencyjny i przy zakupie odpowiedniej ilości układów dostępny jest driver dla UAC2.0.

Układy XMOSa sa trochę na wyrost w stosunku do potrzeb konwertera, na prawdę nie potrzeba 100MHz ,8 wątkowego rdzenia aby to zrealizować.

 

Osobiście planuje wersję konwertera do 192Khz na DSP C5000 ze stajni TI.

 

Jakby był ktoś chętny to mogę wypożyczyć mój konwerter do testów (TAS1020B wersja asynchroniczna, z zew generatorami)

 

Pozdrawiam

JarekC

 

Dzięki za informację , konkretnie i na temat !!!

Piotr

XMOS-em interesowałem się od początku gdy tylko pojawił się na rynku, jeszcze w okresie gdy trzeba było podpisywać NDA aby uzyskać informacje na temat ich rozwiązań USB.

 

Dlaczego nie XMOS:

 

1. Aktualnie wymagany dodatkowy układ USB PHY (czyli warstwa fizyczna dla USB), nie wiem jak teraz ale przed długi okres scalak USB PHY

był nie do kupienia w ilościach poniżej 1000 szt. Dodatkowo dokumentacja znowu tylko po podpisaniu NDA.

 

2. Prądożerność (przy pełnym wykorzystaniu nawet 250 mA), wymagane 2 napięcia i to pojawiające się w określonej kolejności

 

3. Brak dostępu do źródeł biblioteki USB, nie wiem jak teraz ale gdy podpisywałem NDA dostęp był tylko do skompilowanej biblioteki i to bez dokumentacji.

 

4. Specyficzny język programowania XC i struktura układu.

XMOS to wielowątkowy procesor a może bardziej transputer, gdzie wszystkie peryferia są realizowane programowo a nie sprzętowo.

Aby coś zmienić w dostarczonym kodzie trzeba zrozumieć ideę zastosowanej wielowątkowości (tokeny, kanały itp)

 

5. I to co mi się najbardziej nie podobało, że wszystkie piny I/O są wewnętrznie reclockowane zegarem 100MHz. Między innymi jeżeli przejrzymy

schemat referencyjnego modułu USB Audio to zauważymy że sygnał SPDIF jest na zewnątrz ponownie reclokowany sygnałem MCLK.

 

W trzecim kwartale tego roku ma się pojawić nowa wersja XMOS XS1-US1 z wbudowanym USB PHY ale będzie dostępna tylko w obudowie BGA

co bardzo utrudnia zastosowanie w DIY.

 

Przez jakiś czas byłem użytkownikiem forum technicznego XMOS ale większość projektów tak naprawdę nie wykorzystywała możliwości układu

i można je było zrealizować na przeciętnym mikrokontrolerze. Przestałe się nim interesować i ostatnio rzadko zaglądam na ich strony i forum.

Strzałem w dziesiątkę z ich strony było nawiązanie współpracy z TheSyCon i dostarczanie drivera dla USB Audio Class 2.0, nikt inny tak nie zrobił

i dlatego stali się standardem dla konwerterów dla 192kHz. Większość po prostu kopiuje w swoich rozwiązaniach ich układ referencyjny. Koszt układu

z licencją na driver jest wyższy o około 3 $ na sztuce a, minimalny zakup to 160 szt.

 

Niestety Microsoft nawet w Windows 8 nie zaplanował drivera dla UAC2.0 :(

 

Dlaczego poszedłem w kierunku DSP z TI:

- kontynuacja wykorzystywania układów z TI.

- tani moduł startowy

- koszt układu DSP z serii C5000 jest znacznie niższy niż XMOS

- seria C5000 jest typu Low Power

- możliwość realizacji ASRC

- sprzętowe interfejsy USB i I2S

- standardowa architektura mikrokontrollera

- prężne forum techniczne TI

 

A wady to niestety znowu układ tylko w obudowie BGA, brak dostawcy drivera.

Projekt nowego konwertera rozpocząłem ale niestety sprawy zawodowe powodują że mam niewiele czasu na jego rozwój.

 

Pozdrawiam

JarekC

Witajcie koledzy, moze maly off-top ale nie koniecznie.Mam problem, a wlasciwie kazdy kto traktuje komputer jako transport go ma. Aktualnie uzywam spdif wbudowany w karte dzwiekowa audigy 2 zs gold, coaxial idzie przez prawie 5 metrow do zewnetrzego daca. Ostatnio wpadlo mi do ucha zagadnienie bit perfect jak i konwerter usb do spdif. Co mam poczynic aby moj komputer stal sie lepszym transportem? Myslalem zeby sprzedac audigy, dolozyc i kupic jakis konwerter usb, jesli taka zamiana by przyniosla poprawe dzwieku. Kolejnym plusem bylo by to ze skrocilbym przewod coaxialny, a przedluzyl przewod usb, a nawet zewnetrzny zasilacz w takim konwerterze jest mile wskazany. Czy szanowni koledzy cos polecaja w rozsadnej cenie? Padla tutaj kwota 200zl za konwerter lub nawet mniej, nawet moze byc cos diy?Mysle ze taki wpis pomoglby tym co troche maja namieszane w glowie po kilku dniowym szukaniu co zrobic i aby bylo tanio ,a co najwazniejsze jak najlepiej;)

Nie znam tego urządzenia dokładnie.

Na diyaudio.com jest chyba wątek mu poświęcony.

 

Osobiście jednak nie lubię urządzeń wymagających dedykowanych driverów.

Teraz są a za chwilę mogą być problemy, szczególnie gdy chodzi od urządzenia z "małych" firm.

 

Dlatego przyznam że jestem zasmucony iż Microsoft nie robi nic w kierunku UAC2.0.

 

JarekC

JarekC - dlaczego nie XMOS w nowym projekcie ?

 

Czy szanowni koledzy cos polecaja w rozsadnej cenie? Padla tutaj kwota 200zl za konwerter lub nawet mniej, nawet moze byc cos diy?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Od wymieniania konkretnych nazw się powstrzymam.

 

A ty co Kaczyński ? Wiem ale nie powiem ?

 

;)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

  • 4 miesiące później...

Słuchajcie mam problem mianowicie zamierzam kupić M2tech hiface do mojego Dac Mini Matrix lecz występuje mały problem z połączeniem,

czego szukam?

 

 

kabla Coaxial/SPDIF > USB-B w Dac'u, jak narazie nie znalazłem czegoś takiego dlatego do was zwracam się z prośbą,

 

Pozdrawiam Tomasz

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.