Spotkanie II w SAPR

[Fr@ntz]

Teo, tylko mi nie mów, że na koniec jeszcze podłączyliście te pięciokątne smoki, bo się zapłaczę. Niestety o ósmej musiałem lecieć kąpać Klona :-(( Ale i tak było warto. Co prawda uważam, że cena podłogowców była mocno przesadzona (bo do skandynawii nie musieli latać) w porównaniu z dźwiękiem jaki zaprezentowały.

[Walery]

Fr@ntz> pięciokątne smoki Einbachera podłączone zostały - pokrótce można powiedzieć : dały radę;-)))

[Teo]

Te kolumny zaproponował "niedobitkom" pan Andrzej, podłączając je do jednego ze wzmacniaczy Auris(? - toto srebrne ze złotymi gałkami, stoi na podłodze na wcześniejszych zdjęciach). CD Ancient Audio. Brzmienie miały proste, bezpośrednie. Naprawdę dobry, niski i mocny był bas - zasługa 30cm głośnika. Wyżej różnie - wysokie średniej klasy, po nawałnicy wysokich tonów podczas wcześniejszych odsłuchów trudno jednak było (mi przynajmniej) obiektywnie ocenić ten zakres. Środek poprawny, saksofon wydawał mi się nieco zdeformowany, ale na nieznanym mi nagraniu - powstrzymam się więc od jednoznacznej oceny. Krótko ich słuchaliśmy, ot co.

 

To o opinię dotyczącą "właściwej" atrakcji wieczoru się pokuszę: moim zdaniem zastosowana konfiguracja się nie sprawdziła (kolumny wolnostojące; na monitorki mniejszą zwróciłem uwagę). Czy to kwestia kolumn, Amplifikatora, CD czy pomieszczenia - góra była wręcz męcząca. Była szczegółowa, nie zapiaszczona czy przygaszona, ale męcząca. Skrzypce solo ("Hilary Hahn plays Bach", polecam wykonanie i nagranie) zabrzmiały nieprzyjemnie, daleko zbyt twardo i kłująco. BTW, czy to był przypadek, że po kilkudziesięciu sekundach nagrania sporo osób wyszło z głównego pokoju?

 

Ogólnie, góra "siekła" po uszach w większości nagrań - owszem, ten zakres był wysokiej jakości, ale mocno przesadzony, hipernaturalny w twardości i dosadności. Brakowało natomiast wypełnienia środka, "mięska" - Metallica zabrzmiała wręcz kuriozalnie (tak, takiej muzyki też się słucha). Nie wiem, które elementy były za taki efekt w największym stopniu odpowiedzialne, to i nie mogę ocenić poszczególnych.

 

Jedno było bezapelacyjnie imponujące: wykonanie kolumn. Najwyższa klasa.

[Zegarmistrz]

Fajne spotkanie! Które zestawienie z odsłuchiwanych było najprzyjemniejsze?

ps. To wychodzenie z pokoju to bardzo wymowny wskaźnik:)

[Fr@ntz]

Mi najbardziej posowało: Amplifikator +podłogówki i "plastyczny" interkonekt. Niestety brzmienie prezentowanych kolumn nie był adekwatny do sugerowanej ceny. Jest to oczywiście moje zdanie. Nie doczekałem też się Metallici, albo czegoś cięższego. Prezentowane kolumny grały niby OK (pomijam niedopasowanie do kubatury pomieszczenia), ale odczuwałem brak jakiegoś pierwiastka dopełniającego całości. Mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że miały problemy z "muzykalnością".Przy ,miejszych składach nie było to tak zauważalne, albo zajmowane przeze mnie miejsce "na pierwszej skrzyni" nie sprzyjało poprawnej budowie sceny i odbiorze muzyki.

[pal55]

Po pierwsze podziekowanie dla pana Andrzeja za zorganizowanie spotkania, i dla pana Arkadiusza za prezentacje glosnikow.

Co do samych odsluchow - pan Arek podkreslil, ze nie mielismy do dyspozycji odpowiednio dobrego wzmacniacza, oraz ze pomieszczenie jest za duze jak na prezentowane zestawy - oczywiscie nie widze powodow by mu nie wierzyc. Oceniac jednakowoż moge jedynie to co uslyszalem - a uslyszalem niezwykle jasne, przejrzyste, detaliczne glosniki, ktore teoretycznie graly bardzo dobrze - naprawde duzo mozna bylo uslyszec, ale ... ja po dwoch godzinach nie dalem juz rady i musialem wyjsc bo zaczela mnie bolec glowa i po prostu bylem zmeczony. Moje wrazenie jest takie, ze sa to glosniki, ktore znakomicie spelniaja role do jakiej zostaly stworzone - tzn sprawdzaja sie w studiach gdzie realizatorzy musza uslyszec kazdy szczegol nagrania, sprawdzaja sie zapewne w studiu odsluchowym AMJ, kiedy sprawdza wlasne nagrania przed ich wypuszczeniem na rynek - ale tzw "normalnego" czlowieka one po prostu mecza bo sa dosc dalekie od naturalnosci.

Nie ukrywam, ze bardzo chetnie posluchalbym tych glosnikow w warunkach, ktore Konstruktor uznalby za najlepsze - po prostu czlowiek robil wrazenie, ze wie co mowi i byc moze w ustawionych przez niego warunkach odsluchowych zabrzmialoby to bardziej "przyjaznie dla ucha".

[Zegarmistrz]

Hmm... no to rewelacji nie było, trochę dziwne te Wasze spostrzeżenia - bo z moich doswiadczeń to ani Amplifikator, ani KT88 wybijającej się ponad resztę pasma góry nie mają. Witek z Delta Studio też wspominał o próbach łączenia Gerlichów z KT88 u kogoś w domu i nie bardzo to wychodziło.

Pzdr.

[pitdog]

Amlifikatora znam juz na tyle dobrze, ze nie chce mi sie wierzyc, by wzmak tu powodowal jakies nieporzadane efekty grajac z tymi kolumnami. powiem wiecej - ten wzmacniacz potrafi grac cieplawo z odpowiednimi kolumnami, bardzo lekko ale jednak, jednak nie jest to odstepstwo od neutralnosci. raczej pokazuje charakter kolumn sam niewiele zmianiajac w przekazie. daleko posunieta neutralnosc.

niestety nie znam wzmakow Delta, ale z tego co tu piszecie wydaje sie, ze te kolumny sa po prostu na tyle specyficzne, ze nie zagraja z kazdym podlaczonym sprzetem i tyle. calkiem mozliwe, ze przy spelnieniu jakichs tam wymagan (moze przyciemniony wzmak lub zrodlo) kolumny zagralyby w zgodzie ze swoja cena i renoma przetwornikow...

[Walery]

Oczywiście również chciałbym podziękować za zorganizowanie spotkania - opinie o SAPR można potwierdzić - pan Andrzej jest skarbnicą wiedzy. Co do kolumn - rzeczywiście bardzo jasne i detaliczne, testu Leszka (pozdrawiam) pt "strona pierwsza, utwór ósmy" czyli Nothing ... nie przeszły pozytywnie, odniosłem wrażenie że w mniejszych składach sprawdzają się lepiej. Waglewski pod koniec zagrał miło. Przyjemnie było też posłuchać co konstruktor ma do powiedzenia, przychylam się do opinii pal'a że fajnie było by posłuchać tego w konfiguracji dokonanej przez pana Arkadiusza. Co do wykonania - czapki z głów.

[Clubbasse]

Teraz ja chciałbym rzec kilka słów. Dla mnie, jak się okazuje w przeciwieństwie do większości osób "bardziej osłuchanych", spotkanie było niezwykle udane.....to, że kilka osób wyszło.....był piątek, prawie wszyscy po pracy, mało miejsc siedzących, duszne pomieszczenie, duża liczba chetnych, oraz muzyka jaką prezentowali forumowicze (jak to określił jeden z uczestników: "kuźwa dajcie coś żywszego, bo za chwilę uśniemy") ten ostatni argument miał największe zanczenie! Chciałbym pochwalić dwóch Panów tego, który przytaszczył kolumny, oraz tego, który udostępnił nam miejsce odsłuchu przy Ratuszowej. Niezwykle kompetentne persony z którymi nie śmiem się nawet porównywać jeżeli chodzi o zasób wiedzy. Co do samych kolumn, to baaaardzo mi się podobały. Zwrócilem szczególną uwagę nie tyle na obudowę, bo to rękodzieło, ile na stereofonię stojacą na poziomie wybitnym. Barwa - bardzo dobra, muzykalność - nie można przyczepić, świetnie kontrolowany zakres niskich tonów (w połączeniu z Amplifikatorem oczywiście, mój zmysł to wychwycił, bodajże na jednym utworze), wysokie tony, jak dla mnie troszkę za słodkie (ale u mnie jest gorzej i jakoś nie narzekam). Reasumując świetne kolumny a to, że nie zagrały Metalliki tak jak należy to bardzo dobrze, od tego są inne kolumny, trzeba było zostać od końca i posłuchać Einbachów......usłyszelibyście Metallicę.....Jednym słowem gratuluję inicjatywy, świetne spotkanie, smaczne chipsy, minus - pomijając cenę (która notabene została wyjaśniona) za dużo krytyki - poprostu nie wypada przez wzgląd na znakomitości: gościa jak i gospodarza......ale Polak potrafi......gratuluję Rafał.

[pal55]

za duzo krytyki?? przeciez sam pan Arek stwierdzil oglednie, ze glosniki nie maja z czym grac (czyli dosadnej wzmaki do d..y - czemu trudno sie dziwic skoro na codzien slucha tych glosnikow z monoblokami po 50kpln za sztuke) i ze pomieszczenie niewlasciwe dla tych kolumn. No a poza tym producenci juz chyba wiedza, ze po takich spotkaniach na forum pojawiaja sie szczere opinie - nikt nikomu kadzic nie bedzie - ale opinie wyrazamy w sposob wywazony biorac pod uwage niedoskonalosci wlasnego sluchu :), warunki odsluchu, etc etc.

[Clubbasse]

Masz rację poniosło mnie, miala to być konstruktywna krytyka, to bardzo obiektywne forum, czy to się komuś podoba czy nie i lepiej tego nie zmieniać. Pozdrawiam Rafał.

[profes]

To, ze wzmacniacze nie byly dopase do kolumn dobitnie pokazuje fakt, ze Delta rozwalila glosnik w w jednym monitorku :(

Ciekawe jaki bedzie koszt naprawy/wymiany ?

Kolumny AJM sa wybitne, tylko trzeba zapewnic odpowiednia reszte zestawu. Bledem bylo, ze nie sprobowalismy zamiast Lectora tego stuningowanego Philipsa. Jak pokazal zeszy odsluch w SAPR, Philips gral cieplej, mial leszy dol i srednice, czego brakowalo wielu uczestnikom tego odsluchu.

[Fr@ntz]

no cóż, takie forumowskie odsłuchy można porównać do crash testów;-)). Przynajmniej będzie wiadomo, że takie przetworniki wymagają podobnego traktowania jak np lowther i że wcale nie trzeba się starać aby niechcący zrobić im "kuku".

[inżynier]

Po pierwsze kolejne podziękowanie panu Andrzejowi Waseńczukowi za gościnę i za zorganizowanie prezentacji. Mam nadzieję, że urodzi się z tego ostatecznie instytucja cyklicznych spotkań i prezentacji. Pan Andrzej wspominał mi już o następnym pomyśle, ja także mam jakiś, a co z tego wyjdzie – zobaczmy.

 

Po drugie chciałbym podziękować panu Arkadiusz Pruszczyński z firmy Proa Systems za wizytę. Z jego wypowiedzi wynika, że kolumny na rynek „hobbystyczny” to uboczna produkcja firmy, nie przynosząca znaczących profitów, tym bardziej więc jestem wdzięczny za pofatygowanie się do nas. Rozumiem, że jest to element kampanii promującej markę, niekoniecznie zaś prezentowanego w piątek produktu, który ze względu na cenę oraz specyficzne cechy raczej nigdy nie stanie się produktem masowym. Świadczy jednak dobitnie o wielkich umiejętnościach konstruktora i wykonawców. Bardzo pozytywne wrażenie odniosłem także po wystąpieniach pana Pruszczyński, który, jak to wyraził pal55, „wiedział o czym mówi”. A poza tym okazał się komunikatywnym i sympatycznym człowiekiem.

 

Po trzecie dźwięk. Już po pierwszych minutach słuchania odniosłem wrażenie, że to jest wybitna i bardzo dopracowana konstrukcja. Swoboda budowania przestrzeni i stereofonii, scena dźwiękowa rozbudowana we wszystkich wymiarach – to raz. Dwa: mnóstwo szczegółów, powietrza, mikrodetali. Trzy: szybkość – to zapewne wynika z bardzo lekkiej i sztywnej membrany przetwornika Görlicha. Po tym, jak uczestnicy zamarli wsłuchani w wypełniający pokój dźwięk widać było, że na większości zrobił on wrażenie. Jednakże po kilkudziesięciu minutach i kilkunastu wysłuchanych utworach sposób prezentacji okazał się (dla mnie) męczący. Trochę brakowało mi – mimo moich monitorowych preferencji – basu. Tego akurat można było się spodziewać z porównania wielkości membran i skrzyni oraz kubatury pomieszczenia. Także uwagi konstruktora, że ten akurat model przetwornika powinien współpracować ze wzmacniaczem tranzystorowym o bardzo dużym współczynniku tłumienia tłumaczyły takie brzmienie, jakie słyszeliśmy. Jakakolwiek jednak byłaby przyczyna, to nie usłyszałem brzmienia, jakie chciałbym mieć w domu. Co prawda można usłyszeć wszystko, ale wcale nie zawsze chciałbym słyszeć to aż tak dokładnie i dosadnie. Sposób prezentacji sprzyja analizie brzmienia, ale raczej nie cieszeniu się muzyką jako całością.

Niedopasowanie kolumn do reszty systemu było częściowo odpowiedzialne za sposób prezentacji, gdyż po wymianie wzmacniacza z Delty na Amplifikatora oraz zmianie interkonektu było lepiej. Moje doświadczenie z SAPR jest niewielkie, ale kilka zasłyszanych opinii oraz moje pierwsze obserwacje sugerują, że ostre brzmienie jest cechą charakterystyczną zestawianych tam systemów, co sugeruje preferencje brzmieniowe personelu i/lub konstruktora kabli.

Poprzednie doświadczenia z Lectorem IV AA także sugerują, że i on mógł się przyczynić do tak jasnego brzmienia.

Monitorki studyjne Proa Systems brzmiały dla mnie już po prostu nie do zniesienia. Znowu: stereofonia, scena itp. świetne, ale wysokie tony przewiercały mi po prostu mózg!

 

Oddzielny problem to poziom głośności: jak dla mnie było z dziesięć razy za głośno! Konstruktor kilka razy zachęcał do głośniejszego słuchania, co współpracownik pana Andrzeja ochoczo wcielał w życie, ale jak dla mnie było to prawie-że na granicy bólu. Być może głuchota jest chorobą zawodową nie tylko muzyków, ale także konstruktorów kolumn oraz osób pracujących w salonach audio ;)

 

Podsumowując: bardzo się cieszę, że spotkanie doszło do skutku i mam nadzieję, że będą jeszcze następne, równie ciekawe. Głośników 'Görlich Proa-Systems AMJ Edition' na razie sobie nie kupię.

[pitdog]

Amplifikator ma wsp. tlumienia 400 (chyba, ze cos mi sie pokrecilo). moze trzeba kilka tysiecy? albo te kolumny musza po prostu grac ze sprzetem towarzyszacym za 30-40tys? poza tym kombincaja wszystkich elementow mogla byc niekorzystna- zrodlo, kable... a wysokie tony przecie nie sa odtwarzane przez Gorlicha. czy bylo jakies info na czym to gra inaczej, czyli mniej ostro? czy tez wrazenie zbytniej ostrosci dotycza tylko gosci, a nie konstruktora czy gospodarza

[zyzio]

Amplifikator ma wsp. tłumienia 98 (w odniesieniu do 4 ohm) wg pomiarów "Audio"

[pitdog]

czy mowa o tescie w Audio z 2000roku? to raczej nieaktualne info, wzmak sie pozmienial nieco. ale niezaleznie od tego jeszcze zweryfikuje ta informacje, wydawalo mi sie, ze dobrze pamietam ta liczbe...:)

[arek67]

Szanowni forumowicze,

 

Co do w/w kolumn mam jedną zasadniczą uwagę, którą wyrobiłem sobie już po 5 min. odsłuchu a dalsza prezentacja utwierdzała mnie tylko w tym przekonaniu.

Te kolumny to "zabójca" muzyki. Ich przejrzystość oraz analityczność rzeczywiście są wybitne ale co z tego. To sprzęt studyjny do szukania "dziur w całym" w materiale dźwiekowym. To "mikroskop" ale wcale nie neutralny. Zagrany fortepian miał "dziury" i to nie tylko w basie. Jeśli chcecie słuchać jak młoteczki uderzają w struny to są kolumny dla Was. Ale jeśli słuchacie muzyki to radzę trzymać się z daleka, a 17000 pln za taki dźwiek to "lekka" przesada.

 

Pzdr.

[jozwa maryn]

Sądzę że nie można przykładać zbyt dużej wagi do wrażeń, jakie odnieśliśmy odsłuchując te kolumny na Ratuszowej, a zwłaszcza nie warto oceniać monitorów. Od początku było powiedziane, że przewidziane są one do pracy z dedykowanym subwooferem, toteż ich prezentacja była raczej ciekawostką i nie powinniśmy traktować tego jako testu odsłuchowego. Wiadomo że dostaliśmy tylko górę i środek pasma, bez podstawy. Natomiast co do AMJ, to podzielam zdanie większości - wybitnie przejrzysta (i gładka) góra, zbyt silnie wyeksponowana wskutek albo takiej właśnie koncepcji konstruktora, albo wskutek braku współdziałania ze strony pomieszczenia odsłuchowego. To drugie zjawisko niewątpliwie miało miejsce. W związku z tym chętnie posłuchałbym jeszcze tych zestawów w pomieszczeniu 15m2, wysokim na 2.5 metra, jako tako wytłumionym. Wzmacniaczem mógłby być np. Sound Art Jazz.

[pitdog]

wracajac do damping facto A. to faktycznie jest 100 dla 4ohm , czyli tutaj bez zmian. ale to i tak niezle jak na uklad z niewielkim sprzezeniem zwrotnym

[profes]

Dodam tylko, ze Baltlab (bez sprzezenia zwrotnego) ma wspolczynnik tlumienia 10 dla 4 ohm. Czyli porownywalny z lampami.

[pal55]

nie znam sie na dumping factorach - a tym bardziej na jednostce w jakiej sie go podaje - ale pamiec mam niezla i pan Arek mowil o wzmakach z dumping factor powyzej 500 - wiec albo jest az tak zle z Baltlabem albo jednostki stosujecie rozne :)

[jozwa maryn]

Nie, dlaczego. Wiele lampowców ma d.f. rzędu kilku. A d.f. chyba występuje bez jednostek bo to nie konkretna miara tylko współczynnik, jeśli się nie mylę.

[pitdog]

czytalem rozne text dotyczace wzmakow i w kilku miejscach powtarza sie opinia, ze praktycznie nie ma czegos takiego jak zupelny brak sprzezenia zwrotnego. chocby nie wiem jak chcialo sie skonstruowac wzmaka, to zawsze jakies tam minimalne sprzezenie zwrotne jest, tyle ze nie wystepuje jako element celowo zastosowany przez konstruktora, tak samo jak znieksztalcenia - nie ma wzmaka zupelnie bez znieksztalcen, zawszze jakies tam minimalne sa.... dlatego ile razy czytam, ze dany wzmak wogole nie ma sprzezenai zwrotnego, to uznaje to za chyt reklamowy lub po prostu sygnal, ze konstruktor w swoich zamyslach nie zamierzal polegac na tym zjawisku.

a abstrahujac od tych roznych wsplczynnikow i danych technicznych, to widac Gorlichy po prostu maja swoje specyficzne wymagania i tyle, pewnie nie wystarcza wysoki df ale tez trza po prostu jakies tam konkretne mocne wysokiej klasy wzmaki stosowac...

[Piterski]

No właśnie oto chodzi iż pan Arek zwrócił uwagę na to iż od mocy ważniejszy jest "damping faktory" przyzwoity zaczyna się do 500. To ten współczynnik odpowiada za kontrolę wzmacniacza nad membranami głośników. A to wpływa na pewno na jakość brzmienia. Wzmacniacz Gutena ma taki współczynnik i z tego co pamiętam z rozmowy z nim ma dobrze, a nawet lepiej niż dobrze kontrolowany bas. Co do brzmienia tych kolumn to przy tego typu odsłuchach wolę mieć jakiś punkt odniesienia. Moje odczucia jednak wskazywały na wysokiej klasy sprzęt i bez odpowiedniego do ich odsłuchu pomieszczenia i lepszej elektroniki nie zgodzę się iż brzmienie było pozbawione klasy. Owszem było rozjaśnione, ale raczej tylko przez pozbawienie go mocnej podstawy basowej. Z drugiej strony wzmacniacz był jednak niezbyt adekwatny do tych kolumn. Cechą na którą zwróciłem uwagę było to iż zwiększanie poziomu głośności nie powodował u mnie poczucia ogłuszenia dźwiękiem, było głośno ale nie męcząco. Podobne zjawisko pamiętam z odsłuchów BAT na Audio Show.

[jozwa maryn]

Inna sprawa ze za przyjemny ten dzwiek nie byl.

[martini dry]

Witam i pozdrawiam uczestników spotkania:)

 

Zgadzam się opiniami osób, które opisały brzmienie słuchanych przez nas systemów jako wciągające w pierwszej chwili, ale na dłuższą metę męczące. To nie jest typ prezentacji, któryby mi odpowiadał.

Pan Arek ponarzekał na wzmacniacze, które mieliśmy do dyspozycji, i stwierdził, że u niego kolumny te grają rewelacyjnie z monoblokami Accuphase. Szkoda w takim razie, że nie sprawdził wcześniej co będzie "na stanie" w SAPR, i nie zabrał ze sobą pełnego systemu. Skoro i tak poświęcił sporo czasu i przywiózł kolumny...

Właściciele SAPR to przesympatyczni ludzie, atmosfera jest bardzo fajna i mam nadzieję że to nie było ostatnie takie spotkanie. Może jednak następnym razem ktoś z nas powienien zabrać ze sobą jakiś wzmacniacz czy też odtwarzacz, żeby mieć "pod ręką" coś jeszcze oprócz Delty i Amplifikatora?

[Piterski]

Był za bardzo rozjaśniony. Dal mnie najciekawsze było to iż taki definitywny brak basu wyszedł na klasyce i Metalice Leszka.

[Elberoth]

Ktos wspomniał że Pan Arek słucha tych kolumn w domu na monoblokach za 50kzł ... jestem ciekaw jakie to wzmacniacze.