Klub uzytkownikow DACkow;)

[zyzio]

Mimo to filozofia pracy jak najmniejszej ilości programów w tle ma swoje uzasadnienie nawet podczas "głupiego" wypalania CD-r ów różnica jest odczuwalna i mierzalna programowo.

Tak to prawda - kompy to zło, nie ma dwóch identycznie skonfigurowanych ;-)

[ASURA]

Każdy poza tym ma inny poziom wiedzy i wychodzi totalny miszmasz

[Wojtek76]

zyzio moim zdaniem, wszystko jest istotne. USB-SPDIF moze miec znaczenie duze lub male, zaleznie od DACka, ten program rowniez, zaleznie od kompa. Z drugiej strony co z tego, ze USB-spdif jest dobry skoro sygnal z kompa dociera slaby? Moim zdaniem nalezy starac sie przetestowac jak najwiecej roznych opcji i wtedy mozna cos konkretnie powiedziec. Ja ostatnio z braku wystarczajacej ilosci kabli zasilajacych zaczalem nimi zaglowac i gdy audiofilski kabel podpialem pod PC zyskalem na tym wiecej niz gdy byl podpiety pod DAC czy pre. Koncowka niestety na zwyklym gorzej gra.

[anxion]

il Dottore, a ludzi rowniez oceniasz po wygladzie? Przeciez nie kazdy chodzi odziany w Armaniego...jplay jest prosty bo chodzi o to by jak najbardziej ograniczyc zasobozernosc. Tak mi przynajmniej logika podpowiada. Intenser ma racje, jezeli sluchasz z komputera to nie wierze, ze Ci to dobrze gra na jriver, bo ten program w moich uszach gra zdecydowanie gorzej od foobara, ale i tak nie ma az tak duzej roznicy jak pomiedzy foobarem a jplay. Mysle, ze ludzie sami siebie karza stawiajac sobie tego typu ograniczenia. Jezeli komus zalezy na jakosci to powinien sprobowac, bo jestem sklonny przypuszczac, ze za 100 euro nic nie da takiego przyrostu jakosci w PC audio jak ten program. Moze jakis inny rownie dobry. Nie probowalem, ale wiem, ze ludzi polecaja. Ja w kazdym razie skusze sie wkrotce na jplay.

 

Hmm wiesz co ja mam jriver i foobara nie slysze zadnej roznicy, cos mi sie wydaje ze to jakies voodo w z tymi programami.

I jeszcze mam 2 laptopy jeden przeznaczony tylko do muzyki , a drugi jest mutlimedialny i rowniez sprawdzalem na nim, co moge powiedziec to ze graja tak samo.

Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez anxion

[Wojtek76]

A masz uruchomionego fidelizera?

 

Jakie wtyczki masz w tych programach zastosowane?

[anxion]

A masz uruchomionego fidelizera?

 

oczywiscie, sprawdzalem nawet latency http://www.thesycon.de/deu/latency_check.shtml przez godzine w laptopie przeznaczonym tylko do muzyki caly czas mam 120-212 ms , w laptopie multimedialnym od 112-2120ms bo niestety jest wielozadaniowy.

[Gość intenser]

Hmm wiesz co ja mam jriver i foobara nie slysze zadnej roznicy, cos mi sie wydaje ze to jakies voodo w z tymi programami.

 

to, że nie słyszysz nie oznacza , że różnic nie ma (co więcej różnice między Beach a River są czytelne jak na dłoni)

 

o powodach nie chce mi się gdybać

 

powrót po kilkumiesięcznym użytkowaniu Jplay powrót do foobara czy Jriver jest po prostu nie możliwy

[Wojtek76]

Ale anxion nie pisal o jplay tylko jriver i foobar.

 

No coz w audio jest wiele rzeczy w ktorych ludzie nie sa zgodni, nie oznacza to, ze trzeba pisac od razu, ze to vodoo)

[ASURA]

Nasza percepcja jest bardzo różna i stąd tak odmienne zdania.

[Gość intenser]

o faktycznie, racja Wojtku

 

anexion - sorki , mój wpis dotyczył Jplaya

 

ale nic to :D , różnice pomiędzy foobarem a Jriverem też są, choć to jeden shit :D

[Wojtek76]

dokladnie)

[anxion]

Ale anxion nie pisal o jplay tylko jriver i foobar.

 

No coz w audio jest wiele rzeczy w ktorych ludzie nie sa zgodni, nie oznacza to, ze trzeba pisac od razu, ze to vodoo)

 

sorki jesli obrazilem kogos :(

Faktycznie nie potrzebnie odrazu napisalem ze voodo sorry

[il Dottore]

jezeli sluchasz z komputera to nie wierze, ze Ci to dobrze gra na jriver, bo ten program w moich uszach gra zdecydowanie gorzej od foobara, ale i tak nie ma az tak duzej roznicy jak pomiedzy foobarem a jplay

 

Czy ja wiem...? Nie mam specjalnego dyskomfortu z JRMC, może (w porównaniu z Foo) faktycznie gdzieś na skraju czai się jakiś taki brak finezji, wykończenia... A może to tylko moje haluny? Szczerze, to absolutnie nie byłem nastawiony na wyłapywanie różnic.

Posłucham dziś wieczorkiem krytycznie i dam znać.

Jeśli jest JAKAKOLWIEK rzeczywista różnica między odtwarzaczami w sensie jakości dźwięku, to... niefajnie.

 

il Dottore, a ludzi rowniez oceniasz po wygladzie? Przeciez nie kazdy chodzi odziany w Armaniego...

 

Wiesz, ludzie to nie programy komputerowe. :) Na wyglądzie można się strasznie naciąć. :)

Pamiętam moje spotkanie z Craigiem McHugh - ówczesnym CEO Creative Labs. Robiłem w Creative szczepienia na grypę a Craig (mów mi Craig! :) ) akurat wpadł do Dublina i przyszedł mi podziękować za opiekę nad pracownikami. Oczywiście jego przydupasy zaanonsowały mi go z obłędem w oczach i spodziewałem się jakiegoś grubego milionera w surducie i z cygarem... :)

Tymczasem wpada opalony luzaczek w jeansach, rozchełstanej białej lnianej koszuli i na boso(!) w klapkach. :) Na ręku zamiast platynowego Pateka kwarcowy zegarek Seiko za może 25 euro...

Kto by go spotkał na ulicy, mógłby się naciąć, faktycznie...

Także "książki nie oceniamy po okładce".

Ale z programami jest inaczej - mam awersję do brzydkich i nieprzyjaznych programów i już.

[Wojtek76]

Gole odtwarzacze pewnie tak strasznie sie nie roznia, ale jak zaczniemy montowac rozne wtyczki i tym podbne. ilDottore sproboj fidelizera, zajmuje nic) Mozesz go w kazdej chwili przestawic na inny tryb. Jplay demo rowniez niewiele. Obydwa dodaja klarownosci w dzwieku, samo granie jakos sie nie rozni, chodzi bardziej o to, ze jplay skupia wysilki komputera na odtwarzaniu dzwieku. Demo niestety wycisza co jakis czas dzwiek, ale...to demo, moje obserwacje sa takie, ze jest o wiele klarowniej, dzieki temu poprawia sie kazdy aspekt dzwieku, moze to zabrzmiec w tym momencie troche bardziej chudo, ale uslyszysz wiecej ciszy pomiedzy dzwiekami i wtedy zdasz sobie sprawe jak duzo syfu produkuje komp.

 

Pozdrawiam

 

No coz ja mam awersje to kiepskiego dzwieku)

[ASURA]

i wtedy zdasz sobie sprawe jak duzo syfu produkuje komp.

 

Pozdrawiam

 

No coz ja mam awersje to kiepskiego dzwieku)

 

I słuchasz na kompie? ;)

[anxion]

sprawdze ten jplay jestem ciekaw :)

[Gość intenser]

I słuchasz na kompie? ;)

 

a co ma jedno z drugim wspólnego

 

Twoim zdaniem się wyklucza?

[Wojtek76]

rafaell, masz racje, ale nie tylko na kompie, dzwiek narazie jest gorszy niz z dobrego transportu, nie da sie ukryc, ale widze potencjal tego urzadzenia) jplay jeszcze bardziej mi to unaocznil. Nie sztuka jest kupic odtwarzacz strumieniowy za 20k i z niego wypuscic do dacka sygnal coaxem za 2k)

P.S. transpor Brystona to tez taki prosty komputerek)

Chodzi mi pomysl po glowie ale nie powiem jaki)

[ASURA]

Moim zdaniem na dzień dzisiejszy dobry dźwięk z kompa to jeszcze zły stosunek poniesionych nakładów do uzyskanych efektów :(

Akceptowalny dźwięk to góra utopionych pieniędzy*

 

*dla mnie!

 

 

Chodzi mi pomysl po glowie ale nie powiem jaki)

 

Nie tylko Tobie, mam znajomego co robi sterowania do przemysłowych urządzeń, taki komputer bez komputera :)

[Wojtek76]

Ale ja mam inny rynek zbytu wiec konkurencja dla siebie nie bedziemy hehe

Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez Wojtek76

[zyzio]

Podstawą jest filtrowanie syfu z kompa - ja mam zasilacz Tagana w kompie - w komplecie dostałem nawet audiofilską sieciówkę - całkiem grubą z ferrytem - poza tym wewnątrz kompa wszystkie kabelki są porządne z ferrytami, a mimo tego mój konwerter usb-spdif lepiej chodzi na zasilaczu Tomanka niż po usb na zasilaniu z kompa....dziś rano zapomniałem go włączyć i mówię sobie w myślach - cholera co tak paskudnie gra ?, a to konwerter chodził na zasilaniu po usb, wcześniej nie miałem zasilacza i nie przeszkadzało mi to - twierdziłem, że jest ok :-)))) Maskara z tym PC Audio....czasami są różnice na granicy percepcji, a czasem jednak znaczące, przynajmniej audiofilsko skoro coś mi nie pasiło subiektywnie :-)

[Wojtek76]

Bo USB nie zostalo zaprojektowane by zasilac urzadzenia a jedynie by przesylac sygnal) Ja mam zasilacz w kompie OCZ i tez jest podobno niezly.

Pisze troche z Marcinem od jplay i otwiera mi oczy na pewne rzeczy. Narazie krok po kroku co moge to sprawdzam wplyw. Temat nie jest prosty, jak i cale audio.

zyzio na ogol jest tak, ze te niewielkie roznice to wylapujemy dopiero jak cos na nie gra w danym momencie nawet gdy nie jestesmy pewni co dokladnie.

[il Dottore]

. ilDottore sproboj fidelizera,

 

Używam fidelizera.

WYDAJE MI SIĘ ;) że z fidelizerem jest większa przejrzystość.

Przy czym słowa WYDAJE MI SIĘ mają tu znaczenie kluczowe... :)

Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez il Dottore

[zyzio]

Ha, ha dokładnie tak to jest z tym wydaje :-)

[il Dottore]

Właśnie porównuję Foo z JRMC na rozgrzanym sprzęcie - no ni chuchuszki nie słyszę różnicy.

W ogóle dziś dobrze gra - chyba tubylcy gdzieś poleźli na piwo i nie palą prądu w domach, bo jakość muzy świetna! :)

Na koncercie "Baionarena" grupy Manu Chao jest taki wykop, że buty spadają! :)

Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez il Dottore

[Wojtek76]

Fidelizer nie wprowadza jakis drastycznych zmian, ale jednak i tak krok po koczku...)

[ASURA]

Podstawą jest filtrowanie syfu z kompa - ja mam zasilacz Tagana w kompie - w komplecie dostałem nawet audiofilską sieciówkę - całkiem grubą z ferrytem - poza tym wewnątrz kompa wszystkie kabelki są porządne z ferrytami, a mimo tego mój konwerter usb-spdif lepiej chodzi na zasilaczu Tomanka niż po usb na zasilaniu z kompa....dziś rano zapomniałem go włączyć i mówię sobie w myślach - cholera co tak paskudnie gra ?, a to konwerter chodził na zasilaniu po usb, wcześniej nie miałem zasilacza i nie przeszkadzało mi to - twierdziłem, że jest ok :-)))) Maskara z tym PC Audio....czasami są różnice na granicy percepcji, a czasem jednak znaczące, przynajmniej audiofilsko skoro coś mi nie pasiło subiektywnie :-)

 

To samo jest z muzyką w radiu oni nie wiedza ile im sieje w eter śmieci z kompa ja kurde tego już nie trawię :(......

[Wojtek76]

i doo tego z mp3 puszczaja...

[ASURA]

Ci lepsi mp2

 

i doo tego z mp3 puszczaja...

 

W sumie nie wiem po co takie rzeczy oglądam?! http://omniaaudio.com/11

 

właśnie w 3PR puścili Nirvanę z Vinyla, kurde mimo cyfrowych łącz po drodze dźwięk inna bajka !!!

 

Co głównie na + brak brudu w dźwięku i powietrze

[Wojtek76]

To tak jak puscisz plik zgrany z dobrego vinyla, rowniez jest wrazenie takie jak piszesz.