Hi-End

[ASURA]

Oczywiście lampowym :)

 

Ostatnio przerabiam fabryczny Audiomatusowy PP03 jak skończę to dam znać czy coś dało radę więcej wyciągnąć:)

[D4ncer]

Firmowy niestety odpada, pilot zdecydowanie wymagany.

[szwed75]

Witam. Jestem użytkownikiem wzmacniacza cyfrowego T+A Power Plant. Tak tutaj sobie piszecie, że cyfra nie gra itd... z tego co pamiętam to samo było z płytami CD. ;) Są wzmacniacze lepsze i gorsze to samo jest z kl. A, AB jak i D tak więc po co szufladkować? Ciekawi mnie ilu przeciwników tutaj faktycznie słuchało wzmacniacza klasy D w różnych konfiguracjach? Przykładowo z moimi dynkami T+A robi co chce i nie mogę narzekać na dźwięk wydobywający się z kolumienek przynajmniej w tym zakresie cenowym. Pozdrawiam.

[modrzew47]

Możesz napisać jaki to zakres cenowy?

[szwed75]

W tej chwili u dystrybutora T+A Power Plant mkII kosztuje 7500zł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Dodam iż miałem do wyboru wiele wzmacniaczy w tym przedziale cenowym jednak zdecydowałem się na "Elektrownię" ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość sly30]

Kiedyś byłem fanem McIntosha, fajny retro design, uznanie w świecie itd i spotkałem gościa, który powiedział, że McIntosh to tylko marketing i gra kiepsko. Za to nie doceniany cyfrowy wzmacniacz Tact-Lyngdorf Millenium wymiata każdego McIntosha.

Nie uwierzyłem i przyjąłem zakład że facet jest w wielkim błędzie!!

Jakiś czas później miałem okazję przekonać się, że to ja byłem w błędzie a McIntosh to faktycznie kicha w porównaniu z Millenium.

Nie ma to jak posłuchać bezpośrednio w tym samym pomieszczeniu, na tej samej muzyce ,tych samych kolumnach itd.

Dopiero wtedy było słychać, ze McIntosh gra dzwiękiem ciemnym, zmulonym i bez blasku.

A Millenium zagrał dzwięcznie, z blaskiem, szybko, perfekcyjnie, detalicznie, było słychać każdy ruch szczotki perkusyjnej czy oddech saksofonisty. W McIntoshu to wszystko zaginęło, rozmyło się.

Nie dawno słuchałem Lyngdorfa Millenium mk4 z procesorem akustyki pokoju Lyngdorf DPA-1. Ogólnie rewelacja.

 

Oczywiście to kwestia gustu, rodzaju słuchanej muzyki itd.

Pozdrawiam

sly30

[Lech36]

Wprawdzie ten link pewnie powinien się pojawić w DIY, ale może warto zapoznać się z firmą produkującą moduły do wzmacniaczy w klasie D (zasilacze też - bez klasycznych transformatorów), które mogą kandydować do miana "High End". Jest tam dużo danych o takich wzmacniaczach. Moce nawet do 2000W/2Ω -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dagi]

przez 1 rok grała u mnie końcówka audiomatus as500 sterowana z wyjścia regulowanego dobrego źródła (AA capitole mkII SE). Dobra kontrola, bas trzymany za morde, średnica i góra dosyć rozdzielcza, ale - mało tej góry, nie błyszczy, a na średnicy za mało barwy, wysycenia, jakaś matowa ta srednica. W skrócie - to najlepszy tranzystor, jaki miałem w klasie sredniobudzetowej - tak do 8000-10000 PLN za nówke. Zmieniłem na lampę i co usłyszałem? dźwięk naturalny, więcej barwy i wypełnienia i góra tez się otworzyła

[comboss]

witam,chcialbym sie podzielic z wami moimi wrazeniami ,posiadam tripatha topping tp21 i uwazam teen maly wzmacniaczyk za cudenko gra slicznie , piekne wysokie tony czyste nasycone ,dynamika bdb kontrola bassu bdb , stereo wysokiej proby , czego chciec wiecej od malego wzmacniaczyka , ktory kosztuje 300 zl ? gdzies na innym forum ktos napisal ze tripath wybija cala srednia klase wzmacniaczy i darmo szukac w tym przedziale wzmaka ktory zagra lepiej , troche sie zdziwilem ale teraz po wielu porownaniach ze wzmacniaczami sredniej klasy uwazam ze faktycznie tak jest , generalnie wzmaki sredniej klasy nie maja tej czystosci ,sa zamulone podbasowione dzwieki sa matowe a stereo srednie . tripadzik w polaczeniu z odpowiednimi kolumnami moze zagrac revelacyjnie ,ja mam podlaczonego do usherow s 520 i dla mnie jest super ale np moj kolega narzeka na brak bassu a ja uwazam ze jest go w sam raz , ja generalnie lubie neutralny dzwiek .poza tym allegro oszalalo sprzedawcy chyba przesadzili z cenami sa tak wygorowane ze az mnie smiech ogarnia ,pazerne bydlaki ;) wiec mowie wam nie ma sie co pakowac w stare wzmaki no chyba ze jakis naprawde dobry model wyzej klasy typu pioneer a91d albo sony 550es 770 es i duzo duzo innych tylko ze cena tych wzmacniaczy jest juz wysoka , a zagraja one naprawde nie az tak duzo lepiej .ostanio porownywalem nada c320 ( a to nie najgorszy model ze sredniej polki )z moim tripathem nad fakt wiecej bassu poza tym w calej reszczie wedlug mnie gra duzo gorzej przestrzennosc dzwiekow slaba stereo bardzo slabe nasycenie dzwiekow gorsze , czytosc gorsza , dynamika srednia , kontrola bassu nie najgorsza zwazywszy ze nad tworzy solidny fundament bassowy , ale generalnie ulega pod kazdym wazniejszym dla mnie aspekcie no chyba ze ktos lubie bass to niech wtedy wybierze nada w mojej ocenie bass jest wazny ale nie ponad dobre stereo przestrzen nasycenie barwy dynamike i kontrole .chcialem tez dodac aby nie laczyc tripatha ze slabo grajacymi kolumnami typu altus albo jakies bolero albo inne wynalaski od mini wiez bo tu cudow nie bedzie , poprostu tripath zagra dobrze z dobrymi kolumnami .konczac moja subiektywna opinie dodam iz naprawde warto kupic tripatha i samemu ocenic bo nie sa ta wysokie kwoty a mozna czapke zdjac i byc mile zaskoczonym . ale pamietajmy moja ocena jest pochlebna ale kazdy ma inne preferencje odbioru jeden lubi duzo bassu inny mniej dlatego na forum mozna wymienic poglady ale nigdy nie mozna brac kogos opini za wytyczna poniewaz dla jednego slodkie to dla drugiego moze byc gorzkie pozdrawiam poczatkujacych audiofilkow )

[gustawst]

Kiedyś byłem fanem McIntosha, fajny retro design, uznanie w świecie itd i spotkałem gościa, który powiedział, że McIntosh to tylko marketing i gra kiepsko. Za to nie doceniany cyfrowy wzmacniacz Tact-Lyngdorf Millenium wymiata każdego McIntosha.

Nie uwierzyłem i przyjąłem zakład że facet jest w wielkim błędzie!!

Jakiś czas później miałem okazję przekonać się, że to ja byłem w błędzie a McIntosh to faktycznie kicha w porównaniu z Millenium.

Nie ma to jak posłuchać bezpośrednio w tym samym pomieszczeniu, na tej samej muzyce ,tych samych kolumnach itd.

Dopiero wtedy było słychać, ze McIntosh gra dzwiękiem ciemnym, zmulonym i bez blasku.

A Millenium zagrał dzwięcznie, z blaskiem, szybko, perfekcyjnie, detalicznie, było słychać każdy ruch szczotki perkusyjnej czy oddech saksofonisty. W McIntoshu to wszystko zaginęło, rozmyło się.

Nie dawno słuchałem Lyngdorfa Millenium mk4 z procesorem akustyki pokoju Lyngdorf DPA-1. Ogólnie rewelacja.

 

Oczywiście to kwestia gustu, rodzaju słuchanej muzyki itd.

Pozdrawiam

sly30

Cześć

Ja też słucham TACT Millenium (II) plus RCS 2.0 Tact-a, do tego DCs Verdi Lascala pełny tor cyfrowy od początku do końca, i potem to idzie na klasyczne cudowne Infinity IRS BETA.. Powiem tak... muzyka jest niewiarygodna, (aczkolwiek system bezwzględny dla słabych nagrań)

 

Naprawdę jest to coś takiego, że ciarki przewchodzą i brak mi słów jak to opisać. spróbuje prosto. pokój sie otwiera, dokładnie ściana za kolumnami, za nim jest wielka sala koncertowa lub ciemny zadymiony klub, lub stadion koncertowy..., a czasem po prostu słychać studio. potem dźwięk. dokładny, wiesz gdzie co stoi i gra, i nie zmienia swojego miejsca, nikogo nie brakuje. jak ktos gdzieś tam za gitara, fortepianem i perkusją ma przeszkadzajkę to dokładnie jest tamza nimi słychac ją tam dokłądnie a nie obok czy przed lub wcale.

gdy gra gitara to wybrzmiewa, jak jest katedra to słychać głosy pod kopułą, jak zaśpiewał Armstrong to wierzcie lub nie stał jak żywy. zawsze słyszałem jego głos, ale teraz usłyszałem jego jakbym zobaczył w trójwymiarze. To naprawdę jest szokujące, ale to wszystko tak gra w zwykłym pokoju. Może to "wina" dobrego zestrojenia tego akurat systemu (i pewnej konsekwencji cyfrowo-analogowej ;)) a może po prostu jest to system wystarczający na moje skromne uszy, ale Ci którzy to słyszeli są zachwyceni. wiec jest dobre :)

pozdrawiam (wybaczcie za euforię, ale naprawdę to brzmi)

Piotr

[modrzew47]

90% płyt to słabej jakości nagrania...jak wtedy słuchać takiego systemu?Upsss powinienem napisać-jak wtedy słuchać muzyki na takim systemie?

[tadeo]

Doby hi-endowy nie wybrzydza ,zagra wszystko ... dobrze :-)

[audiograde]

Doby hi-endowy nie wybrzydza ,zagra wszystko ... dobrze :-)

 

zgadza się, nawet wysokie mp3

ale pod jednym warunkiem - musi mieć troche lamp za przetwornikiem

i żadnej - za pre

:-)

[ABs]

ujj... a jak ostatnio tak polubilem el34 po dwoch latach z kt88, chce do mammyyyyy ;-)))

[audiograde]

ujj... a jak ostatnio tak polubilem el34 po dwoch latach z kt88, chce do mammyyyyy ;-)))

 

określonych lamp nie można lubić, one mają być przezroczyste,

przykro mi, ale wyjście na transformatorach to nie jest to

 

 

Here's another shocker. The Lamp makes high bitrate MP3s and other lossy formats sound very listenable. It's not going to make 128kzh MP3 sound like CD quality for sure, but go ahead and listen to (ahem...experience) something north of 256 and tell me it doesn't sound good. That's amazing in itself!

 

stąd:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i to jest ważne, a nie to jakiej topologii używasz w końcówce

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

no znam Fikusa, tez mam swoj, porównywałem, imho może nawet lepszy, także nie mam już ambicji i wychodze z tematu ;-)

ps

a tera bede słuchał przez kolejne dwa lata na dobrze ustawionych 12 x el34 - pózniej sobie zmienie na 6550, a jeszcze pozniej na te 120 które są tera w modzie ;-) i ponoć są dobre...

[audiograde]

no znam Fikusa, tez mam swoj, porównywałem, imho może nawet lepszy, także nie mam już ambicji i wychodze z tematu ;-)

ps

a tera bede słuchał przez kolejne dwa lata na dobrze ustawionych 12 x el34 - pózniej sobie zmienie na 6550, a jeszcze pozniej na te 120 które są tera w modzie ;-) i ponoć są dobre...

 

sam sobie odpowiedziałeś :-)

wyjście ma być maksymalnie przezroczyste - a jak to możliwe, kiedy każdy rodzaj gra inaczej?

[ABs]

wyjscie wyjsciem, koniec koncem, ale ja juz nigdy nie bede w swoim zyciu słuchał w koncówce tranzystorów, sorki.

[audiograde]

wyjscie wyjsciem, koniec koncem, ale ja juz nigdy nie bede w swoim zyciu słuchał w koncówce tranzystorów, sorki.

 

bo widocznie nie przeszkadza ci, że lampy w końcówce nie zagrają ci wszystkiego z poziomem hi-end w każdym rodzaju muzyki i każdym jej aspekcie

będzie fajnie, dla ciebie może nawet bardzo - ale nawet bardzo fajnie to jednak trochę za mało...

[ABs]

pewnie nie, bo gra raczej wszystko - poprostu odpuściłem i przekładam wiekszą wage na inne dziedziny życia, wole kupić sobie dobry maszt do żagla, albo dobrać statecznik do deski, gdzieś pojechać, pokombinować bardziej na sportowo - wracam i nirvana, nawet z Sansa na rowerze mam hiend :-))

[wovo]

A słuchał z Was ktoś modułów Hypexa ?? Znajomy kombinuje żeby zrobić na tym końcówkę do studia dla ProAc Studio100.

[modrzew47]

A to jezd wątek o lampach?

[wovo]

A wszyscy zdrowi modrzew ??

 

Wracając - konkretnie taki moduł:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Oceń sam czy wszyscy a wątek jest o wzmakach klasy D...jakby co.

[Teo]

Drobna dygresja w temacie wzmacniaczy cyfrowych: od prawie roku u gra u mnie wzmacniacz firmy TacT. Model 2150, czyli "prawdziwy" wzmacniacz cyfrowy, w którym podłączenie źródła analogowego wymaga włączenia w tor przetwornika A/D. Prócz funkcji podstawowej, czyli wzmacniania dźwięku, służy też jako korektor akustyki. Jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi, od czasu zakupu TacTa nie myślę o dalszych wymianach sprzętu w celu poprawy brzmienia. I śmiem twierdzić, że jeszcze przez długi czas nie przyjdzie mi to do głowy.

 

Wiecie, jak brzmi najkrótsza reklama tego wzmacniacza? Składa się ze zdjęcia widniejącego niżej (Delta Studio KT88, Theta Va, TacT RCS 2.0), uzupełnionego krótkim podpisem: "SPRZEDAM".

 

 

Te urządzenia (każde świetne, skądinąd) zostały u mnie zastąpione przez TacTa. Uwaga: to nie jest reklama, wszystkie trzy już dawno znalazły nowych właścicieli ;)

 

Miałem także styczność z innymi wzmacniaczami "cyfrowymi", które szczerze polecam. Przez kilka miesięcy miałem Audiomatusy 250. Grały basem, który śmiało określić mogę jako referencyjny. Średnicę miały nieco osuszoną, być może pomogłoby inne pre (słuchałem jedynie z firmową pasywką). Do góry nie miałem zastrzeżeń. Cena zestawu na rynku wtórnym robiła z niego prawdziwy best-buy (o konstrukcjach innych producentów, wykorzystujących te same moduły, raczej nie da się tego powiedzieć).

 

W kategoriach niskobudżetowych rewelacją jest Tripath 2020. Polecam płytki od sprzedawcy arjenhelder z ebay - kosztuje to grosze, a gra tak fajnie, że jedyną przewagą wzmacniaczy kosztujących w sklepach jakieś 1000-1500 zł zostaje w zasadzie obudowa i ew. pilot ;)

[wovo]

Pięknie :) Pytanie czy seryjna Delta gra tak jak powinna, czyli sztywno, twardo i przy tym niczego nie wyostrza i nie zamula. Jeśli tak jest to jestem MEGA ciekawy TacT`a. Wiem jak gra DOBRA Delta na KTkach i wg. mnie to jest bardzo bardzo dobry wzmacniacz który za podobne pieniądze ciężko przeskoczyć.

 

TacT może wygrywać ta korekcją akustyki którą robi na poziomie cyfry. Niby nie audiofilsko, ale to jest bardzo dobre rozwiązanie pod warunkiem że filtry działają tak jak powinny czyli korygują, a przy tym jest zachowana fazowość sygnału.

 

Z ciekawości - dlaczego nie można TacTowi podać sygnału analogowego ?? Za słaby przetwornik A/D ??

[Teo]

Pytanie czy seryjna Delta gra tak jak powinna

Nie wiem, czy mamy takie samo zdanie na temat "jak powinna grać seryjna Delta". Wiem, że moja grała bardzo dobrze. Na tyle żal mi się było z nią rozstawać, że przez ładnych kilka miesięcy jedynie pozorowałem sprzedawanie ;)

 

TacT może wygrywać ta korekcją akustyki

TacT wygrywa przede wszystkim brzmieniem: uniwersalnym, niewymuszonym, neutralnym. Korekcja to bonus, o którym w momencie zakupu nawet nie wiedziałem. Fakt, że dzięki temu bonusowi mogłem zredukować stan posiadania o RCS 2.0, którego używałem przez ładnych parę lat, zresztą w poważaniu mając jego "nieaudiofilskość" ;)

 

Z ciekawości - dlaczego nie można TacTowi podać sygnału analogowego ?? Za słaby przetwornik A/D ??

Nie tyle za słaby, ile w ogóle nieobecny. Wzmacniacz w wersji podstawowej ma wyłącznie wejścia cyfrowe.

[ARTON55]

>Teo

 

Jak odbierasz pracę korektora charakterystyki? Jak oceniasz akustykę i czy pokój ma gołe ściany?

[stary audiofil]

>Teo

 

Jak odbierasz pracę korektora charakterystyki? Jak oceniasz akustykę i czy pokój ma gołe ściany?

 

Jeśli Arton pisze bez obaw w hajendzie-

to wojna słyszących z głuchymi będzie!

[ARTON55]

Witaj z rana! HiEnd jak śmietana!