Dlaczego wodka jest wciaz legalna jesli przyczynia sie do chorob spolecznych?

[antymalkontent]

Wlasnie wodka i rozne tanie wina jest glowna przyczyna masowego rozrostu chorob spolecznych jak alkoholizm agresja i innych nieoblicalnych zachowan a wciaz jest legalna, nie uwazacie ze to powinno byc zakazane? wprawdzie kazdy alkohol moze sie do tego przyczynic aleprzy takim piwie skutki sa male,

 

co sie tutaj dzieje przeciez masowo ludzie sie niszcza rzez te mocne alkohole?

[romekjagoda]

Ależ to jest wentyl bezpieczeństwa dla systemu, gdzie duża grupa ludzi nie ma perspektyw. Wydaje mi się, że więcej ludzi najpierw przeżywa trudności życiowe, materialne a dopiero potem ucieka w alkohol. Oczywiście to nie poprawia ich sytuacji, ale na chwilę, daje złudzenie, że ból jest mniejszy. Teraz wyboraź sobie, co Ci ludzie mogą zrobić jako warstwa wykluczona ekonomicznie na trzeźwo. Gdzie ukierunkują swoją energię, frustrację, gniew? Podnieś ceny wina taniego a wzbudzisz rewolucję społeczną, bo wielu nic już w zyciu nie zostanie.

 

Z drugiej strony z alkoholu można korzystać z umiarem, ale do tego wymagana jest już tzw. kultura picia, a każda forma kultury dostępna jest dla ludzi, których podstawowe potrzeby zosttały już zaspokojone (Maslow).

[stern]

To nie wódka przyczynia się do chorób społecznych, tylko chora część społeczeństwa pije wódkę ponieważ jest chora. Im bardziej chore społeczeństwo tym więcej zakazów będzie się starało wprowadzić, a im więcej zakazów istnieje tym bardziej społeczeństwo staje się chore. Społeczeństwo składa się z jednostek i te jednostki same wybierają picie lub nie picie. Ponieważ wódka jest obłożona potężną akcyzą to spróbuj sobie wyobrazić jakie byłyby skutki, gdyby od dzisiaj wszyscy znajdujący się na terenie Polski przestali nagle pić jakikolwiek alkohol. Dla rządu byłaby to finansowa katastrofa.

[Gość dziadekwłodek]

Podsumowując: alkohol trzeba zostawić - należy natomiast wyeliminować społeczeństwo, a przynajmniej jego chorą część.

[misiomor]

Wódka jest wciąż legalna, bo jej delegalizacja doprowadziłaby do jeszcze większych zaburzeń społecznych. Amerykanie to przerobili z prohibicją - jedyną poprawką do Konstytucji USA która została uchylona. Nauka na cudzych błędach jest najlepsza i najtańsza.

[bitkon]

Kolega stern dobrze to nakreslil.W Koreii pol nie ma wodki to i tak ludzie sa.... chorzy , nie bedzie wody to zaczna palic i brac inne gowna.Wszystkie pokolenia cos braly, palily itd.Taka natura ludzka, ze musi sie w jakis sposob odstresowac.

[dskrzyp]

Odpowiadając najkrócej: bo rząd czerpie ogromne zyski z akcyzy. Prohibicję już przerabiano w historii i miała skutki wręcz odwrotne od zamierzonych.

 

Teoretycznie alkohol jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z niego korzystać. Niestety nie każdy umie właściwie, ale np. taki kieliszek dobrego wina do obiadu to nic złego. Pocieszającym jest to, że kultura picia w naszym kraju znacząco wzrasta, a przynajmniej ja mam takie wrażenie. Temat omawiany wielokrotnie, nawet u nas na forum.

 

Nawiązując do tematu:

http://www.youtube.com/watch?v=55mNJPsTxSI

[romekjagoda]

Pocieszającym jest to, że kultura picia w naszym kraju znacząco wzrasta, a przynajmniej ja mam takie wrażenie. Temat omawiany wielokrotnie, nawet u nas na forum.

 

Nawiązując do tematu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ilościowo też jesteśmy bodajże na przedostatnim miejscu w EU pod względem alkoholu spożytego w zeszłym roku per capita.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

ja osobiście nie mam nic przeciwko wypiciu małej ilości :) jednak jeżeli trzeba leczyć choroby albo patologie które po nim występują oraz agresję którą po wypiciu nie trudno w przeciwieństwie do marysi , to nie chcę aby jeżeli państwo zarabia na akcyzach sporą sumę to niech to przeznacza na leczenie a nie z ogólnego funduszu zdrowotnego do którego trafiają moje składki to samo dotyczy się papierosów i chorób nimi wywołanych,

są powikłania jeżeli pozwalają wypić tzn władza to nich władza jeżeli na tym zarabia ze swojej kasy leczy a nie z mojej!!!

swoją drogą powinni zabronić w polsce wódki mają na to dowody i statystyki,, tyle lat trąbi się o wypadkach pod wpływem a jeden debil z drugi w siada po kielichu i potem mamy takie zajebiste statystyki wypadków jak z Kambodży ,

[misiomor]

Dokładnie takie rozumowanie można zastosować do - tłustego i kalorycznego żarcia, napojów gazowanych jak również bezruchu przed telewizorem. Na leczenie chorób powodowanych przez te przyjemności wydaje się konkretną kasę jak również na renty i wcześniejsze emerytury.

 

Taka smutna prawda - państwowo dekretowane bezpieczeństwo socjalne oraz wolność to rzeczy ze sobą logicznie sprzeczne. Jak ten system zacznie bankrutować, jeszcze nam w domach teleekrany założą do kontrolowania codziennej gimnastyki, coby się niewolnicy nie psowali. Rok 1984 był chyba lekturą obowiązkową. Najgorsze że niektórym takie pomysły zaczynają się podobać - choćby Kopaczowej projekt przymusowego zagonienia kobiet na badania szyjki macicy. A facetom w ramach równouprawnienia pewnie nakażą badania prostaty. Jak przyjemnie być penetrowanym analnie odzianą w kondona głowicą USG...

[romekjagoda]

Dokładnie takie rozumowanie można zastosować do - tłustego i kalorycznego żarcia, napojów gazowanych jak również bezruchu przed telewizorem. Na leczenie chorób powodowanych przez te przyjemności wydaje się konkretną kasę jak również na renty i wcześniejsze emerytury.

 

 

 

Dlatego właśnie w ogóle nie ma sensu podnosić tego argumentu. Wiadomo, że z podatku drogowego nie buduje i nie utrzymuje się dróg, tak samo z akcyzy nie finansuje się walki ze skutkami alkoholizmu (zdrowotnymi i społecznymi). Tylko, że taka myśl mnie naszła: nie ma sie może co zżymać, że mamy takie niesprawiedliwe państwowe ubezpiecznie społeczne, co to nie uwzględniają, że Heniek pali, a Zdzichu pije. Bo gdyby wprowadzić wyłom w tym systemie szybko doszlibyśmy chyba do takiej indywidualizacji stawek, że nikt nie połapałby się w poszczególnych czynnikach ryzyka, ich wpływie na wysokość polisy etc. + zaczęliby uwzględniać ryzyko chorób genetycznych. Szybko znalazły by sie firmy prywatne, które takie zindywidualizowane polisy by oferowały, łącząc w nich czynniki ryzyka na które mamy wpływ, z tymi, na które nie mamy (np. urodzenie w określonej rodzinie, klasie społecznej, genetyka). I na koniec: jako osoba dość aktywna nie chciałbym płacić więcej ubezpieczenia zdrowotnego za to, że jeżdżę motocyklem, uprawiam sport, często latam samolotem, etc.

[misiomor]

Najlepszy system zindywidualizowanej składki - zaniechać poboru składek, niech każdy płaci za lekarza z własnej kieszeni. Jak pokazują powyższe przykłady oraz deficyty państwowych budżetów - system socjalny zbankrutować musi, a w ostatnich paroksyzmach sprowadzi nas do poziomu bydła, kontrolowanego na wszelkie sposoby, nawet w najbardziej osobistych kwestiach.

[mikson]

Najlepszy system zindywidualizowanej składki - zaniechać poboru składek, niech każdy płaci za lekarza z własnej kieszeni. Jak pokazują powyższe przykłady oraz deficyty państwowych budżetów - system socjalny zbankrutować musi, a w ostatnich paroksyzmach sprowadzi nas do poziomu bydła, kontrolowanego na wszelkie sposoby, nawet w najbardziej osobistych kwestiach.

zgadzam się każdy powinien mieć swoją prywatną polisę i z niej pokrywać leczenie,

a co z takimi co jej nie będą mieli albo będzie ona bez funduszy na leczenie ??

[misiomor]

Jak dziś ktoś nie ma $ albo przynajmniej rodziny warującej przy nim w szpitalu, szybko się w nim przekręca, mimo pozorów opieki. Swoje widziałem w tej branży.

 

Zresztą - dziś już nikt nie próbuje nawet udawać że ubezpieczenie (państwowe u nas, "prywatne" w USA) daje najlepszą możliwą opiekę każdemu. Takie coś wymagałoby przeznaczenia na opiekę zdrowotną 300% PKB z tendencją szybko rosnącą.

[mikson]

Jak dziś ktoś nie ma $ albo przynajmniej rodziny warującej przy nim w szpitalu, szybko się w nim przekręca, mimo pozorów opieki. Swoje widziałem w tej branży.

 

Zresztą - dziś już nikt nie próbuje nawet udawać że ubezpieczenie (państwowe u nas, "prywatne" w USA) daje najlepszą możliwą opiekę każdemu. Takie coś wymagałoby przeznaczenia na opiekę zdrowotną 300% PKB z tendencją szybko rosnącą.

i tak i nie,

też byłem swiadkiem ciężkich chorów w rodzinie i wiem jak wygląda opieka , nie zawsze jest najgorzej ale faktycznie też nie ma co liczyć na prywatne szpitale, bo co będziesz miał tv w 2osobowej sali o po co ?? jak i tak nie mają lekarstwa na raka, państwo nie dba o nas od małego i nie stosuje profilaktyki nie troszczy się aby ludzie dożywali zdrowej późnej starości, wiek emerytalny podnoszą a ryzyko śmierci przed tym pułapem jest wysokie, państwu to też na rękę,

jesteś zdrowy dawaj kasę jak chorujesz to nie nasz problem , generalnie wszędzie tak jest na świecie

[misiomor]

Im krótsze sprzężenie zwrotne: dochód lekarza <-> zadowolenie pacjenta, tym lepiej działa cały system. Zupełnie jak we wzmacniaczach audio.

[stary audiofil]

Kolega stern dobrze to nakreslil.W Koreii pol nie ma wodki to i tak ludzie sa.... chorzy , nie bedzie wody to zaczna palic i brac inne gowna.Wszystkie pokolenia cos braly, palily itd.Taka natura ludzka, ze musi sie w jakis sposob odstresowac.

 

Bardzo mi sie podobała pańska wypowiedż,zatem mogę snuć domysły,że moderacja też coś może brać lub palić-by potem kogoś z forum wywalić))

[Majale]

Bardzo mi sie podobała pańska wypowiedż,zatem mogę snuć domysły,że moderacja też coś może brać lub palić-by potem kogoś z forum wywalić))

 

Taaaa. Zwłaszcza wtedy, jeśli coś się napisze nie po myśli, jedynej słusznej i audiofilskiej.

 

A tak na marginesie to temat jest o kant....... Bo idąc tym tokiem myślenia to można do każdego produktu się przyczepić, audiofilskiego też i nie tylko.

[nygus]

Bo ci co ustalają prawo też ćpają piją.

 

A gdyby ludzie nie pili, to przyrost naturalny spadł by jeszcze bardziej, bo kto normalny trzeźwy w dzisiejszych czasach chiałby mieć dziecko?

[misiomor]

Problem w tym że nawet Sylwia Barbara Zduńska wiedziała że nie dla niej toast "niech wypije panna młoda, skoro jest niezaciążona". Przyrost naturalny wyrabiany na bani to wyłącznie lobby pracowników opieki społecznej ucieszy. FAS to dla nich kawał grosza.

[antymalkontent]

reasumujac: chcieliscie kapitalizmu wiec niewazne czy produkt cie po 3 latach zabije jesli tylko mozna sie na nim nachapac pozostaje, trzeba by opracowac nowy system bo ten jest przeciwko przecietnemu obywatelowi...

[misiomor]

A jakie złe są żyletki czy sznury, przeca też z chęci zysku produkowane - można się przy ich pomocy przenieść na tamten świat w ciągu kilku minut jak ktoś bardzo chce.

[antymalkontent]

A jakie złe są żyletki czy sznury, przeca też z chęci zysku produkowane - można się przy ich pomocy przenieść na tamten świat w ciągu kilku minut jak ktoś bardzo chce.

 

hmmm woda sie mozesz utopic wiec nie produkujmy... w lozkach ludzie umieraja wiec od dzisiaj spimy na betonie :D:D:Dhahahaha

 

ale wodka powoduje realne zagrozenie po prostu jest jakis odsetek ludnosci ktora jest chora dzieki wodce ona jest chora przewlekle i czesto nieuleczalnie bez pomocy, na nich trzeba placic rodziny maja problemy dochodzi nawet do katastrof... pewien dosc duzy odsetek umiera dzieki wodce i efektom jakie wytworzylo spozywanie jeju...a wystarczy ze jeden z drugim i dziesiatym kapitalistom swietnie na tym sie moze nachapac i spoleczenstwo sie degeneruje....

 

a zyletka hmmm ktos wykorzystal ja jako narzedzie ALE MAJAC PROBLEM JUZ STWORZONY z jakiegos innego powodu!!!!

 

WODKA jest produktem KTORA POTRAFI TWORZYC TAKI PROBLEM... zyletka to tylko narzedzie jak kazde inne

[misiomor]

To nie wódka tworzy taki problem tylko ludzie którzy ją w siebie leja nieodpowiedzialnie. Podobnie zresztą jak ze śmieciowym żarciem i bezruchem przed TV wspomnianymi wcześniej.

 

Ja na to patrzę z innej strony - uważam że wszelkie państwowe próby regulowania stosunku człowieka do siebie samego to najczystsze niewolnictwo. Postępowanie jak z bydłem, żeby w jakieś badyle nie wlazło i krzywdy sobie nie zrobiło.

[stern]

antymalkontent> wódka w taki sam sposób powoduje problemy jak młotek powoduje wbicie gwoździa a samochód wypadki. We wszystkich tych przypadkach musi być tam człowiek który użyje tego czy tamtego w określony sposób.

[antymalkontent]

antymalkontent> wódka w taki sam sposób powoduje problemy jak młotek powoduje wbicie gwoździa a samochód wypadki. We wszystkich tych przypadkach musi być tam człowiek który użyje tego czy tamtego w określony sposób.

 

no dobra tylko problemy z wodka sa inne jesli juz ktos jej uzyje nieodpowiedzialnie: nalog wykluczenie spoleczne a nawet rodzinne... przestepstwa rozboje zabojstwa smierci... cale rodziny w to wpadaja lacznie z dziecmi ktore maja kontakt z osobami ktore wpadly albo mieszkaja z nimi... ostatecznie pobieranie kasy od panstwa (tutaj juz kapitalisci sie martwia)... i to jest NAGMINNE to nie sa pojedyncze przypadki to sa dziesiatki tysiecy a na swiecie setki tysiecy przypadkow - mowie o przypadkach beznadziejnych o przypadkach do uratowania TO JUZ MILIONY!!! to za duzo zeby mozna bylo pominac, ale kapitalisci pomijaja widocznie dla wlasnych korzysci

[misiomor]

Akurat największe fortuny kapitalistów zarabiających na wódce to wyrosły w czasie Prohibicji. Państwowe chronienie człowieka przed nim samym to jak zawracanie kijem rzeki.

[stern]

Mi osobiście nie robi różnicy czy wódka jest czy jej nie ma ponieważ nie piję wódki. Pomimo tego nie przyszłoby mi do głowy tworzyć zakazy, ponieważ ktoś inny może chcieć pić wódkę i nie widzę ani jednego powodu dla którego miałbym zakazywać komukolwiek czegoś czego sam nie robię. Ludzie którzy piją trochę uważają że to dobrze pić trochę, Ci którzy piją więcej też uważają że to nic złego. Co by było gdyby pijących była większość i uradziliby oni aby niepijącym nakazać picie? Musiałbym takie nakazy łamać, podobnie jak pijący będą łamać zakazy jeżeli się im takie stworzy.

[Lord Rayden]

A jaki jest wpływ wódki na odsłuch ? Czy po wódce baza stereo się poszerza i znikają dudnienia basu oraz rezonanse ? ;) Jaki jest wpływ roczniak wina na zejście basu i detaliczność góry ? ;)

A może po alkoholu iPod staje się High-Endem a mp3@128 zabrzmi jak FLAC Hi-Res ? :)

 

Nie piję więc nie wiem i dlatego pytam doświadczonych audioalkofili :)

[misiomor]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )