Czy słyszysz różnice pomiędzy 24bit a 16bit?

[ARTON55]

>Neomammut

Ja Ci niczego nie wmawiam. Udziela Ci się obsesja niektórych osób. Przeczytaj sobie temat wątku.

To skąd bierzesz nagrania na szpulaka? Rozumiem kopiujesz z CD czy tak? Ja u Stokłosy w Buffo też słuchałem Studera A800 i wiem jak potrafi prawdziwy sprzęt zagrać. Twój dźwięk twoja sprawa i ja nic do tego nie mam, to rzecz gustu. Tak swoją droga zastanawiam się kiedy zauważyłeś, że w klubiue Lektor gra w sposób mocno przygaszony. Bo ja byłem tylko raz wrzuciłem swoja płytę i już wiedziałem że nie posłucham. Kiedy to było? Lektor to CD 16bit. Coś w nim nie hula? Z szacunkiem.

[neomammut]

Z całym szacunkiem, Lektor to nie jedyny sprzęt, który istnieje na świecie....

[Gość discomaniac71]

Który Lektor to CD 16 bit?;-)

[ARTON55]

Zgadza się nie jedyny. Gra tak, że myślę iż mu coś dolega. Ja to zauważyłem słuchając u siebie jak to niektórzy mówią plastikowego kina.

[kichanadeta]

Skąd to przekonanie że 16bit jest wystarczające????! Dla mnie różnica 16 a 18 czy 20bit jest istotna i słyszalna. To tak jag by porównac CD z CD HDCD i DVD Audio czy SACD. No chyba, że ktoś nie słyszy wtedy to inna sprawa.

 

Jest slyszalna nawet na takim o to hajfajowym zestawie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Zgadza się nie jedyny. Gra tak, że myślę iż mu coś dolega. Ja to zauważyłem słuchając u siebie jak to niektórzy mówią plastikowego kina.

 

Jeśli mówimy o Lektorze produkcji Ancient Audio to właśnie napisałeś coś czym podważyłeś swoją wiarygodność na bardzo bardzo długo. Nie jest to odtwarzacz idealny i z pewnością jest bardzo drogi co niektórych przeraża i już na starcie uważają że nie ma prawa grać. Tak się składa że od paru lat znam osobiście konstruktora. Bywałem u niego na różnych formalnych i nieformalnych odsłuchach. W zasadzie było mi dane słuchać niemal wszystkiego. Odtwarzaczy za różne pieniądze, wzmacniaczy i kolumn. Co do relacji jakość/cena i faktycznych możliwości sprzętu można mieć swoje zdanie jednak dźwiękowo jest to rzecz bardzo dobra. Zapytałem kiedyś właściciela dlaczego nie poszedł w tzw. "gęste" formaty. Uśmiechnął się tylko pod nosem. Z klocków które Ancient Audio pokazuje na stronie nie słuchałem tylko Lektora V. Brzmienie tego sprzętu daje namiastkę realizmu i to podoba mi się najbardziej. Wbrew pozorom ceny nie są wcale aż tak wysokie. Znając konstruktora można się umówić nawet na przeróbkę własnego odtwarzacza. Z właścicielem Ancient Audio poznał mnie jakieś 9 lat temu Artur Wajda z krakowskiego salonu Big Fox (niestety firma już nie istnieje). Przerabiał u niego własnego Technicsa;-) Bodaj SLP-S 50 albo coś w tym stylu.

Reasumując: albo jesteś aż takim ignorantem albo masz kaleki słuch.

[Makgajwer]

Przypuszczam że ci co głosowali że pomiędzy dobrze nagraną muzyką w 24 a 16bitach nie ma różnicy po prostu nie mieli okazji zrobić porównań. Mało kto posiada wysokiej klasy odtwarzacz DVD-Audio bo format jest martwy, na Allegro jest raptem 10 płyt i pewnie niektóre ze znakiem wodnym który psuje jakość standardu. Dla mnie odtwarzacz DVD-A to podstawowe źródło a płyty sam sobie robię głównie z masterów studyjnych, mam też trochę cyfrowych ripów SACD ( SACD nie uważam ale np płyty starego Genesisu, Dead can Dance czy inne są dostępne tylko na SACD z gęstych formatów) i kilka płyt 24/192 zrobionych z gramofonu analogowego tak z ciekawości chociaż nie lubię podbarwień dźwięku drugą harmoniczną. Jeśli będę się wybierał na Audioshow i byłaby możliwość testów mógłbym zabrać kilka płyt DVD-Audio 24/176.4 albo 24/88.2 i te same przerobione na 16bit 44.1kHz . Bardzo ważna rzecz to aby sygnał wejściowy był wielokrotnością 44.1kHz bo jeśli np przerobimy 24/96 na 16/44.1 to pogorszy się jakość w zwiazku z utratą części informacji. Z tego powodu przetworniki 24/192 czy 24/96 albo odtwarzacze wieloformatowe nawet najwyższej klasy nie potrafią odtworzyć wiernie standardu CD, chyba że mają osobne przełączane zegary w zależności od częstotliwości próbkowania.

[Kyle]

Bardzo ważna rzecz to aby sygnał wejściowy był wielokrotnością 44.1kHz bo jeśli np przerobimy 24/96 na 16/44.1 to pogorszy się jakość w zwiazku z utratą części informacji.

Jak przerobisz 88,2 na 44,1 to też pogorszy się jakość w związku z utratą informacji. ;)

 

A co do problemów jakościowych w związku z wielokrotnością próbkowania lub nie przy resamplingu - wiele zależy od filtra resamplującego ... praktycznie przy tych najbardziej zaawansowanych to nie ma różnicy czy jest ta okrągła wielokrotność czy nie, natomiast przy tych prymitywnych/najprostrzych to jest przepaść (powstawanie sporych zniekształceń IMD itp. anomalie).

[Makgajwer]

 

A co do problemów jakościowych w związku z wielokrotnością próbkowania lub nie przy resamplingu - wiele zależy od filtra resamplującego ... praktycznie przy tych najbardziej zaawansowanych to nie ma różnicy czy jest ta okrągła wielokrotność czy nie, natomiast przy tych prymitywnych/najprostrzych to jest przepaść (powstawanie sporych zniekształceń IMD itp. anomalie).

 

Watpię w to, uważam że spece z Pacific Microsonics ( obecnie Berkeley Audio Design ) mają rację że najlepszę metoda downgrading-u niepodzielnych sygnałów jest przepuszczenie go przez przetworniki CA i potem AC.

[Bednaar]

Reasumując: albo jesteś aż takim ignorantem albo masz kaleki słuch.

 

Ktoś mi wytłumaczy, czemu mają służyć takie wycieczki personalne w dyskusji? Czy nie wystarczy merytoryczne uzasadnienie wypowiedzi?

[Kyle]

Watpię w to, uważam że spece z Pacific Microsonics ( obecnie Berkeley Audio Design ) mają rację że najlepszę metoda downgrading-u niepodzielnych sygnałów jest przepuszczenie go przez przetworniki CA i potem AC.

Poczytaj jak działają bardziej zaawansowane resamplery (i tak rozbijają wszystkie sample, i czy się tam źródło dzieliło czy nie nie robi różnicy). Zresztą można pogrzebać za pomiarami po przejściu przez taki resampler.

[misiomor]

Resamplery mają taką wadę że działają on-line. Jeżeli mamy plik czy płytę w 2^n * 48kHz, a nasz system działa w 44.1, można zawsze zainteresować się dobrym softem do resamplingu off-line, będzie jeszcze dokładniej.

[Gość discomaniac71]

Ktoś mi wytłumaczy, czemu mają służyć takie wycieczki personalne w dyskusji? Czy nie wystarczy merytoryczne uzasadnienie wypowiedzi?

 

 

Ależ proszę bardzo. Zwyczajnie sprawa została nazwana po imieniu, nic więcej. Użytkownik Arton55 czuje w sobie moc i postanowił zrobić z siebie guru. Tak się składa że forum czytają ludzie młodzi bez doświadczenia w audio zatem powinni wiedzieć z kim mają do czynienia. Pomijam jakość plastikowej konfiguracji wyżej wymienionego bo być może zwyczajnie go nie stać i nic w tym złego. Gorzej jest z totalnym brakiem wiedzy i osłuchania które wychodzi z każdym stwierdzeniem. Sformułowania na temat Lektora zdyskwalifikowały go kompletnie. Oczywiście to co robi Ancient Audio nie każdemu musi się podobać i nie każdego wciągać ale jest to jakiś tam poziom i odnośnik do dźwięku wysokiej klasy. Gdyby Arton55 napisał "nie podoba mi się bo..." i tu wymienił kilka innych lepszych jego zdaniem konkretnych konfiguracji oraz uzasadnił co i dlaczego mu się nie podoba stałby się wiarygodnym partnerem w dyskusji. Tymczasem gdzieś przeczytał że Ancient Audio nie pakuje się w SACD i na tej podstawie sprzęt został zdyskwalifikowany bo "coś mu brakuje". Gdybym był złośliwy zapytałbym co brakuje Artonowi55.

[Bednaar]

OK rozumiem, być może brakuje mu doświadczenia, osłuchania itp., jednakże nie można na tej podstawie wyciągać wniosków na temat niedosłuchu - chyba, że dysponujesz odpowiednim wykresem audiometrycznym uzyskanym podczas badania słuchu kolegi Artona55 :)

[Gość discomaniac71]

OK rozumiem, być może brakuje mu doświadczenia, osłuchania itp., jednakże nie można na tej podstawie wyciągać wniosków na temat niedosłuchu - chyba, że dysponujesz odpowiednim wykresem audiometrycznym uzyskanym podczas badania słuchu kolegi Artona55 :)

 

 

Może i masz rację;-) W zasadzie chciałem podkreślić ów brak doświadczenia - nic więcej.

[ARTON55]

Firmy garażowe i im podobne nie są w stanie wdrażać najnowszych technologii. Jest to dla nich nie do przeskoczenia. Nie uświadczy się w ich opracowaniu odtwarzacza SACD, BluRay, czy serwera plików. Moja osoba nie ma tu nic do tego! Firmie AA życzę wszystkiego dobrego.

[barmanekm]

Akurat AA wdrożyło jedno z najnowszych rozwiązań w tym temacie - SDMusa, który także odtwarza gęste formaty (z kart SD). Czy się przyjmnie - będzie ciężko, ale czas pokaże. Więc nie trafiłeś.

[Bromba]

Nie stoję po zadnej stronie "sporu", nie jestem też władny wypowiadać się na temat wyższości jednego czy drugiego formatu. Chciałbym jednak z w miarę wiarygodnego źródła dowiedzieć się jak to na prawdę jest. Zalew różnych "gęstych" formatów jest faktem i czy to się komuś podoba czy nie bedzie się dalej rozszerzał. Wielu ludzie nie jest na tyle cierpliwych aby przesłuchiwać masy płyt w sklepie albo czekać na przesyłki, chcą mieć wszystko już, od razu u siebie. Internet się rozwija, prędkości rosną, muzykę można kupować online we flacach chociażby. Są różne formaty, coraż częściej te "gęste". Coraz więcej ludzi ma odtważacze sieciowe, nie tylko jakieś WD cośtam, ale Yamahy, NAIMa, czy LINNa. Rozumiem, że to nie HI-END ale też nie całkiem badziewie. W tym kontekście warto chyba rzetelnie odpowiedzieć, które pliki warto kupować a jakie to przerost formy nad treścią, bo można różnice pomierzyć ale nie koniecznie usłyszeć. Zakładam oczywiście, że realizacje muzyczne muszą być poprawne, będzie to odtwarzane na przyzwoitym sprzęcie, chciazby Yamaha np-s2000. Chodzi tylko o porównanie formatów. Tak sobie myślę, może się mylę, ale to może być trudne. Trzeba by było zarejestrować ten sam utwór w studiu nagrywając za każdym razem w innym formacie, bez żadnych konwersji, up czy down samplingów, w przeciwnym razie spór nadal pozostanie nie rozwiązany. Ma ktoś takie możliwości?

[barmanekm]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Audio: 8-kanałów, 32-bity, 192KHz - więc jednak do przeskoczenia. Zresztą co to za problem zamówić gdzieś odpowiednie napędy. Do przeskoczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Tu była dyskusja nt. SDMusA:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kichanadeta]

To zestawienie natomiast jest nie do przeskoczenia. Geste formaty, odpowiednio zaadaptowane pomieszczenie, w koncu wyoskiej klasy hajfaj.

 

Sprzet naszego guru od gestych formatow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Firmy garażowe i im podobne nie są w stanie wdrażać najnowszych technologii. Jest to dla nich nie do przeskoczenia. Nie uświadczy się w ich opracowaniu odtwarzacza SACD, BluRay, czy serwera plików. Moja osoba nie ma tu nic do tego! Firmie AA życzę wszystkiego dobrego.

 

Oczywiście że mogą. Projekt o którym napisał barmanekm jest autorskim pomysłem Waszczyszyna. Wszystko można mieć na jednej karcie SD i odtwarzać ją w dowolnym formacie w zasadzie wszędzie. Znając właściciela i jego możliwości już dawno zaaplikowałby SACD gdyby miało to jakikolwiek sens. Mimo wysokiej ceny jego produkty wcale nie sprzedają się źle. Sam miałem okazję testować zestaw stworzony na zamówienie do USA, w tym między innymi kolumny bez kompromisu jeśli chodzi o koszty. Można je zobaczyć na zdjęciu w katalogu dostępnym na stronie (PDF). To był odsłuch nieformalny na prywatne zaproszenie J. Waszczyszyna. Z naszego forum wybrał tylko kilka osób.

 

Jeśli mam cokolwiek powiedzieć od siebie to nie wydaje mi się żeby ten format miał jakąkolwiek szansę powodzenia. Przede wszystkim chodzi tutaj o zabezpieczenia praw autorskich. To wszystko. Choć oczywiście mogę się mylić.

[ARTON55]

Tak widziałem to. Byłem na ostatniej wystawie Audio Show i na prezentacji tego wynalazku. Posłuchać muzyki raczej nie było dane!(?) Natomiast było dużo marketingu i opowieści o jakiś tańszych nagraniach(?)-Ściema totalna. Urządzenie standardu zamkniętego nie stosowanego przez żadną firmę na świecie. Ani producenta elektroniki audio ani wydawnictw muzycznych. Żadna duża poważna firma w to nie wejdzie. Jest to opracowanie na zlecenie Kingston Technology. Projekt jednorazowy a losy jego są dla mnie oczywiste. Czy widział ktoś to w jakimś rankingu? Dla świata zdaje się to nie istnieć. Firma Kingston nie zleci produkcji SACD ani BluRay jak i żadna inna. Firmy AA na to nie stać. Ale miło, że w ogóle coś potrafią. Wszystkiego dobrego dla AA.

ps. Ręczę ,że nie będzie do tego żadnych napędów!

[Gość discomaniac71]

Tak widziałem to. Byłem na ostatniej wystawie Audio Show i na prezentacji tego wynalazku. Posłuchać muzyki raczej nie było dane!(?) Natomiast było dużo marketingu i opowieści o jakiś tańszych nagraniach(?)-Ściema totalna. Urządzenie standardu zamkniętego nie stosowanego przez żadną firmę na świecie. Ani producenta elektroniki audio ani wydawnictw muzycznych. Żadna duża poważna firma w to nie wejdzie. Jest to opracowanie na zlecenie Kingston Technology. Projekt jednorazowy a losy jego są dla mnie oczywiste. Czy widział ktoś to w jakimś rankingu? Dla świata zdaje się to nie istnieć. Firma Kingston nie zleci produkcji SACD ani BluRay jak i żadna inna. Firmy AA na to nie stać. Ale miło, że w ogóle coś potrafią. Wszystkiego dobrego dla AA.

ps. Ręczę ,że nie będzie do tego żadnych napędów!

 

 

Niestety mam podobne zdanie.

[ARTON55]

W ankiecie aktualnie uczestniczyło 100 osób.

Czy słyszysz różnice pomiędzy 24bit a 16bit? Tak 46% Nie 23% Nie wiem 31%

Czy słuchasz plików typu FLAC lub WMA Studio Master? Tak 81% Nie 19%

Czy słuchasz BluRay? Tak 21% Nie 79%

Czy słuchasz SACD lub DVD Audio? Tak 43% Nie 57%

Czy słuchasz innych formatów? Tak 79% Nie 21%

 

Osobiście zaskakuje mnie procent słuchających plików oraz nie słuchających innych formatów wobec wymienionych powyżej. Na dzień dzisiejszy prawie połowa twierdzi, że słyszy różnicę 24 bit a 16 bit. Tak więc preferencje i tendencja jest wyraźna. Pewną zagadką jest grupa, która nie wie czy słyszy. Należy zakładać, że zbiegiem czasu, w znacznej mierze opowie się ona po jednej ze stron. Której?

[Grzegorz7]

Firmy garażowe i im podobne nie są w stanie wdrażać najnowszych technologii. Jest to dla nich nie do przeskoczenia. Nie uświadczy się w ich opracowaniu odtwarzacza SACD, BluRay, czy serwera plików. Moja osoba nie ma tu nic do tego! Firmie AA życzę wszystkiego dobrego.

Na luzie może to zrobić każdy producent.

Podzespoły do kupienia. Ale Chińczyki i tak produkują gotowe moduły. Te same ma Manta za 300zł i w Marantz za 3000zł ;).

[Gość discomaniac71]

Te same ma Manta za 300zł i w Marantz za 3000zł ;).

 

Tylko jak to jest że oba nie grają?;-)

[ARTON55]

Nie mówię o naklejaniu własnego znaczka ani pakowania modułów we własną obudowę tylko o własnych opracowaniach. Nie jestem też przeciwnikiem dobrych adaptacji jak NuForce BDP-93 Xtreme Edition. Laboratoria, odpowiednia kadra inżynierska i możliwości produkcyjne są inne dla dużej firmy i dla małej. Pamiętam jak wprowadzano DVD czy SACD. Było dwóch lub trzech producentów i gazety reklamowane przez malych producentów wykpiwające te technologię.

[misiomor]

Gdyby audio opierało się na masowym konsumencie, gotowym wydać dwie - trzy średnie krajowe za urządzenie, ale jednocześnie posiadającym rzetelną wiedzę techniczną i nie dającym wcisnąć sobie byle g..na owiniętego w papierek od cukierka, wielcy producenci nie zostawiliby małym manufakturom nawet piędzi przestrzeni życiowej, oferując w miarę przystępnych cenach sprzęt o jakości, której obecnie trzeba szukać w okolicach 20k. A tak - mamy tandetę w marketach za 300 PLN i nierzadko te same graty przebrandowane na "hi-end" za grube tysiące.

[daru0105]

Ten Sony DVP-NS900 jest całkiem, całkiem.

 

Nieźle wygląda analogówka i trafo tylko do niej

Po wymianie opampów gra nieźle.Proszę popatrzeć jakie zastosowano kondy.Nie jeden cedek takich nie ma

A dac stereo to AK 4383

Można wyłączyć sekcję video i displaya

Więc:discomaniac71 - proszę z niego nie szydzić.Nie jest taki najgorszy;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )