Polityka i strategia obronna Polski.

[Gość dziadekwłodek]

Plany modernizacji armii oraz planowane wydatki na obronność - tak ostatnio lansowane przez premiera Tuska i prezydenta Komorowskiego - najprawdopodobniej okażą się niedoszacowaną propagandową fikcją: http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,10,51,5265,komentarze,1,szklane-domy-w-wydatkach-na-obronnosc

[czester15.30]

Amerykanie wstawią dobry radar , uzbrojenie , mają " Ałaksy " i będą mieli skuteczną broń , która odpali w największe mrozy .

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Tylko te osiągi nie są na współczesne czasy , jednak lata wysoko i z góry ciarach .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Dobre, choć nie najlepsze posunięcie:

 

"Jak ustalił Defence24.pl na jednym z najbliższych posiedzeń rządu, Rada Ministrów, na wniosek Ministra Obrony Narodowej ma zatwierdzić zakup przez Polskę 116 używanych Leopardów. Czołgi będą pochodzić- tak jak poprzednia partia 128 pozyskanych w 2002 r.- z rezerw Bundeswehry.

 

Tym razem Polska pozyska 105 czołgów w wersji 2A5 i 11 wozów w starszej wersji 2A4. Nabyte pojazdy pomimo, że liczą już ok. 20 lat będą zdecydowanie najnowszym i najlepszym sprzętem pancernym w posiadaniu polskich Sił Zbrojnych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy, że koszt transakcji wyniesie nawet 200 mln Euro. Polska kupi Leopardy wraz ze sprzętem wsparcia logistycznego."

 

Myli się "Stanisław Janas - były szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej, a obecnie Przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Przemysł Specjalny mówi, że krajowy przemysł ma prawo czuć się oszukany: Jako przewodniczący Komisji Obrony Narodowej byłem bardzo blisko podpisywania umowy ze stroną niemiecką. Wtedy od ministra Szmajdzińskiego dostawaliśmy zapewnienie, że w ramach współpracy polsko-niemieckiej ma się dokonać zakup jednej partii czołgów. Co więcej, podczas podpisywania tej umowy na dostawę pierwszej partii Leopardów zapewniano nas, że zachodni partnerzy dołożą wszelkich starań, aby jak najszybciej uruchomić obsługę czołgów w Polsce. Dopiero rok temu rozpoczęto ten proces, by polskie firmy mogły serwisować i modernizować niemieckie pojazdy. Teraz słyszymy, że do Polski ma trafić kolejne 105 Leopardów. Powoduje to nasze zdziwienie, ponieważ Polska ma koncepcje nowego czołgu – to prawda potrzeba jeszcze paru lat by one wyjechały z linii produkcyjnej, ale mówimy o krajowej konstrukcji, która jest odpowiedzią na deklaracje MONu, że w 2016 armia będzie potrzebować nowy czołg. I po stronie przemysłu jest zaangażowanie, aby te zapotrzebowanie zrealizować. Moim zdaniem wystarczy liczba Leopardów, te które mamy i tutaj związki zawodowe są przeciwne. Podczas debaty Komisji Obrony Narodowej, gdy przedstawiano cięcia w budżecie MON, wszyscy mogli usłyszeć, że ministerstwo rezygnuje z niemieckich czołgów. Teraz słyszymy o kolejnej, dużej partii, stu czołgów, które mają trafić na uzbrojenia naszego wojska. Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że przed wdrożeniem tych pojazdów będzie trzeba ponieść duże koszty. Ale tak naprawdę, związki zawodowe są przeciwne, ponieważ obawiamy się, że w związku z pozyskaniem niemieckiego sprzętu, MON będzie oponować przed rozwojem polskiego czołgu, tego projektu, który rozwija się w OBRUMIE, ale de facto może być w niego zaangażowanych znacznie więcej zakładów. Można łatwo przewidzieć, że MON będzie zwlekać, dawać wiele uzasadnień, które opóźnią rozwój tego perspektywicznego programu."

 

Polski przemysł zbrojeniowy od 1989 roku nie stworzył nic poza koncepcjami - bo czymś nowym nie można nazwać kompletnie nieudanej koncepcji modernizacyjnej T-72 w postaci PT-91 "Twardy". Obawiam się też, że nie stworzy nic realnego w dziedzinie pojazdów pancernych przez następne lata. Więc zamiast marnować pieniądze na niezwykle udane koncepcje czy demonstratory, należy posłuchać głosów rozsądku:

 

"(...)ekspert zbrojeniowy Andrzej Kiński, redaktor naczelny Nowej Techniki Wojskowej pozytywnie ocenia decyzję o pozyskaniu czołgu. Oceniając pozyskanie nowych Leopardów 2A4 czy 2A5 należy podkreślić, że mają one duży potencjał modernizacyjny, w Wojsku Polskim są uważane za sprawdzone konstrukcje, zostały dobrze przyjęte. Koncepcję zakupu drugiej partii Leopardów oceniam pozytywnie, chociaż zdecydowanie podkreślam - wszystko jest kwestią warunków, na jakich pojazdy będą kupione. Mówimy o pozyskaniu w tej partii Leopardów 2A5 – to zmodernizowana wersja w stosunku do 2A4, które mamy teraz. Musimy się zastanowić nad ich ujednoliceniem, czyli przed polskim przemysłem zbrojeniowym stoi wielkie wyzwanie i pole do popisu stworzenia koncepcji jakiegoś wariantu unifikacji tych wersji poprzez przygotowanie całościowych pakietów modernizacyjnych. Nie uważam, że przyjęcie dodatkowych partii Leopardów przekreśli projekty badawczo rozwojowe realizowane przez polską zbrojeniówkę np. prace nad wozem wsparcia bezpośredniego czy nowymi platformami gąsienicowymi (Obrum). Moim zdaniem należy wstrzymać się z kontynuowaniem prac nad koncepcją modernizacji pierwszej partii Leopardów, które już użytkujemy. Modernizowanie 2A4 do czystej wersji 2A5 jest nieracjonalne, bo na rynku dostępnych jest znacznie więcej gotowych rozwiązań, które wychodzą znacznie dalej niż projekt 2A5. Doprowadzanie do samego standardu 2A5 jest błędem. Trzeba stworzyć wspólną koncepcję dla tych dwóch wersji, który dostosujemy oba wozy gąsienicowe do wyższego standardu. Pamiętajmy, że 2A5 to konstrukcja 20- letnia."

 

I to jest właśnie wielka i realistyczna szansa dla polskiej zbrojeniówki - opracowanie i wdrożenie koncepcji modernizacyjnej dwudziestoletnich czołgów co najmniej do standardu porównywalnego z A6. Tu jednak potrzebne jest mądre działanie rządu. W co niestety mocno wątpię. Jeżeli zbrojeniówka i rząd rozwiążą ten problem z sukcesem, to widzę w przyszłości możliwość opracowania własnego czołgu podstawowego i rodziny pojazdów na jego bazie.

 

Na podstawie: http://www.defence24.pl/news_polska-kupuje-leopardy#

[BoDeX]

Mamy przecież nowoczesny czołg ... na papierze. :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

I z papieru jak na razie.

[Gość dziadekwłodek]

I z papieru jak na razie.

 

Raczej z modnych ostatnio puszek po piwie.

 

Tekst na jego temat można znaleźć w nr 10/2013 NTW. Są w nim, smakowite kąski.

 

Np. takie:

 

"Od razu należy zaznaczyć, że pokazany w Kielcach i podczas specjalnego pokazu dla przedstawicieli mediów w Gliwicach 17 września br, pojazd nie jest ani prototypem, anie nawet demonstratorem WWB. To pojazd koncepcyjny, którego celem jest zaprezentowanie idei przyświecających konstruktorom, rodzącego się dopiero wozu bojowego, pokazanie ich kompetencji, a także zademonstrowanie zdolności do współpracy w realizacji niełatwego przedsięwzięcia z innymi podmiotami z kraju i spoza jego granic."

 

I dalej.

 

"Najważniejsze jednak będzie zdanie gestora i szczegółowe zapisy zawarte we wstępnych założeniach taktyczno-technicznych dla takiego pojazdu, które na razie dopiero powstają. Niemniej PL-o1 Concept odzwierciedla w znacznym stopniu wizję WWB, jaka maja dziś konstruktorzy(...).

 

Mamy wiec demonstrator widmo, jakiejś nieistniejącej idei będącej wymysłem polskich konstruktor ów i obcego przemysłu, którą zawczasu próbuje się narzucić polskiej armii. Zakładają oni po pierwszych konsultacjach w Inspektoracie Uzbrojenia MON, że PL-01 Conept ma zastąpić "wyeksploatowane i już dziś beznadziejnie przestarzałe i nieprzewidziane do modernizacji czołgi T-72M/M1. Do tego "Ma to być zatem wóz bojowy, zbudowany na bazie Uniwersalnej Modułowej Platformy Gąsienicowej w wersji ciężkiej, którego zadaniem będzie niszczeniem celów opancerzonych i siły żywej przeciwnika, także w ramach wsparcia innych pojazdów, takich jak: kołowe transportery opancerzone i bojowe wozy piechoty.Odmiany UMPG będą stanowić podstawę do opracowania całej rodziny wozów bojowych i pojazdów(...)." specjalistycznych.

 

Akurat podwozi-nośników u nas nie brakuje. Trzeba tylko umieć je wykorzystać. W tym celu nie potrzeba tworzyć nowej, kosztownej i skomplikowanej platformy widma. Dla mnie dziwna to koncepcja, aby zastępować czołgi podstawowe czołgiem lekkim o możliwościach porównywalnych z nowoczesnym bwp, a czasami nawet mniejszych. Zamiast modyfikować polskie Leopardy 2A4 i perspektywiczne A5 w sposób jak najbardziej zbliżony do wersji niemieckich odpowiedników, co najmniej A6 z szerokim dostosowaniem do własnych potrzeb oraz zaspokoić potrzeby wojsk lądowych w typowe, nowoczesne bojowe wozy piechoty - czyni się przymiarki wyrzucanie do kolejnego wyrzucania pieniędzy na zbrojeniowe idee fixe.

 

Do tego grozi nam nadprodukcja KTO "Rosomak" - przed czym przestrzegają niektórzy specjaliści: "Z blisko tysiącem kołowych transporterów opancerzonych stajemy się potęgą, ale ekspedycyjną. Kolejne Rosomaki to łatwe wydanie środków na modernizację techniczną. Po 10 latach produkcji 100 tysięczna armia powinna swoje priorytety zmienić, a Rosomaka przede wszystkim modernizować, nie produkować." http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,5382,aktualnosci-z-polski,umowa-na-307-bazowych-rosomakow-za-16-mld-pln

[Jaro_747]

Całkiem sensowne uwagi. PL-01 Concept od początku był dla mnie chorym pomysłem o czym pisałem i co można sprawdzić.

[Gość dziadekwłodek]

Znowu ciekawe wypowiedzi: http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,4,5428,z-zycia-wojska,wojsko-polskie-2014-nowy-model

 

W polskiej armii każda reorganizacja to zamaskowana redukcja. Można się uśmiać do łez, kiedy czyta się takie kawałki: "Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zwrócił uwagę na konieczność zachowania i rozwijania potencjału intelektualnego ludzi tworzących rozformowywane oraz nowo budowane struktury. „To ludzie stanowią największą wartość dowództw i instytucji. Zachowanie ądrości instytucjonalnej oraz tworzenie warunków do jej rozwoju musi być przedmiotem szczególnej troski wszystkich podmiotów odpowiedzialnych za wprowadzanie reformy systemu kierowania i dowodzenia”, podkreślił generał Mieczysław Gocuł."

 

Pytanie: Gdzie będzie można wykorzystać ich potencjał po rozformowanie?

 

Odpowiedź: W grach komputerowych.

 

Przecież wiadomo, że chodzi o zagospodarowanie swoich. A w wojsku i służbach robi się to od dawien dawana. I na każdym szczeblu.

[Gość dziadekwłodek]

"John Kerry w Polsce

 

Pokłosiem afery podsłuchowej będzie wizyta amerykańskiego sekretarza stanu w Polsce, która odbędzie się w najbliższy wtorek. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to jeden z tematów rozmów. Planowane są spotkania m.in. z premierem Donaldem Tuskiem i szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Będzie to okazja do poważnych, sojuszniczych rozmów o bezpieczeństwie i sytuacji międzynarodowej - mówi Sikorski." http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14879641,Sekretarz_Stanu_USA_przyznaje__Szpiegowanie__Sprawy.html

 

Czy czasem głównym celem wizyty nie będą "sojusznicze rozmowy o bezpieczeństwie"? Jak donosi portal altair.pl w przeddzień wizyty "przedstawiciele Boeinga zasygnalizowali swoją chęć uczestniczenia w programie Tarcza Polski." Inne działania podjęto już wcześniej: "Obecnie jesteśmy po pierwszym przybliżeniu, jakie przedsiębiorstwa mogą być partnerami Boeinga – dodała Henryka Bochniarz, wiceprezes Boeinga na Europę Środkową i Wschodnią, zapytana przez RAPORT-wto o konkrety dotyczące zaangażowania polskiego przemysłu we współpracę z Amerykanami. Wytypowaliśmy kilkanaście podmiotów, są wśród nich także średnie i małe przedsiębiorstwa. Do końca roku określimy współpracowników. Oczywiście później wszystko zależy od oczekiwań MON i przebiegu dialogu technicznego – podkreśliła Henryka Bochniarz." http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=11842

 

Może to wskazywać, że istnieje ryzyko, że USAmerykanie narzucą nam swoja wizję POlskiej Tarczy, która wcale nie będzie najlepszy rozwiązaniem dla polskich potrzeb obronnych.

 

 

************************************************

 

Kolejna zła decyzja POlskiego rządu w dziedzinie obronności: "Po latach sporu, remontować czy już wycofać, a może nawet modernizować, doszliśmy do momentu, w którym decyzje nabrały realizacyjnego przyśpieszenia. W dniu 29 października Inspektorat Uzbrojenia podpisał wartą blisko 34 mln USD (około 112 mln PLN) umowę na remont fregaty rakietowej ORP Gen. K. Pułaski." Do tego remont zostanie przeprowadzony za polskie pieniądze na USAmerykańskich warunkach: "Porozumienie zostało zawarte z rządem Stanów Zjednoczonych, ale wynegocjowano w remoncie udział także stoczni polskich. Nasze podmioty zostaną wyłonione na podstawie przetargu prowadzonego przez Amerykanów. Prace mają być zakończone na przełomie 2015 i 2016 roku." http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,5442,aktualnosci-z-polski,podpisana-umowa-na-remont-fregaty-orp-gen-k-pulaski

 

Będą to niepotrzebnie utopione pieniądze w remont ponad 30-letniego okrętu o wartości bojowej porównywalnej z okrętem muzeum ORP "Błyskawica. Moim zdanie należało je zainwestować w dozbrojenie i doposażenie "Ślązaka", aby powstała nowocześnie wyposażona i silnie uzbrojona korweta o dużych możliwościach bojowych. Warto przypomnieć, że budowa "Ślązaka" ma zakończyć się do 31 marca 2016 roku, a 30 listopada 2016 roku ma on wejść do służby. Wg obecnych założeń będzie on słabo uzbrojonym i wyposażonym okrętem bojowym.

[Gość dziadekwłodek]

Szkoda pięknych okrętów o dużych możliwościach bojowych. Szkoda, że nie pomyślano o zakupie przynajmniej dwóch dla PMW:

 

 

 

"31 października br. w Swansea rozpoczęło się złomowanie fregaty rakietowej HMS Cornwall - jednej z czterech Typu 22 Batch 3, które zostały przedwcześnie wycofane ze służby w Royal Navy ze względów budżetowych." http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,2,5448,aktualnosci-z-europy,poczatek-zlomowania-hms-cornwall

 

(zdjęcia powyżej pochodzą z http://www.okretywojenne.mil.pl/index.php?go=69)

[fox733]

Skąd u Ciebie takie zainteresowanie militariami, a właściwie...doktryną obronną Polski?

[Gość dziadekwłodek]

Skąd u Ciebie takie zainteresowanie militariami, a właściwie...doktryną obronną Polski?

 

Hobby od dawien dawna.

[fox733]

Hobby jako strzelanie i kolekcjonowanie broni to rzecz zrozumiała ale takie zaangażowane analizy doktryny i komentarze posunięć rządu to już chyba coś więcej:-) Tym bardziej, że sensowne i podbudowane wiedzą.

[Gość dziadekwłodek]

Niemieckie okręty podwodne nie spełniają oczekiwań PMW. Jest sprawa oczywistą, że w takim przypadku producent powinien dostosować się do polskich oficjalnych wymagań.

 

Otóż nie w Polsce:

 

"MON oficjalnie: wymagania na okręt podwodny będą zmieniane, ponieważ … nie spełniał ich niemiecki okręt typu 212A" http://www.defence24.pl/analiza_mon-oficjalnie-wymagania-na-okret-podwodny-beda-zmieniane-poniewaz-nie-spelnial-ich-niemiecki-okret-typu-212a

[Gość dziadekwłodek]

Portal defence24.pl na przykładzie zawirowań wokół zamówienia na trzy nowe okręty podwodne dochodzi do niezbyt optymistycznego wniosku, że cały program modernizacyjny polskiej armii może okazać się fikcją: "Plany MON w odniesieniu do okrętów podwodnych uległy zmianie z powodów budżetowych i teraz rozpoczęto medialny proces przygotowania do tego całego otoczenia. Mówienie po kilku latach prac nad planem modernizacji technicznej sił zbrojnych, że „…musimy rozstrzygnąć, czy stać nas na najdroższe, klasyczne superokręty za 3 mld zł od sztuki…” brzmi delikatnie mówiąc trochę dziwnie.

 

Niestety te zapowiedzi nie dotyczą tylko okrętów podwodnych. Kiedy planowano z rozmachem wielomiliardowy proces modernizacji technicznej sił zbrojnych nikt nie przejmował się budżetem tłumacząc, że pieniądze się znajdą. Jak widać „się nie znalazły”. Teraz tylko czekać na inne, z taką pompą zapowiadane programy modernizacyjne, które budżet już niedługo obetnie ze złudzeń. My stawiamy w pierwszej kolejności na śmigłowce.

 

Winnych oczywiście nie będzie. MON już zaczął zacierać ślady tworząc od nowa nowe struktury wyższego dowodzenia. Nikt nawet nie wie, jaka ilość dokumentacji zostanie zniszczona i ile dysków twardych zostanie sformatowanych. A problemami budżetowymi można wytłumaczyć wszystko. Nawet nieumiejętność prostego liczenia, którą ma każda gospodyni domowa."

 

http://www.defence24.pl/news_zakup-okretow-podwodnych-wracamy-do-punktu-wyjscia

 

Fachowcy Tuska POtrafią wszystko sp***dolić. Kompletnie.

 

 

Świadczą o tym także zakupy sprzętu artyleryjskiego dla... wojskowych propagandzistów: "Do końca lutego 2014 roku Inspektorat Uzbrojenia planuje przeprowadzić dialog techniczny związany z pozyskaniem dwóch nowych systemów przeznaczonych do arsenału naszych Sił Zbrojnych, a dokładniej sekcji i pododdziałów działań psychologicznych. Chodzi o ręczne i niekierowane pociski agitacyjne. Na zgłoszenia chętnych wojskowi urzędnicy oczekują do 17 grudnia bieżącego roku."

 

http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,5591,aktualnosci-z-polski,artyleria-dla-naszych-propagandzistow

 

Następne miliony wyrzucone w błoto. Przy pomocy wystrzałowej propagandy będziemy zapewne informować wrogich sąsiadów o naszych planach modernizacyjnych. Może pękną ze smiechu...

[Jaro_747]

Podano do wiadomości ceny oferowane w przetargu na AJT, znaczy sie samolot szkolny.

Prowadzi mój faworyt Alenia Aermacchi M-346.

[Gość dziadekwłodek]

Podano do wiadomości ceny oferowane w przetargu na AJT, znaczy sie samolot szkolny.

Prowadzi mój faworyt Alenia Aermacchi M-346.

 

Czyli mutacja Jak-130, którego plany Rosjanie sprzedali Włochom za państwowe długi.

 

 

 

 

 

http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,6,26,48,lotnictwo,samoloty-po-1945-r,alenia-aermacchi-m-346-master

 

Moim zdaniem równie dobrym, a może i lepszym wyborem byłby samolot Hawk AJT :

 

"„Myślę, że największym błędem było nazwanie tego samolotu Hawkiem. Wielu osobom Hawk kojarzy się z maszyną, która przez około 30 lat znajdowała się w służbie w bazie RAF Valley. Pomimo że nowy Hawk wygląda podobnie do poprzedniej wersji, jest to zupełnie inny samolot. Wnętrze przypomina kokpit Typhoona i samolotów myśliwskich piątej generacji. Nowa platforma jest pierwszym elementem nowego systemu szkolenia pilotów wojskowych Wielkiej Brytanii, który już dziś wdrażamy. Dla mnie największą zaletą jest zastosowane oprogramowanie. Symulacja czujników to przyszłość szkolenia pilotów”.

Air Vice Marshal Mark Green, dowódca 22. Grupy RAF"

 

 

 

http://www.magnum-x.pl/czasopismasec/ntw/1299

[Gość dziadekwłodek]

Działalność generała Skrzypczaka od dawna budzi kontrowersje. To natury obyczajowej http://www.pardon.pl/artykul/7977/drugi_soznierz_rzeczpospolitej_erotoman_i_kzamczuszek

To jego kontakty z lobbystami: http://tygodnik.onet.pl/kraj/general-jego-kolega-i-miliardy-na-zbrojenia/pl23b W przeszłości jego manifestacyjne wypowiedzenie posłuszeństwa najbardziej nieudolnemu szefowi w dziejach MON spowodowało wiele negatywnych komentarzy. Wielu komentatorów po jego powołaniu na stanowisko wiceministra ON odpowiedzialnego za zakupy sprzętu i u zbrojenie nie powinno mieć miejsca. Generał nie ma wymaganych certyfikatów bezpieczeństwa, prokuratury odsyłają sobie akta w jego sprawie bez ich badania, a premier i minister ON nadal mają do niego zaufanie http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/734198,szef-skw-o-korupcji-ministra-waldemara-skrzypczaka.html

 

Najpierw napisał"Wprost", a teraz "GW", że Skrzypczak prowadził nietypowo korespondował z Izraelczykami w sprawie zamówień http://wyborcza.pl/1,75478,15001482,_Gazeta_Wyborcza__ujawnia_wazny_dowod_kontrwywiadu.html#BoxSlotII3img

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-ujawnia-glowny-dowod-skw-w-sprawie-gen-skrzypczaka/4f35e

 

 

Dziwię się bardzo, że najwyżsi rangą politycy PO bagatelizują te sprawę, a wchodzą tu przecież w grę pieniądze nieporównywalnie większe, niż w ostatnio ujawnionej aferze informacyjnej w MSW,

 

Nie mogę też zrozumieć zachwytów i zauroczenia się decydentów od obronności dronizacją armii. Czy akurat teraz najważniejszą potrzebą modernizacyjną polskiego wojska jest zakup dronów za miliard złotych. I to w czasie, kiedy program modernizacyjny polskich Leopardów może być ograniczony, a może nawet nie dojdzie do skutku z powodu kosztów sięgających co najmniej dwóch miliardów złotych. W dodatku już nie tylko polscy, ale i USAmerykańscy eksperci i wojskowi stają się przeciwnikami zbyt szerokiego stosowania dronów w celach militarnych. Mam tu na myśli sprzeciw przeciwko zastąpieniu nimi samolotów rozpoznania strategicznego U-2.

[Krak_oN]

Kupujemy używane Leopardy, a przy okazji wklejam taki filmik z testów najnowszego Leoparda gdzie widać jak Leopard miażdży Polskiego Fiata 125p a w pobliżu widać wymachujących kijami itp ludzi przebranych za flejtuchowatych rolników, bardzo to ciekawe jest do czego nawiązuje ta analogia (tj polski Fiat i flejtuchy z kijami) ?.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Być może o demonstrację zastosowania czołgu w tzw. operacjach pokojowych. Z lewej strony widać pododdział w kaskach, z tarczami i pałami. Z drugiej protestujących cywilów - transparenty nie są polskojęzyczne. Czołg ma z przodu lemiesz służący do okopywania się, ale także i do spychania przeszkody, barykady, itp. Tu "maluch" robi raczej za coś takiego. Raczej nie doszukiwałby się tu antypolskich analogii.

[Krak_oN]

Być może o demonstrację zastosowania czołgu w tzw. operacjach pokojowych...Tu "maluch" robi raczej za coś takiego. Raczej nie doszukiwałby się tu antypolskich analogii...

 

Tylko tyle że na logikę to jak się ćwiczy coś takiego, to się używa najbardziej typowego pojazdu który jest najczęściej wykorzystywany na tych terenach gdzie się bierze pod uwagę odparcie demonstracji. Następnie dziwne jest też to że wybrano pojazd o nietypowo niewielkich gabarytach a przecież do przetestowania wydajności ''zmiatania'' używa się bardziej wymagających obciażeń tj takich które mogą być najtrudniejsze (a przynajmniej średnio trudne) do przepchnięcia/zmiażdżenia itp a nie takiego malucha (taką łatwiznę !) i to do tego będącego totalną egzotyką w tamtych stronach. Tak że aż kłuje tutaj jakaś taka ukryta symbolika (no bo co innego brak logiki, totalny przypadek ?) tego oficjalnego materiału Bundeshwery.

[czester15.30]

W latach 80 - tych byłem na lotnisku wojskowym ZSRR Białoruś Szczuczyn . Widziałem startujące Migi 25 , ale wtedy ćwiczyli , non stop . Obecnie lotnisko opuszczone , data uzyskania zdjęcia 2012 r.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

53°35'47.80"N 24°45'52.65"E

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Ten polski mały czołg ładny. Gdyby udało się koncept zrealizować, to jest duża szansa na eksport.

IMO warto rozwijać projekt a w międzyczasie... kupić Leopardy czy Abramsy. ;)

W broni pancernej Niemcy mają długą tradycje ;) a Abrams to obecnie chyba najlepsza maszyna na świecie.

Po cholerę wyważać otwarte drzwi?

 

10 -milionowa Grecja ma 300 samolotów wojskowych w tym połowa F-16 , w Polsce mamy 36szt. F-16. Gdy obecnie Grecja była w strasznym kryzysie i cała Europa jej pomagała w tym samym czasie Grecy zakupili kilkaset czołgów amerykańskich M-1 Abrams

NIedługo - najdalej w ciągu 20 lat, szykuje się wojna z Rosją. Musimy być przygotowani. Na obecny rząd nie ma co liczyć oczywiście ale PiS powinien zabrać się za odbudowę potęgi polskiej armii w pierwszej kolejności, bo jak napadną nas kacapy to nie będzie zmiłuj!

 

Za niezależna.pl:

 

"Pogłębianie się niekorzystnej zmiany uwarunkowań geopolitycznych otoczenia Polski zwiększa ryzyko wystąpienia konfliktu politycznego i zbrojnego z udziałem Polski w najbliższych dwóch dekadach" - do taki wniosków doszli analitycy Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, którzy wzięli dzisiaj udział w konferencji z udział m.in. Jima Thomasa, byłego członka kierownictwa Pentagonu.

 

Analitycy NCSS nie tylko prognozują, że Polska zostanie zmuszona do udziału w zbrojnym konflikcie, ale również wskazują skąd potencjalne zagrożenie jest największe. Jacek Bartosiak i Tomasz Szatkowski w raporcie "Geografia wojskowa Bałtyku. Wnioski dla kierunków modernizacji sił zbrojnych RP" jednoznaczne wskazują na Wschód.

 

"Potencjalnym przeciwnikiem Sił Zbrojnych RP mogą być Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej" - piszą w raporcie i dodają: "Polska musi być przygotowana na udział w konflikcie zbrojnym, w szczególności relatywnie krótkotrwałym o wysokiej intensywności, lecz niekoniecznie wysokim natężeniu".

 

Także w Gwiezdne Wojny można się pobawić, ale jednocześnie trzeba zbroić się na potęgę w najlepsze dostępne na rynku zabawki.

 

[foxbat]

Widziałem startujące Migi 25

 

MiG! K... ..ć..... MiG! nie "Mig".....

 

Amerykanie wstawią dobry radar , uzbrojenie , mają " Ałaksy " i będą mieli skuteczną broń , która odpali w największe mrozy .

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pytanie dlaczego amerykanie kupuja MiG21? Pytanie pomocnicze, jaka armia ma najwieksza ilosc podobnych maszyn na stanie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czester15.30]

To dlaczego kupują MiGi 21 ? Będą atakować jakiś kraj , który jest wyposażony w znaczną ilość takich maszyn ? Będą poznawać słabe strony tych samolotów ? Dla mnie ciężko uwierzyć , że amerykanie nie znają tej wiedzy o MiG 21 . Zaraz ktoś napisze , że MiG 21 nada się na uzbrojenie sił FAMA .

 

Może chcą zrobić prowokację tymi samolotami ?

[Gość dziadekwłodek]

Ten polski mały czołg ładny. Gdyby udało się koncept zrealizować, to jest duża szansa na eksport.

IMO warto rozwijać projekt (...)

 

Nieprawda. Ani polski, ani ładny, ani nawet jeszcze koncepcja i bez najmniejszych szans na eksport. Nie warto go rozwijać

To badziewie widoczne na zdjęciu, było już wiele razy opisywane w tym wątku. Jest to powstały w Szwecji jeszcze w latach 1980 wóz bojowy CV-90 obudowany fantazyjnie blachą z puszek po piwie. Polski przemysł sam nie stworzy takiego nowoczesnego wozu bojowego i całego typoszeregu na jego bazie, jeżeli nie kupi licencji lub nie nawiąże kooperacji z uznanym światowym producentem. Nie ma szans, tak samo, jak na jego eksport - rynek jest już zajęty przez przez bardziej doświadczonych i mających markę producentów.

 

Polskiej armii potrzebny jest taki wóz bojowy:

 

 

 

Skoro zdecydowano się już na Leopardy 2A4/5 - to trzeba dalej iść tym śladem. "Puma" to w tej chwili jeden z najnowocześniejszych gąsienicowych wozów bojowych w swojej klasie. Potrzebuję go polska i niemiecka armia. Zdaje się, że produkcja tylko na potrzeby własne jest nieopłacalna nawet dla Niemców. Może więc warto było by porozmawiać z Niemcami o współpracy produkcyjnej tego pojazdu. http://www.defence24.pl/news_nastepca-niemieckich-marderow-na-ekstremalnych-pustynnych-testach-foto

 

 

(...)a w międzyczasie... kupić Leopardy czy Abramsy. ;)

W broni pancernej Niemcy mają długą tradycje ;) a Abrams to obecnie chyba najlepsza maszyna na świecie.

Po cholerę wyważać otwarte drzwi?

(...)

 

Najpierw to trzeba zmodernizować posiadane Leopardy 2A4/5 co najmniej do wersji 6 i to w sposób rzeczywisty, a nie pozorny - czyli lifting zamiast głębokiej modernizacji. Leopardy to niewątpliwie dobre wozy bojowe, ale te polskie są już zużyte w 30-50 %. W toku wieloletniej eksploatacji ujawniły się tez ich wady. Trzeba je wyeliminować. Samo ładne pomalowanie nic nie załatwi. Nie ma pieniędzy na głęboką modernizację - to trzeba je wygospodarować - np, likwidując wszystkie przestarzałe już T-72 i jeszcze gorsze od nich PT-91.

 

W tej chwili na świecie są trzy równorzędne czołgi podstawowe Abrams, Leopard 2 i Challenger 2. Abrams odpada - w swojej najlepszej odmianie wcale nie jest lepszy od pozostałych, a USAmerykanie i tak sprzedają go wyłącznie w dużo słabszych wersjach. Challenger 2 powinien być kupiony w latach 1990 z licencja na jego produkcję. Wtedy Anglicy szukali ostro klientów. Polacy zabawiali się nieudanym PT-91 i wizją "Goryl"-a. Ma on rewelacyjny pancerz zasadniczy - chyba najlepszy z całej trójki - nie przebija go nawet pocisk wystrzelony z armaty Abramsa/Leoparda.

 

http://www.militarium.net/viewart.php?aid=188

 

Jednak teraz mamy Leopardy. Na jego bazie powinien powstać nowy polski czołg podstawowy.

 

 

 

(...)

 

10 -milionowa Grecja ma 300 samolotów wojskowych w tym połowa F-16 , w Polsce mamy 36szt. F-16. Gdy obecnie Grecja była w strasznym kryzysie i cała Europa jej pomagała w tym samym czasie Grecy zakupili kilkaset czołgów amerykańskich M-1 Abrams

NIedługo - najdalej w ciągu 20 lat, szykuje się wojna z Rosją. Musimy być przygotowani. Na obecny rząd nie ma co liczyć oczywiście ale PiS powinien zabrać się za odbudowę potęgi polskiej armii w pierwszej kolejności, bo jak napadną nas kacapy to nie będzie zmiłuj!

 

(...)

 

Polsce nie trzeba już więcej F-16. Tym bardziej, że są i będą ciągłe problemy z ich doposażeniem i dozbrojeniem z powodu jakieś USAmerykańskiego widzi mi się. Do tego stacjonują one w dużych, łatwych błyskawicznego do zniszczenia bazach. Nie trzeba nawet niszczyć baz wystarczą nawet niewielkie uszkodzenia lub zabrudzenia pasa startowego, aby ich wykorzystanie operacyjne nie było możliwe. Odnotowano już takie przypadki. Polsce bardziej potrzebne są samoloty zdolne do operowania z lotnisk polowych, drogowych odcinków lotniskowych czy pionowego startu i lądowania - mogące startować dosłownie spod krzaczka. To utrudni i wykrycie i zniszczenie na ziemi. Do tego potrzebne są silne i nowoczesne Wojska Obrony Powietrznej Kraju (bezmyślnie zniszczone po 1989 roku), mobilna i o dużej sile bojowej armia operacyjna, a także powrót do koncepcji Obrony Narodowej w nowoczesnym wydaniu, do tego triada odstraszania potencjalnego agresora (pociski manewrujące dalekiego zasięgu dla F-16, wojsk lądowych i przyszłych okrętów podwodnych).

 

Nie wiem czy w ciągu 20 lat zaatakuje nas Rosja, a może Ukraina czy Niemcy. W tej chwili sami nie obronimy przed nikim - nawet przed Litwą, Słowacja czy Czechami. Polska armia nastawiona jest obecnie na towarzyszenie sojusznikom poza granicami kraju - USAmerykanom oczywiście.

 

(...)

Analitycy NCSS nie tylko prognozują, że Polska zostanie zmuszona do udziału w zbrojnym konflikcie, ale również wskazują skąd potencjalne zagrożenie jest największe. Jacek Bartosiak i Tomasz Szatkowski w raporcie "Geografia wojskowa Bałtyku. Wnioski dla kierunków modernizacji sił zbrojnych RP" jednoznaczne wskazują na Wschód.

 

"Potencjalnym przeciwnikiem Sił Zbrojnych RP mogą być Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej" - piszą w raporcie i dodają: "Polska musi być przygotowana na udział w konflikcie zbrojnym, w szczególności relatywnie krótkotrwałym o wysokiej intensywności, lecz niekoniecznie wysokim natężeniu".

 

Także w Gwiezdne Wojny można się pobawić, ale jednocześnie trzeba zbroić się na potęgę w najlepsze dostępne na rynku zabawki.

 

(...)

 

Wszelkie przewidywania analityków można sobie darować. Podobnie jak wydawanie pieniędzy na sprzęt i uzbrojenie. Polska nie ma tak naprawdę Narodowej Doktryny Obronnej. Bo nie można określić tym mianem założeń w stylu jakoś to będzie, gdzie zakłada się, że niewielkie polskie siły skupią się na obronie przed uderzeniem z rejonu Kaliningradu i Białorusi i wytrwają do czasu nadejścia wojsk NATO.

 

 

 

To dlaczego kupują MiGi 21 ? Będą atakować jakiś kraj , który jest wyposażony w znaczną ilość takich maszyn ? Będą poznawać słabe strony tych samolotów ? Dla mnie ciężko uwierzyć , że amerykanie nie znają tej wiedzy o MiG 21 . Zaraz ktoś napisze , że MiG 21 nada się na uzbrojenie sił FAMA .

 

Może chcą zrobić prowokację tymi samolotami ?

 

USAmerykaną MiG-i potrzebne są do zaawansowanego szkolenia bojowego.

[fox733]

Ciekawe kiedy Białoruś oficjalnie wystąpi z WNP i stanie się częścią Rosji.

 

 

 

Ro­syj­scy lot­ni­cy roz­po­czę­li dziś wspól­nie z Bia­ło­ru­si­na­mi pa­tro­lo­wa­nie prze­strze­ni po­wietrz­nej nad Bia­ło­ru­sią w celu ochro­ny gra­nic Pań­stwa Związ­ko­we­go Bia­ło­ru­si i Rosji – po­in­for­mo­wa­ła służ­ba pra­so­wa bia­ło­ru­skie­go Mi­ni­ster­stwa Obro­ny.

 

 

Wspól­ne dy­żu­ry pod­ję­to z bazy lot­ni­czej w Ba­ra­no­wi­czach w ob­wo­dzie brze­skim na za­cho­dzie Bia­ło­ru­si. W ko­mu­ni­ka­cie do­da­no, że wła­śnie tam bę­dzie sta­cjo­no­wać dy­żur­na grupa 4 my­śliw­ców Su-27P.

 

"Wy­da­rze­nie to sta­no­wi prak­tycz­ną re­ali­za­cję wcze­śniej­szych umów, a jego celem jest zwięk­sze­nie sku­tecz­no­ści wspól­ne­go re­gio­nal­ne­go sys­te­mu obro­ny prze­ciw­ra­kie­to­wej Re­pu­bli­ki Bia­ło­ruś i Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej" – pod­kre­ślo­no w ko­mu­ni­ka­cie.

 

Re­sort wy­ra­ża prze­ko­na­nie, że dzię­ki wspól­nym dy­żu­rom "prze­strzeń po­wietrz­na Bia­ło­ru­si w kie­run­ku za­chod­nim zo­sta­nie ob­ję­ta jesz­cze bar­dziej nie­za­wod­ną ochro­ną i obro­ną".

 

- Na pierw­szym eta­pie za­ło­gi będą re­ali­zo­wać wspól­ne za­da­nia, takie jak pa­tro­lo­wa­nie gra­ni­cy pań­stwo­wej, pa­tro­lo­wa­nie tras pa­tro­lo­wa­nia woj­sko­we­go oraz wspól­ne wy­ko­ny­wa­nie przez bia­ło­ru­skie i ro­syj­skie za­ło­gi zadań w dzie­dzi­nie kon­tro­li szko­le­nio­wej. W przy­szło­ści pla­nu­je się, że ro­syj­skie za­ło­gi będą mogły sa­mo­dziel­nie peł­nić dy­żu­ry bo­jo­we w prze­strze­ni po­wietrz­nej Bia­ło­ru­si – oświad­czył do­wód­ca bia­ło­ru­skich wojsk lot­ni­czych oraz obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej ge­ne­rał major Aleh Dźwi­ha­lou.

 

Dodał, że my­śliw­ce Su-27 mają więk­sze moż­li­wo­ści bo­jo­we niż Mi­gi-29, ale po­nie­waż prze­strzeń po­wietrz­na Bia­ło­ru­si jest sto­sun­ko­wo nie­du­ża w po­rów­na­niu z ro­syj­ską, dy­żu­ry bo­jo­we będą wy­ko­ny­wa­ne na mi­gach.

 

Źró­dło w Mi­ni­ster­stwie Obro­ny po­wie­dzia­ło agen­cji In­ter­fax-Za­pad, że ro­syj­scy lot­ni­cy oraz spe­cja­li­ści tech­nicz­ni będą miesz­kać na te­re­nie bazy.

 

Ro­syj­skie my­śliw­ce Su-27P przy­by­ły do Ba­ra­no­wicz w ostat­nią nie­dzie­lę na mocy po­ro­zu­mie­nia mię­dzy Rosją i Bia­ło­ru­sią o utwo­rze­niu wspól­nej bazy lot­ni­czej.

 

O pla­nach Rosji roz­miesz­cze­nia na Bia­ło­ru­si pułku wojsk lot­ni­czych po­in­for­mo­wał w kwiet­niu mi­ni­ster obro­ny Rosji Sier­giej Szoj­gu. Oświad­czył on dziś, że ro­syj­ska baza lot­ni­cza zo­sta­nie otwar­ta na Bia­ło­ru­si w 2014 r.

 

Gen. Dźwi­ha­lou po­wie­dział, że na Bia­ło­ruś przy­by­ła trze­cia ba­te­ria ra­kiet prze­ciw­lot­ni­czych krót­kie­go za­się­gu Tor-M2 pro­duk­cji ro­syj­skiej. Po­dob­nie jak dwie pierw­sze, trafi na uzbro­je­nie 120. ra­kie­to­wej bry­ga­dy prze­ciw­lot­ni­czej w Ba­ra­no­wi­czach.

 

Ba­te­ria Tor-M2 skła­da się z czte­rech po­jaz­dów ko­ło­wych, z któ­rych każdy wy­po­sa­żo­ny jest w 8 po­ci­sków ra­kie­to­wych, oraz ra­da­ro­we sys­te­my wy­kry­wa­nia i na­pro­wa­dza­nia. Ba­te­ria jest w sta­nie zwal­czać jed­no­cze­śnie do 16 celów le­cą­cych w do­wol­nym kie­run­ku z pręd­ko­ścią do 700 m/s w od­le­gło­ści do 12 km i na wy­so­ko­ści do 10 km. Celem może być sa­mo­lot, śmi­gło­wiec, dron lub ra­kie­ta.

 

Dwa lata temu ów­cze­sny wi­ce­mi­ni­ster obro­ny Iwan Dyr­man za­po­wia­dał, że Bia­ło­ruś ma do­ce­lo­wo po­sia­dać ponad 10 ba­te­rii Tor.

 

Źródło: Onet

[Gość dziadekwłodek]

Su-27P nie są ani zbyt nowoczesne, ani nie maja zbyt wielkiej wartości bojowej.

http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,2,5753,aktualnosci-z-europy,stare-rosyjskie-su-27p-z-bratnia-pomoca-na-bialorusi

 

Znacznie lepiej prezentuję się obrona powietrzna Białorusi wyposażona w nowocześniejsze zestawy rakietowe niż polska OP. Oprócz przez Ciebie wymienionych także w jeszcze lub całkiem nowoczesne S-200/300 (Pominąłem starsze typy).

 

Do tego w odpowiedzi na polskie zakupy czołgów Leopard 2A4/5 Białoruś ogłosiła,ze przystąpi do modernizacji swoich wozów pancernych - głównie T-72B. http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,2,5757,aktualnosci-z-europy,bialorusini-zmodernizuja-t-72-w-odpowiedzi-na-polskie-zbrojenia

[czester15.30]

USAmerykaną MiG-i potrzebne są do zaawansowanego szkolenia bojowego.

Rozwiń temat . Nie bardzo rozumiem . Uczą się prowadzić samolot bez pomocy komputera , chcą latać wysoko ( nie wiem czy to moje mądre domysły ) ?

[Gość dziadekwłodek]

Rozwiń temat . Nie bardzo rozumiem . Uczą się prowadzić samolot bez pomocy komputera , chcą latać wysoko ( nie wiem czy to moje mądre domysły ) ?

 

Chcą szkolić swoich pilotów w sposób realistyczny - MiG-i 21 i 29 odgrywają samoloty przeciwnika, zresztą nie tylko one.