Skocz do zawartości
IGNORED

Gdzie materiały na własny kabel?


fv

Rekomendowane odpowiedzi

Kabelek poskladany z gownianego drucika, mimo ze zostanie skrecony w jakis fantazyjny sposob nie bedzie lepiej przewodzil. (jest tak co? jak cos jest kiepskie to jak to poskrecam to nadal bedzie kiepskie? i poskrecane?)

Wyzej bata nie podskoczysz, sory ze tak pisze ale zrobilem z takiego drucika interkonekt i gral tragicznie pies dostal go do zabawy, ale moze o to chodzi?

Ale niekiedy nie nalezy stosowac lepszych przewodnikow bo sluchajacy i tak nie doceni niczego lepszego:-)

 

Co do kabla z metra to nie mialem na mysli kabla jakiegos swiatowego producenta, ano np. za pare zloty mozna kupic wysmienity kabel ze srebra albo miedzi posrebrzanej, itak bedzie o cale lata swietlne lepsze od miedzi z drucika z telefonu.

Cena takiego kabla to ok 20 zl za metr po wlozeniu go w ekran i dodatkowa izolacje, przy zastosowaniu max fantazyjnych wtyczek po 11 zl szt bedziesz szczesliwym posiadaczem rewelacyjnego przewodu polaczeniowego. Taralabs albo cardas to nie bedzie :-)

 

I tu pojawia sie kolejna kwestia co zrobisz z takim kabelkiem bo jesli masz do polaczenia rewelacyjny highendowy wzmacniacz techniksa z ultra odlotowym cd universum + kolumny altusy, to moze lepiej zostac przy kabelku z drucika telefonicznego i niemyslec o niczym innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti>

 

bez obrazy, ale jesli Tobie sie nie udalo zrobic dobrego kabelka z tanich drutow to nie oznacza ze wogole sie nie da. Ze swoich doswiadczen wiem ze na drutach po 1zl/m i przyzwoitych koncowkach da sie zmontowac kabelek ktory deklasuje komercje za 1kzl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kabelek poskladany z gownianego drucika, mimo ze zostanie skrecony w jakis fantazyjny sposob nie bedzie lepiej przewodzil. (jest tak co? jak cos jest kiepskie to jak to poskrecam to nadal bedzie kiepskie? i poskrecane?"

 

 

No akurat nie bardzo,bo wystarczy zmienić wzajemne położenie przewodników względem siebie i gra całkiem inaczej,zmieniają sie nawet podstawowe parametry ,pojemność i indukcyjność wraz ze zmianą wzajemnego położenia.A drucik telefoniczny nie jest bardziej gówniany od drutów używanych w interkonektach za kilkaset złotych.

 

Jeśli pafatygowałbys się Arti i zrobił doświadczenie o którym mówię to mógłbyś to sprawdzić.Jak rozwiniesz te druciki ze splotu i ułożysz prosto obok siebie bez nawijania na dielektryk to faktycznie gra słabo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko po co kombinować jak koń pod górę? ;) Wystarczy kupic Gotham GAC 2/1, 2/2 lub 4/1 i jakieś tanie wtyczki. I za parę groszy złożyć całkiem przyzwoity interkonekt.

 

Oczywiście to jaki będzie mial wpływ na brzmienie zależy głównie od tego do czego sie go podłączy. Ale ta odkrywcza myśl dotyczy również kabelków zaplatanych z krosówek jak i interkonektów za kilka tys. zł. ;)

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie ,kupienie Gothama czy Cordiala z metra też jest dobrym wyjściem,ale trochę słabsz efekt to daje.

Nie będzie lepiej nawet od wspominanego tu wcześniej Resona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem - jesli mozna to tak nazwać - kiedys wielu kabli. I po prostu nie wierzę w ogromne mozliwosci kabli głosnikowych. Zresztą kiedys wszyscy sprzedawcy zgodnie twierdzili że jeszcze wpływ interkonektów łatwo usłyszeć ale wpływ głośnikowych już niekoniecznie. Pomijam to że niezupełnie to prawda, bo zwykle słysze wpływ zmiany kabla nawet na tanich systemach. Problem jednak w tym że zazwyczaj tylko po przełączeniu kabla. Potem te wrażenia "inności" bardzo szybko się zacierają.

 

zwróciłem uwagę na niecelowość splatania kabli dlatego że trudno to zrobić precyzyjnie. Tu się fabryki nie wyręczy. Być może dlatego łatwiej uzyskać dobry efekt stosując lepszy przewodnik niż stosując odpowiednią geometrię (geometrię trudno utrzymać przy ręcznym zaplataniu a jakośc przewodnika otrzymujemy już z nim samym).

 

Nie wiem jak dobry jest Reson (nawet nie wiem jak ten interkonekt wygląda ;) dlatego nie wypowiem sie czy ma większy czy mniejszy potencjał od Gothama. Zrobiłem kiedyś interkonekt z Cordiala mikrofonowego i grał "nudno" ale z dobrą równowagą. Monacor GAC-202 brzmi jakby bardziej sprężyście.

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bez obrazy, ale jesli Tobie sie nie udalo zrobic dobrego kabelka z tanich drutow to nie oznacza ze wogole sie nie da. Ze swoich doswiadczen wiem ze na drutach po 1zl/m i przyzwoitych koncowkach da sie zmontowac kabelek ktory deklasuje komercje za 1kzl"

 

i docieramy do sedna tego postu, pytanie bylo gdzie kupic...

 

oswiec mnie jak to zrobic zeby z drutu za 1 zl zrobic kabelek ktory zdeklasuje kabel za 1kzl.

Czyli wszystkie kable za ktore trzeba slono zaplacic to oszustwo?

Wiem ze wszystko kosztuje: reklama, opakowanie, posrednicy, ale sa pewne granice :-) mozna zalozyc ze 40% wartosci takiego kabla to te wszystkie koszty i nadal pozostaje nam 60%. Jesli 1% z tej sumy to byla by zeczywista wartosc tego przewodu to mieli bysmy na rynku okolo paru tysiecy producentow przewodow audio.

 

Policz sobie np. drut ze zlota najwyzszej proby o srednicy 0.5 mm i dlugosci 2 m to koszt ok 1.000 zl to koszt samego drutu do tego izolacja i np jeszcze z dwie zyly ze srebra czyste srebro o takiej dlugosci bedzie kosztowac powiedzmy z jakies gora 100 zl plus izolacja i konfekcja da nam to cene ok 1.700zl.

Wiesz sa klienci na takie kabelki, jak na exkluzywne samochody, ktos przychodzi do sklepu wybiera sprawdza i kupuje.

 

A jesli nie jest sie za bardzo majetny buduje sie sammu kable z tego co uda mu sie zdobyc.

Ja naleze do 2 kategorii slucham muzyki i czasami zrobie jakis kabelek jak mi sie znudzi to sprzedaje go znajomemu po kosztach materialu.

Po tych paru latach dlubania nieudalo mi se zrobic niczego w takiej cenie, bede wdzieczny za opis:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti - wyciągasz zbyt daleko idące wnioski. Moim zdaniem cena przewodnika i izolatora w drogich kablach to naprawdę ułamek procenta ich ceny sklepowej.

Z faktu że większa część ceny idzie na różne prowizje, reklamę i jest premią za markę nie wynika że liczba producentów kabli powinna lawinowo rosnąć - prowizje to nie jest zysk który czyni dla producenta interes bardziej intratnym ;) Tak samo jak koszty producenta to nie są tylko koszty bezpośrednie ponoszone przy produkcji kabla.

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti.z

 

Widze, ze chyba mam do czynienia z mgr ekonomii.

60% ceny zostaje - brawo!

 

Zakladamy ze kabelek kosztuje owe 1000zl. Detalista zabiera ok 30%, dystrybutor/hurtownik teoretycznie mniej, jednak w tej branzy niestety podobnie duzo jak detalista...Juz mamy owe 60%, tyle ze zabrane. Dalej jest producent. On takze zarabia, a ponadto ma swoje (ogromne) koszty: poczawszy na badaniach i testach, poprzez budynki az po pensje pracownikow i zwiazane z tym obciazenia.

Czysty koszt materialu na kabel to naprawde ulamek jego finalnej ceny.

 

Idac dalej, bez obrazy, ale ocenianie wynikow pracy innych wynikami swoich (sam przyznajesz ze sporadycznych) doswiadczen jest bardzo delikatnie mowiac ograniczonym, zeby nie dodac idiotycznym i burackim podejsciem. Skoro mi nie wyszlo, to jak innym moze? Mamo, co z tego ze on ma kilkuletnie doswiadczenie? Ja tes tak chcem:)

 

Acha, gratuluje dyplomu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze burackie a moze nie. :-)

co ja mam ci napisac nieznamy sie a nazywasz mnie burakiem, a bzdetne docinki o doswiadczeniu jak bys conajmniej urodzil sie wielkim konstruktorem sprzetu audio, jesli tak jest to super. tak bardzo ci wspulczuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zawsze z 'pewną dozą nieufności' podchodzę do relacji osób, którym zawsze wszystko wychodzi super...

w większosci przypadków tylko we własnej opinii..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti.z

 

Niestety, czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoja najmocniejsza strona. Mowilem o Twoim podejsciu, nie o Tobie.

 

jar1

 

Chyba ze ta osobe znasz i wiesz ze wie o czym mowi...wtedy sprawa wyglada zupelnie inaczej.

Takie podejscie (Twoje) jest jednak zdrowe (bowiem nie znasz tej osoby). Nalezy jednak szanowac zdanie innych, bo a nuz...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli można coś wtrącić.

Wartość przewodów to nie tylko koszt materiału ,reklamy,prowizji itp ,ale przede wszystkim jego walory soniczne.

Dzęki którym można ustalić hierarhię danego produktu. A wyprodukować dobry kabel jest niezmiernie trudno,tak aby odróżniał się od konkurencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dht:

 

1. nie potrzeba ultra czystej miedzi i srebra, wiadomo że im czystsza tym lepsza, ale też nigdzie nie napisałem że musi być od razu coś jak XLO. Ale też nie może być pierwszy lepszy śmieć telefoniczny. Dobór materiałów wbrew pozorom wymaga sporej wiedzy.

 

2. W swoim krótkim życiu popełniłem około 10 interkonektów i wszystkie jednakowo beznadziejne, używałem różnych kabli, ale tak na prawdę zrobienie dobrego konektu wymaga sporego doświadczenia, podejście "żeby ładnie wyglądało" bezlitośnie zdradza brak doświadczenia.

 

3. Jeśli jakiekolwiek DIY ma być dobre to trzeba mieć pewną wiedze i doświadczenie. Znam jednogo gościa który robi na prawdę dobre kable i widzę ze nawet do takiej pozoru prostej rzeczy też doświadczenie zdobywa się latami. Facet sieddzi tym 5 lat, jak się z nim widzę to o niczym innym praktcznie nie gada tylko o kablach i kondensatorach, a jeszcze sam przyznaje że są takie rzeczy których on nie przeskoczy. W grę wchodzi nawet obróbka materiału, nie powiedział mi w czym rzecz, zresztą pewnie nawet gdyby mi powiedział o i tak bym tego nie zajarzył, na te rzeczy mój móżdżek jes niestety za krótki, ale podchodzę do sprawy z dużym respektem.

 

4. nie trzeba od razu płodzić kabli nie wiadomo jak wypasionych, zwłaszcza jak ma się tańszy sprzę to można zawalczyć też samemu, ale też trzeba wiedzieć czego użyć żeby osiągnąć zamierzony efekt. Żadna skrętka nie jest tutaj metodą, co oopisał jeden z kolegów że nawet srebrna skrętka gorzej zagrała niż kabel telefoniczny.

 

5. Jeśli fv chciałby to potraktować jako hobby to spoko, niech kleci kable i niech zdobywa doświadczenie, ale z tego co zrozumiałem kabel jest robiony do użytku i głównie po to żeby ładnie wyglądał. Według mnie to strata czasu, wysiłku i kasy (choć kasy może w najmniejszym stopniu)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o dobrych kablach koncentrycznych (satelitarnych/kablowych)?

Mam pewne doświadczenie, bo sam wstawiłem do nich (60 cm) w miarę dobre wtyki bez użycia cyny i otuliłem dodatkowo w wąż po Ultralinkach głośnikowych. Tanim kosztem zrobione "interkonekty" okazały się lepsze od profigoldów PGA301. Przynajmniej dla mnie i w moim systemie.

Moim zdaniem w tańszych interkonektach głównie liczą się dobre wtyki i porządna izolacja (ekranowanie).

Nie wszystkie jednak spełniają te wymogi. Sam przewód ma tu mniejsze znaczenie. Pewnie dlatego są tańsze :)

W droższych oczywiście oprócz jeszcze lepszych wtyków stosują lepszą miedź (6N, 8N) czy srebro, albo jedno i drugie.

Czy ktoś próbbował tak robić i jakie były jego wrażenia z odsłuchu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hiena-podrobka: pan którego krytykujesz ma bardzo wiele racji z niską ceną materiałów. Oboje zapominacie jednak o podstawowej zasadzie marketingu i nowoczesnej ekonomii: towar jest wart tyle ile ludzie chcą za niego zapłacić. W przypadku kabli których wpływ na dźwięk jest zerowy (prędzej destrukcyjny) prawie całą wartość stanowią opinie w czasopismach i ogólne "publicity". W dobrym tonie jest mówić że słyszy się różnice między kablami, polecanie dobrych kabli i tego typu bzdury. To nie jest ani wyjątek ani nic niezwykłego wśród towarów[1] - wartość kabla rośnie po prostu z ilością zachwytów nad nim. Piszę oczywiście o kablach poprawnych technicznie ale odbajerzonych ponad wszelką logikę (np. grubszych niż duży palec u nogi).

 

Kosmiczna cena ma więc uzasadnienie, co więcej - wykorzystując efekt snoba nadajemy kablowi jeszcze większą wartość. Autosugestia i inne psychologiczne czy socjotechniczne sztuczki również pomagają w sprzedaży przedmiotu za cenę nie mającą nic wspólnego z kosztami wytworzenia.

Myślenie w kategoriach 'uczciwej ceny' to prawie średniowiecze :) Żyjemy w kulturze konsumpcji na pokaz i jedyne co możemy to nie dać się zwariować.

 

Druga sprawa: firmy audiofilskie to _małe_ firmy, nie dosponujące efektem skali. Rezultat zarobkowy sprzedaży kabli za 4000zł których same materiały i robocizna to, dajmy na to 10% (celowo zaniżam) może nadal być mizerny. Po opłaceniu recenzji czy zyskaniu przychylności dziennikarzy i audiofilskiej elity opiniotwórczej może już niewiele zostać na pensje czy maszyny... Pisząc niewiele mam na myśli tyle żeby chociaż na porządną siedzibę i poważniejszy sprzęt muzyczny do niej starczyło a nie żeby nawijacz toroidów przyjeżdżał Porsche do pracy :))

 

 

PS: Magisterkę z ekonomii bronię w czerwcu (jak dobrze pójdzie :).

 

[1] tic-tac, boys bandy, majonez hellmans, telenowele ....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie. To jest tzw "pojeta wartosc", lub "rynkowo uksztaltowana percepcja wartosci" danego przedmiotu. Z roznych grup przedmiotowych porownalbym kable (te dla rynku audio naturalnie) z modnymi od dekady zegarkami mechanicznymi. Mozna tutaj wymienic cala game firm, ale te o ktorych chce wspomniec to firmy notorycznie reklamujace co miesiac w setkach wydawnictw calostronicowe kolorowe zachety posiadania danego czasokrecidla. Nalezy zrozumiec ile placi Nordost za strone reklamy i opakowanie i jaka czesc przychodow idzie na faktyczna produkcje. Nastepnie nie zapominac, ze strona w Vogue'u kosztuje Breitling'a okolo $20K za jeden strzal w jednym rynkowym wydaniu. Tzn ze okolo 75%-80% przychodow w pieknym Grenchen leci prosto w reklame, czyli w styl zycia. Percepcja dyktowana bardziej balansem przychodu i tworzenia obrazu porzadania w zachowaniu racjonalnej jakosci, co dzisiaj nie jest juz zadnym problemem dla firm.

 

Ale nie ma w tym nic zlego, poniewaz to co modne jest porzadane, porzadane jest nieosiagalne dla wszystkich, stad jest porzadane. Nie psujmy wizerunku samym sobie i placmy wiecej podobnie jak wszyscy wierzac, ze jestesmy teraz sami porzadanymi. Ale dyskretnie z faktem, ze czasami nam sie udalo kupic porzadany towar za nizsza cene. To jest niemodne i malo "sexy". Ktora kobieta powie mezczyznie, ze kupila sobie to wlasnie Valentino za pol ceny lsniac w blysku nadmosrkich swiatel swoja piekna mloda wrzaca kobiecoscia porzadania rozkoszy? Swiat sie kreci i codziennie widzimy cos nowego. Blyszcza nam sie chciwe oczka, dokonujemy trudnych wyborow i widzimy cale zycie zamieniajace sie w niekonczacy sie kompromis. Nie zmieniam zadnych kabli, mam zegarek kwarcowy. Teraz jest czas na prawdziwe zmysly.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeStat-kable antenowe to chyba normalna cyfrówka(75ohm) jak do przetwornika(nie jestem pewien na 100%).Robiłem również takie eksperymenty,ale to beznadzieja.Jedynie dobre wyniki(w miarę)osiągałem z kabli gitarowych i mikrofonowych,oczywiście nie uważam tego za DIY.

Ps.-Wcześniejsz próby kalkulacji cen drutów nie mają sensu.Sory ale sprzedawanie 60cm druta w cenie 32calowej panoramy czy też w cenie załóżmy Hondy Civic to nonsens.Temat HI ENDU był wałkowany tyle razy,no ale skoro audiofil jest w stanie tyle płacić?Po to są DIY żeby omijać naciąganie na ten cały zasrany hi-end,temu między innymi zaistniały kable DIY,tuningi czy też klony wszelkiej maści.Każdy kto złożył taki klonik wie jakie są relacje kosztowe+przyjemność i satysfakcja po odsłuchaniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O - i własnie o to chodzi:)))

Towar nie jest wart tyle ile ludzie skłonni sa za niego zapłacić, a raczej tyle za ile sprzedawca potrafi go sprzedać. Czyli - na ile potrafi wykreować wartość towaru przy pomocy odpowiednio dużych kosztów na szeroko pojętą reklame, marketing, socjotechniczne sztuczki - i wogóle wciskanie kitu w oczy ;)

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I widzisz - fv - wpadasz w logiczną koleinę wymyśloną dawno temu przez liberałów - w czasach kiedy pojecie marketingu nie było jeszcze całkiem zdefiniowane.

pozdr.

 

PS. - Ja mówię zawsze, że "wziąłbym nawet za darmo":))) Bo to zależy od punktu widzenia;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok zgodnie z tematem postu:

kable

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wtyki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu mozna znalezc wcale przyjemne czesci widelki i zlacza czinch itd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Oj, fv, oj... Opłacenie recenzji... Ekonomisto ty mój... Tego uczą na studiach? I to tak bez zastanowienie, mimochodem, jakby sprawa była zrozumiała sama przez się. Ciekawe czy na studiach uczą też, że wręczanie łapówek jest normalnym elementem działalności gospodarczej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jozwa - zapewne tego nie uczą na ekonomii - i to jest błąd :))) Bo potem wychodzą absolwenci którym się zdaje że coś wiedzą o biznesie ;)

Kiedy w USA wprowadzono ustawe zakazującą wręczania łapówek firmom zagranicznym przez firmy krajowe (chyba po aferze łapówkarskiej przy sprzedaży samolotów F-111), to amerykańskie firmy otwierały spółki zagraniczne, które zajmowały się tą sama działalnością. A jak się za wręczenie łapówki weźmie fakturę (jak zrobił w Łodzi pewien hipermarket przemysłowy) to już się wtedy ładnie na to mówi - "lobbing" :)))

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Matko boska czestochowska...Czy brak łapówek jest w takim razie czynnikiem odwrotnym? No ale to tak tylko na marginesie głównego tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.