Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

Chińczycy są najlepsi póki co w produkcji...pałeczek do jedzenia

 

najlepsze pałeczki robią w UsA , taki paradoks

 

co do Chin, Foxconn ( producent dla apple)ma zamiar zrobotyzować fabrykę w chinach bo siłą robocza jest za droga

 

i to jest kolejny znak czasu i zapowiedź wielkich problemów chin

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Według analityków i ekonomistów Chiny w ciągu najdalej dwóch dekad wyprzedzą Japonię .

 

Chiny juz wyprzedzily Niemcy i sa na 3 miejscu jako najwieksza potega gospodarcza.

Mysle ze o wiele predzej stana sie potega gospodarcza nr 1 na swiecie niz myslimy.

 

Chinczync nie sa glupi i wraz z bogactwem ekenomicznym inwestuja w rozwoj zbrojenia w swoim kraju.w ostatnim czasie zbroja sie na potege po zeby.

 

Tak wiec jakby nie patrzec Chiny to przyszly nr 1 na swiecie!

Sikora

 

Wzrost gospodarczy i bogacenie się społeczeństwa w Chinach powoduje wzrost ceny siły roboczej, a to już początek końca cudu gospodarczego i przejście do stabilizacji. Od tego momentu Chinom będzie potrzebna nie tyle ekspansja co utrzymanie tego co już mają, a to jest wielka sztuka.

 

Oczywiście do tego czasu wszyscy zostaniemy Chińczykami.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Chiny juz wyprzedzily Niemcy i sa na 3 miejscu jako najwieksza potega gospodarcza.

Mysle ze o wiele predzej stana sie potega gospodarcza nr 1 na swiecie niz myslimy.

 

Chinczync nie sa glupi i wraz z bogactwem ekenomicznym inwestuja w rozwoj zbrojenia w swoim kraju.w ostatnim czasie zbroja sie na potege po zeby.

 

Tak wiec jakby nie patrzec Chiny to przyszly nr 1 na swiecie!

A po co się zbroją ?????Z tego nic dobrego nie będzie !!

I pewnie już niedługo nastąpi dzień kiedy żółta rasa zaleje świat ,na dzień dzisiejszy ekonomicznie a jutro militarnie - tyle przepowiednie .

Piotr

I pewnie już niedługo nastąpi dzień kiedy żółta rasa zaleje świat ,na dzień dzisiejszy ekonomicznie a jutro militarnie - tyle przepowiednie

 

bzdurka

logistycznie nie podołają

 

to nie te czasy że na konika i kawał miesa pod siodło

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

bzdurka logistycznie nie podołają

 

a czemu niby nie podolaja?

 

Jak znasz historie to niejedna wielka potega upadla i potem nastala nastepna,

 

W obecnych czasach najwazniejsza bronia sa pieniadze i Chiny posiadaja ich najwiecej i ida na dobrej drodze zeby byc najwieksza potega na swiecie. Rownoczesnie zbroja sie na potege ale nie po to zeby zdobywac militarnie swiat.

 

Mit USA juz dawno przebrzmial, teraz czekamy na nastepnych przywodcow swiata :)

Mit USA juz dawno przebrzmial, teraz czekamy na nastepnych przywodcow swiata :)

 

No tak, ale nie wiem czy wiesz, że ponoć USA kiedyś się przyznało że jeżeli chodzi o najważniejsze wydatki strategiczne (tj uzbrojenie), to mają i będą mieć na nie każde środki bo po prostu wydrukują tyle $ ile będzie trzeba i z nikim się liczyć nie będą. I to jest ponoć modelowa gospodarka rynkowa ;).

Chiny mają broń jądrową i pod przykrywką podboju kosmosu mają również rakiety zdolne przenieść ładunki nuklearne na dowolny kontynent ,obszar na naszym globie.

Technicznie są zdolne do wojny

Piotr

a czemu niby nie podolaja?

 

bo zaopatrzenie wspólczesnej armii to niebywałe wyzwanie logistyczne

przy tej cenie ropy dowieść żarcie dla paru milionów chłopa ?

 

Technicznie są zdolne do wojny

tylko po co im ta wojna ?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Chiny wedle danych IMF, World Bank i CIA w 2010 mialy GDP wieksze od Japonii o okolo $400 mld ($5.9 a Japonia $5.5bln zaokraglajac). To wedle exchange rates. Biorac pod uwage purchasing power parity albo living costs chinskie GDO jest o kilka miliardow wieksze. Przemysl chinski produkuje wiecej niz jakikolwiek kraj od lat. Natomiast udzial przemyslu USA spada dramatycznie. W tej dekadzie GDP Chin bedzie nr jeden na swiecie. Porownujac GDP trzeba tez brac pod uwage strukture dochodu a tutaj w Chinach dlugo bedzie dominowal przemysl, budownictwo, infrastrukture, transport i telekomunikacja.

 

Tempo rozwoju Chin dlugo nie bedzie zbytnio zalezalo od kosztow robocizny bo chinski rynek wewnetrzny jest ogromny i pelen potrzeb. Wiele dekad uplynie zanim zacznie sie nasycac. Zreszta jak wczesniej cytowalem, koszty robocizny w technologicznie zaawansowanych zakladach sa wcale nie sa takie male w porownaniu do innych krajow. W uslugach itp zarabia sie malo ale nie w zaawansowanym przemysle a to sie glownie exportuje z Chin, a nie tylko buty i ciuchy produkowane przez nizej oplacane kobitki.

 

Co do politycznej aneksji innych krajow to absolutnie nie widze zadnych przeszkod. Najpierw podporzadkuja sobie ekonomicznie kogo trzeba a potem jak mowia w miare jedzenia apetyt rosnie rozpocznie sie polityczna aneksja. W pierwszym etapie pewnie bedzie to Afryka. Odstrzela odpowiednia ilosc Amerykancow i bedzie po wszytkim. A potem moze przyjsc kolej na reszte bo jak powiedzialem oprocz surowcow Chiny potrzebuja przestrzeni zyciowej i mlodych kobitek. Potrzeby i mozliwosci decyduja jakie czyny sie podejmuje. Obyczajem Temudzina i jego syna Kublaia po zlupieniu kazdego miasta wojownicy dostawali mlode kobitki i dzieci a reszta szla pod miecz. W Chinach tyle nie wyrzneli bo Chincoli bylo za duzo i po zlikwidowaniu mandzurskiej dynastii (Chin dynasty), ktora zadzila polnocnymi Chinami przyszla kolej na wieksze Cesarstwo Poludnia (Sung dynasty). Moze nawet by nie podolali ale wielu magnatow/gubernatorow regionalnych zdradzilo i przeszlo z wojskiem na strone Mongolow. Podboj trwal kilkadziesiat lat ale szah Khwarezmii (Srodkowa Azja, Persja i Afganistan) sie narazil Temudzinowi to wyrznieto ponoc 75% ludnosci tego kraju. Wszystko reczne prace to byly. Po wzieciu Urgench na ten przklad na kazdego z 50,000 mongolskich wojow przypadlo po 24 mieszkancow do obciecia glowy. A to wcale nie byl rekord.

 

pozdrawiam,

pół nocy próbowałem znaleźć ciekawe opracowanie dotyczace USa ale się mi nie udało. Więc przybliżę. Na przęłomie lat 60 i 70 tych powstało powazne opracowanie mówiące o tym iz za dwie trzy dekady od czasu opracowania USA i Japonia będa bogate w takiej części jak reszta świata razem

 

Minusem tego typu opracowań jest to iż zakładają one iż wzrost przez kolejne dwie czy trzy dekady będzie miał taka sama charakterystykę jak dotąd. Że otoczenie społeczne będzie takie same jak dotąd.

 

Dyskutujac o Chinach przyjeło się mówić ,że Chiny stają się potegą światową a bliżej prawdy byłoby powiedzieć ,że po paru wiekach wzglednego upadku Chiny ponownie stają się potęgą światową, to taka delikatna róznica.

 

Ale i tak moim zdaniem krajem niedocenianym a posiadającym potencjał wiekszy niz Chiny są Indie.

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

W każdym państwie działają dwa przeciwstawne mechanizmy - hamujący, polegający na dławieniu rozwoju przez biurokrację - rozmnażanie stołków, a także dążenie do podwyższenia pozycji rankingowej biurokratów w społeczeństwie przez skubanie i gnojenie pozostałych (mentalność gry o sumie zerowej). Chiny pogrążyły się w takiej właśnie stagnacji na kilkaset lat ostatnio. Mechanizm pro-rozwojowy zdarza się rzadko i polega na objęciu centralnej władzy przez niewielką grupę - której zależy na podwyższeniu własnej pozycji względem najwyższych elit innych krajów. Deng Xiaoping w Chinach, Thatcherowa w UK przykładami. Oczywiście coś takiego odbywa się kosztem pozycji rankingowej we własnym społeczeństwie biurokratów niższych szczebli, którzy muszą być w związku z tym trzymani w ryzach - ideologią albo siłą. Pytanie na ile warstwie najwyższej starczy "gazu" żeby trzymać za mordę biurokratyczną magmę.

 

Ew. przyszła ekspansja terytorialna Chin jest jak najbardziej możliwa, przykład - Japonia z czasów II WŚ. Niewykluczone że będzie to zresztą ostateczny sposób na przedłużenie owej kontroli nad niższym aparatem ze strony elit. Mają jeszcze dodatkowy bodziec rozwojowy w postaci rosnącej konkurencji ze strony Indii. Tym niemniej sądzę że kierunkiem owej ekspansji będzie raczej Syberia i Australia. W Afryce najwyżej zrobią kolonie na wzór tego co robiła tam Europa paręset lat wcześniej.

tylko czy w takim kapitalixmie przeciętnemu kowalskiemu będzie lepiej ?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

tylko czy w takim kapitalixmie przeciętnemu kowalskiemu będzie lepiej ?

 

Kowalski na pewno nie bedzie mial lepiej ale Li napewno.

pozdrawiam,

Kowalski na pewno nie bedzie mial lepiej ale Li napewno

 

Li startował od pary trampek na rodzinę

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

pół nocy próbowałem znaleźć ciekawe opracowanie dotyczace USa ale się mi nie udało

od ponad pięciu lat w usa działa oficjalna dyrektywa zabraniająca wszelkim jednostkom ujawniania faktycznego stanu gospodarki (dotyczy wszelkich wskaźników)

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

od ponad pięciu lat w usa działa oficjalna dyrektywa zabraniająca wszelkim jednostkom ujawniania faktycznego stanu gospodarki (dotyczy wszelkich wskaźników)

 

a jaki ma to związek ?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

a na podstawie czyich ratingów (niewiarygodnych bo z powietrza) wywalają się wszystkie indeksy a z nimi grosiki Kowalskich?

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

No,może się zaczęło!!Prezydenci Niemiec i Francji popierają wniosek o cięcia wydatków i zapisania poziomów w konstytucjach kolejnych państw Unii należących do strefy Euro.Za tym ruchem czai się następny o ograniczeniu biurokracji..logiczne.Poszli po rozum do głowy czy zmusił ich brak kasy?

Sądzisz, że oni tak na poważnie?

U nas po każdej redukcji biurokratów jest więcej niż przed.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

I kto o to prosi Francja, która owe limity zawsze przekraczała. Koniec świata.

 

Frankraich-Deusche FrankMark nam się szykuje jako waluta europejska.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Raczej nawa forma dzichadu i wola Kitajców zmieszana z głupotą neosocjalistów i pseudoliberałów.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Oto głos znanego neosocjalisty i pseudoliberała Warrena E. Buffetta:

 

"W artykule w poniedziałkowym "New York Timesie" Buffett, założyciel i szef firmy Berkshire Hathaway, wezwał Kongres do podwyższenia podatków od obywateli o dochodach ponad milion dolarów rocznie, których jest w USA 236 883. Jeszcze większym podatkiem proponuje obłożyć osoby o dochodach powyżej 10 milionów dolarów, których w 2009 r. było w USA 8274.

 

Buffett, który od dłuższego czasu nawołuje do zwiększenia podatków od bogaczy, napisał, że ciężar zmniejszenia deficytu budżetowego trzeba rozłożyć sprawiedliwiej. Zwłaszcza w sytuacji - podkreślił - gdy nierówności dochodów w USA rosną, a najzamożniejsi korzystają z licznych ulg podatkowych.

 

- Kiedy biedni i członkowie klasy średniej walczą za nas w Afganistanie i kiedy większość Amerykanów ledwo wiąże koniec z końcem, superbogacze nadal otrzymują niezwykłe upusty podatkowe - czytamy w jego artykule."

 

Ciekawe co na to nasi forumowi komisarze polityczni?

Jestem Europejczykiem.

 

Reforma biurokracji w Unii bedzie tak wygladala jak wszedzie. Rzad to sa dopiero biurokraci!!! Ciekawym, czy zwolnia polowe Bruxeli? Sami sie chyba jednak nie zwolnia? Mysle, ze powinni dac pzyklad i zwalnianie zaczac od siebie.

Jesli zaczna zwalniac to zwolnia glownie tych co cos umia i cos robia. Pasozyty zostana. Pozwalniaja doly a gora sie ostanie. Zwiekszy sie ilosc zasilkow a spadnie lokalna konsumpcja bo zasilkowcy mniej maja kasy. Gdyby potrafili przezucic pol biurokracji do jakiejs tworczej roboty to by sie poprawilo.

 

W USA Buffett i jemu podobni moga nawet wyc do ksiezyca. W USA zadnych reform nie bedzie bo gora nigdy nie da sie zreformowac. Widzieliscie kiedys aby bogacze sie kiedys opodatkowali? Dopiero gilotyny wprowadzaja zmiany ale te na ogol stawia sie jak juz jest za pozno.

 

bartek,

widze, ze bardzo lubisz trampki. Kup sobie wreszcie druga pare. Daj Chinczykom zarobic.

 

pozdrawiam,

Jaro_747

 

Jesteś przekonany, że Buffet ma rację? Zwiększenie podatków i zniesienie ulg odbije się na zmniejszeniu zatrudnienia, a co za tym idzie kolejna fala niemogących spłacać kredytów mniej zamożnych Amerykanów, jak to w Ameryce żyjących na kredyt.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Widzieliscie kiedys aby bogacze sie kiedys opodatkowali? Dopiero gilotyny wprowadzaja zmiany ale te na ogol stawia sie jak juz jest za pozno.

 

a widziales kiedyś aby biedni stworzyli silne Państwo ?

 

nie no tak powaznie, gdzie jest ta kraina szczęśliwości lewackiej o której piszecie ?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Dopiero gilotyny wprowadzaja zmiany ale te na ogol stawia sie jak juz jest za pozno.

 

Taaaaaa, zmiany bogaczy na nowych bogaczy w większej ilości. Taka sobie subtelna zmiana warty.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Oto głos znanego neosocjalisty i pseudoliberała Warrena E. Buffetta:

 

"W artykule w poniedziałkowym "New York Timesie" Buffett, założyciel i szef firmy Berkshire Hathaway, wezwał Kongres do podwyższenia podatków od obywateli o dochodach ponad milion dolarów rocznie, których jest w USA 236 883. Jeszcze większym podatkiem proponuje obłożyć osoby o dochodach powyżej 10 milionów dolarów, których w 2009 r. było w USA 8274.

 

Buffett, który od dłuższego czasu nawołuje do zwiększenia podatków od bogaczy, napisał, że ciężar zmniejszenia deficytu budżetowego trzeba rozłożyć sprawiedliwiej. Zwłaszcza w sytuacji - podkreślił - gdy nierówności dochodów w USA rosną, a najzamożniejsi korzystają z licznych ulg podatkowych.

 

- Kiedy biedni i członkowie klasy średniej walczą za nas w Afganistanie i kiedy większość Amerykanów ledwo wiąże koniec z końcem, superbogacze nadal otrzymują niezwykłe upusty podatkowe - czytamy w jego artykule."

 

Ciekawe co na to nasi forumowi komisarze polityczni?

Tutaj coś niecoś napisałem:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tytułem uzupełnienia - wielkie firmy mają to do siebie że wychodzą na zero, bo wszystko wliczają sobie w koszty. Natomiast podatki w typie PIT od zarabiających dużo - skutkują tylko tym, że taki profesjonalista ma utrudnione przejście do kasty kapitalistów i robienie im konkurencji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.