4k czy jest nam potrzebne?

[Edson]

A ja nagrywam na VHSa i czuję się jakbym odmłodniał o 25 lat.

[Maciej Koper]

Jest to tak zwana "teoria czysta". W praktyce, wchodząc do marketu gdzie na przeciwległym końcu jest ściana telewizorów - można z kilkunastu czy nawet ponad dwudziestu metrów rozpoznać bez pudła na którym leci obraz Full HD, a na którym SD.

 

Jasne, jeśli masz dobrą lornetkę to tak, ewentualnie jesli materiał SD jest skompresowany do rozmiaru dyskietki. Jeśli weźmiemy pod uwagę doskonały materiał SD, doskonały Full HD i doskonały UHD to jest dokładnie tak jak napisałem. To praktyka z której wynika teoria. Dlatego dopóki nie wejdziemy w odopowiedni gabaryt wyświetlacza to ani nam 4K nie potrzebne do szczęścia, ani tym bardziej 8K.

 

Świetnie opisał to Filip Kulpa w ostatnim audio video, do zakupu którego zachęcam. Można już dostać kopię on-line:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A to wycinek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

Odpowiadając na pytanie tytułowe: niepotrzebne. Mnie nawet niepotrzebne full hd. Mam plazmę 42 hd ready i oglądam głównie tv i divixy 720.

Tu przypomina się mi anegdota opisująca znajomego, który specjalnie pogarsza jakość obrazu, bo full hd jest za ostre i bolą go oczy od tej szczegółowości, hehe...

 

No ja mam leda 55 wiec hd ready to minimum a najlepiej full HD divxow w sd jiz nie daje rady oglądać. ... takie uroki lcd w wielkości > 50 cali

[Bobcat]

Jasne, jeśli masz dobrą lornetkę to tak

 

No to przejdźmy się do jakiegoś marketu, abyś się mógł przekonać, że nie masz racji.

 

Jeśli weźmiemy pod uwagę doskonały materiał SD, doskonały Full HD i doskonały UHD to jest dokładnie tak jak napisałem.

 

Oprócz akademickich teorii oraz wielce uczonych wykresów jest jeszcze praktyka, często pozostająca z nimi w kontradykcji.

[Maciej Koper]

No to przejdźmy się do jakiegoś marketu, abyś się mógł przekonać, że nie masz racji.

 

Oprócz akademickich teorii oraz wielce uczonych wykresów jest jeszcze praktyka, często pozostająca z nimi w kontradykcji.

 

Nie muszę się nigdzie ruszać. Przede mną stoi właśnie moja 65" plazma i 55" LCD 4K i widzę jak jest. Oglądanie materiałów z dyskietek w markecie mnie nie interesuje :)

[martens]

Konfiguracja w której 4K ma sens :-)

to znaczy pikseloza materiału HD-1080 w takich proporcjach ekranu do odległości byłaby na pewno widoczna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martens]

Świetnie opisał to Filip Kulpa w ostatnim audio video, do zakupu którego zachęcam

Zaprawde słuszne i prawdziwe.

 

Z mojej praktyki, a od paru lat ogladam z projektora. W mojej konfiguracji nie ma sensu wymieniać na nic powyzej full HD, ekran mam w odległości 5,5 m, obraz jaki daje mi projetor to 127" (153 cm wysokości) jedna linia ma grubość mniej niż 1.5mm i z takiej odległości sasiednie linie/pixele sa już kompletnie nie odróznienia, nie ma sensu zageszczać ich podówjnie przez 4K.

 

Generalnie moje podejście jest takie, że jeżeli sie ma kupić telewizor a zwłaszcza projektor pod katem OGLADANIA FILMOW, budżet ma sie w jakimś limicie, a w cenie najtańszego projektora 4K bedzie można kupić wypasiony z wysokiej półki full HD to zdecydowanie druga opcja, poza rozdzielczościa (której i tak nie zobaczymy jeżeli nie bedziemy ogladać naprawde z bliska) projektor ma mnóstwo innych parametrów które jak najbardziej beda wpływać na komfort i jakość ogladania: jasność, kolory, kontrast, plus elementy zależne od optyki obiektywu jak jednolita ostorść od środka do brzegu, skuteczna korekcja zbieżności lini i dystorsji itp. W najtańszym 4K bedzie to shit, a wypasionym fullHD w tej samej cenie hi-end.

 

Natomiast jeśli coś u siebie wymienie na 4K to źródło, oczywiście w momencie kiedy dostepność materiałów w tym formacie osiagnie pewna mase krytyczna.

Mimo wszystko blue-ray jest kompresowane, a i materiał zwłasza pliki niby 1080 nie spełniaja w pełni standardu fullHD, Efekt - dotarcza do projektora puste pixele, (kiedyś spotkałem sie właśnie z takim określeniem) generalnie informacja wyświetlona w każdym wyświetlonym pixelu nie jest unikatowa tylko to jakaś ekstapolacja sasiednich. Co innego jak bedziemy mieli oversamping wynikajacy z technologi 4K, pewnie nie bedzie to pełne 4K (bo znów kompresja itp) ale przynajmniej renderowane w dół Full HD to bedzie prawdziwa żyleta.

Wg mnie żródło to jest też przyczyna że w sklepie widzimy wzrost rozdzielczości 4K nad full HD nawet z wiekszej rozdzielczości, po prostu film nawet na blue-ray nie rozwija pełnych możliwości standardu 1080, a nie to że telewizor słaby.

 

A czy 4K TV ma sens? Na pewno ma jako monitor do PC do obróbki dokumentów, exceli itp, ale też do ogldadania zdjec, które to oglada sie raczej z bliższej odległości niż filmy.

Filmy oczywiście można też z bliska tak żeby 4K robiło różnice... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[janunio]

Może niech najpierw codziennością staną się filmy z właściwie wykorzystaną technologią Full HD.

Bo jest tego jak na lekarstwo.

Tak samo będzie z 4k.

[fetek]

Ja tego nie wymyśliłem. Gdzieś czytałem.

Sam zweryfikować nie potrafisz ? gdyby każdy powtarzał to co gdzieś przeczytał to byłby jeden wielki burdel. Znowu P***** :)

 

No to Panowie żeście pojechali, ludzie w domach robią dedykowane pomieszczenia, kupują dobre ekrany a wy wylatujecie z SD ? i jeszcze divx'em ? zacznijcie oglądać chociaż sensowny materiał to zobaczymy czy się wam ta kiszka będzie dalej podobać.

 

H.264 720p o przyzwoitym bitrate ma często jakość lepszą niż filmy w "HD" na TVN, Polsacie itd, HBO i C+ też trochę przycinają (głównie na detalu) ale to już da się oglądać (mimo wszystko pełne 1080 to często kolosalny przeskok).

 

1080P to tylko 24klatki z czego wynika dość sporo problemów, a sama technologia do świeżych nie należy. 4K nie zaszkodzi ale nie jest konieczne, ja liczę że TV 70-80'' dzięki UHD potanieją.

 

A czy 4K TV ma sens? Na pewno ma jako monitor do PC do obróbki dokumentów, exceli itp, ale też do ogldadania zdjec, które to oglada sie raczej z bliższej odległości niż filmy.

to już jest od dawna... a kompresja nie jest niczym złym, dzisiaj kompresuje się wszystko, nawet to forum.

 

ale trend jest totalnie z d......

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martens]

to już jest od dawna... a kompresja nie jest niczym złym, dzisiaj kompresuje się wszystko, nawet to forum.

 

to nawet nie chodzi tylko o kompresje, a całoksztatł przetwarzania materiału, zaczynajac od kamery która było to nagrywane.

Pomijam już sygnał z kabla czy z "eteru" pseudo HD co piszesz wyżej

Źródło to praprzyczyna wszystkich problemów, jeśli chce sie wyciagnac z wyświetlacza (TV, projektor) na maksa jego możliwości trzeba iść ze źródłem krok do przodu,

Analogia:

Zdjecie starym kompaktem z matryca 1/1.8" takim sprzed 8 lat, powiedzmy 6Mpix (prawie 4K) wyświetlone 1:1 kompletna lipa, ale weźmiesz współczesny kompakt 16Mpix, w natywnej rozdzielczości wyświetlony w 1:1 też lipa, ale po downsamplingu do 6Mpix to kompletnie inny świat w porównaniu z tym starym zdjeciem 6Mpix. To samo z kamerami, materiał nagrywany kamera natywnie w HD nigdy nie zbliżył sie nawet do krańcowych możliwości tego standardu, potem dochodzi jeszcze kompresja, transmisja (TVN) i nawet posmaku maksymalnych możliwości HD nie pozostaje. Co innego zrobisz ten sam materiał w 4K prześlesz czy zapiszesz standardami 4K i wyśietlisz na HD, no to wtedy wreszcie zbliżysz sie do krańcowych możliwości dla standardu HD.

[fetek]

Weź sobie zdjęcie z lepszego lustra to przy 1:1 możesz liczyć białe włoski i pory skóry. Po za tym nie tak do końca, weźmy starego D70 który ma 6.1 mpix (chyba) i robi żyletki, nowsze korpusy z rozdzielczościami dwu a nawet trzykrotnie większymi nie mają już tej ostrości i tu ratunkiem jest pomniejszanie. Im większa rozdzielczość matrycy tym musi być wyższa rozdzielczość optyczna, co w okresie przejściowym (skok na duże matryce) powodowało problem.

 

W obrazie podobnie, im większa rozdzielczość na mniejszej płaszczyźnie tym obraz będzie ostrzejszy, im mniejsza rozdzielczość na większym ekranie tym obraz będzie gorszy.

 

Tak jak piszesz, źródło ma potężne znaczenie, ponieważ 4k wymaga kilku poważnych zmian (blu ray niestety wiele odziedziczył po DVD) od strony rejestracji obrazu to jego wprowadzanie jak najbardziej ma sens. Po za tym h.264 mimo że stary to do "full" wykorzystanie jeszcze brakuje.

[KrzysiekA]

Powiem szczerz to nie rozumiem o czym jest ta dyskusja. Wystarczy pójść do MM i na pierwszym lepszym telewizorze 4K zobaczyć prawdziwy materiał 4K. Może w Polsce takich nie puszczają, nie wiem. W Niemczech jest zawsze dyżurny telewizor z każdej firmy na którym leci materiał reklamowy w 4K z tej firmy. Różnica w jakości jest oczywista. Dyskutować można nad tym czy w ogóle jest sens teraz kupować telewizor 4k. Moim zdaniem nie ma sensu bo nie ma czego na tym oglądać. Poza tym to obecne telewizory 4k przynajmniej te które ja widziałem mają problemy z ostrością w ruchu. Jak się pojawią mocniejsze procesory do tych telewizorów za rozsądniejszą cenę to można się zastanowić. Ja w każdym bądź razie w ciągu najbliższych pięciu lat telewizora nie będę zmieniał.

[Bobcat]

Sam zweryfikować nie potrafisz ? gdyby każdy powtarzał to co gdzieś przeczytał to byłby jeden wielki burdel. Znowu P***** :)

 

Zaglądanie tu na Forum traktuję jako relaks i przyjemność. Podobnie jak czytanie prasy poświęconej tematyce audio video. Nie prowadzę archiwum i nie zatrudniam ludzi w tym celu, aby w każdej chwili móc podwać linki, odsyłacze do źródeł i weryfikować. Wiem: dzieci Internetu bez tego nie potrafią żyć. Gdy im się powie, że 2 x 2 = 4 natychmiast żądają podania linku. Bez tego wie uwierzą.

 

1080p to tylko 24klatki

 

O 1080p/50 słyszałeś?

[KrzysiekA]

O 1080p/50 słyszałeś?

Problem w tym że wielu słyszało a nikt nie widział.

[fetek]

Zaglądanie tu na Forum traktuję jako relaks i przyjemność. Podobnie jak czytanie prasy poświęconej tematyce audio video. Nie prowadzę archiwum i nie zatrudniam ludzi w tym celu, aby w każdej chwili móc podwać linki, odsyłacze do źródeł i weryfikować. Wiem: dzieci Internetu bez tego nie potrafią żyć. Gdy im się powie, że 2 x 2 = 4 natychmiast żądają podania linku. Bez tego wie uwierzą.

odróżniasz Mb od MB to do 8 chyba liczyć umiesz, relaks nie zwalnia z ogólnych zasad matematyki i praw fizyki. W każdym razie ja nie letiwtuje jak się relaksuje :)

 

O 1080p/50 słyszałeś?

jest jeszcze 1080p30 ^^

[Marek-stereo]

Różnica w jakości jest oczywista.

 

Zanim przejdzie nam przez głowę myśl o wymianie telewizora na 4K, proponował bym wcześniej skalibrować profesjonalnie telewizor, który aktualnie się posiada, bo można nie wyjść z szoku co nasz aktualny sprzęt potrafi. Źle skalibrowane 4k zaświeci gorzej od skalibrowanego Full HD.

 

Zapłaciłem za kalibrację projektora 100euro i nie mogę wyjść z podziwu jaka jest jakość obrazu w HD z Astry lub nawet polskie kanały HD typu TVN HD, TVP HD czy Canal+. O filmach z Blu-ray już nie wspomnę.

[Gość Gosc]

Zanim przejdzie nam przez głowę myśl o wymianie telewizora na 4K, proponował bym wcześniej skalibrować profesjonalnie telewizor, który aktualnie się posiada, bo można nie wyjść z szoku co nasz aktualny sprzęt potrafi.

Może też być całkiem odwrotna sytuacja. Mnie też kalibrował TV najlepszy chyba specjalista i sam stwierdził, że sam się dziwi jak małe są róznice u mnie. Różnie więc bywa.

[Marek-stereo]

Może i tak być. Tylko w 95% jest akurat odwrotnie. Ja oglądam na 100calach i widzę ogromną różnicę. Na pewno nie będę tego zmieniał przez najbliższe dwa lata bo tak skończę spłacać projektor.

 

Zwróć też uwagę ile ludzi ma kontrast na max, kolory na max, dodatkowo jak jest opcja kontrast dynamiczny to też na max a co! I mamy efekt super zielonej trawy jak by ją ktoś farbą fluorescencyjną pomalował, a twarze ludzi wyglądają jak by na słońcu tydzień leżały. Ale kolory są? Są, aż się z telewizora wylewają. A, że szczegóły w obrazie poznikały to co tam. Zawsze można powiedzieć, że tak nadają.

 

Po kalibracji mam tak jak bym patrzył przez obiektyw kamery w danym filmie czy w programie TV. Naturalność kolorów, szczegóły w czerni, ostrość itd.... Po prostu realizm. I chyba o to chodziło.

[antymalkontent]

No tak o to chodzi tylko ze niektore modele nie osiagna za duzo nawet po kalibracji matryca albo elektronika albo to i to razem sa ograniczeniem a raczej ich jakość.

[Marek-stereo]

No właśnie w takich modelach najczęściej większość daje wszystko na max. Obraz ma świecić jasno z super kolorami. Jak patrzę na obraz na niektórych telewizorach to nie wierzę. Tak intensywnych kolorów jeszcze natura nie stworzyła jakie są wyświetlane na tych telewizorach.

 

Tak na marginesie to Pan od kalibracji mówił, że im tańszy telewizor lub projektor tym bardziej może mieć rozjechane wszystkie parametry, dlatego powinno się je poddać kalibracji.

[jgx]

Tak na marginesie to Pan od kalibracji mówił, że im tańszy telewizor lub projektor tym bardziej może mieć rozjechane wszystkie parametry, dlatego powinno się je poddać kalibracji.

bardzo prosimy o mniej nachalną reklamę (czytaj nagonke) bo oczy bolą...

[Marek-stereo]

Reklamę niby czego bo nie mogę ogarnąć Twojego zdania? Pana od kalibracji, czy czego? Wyrażam swoje zdanie bo po to jest forum i do tego służy.

[Gość BlueMax]

Zalety kalibracji są oczywiste dla każdego, kto zlecił jej przeprowadzenie u siebie. Jaka reklama jeśli nie są podane namiary na konkretnego kalibratora? Niektórzy wszędzie węszą spiski. Dodam tylko, że w tańszych sprzętach często nie da się zrobić porządnej kalibracji ponieważ nie dają one dostępu do bardziej zaawansowanych ustawień obrazu.

[Gość Gosc]

Zalety kalibracji są oczywiste dla każdego, kto zlecił jej przeprowadzenie u siebie.

No ja w topowej plaźmie tych oczywistych, jak dla mnie zalet, niestety nie zaobserwowałem.

Były ale małe.

[Gość BlueMax]

Widocznie masz dobry (albo dla Ciebie wystarczający) tryb fabryczny. Ja w topowej plaźmie u siebie po kalibracji ISF jak najbardziej zmiany na lepsze zaobserwowałem, zarówno w trybie dziennym jak i nocnym - w porównaniu do trybów fabrycznych THX Cinema i THX Bright Room. Przede wszystkim lepsze są kolory, wyższa jasność i lepsze oddanie szczegółów w cieniach.

[fetek]

duża różnica generalnie na bulbach, im lepszy sprzęt tym lepsze pre kalibrowane profile, mnogość ustawień oraz możliwości samej elektroniki. Czego byśmy w TV nie mieli, każdy ma inne pomieszczenie, oświetlanie itd. więc ustawiać i tak trzeba, wniosek kalibrować!

 

Co nie zmienia faktu że nawet najlepszy sprzęt przy fantazji widza może generować fatalny obraz.

 

Wracając do tematu... kiedy 8k ?:P

[Gość BlueMax]

THX Bright Room to w ogóle był u mnie słaby tryb do oglądania a na THX Cinema z kolei słabo się oglądało w dzień ze względu na niską jasność. Teraz jest wszystko co potrzeba.

 

duża różnica generalnie na bulbach, im lepszy sprzęt tym lepsze pre kalibrowane profile, mnogość ustawień oraz możliwości samej elektroniki.

 

Generalnie jest to bzdura. A wodotryski elektroniczne najlepiej od razu powyłączać.

[fetek]

skoro podstawowe elementy które są obecne w każdym ekranie profesjonalnym i niektórych półprofesjonalnych (np monitory) to dla Ciebie wodotryski to może warto wrócić do ery b/w CRT ?

 

pokaż mi tanie monitory / telewizory po fabrycznej kalibracji.

[Gość BlueMax]

No tak. Ja pisałem o sprzęcie domowym, gdzie kalibracja potrafi dużo poprawić również w drogich ekranach. I nie pisałem o "podstawowych elementach" tylko o pseudoulepszaczach obrazu obecnych praktycznie w każdym urządzeniu.

[fetek]

Ja nie pisałem o pseudo ulepszaczach tylko o fabrycznej kalibracji, mnogości / możliwości konfiguracji i zdolnościach technicznych samego sprzętu (np matrycy), skomentowałeś to krótko i na temat "wodotrysk".

 

Czekam też na uzasadnienie "bzdur".