Zestaw do metalu/rocka

[zukzukzuk]

Ależ nigdzie nie napisałem że lampy nie nadają się do High Endu!! Napisałem że lampy nie nadają się do High Endu uniwersalnego, czyli do takiego na którym chcemy grać każdy rodzaj muzyki w tym rock, pop,metal czy elektronikę.

Prawdą jest że płyty są różnie realizowane i dlatego tym bardziej wskazany jest zestaw elastyczny na którym można lekko zmienić ustawienia choćby poprzez niezależnie sterowany subwoofer.

Wtedy jeśli słuchamy cicho lub płytę z kiepską dynamiką to możemy bas nieco podkręcić a jeszcze do tego niektóre subwoofery np Velodyne mają różne programy brzmieniowe dla tegoż basu.

 

Rada by mieć 2-3 zestawy stereo zważywszy ceny komponentów, kabli itd to lekka przesada!! Kogo w Polsce na to stać a poza tym trzeba by mieć więcej niż 1 pomieszczenie zaadoptowane akustycznie.

Taką radę to wiesz...hehehe...to jakbyś doradził bezrobotnemu żeby wziął z domu 2 miliony i założył sobie swoją firmę!!...hehehe

 

Jest rozwiązanie na tą bolączkę. Nazywa się Lyngdorf DPA-1. To preamp analogowy, preamp cyfrowy, DAC, procesor akustyki pokoju z systemem Room Perfect oraz programy brzmieniowe i to wszystko w jednym pudełku za cenę wypasionego interkonekta!!!

Programów brzmieniowych jest 30 i wgrywa się je z laptopa wg własnego wyboru. One bardzo delikatnie ale jednak wyraźnie modyfikują brzmienie. Na stałe można mieć 7 tzn Neutral i 6 wybranych przez siebie z puli 30 ale to można sobie potem zmienić.

Wtedy można słuchać i słabo nagranych płyt, i tych audiofilskich, i tych ze słabym basem czy z mocnym, można ustawić jasne brzmienie lub ciemne np do klasyki i to wszystko z pilota.

 

Poza tym ma full różnych ustawień i przez to można kompensować różnice w dynamice płyt. Może pracować z końcówką stereo, z 2 x mono, z integrą a nawet z lampowymi wzmacniaczami.

Genialne urządzenie wnoszące do systemu 100x więcej niż najlepsze kable a cenę ma ok 16000 zł.

Używam od pół roku i nie wyobrażam sobie systemu bez tego pudełka. Rewelacja.

Właśnie poprzez swoje możliwości uwalnia człowieka od konieczności posiadania więcej niż 1 systemu audio w domu!!

 

 

A no tak.

Hi-end uniwersalny to zapewne co innego, niż zwykły hi-end...???

 

Pewno też istnieje hi-end dla bezrobotnych? Skoro twierdzisz, że nikogo nie stać na 2 pokoje czy 2 systemy. Sam znam 2-3 osoby posiadające 2 systemy i to w promieniu dosłownie kilkunastu km. Nie są to bynajmniej finansowi krezusi... i nie każdy pokój trzeba profesjonalnie przygotować, aby grało.

 

Uważam, że zamiast jednego systemu za 30-100 kzł można złożyć powiedzmy 2 grające na wyższym poziomie dany rodzaj muzyki

A to dlatego, że każdy przetwornik, materiał, rodzaj obudowy, zawieszenie głośnika (lub bez), myśl techniczna konstruktora - inaczej odtwarza dostarczone impulsy elektryczne. Inaczej brzmi wstęga, tuba, czy kopułka - nie licząc możliwości użycia przeróżnych materiałów.

 

Myślisz, że Twój Lyngdorf to panaceum na wszelkie audiofilskie bolączki?

Niestety, nie zmieni brzmienia przetworników jakie posiadasz w kolumnach. Dlatego też jedne z nich relatywnie lepiej odgrywają jazz, drugie rocka.

Nie ma tak dobrze!

[sly30]

Witam.

Jak skontaktować się z tym Panem Markiem który jest bardzo miły , jest z Leszna i ma B&W, Wadie itd i dobrze zaadoptowany akustycznie pokój ?

Pozdrawiam

Sly30

[sly30]

A no tak.

Hi-end uniwersalny to zapewne co innego, niż zwykły hi-end...???

 

Pewno też istnieje hi-end dla bezrobotnych? Skoro twierdzisz, że nikogo nie stać na 2 pokoje czy 2 systemy. Sam znam 2-3 osoby posiadające 2 systemy i to w promieniu dosłownie kilkunastu km. Nie są to bynajmniej finansowi krezusi... i nie każdy pokój trzeba profesjonalnie przygotować, aby grało.

 

Uważam, że zamiast jednego systemu za 30-100 kzł można złożyć powiedzmy 2 grające na wyższym poziomie dany rodzaj muzyki

A to dlatego, że każdy przetwornik, materiał, rodzaj obudowy, zawieszenie głośnika (lub bez), myśl techniczna konstruktora - inaczej odtwarza dostarczone impulsy elektryczne. Inaczej brzmi wstęga, tuba, czy kopułka - nie licząc możliwości użycia przeróżnych materiałów.

 

Myślisz, że Twój Lyngdorf to panaceum na wszelkie audiofilskie bolączki?

Niestety, nie zmieni brzmienia przetworników jakie posiadasz w kolumnach. Dlatego też jedne z nich relatywnie lepiej odgrywają jazz, drugie rocka.

Nie ma tak dobrze!

 

Hehehe...no trochę tak jest że zwykły High End jest trochę inny bo głównie skonfigurowany na jazz i klasykę. Dlatego jest inny niż uniwersalny bo słabo gra sie na nim rocka, metal, pop itd.

Zresztą sam twierdzisz że są różne brzmienia systemów i uważasz że nie ma systemów uniwersalnych a wiec twierdząc że high end jest tylko jeden to trochę sam sobie przeczysz.

Ale to oczywiście bez złośliwości.

Masz racje że można iść taką droga żeby mieć 2-3 różne systemy do różnych rodzajów muzy choć nie wydaje mi sie to sensowne. Ale można! Ludzie robią różne rzeczy dla swoich przyjemności i fajnie.

 

A co do Lyngdorfa DPA-1 to też masz racje że nie jest panaceum na wszystko i wiadomo że w żadnej dziedzinie życia nie ma panaceum ale ten sprzęt potrafi na prawdę duuuuużo!

Oczywiście że nie zlikwiduje ewidentnych wad akustycznych pomieszczenia ale poprawi akustykę o powiedzmy 50% a to już sporo.

Jesli uzyjemy go w pomieszczeniu częściowo zaadoptowanym akustycznie to potrafi cuda.

[Azus]

Najprostszym sposobem wyboru sprzętu-(konfiguracji) systemu,, nie jest sklep audio, wiadomo że w domu będzie grał inaczej i można się zawieść. Najlepszym sposobem są spotkania odsłuchowe. Przyjemniejsze jest spotkanie w gronie przyjaznym i miłym, wspólne wikend-owe słuchanie płyt. Płacisz tylko za dojazd 100-200 zł.,a nie tracisz przy tym setek za sprzęt z którego nie jesteś zadowolony i szybko sprzedajesz żeby nie stracić. Umawiajcie się na odsłuchy, przy tym nikt nie straci tylko zyska. Wiadomo że teraz jest sprzedawana sieczka,która za rozsądne pieniądze nie gra.I nie polemizujcie co jest HI-END-em , a co nie, łatwiej posłuchać niż się oczerniać.

[GT]

>radark

 

Zapewne domyślasz się, że hi-end hi-end-owi nie równy. Trafiłeś na złe zestawienie. Dla mnie dobry sprzęt, który ma dynamikę, pasmo bez wałków, zwarty koncetowy bas, szczegóły, mikro i makro dynamikę nie może nie zagrać metalu i rocka, to raczej powinna być pestka. Jak sobie hi-end nie radzi z tym, to jest to "sr**-end".

 

Są owszem gatunki, które sprzętowi stawiają wysoko poprzeczkę - muzyka chóralna, organowa, instrumenty solo typu klawesyn, fortepian, ale rock/metal niekoniecznie.

 

Jako, że sam słucham bardzo dużo rocka i metalu, to polecę coś od siebie - kolumny JBL (mam paczki tej marki, aż się japa cieszy jak gra rock!) i żeby nie było, że każda pliszka swój ogonek chwali, to dodam kolumny JMLab - Im wyższe modele tym lepiej ;)

 

Oczywiście reszta toru musi być odpowiedniej klasy, aby kolumny mogły pokazać na co je naprawdę stać.

[sly30]

>radark

 

Zapewne domyślasz się, że hi-end hi-end-owi nie równy. Trafiłeś na złe zestawienie. Dla mnie dobry sprzęt, który ma dynamikę, pasmo bez wałków, zwarty koncetowy bas, szczegóły, mikro i makro dynamikę nie może nie zagrać metalu i rocka, to raczej powinna być pestka. Jak sobie hi-end nie radzi z tym, to jest to "sr**-end".

 

Są owszem gatunki, które sprzętowi stawiają wysoko poprzeczkę - muzyka chóralna, organowa, instrumenty solo typu klawesyn, fortepian, ale rock/metal niekoniecznie.

 

Jako, że sam słucham bardzo dużo rocka i metalu, to polecę coś od siebie - kolumny JBL (mam paczki tej marki, aż się japa cieszy jak gra rock!) i żeby nie było, że każda pliszka swój ogonek chwali, to dodam kolumny JMLab - Im wyższe modele tym lepiej ;)

 

Oczywiście reszta toru musi być odpowiedniej klasy, aby kolumny mogły pokazać na co je naprawdę stać.

Podzielam pogląd kolegi!! JBL OK, a wysokie JM LAB FOCAL- Rewelacja, tyle że cenowo nie ludzkie. JBL ma jednak bardziej przyjazną politykę cenową.

Ja osobiście nie mam problemu z gatunkami muzyki. U mnie wszystkie grają bardzo dobrze ale próbuje coś doradzić kolegom, których zestawy nie grają dobrze rocka, popu i metalu.

Tyle że ja nie mam lampy nigdzie w torze mimo, że chciałem mieć, ale odsłuchy przez 15 lat wykluczyły lampy z systemu HIGH END "do każdej muzyki"

[naro]

>radark

 

Zapewne domyślasz się, że hi-end hi-end-owi nie równy. Trafiłeś na złe zestawienie. Dla mnie dobry sprzęt, który ma dynamikę, pasmo bez wałków, zwarty koncetowy bas, szczegóły, mikro i makro dynamikę nie może nie zagrać metalu i rocka, to raczej powinna być pestka. Jak sobie hi-end nie radzi z tym, to jest to "sr**-end".

 

Są owszem gatunki, które sprzętowi stawiają wysoko poprzeczkę - muzyka chóralna, organowa, instrumenty solo typu klawesyn, fortepian, ale rock/metal niekoniecznie.

 

Jako, że sam słucham bardzo dużo rocka i metalu, to polecę coś od siebie - kolumny JBL (mam paczki tej marki, aż się japa cieszy jak gra rock!) i żeby nie było, że każda pliszka swój ogonek chwali, to dodam kolumny JMLab - Im wyższe modele tym lepiej ;)

 

Oczywiście reszta toru musi być odpowiedniej klasy, aby kolumny mogły pokazać na co je naprawdę stać.

 

a jakie paczki JBL kolega posiada?

[GT]

JBL TL 260 - polecam nie tylko do rocka, ciekawe czy ktoś miał z nimi kontakt? (kilka par w Polsce od 2006r), mnie uzależniły na tyle, ze zabierając się za słuchanie rezerwuję min. 2h do przodu czas, bo ciężko wstać z fotela. Nie znam lepszej rekomendacji dla kolumn niż osiągnięcie powyższego efektu.

 

Jeśli chodzi o lampę - nie wykluczałbym jej z toru systemu prawdziwego Rockmana :) Naprawdę świetnie odtwarzany metal słyszałem na dzielonce Audio Research-a (LS22/VT100) z paczkami JMLab Electra 936, ale ta elektronika to już gra i powinna w tej cenie grać wszystko! ;)

[blackninja]

Też jestem posiadaczem JBLi ale LS60, aż chce się wracać do domu ich posłuchać.

[sly30]

I tak właśnie powinno być!!

Nie ważne jaki kto ma zestaw, lampa, czy tranzystor, vinyl czy CD ale ważne żeby był z niego zadowolony a czy faktycznie jest to można poznać

po tym jak często słucha i czy będąc poza domem myśli, że wolałby teraz być w domu i słuchać muzyki!!

 

Jeśli tak nie jest i sprzęt głównie stoi, jest słuchany ledwie kilka godzin na tydzień to znaczy że albo jest źle dobrany no albo właściciel tak na prawdę

nie kocha muzyki bo i tak bywa.

Większość ludzi których znam lubi muzykę tylko okazjonalnie, na imprezach, w samochodzie, czasem w TV ale żeby siedzieć przed systemem stereo to

już nie!

[Wuelem]

Kolumny WLM i gramy jak na żywo. Można też WLM podłączyć aktywnie i wtedy będą grały lepiej niż na żywo.

Ostatnio ze znajomymi włączyliśmy polską grupę "Strachy na Lachy" i nikt nie miał odwagi przerwać... koncertu.

 

Na Audio Show prezentacje WLM dotąd były co roku. Nic nie stoi na przeszkodzie zabrać swoją płytę.

[naro]

Też jestem posiadaczem JBLi ale LS60, aż chce się wracać do domu ich posłuchać.

 

a jaki wzmacniacz i cd są do tego podłączone?

[Azus]

JBL

a tutaj z trzeszczącej płyty,

[mamel]

ale pitolą :(

[Azus]

ale pitolą :(

Wiesz,... takie audio nie odda tego co oferuje w rzeczywistości, ale aspekty można wychwycić.

[mztv]

kiedyś słyszałem poniższe zestawienie i było bardzo przyjemnie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stones_Fan]

JBL

a tutaj z trzeszczącej płyty,

 

Fajne filmiki!

Subwoofer to JBL B460 - bardzo rzadka i dość droga rzecz. Zresztą towarzyszące L220, z drugiej ręki widziałem na aukcji chyba tylko raz.

[juter22]

Bryston 4BST + BP20 + JBL 4343 (są do kupienie i odsłuchania we Wrocławiu, więcej info na audiocalssic.eu)

i po zawodach :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stones_Fan]

Bryston 4BST + BP20 + JBL 4343 (są do kupienie i odsłuchania we Wrocławiu, więcej info na audiocalssic.eu)

i po zawodach :P

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I to jest właściwa droga! Jeśli monitor studyjny nie bardzo się komponuje w pomieszczenie o można podmienić na piękne 250 Ti w pierwszej, najlepszej wersji.

Aczkolwiek wątek już ma trochę czasu więc Autor może już podjął decyzję?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Azus]

Czy, autor tego wątku już złożył system, niech się pochwali bo potrzebowałbym tranzystorową końcówkę mocy do rocka, co sądzicie o ,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jeszcze zastanawiam się nad Restkiem mamela.

 

Sory Amnes,a.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stones_Fan]

Azus!

Z w miarę budżetowych i sprawdzonych sprzętów mogę polecić:

- Sumo - firma i konstruktor legenda więc nie wymaga szerszego komentarza

- JBL 6230 - ultra brzydka z wyglądu ale niesamowicie dynamiczna i dająca dużą przyjemność ze słuchania muzyki

- Altec Lansing 9444B - też nie należy do najpiękniejszych :-)

Jeśli chcesz szukać dobrych rzeczy od Carvera to raczej obracał bym się w okolicach Phase Lineara.

[Azus]

A jaki model sumo polecasz?

[Stones_Fan]

A jaki model sumo polecasz?

 

POLARIS

[dawid_28]

a ja zaproponuje tak:

 

primare a32+pre 30+cd 31+paradigm s6

[Freeasy]

Do 25 kPLN to będzie ciężko. Poleciłbym Krell S-300i z Vienna Acoustic Mozart lub Dynaudio X32 i do tego jakieś rozsądne CD, może np Creek Destiny 2.

Sam teraz zmieniam i w zasadzie jeśli chodzi o kolumny do rocka to już wybrałem. Na pewno Dynaudio. A czy Focus 260 czy Special 25 to już zweryfikuję w domu. Może jeszcze Audio Physic Tempo VI ale na pewno nie Tempo 25.

Nad elektroniką się wciąż zastanawiam. Biorę pod uwagę wzmacniacze: Krell S-300i, McIntosh 6600, McIntosh 7000, Accuphase E460, Electrocompaniet 5mkII, a z CD Electrocompaniet EMC 1UP, Accuphase DP510, McIntosh MCD 500, Marantz SACD 11. Ale ciągle nie wiem. Najbliżej jest mi do MCD500 i MA7000 ale nic nie jest przesądzone. Pewnie CD kupię pod wzmaka który mi najładniej z Dynaudio zagra, a tu wzrastają szanse Accuphase.

[arek67]

Zagrac Mastodonta przyjemnie to nie latwa sprawa.