Topowe kable zasilające ?

[Gość jarek&ania]

To jest świetny kabel, faktycznie ma te wybrzmienia na górze, ale u mnie zabrzmiał trochę zbyt lekko i jasno. Tu wychodzi sygnatura dźwiękowa całości toru, który jest u mnie dość jasny. Jakbym miał wybrać ze względu na dopasowanie tonalne to u mnie bardziej sprawdziłby się Acrolink.

A na pewno miałeś ten kabel u siebie ? ;)

Trochę mnie zaskoczyłeś tym stwierdzeniem ,że Siltech Double Crown jest zbyt jasny !?

Nigdy w życiu bym tego o tym kablu nie powiedział. Ten kabel gra jako zaprzeczenie grania kabla ze srebra czyli pełnym , dociążonym dżwiękiem z fantastyczną reprodukcją sceny , wysokich tonów ( w tym wokali) i w stosunku do Acrolinka 9500 to właśnie paradoksalnie Acrolink 9500 gra jaśniej na górze pasma , troche b. chudo na średnicy ( minimalnie) więc dziwię się Twojej opinii o różnicy w tych kablach.

Powiem tak (odwrotnie do tego co napisałeś) to właśnie Siltech b. nadaje się do jasnych systemów bo jest ciemniejszy i bardziej gładki w graniu niż Acrolink 9500.

Ja mam właśnie jasny system i kolumny i na testach widać to było wyrażnie.

Ale przyznam ,że Acrolink 9500 to fantastyczny kabel sieciowy i kto wie czy np. w duecie z Tenor Audio nie będzie lepszy niż Siltech Double Crown.

[falek77]

a jaki kabel polecilibyście w cenie 3-4 tyś który dociążył by trochę dzwięk głównie dół pasma?

Edytowane 3 Maja 2014 przez falek77

[Gość NEWNEW]

Tomasz, u mnie było podobnie z Valhalli i Vishnu - lekko i zwiewnie, a bas znikał w 50%.

 

Waldek, jest wielka różnica pomiędzy basem z Vishnu a z Valhalli. Zarówno co oczywiste jakościowa, ale też ilościowa. Jak chodzi o bas Valhalli to jest dla mnie absolutny wzorzec w aspekcie kontroli, rytmu, dokładności, lokalizacji, wielkości instrumentów a nawet ich ułożenia na scenie.

[Gość jarek&ania]

Z tym Argento to jest ciekawa sprawa, bo znam kilku szczęśliwych posiadaczy, którzy bardzo go chwalą.

Widocznie może nie słuchali innych kabli np. rzeczonego Acrolinka czy Siltecha. :)

Może mój system jest za słaby na ten kabel ? ;)

Podkreślają wielką gładkość średnicy Argento i to co opisał Stefek czyli niesamowitą przestrzenność grania.

 

"Że co proszę" ?! ;)

Edytowane 3 Maja 2014 przez jarek&ania

[sly30]

U mnie też Argento świetnie wypadł. Jest tylko niewygodny w ułożeniu. Co więcej wypadł rewelacyjnie na 2 różnych systemach. A zasilające Siltechy Double Crown dawały dżwięk za jasny i za chudy. Ale tak było u mnie. U kogoś w innym systemie może być inaczej.

Edytowane 3 Maja 2014 przez sly30

[Gość NEWNEW]

A na pewno miałeś ten kabel u siebie ? ;)

Trochę mnie zaskoczyłeś tym stwierdzeniem ,że Siltech Double Crown jest zbyt jasny !?

 

Tak, jakieś pół roku temu. Miał fantastyczną, nieograniczoną na boki i wgłąb scenę dźwiękową, ale u mnie przy podłączeniu do ARC CD 8 wypadł jasno. Na pewno jaśniej niż Acrolink 9500, tu mam 100% pewność. W przypadku Acrolinka równowaga tonalna zdeterminowana jest przez dużą ilość basu, w efekcie czego subiektywnie odbierany jest jako ciemny, wręcz bardzo ciemny. Na źródle podobnie ciemno grała u mnie jedynie Kubala Sosna Elation, piszę oczywiście o poważnych sieciówkach.

 

Widocznie może nie słuchali innych kabli np. rzeczonego Acrolinka czy Siltecha. :)

Może mój system jest za słaby na ten kabel ? ;)

 

Wydaje mi się, że Stefek słuchał wszystkich dostępnych na rynku kabli, podobnie zresztą Sylwek. Więc ich pozytywne opinie; jako doświadczonych, osłuchanych a przede wszystkim rozsądnych osób; dowodzą faktu, że ten kabel może dobrze zagrać. Ja muszę sobie pożyczyć ten kabel od Rogera na kilka dni, tylko tak będę mógł coś mądrego napisać:-)

Edytowane 3 Maja 2014 przez tomkly

[Miroslav1]

miałem u siebie Argento FMR i co mogę powiedzieć.....przede wszystkim piękne gładkie granie

dużo powietrza, mocny bas i delikatna zwiewna góra.Jak widać kable w różnych systemach inaczej się zachowują

[Magnepan]

Waldek, jest wielka różnica pomiędzy basem z Vishnu a z Valhalli. Zarówno co oczywiste jakościowa, ale też ilościowa. Jak chodzi o bas Valhalli to jest dla mnie absolutny wzorzec w aspekcie kontroli, rytmu, dokładności, lokalizacji, wielkości instrumentów a nawet ich ułożenia na scenie.

 

Bardzo możliwe że Nordost świetnie kontroluje zakres basu w Twoim systemie. Nordosta testowałem w sredniej klasie

sprzętu na Electrocompaniecie ECI 4 oraz Thorensie 2000 cdp i Lessloss original pokazał lepszą klasę we wszystkich

aspektach grania, spójności pasma i samego basu również.

[Gość jarek&ania]

Tak, jakieś pół roku temu. Miał fantastyczną, nieograniczoną na boki i wgłąb scenę dźwiękową, ale u mnie przy podłączeniu do ARC CD 8 wypadł jasno. Na pewno jaśniej niż Acrolink 9500, tu mam 100% pewność. W przypadku Acrolinka równowaga tonalna zdeterminowana jest przez dużą ilość basu, w efekcie czego subiektywnie odbierany jest jako ciemny, wręcz bardzo ciemny. Na źródle podobnie ciemno grała u mnie jedynie Kubala Sosna Elation, piszę oczywiście o poważnych sieciówkach.

O.K. nie mam powodów aby Tobie nie wierzyć ;)

Ale trochę jest to dziwne co napisałeś o brzmieniu Siltecha Double Crown w porównaniu do Acrolinka.

Ja miałem / mam oba te kable i porównywałem je w bezpośrednim starciu i w moim poniekąd jasnym systemie wyniki były zgoła odmienne.

Co do ciemnego grania to powinieneś wpiąć do źródła Anacondę Z-tron , wtedy Silech czy Acrolink to "puszek okruszek" przy tym kablu AC.:)

Ananconda do końcówek (równie dobra jak Synergisitc )ale do CD czy pre nie koniecznie.

Chociaż do jasnego i chudego tranzystora Anaconda może i będzie pasowała do pre.

 

pozdr.

[Magnepan]

Cyt.' Na źródle podobnie ciemno grała u mnie jedynie Kubala Sosna Elation, piszę oczywiście o poważnych sieciówkach'

 

Kubala Elation lepiej wypada na końcówkach mocy i pre . Do żródła nie polecałbym.

[stefek]

Z tym Argento to jest ciekawa sprawa, bo znam kilku szczęśliwych posiadaczy

 

Tak jest.

 

Jest dwóch ludzi,systemy mają oparte o prawie taką samą elektronikę (Vitus),inne kolumny.

Obaj słuchali Siltecha,Acrolinka,Argento,i wszystko inne ;).

Obydwaj mogą mieć co tylko chcą.

 

Pierwszy ma wszędzie Argento,i twierdzi,że to najlepsze co może być,

drugi ma wszystko okablowane 9500 i także twierdzi,że jest najlepszy.

 

I wiecie co?

Ja im obydwu wierzę :).

 

P.S.

Jeszcze jeden "drobiazg".

Pierwszy ma zrobioną akustykę,

drugi ma normalny pokój dzienny bez ustrojów,ale ma wyjątkowe szczęście,bo gra tam świetnie jak na takie warunki.

Edytowane 3 Maja 2014 przez stefek

[Gość NEWNEW]

Pierwszy ma zrobioną akustykę,

drugi ma normalny pokój dzienny bez ustrojów,ale ma wyjątkowe szczęście,bo gra tam świetnie jak na takie warunki.

 

Stefku, masz rację. Akustyka pokoju będzie determinowała wybór kabla. Jeśli pokój jest agresywny to znaczy uwypukla szorstkości i kasuje bas (czyli tak jak u mnie) to zdecydowanie lepiej wypadnie Acrolink. Jeśli jest na odwrót, pokój jest przetłumiony to na pewno lepiej zagra Argento.

[Gość jarek&ania]

A zasilające Siltechy Double Crown dawały dżwięk za jasny i za chudy. Ale tak było u mnie. U kogoś w innym systemie może być inaczej.

 

Bo Siltech bardziej nadaje się do CD , DAC -a czy Pre a nie do końcówek mocy.

Jak wpiąłem u mnie same Siltechy ( w tym główny zasilający do listwy) to było tak jak piszesz, czyli za chudo na średnicy.

Ale wystarczyło tylko do końcówek wpiąć Anacondę Z-Tron (ew . Synergistica) i jest zupełnie inaczej.

 

To samo tyczy się kabli IC . Wypięcie MIT-a a wpięcie Siltecha Double Crown rozwaliło całą synergię dżwiękową tzn. było subiektywnie patrząc gorzej.

Podobnie było przy kablach głośnikowych choć tutaj MIT i Siltech grały podobnie i trudno było ocenić co jest lepsze w tej konfiguracji.

Potrzebowałem na to 2 tygodni grania non stop aby wyłapać jednoznaczne różnice.

W innych kablach wystaczyło pograć 3-4 dni i wszystko było jasne.

Niektóre kable po prostu za cholerę nie lubią się i innymi konkretnymi kablami.

Prawie jak w małżeństwie , albo coś pasuje albo chodzisz ze skwaszoną mordą i nawet tony pudru i szminki nie pomogą ;)

Edytowane 3 Maja 2014 przez jarek&ania

[Magnepan]

Tomasz, w drugim przypadku posiadacz Vitusa w pokoju ma wszystiego aż za dużo i jest problem z przemieszczaniem się - system nie ma konkretnego i wydzielonego pomieszczenia [ i jak to ma grać ? ].

Edytowane 3 Maja 2014 przez Magnepan

[sly30]

To prawda Jarku.

Edytowane 3 Maja 2014 przez sly30

[stefek]

Tomasz, w drugim przypadku posiadacz Vitusa w pokoju ma wszystiego aż za dużo i jest problem z przemieszczaniem się - system nie ma konkretnego i wydzielonego pomieszczenia [ i jak to ma grać ? ].

 

Ty jak zwykle nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

Byłeś w tym pokoju?

Wątpię.

 

Ja byłem nie raz,i nie zauważyłem problemów z przemieszczaniem się.

Dźwięk jest najwyższej próby,najlepszy jaki słyszałem w nie przygotowanym pokoju.

Edytowane 3 Maja 2014 przez stefek

[Magnepan]

Ty jak zwykle nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

Byłeś w tym pokoju?

Wątpię.

 

Ja byłem nie raz,i nie zauważyłem problemów z przemieszczaniem się.

Dźwięk jest najwyższej próby,najlepszy jaki słyszałem w nie przygotowanym pokoju.

 

Możliwe że mówimy o tej samej ososbie [ okolice Bielska B. ]

[Gość NEWNEW]

Możliwe że mówimy o tej samej ososbie [ okolice Bielska B. ]

 

Waldek, kogo masz na myśli? Jak nie chcesz na forum to napisz na priva:-) Ja domyślam się o kogo chodzi, w końcu to mój region.

[stefek]

Możliwe że mówimy o tej samej ososbie [ okolice Bielska B. ]

 

Niemożliwe :)

 

Facet mieszka 3 minuty ode mnie. (Warszawa)

[Gość jarek&ania]

Niemożliwe :)

 

Facet mieszka 3 minuty ode mnie. (Warszawa)

Jak to nie możliwe ?!

Wystarczy ,że wsiądziesz w Pendolino i w 3 min. jesteś w Bielsku ;)

No chyba ,że będzie wiało i tory będą pod górkę , wtedy to faktycznie może być problem ;)

[stefek]

Jak to nie możliwe ?!

Wystarczy ,że wsiądziesz w Pendolino i w 3 min. jesteś w Bielsku ;)

No chyba ,że będzie wiało i tory będą pod górkę , wtedy to faktycznie może być problem ;)

 

Drugą "szybką" opcją były uziemione dreamlinery z LOTu :).

Edytowane 3 Maja 2014 przez stefek

[Gość NEWNEW]

Panowie, teraz to i tak jest lepiej bo przed zeszłą zimą oddali do użytku wyremontowaną gierkówkę. Ode mnie można dojechać do Janek/Raszyna za jakieś 3 godziny, a co dalej zależy tylko od korków. Dwa lata temu jak był remont to można było jechać i 4,5-5 godzin, ja jeździłem do Warszawy przez Radom:-)

[Magnepan]

Tomasz, koniecznie wypróbuj spidera jako docisk [ Electrocompaniet ]. Mam taką dolinę Podhalańską w pokoju

że najlepsza katedra z pogłosem wysiada.Słucham płyt i mam wrażenie że brzmią tak jak bym wymienił wszystkie

sieciówki w systemie na Acrolinki 9500 z dodoatkowym pogłosem .

[Gość NEWNEW]

mam wrażenie że brzmią tak jak bym wymienił wszystkie

sieciówki w systemie na Acrolinki 9500 z dodoatkowym pogłosem

 

Spróbuję gdzieś zdobyć wspomnianego. Natomiast z całym przekonaniem stwierdzam, że podłączenie Acrolinka daje znacznie więcej, określiłbym je jako przełomowe dla reprodukcji basu w moim systemie. Moja wcześniejsza analiza była przydługa i może zabrakło w niej jasnej konkluzji, ale jest to całościowo kabel wybitny, który w żadnym z aspektów nie schodzi poniżej bardzo dobrego poziomu, a posiada kilka cech absolutnie unikatowych. Wypiąłem go z systemu i .... faktycznie odczuwam jego brak. A to jest najlepsza rekomendacja. Gdzieś wcięło bas i ten niewiarygodny spokój.

Edytowane 3 Maja 2014 przez tomkly

[Magnepan]

Spróbuję gdzieś zdobyć wspomnianego. Natomiast z całym przekonaniem stwierdzam, że podłączenie Acrolinka daje znacznie więcej, określiłbym je jako przełomowe dla reprodukcji basu w moim systemie. Moja wcześniejsza analiza była przydługa i może zabrakło w niej jasnej konkluzji, ale jest to całościowo kabel wybitny, który w żadnym z aspektów nie schodzi poniżej bardzo dobrego poziomu, a posiada kilka cech absolutnie unikatowych.

 

Tomek, chciałbym abyś to potwierdził po włozeniu spidera , koszt śmieszny, a efekt taki że trudno to nawet zdefiniować.

[Gość jarek&ania]

Spróbuję gdzieś zdobyć wspomnianego.

Natomiast z całym przekonaniem stwierdzam, że podłączenie Acrolinka daje znacznie więcej,

Jak możesz ( z całym przekonaniem ) stwierdzić ,że jedno wnosi więcej niż drugie skoro tego drugiego (spidera) przecież nie miałeś?!

I sam to napisałeś ... Panie Tomku.

 

Już Czesław Niemen śpiewał kiedyś : "Dziwny jest ten świat..." ;)

Edytowane 3 Maja 2014 przez jarek&ania

[LTJ Sonic]

Eximus jest detaliczny ale nie zimny. Zostawiłem na razie audionova volcano i zmieniłem bezpiecznik na miedziany. podoba mi się. Miedź ogrzała brzmienie nie niwelując rozdzielczości.

Edytowane 3 Maja 2014 przez LTJ Sonic

[Magnepan]

Tomasz, włożyłem na próbę oryginalny docisk AA i też było dobrze z minimalnie niższym środkiem ciężkości i trochę wysuniętym pasmem środka. Przestrzeń też była słyszalna ale troszeczkę w zmniejszonej dynamice 3D.

Kiedy wróciłem do spidera, pasmo jakby zostało rozciągnięte w górę i w dół [ większe spektrum ] i zarówno w górze

jak i w dole odezwały się przestrzenne tony i sub bas taki że przez moment zatrzęsło ścianami [! ]

 

Porównań dokonałem na płycie Patricka O' Hearna ' Metaphor ' utwór 8 ' All quite now '

przy głośności systemu na godz.9,15

Edytowane 3 Maja 2014 przez Magnepan

[Gość NEWNEW]

Jak możesz ( z całym przekonaniem ) stwierdzić ,że jedno wnosi więcej niż drugie skoro tego drugiego (spidera) przecież nie miałeś?!

I sam to napisałeś ... Panie Tomku.

 

Jarku, skala różnic wprowadzona przez Acrolinka doprawdy tak rewolucyjna, że nie w mojej ocenie możliwości, żeby jakikolwiek docisk mógł aż na tyle zmodyfikować brzmienie systemu. Tym bardziej, że jakieś tam doświadczenia w tym obszarze posiadam, nie akurat ze spiderem, ale innymi dociskami już tak. Wierz mi, takiej transformacji reprodukcji basu jak po podłączeniu Acrolinka nie słyszałem nigdy, nie tylko zresztą w swoim systemie. Z tego co pisze Waldek wynika, że zmiany owszem są istotne, ale nie aż tak przełomowe jak z Acrolinkiem. Kupię zaraz po weekendzie takiego pajączka, tylko poproszę Waldka o namiary gdzie go można kupić. Jeśli skala różnic będzie porównywalna z Acrolinkiem to posypię głowę popiołem:-)

 

Tomek, chciałbym abyś to potwierdził po włozeniu spidera , koszt śmieszny

 

Waldek, a gdzie go można kupić, gdzieś na e-bay.de czy u polskiego dystrybutora? Zaraz sobie go w poniedziałek kupię.

 

W każdym razie odszczekuję swoje uwagi że Acrolink nie potrafi robić dobrych drutów:-) Mam wrażenie że to 9500 jest znacznie lepsze niż 9300, na którym opierałem swoje dotychczasowe oceny.

Edytowane 3 Maja 2014 przez tomkly

[sly30]

Bo jest znacznie lepszy.