Topowe kable zasilające ?

[absinth3]

Jak wiadomo wszystko zależy od tego do czego ten kabel chcesz podłączyć.

Do lamp: klocki jak w opisie. Używałem acrolinka 5300 i siltecha SPX-800 do -odpowiednio- listwy i CD. Potem odwrotnie i to zestawienie bardziej mi odpowiada. Czyli siltech do listwy. Za ok tydzień zmienię to ponownie i wtedy się zobaczy. Jak chodzi o siltech ruby mountain g6 satt to dostępność na teraz jest żadna- czyli polowanie na okazję

[Gość jarek&ania]

Do lamp: klocki jak w opisie. Używałem acrolinka 5300 i siltecha SPX-800 do -odpowiednio- listwy i CD. Potem odwrotnie i to zestawienie bardziej mi odpowiada. Czyli siltech do listwy. Za ok tydzień zmienię to ponownie i wtedy się zobaczy. Jak chodzi o siltech ruby mountain g6 satt to dostępność na teraz jest żadna- czyli polowanie na okazję

 

Poniżej masz ogłoszenie z Audiogon - u:

 

http://app.audiogon.com/listings/ac-cables-siltech-cables-ruby-hill-ii-1m-power-cord-2014-12-14-power-11355-flushing-ny

 

To jest wersja G7 czyli aktualna.

Podejrzewam ,że do oddania za 1000$.

Jak sprzedawca ma dowód kupna to możesz spróbować pogadać.

 

Co do SPX 800 to znam ten kabel.

Do źródła może być za chudo na średnicy dlatego pewnie do listwy bardziej się u Ciebie nadawał.

Po prostu kablem miedzianym na źródle dociążyłeś średnicę.

Spróbuj Siltecha na źródle a Acrolinka do pre. / integry.

Myślę ,że najlepiej byłoby spróbować SPX800 na listwie , Ruby Hill / Mountain na źródle i Acrolink (lub inny miedziany np. Kubala Sosna) na pre/integra.

Ruby Hill czy Mountain to inny kabel niż SPX 800.

Oba grają pełniejszym (ciemniejszym) dźwiękiem.

[absinth3]

Dziękuję.

Ten kabel z audiogon ma jedną wadę- jest amerykański, czyli trzeba by wymienić gniazdko w listwie albo w ścianie lub wtyk na kablu a do tego prawdopodobny VAT. Wszystkie zalecenia zostaną wypróbowane :)

[Pygar]

Rynek "amerykański" jest dużo większy i co za tym idzie oferuje więcej kabli w drugim obiegu, mało tego ceny są dużo niższe niż w UE, a dodatkowo dystrybutorzy często robią promocje ale tylko dla wersji "amerykańskich", dlatego każdy rozsądny audiofil wcześniej czy później montuje u siebie gniazda typu "125V/10-15A" by korzystać z tego źródła tanich zakupów.

Druga sprawa, najważniejsza kupuje się oryginały, często z certyfikatami, pudełkami itd.

 

Pozdrawiam

Pygar

[ASURA]

dlatego każdy rozsądny audiofil wcześniej czy później montuje u siebie gniazda typu "125V/10-15A" by korzystać z tego źródła tanich zakupów.

 

 

A nie jest przypadkiem także tak że te kable przystosowane do niższego napięcia niejako przy napięciu 230V-taka praca na sterydach; po prostu w UE lepiej grają niż w USA?

[absinth3]

A nie jest przypadkiem także tak że te kable przystosowane do niższego napięcia niejako przy napięciu 230V-taka praca na sterydach; po prostu w UE lepiej grają niż w USA?

Witaj!

Ja tam nie wiem, ale przez parę dni miałem PurePower 2000 (dzięki uprzejmości LivingSound) - o ile na 230V grało, nooo tak jak grało, może trochę lepiej, to jak ustawiłem na 220V grało zdecydowanie ładniej i bardziej energetycznie. Poza tym w gniazdu miałem 234-238V (od Pt do Pn włącznie)

Edytowane 28 Grudnia 2014 przez absinth3

[ASURA]

Witaj!

Ja tam nie wiem, ale przez parę dni miałem PurePower 2000 (dzięki uprzejmości LivingSound) - o ile na 230V grało, nooo tak jak grało, może trochę lepiej, to jak ustawiłem na 220V grało zdecydowanie ładniej i bardziej energetycznie. Poza tym w gniazdu miałem 234-238V (od Pt do Pn włącznie)

Ale to raczej wpływ PurePower a nie przepływu prądu przez kabel.

[Pygar]

A nie jest przypadkiem także tak że te kable przystosowane do niższego napięcia niejako przy napięciu 230V-taka praca na sterydach; po prostu w UE lepiej grają niż w USA?

 

Te kable niczym się nie różnią w przekroju od wersji "tej" czy "innej", mają tylko i wyłącznie inny rodzaj wtyku od strony gniazda w ścianie/listwie, bo od strony urządzenia wtyk jest identyczny.

 

Pozdrawiam

Pygar

[cir]

Kable zasilające w USA/Kanada maja atest na 400 V

[ASURA]

No i co z tego że mają w USA atest na 400V jak pracują przy 125V i 60Hz; tam prąd inaczej "układa się w kablach" i dla tego TAM te kable grają inaczej niż w EU.

[cir]

to jest tylko info dla osób które obawiają się że kabel jest na nizsze napięcie zrobiony

[Gość NEWNEW]

Ciekawe czy ktoś prowadził testy jaki jest wpływ różnicy napięcia zasilającego na brzmienie poszczególnych komponentów audio. U mnie na jednej fazie; tej dedykowanej do audio; jest około 230V a na dwóch pozostałych dużo mniej. Oczywiście tamte dwie są bardziej zabrudzone więc dźwięk będzie gorszy a porównanie niemiarodajne. Zastanawiam się nad czysto teoretycznym modelem porównawczym np 230 vs 210V.

[ASURA]

to jest tylko info dla osób które obawiają się że kabel jest na nizsze napięcie zrobiony

A taka dygresja, Ok

 

Zastanawiam się nad czysto teoretycznym modelem porównawczym np 230 vs 210V.

 

Wszystko przed Tobą ale np. dorzuć do swojego samochodu 100kM mając świadomość że np. masz takie same sprzęgło jak przed zmianą :)

[Gość NEWNEW]

Wszystko przed Tobą ale np. dorzuć do swojego samochodu 100kM mając świadomość że np. masz takie same sprzęgło jak przed zmianą :)

 

Rafaell, ale to jest 10% różnicy, czyli w zasadzie w tolerancji PN. Mnie się wydaje, że na 230V powinno grać lepiej niż na 210, ale to takie czysto intuicyjne stwierdzenie.

[Gość jarek&ania]

Dziękuję.

Ten kabel z audiogon ma jedną wadę- jest amerykański, czyli trzeba by wymienić gniazdko w listwie albo w ścianie lub wtyk na kablu a do tego prawdopodobny VAT. Wszystkie zalecenia zostaną wypróbowane :)

Niestety musisz wymienić wtyk na EU ale może to i lepiej. Wymień np. na topowego Furutecha. To są b.dobre wtyki.

Co do VAT -u to żaden problem , wystarczy pomyśleć ;)

Niestety jak sam widzisz kable Siltecha w drugim obiegu są niezmiernie rzadko do dostania , "bo to dobre kable są .." ;)

Oczywiście nie piszę o kablach made in China ;)

[Gość NEWNEW]

Tak jak pisze Jarek, wymieniałem puszki w większości swoich sieciówek i nie stanowi to większego problemu. W Electraglide założyłem Oyaide P/C079, z kolei w NBS złote Furutechy. Brzmieniowo gra jest warta świeczki.

[Magnepan]

Tak jak pisze Jarek, wymieniałem puszki w większości swoich sieciówek i nie stanowi to większego problemu. W Electraglide założyłem Oyaide P/C079, z kolei w NBS złote Furutechy. Brzmieniowo gra jest warta świeczki.

 

Czy założyłeś originalne Oyaide 079 czy te ogólnie dostępne ? W jakiej cenie płaciłeś za komplet ?

Ponoć te chinskie mają dobrą miedż w srodku o czym zakomunikował mi kolega ze ŚLąska i znawca wtyczek z

Dalekiego Wschodu.

[ASURA]

Rafaell, ale to jest 10% różnicy, czyli w zasadzie w tolerancji PN. Mnie się wydaje, że na 230V powinno grać lepiej niż na 210, ale to takie czysto intuicyjne stwierdzenie.

Ciężko mi coś powiedzieć w sieci mam 230-228V tak że wahania minimalne, prędzej słuchanie w te święta jak przemysł nie zakłóca tak sieci ale niestety np. świetlówki, zasilacze impulsowe, WiFi tak popatrz ile wokół masz źródeł zakłóceń one cały czas modulują sinusoidę zasilającą. Dobre kable nie czarujmy się działają jak kolejny filtr i sobie z tym jakoś dają radę ale nie do końca.

[absinth3]

Mnie się wydaje, że na 230V powinno grać lepiej niż na 210, ale to takie czysto intuicyjne stwierdzenie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 210V to nie będzie ale 208 to i owszem. Jeszcze można sobie zmienić 50 na 60 Hz. Jak pisałem, miałem to urządzenie przez parę dni- najlepiej było z baterii na 220V, ale niestety bateria trzymała u mnie krótko. Miałem model 2000, 3000 zapewne znacząco dłużej.

W związku z polepszeniem dźwięku na 220V w porównaniu z 230, myślę ciepło o tym urządzeniu na przyszłość. A jeszcze taka zabaweczka jak Cocktail X40 jest na 220V. Więc...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Czy założyłeś originalne Oyaide 079 czy te ogólnie dostępne ? W jakiej cenie płaciłeś za komplet ?

 

Oczywiście oryginalne. Komplet wychodzi w granicach 800zł z rabatami. Kupowałem w Hi-Fi Studio. Podróbek wystrzegam się jak diabeł święconej wody...

 

Ciężko mi coś powiedzieć w sieci mam 230-228V tak że wahania minimalne

 

To masz genialne warunki... Ja mam tylko jedną normalną fazę a i tę w wyniku ugody przedprocesowej z Tauronem. Ale przez święta znów zaczęły się problemy, czyli chyba sprawa skończy się w sądzie.

[Magnepan]

Oczywiście oryginalne. Komplet wychodzi w granicach 800zł z rabatami. Kupowałem w Hi-Fi Studio. Podróbek wystrzegam się jak diabeł święconej wody...

 

 

Tomasz , pochwalam taką decyzję bo Oyaide naprawdę doskonale ' gra ' a wybór 079 jest dobrze przemyślany.

Mam kilka wtyczek tej firmy która moim zdaniem jest swiatowym liderem najlepszych wtyków do sieciówek.

[apophis]

Panowie,

jeśli w złym miejscu to poproszę o przeniesienie, ale czy warto zainteresować się ta aukcją?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

W dobrym miejscu;-) Dobry, ciepło i masywnie brzmiący kabel, cena wydaje się rozsądna. Pytanie z czym to ma grać? Ta wersja raczej do wzmacniacza, do CD musiałbyś szukać z oznaczeniem VX.

Edytowane 1 Stycznia 2015 przez tomkly

[apophis]

Miałby zagrać z Heglem H160

Moje pytanie jest natomiast takie, czy sygnatura dźwiękowa tego kabla będzie współgrała z Heglem, ostatnie co bym chciał to poluzowanie na basie.

Prosiłbym Cię o więcej szczegółów jeśli to możliwe :)

[sly30]

Kable Shunyaty podobnie jak ich kondycjonery mają wiele zalet. Ale mają też cechy, które w niektórych systemach świetnie się sprawdzą ale w innych mogą być problematyczne. Jedną z tych cech jest własnie poluzowanie basu. Bas jest trochę bułowaty, spowolniony, zmiękczony i ma słabą selektywność. To nie przeszkadza przy ceramicznych i metalowych przetwornikach basowych w kolumnach.

[apophis]

Tego się właśnie obawiam.

Właściwie jestem na początku zmian w systemie i generalnie miotam się strasznie :) Na tą chwile szkoda mówić jakie kolumny są w systemie, ale docelowo będzie to B&W

Bazując na twoim doświadczeniu, w takim razie w którą stronę się skierować?

[sly30]

Wpierw kupić docelowe kolumny i potem próbować.

[apophis]

Masz oczywiście racje, ale na tą chwilę w Heglu wpięta jest sieciówka z opakowania :( więc chciałbym kupić coś, co ewentualnie wymieniłbym docelowo w kompletnym systemie, tylko nie mam na tyle doświadczenia by podejmować trafne decyzje i tu kieruje własnie oczy w waszą stronę :) Zbieram informacje z różnych źródeł i staram się wyciągnąć na tej podstawie jakieś logiczne wnioski. Niestety mozliwości odsłuchu w mojej okolicy są bardzo ograniczone i dlatego muszę przynajmniej zawęzić krąg poszukiwań na tą chwilę.

[Gość NEWNEW]

Shunyata będzie grać tak jak napisał Sylwek, z lekko poluzowanym basem. Przy czym Hegel jest urządzeniem o dość zwartym brzmieniu, więc niespecjalnie bym się obawiał takowego połączenia. Na pewno Shunyata doda mu ciepła, nasycenia i wypełnienia. Ja bym spróbował pożyczyć do odsłuchów od wystawiającego na aukcji. Ciężko kupić tego typu kabel w ciemno. Ja zawsze jak coś sprzedaję wysyłam zainteresowanemu wcześniej na jakiś czas na odsłuch. To nie jest kupowanie ogórków na targu, tylko poważna decyzja. A Anacondy to naprawdę dobre druty, zwłaszcza w połączeniu z tranzystorową amplifikacją.

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez tomkly

[absinth3]

A ja zaczynam mieć wątpliwości. Nie odnośnie wpływu kabli na brzmienie, ale jego oceny. Chodzi o powtarzalność odsłuchów. Dlaczego?

1. Stan sieci- zmienny, to oczywiste. Raz 225 raz 240V i to niezależnie od dnia tygodnia.

2. Wpływ zakłóceń. Eliminacja poprawia dźwięk- to aksjomat. To dlaczego jak wyłączę w chacie WSZYSTKIE odbiorniki (z gniazdek), to jest mniej muzykalnie czy raczej bardziej męcząco?

3. Ułożenie kabli- po zmianie ułożenia (bez rozłączania sprzętu) dźwięk się zmienia, czasem diametralnie- z przyjemnego na nieprzyjemny, albo odwrotnie czasem jest tylko inaczej.

4. Pogoda, wilgotność powietrza, temperatura w pokoju i in nie przez wpływ na kable, ale głośniki i pośrednio na porównywalność odsłuchów.

Kolega Tomkly przeżywa ostry wstrząs po zmianie zegara w CD i poddaje w wątpliwość poszukiwania lamp. Ja też jestem we wstrząsie bo posmarowałem styki niezwykle wysoko ocenianą substancją (nie Nano Liquid ) i co? Właśnie usiłuję to zmyć bo dźwięk zrobił się paskudny.

 

W ten to sposób dochodzę do takiej ilości zmiennych, że odczuwam chęć uproszczenia tego wszystkiego.

Ale niedługo odsłucham Gargantue II (tyle że jej szanse na zakup gwałtownie maleją)

Edytowane 4 Stycznia 2015 przez absinth3