Czy słuchacie kabli sieciowych?

[ASURA]

Ale się narobiło Panowie burza w szklance wody!

 

To ze nie ma tolerancji w narodzie to ogólnie wiadomo no bo jak np ktoś może z głowy wymienić 100 liczb pierwszych lub przeczytać więcej niż jedną książkę w roku; po prostu to się w pale nie mieści!

 

Kablujcie to jest nasza narodowa cecha (nie mylić z kablami do audio) za okupacji nawet kulka w łeb nie wyleczyła tego "nawyku"!

 

Co do obrotu handlowego jak na razie to nikt go nie zabronił, większość wytworów naszej cywilizacji można legalnie sprzedawać jak i kupować czy to w obrocie publicznym czy prywatnym.Jak na razie nikt nas jeszcze nie ubezwłasnowolnił!!!

 

Co do kabli 240V (także sieciówek) to może je skręcić każdy mający uprawnienia SEP.

Poza tym to byśmy nawet w domu żarówki nie mogli wymienić bo sama wymiana wymagała by certyfikatów unijnych!

 

Tak w ogóle to o to Wam chodzi żeby państwo albo jakaś wyższa instytucja unijna ingerowała nam tak dokładnie w życie? Jesli jesteście tacy pewni to zobaczcie czy macie np. jakąś umowę prawną podpisana z ZUS-em? Przyjdzie inny polityk i powie ZUS-u nie ma i co mu zrobicie ? Asfalt przed domem sobie zabierzecie w ramach rekompensaty od państwa?

 

Ale jak czegoś nie potraficie fizycznie zrobić, usłyszeć (tu mowa o kablach audio i cechach osobniczych) to nie klepcie w klawiaturę bez sensu tylko sobie popstrykajcie pilocikiem po kanałach naszej kochanej TV wyjdzie na to samo paluszki będą zajęte.

 

Z mojej strony to wszystko; to takie trudne cieszyć się muzyką i hobby z nią związanym? Przyjdzie jakaś menda i wszystkim nasra ze nie słychać, że tamto i owo.

 

Brzydzę się tymi ludźmi próbujących wszędzie innym zrobić piekło w imię ich własnego nieba?

 

Dalsze pisanie w tym wątku uważam za bezsensowne bicie piany, Jak ktoś ma ochotę przyjemnie porozmawiać o hobby to zapraszam na PW.

[konradskala]

A zdajesz sobie sprawę, że dorabiając u kogoś w domu choćby 1 gniazdko odpowiadasz już za całą instalację w mieszkaniu?

[sly30]

Uprzedzałem że ten wątek już dawno się wyczerpał i najlepiej byłoby go zamknąć.

Kolejne wpisy i jak łatwo było przewidzieć nic nowego nie wniosły poza coraz bardziej niesympatyczną awanutrą, groźbami, obrażaniem się wzajemnie, upustem zawiści itd.

Dalej bedzie coraz gorzej chyba że ludzie przestaną w nim pisać i wątek sam umrze czego mu niestety muszę życzyć.

 

A do kolegi Rafaella , masz racje że donosicielstwo, choć występuje w każdym narodzie to wsród Polaków jest i zawsze było wyjątkowo duże. Historia to jedno z wielu moich hobby i znam te tematy z czasów okupacji hitlerowskiej ale rownież z okresu komuny i to bynajmniej nie tej głębokiej,stalinowskiej.

Co ciekawe u podłoża tego parszywego zjawiska leżały nie tylko względy finansowe, a czasem wręcz w ogóle nie chodziło o korzyść materialną za takie informacje a o zwykłą, prymitywną zawiść,zazdrość i chęć dokopania sąsiadowi, znajomemu, czasem nawet komuś z rodziny, o to żeby go upokorzyć, ukarać , dobić , by mieć świadomość że jest mu gorzej.

To jedna z głównych, paskudnych cech narodu polskiego i znów co bardzo ciekawe to generalnie właśnie te fatalne cechy blokują rozwój kraju znajdując silne wsparcie w naszych politykach i urzędnikach, związkach zawodowych i...kościele!

[Azus]

Wystarczy, wątek ignorować, i nie pisać, sly jak tam osłuch sieciówki,... albo nic nie pisz, bo znowuż się zacznie;0)

[Dar]

No to teraz rozumiemy w światku naukowym nikt cię nie czyta i produkujesz się tutaj!

 

Wyrazy współczucia.

 

Współczuć to trzeba Tobie, bo zwierzątko (baran, owca) od którego masz nick jest całkiem sympatyczne, a poza tym mów za siebie (..."teraz rozumiemy"...).

 

Pozdrawiam wszystkich MELOMANÓW.

[sly30]

Wystarczy, wątek ignorować, i nie pisać, sly jak tam osłuch sieciówki,... albo nic nie pisz, bo znowuż się zacznie;0)

 

Test robiłem pewnie jak zawsze nie w pełni obiektywnie bo tylko na CD/SACD Denon, i na słuchawkach.

Płyta japońskie wydanie SACD Patricia Barber z niesamowitą dynamiką.Nagranie rewelacja.

Wcześniej miałem na test najnowszą Shunyatę Anaconda Z-Tron.

Mnie się brzmienie z tym kablem bardzo podobało, pełne, nasycone, przestrzenne.

Potem wpiąłem Aregento FMR i rewelacja z mocnym kopnięciem na basie.

I tu ciekawa rzecz bo ostatnio mam inne wydatki i nie chętnie wydam kasę na kolejne kable AC.

Poszukuje więc czego tańszego ale przyzwoitego.

Będąc w poznańskim Korisie zobaczyłem że mają akurat na stanie PS Audio AC-12, bardzo uznany kabel.

Do tego jak przyjrzałem mu się w domu to jest wykonany perfekcyjnie. Naprawdę dobra robota.

Poczytałem trochę opinie o nim a że są dobre to pomyślałem że mam kabel dla siebie.

 

Nastawiony dobrze psychicznie wypiąłem Argento, wpiąłem tego PS i....entuzjazm nieco mi opadł.

Pewnie to bardzo dobry kabel ale w porównaniu z Argento siadła góra i nawet bas który jest mocną

stroną AC-12 też był znacznie słabszy, scena mniejsza.

Nawet jeśli to złudzenie to takie właśnie miałem mimo bardzo pozytywnego nastawienia do tego kabla.

Bardzo chciałem żeby nie zagrał gorzej a niestety wrażenie było gorsze.

Porównywałem tak kilka razy w jedną i drugą stronę i Argento jak i Acrolink 9300 wypadały lepiej, ale że

maja chore ceny to i tak ich nie kupię.

Dziś mam dostać najnowszy produkt firmy Ansae, następcę słynnego Muluca i po cichu liczę że może on

nie padnie w przedbiegach.

[Ujemny]

"Kablujcie to jest nasza narodowa cecha (nie mylić z kablami do audio) za okupacji nawet kulka w łeb nie wyleczyła tego "nawyku"!"

 

Za to pozywanie za odmienną opinię o działaniu kabli jest takie amerykańskie :)

[piano]

Dziś mam dostać najnowszy produkt firmy Ansae, następcę słynnego Muluca i po cichu liczę że może on

nie padnie w przedbiegach.

A Muluca słuchałeś?Jeśli tak,to skrobnij proszę parę słów.

[ASURA]

A zdajesz sobie sprawę, że dorabiając u kogoś w domu choćby 1 gniazdko odpowiadasz już za całą instalację w mieszkaniu?

Szanowny kolego uprawnienia SEP mam bo po prostu muszę mieć w pracy (U mnie to takie ABC jak np obsługa programu do obliczania obliczeń MES czy obsługa maszyn CNC-zobacz co to) . Z ciekawostek ostatnio robiłem 10 metrową maszynę dla firmy ABB na której wykonuje się transformatory . Działalność gospodarczą prowadziłem 17 lat skarżyłem także firmy w sądach, itp,itd.Tak że dosyć może już tych pouczeń?

[Mario_77]

Donosicielstwo w Niemczech ma duzo wiekszy wymiar niz to polskie, wiec nie generalizowalbym, a za czasow okupacji niemieckiej, bylo mniejsza patologia niz faszyzm. Dziwny z nas narod. Brudzimy wlasne klatki schodowe, wybijamy szyby na przystankach, wzajemnie sie oczerniamy, nie lubimy i mamy o nas samych najgorsze zdanie. A niech by nam obcokrajowiec powiedzial, ze tacy wlasnie jestesmy, nie daj boze Niemiec. Od razu by w ryja dostal, mowiac to co my o sobie sami. Czy pieprzony kawalek miedzi az tak pobudza narodowa mizantropie?

[Miroslav1]

Argento to kabek pierwsza klasa.U mnie te dwa kabelki pięknie się wpasowały.Sly30,takich wpisów tu potrzeba.

[Gość]

Poszukuje więc czego tańszego ale przyzwoitego.

Posłuchaj "młodszego brata" Argentum - Organic Audio Power. Całkiem niezły kabel. Porównywałem go z dwukrotnie droższym Harmonix'em X-DC2 - Organic zdecydowanie wygrał we wszystkich aspektach.

[sly30]

A Muluca słuchałeś?Jeśli tak,to skrobnij proszę parę słów.

Nie miałem Muluca więc nie będę wymyślał.Opinie ma bardzo dobre więc zapewne to świetny kabel,

podobnie jak PS AC-12 ale u mnie staje do walki z najlepszymi więc nie będzie miał łatwo ten Ansae.

Miałem też Purist Audio Design model Proteus Provectus. Też ciekawy ale bardziej do ostrego systemu bo

kabel odbierałem jako ciepły i łagodzący.

Za to cyfrowy i IC rewelacja.

W Poniedziałek mam mieć Purista AC Corvus z izolacją Ferrox oraz IC Corvus i Dominus.

[Ujemny]

Ja mój kabel nazwałem pyton dominator najn handred tahauuusaaaaand!!!, scena poszerzyła się o 17,2432% :]

[ASURA]

Ja mój kabel nazwałem pyton dominator najn handred tahauuusaaaaand!!!, scena poszerzyła się o 17,2432% :]

Co na to twoja kobieta; jest bardziej zadowolona?

[Ujemny]

na ba.

[ASURA]

To jednak kable działają jak nie w systemie audio to przynajmniej na kobiety :)

[Yul]

Co na to twoja kobieta; jest bardziej zadowolona?

:)))

No i o ile jej się poszerzyła ta....no...scena?

 

Co ciekawe u podłoża tego parszywego zjawiska leżały nie tylko względy finansowe, a czasem wręcz w ogóle nie chodziło o korzyść materialną za takie informacje a o zwykłą, prymitywną zawiść,zazdrość i chęć dokopania sąsiadowi, znajomemu, czasem nawet komuś z rodziny, o to żeby go upokorzyć, ukarać , dobić , by mieć świadomość że jest mu gorzej.

Jak patrzę na wpisy róznego rodzaju krzyżowców i misjonarzy w tym wątku, to myślę, że nie powoduje nimi zazdrość o dobra materialne, o to że ktoś ma drogi kabel, czy pieniądze żeby jego sobie kupić. Powoduje nimi tęskonota za...słuchem :) Domyślam się, że to może rzeczywiście wywoływać straszny dyskomfort, a świadczy o tym wielkie zainteresowanie urządzenim do wzmacniania słuchu, które niefortunnie pokazałem w poście numer 1059 i teraz nie mogę się odpędzić od chętnych, molestujacych mnie o szczegóły na priva.

Pozdro,

Yul

[Mario_77]

Ja mój kabel nazwałem pyton dominator najn handred tahauuusaaaaand!!!, scena poszerzyła się o 17,2432% :]

Widac, ze zmyslasz i nie miales tego kabla, scena poszerza sie o przynajmniej 18,785% ale co wazniejsze, jej glebokosc ulega znaczacej zmianie. Artysci maja do garderoby teraz 12 metrow dalej. Sprobuj takze anaconda snejk sixteen mada faka new cuprum evolution. Artysci musza sie szukac na scenie!! I nie zmyslaj juz wiecej, bo tracisz wiarygodnosc.

[Ujemny]

@Yul: Stać cię na choć jeden merytoryczny wpis? Jeden, tylko tyle. Jeden argument, dlaczego kable zasilające wpływają na dźwiek. JEDEN. Pokaż co potrafisz.

[Yul]

Przy okazji dementuję też, że jestem jakoby sławnym laryngologiem i potrafię pomóc uleczyć słuch. Adresów najbliższych poradni laryngologicznych, względnie PZP, proszę szukać w necie.

[Gość partick]

Nie obawiałbym się pozwu od rafaella, najpierw musiałby się wytłumaczyć skarbówce, dlaczego tak niecnie dorabia się nie dzieląc się z wielkim bratem, stuknęli by mu podateczek za 10 lat dealowania kablami i by mu przeszła ochota na wojenki na forum :)

Z drugiej strony, to na miejscu rafaella bałbym się że ktoś mi spłata figla, lub mówiąc prościej, PODKABLUJE do owej skarbóweczki, że taki proceder ma miejsce ;)

 

Krzysztof K. handlował produkowanym przez siebie sprzętem do cięcia gałęzi m.in. na Allegro.pl. Niezadowolony klient, który nie doczekał się naprawy sprzętu nie spełniającego wymagań technicznych pozwał Krzysztofa K. do sądu, żądając zwrotu kosztów. Powołał się na przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Krzysztof K. nie zamierzał płacić tłumacząc się, że ustawa go nie obowiązuje, bo nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej. Sąd jednak uważał inaczej.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11841701,Handlujesz_na_aukcjach__Zaplacisz_podatek__Zapadl.html

[Yul]

@Yul: Stać cię na choć jeden merytoryczny wpis? Jeden, tylko tyle. Jeden argument, dlaczego kable zasilające wpływają na dźwiek. JEDEN. Pokaż co potrafisz.

Ależ kolego, ty mnie świetnie wyręczasz, miło mi patrzeć jak się wykazujesz tzw. merytoryką. Ja całkowicie blednę w blasku jaki bije od twoich postów, nie będę nawet próbował, no skąd!

 

Krzysztof K. handlował produkowanym przez siebie sprzętem do cięcia gałęzi m.in. na Allegro.pl. Niezadowolony klient, który nie doczekał się naprawy sprzętu nie spełniającego wymagań technicznych pozwał Krzysztofa K. do sądu, żądając zwrotu kosztów. Powołał się na przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Krzysztof K. nie zamierzał płacić tłumacząc się, że ustawa go nie obowiązuje, bo nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej. Sąd jednak uważał inaczej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

partick, podaj jeszcze adres właściwego sądu i wrzuć tu skan formularza pozwu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

Ależ kolego, ty mnie świetnie wyręczasz, miło mi patrzeć jak się wykazujesz tzw. merytoryką. Ja całkowicie blednę w blasku jaki bije od twoich postów, nie będę nawet próbował, no skąd!

 

No ale proszę cię, znajdź jeden argument wyjaśniający czemu kable sieciowe wpływają na dźwięk, bez durnych wymówek i osobistych wycieczek, czy wycieczek światopoglądowych. Jeden argument o graniu kabli, dajesz.

[Gość]

@Ujemny

 

Czy mógłbyś napisać co twoim zdaniem ma wpływ na odtwarzany sprzętowo dźwięk, jak duży i dlaczego?

[Gość partick]

podaj jeszcze adres właściwego sądu i wrzuć tu skan formularza pozwu.

 

a wiesz, że są kraje gdzie np. wyłudzających zasiłki można zgłosić on-line?

http://campaigns.dwp.gov.uk/campaigns/benefit-thieves/ - It’s not if we catch you, it’s when.

i w sumie nie ma się co dziwić, że ludzie zgłaszają - bo to z ich podatków idzie.

[Ujemny]

Czy mógłbyś napisać co twoim zdaniem ma wpływ na odtwarzany sprzętowo dźwięk i dlaczego?

 

Mógłbym, ale wymienię 49 rzeczy które wpływają, a ty wymienisz piećdziesiątą która też wpływa i będziemy tak dyskutować 100 lat. Powiem ci za to co nie ma, będzie trochę łatwiej:

 

Kable cyfrowe i zasilające.

[Azus]

Test robiłem pewnie jak zawsze nie w pełni obiektywnie bo tylko na CD/SACD Denon, i na słuchawkach.

Płyta japońskie wydanie SACD Patricia Barber z niesamowitą dynamiką.Nagranie rewelacja.

Wcześniej miałem na test najnowszą Shunyatę Anaconda Z-Tron.

Mnie się brzmienie z tym kablem bardzo podobało, pełne, nasycone, przestrzenne.

Potem wpiąłem Aregento FMR i rewelacja z mocnym kopnięciem na basie.

I tu ciekawa rzecz bo ostatnio mam inne wydatki i nie chętnie wydam kasę na kolejne kable AC.

Poszukuje więc czego tańszego ale przyzwoitego.

Będąc w poznańskim Korisie zobaczyłem że mają akurat na stanie PS Audio AC-12, bardzo uznany kabel.

Do tego jak przyjrzałem mu się w domu to jest wykonany perfekcyjnie. Naprawdę dobra robota.

Poczytałem trochę opinie o nim a że są dobre to pomyślałem że mam kabel dla siebie.

 

Nastawiony dobrze psychicznie wypiąłem Argento, wpiąłem tego PS i....entuzjazm nieco mi opadł.

Pewnie to bardzo dobry kabel ale w porównaniu z Argento siadła góra i nawet bas który jest mocną

stroną AC-12 też był znacznie słabszy, scena mniejsza.

Nawet jeśli to złudzenie to takie właśnie miałem mimo bardzo pozytywnego nastawienia do tego kabla.

Bardzo chciałem żeby nie zagrał gorzej a niestety wrażenie było gorsze.

Porównywałem tak kilka razy w jedną i drugą stronę i Argento jak i Acrolink 9300 wypadały lepiej, ale że

maja chore ceny to i tak ich nie kupię.

Dziś mam dostać najnowszy produkt firmy Ansae, następcę słynnego Muluca i po cichu liczę że może on

nie padnie w przedbiegach.

PS, to jest nowy przewód, czy używany?, tak czy inaczej, jeśli np. używany i pracował pod małą mocą, to musi się dostosować do mocy pobieranej przez twój wzmacniacz i po pewnym czasie, dostosuje się, ale to musi potrwać i na pewno nie tydzień,... tak samo działa to odwrotnie, pracował pod dużą mocą, a teraz małą. Nie wielu analizuje struktury przewodów, a też nikogo nie interesuje z jakim wzmacniaczem wcześniej współpracował, a to jest bardzo ważne, aby można było ocenić, co od takiego przewodu oczekiwać, dlatego jest tyle nie jasności w przewodach, to samo tyczy się przewodów głośnikowych i interkonektów, impedancje itp.

[sly30]

Pewnie jest coś w tym co piszesz. Ten AC-12 to już wygrzane demo ale ile i z czym pracował tego nikt dziś już nie wie.

[Ujemny]

PS, to jest nowy przewód, czy używany?, tak czy inaczej, jeśli np. używany i pracował pod małą mocą, to musi się dostosować do mocy pobieranej przez twój wzmacniacz i po pewnym czasie, dostosuje się, ale to musi potrwać i na pewno nie tydzień,... tak samo działa to odwrotnie, pracował pod dużą mocą, a teraz małą. Nie wielu analizuje struktury przewodów, a też nikogo nie interesuje z jakim wzmacniaczem wcześniej współpracował, a to jest bardzo ważne, aby można było ocenić, co od takiego przewodu oczekiwać, dlatego jest tyle nie jasności w przewodach, to samo tyczy się przewodów głośnikowych i interkonektów, impedancje itp.

 

PADŁEM :D