Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słuchacie kabli sieciowych?


Lesław01

Różnica między kablami sieciowymi  

931 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy słyszysz różnicę mędzy kablami sieciowymi



Rekomendowane odpowiedzi

Gość numik

(Konto usunięte)

lepsze zasilanie lepsze działanie, to jest oczywiste. W TV to się pewnie przekłada na obraz minimalnie. Ja nie próbowałem i to już dla mnie mini czary-mary, pewnie miniefekt jest ale dla mnie nie wart funta kłaków. Jakiś problem? USB LAN tak różne kable kupują by komp lepiej działał, ale zaden Furutech nie poprawi brzmienia kompa. Chyba na tym forum różnic między kompem a wzmakiem tłumaczyć nie trza;p.

Czasem gdy ktoś się z kogoś wygłupia nie widzi jak wygłupia się sam;p;p;p

 

Efekt w audio funta kłaków za to wart:), dla mnie, a reakcja antykablarzy świadczy, że dużo goryczy w narodzie siedzi. Wy słuchacie na marketowych a czy ja się przepraszam do was przypieprzam? Niech każdy słucha na czym słucha, wpływ kabli zasilających na audio jest już raczej ogólnoświatowo uznanym faktem;p;p, a jak ktoś myśli inaczej ja mam to w kablu :D

wpływ kabli zasilających na obraz to muszę przyznać dla mnie nowość, ale przyjmuję ten fakt z wielką radością :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

USB LAN tak różne kable kupują by komp lepiej działał, ale zaden Furutech nie poprawi brzmienia kompa. Chyba na tym forum różnic między kompem a wzmakiem tłumaczyć nie trza;p.

To mówisz, że to całe drogie okablowanie PC to voodoo nie poprawi w audio nic? Patrz a wciskają, że grają:) Swoją drogą nie wiedziałem, że można poprawić działanie PC kablem:)

Gość numik

(Konto usunięte)

mali kali żesz do k!!!!! nędzy!!!;p;p;p;p;p, (żarcik;p;p) ogarnij się i czytaj co się pisze:). Przez cały czas piszę coś odwrotnego niż komentujesz. Nie - kabel zasilający nie wpłynie na jakość dźwięku z kompa i jak rzekła kobitka na szkoleniu w mojej firmie w takiej syt: "proszę mi nie wkładać w usta tego czego nie chcę", cała sala padła :).

Natomiast kabelki, o których mówisz mają sens, jeśli polepszają transfer danych!!! W kompie się znaczy. Jest wiele czynników, którymi można poprawić wydajność kompa, w tym polepszyć cyfrowo w nim wiele rzeczy, w tym dźwięk pewnie jakoś minimalnie jeśli do karty / z karty trafi w lepszej jakości, szybszym kablem.

 

Ale to 2 zupełnie inne sprawy - komp - można poprawić cyfrowy tor pliku oraz - przy ostro pojechanych głośnikach - dobrymi kablami z miedzi pewnie poprawić samo brzmienie, ale to już po wyjściu sygnału z kompa. Przypuszczam, że drogie głośniki komputerowe mają "lepszy" kabel, ale ja w tym nie siedzę.

 

Kabel zasilający działa jak IC lub głośnikowy, a co do kompa jak kabel łączący kartę z głośnikami (przewodniki srebro / miedź itp.). Kable Lan itp w kompie nie polepszają dźwięku w znaczeniu analogowym przewodnikiem tylko polepszają bitrate albo ogólną wydajność kompa, ale tylko w znaczeniu polepszenia cyfrowego obiegu samego pliku.

 

Zauważ, że jak ktoś ma już DACa i przetwarza na analog z kompa do Krella, a DAC kosztował 3 patole, to stosuje DOBRE KABLE a nie z Auchan za 3 zł, a ponadto zauważ jak rozwija się rynek zasilaczy do Daców...ciekawe dlaczego? Bo jakość zasilania ma znaczenie stary, sam słyszałem rdaca standard i na zasilaczu Tomanka chyba, człowieku - naprawdę trzeba bardzo nie chcieć nie zauważyć poprawy.

 

Wy po prostu nie chcecie zauważyć poprawy albo choć jej szukać dlatego dyskusja z antyzasilającymi jest z góry skazana na porażkę, do tego nie macie argumentów i sami zaprzeczacie temu co ktoś napisał tym właśnie uzasadniając swoje anty.

 

Powtarzam - żaden kabel audio (analagowy) nie będzie miał wpływu na brzmienie kompa, ewentualnie minimalnie na lepsze zasilanie zasilacza, co jest proste jak konstrukcja cepa. Lepiej zasilaczowi - lepiej kompowi, ale nie muzycznie!!!:)

 

Kable w kompie mogą poprawić "jakość pliku", zresztą wystarczy posłuchać FLAC i mp3, ale to cyfrowa obróbka.

 

Kabel w audio - daje różnice, mówię Ci, wypożycz Nordosta, Artecha Thundera i powiedzmy nowego Vincenta Power Cable, posłuchaj kilka dni i powiedz, że nie czułeś ROŻNIC - nie mówię - PRZEPAŚCI. Inaczej to nie ma sensu

gdyby mieli okazję porównać kilka sieciówek to by usłyszeli :) Myśle że nigdy nie mieli okazji bo wierzą że kabel zasilający nie powinien mieć słyszalnego wpływu i się zablokowali .

Oprócz blokady umysłowej jest jeszcze brak zainteresowania w odróżnianiu takich szczegółów oraz po prostu ułomny słuch.

Stąd ogólna niewiara w różnice brzmienia między kablami.

mali kali żesz do k!!!!! nędzy!!!;p;p;p;p;p, (żarcik;p;p) ogarnij się i czytaj co się pisze:). Przez cały czas piszę coś odwrotnego niż komentujesz. Nie - kabel zasilający nie wpłynie na jakość dźwięku z kompa i jak rzekła kobitka na szkoleniu w mojej firmie w takiej syt: "proszę mi nie wkładać w usta tego czego nie chcę", cała sala padła :).

Natomiast kabelki, o których mówisz mają sens, jeśli polepszają transfer danych!!! W kompie się znaczy. Jest wiele czynników, którymi można poprawić wydajność kompa, w tym polepszyć cyfrowo w nim wiele rzeczy, w tym dźwięk pewnie jakoś minimalnie jeśli do karty / z karty trafi w lepszej jakości, szybszym kablem.

 

Ale to 2 zupełnie inne sprawy - komp - można poprawić cyfrowy tor pliku oraz - przy ostro pojechanych głośnikach - dobrymi kablami z miedzi pewnie poprawić samo brzmienie, ale to już po wyjściu sygnału z kompa. Przypuszczam, że drogie głośniki komputerowe mają "lepszy" kabel, ale ja w tym nie siedzę.

 

Kabel zasilający działa jak IC lub głośnikowy, a co do kompa jak kabel łączący kartę z głośnikami (przewodniki srebro / miedź itp.). Kable Lan itp w kompie nie polepszają dźwięku w znaczeniu analogowym przewodnikiem tylko polepszają bitrate albo ogólną wydajność kompa, ale tylko w znaczeniu polepszenia cyfrowego obiegu samego pliku.

 

Zauważ, że jak ktoś ma już DACa i przetwarza na analog z kompa do Krella, a DAC kosztował 3 patole, to stosuje DOBRE KABLE a nie z Auchan za 3 zł, a ponadto zauważ jak rozwija się rynek zasilaczy do Daców...ciekawe dlaczego? Bo jakość zasilania ma znaczenie stary, sam słyszałem rdaca standard i na zasilaczu Tomanka chyba, człowieku - naprawdę trzeba bardzo nie chcieć nie zauważyć poprawy.

 

Wy po prostu nie chcecie zauważyć poprawy albo choć jej szukać dlatego dyskusja z antyzasilającymi jest z góry skazana na porażkę, do tego nie macie argumentów i sami zaprzeczacie temu co ktoś napisał tym właśnie uzasadniając swoje anty.

 

Powtarzam - żaden kabel audio (analagowy) nie będzie miał wpływu na brzmienie kompa, ewentualnie minimalnie na lepsze zasilanie zasilacza, co jest proste jak konstrukcja cepa. Lepiej zasilaczowi - lepiej kompowi, ale nie muzycznie!!!:)

 

Kable w kompie mogą poprawić "jakość pliku", zresztą wystarczy posłuchać FLAC i mp3, ale to cyfrowa obróbka.

 

Kabel w audio - daje różnice, mówię Ci, wypożycz Nordosta, Artecha Thundera i powiedzmy nowego Vincenta Power Cable, posłuchaj kilka dni i powiedz, że nie czułeś ROŻNIC - nie mówię - PRZEPAŚCI. Inaczej to nie ma sensu

 

Gdybym miał strzelać to powiedziałbym, że te prawdy objawione pisał góra dziewięciolatek :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Numik no nie unoś się tak no:) Ja tylko chcę się czegoś dowiedzieć;P Twoje posty to kopalnia wiedzy, ale przyznam się, że z każdym kolejnym mam więcej wątpliwości. Ustaliłeś ponad wszelką wątpliwość, że kabel zasilający nie poprawi nic w PC trochę jestem zmieszany, bo jednocześnie twierdzisz, że w TV obraz ulegnie małej poprawie a przecież dzisiejsze TV to w zasadzie małe komputery:)

 

Lan itp w kompie nie polepszają dźwięku w znaczeniu analogowym przewodnikiem tylko polepszają bitrate albo ogólną wydajność kompa, ale tylko w znaczeniu polepszenia cyfrowego obiegu samego pliku.

 

 

Bardzo mnie to zaciekawiło:) Na ile można liczyć tej poprawy? :D W sensie jak bardzo wydajny będzie PC na dobrym kablu :)

 

Kable w kompie mogą poprawić "jakość pliku", zresztą wystarczy posłuchać FLAC i mp3, ale to cyfrowa obróbka.

 

Ooo, tego też nie wiedziałem:) To by znaczyło, że w dobrych kablach siedzą jakieś dane naprawcze :)

Gość numik

(Konto usunięte)

ujemny i malikali - mój poziom wyjaśnień właśnie nabrał poziomu 9-latka specjalnie dla poniektórych tutaj, bo już inaczej nie umiem.

 

Nie bawią mnie te giereczki ani ciut:P.

 

Ja się na kompach nie znam, co pisałem i co oczywiście zostało pominięte jakbym twierdził, że się znam. Tak komuś wygodniej. Pisałem, że mam gdzieś obraz w TV, tylko tak słyszałem i byłoby to logiczne i jest chyba możliwe, a malikali znowu swoje jakbym pisał, że z 14calowego Heliosa mamy LED 3D po podłączeniu Gigawatta LC-1. Tak komuś wygodniej, to się nazywa brak argumentów malikali, mów merytorycznie, a nie zaprzeczeniami i bezkonstruktywnym NIE jeśli umiesz:P.

 

Przedstaw wyniki odsłuchu, z którego wynika brak kabli sieciowych na brzmienie systemu, wtedy będę szanował to co piszesz:). Wbrew temu co byś chciał ja twierdzę jedynie, że PRIMO:)

kable zasilające wpływają na brzmienie systemu bez żadnych wątpliwości

drugie PRIMO

zmiany te nie są rewolucyjne, ale na tyle zauważalne, że warto wydać ciut kasy.

 

a na kompach się nie znam i nie wiem za co w kompie odpowiada każdy kabelek, wiem natomiast że po USB 1.4 mam więcej niż po 1.1:). A przecież to tylko kabel:D:D:D:D:D:D:D, a Ty się i tak do czegoś przyczepisz i tak.

 

Dla mnie to jest tak, jakbym gadał z 5-latkami, które się uparły i na złość mamie nie zjedzą deseru.

 

Powodzenia i mniej negatywnego zacietrzewienia a więcej ciekawości i otwartości. Technologia daje zbyt dużo by z tego nie korzystać :), a każdy korzysta jak chce, jedni idą do przodu a inni hejtują tylko:P:P

a na kompach się nie znam i nie wiem za co w kompie odpowiada każdy kabelek, wiem natomiast że po USB 1.4 mam więcej niż po 1.1:). A przecież to tylko kabel:D:D:D:D:D:D:D, a Ty się i tak do czegoś przyczepisz i tak.

 

Widzę, że się nie znasz, ale czemu w takim układzie głosisz te "prawdy" tego zrozumieć nie mogę. Jak się na czymś nie znam to siedzę cicho, a nie lepię jakieś zwitki farmazonów i je wklejam na forum:) Masz internet wystarczy parę min i już wiesz o USB, co trzeba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Przedstaw wyniki odsłuchu, z którego wynika brak kabli sieciowych na brzmienie systemu, wtedy będę szanował to co piszesz:). Wbrew temu co byś chciał ja twierdzę jedynie, że PRIMO:)

kable zasilające wpływają na brzmienie systemu bez żadnych wątpliwości

drugie PRIMO

zmiany te nie są rewolucyjne, ale na tyle zauważalne, że warto wydać ciut kasy.

 

Ale ja nie słyszę to, co mam słuchać aż uschnę z nudów? Ty słyszysz to udowodnij wszystkim w teście ABX i po problemie. Tylko mi nie wyskakuj, że to ja mam Ci udowadniać brak wpływu kabla na brzmienie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość numik

(Konto usunięte)

zejdź z tych kompów albo idź na inne forum. Komp to komp, wiem co to. Szczegółów nie znam. Ważne, że wpływ kabli na działanie kompa nie ma nic wspólnego z WPŁYWEM KABLA ZASILAJĄCEGO NA SYSTEM AUDIO, tylko zbiłem Twój argument.

 

To znaczy brak argumentów. Twierdzenie, że kable audio nie zmieniają brzmienia systemu audio bo w kompie nie zmienią jest złotym przykładem antyargumentu, argumentu o wartości zero, bo tu nikt nie twierdzi, że kabel audio wpłynie na kompa. Twoje odpowiedzi idą sobie w kosmos merytoryczny, są odpowiedzią na coś, czego nikt nie twierdzi.

 

posłuchaj, ja sobie kabelkami dobieram szczegóły i teraz będę wybierał czy Vincent czy Furutech z Audiolabem. Ty różnic nie słyszysz z czym ja nie mam problemu. Ty masz problem że inni słyszą bo Ty się z tym nie zgadzasz. To słabe i niskie. Słuchaj co chcesz i na czym chcesz, wierz w co chcesz, mi to ryba i nie wadzi mi.

 

Baltlab jest bardzo kabloczuły, poczytaj, to tzw. przeźroczysty wzmak, gwarantuję, że na nim różnice są, u Ciebie może nie ma. Git i tak może być, są zestawy gdzie różnic mało (Rotele), muza na której ciężko znaleźć różnice, niechęć i nastawienie jak u mnie z religią, nieważne - Ty nie słyszysz ja słyszę różnice i to jak między ketchupem Pudliszki a Tortex;p, realne oczywiste różnice. Szanuję Twoje odmienne zdanie, bywaj w muzycznym szczęściu

 

to jest wątek o:

KABLACH ZASILAJĄCYCH

ICH WPŁYWIE NA SYSTEM AUDIO

 

A NIE O:

KABLACH W KOMPIE, BO ONE NIE SĄ KABLAMI ZASILAJĄCYMI

I NIE O KOMPACH I WPŁYWIE KABLI NA ICH BRZMIENIE

 

Proponuję pozostać w temacie i stosować żelazne zasady logiki, to że kabel audio zasilający na ósemkę nie ożywi mojej Hani z lat 80-tych i radia po mamie wiem sam, to wie każdy, bądźmy poważni i dyskutujmy o wpływie kabla zasilającego na brzmienie systemu, przeciwdowody z branży komputerowej są jak twierdzenie, że kabel głośnikowy nie ma żadnego znaczenia w audio, bo w komputerach nie ma;p. Jasne, tylko jedno z drugim ma niewiele wspólnego.

Gość numik

(Konto usunięte)

i właśnie właśnie - Furutechy, PS-Audio, Shunyaty itp. Wszystko super, ale mnie zaczarował Vincent Power Cable w nowej odmianie.

 

http://www.hifitest.de/test/zubehoer_hifi/vincent-power_cable-ausstattungsliste_1403.php#

 

Oczywiście to było z Baltlabem i Paradigmami, jak będzie z Audiolabem i Dali Zensor sam jestem ciekawy, może tu cechy i muzykalność Furutecha zwyciężą, wypożyczę i się przekonam, ale to co ten kabel "potrafi" zatkao kakao;p.

 

Magiczny środek, plastyczność, detaliczność. I to coś - miałem kilka kabli w domu, ale ten zadziwiał - np. na Ceasar`s Palace Blues live UK lub koncertach Queen aplauz publiczności nie był zbitym tysiącem zbitych uderzeń, poczułem się jak po przejściu na nowy TV - ciut inny wymiar wręcz, nie dość że system grał na nim najlepiej, to te brawa nie był już masą, jakby rozdzielczość ktoś zwiększył i "jakby" dało się odczuć różnicę pomiędzy klapnięciami. Byłem trzeźwy, tylko ten kabel tak miał, a że mało popularny do wytargowałem chyba 480 zł za nówkę z salonu.

 

Polecam, szczególnie do bardziej krzykliwych i ostrawych systemów, zdecydowanie warto posłuchać i sprawdzić.

 

http://www.audiodrom.cz/en-version/261.html

 

to recenzja starszej wersji, odstającej od najnowszej, najnowsza w cenie 500 zł to bajka:), myślę że to kabel z półki spokojnie 1,5 tys. zł

To znaczy brak argumentów. Twierdzenie, że kable audio nie zmieniają brzmienia systemu audio bo w kompie nie zmienią jest złotym przykładem antyargumentu, argumentu o wartości zero, bo tu nikt nie twierdzi, że kabel audio wpłynie na kompa. Twoje odpowiedzi idą sobie w kosmos merytoryczny, są odpowiedzią na coś, czego nikt nie twierdzi.

Ale to ja czekam na jakiś sensowny argument od Ciebie póki, co mam tylko, że ja słyszę:) Podam Ci klika argumentów z mojej strony mam nadzieję, że się odniesiesz merytorycznie! Kable zasilające nie zmieniają brzmienia, ponieważ w każdym urządzeniu mamy zasilacz, mostek prostowniczy, kondensatory, w których gromadzi się ładunek urządzenie działa przez krótką chwilę nawet jak wypniesz kabel zasilający! Druga sprawa, kabel połączeniowy jest tylko niewielkim odcinkiem instalacji cała reszta to te zwykłe kable z marketu. W związku z powyższym wyjaśnij w sposób zrozumiały, czemu ma to prawo coś zmieniać i przedstaw swoje kontrargumenty.

Przede wszystkim w zasilaczu mamy transformator, w którym drogą indukcji czyli bezprzewodowo następuje przekazanie energii z obwodu pierwotnego do wtórnego więc kabel zasilający może być byle jaki spełniający PN.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Słuszna uwaga:) ale celowo napisałem ogólnie zasilacz, bo są też urządzenia bez transformatora:) Generalnie transformator jest separatorem, bo uzwojenie wtórne nie łączy się z pierwotnym.

Generalnie transformator jest separatorem, bo uzwojenie wtórne nie łączy się z pierwotnym.

 

A wszyscy marudzą, że kabel przed kontaktem nie jest audiofilski, a nikomu nie przeszkadza, że na transformator nie są nawinięte złote kable? :D

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Ale pomiędzy uzwojeniami jest pewna pojemność i zakłócenia przenikają. Nie wiem czemu są takie różnice, może dlatego że żyjemy w czasach tandety i tanie kable są z najgorszych materiałów aby tylko działały. W sieci zasilającej jest podobno aż 3-8% zakłóceń a dobra sieciówka jest zaekranowana, ma odpowiednią geometrię, materiały , nawet taki szczegół jak bolce z miedzi berylowej we wtyczkach to mają dopiero najwyższe modele Oyaide M1e/F1/F1-20A i 004 a te tańsze 79,29,37,46 to tylko brąz. W urządzeniach z 3 bolcami część sygnału wędruje przez styki zasilające i kabel to jak ma nie wpływać na dzwięk?

Gość numik

(Konto usunięte)

malikali, to jak z mózgiem, mamy 100% a wykorzystujemy pewnie max 7:). Tak jest i tu, kiedyś ludzie myśleli, że na płytę wchodzi max 700mb, teraz okazuje się, że trochę nie ma granic. Tak samo sprzęt, on daje Ci pewne 100%, ile weźmiesz Twoja sprawa, porównaj organoleptycznie kabel za 5 i 5.000 zł, dobry kabel zasilający wykorzystuje więcej z tych 100% niż zwykły.

I przestań teoretyzować, idź na darmowy odsłuch Baltlaba na 5 różnych kablach a szczena Ci opadnie. To się słyszy, ja nie muszę wiedzieć czemu, kumasz? I nie chcę i nie mam potrzeby. Rok temu miałem podejście jak Ty do "grających kabli", "przeźroczystych wzmaków" i innych audiofilskich twierdzeń.

Nie masz pojęcia jak się zdziwiłem będąc maksymalnie negatywnie nastawiony. Może dlatego, że miałem farta akurat badać ten wpływ na Baltlabie, może na innych różnica jest mniejsza i różnice między różnymi kablami.

Mówię za siebie i odsłuch na Baltlabie. Najwyraźniej "jakoś" rodzaj przewodnika stykającego się z zasilaczem ma wpływ na wymiar dźwięku wychodzącego. Malikali, w IC też nie wierzysz? W głośnikowe? Odpowiedz konkretnie tym razem, jasno i precyzyjnie TAK lub NIE .Przecież kolumna to też tylko kilka części złożonych w całość, a proszę - na VDH gra inaczej a na Nordostach ten sam głośnik a więc system gra inaczej.

 

To też kwestionujesz? Konkretnie Malikali. Chcę wiedzieć czy nie wierzysz w żadne kable czy tylko zasilające

Ale pomiędzy uzwojeniami jest pewna pojemność i zakłócenia przenikają. Nie wiem czemu są takie różnice, może dlatego że żyjemy w czasach tandety i tanie kable są z najgorszych materiałów aby tylko działały. W sieci zasilającej jest podobno aż 3-8% zakłóceń a dobra sieciówka jest zaekranowana, ma odpowiednią geometrię, materiały , nawet taki szczegół jak bolce z miedzi berylowej we wtyczkach to mają dopiero najwyższe modele Oyaide M1e/F1/F1-20A i 004 a te tańsze 79,29,37,46 to tylko brąz. W urządzeniach z 3 bolcami część sygnału wędruje przez styki zasilające i kabel to jak ma nie wpływać na dzwięk?

 

Ale sieciówka nie ma żadnego wpływu na zakłócenia w sieci. Im lepiej jest izolowana i im lepszym jest przewodnikiem tym lepiej je przenosi i to wszystko.

 

Przede wszystkim chyba nikt tu nie rozumie, że przecież nie chodzi o przeniesienie bezpośrednio prądu z gniazdka do wzmacniacza bo wzmacniacz pracuje na prądzie o zupełnie innych parametrach niż parametry przesyłanego prądu i za zmienę parametrów tego prądu na te porządane odpowiada sekcja zasilania we wzmacniaczu. Im lepsza sekcja zasilania tym lepsze zasilanie wzmacniacza i to jest praktycznie niezależne od jakości prądu w gniazdku. Wzmacniacz za 1000 zł i wzmacniacz za pierdyliard złotych pracują na tym samym prądzie a jakość chyba prezentują zupełnie inną. Jeden wzmacniacz ma 20W a drugi ma 300W (i cały szereg pozostałych parametrów również skrajnie różny) a żrą ten sam prąd z gniazdka.

 

Tak jest i tu, kiedyś ludzie myśleli, że na płytę wchodzi max 700mb, teraz okazuje się, że trochę nie ma granic.

 

No rzeczywiście, teraz ludzie biorą tamte płyty co miały 700 MB i nagrywają na nie 40 GB, kaine grencen :D

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość numik

(Konto usunięte)

ujemny - sam się ograniczasz, ja o technologicznym rozwoju Ty swoje. Idź posłuchaj Baltlaba i tyle w temacie albo nie idź i nie słuchaj i nie weryfikuj swoich poglądów. Umiecie się odczepić??:)

 

http://www.audiostereo.pl/klub-baltlaba_57136.html/page__st__420

 

to nie są tylko moje odczucia, już wiem że się z nimi nie zgadzacie, to mi wystarczy do szczęścia, niektórzy PO PROSTU WSZYSTKO WIEDZĄ choć nie sprawdzali porządnie a inni SPRAWDZAJĄ i AKCEPTUJĄ WYNIKI:), teoretyk z praktykiem się nie dogada w żadnej dziedzinie

Zgadzam się że lepiej by było dopracować zasilacz bo przeciętny wzmacniacz ma zasilanie niestabilizowane wspólne dla stopnia sterującego i stopnia mocy filtrowane kondensatorami w dodatku elektrolitycznymi o nienajlepszych parametrach i ich wpływ jest niezaprzeczalny. Ja mam wpływ na swoje zasilacze bo cały sprzęt to DIY który sam projektowałem .

Zgadzam się że lepiej by było dopracować zasilacz bo przeciętny wzmacniacz ma zasilanie niestabilizowane wspólne dla stopnia sterującego i stopnia mocy filtrowane kondensatorami w dodatku elektrolitycznymi o nienajlepszych parametrach i ich wpływ jest niezaprzeczalny. Ja mam wpływ na swoje zasilacze bo cały sprzęt to DIY który sam projektowałem .

 

No to jak projektujesz to chyba kierujesz się jakąś logiką i parametrami podzespołów przy ich doborze tak?

Ale kiedy wybierasz sieciówkę, to już mówisz, a hoooy nie ważne parametry, nie ważne dostosowanie do reszty projektu, ważna metka? :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

 

Właśnie patrzyłem na stronę słynnego Neela i wycofali się z działki audio. Nie będzie już zasilających i kondycjonerów. Dziwne, bo mieli świetną prasę

O to, to pasuje do kabli i ich sukcesow.

?👈

No to jak projektujesz to chyba kierujesz się jakąś logiką i parametrami podzespołów przy ich doborze tak?

Ale kiedy wybierasz sieciówkę, to już mówisz, a hoooy nie ważne parametry, nie ważne dostosowanie do reszty projektu, ważna metka? :)

 

Nieważna metka tylko jak w praktyce się spisuje i jaki jest dźwięk. Potrafię się przyznać że kiedyś nie wierzyłem we wpływ sieciówek ale sprawdziłem i wiem że jest. Również do tego że myślałem że łatwo jest zrobić sieciówkę która będzie lepsza od markowej na audiofilskim przewodzie ale okazała się gorsza :) Coś nam się wydaje ale jak nie sprawdzimy w praktyce na kilku systemach to nie wiemy jak naprawdę jest.

Jeszcze taka śmieszna kwestia. Załóżmy, w uproszczeniu, że cena podzespołów z których jest wykonany wzmacniacz to 1/2 jego ceny sklepowej (chodź pewnie nawet mniej). Dalej załóżmy, że sekcja zasilania we wzmacniaczu to 1/2 wszystkich podzespołów (no tak na oko, jak się mylę niech mnie ktoś poprawi).

 

To pozwala nam określić, że sekcja zasilania we wzmacniaczu stanowi 25% jego ceny sklepowej.

Kupując zatem wzmacniacz za 3000 mamy sekcję zasilania wartą 750 zł. Kupując wzmacniacz za 30k sekcja zasilania jest warta 7500 zł.

Zatem ktoś kto kupuje np. do wzmacniacza za 3000k zł sieciówkę wartą 500zł, a do wzmacniacza za 30k wartą 5k, wydaje 70% wartości całej swojej sekcji zasilania na dwumetrowy kawałek drutu :D

 

A to tylko przy mocno zaokrąglonych w górę założeniach, bo wystarczy wyobrazić sobie trochę inną relację ceny sklepowej do wartości materiałów i bardzo szybko się okazuje, że ludzie płacą więcej za 2m kawałek drutu niż jest warte np. 10 kg solidnej elektroniki :)

 

Nawet gdyby te kable grały tak jak mówicie, to trzeba być (przepraszam) debilem, żeby kupić sobie kawałek drutu zamiast dwukrotnie droższej sekcji zasilania.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Ale to ja czekam na jakiś sensowny argument od Ciebie póki, co mam tylko, że ja słyszę:) Podam Ci klika argumentów z mojej strony mam nadzieję, że się odniesiesz merytorycznie! Kable zasilające nie zmieniają brzmienia, ponieważ w każdym urządzeniu mamy zasilacz, mostek prostowniczy, kondensatory, w których gromadzi się ładunek urządzenie działa przez krótką chwilę nawet jak wypniesz kabel zasilający! Druga sprawa, kabel połączeniowy jest tylko niewielkim odcinkiem instalacji cała reszta to te zwykłe kable z marketu. W związku z powyższym wyjaśnij w sposób zrozumiały, czemu ma to prawo coś zmieniać i przedstaw swoje kontrargumenty.

 

 

malikali, to jak z mózgiem, mamy 100% a wykorzystujemy pewnie max 7:). Tak jest i tu, kiedyś ludzie myśleli, że na płytę wchodzi max 700mb, teraz okazuje się, że trochę nie ma granic. Tak samo sprzęt, on daje Ci pewne 100%, ile weźmiesz Twoja sprawa, porównaj organoleptycznie kabel za 5 i 5.000 zł, dobry kabel zasilający wykorzystuje więcej z tych 100% niż zwykły.

I przestań teoretyzować, idź na darmowy odsłuch Baltlaba na 5 różnych kablach a szczena Ci opadnie. To się słyszy, ja nie muszę wiedzieć czemu, kumasz? I nie chcę i nie mam potrzeby. Rok temu miałem podejście jak Ty do "grających kabli", "przeźroczystych wzmaków" i innych audiofilskich twierdzeń.

Nie masz pojęcia jak się zdziwiłem będąc maksymalnie negatywnie nastawiony. Może dlatego, że miałem farta akurat badać ten wpływ na Baltlabie, może na innych różnica jest mniejsza i różnice między różnymi kablami.

Mówię za siebie i odsłuch na Baltlabie. Najwyraźniej "jakoś" rodzaj przewodnika stykającego się z zasilaczem ma wpływ na wymiar dźwięku wychodzącego. Malikali, w IC też nie wierzysz? W głośnikowe? Odpowiedz konkretnie tym razem, jasno i precyzyjnie TAK lub NIE .Przecież kolumna to też tylko kilka części złożonych w całość, a proszę - na VDH gra inaczej a na Nordostach ten sam głośnik a więc system gra inaczej.

 

To też kwestionujesz? Konkretnie Malikali. Chcę wiedzieć czy nie wierzysz w żadne kable czy tylko zasilające

 

To już wszystko? Miałeś odpowiedzieć mi rzeczowo na moje argumenty, których sam się domagasz, a jak zadaję pytanie to się migasz:) Cały czas sprowadza się to do jednego "ja słyszę", ale ZERO dowodów nawet argumentów nie masz na poparcie tej tezy :D A rozmawiamy teraz o kablach zasilających merytorycznie tak jak chciałeś zatem jakie są twoje argumenty?

 

Potrafię się przyznać że kiedyś nie wierzyłem we wpływ sieciówek ale sprawdziłem i wiem że jest

 

Jak sprawdziłeś? Masz jakieś pomiary? :)

Są w necie jakieś rzetelne naukowe badania na temat wpływu kabli zasilających ?

Naprawdę bardzo chętnie poczytam .

Tylko proszę bez folderów reklamowych producentów kabli i audiofilskiej poezji.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.