Czy słuchacie kabli sieciowych?

[audiofan01]

 

 

To na jakich wzmacniaczach za 60tys.robiłeś takie porównania?...nie zgadnę...na żadnym. Twoja teza wysnuta jest na podstawie przypuszczeń.

Oczywiście, że na żadnym ale w ciemno idę o zakład że mam rację. Możemy spróbować. Ty stawiasz wzmacniacz najlepszy Twoim zdaniem w klasie cenowej do 30 tys. i do niego dokładasz złoto-platynowo-rodowaną sieciówkę za trylion złotych i porównujemy z najlepszym, także Twoim zdaniem wzmacniaczem do 60 tys. zł z sieciówką fabryczną. Rozumiem, że Twoim zdaniem pierwsza opcja może być lepsza. Ja twierdzę, że to absurd. Bo nawet jeśli podwojenie ceny za wzmacniacz nie oznacza podwojenia jakości, a tylko jej przyrost powiedzmy o 20% to nie wierzę, że jakakolwiek sieciówka może wnieść. I ti nie trzeba osłuchana, wystarczy logika i zdrowy rozsądek.

Doświadczenie oczywiście mam ale na niższych poziomach cenowych i nigdy takich cudów nie słyszałem.

[KRZYZAK]

Oczywiście, że na żadnym ale w ciemno idę o zakład że mam rację. Możemy spróbować. Ty stawiasz wzmacniacz najlepszy Twoim zdaniem w klasie cenowej do 30 tys. i do niego dokładasz złoto-platynowo-rodowaną sieciówkę za trylion złotych i porównujemy z najlepszym, także Twoim zdaniem wzmacniaczem do 60 tys. zł z sieciówką fabryczną. Rozumiem, że Twoim zdaniem pierwsza opcja może być lepsza. Ja twierdzę, że to absurd. Bo nawet jeśli podwojenie ceny za wzmacniacz nie oznacza podwojenia jakości, a tylko jej przyrost powiedzmy o 20% to nie wierzę, że jakakolwiek sieciówka może wnieść. I ti nie trzeba osłuchana, wystarczy logika i zdrowy rozsądek.

Doświadczenie oczywiście mam ale na niższych poziomach cenowych i nigdy takich cudów nie słyszałem.

 

Pamiętaj - najbardziej poprawiają brzmienie elementy, które każdy audiofil może łatwo wymienić.

Kable, bezpieczniki, podstawki.

Nie mają wpływu na brzmienie kondensatory, trafo, diody prostownicze.

Czy to nie fascynujący zbieg okoliczności?

 

krzyzakov

[sly30]

 

Oczywiście, że na żadnym ale w ciemno idę o zakład że mam rację. Możemy spróbować. Ty stawiasz wzmacniacz najlepszy Twoim zdaniem w klasie cenowej do 30 tys. i do niego dokładasz złoto-platynowo-rodowaną sieciówkę za trylion złotych i porównujemy z najlepszym, także Twoim zdaniem wzmacniaczem do 60 tys. zł z sieciówką fabryczną. Rozumiem, że Twoim zdaniem pierwsza opcja może być lepsza. Ja twierdzę, że to absurd. Bo nawet jeśli podwojenie ceny za wzmacniacz nie oznacza podwojenia jakości, a tylko jej przyrost powiedzmy o 20% to nie wierzę, że jakakolwiek sieciówka może wnieść. I ti nie trzeba osłuchana, wystarczy logika i zdrowy rozsądek.

Doświadczenie oczywiście mam ale na niższych poziomach cenowych i nigdy takich cudów nie słyszałem.

 

Zdrowy rozsądek mówi, że warto by przekonać się w praktyce. Takie założenia, że tak powinno być są niewiele warte. Co do wzmacniaczy to czasem ten 2x droższy wcale nie gra lepiej, a czasem lepiej o 10-20%. Moim zdaniem może być różnie. Może się okazać, że wzmacniacz za 30 tys.z Acrolinkiem PC-9500 zagra równe dobrze, a może i lepiej niż ten za 50 tys. A może być tak, że się do niego zbliży ale lepiej nie będzie. Twoje twierdzenie, że to absurd jest....absurdalne. Nie próbowałeś to nie możesz nic wiedzieć. Ale masz rację, na budżetowych sprzętach czesto nie słuchać różnic w kablach AC. Ale nie mierz wszystkiego swoją miarą.

[audiofan01]

Audiofan01

 

Zdroworozsądkowe podejście do życia to bardzo dobra cecha , ale audio to pasja , a tam potrzeba trochę szaleństwa :)

Twój wpis świadczy o tym , że nigdy nie miałeś możliwości takich porównań . Ja gwarantuję Ci , że mylisz się i ten przykładowy system za 30tys ( oczywiście nie sam wzmacniacz , bo to byłoby śmieszne ) z okablowaniem w podobnej klasie zdecydowanie byłby lepszy od dwa razy droższego systemu połączonego drutami z marketu za 10 złotych . Ale nie chodzi tu o wydawanie wielkich pieniędzy , których w większości nie mamy , ale o właściwy ich podział . I tu jeśli przeznaczamy na audio te 20 - 30 tys. zł to naprawdę można je optymalnie wydać ( niestety w większości na używane klocki ) , cieszyć się bardzo dobrym dżwiękiem i nie mieć kaca po posłuchaniu hi-endowego systemu .

 

 

 

A moim zdaniem nie . Właśnie najpierw trzeba dobrze dopasować do swoich upodobań brzmienie systemu używając tańszych kabli sieciowych . Dobre kable sieciowe nie zmieniają brzmienia , one go podrasowują , szlifują , uszlachetniają , poprawiają separację instrumentów przestrzeń , scenę i tu potrafią bardzo wiele .

 

Hm, zawsze myślałem, że najlepszy kabel to taki co nic nie wnosi.

 

 

 

Zdrowy rozsądek mówi, że warto by przekonać się w praktyce. Takie założenia, że tak powinno być są niewiele warte. Co do wzmacniaczy to czasem ten 2x droższy wcale nie gra lepiej, a czasem lepiej o 10-20%. Moim zdaniem może być różnie. Może się okazać, że wzmacniacz za 30 tys.z Acrolinkiem PC-9500 zagra równe dobrze, a może i lepiej niż ten za 50 tys. A może być tak, że się do niego zbliży ale lepiej nie będzie. Twoje twierdzenie, że to absurd jest....absurdalne. Nie próbowałeś to nie możesz nic wiedzieć. Ale masz rację, na budżetowych sprzętach czesto nie słuchać różnic w kablach AC. Ale nie mierz wszystkiego swoją miarą.

 

Przecież proponowałem, żebyś Ty wybrał sprzęt bo ja nie mam takiego doświadczenia do czego się przyznałem. Nie wiem jaka jest Twoja miara, moja nie jest budżetowa ale też nie taka jak podane przykłady, coś pomiędzy. To wystarczy żeby mieć pewnoś, że zdecydowanie lepiej jest wydać dwa razy więcej na sprzęt niż do posiadanego dołożyć drugie tyle na kable. O tym staram się Wam wytłumaczyć ale widzę, że albo z czytaniem ze zrozumieniem są kłopoty albo ze zdrowym rozsądkiem, słuchem czy czymkolwiek innym jest coś nie tak.

[sly30]

Zdrowy rozsądek mówi, że jak się wchodzi to się puka.... :-)a ty nie masz nic do tłumaczenia ani starania się. Nie słuchaleś, nie próbowałeś, więc nie masz pojęcia, a to co się tobie wydaje to nikogo nie interesuje. Osobiście teź uważam, że lepiej dołożyć do lepszego sprzętu, niż do super drogich kabli. Problem w tym, że jaki by dobry nie był ten droższy sprzęt, to okazuje się, że z odpowiednimi kablami i tak gra lepiej. I wtedy znów stajemy przed opcją doboru kabli. A na testy żeby komuś coś udowodnić to szkoda mi czasu. Nie mam takich wzmacniaczy o jakich piszesz. Nie będę organizował całej zabawy po to, żeby komuś coś udowodnić.

[audiofan01]

Zdrowy rozsądek mówi, że jak się wchodzi to się puka.... :-)a ty nie masz nic do tłumaczenia ani starania się. Nie słuchaleś, nie próbowałeś, więc nie masz pojęcia, a to co się tobie wydaje to nikogo nie interesuje. Osobiście teź uważam, że lepiej dołożyć do lepszego sprzętu, niż do super drogich kabli. Problem w tym, że jaki by dobry nie był ten droższy sprzęt, to okazuje się, że z odpowiednimi kablami i tak gra lepiej. I wtedy znów stajemy przed opcją doboru kabli. A na testy żeby komuś coś udowodnić to szkoda mi czasu. Nie mam takich wzmacniaczy o jakich piszesz. Nie będę organizował całej zabawy po to, żeby komuś coś udowodnić.

To już lepiej. Też uważasz, że wydawanie piniędzy na sprzęt jest efektywniejsze.

Cała dyskusja zaczęła się od tego że SKOPIO pochwalił się, że kable ma o wartości sprzętu co dla mnie i chyba dla Ciebie chyba też jest nieporozumieniem i złym wydaniem pieniędzy. Moje okablowanie to ok. 10% wartości sprzętu, a ponieważ wszystkie te droższe kupowałem używane więc jest to może 15-20%. To też dużo. Te parę tysiaków pozwoliłoby mi np. kupić zdecydowanie lepszy przedwzmacniacz gramofonowy. Ale i tak dołożyłbym potem na lepsze kable i tak w kółko ale zawsze mając większą kasę zaczynałbym od wymiany sprzętu.

 

Pukałem, tylko może byłeś w ... kuchni:-)

[sly30]

:-))

[szwagier83]

Skompletowalem mój zestaw już mi się wydaje że na długo , teraz potrzebuję dwa kabelki zasilające

Jeden do calyxa cti

Drugi do ayona cd

Cena tak za jeden w granicach 1-1.5kzl

Czy ten budżet pozwoli mi na kupienie czegoś konkretnego który nawet w mały stopniu polepszy brzmienie

Nie chciałem zakładać nowego wątku więc tutaj piszę

Z góry dzięki

[skopio]

To już lepiej. Też uważasz, że wydawanie piniędzy na sprzęt jest efektywniejsze.

Cała dyskusja zaczęła się od tego że SKOPIO pochwalił się, że kable ma o wartości sprzętu co dla mnie i chyba dla Ciebie chyba też jest nieporozumieniem i złym wydaniem pieniędzy. Moje okablowanie to ok. 10% wartości sprzętu, a ponieważ wszystkie te droższe kupowałem używane więc jest to może 15-20%. To też dużo. Te parę tysiaków pozwoliłoby mi np. kupić zdecydowanie lepszy przedwzmacniacz gramofonowy. Ale i tak dołożyłbym potem na lepsze kable i tak w kółko ale zawsze mając większą kasę zaczynałbym od wymiany sprzętu.

 

Pukałem, tylko może byłeś w ... kuchni:-)

 

Masz pełne prawo do swoich racji , ja pozostanę przy swoich . Efekt jaki uzyskałem z systemu za niewiele powyżej 20 tys. ( cały , w cenach używanych elementów ) uważam za rewelacyjny i najlepiej wydane pieniądze i to głównie dzięki wysokiej klasy okablowaniu z sieciówkami na czele , którego nie powstydziłby się audiofil wydający na swój system spokojnie ponad 200tys.( może poza kablem głośnikowym , który może okazać się za słaby ) To jest moja droga , trochę przypadkowa ( poprzez poznawanie innych osób , podobnie zakręconych ) , ale każdy z nas ma swoją . Ja kilka bardzo drogich systemów słuchałem i nie są to moje domniemania tylko doświadczenia

[Maki]

Urzekła mnie Twoja historia

[Bumpalump]

no tak bo bez kabli to bys takiego efektu nie uzyskal, to ja ci wspolczuje ze sprzet za 20 tysi wymagal jeszcze wlozenia kolejnych kilku aby "zagral" tak jak trzeba

[audiofan01]

 

 

Masz pełne prawo do swoich racji , ja pozostanę przy swoich . Efekt jaki uzyskałem z systemu za niewiele powyżej 20 tys. ( cały , w cenach używanych elementów ) uważam za rewelacyjny i najlepiej wydane pieniądze i to głównie dzięki wysokiej klasy okablowaniu z sieciówkami na czele , którego nie powstydziłby się audiofil wydający na swój system spokojnie ponad 200tys.( może poza kablem głośnikowym , który może okazać się za słaby ) To jest moja droga , trochę przypadkowa ( poprzez poznawanie innych osób , podobnie zakręconych ) , ale każdy z nas ma swoją . Ja kilka bardzo drogich systemów słuchałem i nie są to moje domniemania tylko doświadczenia

 

Mógłbyś zaprezentować tego św Graala. Też bym tak chciał wydać 20 a mieć efekt jakbym wydał ponad 200 tys. Chapeau bas!!!

[skopio]

Mógłbyś zaprezentować tego św Graala. Też bym tak chciał wydać 20 a mieć efekt jakbym wydał ponad 200 tys. Chapeau bas!!!

 

I po co tyle żółci ? Czy ja Ci coś odbieram ? Nawet jeśli trochę przesadziłem z tymi 200tys . to i tak z takim nastawieniem nie masz szans na podobny efekt . Czasami przydaje się trochę pokory i otwartości umysłu

Chapeau bas Kolego

 

Aby nikt nie zarzucał mi baśniowania to link i ostatnie zdjęcie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

 

 

I po co tyle żółci ? Czy ja Ci coś odbieram ? Nawet jeśli trochę przesadziłem z tymi 200tys . to i tak z takim nastawieniem nie masz szans na podobny efekt . Czasami przydaje się trochę pokory i otwartości umysłu

Chapeau bas Kolego

 

Aby nikt nie zarzucał mi baśniowania to link i ostatnie zdjęcie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To żadna żółć. Jeśli tak to odebrałeś to szczerze przepraszam. Chciałem tylko sprowadzić Cię bliżej Ziemii. Każdy z nas uważa, że jest tym wybrańcem, któremu udało się zestawić sprzęt, który gra znacznie lepiej niż kosztuje. Ja też tak myślę lecz przez pokorę właśnie nie chwalę się tym bo wielokrotnie przekonałem się jak się myliłem. Ta zabawa nie ma końca po prostu. Pozdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[skopio]

Ok. Może ja też zbyt impulsywnie zareagowałem . Masz rację , ta zabawa nie ma końca ... Jeśli będziesz w przyszłości w jakąś sobotę lub niedzielę ( w tygodniu niestety pracuję ) w okolicy Łodzi i będziesz chciał się przekonać , czy maja gadka jest bezpodstawna , to serdecznie zapraszam . pozdr i w razie czego PW

[sly30]

PW?…Power of Winner?… :-) czy Prawda i Wiara?

[skopio]

:)

[szwagier83]

Ok. Może ja też zbyt impulsywnie zareagowałem . Masz rację , ta zabawa nie ma końca ... Jeśli będziesz w przyszłości w jakąś sobotę lub niedzielę ( w tygodniu niestety pracuję ) w okolicy Łodzi i będziesz chciał się przekonać , czy maja gadka jest bezpodstawna , to serdecznie zapraszam . pozdr i w razie czego PW

A powiedz żonie kiedyś żeby ci zmieniła kable na normalne w przypadkowy dzień i ciekawe czy byś od razu zauważył zmiany ?? Tyle że ty nie możesz o Tym wiedzieć ,bo jak sam przelaczasz to świadomość już inaczej pracuje

[Gracjan]

A powiedz żonie kiedyś żeby ci zmieniła kable na normalne w przypadkowy dzień i ciekawe czy byś od razu zauważył zmiany ?? Tyle że ty nie możesz o Tym wiedzieć ,bo jak sam przelaczasz to świadomość już inaczej pracuje

O tym to powinieneś napisać do jego żony-a nie do niego. ;)

Teraz po powrocie do domu co dzień będzie sprawdzał czy ma te same druty powpinane. ;)

[skopio]

A powiedz żonie kiedyś żeby ci zmieniła kable na normalne w przypadkowy dzień i ciekawe czy byś od razu zauważył zmiany ?? Tyle że ty nie możesz o Tym wiedzieć ,bo jak sam przelaczasz to świadomość już inaczej pracuje

 

Kiedyś , jak miałem system Thule ( cd i wzmacniacz ) grający z Audio Physic Yarami , to mimo dobrego interconectu i kabli głośnikowych ( VdH the wind mkII ) wpięcie kabli sieciowych istotnie poprawiało dżwięk w małym stopniu . Poprawiało , ale trzeba było wsłuchiwać się w zmiany . Oczywiście i system i kable były dużo słabsze . Teraz , w obecnym systemie te zmiany są niesamowicie sugestywne . Coś na wzór różnicy między zwykłym obrazem telewizyjnym , a tym w 3D. Wierz mi , nie są to zmiany o których Ty myślisz

[Maki]

Oczywiście.

[skopio]

Ta przejrzystość systemu jest czasami bardzo upierdliwa , gdy okazuje się po porządkach , że nieopatrznie Żonka delikatnie przestawiła mi kolumny . Takie poruszenie czasami skutkuje długim procesem ponownego ustawiania , bo " muzyki nie ma " :)

 

Ale co ja tu będę Was zanudzał I tak Wiecie swoje ... przynajmniej niektórzy

[Maki]

Nieopatrznie...OMG

Ty jej powiedz ze wg VdH to kabli to nawet tknąć nie mozna bo potem ze 2 tyg musza leżeć żeby sie ulezaly i dźwięk wrócił do normy.

[szwagier83]

 

 

Kiedyś , jak miałem system Thule ( cd i wzmacniacz ) grający z Audio Physic Yarami , to mimo dobrego interconectu i kabli głośnikowych ( VdH the wind mkII ) wpięcie kabli sieciowych istotnie poprawiało dżwięk w małym stopniu . Poprawiało , ale trzeba było wsłuchiwać się w zmiany . Oczywiście i system i kable były dużo słabsze . Teraz , w obecnym systemie te zmiany są niesamowicie sugestywne . Coś na wzór różnicy między zwykłym obrazem telewizyjnym , a tym w 3D. Wierz mi , nie są to zmiany o których Ty myślisz

Myślę że zmiany są znikome albo bardzo bardzo małe jak mówisz to myślę że twój mózg bardzej pracuje i jak mówisz starasz się wsłuchać

Dla mnie właśnie nie powinno się wsluchiwac po zmianie albo je słychać albo nie,

Czasem nawet kiedy kabel nie wniesie nic do systemu wogole nie słychać zmian to i tak kiedy się wyda jakieś 3albo 5 kzlotych to trzeba myśleć ze lepiej gra bo wygląda ładnie jest gruby i wydało się dużo kasy

Do tej pory miałem kilka sieciowych i wogole zmian nie słyszałem

 

 

O tym to powinieneś napisać do jego żony-a nie do niego. ;)

Teraz po powrocie do domu co dzień będzie sprawdzał czy ma te same druty powpinane. ;)

Nie chce mi dac jej numeru :)

[bum1234]

Zmiany są tak znikome, że ich nie ma. Występują tylko wtedy, kiedy słuchający widzi sieciówkę, albo osobiście ją wpina. Wystarczy prosty test ze specjalnym gniazdem, które pozwala na wymianę kabla pod napięciem - jakoś nikt nie jest w stanie wskazać momentu przepięcia kabli ;-)

[will66]

Tutaj jak w garze polskiego bigosu: słyszy kable zle , nie słyszy to misjonarz, a jak któryś trafił na swojego Graala tez niemożliwe i coś nam tutaj ściemnia.... Zawiść?

Ja doszedłem do wniosku własnego ze: odsluchane i dobrze złożone klocki ( wiemy wszyscy dobrze ze drogie wcale nie znaczy ze zapłacono inżynierowi:)), kable 14-16 lub wiecej z możliwie najlepszej miedzi, "czyste" zasilanie, akustyka pomieszczenia, ustawienie kolumn daje mi satysfakcję i zadowolenie.

Pozdrawiam

[Gość]

Ot i całe sedno...

Pozdrawiam

[Szogunwawa]

Czy ten przewód jest wart uwagi czy szkoda czasu ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kacper525]

Nie znam tej marki ale uważam ze zanim kupi sie przewód sieciowy należy go wypożyczyć i posłuchać w domu, ja mam dwa przewody audioquest nrg2 i nrg 10, w obu przypadkach najpierw je wypożyczyłem,. Porównanie było do przewodu "komputerowego". Moje doświadczenie jest takie...jesli w pierwszych minutach odsłuchu po podłączeniu nowej sieciówki nie słyszysz różnicy to nie ma sensu jej zakup ;-)

Pozdrawiam

[Mrok]

Tutaj jak w garze polskiego bigosu: słyszy kable zle , nie słyszy to misjonarz, a jak któryś trafił na swojego Graala tez niemożliwe i coś nam tutaj ściemnia.... Zawiść?

 

Zawiść, może trochę, ale mam wrażenie że chodzi przede wszystkim o naszą narodową przypadłość.

 

Pawlakowa wybierając się do sądu włożyła do torebki dwa granaty i powiedziała:

- Sprawiedliwość, sprawiedliwością, a racja po naszej stronie musi być!

 

Sam czasami łapię się na takim myśleniu. No i dobrze. hah ;)