Kabel sieciowy - czy to ma sens?

[abudzik]

Może tjoszkę :)

[terminus]

Szanowni Forumowicze, czy ten przewód się nadaję na sieciówkę DIY ?

Nie piszę celowo "kabel", bo takowy to się zaczyna od 35 mm2 i leży ok. 60 cm pod ziemią :)

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BRODA]

terminus - Bardzo długo czekałeś na swój pierwszy wpis i udało Ci się znakomicie ! :))))

Polecam tego forumowicza !

[BRODA]

abudzik - Czytasz swoje PW ? :)

[BRODA]

terminus - O ku....a, ze swoim pierwszym wpisem ! :)

[abudzik]

a dzie tam - nie czytam

[BRODA]

ok, tjudno

[Edward]

-> terminus

 

pewnie, że się nadaje, musisz tylko zainwestować w linę alpinistyczną dla odpowiedniego efektu.

 

 

-> BRODA

 

polecasz tego forumowicza, ale w jakim sensie? Bo to nie Allegro chyba :-)

[BRODA]

Ano w takim jak na Allegro, ten gościu jest super, tak jak kiedyś yabadabadoo !! :))

[terminus]

Żart mi się udał, czy nie ?

[Edward]

nie, bo nie zamieściłeś recenzji z odsłuchu. :-)

[parantulla]

terminus, 31 Lip 2006, 19:04

 

>Szanowni Forumowicze, czy ten przewód się nadaję na sieciówkę DIY ?

 

 

Za mało danych podałeś, żeby prawdziwi znawcy mogli się wypowiedzieć. Jak sam widzisz od Twojego wpisu żaden złotouchy mega specjalista od czarnej magii VooDoo się nie pojawił chociaż wcześniej w radosnej atmosferze samouwielbienia płodzili po kilkadziesiąt blablawpisów na dobę. Fotka to trochę za mało. Gdybyś podał cenę za metr tego przewodu, to co innego...

 

P.S.

Pozdrowienia dla banialukopisarzy, którym nagle mowę odjęło buhaha!

[stempur]

Terminus, zrób z tego kabla sieciówkę to posłuchamy, czy jest coś warta.

Ot i wszystko parantullo, buhahahahaha, że tak powiem

Stempur

[parantulla]

Uderz w stół a ...

[jodel]

>stempur 2 Sie 2006, 21:21

tylko jak zwykle trzeba było zrobić od razu ślepe testy, bo może być że sieciówka Terminusa wywaliłaby te za xkzł ;))

[parantulla]

jodel, 2 Sie 2006, 21:32

 

Chyba żartujesz. W ślepych testach nie widać napisu na koszulce, więc i tak nie zagra...

[stempur]

jodel

jasna, że ślepe. Testy sieciówek muszą być ślepe, immych komponentów audio już nie :-)

 

 

parantulla

A czy może od Twoich dwóch ostatnich wpisów coś się może zmieniło i raczyłeś posłuchać sobie jakiś sieciówek, czy znów wypowiadasz się jako teoretyk?

Stempur

[jodel]

>parantulla

he he he, ja do tego proponowałbym z tego upleść warkocz helix oczywiście dla zrównoważenia pola ;))

i jako koszulka wąż strażacki, he he he

[parantulla]

stempur, 2 Sie 2006, 21:37

 

>parantulla

>A czy może od Twoich dwóch ostatnich wpisów coś się może zmieniło i raczyłeś...

 

A tak. Raczyłem. Raczyłem się tostami ze starego tostera, który znalazłem w piwnicy gdzie leżał zapomniany z urwanym kabelkiem. Po wymianie w nim sieciówki moje słynne na całe osiedle tosty nabrały jeszcze więcej głębi smaku i aromatu oraz delikatnej nutki dekadencji... Mniam :)

[stempur]

No tak, teoretyk. Czy na innych rzeczach, które są Twoim hobby a o których przeczytałem w Twoim "o mnie " też znasz się tak, jak na sieciówkach? Przepraszam za tę złośliwość, ale rozmowa z Tobą o kablach zasilających nie ma sensu z kimś, kto nawet nie próbował ich używać. Nie widzisz tego?

[krzych]

-> stempur

Daj już mu spokój z kablami sieciowymi; parantulla pewnie zna się na... jajkach, przeca ma takie fajne jajcarskie podstawki pod JMLaby ;-D Pewnie "nieźle grajom"...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Widziałem już krzych te rewolucjyne stendy jajeczne, widziałem. One słynne już są :-) Zastanawia mnie tylko, dlaczego człowiek jest otwarty na taki eksperymenty z podstawkami, a sieciówek nie weźmie i nie posłucha. No nie wiem...

Pozdrowienia Stempur

[parantulla]

Widzę że niektórym przychodzi z wielkim trudem zrozumienie tego co czytają. Albo czytają tylko to co sami spłodzą i się przy tym onanizują. Przecież cały temat tych jajecznych podstawek to nic innego jak parodia tego typu wątków! Bzdecenie o tremblerach, podstawach pod CD i innych idiotyzmach z krainy VooDoo! Ludzie! Co z Wami?! Teraz już powoli przestaje mnie dziwić to co czytam w tym między innymi wątku. Ktoś sobie jaja robi pisząc jakich to cudów wysłuchał z sieciówek a szanowni koledzy powtarzają te banialuki nawet nie zdając sobie sprawy z tego jak się ośmieszają. Brawo. Moje gratulacje i szczere wyrazy współczucia.

A tak przy okazji to jakoś nie doczytałem kiedy pierwsi śmiałkowie się wybierają na testy i gdzie tez one się odbędą. Podobno już całkiem niezła sumka się uzbierała i czeka do zgarnięcia. Nic tylko wpaść, posłuchać i zgarnąć kasę. Bułka z masłem, co? Śmiechu warte normalnie.

Pozdrawiam z drugiej strony mocy ;)

[krzych]

-> parantulla

"Jajeczne podstawki" swoją drogą, ale ja mam jednak drobne pytanie: czy nadal w Twoim pokoju "odsłuchowym" jest tak przeraźliwie pusto, jak na fotach jakie wrzucałeś dotychczas na forum? Jeśli tak, to nie ma sensu z Tobą dyskutować o sprzęcie stereo i słuchaniu muzyki, bo ty NIC O TYM NIE WIESZ.

Przecież w tak zaaranżowanym pokoju muzyki w żaden sposób słuchać się nie da i do tego bez względu na to, na jakim sprzęcie to robić... Wybacz, ale to chyba Ty sam onanizujesz sie czytając swoje wpisy na forum, zamiast zając się umeblowaniem i urządzeniem swojego mieszkania ;-/ A taki z Ciebie herbatnik był...

[Slav]

krzych, 3 Sie 2006, 01:33

 

A skad Ty to niby taki pewien jestes, ze sie nie da w tym pokoju muzyki sluchac? Sluchales czy niby znowu uwierzyles swoim oczom? ;)

 

Pozdrawiam.

[PiMi]

Za przeproszeniem.

Ile jest dywanów, zasłon, regałów, miękkich sof, draperii, pułapek basowych, gąbczastych ustrojów, regałów z książkami w sali filharmonii ?

Czy tam się da słuchać muzyki?

Czy ktoś z Was regularnie słucha muzyki w filharmonii, na koncercie na żywo, na trawie, na otwartym powietrzu , czy tylko MP3 z kompa.....

 

PS Wiem co to jest akustyka.

[Jaro_747]

>PiMi, 3 Sie 2006, 03:03

 

No tak, w kilku filharmoniach byłem, ale regałów z książkami nie widziałem (chyba, że na zapleczu :-)).

Tyle, że w sali filharmonii kubatura troszkę inna. Stań sobie na scenie i popatrz jaką powierzchnię

stanowią fotele (ze słuchaczami na nich). Złożoność akustyki wielkiej sali i małego (jaki by nie był,

to będzie mały) pokoju to dwie różne bajki.

[muls]

Ponawiam zapytanie w środku bełkotu-i nikt z sieciówkarzy nie zechce jechać za darmo ,zjeść za darmo a możę nawet wygrać i zostać sławnym i kupić sobie te najlepsze siesiówki albo nawet dwie. Panowie pochylić głowy nad wami-trwa to już rok i żaden nawet nie spróbował,nawet za darmo-jaja sobie robicie ?

[krzych]

-> Slav

Tak, przez krótki czas (tuż po przeprowadzce) słuchałem muzyki w takich warunkach jak na powyższej fotce; moim zdaniem w atk niewytłumionym pomieszczeniu nie da się słuchac... No ale może ja gluchy jestem...

-> PiMi

Sale koncertowe w filharmoniach i innych przybytkach kultury są projektowane specjalnie pod względem akustycznym i nie trzeba ich dodatkowo tłumić itd. - poczytaj o tym najpierw, a potem o tym się wypowiadaj; w takich salach - w przeciwieństwie do pustych pokoi w mieszkaniach - już nie potrzeba "ustrojów" typu dywany, zasłony, książki i kwiatki...

[parantulla]

Skoro tak uwaznie co niektorzy sledza moje onanizatorskie wypociny, to powinni wiedziec, ze te fotki pochodza z czasu "tuz po remoncie". Wczesniej nie mieszkalem w jaskini, tylko w normalnie urzadzanym mieszkaniu i przestancie juz pierdzielic te infantylne farmazony o mojej akustyce czy jajecznych podstawach, bo nawet przedszkolak by zrozumial to o czym ja pisze gdyby oczywiscie zadal sobie odrobine trudu i cokolwiek przeczytal.