Kabel sieciowy - czy to ma sens?

[parantulla]

Edward, 27 Lip 2006, 00:10

 

>Znowu pytam:

>Który z producentów ultradrogich high-endowych urządzeń (źródeł i wzmacniaczy) produkuje również

>dedykowane drogie sieciówki?

 

Jeszcze Ci się nie znudziło? Wystarczy prześledzić ten wątek od początku, połowy lub dowolnego momentu, żeby zauważyć, że ANI RAZU nie padła konkretna odpowiedź (przedstawiciela elity złotouchych) na konkretne (czyt. niewygodne) pytanie. Mają gotowe szablony wypowiedzi zapisane na dysku i tylko je wklejają w zależności od tego o co pyta adwersarz. Na przykład:

 

Szablon nr1: bla bla bla... ale trzeba mieć słuch taki jak my, żeby to usłyszeć.

 

(niby jaki do dziś się nie dowiedziałem)

 

 

Szablon nr2: ple ple ple... ale trzeba mieć sprzęt taki jak my, żeby to usłyszeć.

 

("...klocki po 7 tysięcy..." to ma być ten super sprzęt? Wolne żarty.)

 

 

Szablon nr3 wykorzystywany w sytuacjach przyparcia do muru: nawet moja druga połówka słyszy.

 

(jakieś tajemnicze przyciąganie tych wszystkosłyszących występuje w przyrodzie)

 

 

Szablon nr4 wykorzystywany kiedy już naprawdę nie można nic sensownego wymysleć: kup i posłuchaj.

 

(jasne, juz lecę. a zaraz później kupię i założę opony po 3 tysiące za sztukę na poloneza caro sąsiada, żeby się przekonać czy pojedzie na nich 305km/h bo w jakimś teście z gazety najnowszy Audi S4 tyle poszedł na takich samych oponach)

 

Z dyskusji odpadli wszyscy, którzy próbowali wytłumaczyć "prawdziwym, doświadczonym, osłuchanym audiofilom" że niczego nie słyszą ponad to co sami sobie wmawiają. Żadne argumenty nie docierają a nawet te oczywiste i niepodwarzalne są po prostu "niezauważane". Podobnie zresztą jak i zadawane pytania, że o błazenadzie dotyczącej uniknięcia za wszelką cenę publicznych prób odsłuchowych nie wspomnę. Pozostali tylko ci wybrani pławiący się w irracjonalnym samozadowoleniu i wyimaginowanym poczuciu rzekomej "lepszości" od reszty. Dlatego odbijam z tego tematu raz na zawsze, bo po prostu nie mam już siły ani ochoty czytać w kółko tych samych bzdur. Lepiej sobie potestuję jak tam mi się wygrzewa nowy dywan w pokoju. Zauważyłem, że z każdą godziną ulega zmianie nasycenie barw średnicy oraz pojawia się coraz więcej blasku na wysokich. Zaraz chyba od niego oślepnę...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pawelk_13]

"(jasne, juz lecę. a zaraz później kupię i założę opony po 3 tysiące za sztukę na poloneza caro sąsiada, żeby się przekonać czy pojedzie na nich 305km/h bo w jakimś teście z gazety najnowszy Audi S4 tyle poszedł na takich samych oponach)"

 

Przeca nikt nie każe kupować kabli po 5kzł do Kambodży. Można iść do sklepu i pożyczyć kabel za powiedzmy 500zł i posłuchać. Teraz takie czasy że nie trzeba od razu kupować. To tylko koszt 4-rech biletów MPK, Chyba że jednak stwierdzimy że nam się spodoba to tylko dwóch + koszt kabla.

Można przejść się do dobrego elektrycznego i zrobić sobie samemu kabel - jeszcze taniej.

 

Może w ślepym teście bym poległ, ale tu chodzi o moje samopoczucie.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

zdezintegrowany_3PO, 26 Lip 2006, 23:04

 

 

>

>kolego wasylak pisząc o robactwie miałeś na myśli moją skromną osobę ... a może kolegę stempura lub

>larsona którzy byli wdzięcznymi adwersażami w tym wątku?

>

>czy możesz wyjaśnić o kim konkretnie piszesz?

>

>z poważaniem,

>zdezintegrowany_3PO

 

Z równym poważaniem śpieszę wyjaśnić, że użyta przenośnia odzwierciedlać miała mój niesmak do treści wnoszonych coraz to bezproduktywniej...jakby to powiedzieć inaczej- powietrze w tym wątku stoi i zachodzą przemiany o wątpliwych korzyściach dla myśli tlenowych.

Nic personalnego:)

 

pozdrawiam i miłego dnia!

/upał to jest to/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Edwardzie

No dobrze, zadałeś swoje słynne pytanie, sam nie potrafisz na nie odpowiedzieć, to służę pomocą.

Nie daje Ci spokoju problem : który z producentów ultradrogich high-endowych urządzeń (źródeł i wzmacniaczy) produkuje również dedykowane drogie sieciówki?

Pewnie żaden. A wiesz dlaczego? Bo w tej bramży jest coś takiego, jak SPECJALIZACJA. Z grubsza chodzi o to, że wytwórcy głośników nie robią wzmacniaczy, producenci cedeków nie oferują interkonektów, wytwórcy elektroniki nie bawię się w kolumny a firmy kablarskie nie mają w ofercie wzamcniaczy. Oczywiście są wyjątki, czyli firmy mające w ofercie "wszystko"? np. Koda, Linn czy Naim, co robi najlepsze kable świata :-). No, odpowiedź mamy z głowy.

Edwardzie, a nie nurtowały Ci inne pytania? Na przykład dlaczego chyba niemal wszystkie firmy kablarskie mają w swojej ofercie sieciówki? I dlaczego większość klocków, przynajmniej tych powyjeż najniższego budżetu, ma gniazda na siecówki zamiast kabelka na stałe?

 

Choć na to drugie pytanie odpowiedź dał już jar1 - UKŁAD :-) :-) :-)

Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Zbig, ale wpadka z Królową Matką......... Coś strasznego. Ale tym bardziej bym odróżnił :-)

Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

Za 60-tym bis nieodroznil :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

jezeli bys przezyl ! :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Lars

Dżygit nie pęka!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

Ha! Ha! Ha! Ha! Ha!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

Ha! Ha! Ha! Ha! Ha!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

larson3, 27 Lip 2006, 11:43

 

>Za 60-tym bis nieodroznil :)

Dla takiego hard corowca rockowca jak stempur to bez znaczenia! ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

-> stempur

 

No cóż, szczerze mówiąc nie dziwi mnie to, że firmy zajmujące się wyrobem kabli mają w swojej ofercie kable :-)

 

A 10-15 lat temu też produkowano cholernie drogi i dobrze brzmiący sprzęt, z którego wystawały wmontowane na stałe przewody zasilające tak namiętnie dzisiaj nazywane "kablami do lampki". Wybacz, ale tzw. "specjalizacja" to marny argument. Mała firma lutująca w garażu kable z wtyczkami i zagrzewająca na tym termokurcze raczej nie da rady wyprodukować odtwarzacza CD lub wzmacniacza. Za to duża firma prodkująca klocki audio bez najmnijeszego problemu dałaby radę wyprodukowć superświetny kabelek sieciowy. W końcu wszyscy bazują na gotowych półproduktach i żadna z firm nie ma prywatnej huty w której za przeproszeniem ciągnie sobie ten kabelek. Rynkiem rządzi pieniądz i możnaby zarobić więcej. A może to jest tak, że w całej masie ludzi kupujących audio ci, którzy namiętnie słuchają sieciówek stanowią tak naprawdę bardzo drobny ułamek procenta i po prostu dużym się nie opłaca więc mali wypełniają rynkową lukę.

 

A dlaczego w drogich klockach są gniazda zamiast "kabelka od lampki"? Ależ to bardzo proste! Gdybyś prodkował sprzęt też byś ta robił. Koszt gniazdka i kabelka jest podobny, zresztą im droższy sprzęt tym bardziej znikome ma to znaczenie. A montując gniazdko pozycjonujesz swój sprzęt wyżej, bo dajesz audiofilom możliwość tasowania kabelkami. Prawda? :-)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dogon]

>Jar1

Jaki masz sprzęcior że ci transformator mulił ?

Pewnie zaraz usłyszę teorię, ze drut w transformatorze nie jest idealny i takie tam .

 

O co wam panowie chodzi z tymi sieciówkami !?

Od kiedy to kondycjoner poprawia dźwięk , chyba tylko w wyjątkowo kiepskim systemie.

Jeżeli ktoś twierdzi że sieciówka zrobiła mu rewolucje w systemie to znaczy ze któreś ogniwo o ile nie wszystko jest do bani.

 

Tak, wiem , zaraz ktoś napisze ze sie mądrzę , z pewnością jakiś gość co ma klocek za 300 ZŁ.

Albo jakis pan co ma lampiaka z rodzaju Jadis, Jolida czy inne cudo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

dogon, 27 Lip 2006, 15:58

 

>Jeżeli ktoś twierdzi że sieciówka zrobiła mu rewolucje w systemie to znaczy ze któreś ogniwo o ile

>nie wszystko jest do bani.

 

O jakich rewolucjach piszesz. Bo jakos nie znalazlem takich opisow? To znaczy ze mozna w ten sposob naprawic system ktory jest do bani? Hm.. ciekawa teoria ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

No tak Edwardzie, Audioquest, Tara Labs, Nordost, QED to są garażowe firemki... Szkoda gadać.

 

Tak uważasz:

"10-15 lat temu też produkowano cholernie drogi i dobrze brzmiący sprzęt, z którego wystawały wmontowane na stałe przewody zasilające tak namiętnie dzisiaj nazywane "kablami do lampki".

No, racja. 10?15 lat temu większość samochodów średniej klasy nie miała poduszek powietrznych, dziś ma. 10?15 lat temu mało kto w Polsce miał odtwarzacze DVD, dziś to produkt masowy. 25 lat temu nikt nie wierzył, że jedne intekonekty sąą lepsze od innych, dziś już nikt tego nie kwestionuje. 30 lat temu w redakcja pisano na maszynach do pisania, dziś na komputerach. 70 lat temu ludzie umierali masowo na gruźlicę i syfilis, dziś te choroby skutecznie się leczy. 150 lat temu nie nagrywno muzyki na plyty, dziś tak. Mam wymieniać dalej?

 

Napisałeś Edwardzie: "im droższy sprzęt tym bardziej znikome ma to znaczenie". Rozumiem, że chodzi o siecźwkę, tak? Na to ja mam zupełnie odrotne zdanie, im lepszy sprzęt tym bardziej potrzebuje dobrego zasilanie, w tym dobrej sieciówki.

 

I to by było na tyle. Ten wątek i - przepraszam ze epitet - dyskusje ze słyszącymi inaczej, trochę mnie bawiły. Ale dziś już mnie zaczyna to męczyć. Więc do czasu pojawienia się kolejnego sceptyka, co to sieciówek nie słuchał a gada i zadania mu PytaniaStempura, chyba przestanę się tu wpisywać. Zaczyna to przypominać rozmiwę ślepego z niemową o kolorach....

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dogon]

>Larson

Przecież większość kablobiorców wypisuje rewolucyjne teksty velumopodobne.

Ja im wierze że cos im tam lepiej zagrało, przynajmniej w ich obecnym systemie.

Tylko że dobra sieciówka robi tylko jak napisałem kropkę nad "i" , natomiast nie rewolucję.

Jeżeli nadal nie wiesz o czym ja pisze to faktycznie lepiej będzie jak ja sobie dam spokój.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

-> stempur

"Napisałeś Edwardzie: "im droższy sprzęt tym bardziej znikome ma to znaczenie". Rozumiem, że chodzi o siecźwkę, tak?"

Nie, nie zrozumiałes mnie, albo ja nie wyraziłem się dostatecznie jasno. Decyzja producenta czy w sprzęcie montować gniazdko do podłączenia sieciówki czy zamontować kabelek na stałe ma znikome znaczenie od strony kosztów produkcji. Jak wspomniałem uważam, że montuje się gniazda aby wyżej pozycjonować sprzęt i dać ludziom możliwość tasowania kablami.

 

Twoja retrospekcja ma się nijak do sieciówek, bo mówisz o wynalazkach, których ludzkość dorabiała się całymi epokami. A prąd do zasilacza płynie jak płynął od kiedy ktoś pierwszy raz zrobił wzmaczniacz zasilany z sieci. Powiedz mi dlaczego problemy z "dobrym zasilaniem" kończą się dokładnie tam, gdzie przestają być WIDOCZNE, czyli w gniazdku sieciowym? Od gniazdka do elektrowni nie ma żadnych problemów i nie jest istotne co tam się znajduje :-)

 

I nie denerwuj się :-)

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Widzisz Edwardzie, na to co dzieje się od elektrowni do mojego domu nie mam wpływu, żadnego. A na ten ostatni odcinek mam...

A miałem się już nie podniecać... Koniec...

Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>A miałem się już nie podniecać... Koniec...

 

Chłopie, z naturą się nie wygra..:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

-> stempur

"Widzisz Edwardzie, na to co dzieje się od elektrowni do mojego domu nie mam wpływu, żadnego."

Widisz Stempurze, to ci się dzieje od elektrowni do Twojego domu ma ogromny wpływ na na dźwięk Twojego zestawu :-) I ogryzek mega drogiej sieciówki nic tu nie pomoże.

 

Jak to nie masz wpływu? A założyć porządne gniazdka i skrzynkę bezpiecznikową? To można zrobić. A wiesz może czy posiadasz instalację miedzianą czy aluminiową?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

Proszę czytać ze zrozumiemiem: "od elektrowni do mojego domu"

I mnie nie podpuszczaj, bo potem będziesz twierdził, że bezpieczniki nic nie dają

Stempur

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

Bezpieczniki mają ogromny, wręcz kluczowy wpływ na prezentację muzyki. Gdy są przepalone, lub wyłączone to cierpi na tym każdy podzakres pasma akustycznego. I to bardzo :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

Chlopaki chyba nam sie juz pomysly koncza :-)

Obiecuje zalorzyc po jutrzejszych testech niemniej kontrowersyjny watek o podkladkach antywibracyjnych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

stempur> wydaje mi sie idiotyczne ciągnięcie tego bełkotu przez następne lata-ale jest to chyba powrót upałów- jak dobrze poszperasz w tył- to znajdziesz warunki zakładu ,sumę a ponadto wiadomość ,żę ja i jeszcze ktoś (do odnalezienia) zapewniają zwrot kosztów podrózy oraz jednego posiłku dla gośćia który pojedzie i spróbuje, a nawet nie musi wygrać.Musi tylko wykazac sie determinacją i wiarą we własne siły-nawet nie musi wygrać>Całe ryzyko po mojej stronie i przestań już pieprzyć kawałki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Djeight]

Według mnie to powinno sie walczyć nie po pierwotnej stronie trafa z zakłuceniami itp zjawiskami a właśnie po stronie wtórnej czyli zasilaczu gdzie zamiast wysokich napięc panują wysokie prądy którym trzeba pomóc w postaci grubych przewodów doprowadzających go wzmacniaczy z zasilacza , trzaba porządną masę wzmacniacza zrobić, filtr który by filtrował zakłucenia radiowe , oraz filtr który by filtrował zakłucenia wywołane 100hz jak i 50hz , za to wszystko odpowiada zasilacz i on jest najważniejszy w torze doprowadzenia sztrumu do końcówek czy innych urządzeń , on potrafi wprowadzić zniekształcenia szumy , buczenia jeśli tylko nie jest starannie zbudowany ,można sie też pokusić o zrobienie ekranu dla trafa bo jak wiadomo wytwarza ono pole magnetyczne ni jak wpływające na czułe wejścia naszego wzmacniacza,

 

Można tyle zrobić dobrego i to nie magia , a wiara że sieciówka pomaga w dużym stopniu na zapotrzebowanie w prąd naszego trafa jest omylna bo po co trafie więcej prądu jak on tego nie potrzebuje , z kablem sieciowym najlepiej i trafo odrazu wymieniać , :)

 

Pozdrawiam magików jak i tych realnych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

A kto tak twierdzi ? Podejście elektryka.

Z dobrą sieciówką należy zaczynać od CD. I jakie tam jest tam zapotrzebowanie na prąd? Malutkie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Djeight]

No to więc po co sieciówka gruba do CD , albo ze srebra ?? żeby straty padu były małe tak?? a jak już sam stwierdziłeś on pobiera malutko , jak taki CD ma 9W mocy to sobie policzmy I=9W/230V i wychodzi nam śmiesznie bo 39mA i co wy twierdzicie że pierwszy lepszy kabel sobie nie poradzi z takim prądem ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

Dodam tylko,żę przedstawienie konkretnych warunków bełkoczącym,zawsze kończy się paru tygodniowym zamilknięciem bełkotu,żeby powoli sytuacja powróciła do normy- czyli do bęłkotu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

Raczej jest to intelektualna zabawa facetów- który jest lepszy w gaworzeniu -a lepszy zapewnia przewagę jednej opcji-argumenty nie maja nic do rzeczy.Faceci muszą toczyc wojny, chociaż już nie pamietają o co- i dlatego są tak żałośni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stempur]

A Tobie to muls przeszkadza? Jak tak, to nie czytaj :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )