Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  120 członków

Simaudio Klub
IGNORED

Simaudio CLUB


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, marek s napisał:

Dodam od siebie, że kable Lan tak samo jak sieciówki, głośnikowe i interkonekty różnią się brzmieniem, taki Furutech Lan 8 NCF gra jasno, szybko, z krótkim basem w stosunku do droższego Acoustic Revive, który gra ciemno, powolnie z dociązeniem. Ja gram na zwykłym kablu takim za 100 zł, ponieważ w stosunku do nich był uniwersalny i nie ingerował mocno w brzmienie.

Możesz to jakoś logicznie wytłumaczyć? 

Słyszysz różnice między wifi a lan? 

Logiką niech się zajmą inni. Nie czuję  się ekspertem. Opisałem jak u mnie zabrzmiały te kable. Wifi używam tylko do netu. Do sprzętu mam podłączony kabel Lan. Lepiej mieć stałe łącze jak po antenie.

22 minuty temu, marek s napisał:

taki Furutech Lan 8 NCF gra jasno, szybko, z krótkim basem w stosunku do droższego Acoustic Revive, który gra ciemno, powolnie z dociązeniem

W to już racjonalnie nie jestem w stanie uwierzyć. W takim razie najlepiej powinno grać wi-fi, bo tam nie ma przewodu 😉
Ewentualnie wilgotność powietrza i kierunek wiatru też mogłyby wpływać na jakość dźwięku przez wi-fi...
 

18 minut temu, DAWH napisał:

Możesz to jakoś logicznie wytłumaczyć? 

Słyszysz różnice między wifi a lan? 

Najlepiej sam się przekonaj, pożycz z Audio Atelier od P. Krzyśka switch Silent Bonn z zasilaczem. Jak stwierdzisz że nie ma różnicy to oddasz, ale wierz mi, że usłyszysz różnicę to jakby porownac mp3 do Flac lub Sacd.

9 minut temu, g88 napisał:

W to już racjonalnie nie jestem w stanie uwierzyć. W takim razie najlepiej powinno grać wi-fi, bo tam nie ma przewodu 😉
Ewentualnie wilgotność powietrza i kierunek wiatru też mogłyby wpływać na jakość dźwięku przez wi-fi...
 

Właśnie w tym problemem, że logicznie rzecz biorąc, idealne połączenie to wi-fi. A jak pytam o jaki kolwiek logiczny/naukowy powód do przewagi lan nad wi-fi, to argumentów brak. 

 

9 minut temu, marek s napisał:

Najlepiej sam się przekonaj, pożycz z Audio Atelier od P. Krzyśka switch Silent Bonn z zasilaczem. Jak stwierdzisz że nie ma różnicy to oddasz, ale wierz mi, że usłyszysz różnicę to jakby porownac mp3 do Flac lub Sacd.

Nawet gdybym jakimś cudem usłyszał różnice to taki Switch, zasilacz i kabel lan to kwoty rzędu 5k...

Miałem już u siebie Switch zasilany liniowo i nie wprowadzał żadnych zmian w dźwięku. 

Polecam lekturę na temat Silent Bonn 😁

 

Edytowane przez DAWH
2 minuty temu, DAWH napisał:

Właśnie w tym problemem, że logicznie rzecz biorąc, idealne połączenie to wi-fi. A jak pytam o jaki kolwiek logiczny/naukowy powód do przewagi lan nad wi-fi, to argumentów brak. 

Dla mnie są dwa: stabilność połączenia i szybszy transfer danych mam po kablu 😉 

 

 

7 minut temu, marek s napisał:

switch Silent Bonn z zasilaczem.

Czyli do tego kabla trzeba jeszcze kupić switch za 2000 zł ? To ja jednak nie skorzystam. 

1 minutę temu, g88 napisał:

Dla mnie są dwa: stabilność połączenia i szybszy transfer danych mam po kablu 😉 

 

 

Czyli do tego kabla trzeba jeszcze kupić switch za 2000 zł ? To ja jednak nie skorzystam. 

Ale ja pytam o argumenty dotyczące wpływu na jakość dźwięku. Wi-fi mam stabilne, brak innych sieci wokół domu, a co do transferu to nie ma żadnego znaczenia przy osłuchiwaniu muzyki. 

2 minuty temu, DAWH napisał:

Właśnie w tym problemem, że logicznie rzecz biorąc, idealne połączenie to wi-fi. A jak pytam o jaki kolwiek logiczny/naukowy powód do przewagi lan nad wi-fi, to argumentów brak. 

 

Ok, możesz odpuścić temat. Ja nie odpuściiłem i zanim kupiłem posprawdzałem u siebie. Dzisiaj mam 2 Silent Bonny podłączone kaskadowo plus zasilacz, kabel mam tani, bo drogie mi się nie sprawdziły. Rób jak uważasz 👍

4 minuty temu, marek s napisał:

Ok, możesz odpuścić temat. Ja nie odpuściiłem i zanim kupiłem posprawdzałem u siebie. Dzisiaj mam 2 Silent Bonny podłączone kaskadowo plus zasilacz, kabel mam tani, bo drogie mi się nie sprawdziły. Rób jak uważasz 👍

https://tonskladowy.pl/artykuly/jak-pc-audio-obnaza-hipokryzje-branzy-high-end/amp/

Czytałeś na temat Silent Bonn? 

2 minuty temu, DAWH napisał:

Skoro czytasz ton składowy to zastanawiam się po co Ci te forum.

Napisałem Ci że dla mnie różnica jest jak noc i dzień.

Czyli tak, jadę skrętką do switcha uzbrojonego w dodatkowy zasilacz i następnie z niego dobrym Lanem wjeżdżam w moona? Tak to ma wyglądać?
Jeszcze pytanie gdzie ewentualnie dysk sieciowy ulokować w tym torze?

Panowie,

Jeśli chodzi o wiarę, to każdy wierzy w to, co mu w duszy gra... i parafrazując słowa J. Goebelsa "jeśli wiara, kłóci się z faktami, tym gorzej dla faktów". Poza tym, nie słyszymy tak samo, nie mamy takiego samego sprzętu, nie stoi on w identycznym pomieszczeniach, nie dla wszystkich słyszalne zmiany są warte pieniędzy, które musimy za nie zapłacić. I to trzeba uszanować.

Ja, z natury, jestem niewierzący, więc zawsze sprawdzam. I moje osobiste, czysto prywatne i ze wszech miar subiektywne obserwacje są takie:

1. Niestety kable LAN "grają"... podobnie jak zasilające, interkonekty czy głośnikowe. I nie jest to voodoo - kwestia przepustowości, ekranowania, długości, zastosowanych wtyków, itd.

2. Niestety switche też "grają". I też nie jest to voodoo. Wynika to z długości okablowania (wzmocnienia sygnału), jego regeneracji, reclockingu, izolacji (ekranowania), itd. 

3. Niestety zasilacze LPS do rzeczonych switchy też grają. I też nie jest to żadne voodoo. Wynika to z tego, że standardowe zasilacze impulsowe wprowadzają dużo zakłóceń do sieci (a transfer LAN jest wrażliwy) i są często mało wydajne. Wystarczy podpiąć nawet najprostszego LPS'a za 300-500 PLN zamiast wtyczkowego impulsowca, żeby zauważyć różnice w dynamice (kontrastach dynamicznych), transparentności i barwie.

Chciałbym, żeby było inaczej ... naprawdę - można byłoby zaoszczędzić sporo kasy. Czy inwestycja w drogie kable LAN, switche i LPSy do nich ma sens? ... na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Ja wierzę, że można dokonywać sporych oszczędności, jeśli takie upgrady będzie się wykonywało z głową i w oparciu o własne uszy (a nie entuzjastyczne opinie medialne).

Lubię sobie pogrywać ... 

4 minuty temu, Luxfer Fereg napisał:

Czyli tak, jadę skrętką do switcha uzbrojonego w dodatkowy zasilacz i następnie z niego dobrym Lanem wjeżdżam w moona? Tak to ma wyglądać?
Jeszcze pytanie gdzie ewentualnie dysk sieciowy ulokować w tym torze?

Tak, ale gdzie dysk włożyć to Ci nie pomogę. U mnie wchodzi do USB w 390tce.

Najlepiej nic nie kupować tylko wypożyczyć. Jeden bardziej osłuchany od razu wyłapie drugi nie.

28 minut temu, Pantaleon napisał:

Panowie,

Jeśli chodzi o wiarę, to każdy wierzy w to, co mu w duszy gra... i parafrazując słowa J. Goebelsa "jeśli wiara, kłóci się z faktami, tym gorzej dla faktów". Poza tym, nie słyszymy tak samo, nie mamy takiego samego sprzętu, nie stoi on w identycznym pomieszczeniach, nie dla wszystkich słyszalne zmiany są warte pieniędzy, które musimy za nie zapłacić. I to trzeba uszanować.

Ja, z natury, jestem niewierzący, więc zawsze sprawdzam. I moje osobiste, czysto prywatne i ze wszech miar subiektywne obserwacje są takie:

1. Niestety kable LAN "grają"... podobnie jak zasilające, interkonekty czy głośnikowe. I nie jest to voodoo - kwestia przepustowości, ekranowania, długości, zastosowanych wtyków, itd.

2. Niestety switche też "grają". I też nie jest to voodoo. Wynika to z długości okablowania (wzmocnienia sygnału), jego regeneracji, reclockingu, izolacji (ekranowania), itd. 

3. Niestety zasilacze LPS do rzeczonych switchy też grają. I też nie jest to żadne voodoo. Wynika to z tego, że standardowe zasilacze impulsowe wprowadzają dużo zakłóceń do sieci (a transfer LAN jest wrażliwy) i są często mało wydajne. Wystarczy podpiąć nawet najprostszego LPS'a za 300-500 PLN zamiast wtyczkowego impulsowca, żeby zauważyć różnice w dynamice (kontrastach dynamicznych), transparentności i barwie.

Chciałbym, żeby było inaczej ... naprawdę - można byłoby zaoszczędzić sporo kasy. Czy inwestycja w drogie kable LAN, switche i LPSy do nich ma sens? ... na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Ja wierzę, że można dokonywać sporych oszczędności, jeśli takie upgrady będzie się wykonywało z głową i w oparciu o własne uszy (a nie entuzjastyczne opinie medialne).

POZAMIATANE. Ament

24 minuty temu, marek s napisał:

Tak, ale gdzie dysk włożyć to Ci nie pomogę. U mnie wchodzi do USB w 390tce. Tylko mój nie jest sieciowy, a zwykły ssd z plikami. Słucham z Tidala.

Najlepiej nic nie kupować tylko wypożyczyć. Jeden bardziej osłuchany od razu wyłapie drugi nie.

 

37 minut temu, Luxfer Fereg napisał:

Czyli tak, jadę skrętką do switcha uzbrojonego w dodatkowy zasilacz i następnie z niego dobrym Lanem wjeżdżam w moona? Tak to ma wyglądać?
Jeszcze pytanie gdzie ewentualnie dysk sieciowy ulokować w tym torze?

W switchrouterze, na początku toru lub w siwtchu audio pod koniec. To drugie rozwiązanie ma 1 wadę - NAS jakikolwiek by nie był, jest źródłem dźwięków przeróżnych - wentylator, czytnik dysku. Mnie to przeszkadza, więc trzymam go w "serwerowni", podpiętego do switchroutera.

Edytowane przez Pantaleon

Lubię sobie pogrywać ... 

4 minuty temu, Luxfer Fereg napisał:

POZAMIATANE. Ament

Obawiam się że właśnie NIE pozamiatane. Napisane ładnie ale merytoryki @Pantaleon, Michał wybacz, niewiele. A fizyki zero. 

Poza tym, nawet jeśli takowe zmiany w dzwieku rzeczony Switch czy kabel lan wprowadza, to są to zmiany na granicy percepcji. Lecz kto bogatemu zabroni 😉

Może lepiej będzie jak zostawimy ten temat. 

 

2 minuty temu, DAWH napisał:

Obawiam się że właśnie NIE pozamiatane. Napisane ładnie ale merytoryki @Pantaleon, Michał wybacz, niewiele. A fizyki zero. 

Poza tym, nawet jeśli takowe zmiany w dzwieku rzeczony Switch czy kabel lan wprowadza, to są to zmiany na granicy percepcji. Lecz kto bogatemu zabroni 😉

Może lepiej będzie jak zostawimy ten temat. 

 

Jak już powiedziałem każdy ma własną "wiarę" i/lub własne obserwacje. Wiele lat temu (późne lata 80te i początek 90tych) była teoria, że wszystkie CD grają/będą grały tak samo... dziś jakoś nikt nie kwestionuje faktu, że jest inaczej. Podobnie rzecz wyglądała z kablami IC, zasilającymi, etc.

Fizyka... no przecież każdy wzmacniacz o tej samej mocy gra tak samo (każdy inżynier / fizyk Ci to powie).... (?)... nie gra? - cholera... coś z tą fizyką jest nie tak.

Jakie masz kable głośnikowe?

Jeszce jedno - nie lubię sformułowania "na granicy percepcji" (choć niestety czasem go używam). Od razu "wyskakuje" mi pytanie ... czyjej? 🙂

Coś co dla mnie jest warte 2000PLN, dla kogoś innego będzie kompletnym idiotyzmem. Tak jak dla mnie zakup rzadkiej karty baseballowej z ulubionym graczem, za kilkadziesiąt tysięcy USD.

Lubię sobie pogrywać ... 

43 minuty temu, DAWH napisał:

Obawiam się że właśnie NIE pozamiatane. Napisane ładnie ale merytoryki @Pantaleon, Michał wybacz, niewiele. A fizyki zero. 

Poza tym, nawet jeśli takowe zmiany w dzwieku rzeczony Switch czy kabel lan wprowadza, to są to zmiany na granicy percepcji. Lecz kto bogatemu zabroni 😉

Może lepiej będzie jak zostawimy ten temat. 

 

Nie powiedziałbym, że to jest percepcja bo to by znaczyło że mi się wydaje, a u mnie LANy grały tak odmiennie jak przy wymianie sprzętu. 

Napisałeś, że zaczynasz, a upierasz się jakbyś wszystko już poznał. Pożycz, posłuchaj i wróć tu mądrzejszy o nowe doświadczenia.

A ton składowy jest stroną założoną do wyśmiewania i szkalowania takich jak my. Możesz z góry kupić wieżyczkę z marketu i po problemie.

11 minut temu, Luxfer Fereg napisał:

Doleje oliwy do ognia. Pytając kupla o swicha, odpowiedział, że miał Silent Bonna i nic mu nie dawał.

Ale Synergistic Research kupiony w audiofaście, już pojechał po całości.

Możliwe, nie neguje. Co bardziej osluchani wychwyca roznice.

Ja miałem najpierw 1 Silent Bonna, zmiana była ale nie kolosalna, po dodaniu zasilacza zmiana byla duza. Potem dodalem drugi kaskadowo i zmiana rowniez nie duza w stosunku do zasilacza.

I jeszcze sieciowka zrobila robote z zasilaczem.. koszt sie robi duzy, ale co ja poradze 😉

Edytowane przez marek s

Dodam tylko że ów switch wpięty był w dCSa rossini i pozostały tor za grubą kasę. Widocznie w takim laboratoryjnym uposażeniu potrzeba czego jeszcze lepszego, żeby uwidocznić namacalną różnicę. Ale bezspornie jest to dowód na to, że w LAN i streaming trzeba trochę dołożyć.

 

1 godzinę temu, Pantaleon napisał:

Jak już powiedziałem każdy ma własną "wiarę" i/lub własne obserwacje. Wiele lat temu (późne lata 80te i początek 90tych) była teoria, że wszystkie CD grają/będą grały tak samo... dziś jakoś nikt nie kwestionuje faktu, że jest inaczej. Podobnie rzecz wyglądała z kablami IC, zasilającymi, etc.

Fizyka... no przecież każdy wzmacniacz o tej samej mocy gra tak samo (każdy inżynier / fizyk Ci to powie).... (?)... nie gra? - cholera... coś z tą fizyką jest nie tak.

Jakie masz kable głośnikowe?

Jeszce jedno - nie lubię sformułowania "na granicy percepcji" (choć niestety czasem go używam). Od razu "wyskakuje" mi pytanie ... czyjej? 🙂

Coś co dla mnie jest warte 2000PLN, dla kogoś innego będzie kompletnym idiotyzmem. Tak jak dla mnie zakup rzadkiej karty baseballowej z ulubionym graczem, za kilkadziesiąt tysięcy USD.

Wzmacniacz cechuje wiele innych parametrów nic moc, ale mnjesza o to. 

Ja nie neguje wpływu Switch i lan na dźwięk, po prostu na dzień dziejszy jest to dla mnie abstrakcja. Jeśli będę miał okazję chętnie się przekonam. 

47 minut temu, Luxfer Fereg napisał:

Dodam tylko że ów switch wpięty był w dCSa rossini i pozostały tor za grubą kasę. Widocznie w takim laboratoryjnym uposażeniu potrzeba czego jeszcze lepszego, żeby uwidocznić namacalną różnicę. Ale bezspornie jest to dowód na to, że w LAN i streaming trzeba trochę dołożyć.

 

 dziękuję😅 to ile musisz wrzucić w system żeby usłyszeć "namacalną" różnice? Pytanie uznajmy za retoryczne. 

Edytowane przez DAWH
15 minut temu, Pantaleon napisał:

Ile trzeba wrzucić? ... tyle ile każdy z nas uzna za uzasadnione (ani mniej ani więcej) 🙂

Hmmm... 

Pytałeś jakie mam głośnikowe, mam 2 x chord clearway splecione zw sobą

2 godziny temu, Luxfer Fereg napisał:

Dodam tylko że ów switch wpięty był w dCSa rossini i pozostały tor za grubą kasę. Widocznie w takim laboratoryjnym uposażeniu potrzeba czego jeszcze lepszego, żeby uwidocznić namacalną różnicę. Ale bezspornie jest to dowód na to, że w LAN i streaming trzeba trochę dołożyć.

A miał Silent zasilacz czy był goły?

 

Przy takim pulapie to dziwne ze nie wylapal roznicy, tym bardziej w porownaniu do gry bez switcha.

Nawet przy samym Bonnie bez zasilacza jest inaczej. Dodatkowo sieciowka ksztaltujemy brzmienie.

Moze od razu zaczynal od sprzetu za gruba kase 😉

18 godzin temu, Pantaleon napisał:

Ile trzeba wrzucić? ... tyle ile każdy z nas uzna za uzasadnione (ani mniej ani więcej) 🙂

Posiadam teraz w moon i1 bezpiecznik ahp audio, nie za wiele na temat tych bezpieczników w sieci. Czy znasz je może? Warto je zmienić na coś "lepszego"?

W dac mam też zwykły szklany, chce go zmienić na aucharm czarny lub czerwony. Powiedz, warto isc w te bezpieczniki? 

Nie mam z tym żadnego doświadczenia niestety... 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.