Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  115 członków

Simaudio Klub
IGNORED

Simaudio CLUB


Dżerzi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moon widzę podobnie do Naima z zasilaczami „zaczyna”  najpierw nieśmiało od jednego 😉

22 minuty temu, Pantaleon napisał:

Bladeliusa nie "badałem". 

Blady bynajmniej w testach nie wypada „blado”. Stryjecki (ten od Tempo6) bardzo ładną cenzurę mu wysmarował 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Witam, mam pytanie bo może już ktoś porównywał lub słyszał streamery Moona oraz Naima i może co nieco opisać. Zamierzam zmienić Naima ND5XS na coś lepszego i w grę wchodzą:

- Naim ND5XS 2

- Naim NDX2 - tylko ta cena ale może używany

- Moon 280D

- Moon 380D ale też raczej używany

Pytałem na forum Naima ale Moona nikt nie słyszał więc spróbuję tu zanim się wybiorę na odsłuchy do sklepu tylko z czasem teraz mam problem.

Dealer u którego wczoraj byłem mówił, że Moon jest lepszy od Naima konkretnie 280D od ND5XS 2 i 380D od NDX2

ale jednak ja na takie sugestie to jestem uczulony i raczej sprawdzę osobiście tylko on akurat niema na stanie ani ND5XS 2 ani 380D więc takie to mało miarodajne.

Wszelkie opinie mile widziane. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Rosek napisał:

Witam, mam pytanie bo może już ktoś porównywał lub słyszał streamery Moona oraz Naima i może co nieco opisać. Zamierzam zmienić Naima ND5XS na coś lepszego i w grę wchodzą:

- Naim ND5XS 2

- Naim NDX2 - tylko ta cena ale może używany

- Moon 280D

- Moon 380D ale też raczej używany

Pytałem na forum Naima ale Moona nikt nie słyszał więc spróbuję tu zanim się wybiorę na odsłuchy do sklepu tylko z czasem teraz mam problem.

Dealer u którego wczoraj byłem mówił, że Moon jest lepszy od Naima konkretnie 280D od ND5XS 2 i 380D od NDX2

ale jednak ja na takie sugestie to jestem uczulony i raczej sprawdzę osobiście tylko on akurat niema na stanie ani ND5XS 2 ani 380D więc takie to mało miarodajne.

Wszelkie opinie mile widziane. Pozdrawiam.

Uwagi z mojej strony:

Coś jest na rzeczy, w kwestii opinii dealera i trzeba tu trochę spojrzeć na ceny:

1/ 280DMind2, jest w mojej ocenie bardziej udanym urządzeniem od Naima ND5XS 2. 280 tka obsługuje większe spektrum gęstych formatów (również dzięki obecności na pokładzie USB-B, choć ja akurat tego formatu ani nie lubię, ani nie wykorzystuję). 280-tka po RCA, gra przestrzenniej, bardziej rozdzielczo i ma lepiej wypełnioną średnicę, od ND5XS 2. Po XLR gra bardziej plastycznie i barwnie. Można więc sobie "wybrać" jaką 280tkę chce się mieć (o ile wzmacniacz ma wejście na RCA i XLR). Naim ma jedną twarz - szybką, dźwięczną lekko schłodzoną. Byłby ostrożny z jego aplikacją w "ostrzejszym" systemie - raczej nie sprawdzi się z urządzeniami w stylu np. CA. 280-tka ma bogatszy garnitur łącz: wspomniane USB-B i AES/EBU na wejściach oraz  XLR'y na wyjściu. Jednak ... trzeba uwzględnić, że 280DMind2, kosztuje dobre 3-4kPLN więcej. Niestety jest też bardzo wrażliwy na jakość kabla zasilającego. Ze standardowym sznurkiem nie przypomina samego siebie. No i bardzo docenia wszelkie inne up-grady np. wymianę bezpieczników (których, w odróżnieniu od 95% innych urządzeń audio, są ... 2 - co podwaja wydatek na ten cel - niemniej, warto).

2/ 380D to świetna maszyna - w moim odczuciu lepsza od NDX2 (choć uczciwie muszę przyznać, że nigdy nie testowałem ich "łeb w łeb" a dystans między odsłuchami był spory). Jednak... ten klocek nie jest już produkowany (całkowicie wyparła go z rynku 390tka), więc należy "przełknąć" fakt, że kupuje się sprzęt spoza aktualnej oferty producenta. W dodatku 380D (o ile mnie pamięć nie myli), nigdy fabrycznie nie był wyposażony w moduł Mind2 - zatem, aby cieszyć się taką wersją należałoby poszukać egzemplarza, który został up-gradeowany na życzenie właściciela do M2, co może okazać się trudne. Można dyskutować, czy sam M2 ma sens (mając na uwadze choćby "aferkę" ze standardem MQA) ale fakt faktem, w porównaniu do M1 ma rozszerzone możliwości, również jeśli chodzi o DSD i PCM).

3/ W obu przypadkach - Naimów ND5XS 2 / NDX2 oraz Moonów 280/380/390 - cały czas się zastanawiam nad kwestią racjonalności zakupu droższych modeli. Różnice brzmieniowe między modelami wyższymi i niższymi wcale nie są radykalne. Czy w związku z tym uzasadnione są tak radykalne różnice w cenach? Szczerze wątpię. Niezależnie od wyboru (Naim/Moon) postawiłbym na niższy model, a zaoszczędzone środki wydał na kable zasilające (w pierwszej kolejności), kable LAN (zaraz potem), switch Ethernet (audio grade, w stylu Silent Angel, NuPrime lub English Electric), mocny zasilacz LPS do switcha (np. SBooster), wymianę bezpieczników topikowych (np. HiFi Tunning Supreme3). Po wszystkich tych (niemałych) wydatkach zostałoby mi jeszcze pół walizki pieniędzy na pliki, a same streamery zbliżyłyby się do swoich droższych braci na niebezpiecznie małą odległość lub nawet utarły by im nosa.

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurczę bardzo wyczerpująca odpowiedź i nie powiem abym nie liczył na taką i to akurat od Ciebie Pantaleon (troszkę śledzę forum i widzę, że merytorycznie i rzeczowo zawsze się wypowiadasz - szacunek).

Umówię się na odsłuch bo akurat w tym salonie mają też wzmacniacz taki jak ja mam (mianowicie Rogue Audio Cronus Magnum III - ja mam Cronusa Magnum I ale charakter grania raczej podobny) i zobaczę czy NDX2 czy 280D.

Mam tylko nadzieję, że 280 z moją lampą zbyt analitycznie nie zagra bo tego nie lubię.

Oczywiście jeżeli ktoś coś może dodać to zawsze chętnie poczytam.

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Rosek napisał:

No kurczę bardzo wyczerpująca odpowiedź i nie powiem abym nie liczył na taką i to akurat od Ciebie Pantaleon (troszkę śledzę forum i widzę, że merytorycznie i rzeczowo zawsze się wypowiadasz - szacunek).

Umówię się na odsłuch bo akurat w tym salonie mają też wzmacniacz taki jak ja mam (mianowicie Rogue Audio Cronus Magnum III - ja mam Cronusa Magnum I ale charakter grania raczej podobny) i zobaczę czy NDX2 czy 280D.

Mam tylko nadzieję, że 280 z moją lampą zbyt analitycznie nie zagra bo tego nie lubię.

Oczywiście jeżeli ktoś coś może dodać to zawsze chętnie poczytam.

Dzięki i pozdrawiam.

Przyjemność po mojej stronie.

Masz świetny wzmacniacz. Słuchałem raz (ale dobrze) i wciąż mam go w pamięci. Obecna, v.III, kosztuje ponad 20kPLN. A ja pamiętam czasy, kiedy wersja pierwsza kosztowała niecałe 10kPLN... i komu to kur* przeszkadzało?? 🙂 

280D nie jest narzędziem "chirurgicznym" więc będzie dobrze. Doprawisz "do smaku" odpowiednimi kablami.

 

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
W dniu 4.12.2021 o 21:42, Rosek napisał:

No kurczę bardzo wyczerpująca odpowiedź i nie powiem abym nie liczył na taką i to akurat od Ciebie Pantaleon (troszkę śledzę forum i widzę, że merytorycznie i rzeczowo zawsze się wypowiadasz - szacunek).

Umówię się na odsłuch bo akurat w tym salonie mają też wzmacniacz taki jak ja mam (mianowicie Rogue Audio Cronus Magnum III - ja mam Cronusa Magnum I ale charakter grania raczej podobny) i zobaczę czy NDX2 czy 280D.

Mam tylko nadzieję, że 280 z moją lampą zbyt analitycznie nie zagra bo tego nie lubię.

Oczywiście jeżeli ktoś coś może dodać to zawsze chętnie poczytam.

Dzięki i pozdrawiam.

Moon 280ka z lampą zgrywa się idealnie. Grałem do tej pory na lampowej Octave 70SE i była gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, g88 napisał:

Cześć, czy ktoś z was zna może różnice pomiędzy 240i a 250i? Oczywiście poza wyglądem i wyświetlaczem 😉 240i słuchałem i bardzo mi się spodobał ten styl grania.

Miałem okazję dłużej bawić się i jednym i drugim. 240-tka jest nieco "szybsza", detaliczna, konturowa, mniej "słodka". To "nowocześniejszy", bardziej obiektywny dźwięk (zaryzykowałbym twierdzenie, że w związku z tym bardziej uniwersalny jeśli chodzi o implementację w systemie). W podobnym kierunku zmierzają np. nowe serie Accuphase. 250-tka jest bardziej "analogowa" w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia - "słodsza", szczyptę cieplejsza, głębsza (kwintesencja klasycznego, moon'owego brzmienia). Dlatego nawet po wejściu 240tki, 250-tka wciąż miała/ma licznych zwolenników. Jednak różnice nie są powalające i raczej byłbym ostrożny w formułowaniu wyroków "lepszy/gorszy" (kwestia gustu).

Problem w tym, że, z tego co wiem, model 250i wyszedł już z produkcji i ciężko go znaleźć nawet z 2-giej ręki. Osobiście, mimo, że bardzo lubiłem 250i, postawiłbym na nowy model (który dodatkowo posiada wejścia cyfrowe - DAC na pokładzie) oraz umiejętnie dobrałbym do niego źródło i kolumny (o raczej wyższej efektywności 87-89db/W/m i przyjaznej impedancji 8ohm). Aby wprowadzić więcej "miękkości" / analogowości i rzeczonej "słodyczy", można zastanowić się nad odpowiednim okablowaniem sieciowym (np. Enerr Transcenda Ultra), interkonektem (np. SoundSphere Black) oraz głośnikowym (np. AudioPhase Hybrid) - tylko nie wiem, czy na raz 🙂 

Jeśli planowałbyś zakupy z drugiej ręki, może warto się zastanowić nad 340i. Przy odrobinie szczęścia, na hifishark, możesz go upolować za 12-13kPLN już w wersji d3px (czyli z konwerterem i przedwzmacniaczem gramofonowym na pokładzie), a więc sporo poniżej ceny zakupu nowego 240i. Warto o tym pomyśleć, bo skok pomiędzy 240/250 a 340 jest spory (brzmieniowy / jakościowy). Jak dla mnie to killer - mam go już chyba 4 lata i mimo, że przetestowałem w tym czasie sporo innych gratów, wciąż nie czuję parcia na zmiany (co u mnie jest dość osobliwą, wręcz frustrującą sytuacją) 🙂 

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pantaleon napisał:

Miałem okazję dłużej bawić się i jednym i drugim. 240-tka jest nieco "szybsza", detaliczna, konturowa, mniej "słodka". To "nowocześniejszy", bardziej obiektywny dźwięk (zaryzykowałbym twierdzenie, że w związku z tym bardziej uniwersalny jeśli chodzi o implementację w systemie). W podobnym kierunku zmierzają np. nowe serie Accuphase. 250-tka jest bardziej "analogowa" w tradycyjnym rozumieniu tego pojęcia - "słodsza", szczyptę cieplejsza, głębsza (kwintesencja klasycznego, moon'owego brzmienia). Dlatego nawet po wejściu 240tki, 250-tka wciąż miała/ma licznych zwolenników. Jednak różnice nie są powalające i raczej byłbym ostrożny w formułowaniu wyroków "lepszy/gorszy" (kwestia gustu).

Problem w tym, że, z tego co wiem, model 250i wyszedł już z produkcji i ciężko go znaleźć nawet z 2-giej ręki. Osobiście, mimo, że bardzo lubiłem 250i, postawiłbym na nowy model (który dodatkowo posiada wejścia cyfrowe - DAC na pokładzie) oraz umiejętnie dobrałbym do niego źródło i kolumny (o raczej wyższej efektywności 87-89db/W/m i przyjaznej impedancji 8ohm). Aby wprowadzić więcej "miękkości" / analogowości i rzeczonej "słodyczy", można zastanowić się nad odpowiednim okablowaniem sieciowym (np. Enerr Transcenda Ultra), interkonektem (np. SoundSphere Black) oraz głośnikowym (np. AudioPhase Hybrid) - tylko nie wiem, czy na raz 🙂 

Jeśli planowałbyś zakupy z drugiej ręki, może warto się zastanowić nad 340i. Przy odrobinie szczęścia, na hifishark, możesz go upolować za 12-13kPLN już w wersji d3px (czyli z konwerterem i przedwzmacniaczem gramofonowym na pokładzie), a więc sporo poniżej ceny zakupu nowego 240i. Warto o tym pomyśleć, bo skok pomiędzy 240/250 a 340 jest spory (brzmieniowy / jakościowy). Jak dla mnie to killer - mam go już chyba 4 lata i mimo, że przetestowałem w tym czasie sporo innych gratów, wciąż nie czuję parcia na zmiany (co u mnie jest dość osobliwą, wręcz frustrującą sytuacją) 🙂 

Michał, na ciebie zawsze można liczyć 🙂

Jako posiadacz i-1 (250i) podpisuje się pod opisem dotyczącym 250tki.

240i słuchałem krótko, bo około godziny i trudno mi wychwycić różnice, tym bardziej, że grał w innym pomieszczeniu/akustyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, DAWH napisał:

Michał, na ciebie zawsze można liczyć 🙂

Jako posiadacz i-1 (250i) podpisuje się pod opisem dotyczącym 250tki.

240i słuchałem krótko, bo około godziny i trudno mi wychwycić różnice, tym bardziej, że grał w innym pomieszczeniu/akustyce

... tak, wiem - wychodzi ze mnie grafoman 🙂

Przy okazji pozdrawiam wszystkich Szanownych Klubowiczów i życzę Najlepszego 2022R !!! 💥

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pantaleon bardzo dziękuję za Twoją opinię 😉 różnica w cenie 240 a 250 to około 1000 zł, więc myślę że warto dopłacić tyle. Mam do kupienia rocznego 240i więc jeszcze na gwarancji. Podejrzewam też, że jego dac będzie lepszy od mojego smsl su9. Co do 340i to niestety  nie mój budżet. Mam na wzmacniacz 7000 zł i nie chce tej kwoty przekraczać, przesiadam się z Atoll IN 100, więc przeskok jakościowy będzie i tak spory 😉 Moje kolumny to Opera Seconda, są dość łatwe w napedzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, g88 napisał:

@Pantaleon bardzo dziękuję za Twoją opinię 😉 różnica w cenie 240 a 250 to około 1000 zł, więc myślę że warto dopłacić tyle. Mam do kupienia rocznego 240i więc jeszcze na gwarancji. Podejrzewam też, że jego dac będzie lepszy od mojego smsl su9. Co do 340i to niestety  nie mój budżet. Mam na wzmacniacz 7000 zł i nie chce tej kwoty przekraczać, przesiadam się z Atoll IN 100, więc przeskok jakościowy będzie i tak spory 😉 Moje kolumny to Opera Seconda, są dość łatwe w napedzeniu.

Uwielbiam IN100 ale muszę uczciwie powiedzieć (mam słabość do tego piecyka), że faktycznie przeskok będzie spory. 🙂 

Jeśli masz do wzięcia 240i za 7000 to się nie wahaj - w tej cenie, na rynku pierwotnym, nie kupisz nic, co choćby otarłoby się o ten poziom grania.

Co do zestawienia z OSeconda, to jednak możesz potrzebować "cieplejszego" okablowania. O ile mnie pamięć nie myli (miałem kontakt z tymi kolumnami chyba ze 2 lata temu) Opara gra szybko, zwiewnie i raczej jaśniej, z dość szczupłym basem (nie do końca jak podłogowa kolumna pełnopasmowa). Może być dość "trudnym" partnerem dla 240i. Weź pod uwagę, że 85db (i to chyba lekko na wyrost) + 6ohm impedancja to trudny teren dla 50W wzmacniacza (IN100 ma 100W). Myślę jednak, że 240i sobie z tym zadaniem poradzi.

Udanych zakupów.

M

1 godzinę temu, DAWH napisał:

 👌

No właśnie nie jestem do końca pewien - parametry techniczne (zmierzone) nie są nadmiernie "łaskawe". Z drugiej strony nie mam z nimi na tyle poważnych doświadczeń, żeby się sensownie wypowiadać. 

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pantaleon napisał:

Uwielbiam IN100 ale muszę uczciwie powiedzieć (mam słabość do tego piecyka), że faktycznie przeskok będzie spory. 🙂 

Jeśli masz do wzięcia 240i za 7000 to się nie wahaj - w tej cenie, na rynku pierwotnym, nie kupisz nic, co choćby otarłoby się o ten poziom grania.

Co do zestawienia z OSeconda, to jednak możesz potrzebować "cieplejszego" okablowania. O ile mnie pamięć nie myli (miałem kontakt z tymi kolumnami chyba ze 2 lata temu) Opara gra szybko, zwiewnie i raczej jaśniej, z dość szczupłym basem (nie do końca jak podłogowa kolumna pełnopasmowa). Może być dość "trudnym" partnerem dla 240i. Weź pod uwagę, że 85db (i to chyba lekko na wyrost) + 6ohm impedancja to trudny teren dla 50W wzmacniacza (IN100 ma 100W). Myślę jednak, że 240i sobie z tym zadaniem poradzi.

Udanych zakupów.

M

No właśnie nie jestem do końca pewien - parametry techniczne (zmierzone) nie są nadmiernie "łaskawe". Z drugiej strony nie mam z nimi na tyle poważnych doświadczeń, żeby się sensownie wypowiadać. 

Michał, a nie miałeś do czynienia z Opera Seconda (bez SE)? Se mają bass Reflex i raczej nie grają szczupłym dołem, bo pierwsza wersja oper SE jest w obudowie zamkniętej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, DAWH napisał:

Michał, a nie miałeś do czynienia z Opera Seconda (bez SE)? Se mają bass Reflex i raczej nie grają szczupłym dołem, bo pierwsza wersja oper SE jest w obudowie zamkniętej

 

To dość prawdopodobny scenariusz, zwłaszcza, że słuchałem u znajomego (jakieś 2 lata temu), który miał je już od kilku lat (więc mogę założyć, że była to wersja wcześniejsza - bez SE). 

Zatem wycofuję swoje komentarze na ten temat. 

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Pantaleon napisał:

To dość prawdopodobny scenariusz, zwłaszcza, że słuchałem u znajomego (jakieś 2 lata temu), który miał je już od kilku lat (więc mogę założyć, że była to wersja wcześniejsza - bez SE). 

Zatem wycofuję swoje komentarze na ten temat. 

Secondy SE są dosyć nowe, chyba wyszły w 2020r, mają fajnie rozciągnięty dół, mają lekko ocieplone brzmienie, dlatego połączenie z Moonem 240i to może być petarda. W takim właśnie zestawieniu słyszałem je po raz pierwszy i wywarły na mnie niesamowite wrażenie. Skończyło się na ich zakupie. 

Edytowane przez DAWH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, DAWH napisał:

Secondy SE są dosyć nowe, chyba wyszły w 2020r, mają fajnie rozciągnięty dół, mają lekko ocieplone brzmienie, dlatego połączenie z Moonem 240i to może być petarda. W takim właśnie zestawieniu słyszałem je po raz pierwszy i wywarły na mnie niesamowite wrażenie. Skończyło się na ich zakupie. 

aaa skoro tak, to rzeczywiście 240i będzie właściwym partnerem

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, DAWH napisał:

Michał, na ciebie zawsze można liczyć 🙂

Jako posiadacz i-1 (250i) podpisuje się pod opisem dotyczącym 250tki.

240i słuchałem krótko, bo około godziny i trudno mi wychwycić różnice, tym bardziej, że grał w innym pomieszczeniu/akustyce

A ja skądinąd wiem, że250i ma lepsza barwę niż 340ka, opinie też potwierdza jeden z dystrybutorów i nie jest to TopHifi 😁

Trzeba pamiętać, że gra cały system nie tylko wzmak, czy kolumny tutaj nawet dodał bym pomieszczenie, uważam że stąd biorą się różnice w opisach brzmienia tych samych urządzeń. 

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, sir.jax napisał:

A ja skądinąd wiem, że250i ma lepsza barwę niż 340ka, opinie też potwierdza jeden z dystrybutorów i nie jest to TopHifi 😁

 

terefere 🙂 

pozdrawiam Cię Jacku serdecznie

BTW: dotarły tulejki i oplot... a PK pomylił się i zamiast 5m kabla uciął mi 5,7m. Zatem mam 3 kable dokładnie po 1,9 m 🙂 

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pantaleon napisał:

terefere 🙂 

Terefere, terefere.

To nie tylko moja opinia, ale nie dyskutuje z tym, bo mam  250i, a nie słyszałem 340. Zresztą mój już jest terefere 😁 pogrzebany z lepszymi terminalami i okablowaniem wewnatrz.

PK, zazwyczaj odcina trochę więcej niż potrzeba 😉

Działasz już z kabelkiem?

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31.12.2021 o 09:50, g88 napisał:

Cześć, czy ktoś z was zna może różnice pomiędzy 240i a 250i? Oczywiście poza wyglądem i wyświetlaczem 😉 240i słuchałem i bardzo mi się spodobał ten styl grania.

Miałem 240i. Sprzęt bardzo zacny, ale dynaudio 44 nie pociągnęły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31.12.2021 o 11:37, g88 napisał:

@Pantaleon bardzo dziękuję za Twoją opinię 😉 różnica w cenie 240 a 250 to około 1000 zł, więc myślę że warto dopłacić tyle. Mam do kupienia rocznego 240i więc jeszcze na gwarancji. Podejrzewam też, że jego dac będzie lepszy od mojego smsl su9. Co do 340i to niestety  nie mój budżet. Mam na wzmacniacz 7000 zł i nie chce tej kwoty przekraczać, przesiadam się z Atoll IN 100, więc przeskok jakościowy będzie i tak spory 😉 Moje kolumny to Opera Seconda, są dość łatwe w napedzeniu.

Jak tam wrażenia z połączenia 240stki z Operami Seconda SE? 

Bo chyba Moon już u Ciebie? 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Luxfer Fereg napisał:

A ja mam pytanie co do moon 260D. Miał ktoś może z nim do czynienia? Warto się nad nim pochylić?

Ja mam tego cedeka i jestem zadowolony. Zdecydowanie po jaśniejszej stronie. Dźwięk otwarty, szybki, nasycony z dociążoną średnicą. Fajne różnicowanie nagrań. Scena szeroka, ładnie rozmieszcza plany w głąb.

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, DAWH napisał:

Jak tam wrażenia z połączenia 240stki z Operami Seconda SE? 

Bo chyba Moon już u Ciebie? 😜

Gości u mnie od wczoraj 😉 To zupełnie inny rodzaj grania niż atoll in100. Powiedziałbym, że 240i gra koncerotowo, szerokość sceny i jej głębokość jest porażająca, wokal słychać  z dużej głębi. Jedynie Atoll miał więcej basu, nie był on tak różnorodny jak w Moonie ale trochę potężniejszy na niższych poziomach głośności. W Moonie za to bas się nie rozłazi, jest bardziej punktowy i to mi się bardzo podoba, jest bardziej różnorodny. Zauważyłem też, że jest mniej podatny na akustykę i mniej wpada w rezonans na niektórych utworach. Góra pasma też jest świetna, klarowna i detaliczna ale nie ostra, dość chłodna. Jedynie co bym dodał to trochę większe dociążenie średnicy w utworach rockowych / metalowych 😉 

Teraz porównuje mojego Smsl su9 z Daciem Moona, na razie zdążyłem zauważyć większą mikrodynamike tego Moonowego i większą głębokość sceny. Jako źródło odtwarzacz CD, później sprawdzę jeszcze Mailine na USB ale już widzę, że pojawia się coraz większa przepaść pomiędzy streamerem a moim odtwarzaczem CD. 

Jeszcze przedwzmacniacz gramofonowy muszę sprawdzić, ale tutaj chyba rewelacyjnych efektów się nie spodziewam 😉

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, g88 napisał:

Gości u mnie od wczoraj 😉 To zupełnie inny rodzaj grania niż atoll in100. Powiedziałbym, że 240i gra koncerotowo, szerokość sceny i jej głębokość jest porażająca, wokal słychać  z dużej głębi. Jedynie Atoll miał więcej basu, nie był on tak różnorodny jak w Moonie ale trochę potężniejszy na niższych poziomach głośności. W Moonie za to bas się nie rozłazi, jest bardziej punktowy i to mi się bardzo podoba, jest bardziej różnorodny. Zauważyłem też, że jest mniej podatny na akustykę i mniej wpada w rezonans na niektórych utworach. Góra pasma też jest świetna, klarowna i detaliczna ale nie ostra, dość chłodna. Jedynie co bym dodał to trochę większe dociążenie średnicy w utworach rockowych / metalowych 😉 

Teraz porównuje mojego Smsl su9 z Daciem Moona, na razie zdążyłem zauważyć większą mikrodynamike tego Moonowego i większą głębokość sceny. Jako źródło odtwarzacz CD, później sprawdzę jeszcze Mailine na USB ale już widzę, że pojawia się coraz większa przepaść pomiędzy streamerem a moim odtwarzaczem CD. 

Jeszcze przedwzmacniacz gramofonowy muszę sprawdzić, ale tutaj chyba rewelacyjnych efektów się nie spodziewam 😉

 

 

W zasadzie tego właśnie można było się spodziewać. Co do dociążenia i uplastycznienia dźwięku zacząłbym od kabli zasilających. Spróbuj AudioPhase Devil od Karola Golińskiego. Drogi nie jest a może się świetnie wpisać w "kontekst" - obszerniejszy niski bas, wsparcie niższej średnicy, plastyczność a to wszystko bez widocznego spowolnienia. Inne rozwiązanie to Magnatron od Pawła Panasewicza z AriniAudio. Będzie trochę drożej (niewiele). efekt podobny. 

Który DAC Moon'a wziąłeś "na warsztat"?

Lubię sobie pogrywać ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, g88 napisał:

Gości u mnie od wczoraj 😉 To zupełnie inny rodzaj grania niż atoll in100. Powiedziałbym, że 240i gra koncerotowo, szerokość sceny i jej głębokość jest porażająca, wokal słychać  z dużej głębi. Jedynie Atoll miał więcej basu, nie był on tak różnorodny jak w Moonie ale trochę potężniejszy na niższych poziomach głośności. W Moonie za to bas się nie rozłazi, jest bardziej punktowy i to mi się bardzo podoba, jest bardziej różnorodny. Zauważyłem też, że jest mniej podatny na akustykę i mniej wpada w rezonans na niektórych utworach. Góra pasma też jest świetna, klarowna i detaliczna ale nie ostra, dość chłodna. Jedynie co bym dodał to trochę większe dociążenie średnicy w utworach rockowych / metalowych 😉 

Teraz porównuje mojego Smsl su9 z Daciem Moona, na razie zdążyłem zauważyć większą mikrodynamike tego Moonowego i większą głębokość sceny. Jako źródło odtwarzacz CD, później sprawdzę jeszcze Mailine na USB ale już widzę, że pojawia się coraz większa przepaść pomiędzy streamerem a moim odtwarzaczem CD. 

Jeszcze przedwzmacniacz gramofonowy muszę sprawdzić, ale tutaj chyba rewelacyjnych efektów się nie spodziewam 😉

 

 

Jaki masz CD i jakie różnice co do transportu+dac moon? 

Swoją drogą, gratuluję, fajnie że Moon dogadał się z Operami

Edytowane przez DAWH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.