Skocz do zawartości
IGNORED

Odświętne słuchanie "Dark Side of the Moon"


Jackie_69

Rekomendowane odpowiedzi

W najbliższej "Liście Osobistej" Piotr Metz rozda zaproszenia do studia im. Agnieszki Osieckiej, w którym w klinicznych warunkach odtworzy zremasterowaną wersję kultowej płyty Pink Floyd "Dark Side of the Moon".

 

By w pełni oddać brzmieniowe niuanse wypracowane przez inżynierów dźwięku legendarnego studia Abbey Road, płyta zostanie odtworzona przy użyciu technologii identycznych z tymi, na których pracowano przy remasteringu płyty.

 

A oto pełna lista sprzętu, przy użyciu którego zabrzmi zreamasterowana płyta Pink Floyd:

Głośniki: MAGICO M5

Wzmacniacze: AYRE MX-R

Przedwzmacniacz: AUDIO RESEARCH ANNIVERSARY 40

Przetwornik cyfrowo-analogowy: Audio Aero LaFontaine lub EMM Labs XDS1

Źródło cyfrowe: MUSA serwer muzyczny

Okablowanie: Synergistic Research oraz Shunyata Research

2 subwoofery Velodyne DD+12

 

Mastering płyty był wykonywany z użyciem okablowania Shynyata Research

oraz przetworników EMM Labs.

 

Jestem ciekawy co o tym myślicie?

Cyz ktoś zna cenę MUSA ?

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Gość JacekMadera

(Konto usunięte)

Do tej pory najlepszą wersją Dark Side... według znawców było SACD wydane z okazji 30 rocznicy. Teraz znowu coś nowego, ciekawe który to już remaster... Może ktoś wie?

Jubileuszowe SACD jest OK - potwierdzam.

Trudno powiedzieć coś o jakości tych nowych remasterów. Trzeba poczekać aż wyjdą na rynek.

Na razie to piękna jakość dźwięku jest na składance "Echoes" i na japońskim wydaniu (Toshiba/EMI) płyty Animals.

 

Cyz ktoś zna cenę MUSA ?

 

Koreańska obudowa za jakieś 2000 złotych, chińskie bebechy za 200 euro, Winda 7, maleńki SSD... ile to razem może kosztować?

Takie coś na pewno gra OK - w sensie: jak każdy komputer ale żadnej "wartości dodanej" w tym serwerze nie widzę.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

w kostnicy jest sterylnie? nigdy tam nie byłem

myślę, że będzie fajny dzwięk, chociaż chyba w tej prezentacji Metza nie o to chodzi; ma być tak, jak to wyszło po remasteringu, ale którym? tym z 2011 r., czy tych wcześniejszych, abyło co najmniej jeszcze dwa

Rozumiem że tego remasteringu nie zrobił realizator oryginalnego materiału ? Więc zapytam sie co tam jest popsute i co żle brzmi?Oczywiście mam na myśli te nową produkcje.

Posłuchajcie "Is There Anybody Out There? The Wall Live 1980-81", "The Gunner's Dream" i "Paranoid Eyes" będziecie mieli jako takie pojęcie co Guthrie ewentualnie potrafi ;). Mam mieszane uczucia ale oczywiście wszystko się wyjaśni po zakupie jednej z płyt nowego wydania.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Miałem okazję słuchać the Wall na Tubowych kolumnach dzięki ich skuteczności dźwięk przebijał ścianę Live w Łodzi . Pierwszy raz w życiu muzyka brzmiała ponadzmysłowo .

Ja wygrałem zaproszenie na jutro :) Jak bedzie o czym, to opiszę jak było.

 

Słuchaj uważnie.

Wypytaj czy będzie i w jakich formatach do nabycia?

Słuchaj uważnie.

Wypytaj czy będzie i w jakich formatach do nabycia?

 

Immersion Edition na 6 płytach (CD, DVD, Blu-Ray) ma WSZYSTKO. I wersje na cd, i na 24/96, i stereo, i wielokanałowe, i remastery, i nieremastery i... winyl trzeba dokupić oddzielnie, więc prawie wszystko :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli to samo o było na płycie SACD The Dark Side Of The Moon, James Guthrie 2003 5.1 Surround Mix. Tylko w wersji na BD. Przynajmniej ja to tak odczytuję.

Ale dlaczego akurat The Dark Side of the Moon, a nie np. Live at Pompeii, lub Wish You Were Here, czy Meddle ?

Czy dlatego że była to jakaś przełomowa płyta w kierunku komercji, zupełnie nie rozumiem :(

Podkreślone to moje ulubione.

Przecież wg ilości platyny i złota ... ? za wiki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) inne miały większą sprzedaż.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czyli to samo o było na płycie SACD The Dark Side Of The Moon, James Guthrie 2003 5.1 Surround Mix. Tylko w wersji na BD. Przynajmniej ja to tak odczytuję.

 

To też jest, ale nie tylko, jeszcze najnowszy remaster 2011 w wersjach cd, 24/96, winyl i... mp3 ;), po raz pierwszy cyfrowo wielokanałowy, oryginalny quad-mix Parsonsa (był tylko piracko cyfrowo), w 24/96 original stereo mix z 1973 (pewnie rzucona taśma nieremasterowana) i tajemniczy dla mnie original album mix stereo Parsonsa z 1972 na cd, nie wiem co to jest, jakiś wczesny mix, może na jakimś bootlegu był, o wersjach live i jakiś bonusowych utworów tudzież wideo nawet nie wspominam.

To też jest, ale nie tylko, jeszcze najnowszy remaster 2011 w wersjach cd, 24/96, winyl i... mp3 ;), po raz pierwszy cyfrowo wielokanałowy, oryginalny quad-mix Parsonsa (był tylko piracko cyfrowo), w 24/96 original stereo mix z 1973 (pewnie rzucona taśma nieremasterowana) i tajemniczy dla mnie original album mix stereo Parsonsa z 1972 na cd, nie wiem co to jest, jakiś wczesny mix, może na jakimś bootlegu był, o wersjach live i jakiś bonusowych utworów tudzież wideo nawet nie wspominam.

 

Kwadrofoniczny mix Parsonsa ukazał się na winylu na pewno w niemczech. Dziś dość rzadki i drogawy.

Serwer MUSA to był własny składak pana, który udostepniał cały sprzet. Przywiózł go z domu po prostu.

Brzmienie mnie nie powaliło, dzwiek był ustawiony bardzo liniowo. Ale do niczego absolutnie nie można było sie przyczepić. Wokaliza Clary brzmiała doskonale, nie wiem na ile to zasługa tego sprzętu a na ile remasteringu.

W listopadzie Metz bedzie rozdawał wejściówki na Wish you... a w lutym bedzie The wall, taka padła deklaracja.

Kto trafi, miec przy sobie gotówke, bo okazało sie ze 5 zeta od łepka trójeczka sobie kasuje za wejscie. jak bedziecie chcieli cyknąć fotki, to aparat raczej dyskretnie schowany, bo ochrona nie wpuszcza z niczym wiekszym od komórki. Na sali to juz potem spoko. Średnia wieku na odsłuchu to tak 40+, ludziki z całej Polski generalnie. Z bonusami to impreza trwała dobre 1,5h.

Jak trafię w totka, to pewnie sprzet wymienię, ale Magico niekoniecznie to będzie.

W najbliższej "Liście Osobistej" Piotr Metz rozda zaproszenia do studia im. Agnieszki Osieckiej, w którym w klinicznych warunkach odtworzy zremasterowaną wersję kultowej płyty Pink Floyd "Dark Side of the Moon".

Był ktoś, słuchał ?

Jakie wrażenia ?

Był ktoś, słuchał ?

Jakie wrażenia ?

Byłem, słuchałem.

Audiofast, który dostarczył sprzęt mógłby się bardziej przyłożyć. Nie przywieźli sprzetu , który obiecywali, źródłem dźwięku nie była Musa, tylko jakis pewno laptop (schowany w kącie za zasłaoną) użyty jako transport. Musa była obecna, ale nieuzyta. Źle skonfigurowany bas, na co zwracało uwagę wielu słuchaczy (za dużo go było i nie miał szybkości, współczuję tym co siedzieli pod scianami, mieli jeszcze gorzej) No i nie można było dokonać odsłuchu porównawczego, CD normalne vs CD remaster, bo tak naprawdę nie wiadomo było co jest pracą inżynierów, a co zasługą zestawu audio. Każdy zna przecież tą muzykę z domowego sprzętu

Poza tymi wadami same plusy. Anegdoty według Piotra Metza, studio o swietnej akustyce i atmosfera spotkania już mocno niemłodych ludzi, którzy znają każdy dźwięk tej płyty i są gotowi jechać przez pół Polski, zeby ją po raz niewiadomo który posłuchać. Nowe doswiadczenie....

Byłem, słuchałem.

Audiofast, który dostarczył sprzęt mógłby się bardziej przyłożyć. Nie przywieźli sprzetu , który obiecywali, źródłem dźwięku nie była Musa, tylko jakis pewno laptop (schowany w kącie za zasłaoną) użyty jako transport. Musa była obecna, ale nieuzyta. Źle skonfigurowany bas, na co zwracało uwagę wielu słuchaczy (za dużo go było i nie miał szybkości, współczuję tym co siedzieli pod scianami, mieli jeszcze gorzej) No i nie można było dokonać odsłuchu porównawczego, CD normalne vs CD remaster, bo tak naprawdę nie wiadomo było co jest pracą inżynierów, a co zasługą zestawu audio. Każdy zna przecież tą muzykę z domowego sprzętu

Poza tymi wadami same plusy. Anegdoty według Piotra Metza, studio o swietnej akustyce i atmosfera spotkania już mocno niemłodych ludzi, którzy znają każdy dźwięk tej płyty i są gotowi jechać przez pół Polski, zeby ją po raz niewiadomo który posłuchać. Nowe doswiadczenie....

Może się mylę, ale sądząc po Twoim wpisie, to bardziej byłeś podekscytowany tą otoczką medialną, niż jakością samej prezentacji.

Może się mylę, ale sądząc po Twoim wpisie, to bardziej byłeś podekscytowany tą otoczką medialną, niż jakością samej prezentacji.

A ja myslę, że przeczytałeś, ale bez zrozumienia. Przecież tego co napisałem nie można było nazwać, delikatnie mówiąc pochwałą dźwięku czy Audiofastu. Otoczkę medialną mam gdzieś, a trójkowe studio to dla mnie też nie nowina.

Czyli, jak napisałeś, było cyt;

"Audiofast, który dostarczył sprzęt mógłby się bardziej przyłożyć. Nie przywieźli sprzetu , który obiecywali, źródłem dźwięku nie była Musa, tylko jakis pewno laptop (schowany w kącie za zasłaoną) użyty jako transport. Musa była obecna, ale nieuzyta. Źle skonfigurowany bas, na co zwracało uwagę wielu słuchaczy (za dużo go było i nie miał szybkości, współczuję tym co siedzieli pod scianami, mieli jeszcze gorzej) No i nie można było dokonać odsłuchu porównawczego, CD normalne vs CD remaster, bo tak naprawdę nie wiadomo było co jest pracą inżynierów, a co zasługą zestawu audio. Każdy zna przecież tą muzykę z domowego sprzętu" - czyli brzmieniowo do dupy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.