Przyczyny obecnego kryzysu gospodarczego.

[muls]

ten makler to sluzby bezpieczenstwa iranu czy kuby?

 

makler to facet typu kupi sprzeda i jeszce co mu kaza.

[ARTON55]

Makler to taki legalny cinkciarz. Dobrze wie co w trawie piszczy i mocno trzyma się ziemi. Tylko skąd mu się wzięło na taką odwagę i szczerość?

[muls]

liczy ze wszyscy pobiegna i wyciagnom.

[ARTON55]

Ci ostatni nie będą mieli co wyciągnąć. To coś na wzór piramidy finansowej.

[muls]

tylko 7-8%.jus biegne.

[ARTON55]

Jak się zdecydują wszyscy - będzie za późno. Ale na pewno wszyscy lu prawie wszyscy mają świadomość udziału w tej grze.

[jacm]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[evenementus]

Kryzys finansowy wyjasniony w 3 minuty...

 

 

Jedyni, nieliczni, którzy mówią co wiedzą! (ale takich w telewizji nie zobaczymy) A Ci w telewizji wiedzą że mówią. PO co nam euro?

[toptwenty]

PO co nam euro?

Chociażby po to, żeby nikt nie spekulował na złotówce. Żebyś nie musiał kupowac Euro w kantorach.

[Arku]

No ooo ja pierd....praszam, jakie to jezd mooondre i błębokie :)

Twoje wpisy zmuszają czesto do zastanowienia jak radzisz sobie z załatwianiem własnych potrzeb ... fizjologicznych.

 

Zasadniczio jak bedziemy mieli Euro to będą spekulowac na Euro, a kantory nie znikna z tego powodu.

Co nie zmienia faktu że walut już dawno nie trzeba kupować w kantorach, bo z każdego rachunku rozliczeniowego mozna zrobić płatność zagraniczną w walucie... - to taka informacja dla lumpenkapitalistów i podobnych "obrońców" uciśnionej gospodarki wolnorynkowej, którzy rynek widzą co tydzień na targu w najblizszym miescie gminnym.

 

To czy ktoś spekuluje na złotówce zalezy od polityki NBP i Rządu. W naszych warunkach złotówka jest zbawieniem, o ile mądrzry ludzie będą mądrze uruchamiac instrumenty polityki pienięznej żeby trzymać jej kurs dostatecznie nisko dla ratrakcyjności eksportu. Dzięki złotówce mmy przynajmniej taki instrument polityki pieniężnej.

 

Po wejści do Euro to najwięcej stracimy wobec Niemiec, bo już ni ebędzie mowy o podnoszeniu atrakcyjności eksportu polityką pienięzną... Czytaj - Euro służy dzisiaj najbardziej Niemcom do pozbywania się konkurencyjnego eksportu wewnątrznunijnego ze swojego rynku.

 

.

[muls]

a tu wszedlem zeby zobaczyc co tym razem qubric. Stan jezd powazny... ale stabilny.

[Gość dziadekwłodek]

Przyczyną obecnego kryzysu jest wirtualny pieniądz wymyślony przez amatorów łatwego bogacenia się bez realnego wkładu pracy i innych czynników. Po to wymyślono przelewy, giełdy, notowania, spółki matki, spółki siostry i wiele innych atrybutów oszukańczej ekonomii. Kiedyś wartość ekonomiczna państwa, firmy czy indywidualnego człowieka była jasna i oczywista - możliwości, wpływy i wydatki, realne rezerwy finansowe, majątek trwały.

[Arku]

no niezupełnie. Pieniądz którymmozesz zapłaciz jest jak najbardziej realny, nie wirtualny. Może byc co najwyżej zdematerializowany przy płatności przelewem lub kartą, która powoduje powstanie zobowiązania u bankiera do zapłaty na rzecz innego bankiera. Jest to mechanizm znany z czeku i przelewu. Tak aforma rozliczenia znana jest od 800 lat i pochodzi z Włoch, jak sama nazwa "bank".

 

Przyczyną obecnego kryzysu finansowego jest rozluznienie kontroli monetarnej nad Bankami w USA, które wygenerowanym pieniądzem kredytowym finansowały spekulacyjny wzrost cen. Zrobiły balon który prowadził do generowania pieniądza z kredytów inwestycyjnych nie finansujących rzeczywistego wzrostu majątku.

[muls]

ten facet to ma farta, ze tez jeszcze go nie zatrudnili w ameryce.Na razie cwiczy tutaj...Lubiem te jego PROSTE recepty.Prawie jak program proste pytania w PRL wskiej telewizji.

[Arku]

Mnie dziwi ze takiego debila trolującego jak muls jeszcze nie zrobili moderatorem.

[muls]

jeszcze zdziwisz sie nie raz.

[evenementus]

 

Chociażby po to, żeby nikt nie spekulował na złotówce. Żebyś nie musiał kupowac Euro w kantorach.

 

Wprowadzenie euro, uchroni spekulowaniem euro? Ja nie musze kupować w kantorach, nikt nie musi, ale jeżeli potrzebowałbym euro poszedłbym do kantoru. Z tego co się orientuje w kantorach ceny są korzystniejsze niż np. NBP Dla mnie to nienormalne.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Takich wystąpień w tv nie widziałem.

 

Przepraszam, wkleiło mi dwa razy. Miało być...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

 

Zasadniczio jak bedziemy mieli Euro to będą spekulowac na Euro, a kantory nie znikna z tego powodu.

Co nie zmienia faktu że walut już dawno nie trzeba kupować w kantorach, bo z każdego rachunku rozliczeniowego mozna zrobić płatność zagraniczną w walucie... - to taka informacja dla lumpenkapitalistów i podobnych "obrońców" uciśnionej gospodarki wolnorynkowej, którzy rynek widzą co tydzień na targu w najblizszym miescie gminnym.

 

 

.

 

Tak, tylko , że będą spekulować na kursie Euro w wymianie z Brazylią czy Ukrainą, a nie z krajami UE, z którymi jednak większość firm w PL prowadzi interesy.

Ponadto wydaje mi się, że patrzysz z perspektywy własnej, tj. wymiany kilkuset PLN na euro. Z pespektywy firmy, gdy zmiana kursu o 5 groszy może przy jednej transakcji oznaczać zysk lub stratę (koszt dodatkowy) w postaci milionów złotych te wahania kursowe i niepewność to poważny kłopot.

 

Owszem, masz rację, że odchodzi możliwość prowadzenia polityki monetarnej i to jest b. poważny kaganiec.

[Arku]

Z punktu widzenia firm niczego ni etrzeba wymieniac z kantorach. płatności zagraniczne robi się z kont złotowych, a kursy dla pewnych wielkości sa negocjowane oraz można korzystać z instrumentów zabezpieczających ryzyko kursowe. Tylko trzeba się na tym znac ni emniej jak na kursie Euro, bo inaczej naszym lumpenkapitalistom będą wciskać opcje kupna na zabezpieczenie opcji sprzedaży, co jest bezczelnym oszustwem tak naprawde ukrytym pod pozorem zabezpieczania transakcji.

 

Kurs złotego własnie dzieki mozliwości polityki pienięznej ma dla Firm eksportujących znacznie poważniejsze korzyści niż jakies tam brednie o wyimaginowanych trudnościach w przeliczaniu walut.

A cała reszta importujących czy będzie Eur czy będzie PLN i tak będzie musiała przeliczać z Yuana, bo jak na razie Chiny nie wyraziły checi wstapienia do strefy Euro ;)

[toptwenty]

To czy ktoś spekuluje na złotówce zalezy od polityki NBP i Rządu. W naszych warunkach złotówka jest zbawieniem, o ile mądrzry ludzie będą mądrze uruchamiac instrumenty polityki pienięznej żeby trzymać jej kurs dostatecznie nisko dla ratrakcyjności eksportu.

A co z ropą i jej pochodnymi przy niskim kursie złotego? Potem będziesz gęgał że benzyna jest po 8 zł. Jakoś inne kraje przeszły na Euro - może powinieneś napisać do ich ambasad? Niech wiedzą, że na Audiostero pisuje geniusz.

[Arku]

Co do ropy, to jeżdzisz na benzynuie czy ON, a nie na ropie. A w benzynie prawie 90% ceny to jest koszt podatków pośrednich. Z czego jasno widac że Tuska nalezałoby rozstrzelać za gnebienie narodu nadmiernymi podatkami.

 

Do ambasad to ja nie musze pisac bo tacy słowacy już sobie od roku pluja w brodę, za to Grecy jak tylko wspomna o wyjsciu z Euro to Niemcy sikaja sobie w buty z przerazenia. Anglicy natomiast mówią jasno od dawna że Euro jest elementem Niemieckiej polityki imperialnej i oni ni ezamierzaja w niej uczestniczyć. Jak dla ciebie wejście do strefy euro jest przejawem madrości to nie wiem jak się czujesz w świecie, w którym przytłaczajaca większość narodów musisz uznawać za głupich - pewnie bardzo samotny :lol:

[romekjagoda]

Z punktu widzenia firm niczego ni etrzeba wymieniac z kantorach. płatności zagraniczne robi się z kont złotowych, a kursy dla pewnych wielkości sa negocjowane oraz można korzystać z instrumentów zabezpieczających ryzyko kursowe. Tylko trzeba się na tym znac ni emniej jak na kursie Euro, bo inaczej naszym lumpenkapitalistom będą wciskać opcje kupna na zabezpieczenie opcji sprzedaży, co jest bezczelnym oszustwem tak naprawde ukrytym pod pozorem zabezpieczania transakcji.

 

Kurs złotego własnie dzieki mozliwości polityki pienięznej ma dla Firm eksportujących znacznie poważniejsze korzyści niż jakies tam brednie o wyimaginowanych trudnościach w przeliczaniu walut.

A cała reszta importujących czy będzie Eur czy będzie PLN i tak będzie musiała przeliczać z Yuana, bo jak na razie Chiny nie wyraziły checi wstapienia do strefy Euro ;)

 

Arku zgoda. Są narzędzia do zabezpieczania kursu, przy okreslonych wartościach można negocjawać. Tylko szczerze: które MŚP ma na to środki i możliwości? Wielkie korporacje owszem mają dział 'treasury', ale to te największe. A ryzyku firmy podlegają nie tylko eksportując, ale i importując. A to właśnie MŚP stanowią średnio w różnych krajach 80-90% przedsiębiorstw.

 

Owszem, przy słabym złotym opłaca się eksportować. To samo robią Chiny mając od 5 przynajmniej lat silnie niedowartościowanego Yuana. To samo robiły Stany by stymulować eksport. Tyle, że a) jest to polityka niebezpieczna i nie na długa metę, b) przychodza okresy wzmocnienia się waluty i wtedy firmy dostają po kieszeni.

 

Co do woluminu handlu z Chinami to jest on tylko jednostronny: import. Eksportujemy głównie do EU i Rosji.

 

Co do ropy, to jeżdzisz na benzynuie czy ON, a nie na ropie. A w benzynie prawie 90% ceny to jest koszt podatków pośrednich. Z czego jasno widac że Tuska nalezałoby rozstrzelać za gnebienie narodu nadmiernymi podatkami.

 

Tak jest wszędzie. I to nie Tusk a wszystkie rządy po kolei dokładały podatków.

 

Do ambasad to ja nie musze pisac bo tacy słowacy już sobie od roku pluja w brodę, za to Grecy jak tylko wspomna o wyjsciu z Euro to Niemcy sikaja sobie w buty z przerazenia. Anglicy natomiast mówią jasno od dawna że Euro jest elementem Niemieckiej polityki imperialnej i oni ni ezamierzaja w niej uczestniczyć. Jak dla ciebie wejście do strefy euro jest przejawem madrości to nie wiem jak się czujesz w świecie, w którym przytłaczajaca większość narodów musisz uznawać za głupich - pewnie bardzo samotny :lol:

 

Anglicy zawsze byli antykontynentalni i przekonani o swojej odmienności. Euro nie jest elementem imperializmu niem. bo dopiero teraz są niemrawe próby zorganizowania funkcjonowania Euro na zasadach niem. (czyli np. sankcje za przekroczenie limitów deficytów, etc.). Co do Grecji, to coraz bardziej jestem przekonany, że niestety kraj ten w końću ogłosi upadłość i zrobi wielki reset. To będzie poważny test dla strefy Euro.

[Gość]

http://www.prisonplanet.pl/polityka/lindsey_williams,p141305371

[toptwenty]

A w benzynie prawie 90% ceny to jest koszt podatków pośrednich

Ale ON jest akurat droższy niż beznyna na stacjach paliwowych. W każdym razie musimy to importować, więc niski kurs złotego jest niekorzystny. Premier Tusk musi nkladać na to podatki, żeby nastarczyć na emerytury i na inne wydatki, których się bez przerwy domagacie.

[Arku]

Niski kurs to jest zmiana o procenty, a na to nakłada sie zmiana spekulacyjna cen ropy na rynkaćh swiatowych o dziesiatki procent oraz podatki pośrednie nakładane na paliwo przez Rząd!.

jak zmienisz kurs o 10% to eksporterom naszych produktów rolnych znacznie ulży za to na cenę banzyny zadziała jak parę groszy róznicy przy cenie bliskiej 6 złotych. Może zwróc najpierw uwagę że kurs złotego rośnie a ceny paliw na stacjach mimo to nadal w górę. Co świadczy o tym że ni ema on większego wpływu na obecną cene paliwa na stacjach.

 

A jak Tusek tak bardzo musi nastarczyć, to niech zacznie od budowy polskiego przemysłu i polskiego kapitału który ludzie z jego formacji zniszczyli skutecznie w ciagu kilku lat tej tak zwanej III RP.

[romekjagoda]

 

A jak Tusek tak bardzo musi nastarczyć, to niech zacznie od budowy polskiego przemysłu i polskiego kapitału który ludzie z jego formacji zniszczyli skutecznie w ciagu kilku lat tej tak zwanej III RP.

 

Robisz przytyki obecnemu rządowi podczas gdy polski przemysł zarżnęła prywatyzacja w latach 90'. Bądźmy rzetelni w ocenach.

[toptwenty]

polski przemysł zarżnęła prywatyzacja w latach 90'

Polski przemysł był zadłużony po uszy i przynosił straty.

[romekjagoda]

Polski przemysł był zadłużony po uszy i przynosił straty.

 

Owszem, ale sprzedano go za grosze. Jedno nie wyklucza drugiego, choć przyjmuję do wiadomości, że nie było brać skąd kasy na modernizację zakładów, podniesienie konkurencyjności, etc. Ale to jak przeprowadzono prywatyzację to był wielki przekręt.

[Arku]

A kto prywatyzował w latach 90'??? Kosmici do nas przylecieli i nam tu tych gdańskich liberałów zesłałi. Bo teraz ich nie ma w PO i to nie te same świnie przy korycie które wtedy postanowiły wszystko sprzedac ku uciesze MFW?

 

Polski przemysł był zadłużony po uszy i przynosił straty.

Jak twój idol balcerek zrobił wszystko żeby przynosił straty. A teraz to my jesteśmy zadłużeni po uszy i mamy hiperbezrobocie - to jest dopiero sukces.

[antymalkontent]

A kto prywatyzował w latach 90'??? Kosmici do nas przylecieli i nam tu tych gdańskich liberałów zesłałi. Bo teraz ich nie ma w PO i to nie te same świnie przy korycie które wtedy postanowiły wszystko sprzedac ku uciesze MFW?

 

Jak twój idol balcerek zrobił wszystko żeby przynosił straty. A teraz to my jesteśmy zadłużeni po uszy i mamy hiperbezrobocie - to jest dopiero sukces.

 

no jak to jest sukces tylko nie dla nas, a dla korporacji i biznesu najwiekszych gospodarek bo maja kolejnych 40 milionow klientow, i to wszystko co osiagneli nasi rzadzacy w sprawie przemyslu made in poland