Jaki samochód?

[sittek]

Ponoć ma nie być juz Evo, ale dzisiaj jest Prima Aprilis, więc pozostaje czekać na sprostowanie.

A co do jazdy cywilnej tym 900 konnym Evo?

 

Tak jeżdżą nim mamuśki :-)

 

 

Idealny na zakupy.

[Adam Sikora]

Co o tym myslicie ? Ktos z was juz tak robil ?

Roznica w cenie moze byc duza!

 

wielcy fachowcy a nikt tu nic nie wie

[Gość wieslaw119]

wielcy fachowcy a nikt tu nic nie wie

 

A co chciałbyś wiedzieć Adamie i ile jestes w stanie zapłacić za tę wiedzę?

[Risto]

wielcy fachowcy a nikt tu nic nie wie

Adam, nie strzelaj focha !

[Gość cycus12]

Zależy kto co lubi. Ciekawe czy ten A8 poradziłby sobie z tym autkiem ( 928KM) :-)

robisz się coraz bardziej żenujący...

 

BTW: kto porównuje fabrycznego TDI w dość ciężkim aucie bo typowej limuzynie do tuningowanego ponad 900konnego lacnera ? Ten V8 samym softem przekracza 400ps (chociaż tyle już 3,0 bitdi robią) i 1000 niutona wież mi że potrafi ogarnąć się w okolicach 4 sekund w sprincie.

 

lepiej sobie przypomnij jak sapałeś gdy napisałem że 1,9 objeżdża 600h. Sytuacja jest identyczna.

 

co do wygłuszenia auta i dźwięku silnika... to ten v8 porostu ładnie cyka, nie wiem z czego robicie problem, ja w domu przy otwartym oknie słyszę v8 tfsi kumpla, akurat nie mam większych problemów w rozszyfrowaniu czy jedzie klekot na CR/PD czy VP. Wyraźnie słychać r6 bmw i wyraźnie słychać v6 vw, dźwięk pracy jest drastycznie różny.

[sittek]

cycus12 jak zwykle nic nie zrozumiałeś. Myślisz że jak napiszesz takie pierdoły to będziesz miał więcej chętnych? Powiem ci tylko tyle: tłucz i picuj sobie dalej w swoim warsztaciku te cudowne zeszrotowane niemce. Dziękuję i nie pozdrawiam.

[il Dottore]

Niemce co jak co, ale samochody potrafią robić.

Amen.

[sittek]

Oczywiście,że potrafią, ale gorzej jest z tymi, które lecą do nas na naszych lawetach.

[il Dottore]

Oczywiście,że potrafią, ale gorzej jest z tymi, które lecą do nas na naszych lawetach.

 

Gorzej, ale tylko do czasu gdy nie trafią w ręce naszych fachowców.

Lakierników i blacharzy samochodowych mamy najlepszych na świecie! :)

[Less]

W picowaniu jesteśmy dobrzy

[sittek]

:-)

[ASURA]

co do wygłuszenia auta i dźwięku silnika... to ten v8 porostu ładnie cyka, nie wiem z czego robicie problem, ja w domu przy otwartym oknie słyszę v8 tfsi kumpla, akurat nie mam większych problemów w rozszyfrowaniu czy jedzie klekot na CR/PD czy VP. Wyraźnie słychać r6 bmw i wyraźnie słychać v6 vw, dźwięk pracy jest drastycznie różny.

Jeszcze lepiej byś słyszał przy zamkniętym, twoje pomieszczenie robi za filtr który potrafi wyeksponować w stosunku do szumu tła niskie częstotliwości; ot cała fizyko akustyka :)

 

W picowaniu jesteśmy dobrzy

Jak w tym starym kawale: nijak jak bym picował z tego auta wychodzi przystanek samochodowy.

 

W sumie z takimi umiejętnościami to i praca w audio się znajdzie; szpachla, szpachla i Mark Levison stoi jak prawdziwy :)

[stecko]

No właśnie się zastanawiam nad kupnem używanego auta do 15.000zł i tu mam do Was pytanie jakie autko w tej cenie proponujecie kupić?

Miałem do tej pory jeden samochód kilka lat temu, niestety źle wybrałem i sprzedałem go z różnych powodów. Chcę kupić autko do

jeżdżenia po mieście raczej, od czasu do czasu ruszę gdzieś dalej także musi być przystosowane też do dłuższych podróży np. po Europie.

 

 

Co kupić, dizla czy benzynę, co bardziej się kalkuluje? Mam już dwa typy, bardzo podobają mi się citroen C2 i toyota yaris. Co powinien

posiadać w wyposażeniu nowoczesny samochód. Auto chce kupić tak za dwa, trzy miesiące jak się cieplej zrobi.

 

A cos w temacie Panowie?? :)

[Gość cycus12]

W picowaniu jesteśmy dobrzy

nie tylko... kiedyś, lata temu miałem znajomego który kupował porozwalane auta i z 3-4 robił jedno, specjalizował się w audi. Nie było fuszerki, nie było łatania tylko wymiana całości, nowe wiązki, wszystko wypicowne a auto sprzedawane jak powypadkowe. Te samochody jeździły i były bezpieczne, niestety przyszyły inne czasy i już się nie opłaca.

 

I jeszcze jedno.. bo inni tego nie robią ? turek, rusek niby są aniołkami ?

 

Myślisz że jak napiszesz takie pierdoły to będziesz miał więcej chętnych? Powiem ci tylko tyle: tłucz i picuj sobie dalej w swoim warsztaciku te cudowne zeszrotowane niemce. Dziękuję i nie pozdrawiam.

chętnych na co ? popatrz sobie na godziny w jakich piszę posty i zastanów się co to za warsztat skoro umożliwia mi 90% czasu pracy przesiedzieć na forum :) dobrego mam szefa ! dobrze że mnie nie wywali za brak wiedzy i umiejętności.

 

a czym się różni niemiecki szrot od nowego lancera z silnikiem który niemcy montowali 15 lat temu ?

 

szpachla, szpachla i Mark Levison stoi jak prawdziwy :)

dzisiaj już beton :P

 

A cos w temacie Panowie?? :)

jak kupuje cytrynę to zgodnie z ich reklamą tam hitem jest obecność klimatyzacji :) yaris to dobry wybór jak ktoś chce coś tak małego, ja osobiście zbierałbym na auris'a ale to inna kasa. Małe czyli miasto, zdecydowanie VVT-i.

[ASURA]

szpachla, szpachla i Mark Levison stoi jak prawdziwy :)

dzisiaj już beton :P

 

Zdziwił byś się beton jest super materiałem tylko nie tak robiony że Pan Franio wrzuca go i piasek do betoniarki a wody dolewa na oko bo zawsze tak robił.

[Gość cycus12]

Zdziwił byś się beton jest super materiałem tylko nie tak robiony że Pan Franio wrzuca go i piasek do betoniarki a wody dolewa na oko bo zawsze tak robił.

ja piszę akurat całkiem serio, beton to nie szpachla więc badanie miernikiem wypada inaczej. Niestety znajomy miał okazje dostać w gratisie trochę surowca budowlanego.

 

A swoją drogą od kiedy szpachla jest zła ? często jest mniej inwazyjna dla auta niż inne zabiegi regeneracyjne.

[sittek]

a czym się różni niemiecki szrot od nowego lancera z silnikiem który niemcy montowali 15 lat temu ?

Po pierwsze samochód to nie tylko silnik, jako szpec powinieneś wiedzieć, po drugie Mitsubishi to przede wszystkim silniki benzynowe, turbodoładowane, a nie jeden dodatkowy model na ropę, aby spełnić warunki Unii Europejskiej co do handlu w Europie, który to i tak poleciał w kosmos, jak się okazało co to za szmelc i na jaką minę zostali wbici przez Niemca. Mitsubishi naprawiło swój błąd, Niemcy chyba nadal tym handlują, jak się nie mylę?

[ASURA]

A swoją drogą od kiedy szpachla jest zła ? często jest mniej inwazyjna dla auta niż inne zabiegi regeneracyjne.

Lubię tą z czerwonym utwardzaczem jest mocniejsza niż blacha, może by z niej tłuc także High Endowe kolumny? :)

[Gość cycus12]

po drugie Mitsubishi to przede wszystkim silniki benzynowe, turbodoładowane

no tak 1.8 SOHC 5 MT i 1.6 DOHC 5 MT to zdecydowanie nowoczesne turbodoładowane jednostki z piekielnie precyzyjnymi równue nowoczesnymi skrzyniami biegów. Chyba że tylko polska oferta jest tak wykastrowana. Ale spoko widzę że ten 1,8 w timingach wyrabia się jak 1,9 tdi 105ps w podobnej budzie.

 

który to i tak poleciał w kosmos, jak się okazało co to za szmelc i na jaką minę zostali wbici przez Niemca.

jasne, zmusili ich do zakupu ? już to widzę, bierzecie za 50% wartości albo gramy w rosyjską ruletkę.

 

Mitsubishi naprawiło swój błąd, Niemcy chyba nadal tym handlują, jak się nie mylę?

do 2009 roku mitsu nadal sprzedawało to co dostało, nie wiem jak później, VAG zaprzestał w 2006 roku (czyli szmelc sprzedawał 3-4lata).

 

Lubię tą z czerwonym utwardzaczem jest mocniejsza niż blacha

mi bardziej chodziło o to że wgniecenia w dobrych blachach lepiej jest szpachlować niż spawać i kaleczyć auto. no ale...

 

co do kolumn, forma i jedziesz.

[ASURA]

mi bardziej chodziło o to że wgniecenia w dobrych blachach lepiej jest szpachlować niż spawać i kaleczyć auto. no ale...

 

Tu się zgadzam, takie miejsce po spawaniu jest mocno utlenione, struktura metalograficzna blachy zmieniona nie widziałem jeszcze żeby blachy tak spawane wyżarzano celem przywrócenia struktury.

 

co do kolumn, forma i jedziesz.

Taak bardzo lubię np. żółtaczkę mechaniczną :)

 

Tak poważnie to problem utylizacji odpadów zgodnie z wytycznymi UE jest bardzo skomplikowany i kosztowny.

[Gość cycus12]

Tak poważnie to problem utylizacji odpadów zgodnie z wytycznymi UE jest bardzo skomplikowany i kosztowny.

ale na szczęście jest taki kraj jak polska :)

 

Taak bardzo lubię np. żółtaczkę mechaniczną :)

temat trzeba przemyśleć na pewno znajdzie się hi-coś który by to kupił.. hmmm

 

@sittek - peace, serio mówię. Każdy ma swoje zdanie, nie wszystko musi być logiczne i nie wszystko musi być poparte naukowo, każdy ma to co lubi, na co go stać albo to co chce mieć. Ja tak na Ciebie po prostu reaguje :)

[sittek]

Ale spoko widzę że ten 1,8 w timingach wyrabia się jak 1,9 tdi 105ps w podobnej budzie.

 

jasne, zmusili ich do zakupu ? już to widzę, bierzecie za 50% wartości albo gramy w rosyjską ruletkę.

 

do 2009 roku mitsu nadal sprzedawało to co dostało, nie wiem jak później, VAG zaprzestał w 2006 roku (czyli szmelc sprzedawał 3-4lata).

Założę się, że poza tym jednym dość leciwym Mitsu o którym wcześniej pisałeś, tym 1.8l nie jechałeś. Inaczej był tak nie drwił. Faktycznie, jeżeli nie wkręci się go na odpowiednie obroty zachowuje się dość statecznie, a wręcz ospale. Dzięki temu mało bierze paliwa, ale jeśli wkręcisz go na 3.500-4000 obrotów wówczas pokazuje pazura. Zachowuje się jak jednostki turbodoładowane, nagle zaczyna ciągnąć ( paliwo też, jak smok) i nie jest już to samo auto. Jeździłem też tymi autami o których wspominasz, że są na równi, one niestety nie mają tak długiego przełożenia, po osiągnięciu wysokich obrotów zaczynają się dusić i wyć. Mitsu w tym czasie idzie bez problemu, ma zapas mocy i prowokuje do dalszego wciśnięcia gazu. Naprawdę polecam, wrażenia są niesamowite.

 

O ropniakach nie ma co gadać, to faktycznie była porażka. Trzeba dodać, że w pewnym momencie na te nowe auta mieli prawie 15.000 upustu. To źle świadczyło o tym motorze.

[Gość cycus12]

dane wszystkich aut na podstawie autocentrum.pl.. by było jednakowe źródło.

http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/mitsubishi/lancer/ix/sportback/silnik-benzynowy-1.8-mivec-143km-od-2008/

http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/skoda/octavia/ii/hatchback/silnik-benzynowy-1.4-tsi-122km-2008-2012/

 

Mitsubishi Lancer IX Sportback 1.8 MIVEC 143KM

- 143 konie

- 0-100 w całe 10,4

- spalanie średnie (cykl mieszany) 7,9 L/100km

- vmax - 196 (starsze 1,9 tdi latały więcej)

 

Skoda Octavia II Hatchback 1.4 TSI 122KM

- całe 122 konie

- 0-100 - 9,7

- spalanie - 5.0 L/100km

- vmax 203...

 

waga aut prawie ta sama.

 

masz racje, nie jechałem tym autem ale jechałem bliźniaczą konstrukcją o prawie takich samych parametrach ze stajni VW który produkowana była przed 2000 rokiem. Wybacz ale ten silnik nie jest ekonomiczny, mocny, dynamiczny w dodatku posiada strasznie starą 5 biegową skrzynie i jeszcze starszy automat.. hmm nawet 140 konny TDI jest szybszy.

 

Dzięki temu mało bierze paliwa, ale jeśli wkręcisz go na 3.500-4000 obrotów wówczas pokazuje pazura.

dzięki temu masz okazję oglądać tylne świstała 80% aut na drodze.

Jeździłem też tymi autami o których wspominasz, że są na równi, one niestety nie mają tak długiego przełożenia, po osiągnięciu wysokich obrotów zaczynają się dusić i wyć. Mitsu w tym czasie idzie bez problemu, ma zapas mocy i prowokuje do dalszego wciśnięcia gazu. Naprawdę polecam, wrażenia są niesamowite.

1,4 tsi 122 ps zaczyna się dusić koło 160km/h na 5 biegu przy DSG7, ale fakt jest to wyjec.

 

 

Jeździłem też tymi autami o których wspominasz

tymi czyli którymi / jakimi ?

 

Mitsu w tym czasie idzie bez problemu, ma zapas mocy i prowokuje do dalszego wciśnięcia gazu. Naprawdę polecam, wrażenia są niesamowite.

chyba zaraz otworzę flaszkę i to najlepszą jaką mam... no ale widzisz tak to robi jak przez 50% zakresu pracy silnika nie masz mocy..

[sittek]

Ten TSI to jakaś ekologiczna efemeryda. Daj spokój. Poza tym nie porównuje się turbodoładowanych jednostek do zwykłych benzyniaków.

Poza tym jeżeli auto ma być ekonomiczne to nie będzie nigdy miało charakteru sportowego. Powinieneś o tym wiedzieć, że nie tędy droga. Lancer pali więcej paliwa ( jeśli mu dociśniesz) ponieważ ma ten zapas o którym pisałem. Dopóki się nim nie przejedziesz to będziesz tylko przepisywał tabelki. I dalej nic o nim nie będziesz wiedział. Poza tym cały czas rozmawiam o ruchu ulicznym a nie szpanowaniem na światłach. Miałem nadzieję, że z tego już większość z nas wyrosła.

 

Co do skrzyni biegów to akurat pudło. Poczytaj sobie że została zapożyczona z Evo i jest świetnie spasowana.

Choć raz zapniesz w niej bieg to będziesz wiedział co i jak.

 

No i twoje kolego stwierdzenie, że przez 50% zakresu pracy silnika nie ma mocy.

Rety, skąd ty bierzesz takie myśli?????

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tytułem polemiki z niektórymi wypowiedziami na temat gazowania samochodów z wyższej półki.Czemu w krajach Europy Zach. tego się nie robi a u nas tak?Bo tam te samochody kupuja ludzie,których na to stać a u nas ci którzy chcą jedynie imponować.A nie stać ich na utrzymanie.Z tego tez powodu oszczędzają na paliwie,przeglądach,częściach zamiennych,ubezpieczeniach.To typowo polskie zastaw się a postaw się znane jeszcze z czasów sarmacji gdy byliśmy papugą Europy.Teraz co do ubioru.Na szczęście są jeszcze takie kraje w Europie w których zwraca się uwagę na ubiór i nie zakłada się sandałów do garnituru(Francja,Włochy i inne).Nie zwracają na to uwagi Amerykanie i może Chińczycy.A skoro jesteśmy przy sandałach to przypominam,że nie pasują do nich skarpety!

[Gość cycus12]

No i twoje kolego stwierdzenie, że przez 50% zakresu pracy silnika nie ma mocy.

Rety, skąd ty bierzesz takie myśli?????

 

racja kłamałem, skoro max rpm to 6000 a moc pojawia się dopiero przy 4000 no to... nie ma nawet 50%.

 

Co do skrzyni biegów to akurat pudło. Poczytaj sobie że została zapożyczona z Evo i jest świetnie spasowana.

Choć raz zapniesz w niej bieg to będziesz wiedział co i jak.

to mówisz że evo ma starą 5 biegową skrzynię ?

http://evo.org.pl/viewtopic.php?t=7924

 

praktycznie każdy kogo znam coś tam na skrzynię narzeka,

większość już jest po wymianie, czy rewizji, inni jeszcze nie wymienili.

...

 

Ten TSI to jakaś ekologiczna efemeryda. Daj spokój. Poza tym nie porównuje się turbodoładowanych jednostek do zwykłych benzyniaków.

moja wina że mitsu w ofercie nie ma innych silników ? porównałem najpopularniejsze silniki benzynowe obu marek...

 

Poza tym jeżeli auto ma być ekonomiczne to nie będzie nigdy miało charakteru sportowego.

lancer jest jaki ? bo na oko ni jedno ni drugie.

 

Lancer pali więcej paliwa ( jeśli mu dociśniesz) ponieważ ma ten zapas o którym pisałem. Dopóki się nim nie przejedziesz to będziesz tylko przepisywał tabelki

zapas to te 2000 rpm na samej górze które dysponuje jakąkolwiek mocą ? facet ty przy 4krpm masz 100 koni !! przy takiej masie to stoi w miejscu !!

 

I dalej nic o nim nie będziesz wiedział. Poza tym cały czas rozmawiam o ruchu ulicznym a nie szpanowaniem na światłach. Miałem nadzieję, że z tego już większość z nas wyrosła.

ja mówię o bezpiecznym poruszaniu się, ekonomii zakupu i reszcie. Prosty przykład, ile czasu potrzebujesz na wyprzedzanie autobusu przy 60km/h na drodze która nie ma zbyt wiele prostych odcinków i są względnie krótkie... 10 czy 3 sekundy ?

 

Po za tym jak pisałem kiedyś.... psychiczny komfort...

 

Tobie się podoba jest ok :) i zluzuj poślady.

[sittek]

facet ty przy 4krpm masz 100 koni !! przy takiej masie to stoi w miejscu !!

Powiadasz, że stoi w miejscu ? :-) Hehe, naprawdę polecam ci przejażdżkę tym samochodem, wtedy zobaczysz co znaczą tabelki i pomiary. Chciałbym aby każdy samochód, przy jego 4000 obr/min, stawał jak on w miejscu.... :-)

[rafal735r]

Zazwyczaj wszystkie benzyniaki chodza najlepiej w zakresie od 4000obr gdzie pojawia sie juz wysoki moment, do 6000obr gdzie zazwyczaj mamy maks moc. I to samo sie tyczy zwyklego R4 jak i duzego V8. Dla przykladu moje R6 maks moment przy 4200obr, maks moc 5900obr. Przykladowo V8 tego samego producenta maks moment 4500obr, maks moc 5800obr. Wiec jak widac V8 jest mniej elastyczne niz zwykla rzędówka z tą różnicą ze V8 w zasadzie samo z siebie ma duzo mocy co wynika z pojemnosci i to jedzie rowniej i elastyczniej w wiekszosci zakresów obrotów mimo tego ze dane pokazuja nieco inaczej.

[sittek]

I jeszcze cytat za cytat ( z którym akurat w pełni się zgadzam):

 

Ocena ogólna - Ok. Jeśli kogoś nie stać na EVO to 2.0 Sport jest dobrym rozwiązaniem. Jak podają inne testy przyspieszenie nawet poniżej 9 sek (8,7) może to nie powala na kolana, ale to niezły wynik jak na takie auto. Piszą, że sporo pali... zgadzam się, nawet z trasy wychodzi mi 10 ltr. ale większość tej trasy (np. Warszawa - Łódź) jadę na 3 i 4 biegu (wyprzedzanie: redukcja do 3 przy 80 km/h i ciagniemy do 120 km/h potem 4 i ciągniemy do 150 km/h i dopiero 5 jak jest miejsce...jeśli nie pozwalamy obrotom spadać poniżej 4 tyś nasz Lancer pokazuje nam swoje serce do jazdy i mimo, że ma tylko 135 KM nie jeden "kozak" nie jest w stanie na uciec. Między 160 km/h a 200 km/h to zadziwia mnie najbardziej bo "kręci" jak auto z doładowaniem - taki mały czarny pocisk... aha dodam jeszcze, że przy niewielkiej modyfikacji układu dolotowego i małej zmiany w wydechowym (wszystko we własnym zakresie) jeszce lepiej kręci miedzy 4000 obr/mim do 6000 obr/min, no i ja swoim "zamykam szafę" 220 km/h (obwodnica w stronę Wyszkowa - Pozdrawiam lotne patrole z Wołomina :-) Dalsza opinia - skrzynia biegów precyzyjna jak szwajcarski zegarek ( czysta przyjemność ze zmiany biegów) Zawieszenia swoim zestrojeniem przypomina (przy naszych dziurawych drogach) drabiniasty wóz konny na metalowych kołach jadący po bruku. Jesli ktoś szuka tu komfortu, to nich idzie dalej. Tutaj znajdziemy tylko bezpieczeństwo - pojęcie resorowanie nie istnieje, ale wzamian mamy mały, czarny, szybki szynowóz... bo trzyma się jak francuski pociąg TGV. Ilość miejsca - kierowca się odnajdzie, pasażerownie z tyłu nie koniecznie, w bagażniku zmieściła mi się tylko muzyka. Więcej nie ma co pisać bo takie auto kupuję się tylko do wściekania gdyz do codziennej jazdy jest trochę mało wygodny (szczególnie przez TWARDE zawieszenie) Jak mnie bedzie stać to przesiąde się do EVO (lub TypeR u konkurencji) a narazie to swoim małym nie pozornym Lancerkiem ośmieszam inne 2 litrówki i niekiedy te większe pojemności także. Pozdro :-)

 

Czytaj więcej na:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[netboy]

Tytułem polemiki z niektórymi wypowiedziami na temat gazowania samochodów z wyższej półki.Czemu w krajach Europy Zach. tego się nie robi a u nas tak?Bo tam te samochody kupuja ludzie,których na to stać a u nas ci którzy chcą jedynie imponować.A nie stać ich na utrzymanie.Z tego tez powodu oszczędzają na paliwie,przeglądach,częściach zamiennych,ubezpieczeniach.To typowo polskie zastaw się a postaw się znane jeszcze z czasów sarmacji gdy byliśmy papugą Europy.Teraz co do ubioru.Na szczęście są jeszcze takie kraje w Europie w których zwraca się uwagę na ubiór i nie zakłada się sandałów do garnituru(Francja,Włochy i inne).Nie zwracają na to uwagi Amerykanie i może Chińczycy.A skoro jesteśmy przy sandałach to przypominam,że nie pasują do nich skarpety!

 

Chyba nie całkiem jest z tym gazem jak piszesz. Nie wiem jak inne kraje ale potęga motoryzacyjna, czyli RFN, bardzo lubi gaz. Tu spotkanie auta z wyższej klasy z gazem nie jest trudne. Ot, choćby wczoraj na stacji był Aston tankujący gaz. Jest tylko jedno ale. Niemcy zakładają gaz, nie tyle z oszczędności, co z ekologii. Tu gdzie mieszkam bardzo się o to dba i ludzie z Polski przyjeżdżając z małego miasteczka do jednego z większych miast Europy, nie mogą się nadziwić jakie tu jest świeże powietrze.