Zakompleksione Polactwo

[747]

emigracja zarobkowa rozpoczęła się w latach 2005 i trwała do 2007/08 czyli podczas rządów PIS.

 

Dionald jest odpowiedzialny za decyzje rządu ale nei konsekwencje eupejskiego kryzysu.

 

byłoby lepiej gdybyś nmie podcierał sobie gęby wszystkimi oprócz twojego ukochanego demiurga, który jest na tyle chory że poparcie ma na poziomie korwina mikke.

Tańcz sobie.

 

numerkowi to w niczym nie przeszkadza.nawet jak zostanie ich..dwoch.

Mnie i Tobie przeszkadza ten sam.

 

emigracja zarobkowa rozpoczęła się w latach 2005 i trwała do 2007/08 czyli podczas rządów PIS.

 

Dionald jest odpowiedzialny za decyzje rządu ale nei konsekwencje eupejskiego kryzysu.

 

byłoby lepiej gdybyś nmie podcierał sobie gęby wszystkimi oprócz twojego ukochanego demiurga, który jest na tyle chory że poparcie ma na poziomie korwina mikke.

Jesteś Kolego do tyłu s faktami.

To Donald T., cieszył się i namawiał na okoliczność otwarcia rynków pracy, do wyjazdów do zmywaka Drogi Kolego.

 

Mi tu na moim blogu nie ściemniaj, że było inaczej.

 

Wyjechali młodzi, wykształceni, z dużych miast, a do dużych miast w ich miejsce trafili, młodzi wykształceni z małych ośrodków i wsi, od tego momentu nazywający się, młodymi wykształconymi, z wielkich miast - paniatna?

 

I ONI WYBRALI DONALDA T., praprzyczynę katastrofy smoleńskiej na premiera i utrzymują go na fotelu do dziś, mimo, że on jak i jego ministrowie popełniają jedno przestępstwo po drugim, choćby poprzez poświadczanie nieprawdy w dokumentach, lawinowe wręcz.

 

Żyjemy w państwie gdzie władzy się nie ściga za nie przestrzeganie prawa.

Pani premier Julia Tymoszenko odpowiada przed sądem, Donald T., nie.

 

Daleko nam do standardów ukraińskich.

 

Europa ściga premiera Węgier, im też daleko do takich standardów jak u naszego wschodniego sąsiada.

[shukenja]

spędziłem na tejże emigracji 6,5 roku więc wiem o niej więcej niż Ty - jesli w tym czasie siedziałeś w Polsce. tym samym wiem lepiej kto wyjechał a kto został, i wiem na dodatek że pisanie o tym że "wyjechali na zmywak" świadczy o twojej niskiej inteligencji napędzanej medialnym szajsem.

jeśli wiesz o przestępstwie fałszowania dokumentów prosze zgłoś się do prokuratory bo inaczej zgłoszę Ciebie ja a za wiedzę o fałszerstwie i nie zgłąszanie jej jest odpowiedni paragraf.

niestety twoja argumentacja nie odbiega od argumentacji tłumu zaślepionych wielbicieli JK, mozna by to spokojnie obalić używając logiki ale wy logiki nie używanie, tylko prostych emocji - żal, złość, gniew - ot takie proste emocje prostych ludzi którzy nie potrafią wyartykułować z siebie niczego poza wytykaniem palcami "zdrajców".

 

skończ więc proszę biadolić o przestępstwach skoro nie jestes w stanie ich udowodnić, bo o ile bzdury o katastrofie możesz sobie mnożyć o tyle pisanie o alternatywnej rzeczywistości sprawia że brzmisz jak zwyczajowy głupek i błazen.

 

PS. co złego z tym że młodz i wykształceni wyejchali.

 

PS2. wyejchałi w 2005 roku. kto objął rządy w 2005 roku ?

 

PS3. skoro PIS rządził tak wspaniale, dlacze wciąż wyjeżdżali aż do 2008 roku ?

 

PS4. dlaczego zaczęli wracać dopiero po objęciu rządów przez PO ?

 

itd itp. niewygodne pytania na które nie odpowiesz inaczej niż poza fałszowaniem rzeczywistości, co z góry wiemy.

[muls]

no i dlaczego tlumnie wyszli do wyborów zeby wyciac cwoka.

 

zbawiciela.

[Arku]

Szukenja,

to ze wyjechali to nic złego. Złe jest to, że musieli wyjechać, bo w Polsce nie sa potrzebni. W dodatku spora część z nich została jednak wykształcona za pieniadze podatników, a to już jest bardzo żle że musieli wyjechać.

 

Tym niemniej przeważająca więksożść z tych co wyjechała pojechała do prac prostych. A opowiastki o tym ilu wielkich fachowców pojechało do arbeitu mozna włożyc między bajki opowiadane sobie przez takich emigrantów jak Ty celem odreagowania kompleksu emigranta. Bo co to za duma, że po 60 latach od zakonczenia wojny i po 15 od zdobycia rzekomej wolności ludzie muszą emigrować za chlebem ??

 

Wyjechali i wyjezdzają nadal. A wracać zaczeli dlatego, że sie za granica posrało z powodu kryzysu i PO rzeczywiście nie ma z tym nic wspólnego o tyle że jak nic nie robili tak nic nie robią w celu poprawy warunków społecznych w Polsce.

[Gość Arek__45]

Siłę państwa mierzy sie najsłabszym ogniwem...nie interesją mnie bogacze , miliarderzy oni zadbają o siebie .....

 

<<<<<Zamiast godnej starości - mizerne ochłapy. Prawie 2,5 mln Polaków otrzymuje renty i emerytury w najniższej wysokości, czyli 706,29 zł brutto. Ale na rękę dostają prawie 100 zł mniej, bo od tej porażająco niskiej kwoty muszą jeszcze płacić haracz na państwo.>>>>

[shukenja]

czyli według Ciebie każdy po wyjeździe ma kompleks emigranta - nie wiem za bardzo czym miałby się on objawiać, poza faktem że polacy mają kompleks emigracji, każdy wyjazd traktując jako zmywakowy.

po drugie - nikt nie musiał wyjeżdżać - jakoś Ci co zostali dali sobie radę.

[Arku]

Tym się objawia że polsce nie byli potrzebni. To zadna duma do chwalenia się.

A co do wielkich fachowców, Niemcy potrzebowali 6 lat temu 5000 programistów - takie zapotrzebowanie zgłaszali i to oficjalnie. Nie wyjechał NIKT, bo ci którzy spełniali ich wymagania mieli pracę wszedzie takze w Polsce. Kiedy w 2007 roku wybuchał plaga budowy koszmarnie drogich mieszkań (sprzedawanych głównie frajerom z zagranicy) to ekipy budowlane wracały do kraju bo za róznice w zarobkach jaką mieli z emigracji woleli jednak byc blisko swoich rodzin. To własnie jest kompleks emigranta. Okazaliście sie Polsce niepotrzebni, nie dała wam pracy a jej rządy dały wam krzyż na drogę, i taka jest prawda o państwie z którego trzeba wyjechac zeby żyć. Nie ma się czym chwalić na emigracji.

 

nikt nie musiał wyjeżdżać - jakoś Ci co zostali dali sobie radę.

Powiedz co palisz, bo musi być mocne!

Nikt nie musiał wyjezdzac ??? I dlatego że "nikt nie musiał wyjeżdzac", to wyjechało 3 miliony ludzi, a ci co zostali w przytłaczajcej większosci nadal mają gówniana prace i nadal jest ponad 2 miliony bezrobotnych.

Takim sposobem logicznego wnioskowania upewniłeś mie, że jechałen tam na mopie.

[shukenja]

Okazaliście sie Polsce niepotrzebni, nie dała wam pracy a jej rządy dały wam krzyż na drogę, i taka jest prawda o państwie z którego trzeba wyjechac zeby żyć. Nie ma się czym chwalić na emigracji.

 

ja nie wyjechałem "bo musiałem" ale z prostych kalkulacji - gdzie więcej zarobię. w środowisku w którym pracowałem to był podstawowy - i jedyny powód. mówię o pracy biurowej w branży budowlanej, dobrze płatnej, której i w polsce dużo i było, pomijając okres recesji.

 

niestety Polacy mają postawy roszczeniowe rozdmuchane przez biurokrację - wydaje im się że kiepsko się żyje bo się wiele należy a państwo nic nie daje. zpaominają że trzeba trochę popracować żeby coś mieć - stąd twierdzę że wyjeżdżali bo w duzej mierze było im łatwieja nie że umarliby z głodu - dowodem pozostałe miliony które zostały, chyba że - uzywając Twojego toku myślenia - wyjechała hałastra bez języków a zostali spece i tylko tacy pracowali. nie wiem gdzie reszta... wyjechało mniej niż 3 miliony, a to że część wyjeżdza to stały proces. poza tym w mojej branży nikt nie pracował poniżej kwalifikacji a znałem kilkudziesięciu polaków w kilkunastu firmach a i wielu innych słyszałem. fakt, widziałem cwaniaczków za ladami tesco ale czy oni "musieli" wyjechać to jest sprawa dyskusyjna. pomijam patologię spod lidla z puszką piwa w ręku.

 

takoż nigdy na emigracji się nei chwaliłem że jadę "szkolić język" - tyle ze zachód ma zakodowane że wyjazd za lepszą pracą jest czymś zwyczajnym i z faktu że większość dorosłych Irlandczyków w latach 80-tych dorabiała się na emigracji zarobkowej w UK nikogo ani nie dziwi ani nie gorszy. to u nas panuje przekonanie że emigracja to zło konieczne a to nie jest prawda.

 

poza tym uważam że nie do końca trafnie użyłeś słowa "kompleks". ale to moja opinia.

[Gość Arek__45]

We come from the land of the ice and snow,

From the midnight sun where the hot springs blow.

The hammer of the gods,

Will drive our ships to new lands,

To fight the horde singing and crying:

"Valhalla I am coming!"

 

On we sweep,

With thrashing oar.

Our only goal will be the western shore.

 

We come from the land of the ice and snow,

From the midnight sun where the hot springs blow.

How soft your fields so green,

Can whisper tales of gore,

Of how we calmed the tides of war,

We are your overlords.

 

On we sweep,

With thrashing oar.

Our only goal will be the western shore.

 

So now you'd better stop and rebuild all your ruins,

For peace and trust can win the day despite all your losing.

 

Ach, ach, przychodzimy z krainy lodu i śniegu,

Gdzie słońce świeci o północy, gdzie tryskają gejzery,

Młot Bogów pchnie nasze statki ku nowym lądom,

By walczyć z hordami, śpiewając i krzycząc:

"Valhalla, nadchodzę!".

Posuwamy się dalej wielką żniwiarą

Naszym jedynym celem będzie zachodni brzeg

 

Ach, ach, przychodzimy z krainy lodu i śniegu,

Gdzie słońce świeci o północy, gdzie tryskają gejzery,

Jak wdzięcznie i cicho pola twe zielone

Mogą szeptać opowieści o rozlanej krwi

O tym jak uspakajaliśmy fale wojny

Jesteśmy twoimi panami.

Posuwamy się na przód wielką żniwiarą,

 

Naszym jedynym celem będzie zachodni brzeg.

Więc lepiej zatrzymaj się i odbuduj wszystko z ruin,

Bo pokój i zaufanie może zwyciężyć

Tego dnia pomimo wszystkich twoich strat.

[Arku]

Shukenja,

przepraszam ale mijasz się z rzeczywistością. Z jednej strony twierdzisz że pracy było duzo i to w biurach firm budowlanych w Polsce a z drugiej że wyjechałeś bo chciałeś więcej zarobić.

jak pracy jest duzo a pracowników mało to płaca powinna rosnąć i nie powinno się opłacać wyjeżdzac. Ale tak po prostu nie było. Chciałbyś żeby to tak wyglądało ale rzeczywistosć niestety jest inna. Budownictwo poza zrywem z 2007 roku to od 20 lat w Polsce lezy i z trawy nie wystaje. Nie dosyć ze to w ogóle jest branża dość trudna dla pracowników, nawet w okresie prosperity.

 

Do Irlandczyków nas nie porównuj bo wyjdą z tego dziwne wnioski. Irlandczyków na emigracji jest wiecej niż w Irlandii i to dzieki czynnemu udziałowi korony brytyjskiej z przeszłości. Wiec jak wystawiasz takie porównanie to tak mniej wiecej jakbyś przyznawał że władza w Polsce też zajmuje się ekonomiczną eksterminacja obywateli żeby im sie łatwiej podejmowało deczje o emigracji.

[shukenja]

chciałem więcej zarabiać ale w Polsce też znalazłbym pracę. pracy jest dużo ale pracowników więcej - politechniki kształcą tysiące inżynierów rocznie, a rynek jest nasycony. stąd zarobki niższe, jak jest silna konkurencja to się obniża standard przyjmowanej pracy - w postaci zgody na mniejsze zarobki i to jest jak domino. nie porównuję też ich(irl) i nas ale emigracja krótkotrwała (do 10 lat z pworotem na końcu) ma to do siebie że po powrocie inwestuje się w kraju a akurat w wypadku tej wyspiarskiej wiele kasy wróciło i nadmuchało rynek budowlany bo ludzie zza granicy kupowali mieszkania i działki. wciąż twierdzę że emigracja to nie zło konieczne - tak dla kraju jak i dla tych fruwających tu i tam.

[Arku]

Akurat kupowanie gruntów w kraju gdzie etat ma ledwie 5 mln ludzi i zarobki na poziomie 2400/mc jest destrukcyjne dla społeczeństwa, bo podbija ceny czyniac rynek nieruchomosci nieosiagalnym dla wiekszości obywateli. Wiec to nic dobrego.

Jak usłysze że emigranci otwieraja za swoje pieniądze fabryki w Polsce, to sie będę cieszył, ale jak wykupują grunty i podbijają ceny to akurat jest tylko powiększanie patologii naszej gospodarki.

[Gość Arek__45]

O czym wy piszecie ....w angielskim sklepie za przysłowiowym rogiem mogę kupić polskie i to kilka rodzajów ... .koło domu , w Polsce raczej tylko rodzimej produkcji...jesteśmy podobno w Europie czyli emigracja to bzdura...jestem u siebie...

 

...1000 lat temu z kawałkiem nie było Polski i za kolejnne 1000 raczej już jej nie będzie ...przestańcie myśleć schematycznie , łamcie bariery...

[Arku]

tu nie chodzi o to jak sie to nazywa tylko kto to produkuje i dla kogo. i komu jest z tego powodu dobrze a komu się zrobi źle.

 

jesli o mnie chodzi to wolałbym stanowczo przenisc całą Polske gdzies w cieplejsze kraje, na południe. Byle rzadzicieli zostawić tu gdzie są może ich lodowiec zastanie.

[shukenja]

Akurat kupowanie gruntów w kraju gdzie etat ma ledwie 5 mln ludzi i zarobki na poziomie 2400/mc jest destrukcyjne dla społeczeństwa, bo podbija ceny czyniac rynek nieruchomosci nieosiagalnym dla wiekszości obywateli. Wiec to nic dobrego.

 

nie zgadzam się z tym - równie dobrze mógłbyś napisać że kupowanie mieszkań było destrukcyjne. a jednak "podbiło" gospodarkę. coi którzy kupili grunt zrobili to z myślą o postawieniu na nim domu - tym samym zatrudnieniu (prawdopodobnie) lokalnych meiszkańców/fachowców do pracy, plus sprawiło że wydawali pieniądze w polsce na materiały i wyposażenie. a gruntu jest dużo i popyt nie podbił cen - w roku 2008 (czyli w trakcie "boomu") kupowałem działkę w podwrocławskiej mmiejscowości. uzbrojona, 110zł/m2. gdyby było jak mówisz kosztowałoby 400zł. a wybierałem z kilku miejsc bo ceny były podobne.

[il Dottore]

Bo ich zmanipulowano. Od rządzenia głupim tłumem są odpowiedni specjaliści. Wynajmuje się ich za odpowiednią kasę i oni wciskają ludziom albo najlepszy makaron, albo pampersy albo partię polityczną. Kwestia zainwestowanych pieniędzy... O zależności obecnie rządzących od wielkiego kapitału pisze ostatnio Janusz Wojciechowski na swoim blogu. Ci ludzie nie służą Polsce tylko własnym interesom i interesom swoich sponsorów.

[muls]

a ten dalej w maglinie.

 

jak dowodza badania, manipulacji podlega tylko Polska jak pisze inny Orionowicz a wiec wystarczy po prostu...wyjechac.bryką .

[il Dottore]

Irlandczyków na emigracji jest wiecej niż w Irlandii

 

Trudno powiedzieć, że na emigracji. To są po prostu obywatele innych krajów (USA, Kanada, Australia, NZ) przyznający się do irlandzkich rodzinnych korzeni. Tak liczonych Irlandczyków jest na świecie (zależnie od źródła) 40 do... 60(!!!) milionów.

A wiecie ile mieszka osób na świecie z polskimi korzeniami? Nie mówię o tych co wyjechali wczoraj do państw UE, bo w granicach UE to IMO żadna tam wielka emigracja, tylko prosta zmiana adresu i miejsca pracy. Mówię o Litwie, Białorusi, Kazachstanie, Rosji, Ukrainie, USA, Brazylii... wiecie ilu Polaków od pokoleń żyje poza Polską?

Też zależy od szacunków. Jedni mówią, że 12-15mln, inni nawet o 20 milionach.

Czyli proporcje mamy inne niż Irole - u nich 4 mln żyje w kraju, 40 poza nim(!), u nas 38 mln w kraju i powiedzmy że połowa tej liczby poza Polską.

A obecnie w UK 300 Irlandczyków dziennie aplikuje o brytyjski NIP. Emigracja? Nie - po prostu praca w innym miejscu. To nie Australia. Kurica nie ptica, UK nie zagranica... :)

[jar1]

Żydów i tak nikt nie przebije :)

[Adam Sikora]

Znacie to? Polak wyjeżdża za granicę i od razu: "ale u was ładne drogi, my mamy dziurawe. Ale u was dobrzy kierowcy, u nas sami chowi i jeszcze chamy. A u nast o już by ukradli." Jeden z celów uczenia się obcego języka - obsrać kraj ojczysty i własny naród.

 

I co w tym dziwnego ???

 

-----------------------------------------

 

Przeciez jak Polak wyjezdza za granice za chlebem to wyjezdza do lepszego i bogatszego panstwa niz Polska.

Tak wiec jak ktos pojedzie do lepszego i bogatszego panstwa to odrazu zauwaza roznice pomiedzy Polska a panstwem X.

 

Nie spotkalem sie ze zjawiskiem zeby Polacy jezdzili za chlebem np. na wschod , do Ukrainy, czy Vietnamu czy Kambodzy.

Gdyby tam pojechali zapewne byliby dumni ze pochodza z Polski.

 

------------------------------------------

 

zakompleksiony byc moze jest autor tego watku lub artykulu.

Prawda jest taka ze Polska nie jest najlepszym krajem na swiecie ani w Europie i reakcja Polakow ktorzy odkrywaja cos innego niz ich ojczysty kraj , jest niczym nadzwyczajnym.

[747]

Na Węgrzech demonstracja 300 000 ludzi w poparciu rządu premiera Orbana.

 

 

Protestują przeciwko okupacji Węgier przez Unię Europejską.

 

 

Odważny naród.

 

Żydów i tak nikt nie przebije :)

 

tu nie chodzi o to jak sie to nazywa tylko kto to produkuje i dla kogo. i komu jest z tego powodu dobrze a komu się zrobi źle.

 

jesli o mnie chodzi to wolałbym stanowczo przenisc całą Polske gdzies w cieplejsze kraje, na południe. Byle rzadzicieli zostawić tu gdzie są może ich lodowiec zastanie.

 

Właśnie dostałem informację że na Węgrzech protestowało ok 600 000 ludzi, widać już jawną manipulację systemu zniewolenia ludzi z krajów dawnego bloku.

[wladz]

jak widać nie tylko ilość samobójstw świadczy o utracie instynktu samozachowawczego

 

747 co ten Orban wyprawia ,ideały zdradza.

 

"Premier Węgier Viktor Orban zasygnalizował gotowość do kompromisu w sporze z Komisją Europejską, która zarzuca Węgrom naruszenie prawa UE - poinformował niemiecki dziennik "Bild".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

100 osób manifestuje pod ambasadą Węgier w Warszawie.

 

Zakompleksione polactwo.

 

Nie rozumieją że są następni po Węgrach do dorżnięcia.

[muls]

a ty numerek masz plan ratunkowy.wegry czy bialorus?

[modrzew47]

Nie rozumieją że są następni po Węgrach do dorżnięcia.

To co sie stanie po dorżnięciu?Zaanektujom ich?

[jar1]

100 osób manifestuje pod ambasadą Węgier w Warszawie.

 

Zakompleksione polactwo.

 

Nie rozumieją że są następni po Węgrach do dorżnięcia.

 

Hitler i Stalin gromadzili znacznie większe tłumy manifestujących poparcie. I co z tego?

 

"2 stycznia w Budapeszcie na apel partii opozycyjnych i organizacji obywatelskich zebrało się na wiecu protestacyjnym 100 tysięcy ludzi. Protestowali przeciwko nowej kontrowersyjnej konstytucji, która obowiązuje od 1 stycznia"

 

To juz umknęło koledze?

[fox733]

Na Węgrzech demonstracja 300 000 ludzi w poparciu rządu premiera Orbana.

 

 

Protestują przeciwko okupacji Węgier przez Unię Europejską.

 

 

Odważny naród.

 

 

 

 

 

Właśnie dostałem informację że na Węgrzech protestowało ok 600 000 ludzi, widać już jawną manipulację systemu zniewolenia ludzi z krajów dawnego bloku.

pospieszalski mówił o milionie! Nasze media milczą..

[il Dottore]

pospieszalski mówił o milionie! Nasze media milczą..

 

Milczą też o mieszkańcach Islandii którzy pokazali bankierom środkowy palec, wypędzili polityków z ciepłych posadek i sami zabrali się za naprawianie swojego kraju.

[muls]

bo doktorku nie wszystkich interesuje koklusz sasiada.a niektorzy tym zyja.a jeli kcesz wiedzic to media czyli GW wyborcza pisała ale ty nie czytaty to nie wiesz.a uczepiles sie tego jak pijany eklasy.

 

z tego wynika ze codzienna nie pisze.Pewnie sie boja ze jak dojda do wladzy to ludziom sie przypomni.

[fox733]

ale niezalezna pisze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )