Skocz do zawartości
IGNORED

DAC-jakość ponad cenę! Czy super drogie DAC-i grają lepiej?


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Wreszcie będę mógł zmierzyć się z legendą. Dzięki uprzejmości Pana Wojtka Szemisa, dystrybutora na Polskę firm Kondo i Audio Note Uk. otrzymałem na testy prawie najwyższy model DAC-a Audio Note o symbolu DAC 5 Signature. Wyżej jest jeszcze dzielony 5th Element. Trudno ocenić brzmienie bo gra dopiero godzinę, ale już jest bardzo dobrze. Coś więcej będzie wiadomo za kilka dni. Sprzęt nie jest w pełni wygrzany. Poza tym wytrzęsiony w podróży nie gra na max swoich możliwości. Pogra 100h i już będzie wiadomo coś więcej.

No i pewnie w nim siedzą Sovteki?

Jesli tam siedzą 5687, a przypuszczam ze tak jest to aby w pelni odkryć mozliwosci tego DACa malezy zapodać lampy Bendix 6900. Niestey jest to bardzi rzadka i kosztowna przyjemnosc. Jesli sie takowych nie posiada to drugie w kolejnosci są Tung Sol 5687 black ribbed plates z konca lat 50-ych. Także rzadkie lampy ale przynajmniej kosztują normalnie. Mam w posiadaniu taką jedną parkę. Napisałem ribbed bo zwyklych czarnych jest mnóstwo ale to poźńiejsze i ńie to.

Milego sluchania zyczę. Napisz cos potem.

Jak juz kiedys napisalem nie moja polka cenowa.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Nie wiem co tam siedzi i nie mam możliwości zmian. Raz, że nie posiadam takich lamp, a dwa że nie grzebię sprzętach, tym bardziej nie swoich. Jest jaki jest, już gra bardzo dobrze. Musi pochodzić kilka dni i wtedy ocena.

Ty też nie znasz pełnych możliwości swojego DAC-a. Zawsze można dać jeszcze lepsze kable, zasilający AC Harmonix Million Maestro i IC Siltech Triple Crown albo PAD 25th Anniversary. To dopiero by zagrał... :-)

Ty też nie znasz pełnych możliwości swojego DAC-a. Zawsze można dać jeszcze lepsze kable, zasilający AC Harmonix Million Maestro i IC Siltech Triple Crown albo PAD 25th Anniversary. To dopiero by zagrał... :-)

 

Kable zasilajace nie są czescia budowy DACa. Gdyby AN chcial dac taki kabel to by go dal w zestawie.

BTW na 100% znajde takie miejsce w swoim systemie gdzie ten twoj kablel nie bedzie mial zadnego wplywu i zagra jak taki za 100 zł, Zakład?

Juz takie proby robilem gdzie kabel za 10 tysiow zagral tak samo jak komputerowy za 5 zl. Tzn. po wpieciu wypasa nic sie nie zmianialo. NIC !!! I jakie fatalne samopoczucie, miec tylko kabel za 5 zł, ktory GRA.

A dlaczego to jest w jakims tam watku na audiomaniakach.

 

Wymieniasz metki. W weekend zrobie probe glosnikowych kabli wintydżowych z lat 50-ych. Spodziewam sie ciekawych wnioskow.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Sylwek jaka jest sygnatura tego dac-a ?

Nie podbarwia za bardzo ?

Jak z rozdzielczością bo z tego co słyszałem to AN mistrzem rozdzielczości raczej nie jest?

Jaki kabel AC masz podpięty pod ten dac?

 

znajde takie miejsce w swoim systemie gdzie ten twoj kablel nie bedzie mial zadnego wplywu i zagra jak taki za 100 zł, Zakład?

 

Wszystko zależy w jakim systemie .

Do lodówki raczej nie podłączaj , lepiej chłodzić nie będzie ;)

Wszystko zależy w jakim systemie .

Do lodówki raczej nie podłączaj , lepiej chłodzić nie będzie ;)

 

W moim systemie. A jaki on to opisuje w o mnie.

Inne systemy mnie nie interesują.

 

A szczegolnie takie za pierdyliony euro na audiofeelskich spędach typu Monachium.

 

Apodlaczales do lodówki, ze twierdzisz ze nie bedzie zmian? A moze jednak bedą?

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Nie wiem co tam siedzi i nie mam możliwości zmian.

Ja nie mówię żebyś grzebał i wymieniał lampy w nie swoim DACu tylko abyś wziął na to poprawkę podczas słuchania.

 

Ja nie mówię żebyś grzebał i wymieniał lampy w nie swoim DACu tylko abyś wziął na to poprawkę podczas słuchania.

 

Ja bym wymienił. Chyba, ze jest plomba.

 

;).

 

Jak nie wymienić to tak jakby grać np. na dołączonej sieciówce.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

W moim systemie. A jaki on to opisuje w o mnie.

Inne systemy mnie nie interesują.

 

A szczegolnie takie za pierdyliony euro na audiofeelskich spędach typu Monachium.

 

Apodlaczales do lodówki, ze twierdzisz ze nie bedzie zmian? A moze jednak bedą?

 

Pozdro

 

Jeżeli piszesz ,że nie ma znaczenia jaki kabel i gdzie w systemie podłączysz bo i tak nic się nie zmieni to coś chyba jest nie tak w Twoim systemie.

Piszę to bez złośliwości czy podtekstów.

 

 

Jeżeli piszesz ,że nie ma znaczenia jaki kabel i gdzie w systemie podłączysz bo i tak nic się nie zmieni to coś chyba jest nie tak w Twoim systemie.

Piszę to bez złośliwości czy podtekstów.

 

Przeczytaj raz jeszcze dokladnie co napisalem bo na pewno nie napisalem tego co twierdzisz powyzej.

 

A zeby to sprawdzic wystarczy powiedziec sprawdzam, przyjechac do mnie z jakims wypasem i posluchac. A potem w przypadku przegranej wielkimi wołami i na czerwono napisać na AS ze wypas zagral tak samo jak taki za pińć zyla.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Przeczytaj raz jeszcze dokladnie co napisalem bo na pewno nie napisalem tego co twierdzisz powyzej.

 

A zeby to sprawdzic wystarczy powiedziec sprawdzam, przyjechac do mnie z jakims wypasem i posluchac. A potem w przypadku przegranej wielkimi wołami i na czerwono napisać na AS ze wypas zagral tak samo jak taki za pińć zyla.

 

Pozdro

 

Przestraszyłeś mnie na poważnie ... piszę to wołami na czerwono ;)

Juz takie proby robilem gdzie kabel za 10 tysiow zagral tak samo jak komputerowy za 5 zl.

 

Tak to są techniki sprzedaży i pewnie zrobiłeś przełącznik kabli na których nie słychać po przełączeniu różnicy. Też dawno przyszedł do mnie taki magik ze wzmacniaczykiem, podpiął kosteczkę do porównań i okazało się że między napędem za 60tysięcy nie ma różnicy z tym za tysiaka.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Na razie gra i coś więcej napiszę za kilka dni.

Pan Wojtek pewnie zadbał o to aby były odpowiednie lampy, które nie degradują tej klasy DAC...

Mogłeś Sly wypożyczyć w tym samym czasie Lampizatora BIG7 i porównać oba te daczki. Może jeszcze się to uda zrobić?

A czy Pan Wojtek dołożył odpowiednie okablowanie ?

Tak czy inaczej myśle, ze bedzie dobrze, nawet bardzo dobrze.

----------------------------------------------------

Dobre ASE/EBU i pozamiatane co standard to standard.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Sly, czy nie sadzisz ze z tymi absurdalnymi cenami nalezy walczyc olewajac firmy, ktore je ustalaja?

 

Chociazbym szlochal z przejecia sluchajac muzy z tego daka, nie ma mowy zebym go tknal, o odsluchu nie wspominajac.

Konto w trakcie usuwania

Ależ nie ... to jest hajend całą gębą.

Free your mind.

Na metce można wypisać dowolną cenę, im wyższa tym lepiej.

27,5 tys EUR na audiomarkt.de do wzięcia. Słyszałem, że gość wymieńił na Lampiego tak więc Sly porównanie bardzo wskazane.

 

Wczoraj w dzielnicy mody w Mediolanie na jednej z nielicznych metek na wystawie zobaczyłem 250 EUR za T-shirta. W każdych drzwiach salonów światowych tuzów mody i metek stoi ... czarny bodyguard w garniaku za 5 tysiów EUR, fakt ... wyglądają szałowo, więc ja w powycieranych krótkich majtasach nie mam podejścia. Aż dzisiaj żonie powiedziałem, że może się zabawimy w zakupy ala Pretty Woman poświeciwszy odpowiednimi kartami na wejściu.

 

Czy w zabawie w klocki audio nie jest czasem tak samo? Moim zdaniem trzeba stawiać sobie wyraźne granice. I finansowe i ... ograniczniki głupoty.

 

Ja już wiem, że sprzęt lampowy z lat 50-60 brzmi lepiej niż dzisiejszy lampowy hajend za dziesiątki tysięcy złotych. Podobnie kolumny z lat 50-70. Teraz sprawdzam kable.

 

Życzę wszystkim hajendowcom troszkę zdrowego rozsądku i ... opamiętania.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Tak, ale wiadomo, że finalnie w kwestii ceny zawsze można się dogadać. Niemniej jednak polityka cenowa właściciela Audio Note nie jest rozsądna. On chyba nie zauważył, że w DAC-ach jest duży postęp i inne firmy gonią czołówkę. Nie wiem kiedy ten DAC 5 Sig. pojawił się na rynku, ale to już pewnie 10 lat będzie, a może więcej? Wiecie? Załóżmy, że 10 lat. I teraz 10 lat temu za powiedzmy 40000 euro to mógł być niedościgniony mistrz świata. Ale przez te 10 lat, a szczególnie przez ostatnie 2 na rynku DAC-ów nastąpił ogromny postęp i inne modele dogoniły takiego Audio Note.

 

Jeszcze za wcześnie na finalną ocenę ale już słychać, że gra to wyśmienicie, ma swój charakter, nie ma jakichś zauważalnych wad, ale mój Gryphon jakoś specjalnie nie odstaje.

Porównam tak dokładnie po kilku dobach "grzania" ale nie sądzę by różnice były kolosalne. A w takim Gryphonie nie muszę się martwić wymianą lamp, jest pilot, jest więcej wejść, jest dobre USB, czyta DSD do nawet 6x DSD, czyta PCM do 384Khz i tym samym technologicznie na pewno ma przewagę. Audio Note czyta tylko do 24/96 co fanom CD i większości plików wystarczy ale jednak dziś to trochę za mało. Z drugiej strony taki Audio Note ładnie czaruje i pięknie gra. Ale Gryphon też pięknie gra. U mnie w systemie lepiej niż wszystkie inne, które testowałem.

 

I teraz widząc postęp na rynku i peleton goniący czołówkę to Audio Note nie powinno podnosić ceny. Nie ma ku temu uzasadnienia. Wręcz przeciwnie. Cena powinna spaść. Jedno wiadomo już dziś po kilku godzinach grania, że jakość wykonania sprzętu jest bardzo dobra, gra pięknym, muzykalnym dźwiękiem, góra jest delikatna, taka aksamitna i przyjemna, bas spokojny, nie narzuca się, jest raczej w tle. DAC faworyzuje średnicę ale cały przekaz ma szybkość i dobrą rozdzielczość. Całość ładnie płynie. Takie dobry Flow. Czy to dużo? Chyba tak. Tylko nie ma to realnego przełożenia na cenę. Na Audio Markt jest za 27500 euro, czyli pewnie realnie za 25000. Jak ktoś położy 20000 euro to może to mieć sens. Dużo zależy od słuchanego repertuaru. Przy vocalach, jazzie i klasyce taki Audio Note może się podobać bardziej niż inne sprzęty. Znów przy rock, pop czy muzie elektronicznej będzie mu ciężko pokonać np Gryphona. Na dziś tak sądzę, ale ostatecznie powiem za kilka dni. Na pewno świetny sprzęt.

Tak, ale wiadomo, że finalnie w kwestii ceny zawsze można się dogadać. Niemniej jednak polityka cenowa właściciela Audio Note nie jest rozsądna. On chyba nie zauważył, że w DAC-ach jest duży postęp i inne firmy gonią czołówkę. Nie wiem kiedy ten DAC 5 Sig. pojawił się na rynku, ale to już pewnie 10 lat będzie, a może więcej? Wiecie? Załóżmy, że 10 lat. I teraz 10 lat temu za powiedzmy 40000 euro to mógł być niedościgniony mistrz świata. Ale przez te 10 lat, a szczególnie przez ostatnie 2 na rynku DAC-ów nastąpił ogromny postęp i inne modele dogoniły takiego Audio Note.

 

Jeszcze za wcześnie na finalną ocenę ale już słychać, że gra to wyśmienicie, ma swój charakter, nie ma jakichś zauważalnych wad, ale mój Gryphon jakoś specjalnie nie odstaje.

Porównam tak dokładnie po kilku dobach "grzania" ale nie sądzę by różnice były kolosalne. A w takim Gryphonie nie muszę się martwić wymianą lamp, jest pilot, jest więcej wejść, jest dobre USB, czyta DSD do nawet 6x DSD, czyta PCM do 384Khz i tym samym technologicznie na pewno ma przewagę. Audio Note czyta tylko do 24/96 co fanom CD i większości plików wystarczy ale jednak dziś to trochę za mało. Z drugiej strony taki Audio Note ładnie czaruje i pięknie gra. Ale Gryphon też pięknie gra. U mnie w systemie lepiej niż wszystkie inne, które testowałem.

 

I teraz widząc postęp na rynku i peleton goniący czołówkę to Audio Note nie powinno podnosić ceny. Nie ma ku temu uzasadnienia. Wręcz przeciwnie. Cena powinna spaść. Jedno wiadomo już dziś po kilku godzinach grania, że jakość wykonania sprzętu jest bardzo dobra, gra pięknym, muzykalnym dźwiękiem, góra jest delikatna, taka aksamitna i przyjemna, bas spokojny, nie narzuca się, jest raczej w tle. DAC faworyzuje średnicę ale cały przekaz ma szybkość i dobrą rozdzielczość. Całość ładnie płynie. Takie dobry Flow. Czy to dużo? Chyba tak. Tylko nie ma to realnego przełożenia na cenę. Na Audio Markt jest za 27500 euro, czyli pewnie realnie za 25000. Jak ktoś położy 20000 euro to może to mieć sens. Dużo zależy od słuchanego repertuaru. Przy vocalach, jazzie i klasyce taki Audio Note może się podobać bardziej niż inne sprzęty. Znów przy rock, pop czy muzie elektronicznej będzie mu ciężko pokonać np Gryphona. Na dziś tak sądzę, ale ostatecznie powiem za kilka dni. Na pewno świetny sprzęt.

 

 

 

Tak to są techniki sprzedaży i pewnie zrobiłeś przełącznik kabli na których nie słychać po przełączeniu różnicy. Też dawno przyszedł do mnie taki magik ze wzmacniaczykiem, podpiął kosteczkę do porównań i okazało się że między napędem za 60tysięcy nie ma różnicy z tym za tysiaka.

 

Jak myślisz, czy stosuję techniki sprzedaży sam wobec samego siebie?

 

Pozdro

 

Tak, ale wiadomo, że finalnie w kwestii ceny zawsze można się dogadać. Niemniej jednak polityka cenowa właściciela Audio Note nie jest rozsądna. On chyba nie zauważył, że w DAC-ach jest duży postęp i inne firmy gonią czołówkę. Nie wiem kiedy ten DAC 5 Sig. pojawił się na rynku, ale to już pewnie 10 lat będzie, a może więcej? Wiecie? Załóżmy, że 10 lat. I teraz 10 lat temu za powiedzmy 40000 euro to mógł być niedościgniony mistrz świata. Ale przez te 10 lat, a szczególnie przez ostatnie 2 na rynku DAC-ów nastąpił ogromny postęp i inne modele dogoniły takiego Audio Note.

 

Jeszcze za wcześnie na finalną ocenę ale już słychać, że gra to wyśmienicie, ma swój charakter, nie ma jakichś zauważalnych wad, ale mój Gryphon jakoś specjalnie nie odstaje.

Porównam tak dokładnie po kilku dobach "grzania" ale nie sądzę by różnice były kolosalne. A w takim Gryphonie nie muszę się martwić wymianą lamp, jest pilot, jest więcej wejść, jest dobre USB, czyta DSD do nawet 6x DSD, czyta PCM do 384Khz i tym samym technologicznie na pewno ma przewagę. Audio Note czyta tylko do 24/96 co fanom CD i większości plików wystarczy ale jednak dziś to trochę za mało. Z drugiej strony taki Audio Note ładnie czaruje i pięknie gra. Ale Gryphon też pięknie gra. U mnie w systemie lepiej niż wszystkie inne, które testowałem.

 

I teraz widząc postęp na rynku i peleton goniący czołówkę to Audio Note nie powinno podnosić ceny. Nie ma ku temu uzasadnienia. Wręcz przeciwnie. Cena powinna spaść. Jedno wiadomo już dziś po kilku godzinach grania, że jakość wykonania sprzętu jest bardzo dobra, gra pięknym, muzykalnym dźwiękiem, góra jest delikatna, taka aksamitna i przyjemna, bas spokojny, nie narzuca się, jest raczej w tle. DAC faworyzuje średnicę ale cały przekaz ma szybkość i dobrą rozdzielczość. Całość ładnie płynie. Takie dobry Flow. Czy to dużo? Chyba tak. Tylko nie ma to realnego przełożenia na cenę. Na Audio Markt jest za 27500 euro, czyli pewnie realnie za 25000. Jak ktoś położy 20000 euro to może to mieć sens. Dużo zależy od słuchanego repertuaru. Przy vocalach, jazzie i klasyce taki Audio Note może się podobać bardziej niż inne sprzęty. Znów przy rock, pop czy muzie elektronicznej będzie mu ciężko pokonać np Gryphona. Na dziś tak sądzę, ale ostatecznie powiem za kilka dni. Na pewno świetny sprzęt.

 

dlaczego AN nie powinien podnosić ceny? Sam napisałeś, że to legenda. A za legendę trzeba płacić. Jest dużo Slyów na tym śwoecie, których warto ogolić, he, he.

 

Mój wewnętrzny bezpiecznik powiedział mi: 2.190 EUR za AN DAC4 z Black Gateami na pokładzie , full opcja to max. I jest tak jak lubię. Podobnie jak napisałeś. Cholernie muzykalny przekaz bez utraty szczegółów. Teraz dopieszczam doborem odpowiednich lamp. Za ułamek ceny piątki.

 

wiem, dla Ciebie czwórka byłaby niegodna i za tania ;).

 

I obstawiam Twój finalny werdykt: AN5 jest zajebisty ale w moim (znaczy Slya) systemie lepiej gra Gryphon. Ktoś chce obstawić, że będzie inaczej ???

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Ja już wiem, że sprzęt lampowy z lat 50-60 brzmi lepiej niż dzisiejszy lampowy hajend za dziesiątki tysięcy złotych. Podobnie kolumny z lat 50-70. Teraz sprawdzam kable.

 

 

Jesteś szczęściarzem. Duża nie wydasz i będziesz zadowolony. Mnie dawne sprzęty nie podobają się. Nie mam tak silnej wiary jak ty by uwierzyć, że to jest świetne granie. Kolumny z lat 60-80 to porażka. Wielki łomot, dużo hałasu, zero rozdzielczości, słaba przestrzeń i budowanie dalszych planów, z reguły suche. Po prostu nędzne granie. Ja wiem...sentymenty, wspomnienia z młodości, czar dawnych lat itd. Można z tym żyć i radować się taką iluzją, a nawet bardzo wierzyć, że to jest to. Jeśli porówna się to z obecnym chłamem z Azji to może i jest to jakaś alternatywa, ale podpinając to do dobrego współczesnego systemu i porównując z tymi dobrymi obecnie kolumnami to aż żal tego słuchać. Wtedy tylko smutek człowieka ogarnia, że wiara jednak nie wystarczyła. Co do lampowych sprzętów to za wiele ich z tamtego okresu nie słuchałem, ale to co słyszałem było nędzne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.