DAC-jakość ponad cenę! Czy super drogie DAC-i grają lepiej?

[Axolotl]

nawet nieraz zony slucham.

 

Szczerze współczuję i łączę się w "bulu" ;)

[Gość]

 

Ten Rossinii to ma zgłebić ( Mariusz zglebić....tak miało być ) nie zgłębić ;)

Kolejny Sułek .....i Lampizator do tableta i Wipma kontra Vinyl ....

 

Hihihihihi ....znów robią Was w trąbę ....

Albo zamacham trąbą ;))))

 

Ogonem miałeś pomachać ... Hihihi ... ;-))))

[sly30]

Akurat żona marslo to pierwsza klasa. Super babka.

[Gość]

 

Tak ...komputer i Auralic itp.....

To jest tylko namiastka grania..

 

 

Co jest nie tak z tym brzmieniem ... ?

[sly30]

Jak masz nieograniczony budżet to CD Metronome to pewnie jest the Best i DCS też.

Jak masz budżet na źródło i płyty na 50 -200 tys. to wybacz , ale winyl masakruje CD .

Masakruje Ancient Audio Lektor AIR , Doceta Lektora ....jest lepszy od Tomkowego AR ...sorry Tomkly , ale to jest subiektywna opinia .

I nie jest szybszy bardziej dynaczmiczy jest zwyczajnie bardziej muzykalny , mniej perfekcyjny , ale gra muzykę .

 

Sam sobie przeczysz. W jednym wątku piszesz, że musi być prawidłowy przekaz muzyczny, muszą być zrobione pomiary itd, a tu piszesz, że dobre jest to co na pomiarach wypada fatalnie, co jest przepuszczone przez sieczkę kompresorów, equalizerów, co ma skompresowany, monofoniczny bas, obciętą górę, ograniczoną rozdzielczość, dynamikę oraz co dodaje paskudne dźwięki z prymitywnego procesu odtwarzania rodem z XIX wieku. Na pomiarach vinyl jest nie do przyjęcia.

[Gość Diogenes]

 

 

Szczerze współczuję i łączę się w "bulu" ;)

On to ma spoko...ja to jeszcze słucham się córki , syna ....i kotów i psów ...żony .;)))

[marslo]

Akurat żona marslo to pierwsza klasa. Super babka.

Z przyjemnoscia przekaze:)

Sam sobie wybralem:)

[Axolotl]

Sam sobie wybralem:)

Jesteś pewny ?

A może to ona wybrała Ciebie ? ;)

[marslo]

Nie bylem ani madry, ani bogaty, ani piekny, to czemu?:)

[Gość Diogenes]

 

 

Sam sobie przeczysz. W jednym wątku piszesz, że musi być prawidłowy przekaz muzyczny, muszą być zrobione pomiary itd, a tu piszesz, że dobre jest to co na pomiarach wypada fatalnie, co jest przepuszczone przez sieczkę kompresorów, equalizerów, co ma skompresowany, monofoniczny bas, obciętą górę, ograniczoną rozdzielczość, dynamikę oraz co dodaje paskudne dźwięki z prymitywnego procesu odtwarzania z XIX wieku. Na pomiarach vinyl jest nie do przyjęcia.

U mnie jakoś w pomiarach winyla nie widać ...

Sylwek bredzisz ...pomiary pomieszczenia, a pomiary żródła to 2 różne sprawy .

Pomieszczenie to są pomiary na poziomie 20 db .....a pomiary o których Ty piszesz to zupelnie inny świat ....

Proszę wklej pomiary pomieszczenia i pomiary CD vs winyl .

Tymczasem borem lasem błądzisz ....strasznie ...

Jak Ty porównujesz różnice CD kontra winyl do różńic w pomieszczeniach to się nie rozpędzaj proszę ;))

[Axolotl]

Nie bylem ani madry, ani bogaty, ani piekny, to czemu?:)

Z litości ? ;)

[Gość Diogenes]

Nie bylem ani madry, ani bogaty, ani piekny, to czemu?:)

Mądry ;) się pisze ....

 

Jak ja Ciebie lubię ;)))

[ASURA]

Kobiety tak maja ;)

[Gość Diogenes]

 

 

Ogonem miałeś pomachać ... Hihihi ... ;-))))

Zamacham tym i tym ;)))

[sly30]

U mnie jakoś w pomiarach winyla nie widać ...

Sylwek bredzisz ...pomiary pomieszczenia, a pomiary żródła to 2 różne sprawy .

Pomieszczenie to są pomiary na poziomie 20 db .....a pomiary o których Ty piszesz to zupelnie inny świat ....

Proszę wklej pomiary pomieszczenia i pomiary CD vs winyl .

Tymczasem borem lasem błądzisz ....strasznie ...

Jak Ty porównujesz różnice CD kontra winyl do różńic w pomieszczeniach to się nie rozpędzaj proszę ;))

 

Albo dźwięk jest prawidłowy albo nie. Jeśli źródło dokłada do materiału muzycznego swoje dodatkowe dźwięki, a vinyl tak robi, to nie może być uznawane za źródło high endowe. W zasadzie takie źródło nadaje się na śmietnik, albo na party urodzinowe, gdzie podpita ekipa dobrze się bawi, po czym z balkonu rzuca vinylami. Sam widziałem takie rzeczy.

[Gość Diogenes]

 

 

Albo dźwięk jest prawidłowy albo nie. Jeśli źródło dokłada do materiału muzycznego swoje dodatkowe dźwięki, a vinyl tak robi, to nie może być uznawane za źródło high endowe. W zasadzie takie źródło nadaje się na śmietnik, albo na party urodzinowe, gdzie podpita ekipa dobrze się bawi, po czym z balkonu rzuca vinylami. Sam widziałem takie rzeczy.

To wykup sobie udział podczas sesji nagrywania płyt ...ty myślisz , że tam to hiend jest ...;)?

Podczas moich udziałów policja przyjeżdżała w środku nocy jak " gwiazda " wyrzucała krzesła przez okno .....

I pozostań przy rzucaniu winylami na imprezie przez balkon ...

Tymczasem borem lasem ....tylko z szacunku dla Ciebie ...

[ASURA]

W zasadzie takie źródło nadaje się na śmietnik, albo na party urodzinowe, gdzie podpita ekipa dobrze się bawi, po czym z balkonu rzuca vinylami. Sam widziałem takie rzeczy.

 

Fajne masz towarzystwo ;) i pewnie na dodatek nie studenci :(

[Gość]

No i już po ciekawej dyskusji...

Spytam jeszcze raz...co jest nie tak z plikowcami? Co hiendowym Panom się nie podoba w ich brzmieniu?

[Gość NEWNEW]

Masakruje Ancient Audio Lektor AIR , Doceta Lektora ....jest lepszy od Tomkowego AR ...sorry Tomkly , ale to jest subiektywna opinia .

 

Też tak uważam;-) Muzykalność ma na pewno na wyższym poziomie.

 

Spytam jeszcze raz...co jest nie tak z plikowcami? Co hiendowym Panom się nie podoba w ich brzmieniu?

 

Wszystko;-)

[Gość]

Wszystko;-)

 

Co znaczy wszystko?

[Gość NEWNEW]

Co znaczy wszystko?

 

Twardość, szorstkość, szarość barwy, brak nasycenia, nuda. Zalety ograniczają się jedynie do dynamiki i kontroli.

[Gość]

Twardość, szorstkość, szarość barwy, brak nasycenia, nuda. Zalety ograniczają się jedynie do dynamiki i kontroli.

 

Kurcze...co Ty za plików słuchałeś...?

[Gość NEWNEW]

Kurcze...co Ty za plików słuchałeś...?

 

Wszystkie grały mniej więcej podobnie;-) DSD trochę lepiej, ale bezbarwna, chłodna i niemuzykalne sygnatura brzmienia dalej pozostała.

[Gość]

Wszystkie grały mniej więcej podobnie;-) DSD trochę lepiej, ale bezbarwna, chłodna i niemuzykalne sygnatura brzmienia dalej pozostała.

 

Po wczorajszym odsłuchu pc z foobarem na pokładzie mógłbym dojść do takich samych wniosków...wielkie ale...u mnie gra inaczej...

[ASURA]

Po wczorajszym odsłuchu pc z foobarem na pokładzie mógłbym dojść do takich samych wniosków...wielkie ale...u mnie gra inaczej...

 

A co ripowałeś z CD z podwójną ilością granitu na napędzie CD?

 

Wiesz bo większość tego ripowanego w necie i na twardych dyskach to bez granitu jest i my to od razu słyszymy ;)

[Gość]

 

 

A co ripowałeś z CD z podwójną ilością granitu na napędzie CD?

 

Wiesz bo większość tego ripowanego w necie i na twardych dyskach to bez granitu jest i my to od razu słyszymy ;)

 

Granit? Nieee ...dźwięk będzie twardy... :-))))

[ASURA]

Granit? Nieee ...dźwięk będzie twardy... :-))))

To przynajmniej plastelina, zróbcie coś z tym bo dalej z plików nie gra ;)

[Gość]

To przynajmniej plastelina, zróbcie coś z tym bo dalej z plików nie gra ;)

 

U mnie gra...i bez plasteliny...

[piano]

Nie bylem ani madry, ani bogaty, ani piekny, to czemu?:)

Może byłeś bogaty duchowo :)

 

Spytam jeszcze raz...co jest nie tak z plikowcami? Co hiendowym Panom się nie podoba w ich brzmieniu?

Brak pudełka :)

[ASURA]

U mnie gra...i bez plasteliny...

 

Ha , przyłapałem jednak coś Ci przeszkadzało i używałeś plasteliny, no a co z tymi nagraniami z plasteliną na HD? ;)