porwanie dziecka

[mikson]

tak szybko, jak wiecie media mają pożywkę z "porwania dziecka"

i policja "robiąc wszystko co w jej mocy" nie może odszukać takowego,,

nagle pojawia się detektyw i twierdzi że jest inaczej,,

i teraz wytworzyła się dziwna aura wobec tej sprawy bo

albo Rutkowski jest na tyle skuteczny że szybko wskazał rozwiązanie tej sprawy

albo robi tylko zamęt i pseudo reklamę dla siebie,

w każdym razie media mocno go zaatakowały pod dyktando pewnie policji która dalej jest zawieszona w dochodzeniu i nie wie nic więcej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co o tym sądzicie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

Bez ciała nie ma dowodu, w grę wchodzi jeszcze handel..

[muls]

zachowanie matki o ile jest to prawda, jest ponadstandartowe, jak chocby chec pojscia do kina .W glowie sie to nie mieci, ale jesli to prawda.Pozostawiala mala pod opieka babci na dwa tygodnie i zapominala.dziwne.Mysle ze dziecko normalnie jej przeszkadzalo.Ale jesli to prawda.

[Arku]

Brak corpus delicti w postaci ciała wyklucza jakąkolwiek możliwość udowodnienia wersji innej niż porwanie. Bez względu na co wskazała matka, bez odnalezienia dziecka żywego lub martwego jej wersja musi zostać uznane przez Sąd. Opowieści o wypadku domowym są tak samo nieprawdopodobne jak porwanie - nawet jeszcze mniej bo zaginiecie bez ciała nie pozwala udowodnić zabójstwa.

 

Był kiedyś taki przypadek uniewinnienia sprawcy który twierdził ze zabił poszukiwaną osobę i wskazał bagna w których utopił ciało. Ciała jednak nie znaleziono a żadna poszlaka nie była dość mocna do skazania.

 

Mnie tylko dziwi ilu histeryków dało się nabrać na opowieści o porwaniu - to efekt jakiejś histerii pedofilskiej czy co? Jakby w Polsce półroczny kawałek przewodu pokarmowego był takim skarbem żeby wszyscy tylko czekali na okazje do porwania. Prędzej uwierzę w sprzedaż do nielegalnej adopcji lub na przeszczepy.

[mikson]

Rutkowski twierdzi że ma nagrania jak matka powiedziała że dziecko upuściła i ponoć zmarło,

czy to nie może być dowód?

i dlaczego policja nie potrafi w takich przypadkach nic zrobić???

albo jest jej nie na rękę że detektyw swoimi metodami doszedł szybko do prawdy?

 

dlaczego Rutkowski medialnie został zaatakowany??

[martens]

Brak corpus delicti w postaci ciała wyklucza jakąkolwiek możliwość udowodnienia wersji innej niż porwanie. Bez względu na co wskazała matka, bez odnalezienia dziecka żywego lub martwego jej wersja musi zostać uznane przez Sąd.

 

Nie wiem skąd się te opinie biorą.

Brak ciała jak najbardziej umożliwia skazanie w procesie poszlakowym, nawet jak się oskarżony nie przyznaje do winy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

Jakby w Polsce półroczny kawałek przewodu pokarmowego był takim skarbem żeby wszyscy tylko czekali na okazje do porwania. Prędzej uwierzę w sprzedaż do nielegalnej adopcji lub na przeszczepy.

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci, ślepa wiara że żyjesz w kraju sku^wieli?

[Gość dziadekwłodek]

Nie wiem skąd się te opinie biorą.

Brak ciała jak najbardziej umożliwia skazanie w procesie poszlakowym, nawet jak się oskarżony nie przyznaje do winy.

 

http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/466570,slupsk-ponownie-skazany-na-14-lat-za-zabojstwo-ciala-ofiary,id,t.html?cookie=1

 

Akurat ten przykład nie jest najlepszy. Tu były także zeznania świadków, którzy widzieli zwłoki i pomagali w ich ukryciu.

[martens]

Akurat ten przykład nie jest najlepszy. Tu były także zeznania świadków, którzy widzieli zwłoki i pomagali w ich ukryciu.

 

Tutaj za to baba się przyznała że się przyczyniła do śmierci, ale takie sprawy można mnożyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chodzi mi oto że w Polskim prawie odnalezienie ciała lub jego fragmentów nie jest warunkiem absolutnie koniecznym do skazania oskarżonego.

 

Taki warunek był konieczny w brytyjskim prawie, ale nie wiem czy to również obowiązuje tam dzisiaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Shrek777]

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci,

 

Ile się odnajduje ???

 

A Rutkowski wywęszył okazję, żeby się odbić i wypłynąć, po tym jak Olewnik go niedwuznacznie opisał. Interes jest interes.

Jak by się dziecko znalazło żywe ( oby - nadzieję trzeba mieć) to z chęcią obejrzałbym jego minę.

 

Mikson

Policja w takich wypadkach zawsze obstawia jako pierwszą opcję, że dziecko zginęło z ręki najbliższych.

Tylko o tym się nie mówi. Domyśl się dlaczego..............

A sprawdzać muszą każdą wersję, nawet najdziwniejszą, taki mają obowiązek.

 

A teraz wyobraź sobie coby napisał niejaki mikson jakby uwierzyli na słowo Rutkowskiemu i wyszło by że prawda jest całkiem inna. Pewnie mikson by na nich suchej nitki nie zostawił ;P

[Gość dziadekwłodek]

Tutaj za to baba się przyznała że się przyczyniła do śmierci, ale takie sprawy można mnożyć.

http://www.karasmierci.info.pl/Morderstwo_warszawskego_taksowkarza_dokonane_przez_policjanta_2002.htm

 

Chodzi mi oto że w Polskim prawie odnalezienie ciała lub jego fragmentów nie jest warunkiem absolutnie koniecznym do skazania oskarżonego.

 

Taki warunek był konieczny w brytyjskim prawie, ale nie wiem czy to również obowiązuje tam dzisiaj.

 

We wszystkich tych przypadkach były również inne dowody czy poszlaki wskazujące na dokonanie mordu. W tym przypadku mamy tylko przyznanie się matki. Miała porzucić zwłoki dziecka lub je zakopać. Jak je zakopała w taki mróz, a gdzie szpadel? A jak porzuciła zwłoki to co, lisy lub psy je pożarły - jak twierdzi Rutkowski? Na własne uszy słyszałem z telewizora jego wczorajsza wypowiedź, w której mówił dziennikarzom, że widział coś mogącego przypominać zwłoki i czuł swąd rozkładającego się ciała. Dopóki nie ma ciała nie można nic wykluczać. Zachowanie matki wydaje się co najmniej dziwne. Poczekajmy jeszcze trochę.

[Arku]

Nie wiem skąd się te opinie biorą.

Brak ciała jak najbardziej umożliwia skazanie w procesie poszlakowym, nawet jak się oskarżony nie przyznaje do winy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Być moze takie opinie biora sie ze znajomości prawa. Przyznanie sie do czynu trzeba udowodnić. A poszlakami mozna to zrobić jeżeli one SĄ. W tym przypadku na razie poszlak nie ma. nikt nie widział ciała, nikt nie wie gdzie jest. Policja nadal szuka ciała albo poszlak. Wiec zamiast sie mądrzyc po prostu doczytaj o czym napisałem.

 

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci, ślepa wiara że żyjesz w kraju sku^wieli?

I wszystkie sa porywane z wózków w ciemnych ulicach ??? Nie rozśmieszaj mnie. Zapewne niemniej rocznie ginie osób dorosłych bez wieści - pewnie ich UFO porywa ?

 

Chodzi mi oto że w Polskim prawie odnalezienie ciała lub jego fragmentów nie jest warunkiem absolutnie koniecznym do skazania oskarżonego.

Taki warunek był konieczny w brytyjskim prawie, ale nie wiem czy to również obowiązuje tam dzisiaj.

A gdzie napisałem że jest warunkiem koniecznym do skazania ??? Nie mogę sie nadziwic jak ludzie mający trudności ze zrozumieniem wypowiedzi łatwo przechodza do ferowania wyroków i nauczania prawa.

 

Ta pani mogła powiedziec Rutkowskiemu, że z krzaków wypadła banda zbowidowców i dziecko zginęło od zbłakanej kuli do paintbola.

Dopóki niema dostatecznie warygodnych poszlak jedynym dowodem na smierć jest ciało. Kobieta zmieniła zeznania raz, może to zrobić ponownie i policja doskonale o tym wie dlatego nie zaczeli dochodzenia od próby udowodnienia zabójstwa matce, a jestem pewien że dopuszczli ten wariant od początku jako najbardziej prawdopodobny.

 

Zabawne jedynie jak żądne sensacji media rzuciły sie na wersje o porwaniu. Wcisną je pewnie między wiadomości o pladze pedofilów grasujących po osiedlach w całej Polsce, bo to sie teraz dobrze sprzedaje w TV.

Przed wojną to jednak było wiecej finezji, bo jak gineło dziecko, to było wiadomo, że albo "cyganie zabrali" albo "żydzi na mace przerobili". Teraz obowiązuje jeden słuszny wariant - "pedofil porwał". I juz społeczeństwo sie zwalnia od myślenia, że jednak skład aise także z pomylonych sk***ysynów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martens]

A gdzie napisałem że jest warunkiem koniecznym do skazania ???

 

Dobra może nie napisałeś do skazania ale napisałeś:

Brak corpus delicti w postaci ciała wyklucza jakąkolwiek możliwość udowodnienia wersji innej niż porwanie.

 

A ja Ci piszę że nie wyklucza bo i wtedy fakt przyczynienia się do śmierci/morderstwa (a nie porwania) może zostać udowodnione w śledztwie poszlakami, czy one w tym przypadku są wystarczające czy nie, to druga sprawa, przyznanie się do winy to co by nie było co najmniej mocna poszlaka, a śledztwo wciąż trwa.

[Gość dziadekwłodek]

(...) przyznanie się do winy to co by nie było co najmniej mocna poszlaka, a śledztwo wciąż trwa.

 

Tylko, że w tym konkretnym przypadku nie ma "dowodowego" przyznania się do winy. Jest jedynie zarejestrowana wypowiedź matki w obecności Rutkowskiego,który formalnie nie jest nawet prywatnym detektywem.

[fox733]

Teraz istotna będzie opinia biegłego psychiatry.

[Arku]

martens, ja tu nie prowadze wykładu z prawa karnego wiec "mądre" teksty wstawiaj kolegom z pierwszego roku którzy mysla że wszyscy dookoła sa głupsi od nich.

 

Pewnie przeoczyłeś że, wypowiadam się o konkretnej sytuacji, o której jest ten wątek. W tej sytuacji nie ma poszlak więc brak ciała wyklucza możliwość udowodnienia wersji przedstawionej przez matkę.

 

Rutkowski mógł sobie robic "gry" operacyjne, a nawet grac w warcaby w parku przy północnej tylko że jego "gra" nie wnosi nic czego policja wcześniej by nie podejrzewała.

 

Psychiatra niewiele pomoże w zbieraniu dowodów, może jedynie określić skłonnosci i poczytalnosć w momencie czynu - ale najpierw trzeba ten czyn przynajmniej uprawdopodobnić, bo na razie nie wiadomo czy miał miejsce. Jak równiez teksty o próbie badania wariografem niewiele wniosą.

 

Policja robi to co do niej należy - szuka dowodów lub poszlak, bez rozgłosu. Bo w przeciwieństwie do Rutkowskiego prokurator musi postawić zarzut i czymś go podeprzeć wiecej niz tylko nagraniem z ukrytej kamery o przyznaniu sie do winy.

 

przyznanie się do winy to co by nie było co najmniej mocna poszlaka,

Nie kompromituj się. Przyznanie sie do winy bez podstaw dowodowych, w tej formie jak przed Rutkowskim nie jest żadnym dowodem. Po takich jego wystepach medialnych wiadomo dlaczego krótko był policjantem.

[liberas]

Nie chcę chlapać błotem na nikogo ale P.Rutkowki na to zasłużył w/g mnie. Chwycił się medialnej sprawy i ma znakomitą pożywkę na niej. Wiele osób nie widzi, że jest to bezwzględny showman działający tylko w swoim interesie. Po co udostępniał nagrania mediom? By pomóc rodzinie, sprawie? Jakby miał trochę godności nie zrobiłby tego. Takich zagrań pod publiczkę można sporo wymienić. Zobaczcie jak teraz sprawa wygląda w mediach, wychodzi na to, że policja to kretyni... Tylko, że policja zachowuje się profesjonalnie, nie snuje medialnych podejrzeń, traktuje matkę tylko jako świadka (dla niezorientowanych jest to dziwne sądząc po wypowiedziach na forach ale to właśnie pomaga rozwiązywać takie sprawy, jest dobre dla śledztwa). Profesjonalny detektyw wspiera policję w działaniach i opiera się na jej reakcjach.

 

Co do samej matki, sądzę, że wyląduje w psychiatryku. Niestety dziwne to jest do pojęcia ale tu jest możliwa depresja poporodowa. Nie wiem, czy ktoś się z tym zetknął w rodzinie, wśród znajomych ale potrafi to zniszczyć życie, nie tylko kobiecie. No i czy aby nie było w tej sprawie udziału innych osób, poza matką?

[Arku]

Po co udostępniał nagrania mediom? By pomóc rodzinie, sprawie?

Może tym niechcacy pomóc rodzinie. ponieważ wywoła od razu negatywne przekonanie do tej wersji wśród sledczych. mogą wiec niechętniej podchodzic do rozpatrywania tego wariantu. Z drugiej strony prokurator po takim wystepie moze od nich wymagac zdobycia mocniejszych dowodów żeby odsunąc wrazenie działani apod wpływem niechęci do samego Rutkowskiego. Zachowania ludzi moga w tej mierze być rózne ale Runtkowski na pewno już jakiś wpływ na nie wywarł robiąc sobie szopkę.

 

 

Co do samej matki, sądzę, że wyląduje w psychiatryku. Niestety dziwne to jest do pojęcia ale tu jest możliwa depresja poporodowa.

Fakt że dziwna sie wydaje. W pół roku po porodzie nie łagodzi również odpowiedzialności.

[nsk]

Wiem, że trochę nie wypada, ale nie mogłem się pohamować.

 

Poniżej są to powycinane fragmenty z serialu Pitbull parodiujące pracę Rutkowskiego. Myślę, że więcej do tematu nie ma co dodawać.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

I wszystkie sa porywane z wózków w ciemnych ulicach ??? Nie rozśmieszaj mnie. Zapewne niemniej rocznie ginie osób dorosłych bez wieści - pewnie ich UFO porywa ?

masz znawco tematu jeszcze jakieś światłe teorie?

 

W pół roku po porodzie nie łagodzi również odpowiedzialności.

w orzekaniu też widzę jesteś biegły

 

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci,

Ile się odnajduje ???

to są tylko przypadki zgłoszone i niezakończone

[Arku]

no i co miałes do powiedzenia tym tekstem ? Może ile dzieci zostało w ostatnim roku porwane z wózków na ulicy po daniu matce w łeb???[

 

Użytkownik Arku dnia 03.02.2012 - 22:12 napisał

W pół roku po porodzie nie łagodzi również odpowiedzialności. /

 

w orzekaniu też widzę jesteś biegły

 

W orzekaniu nie, tylko w Art.149 k.k. Jak nie wiesz gdzie dzwonią to zapytaj najpierw żeby uzyskac temat do dyskusji, zamiast tylko wymądrzyć.

 

Wiem, że trochę nie wypada, ale nie mogłem się pohamować.

 

Poniżej są to powycinane fragmenty z serialu Pitbull parodiujące pracę Rutkowskiego. Myślę, że więcej do tematu nie ma co dodawać.

Piotr Pręgowski nawet podobny trochę :D

[mamel]

Wyświetl postUżytkownik Arku dnia 03.02.2012 - 18:50 napisał

Jakby w Polsce półroczny kawałek przewodu pokarmowego był takim skarbem żeby wszyscy tylko czekali na okazje do porwania. Prędzej uwierzę w sprzedaż do nielegalnej adopcji lub na przeszczepy.

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci, ślepa wiara że żyjesz w kraju sku^wieli?

no i co miałes do powiedzenia tym tekstem ? Może ile dzieci zostało w ostatnim roku porwane z wózków na ulicy po daniu matce w łeb???[

ze ślepym o kolorach to jak z durniem o rozumie

EOT

[Arku]

ze ślepym o kolorach to jak z durniem o rozumie

Ale nie osadzaj się tak surowo. Jeszcze troche sie napiszesz i policzysz ile dzieci z tych 4000 porwano z wózków po daniu matce w głowę. Bo moim zdaniem niewiele i to od poczatku było mało prawdopodobne.

[antymalkontent]

w Polsce rocznie rejestrowane jest ponad 4 000 zaginięć dzieci, ślepa wiara że żyjesz w kraju sku^wieli?

 

Wlasnie a czesc zboczency uprowadzaja... tym sie. Trzeba zajmowac a nie jakimis actami qrwa co sie porobilo na tyk swiecie ze tylko tam gdzie jest kasa to sie chce dzialac a tak gdzie trzeba cisza...

[Gość rydz]

Anty,co trunkujesz? ja grzańca z miodkiem:)

[mikson]

Anty,co trunkujesz? ja grzańca z miodkiem:)

ja już po pokerku i łiskaczu a tu wątek się rozwinął że ho ho

 

Rutkowski fakt wykorzystuje okazje żeby postawić wszystko na jedną kartę nie ma nic za bardzo do stracenia,

choć też nie można jego skuteczności w jakiś sposób prosty obalić, za jakiś czas okaże się czy miał rację,

policja nie lubi jak się im wpitala w robotę ale często też nie wykazują całej możliwej swojej mocy i woli do sprawy

[Jaro_747]

"Funkcjonariusze policji odnaleźli w Sosnowcu ciało poszukiwanej od ponad półtora tygodnia półrocznej Magdy. Miejsce ukrycia zwłok wskazała w piątek późnym wieczorem matka dziewczynki - poinformował rzecznik śląskiej policji, podinsp. Andrzej Gąska.

 

Ciało Magdy znaleziono w zrujnowanym budynku w kompleksie parkowym przy ul. Żeromskiego, przy torach kolejowych za halą Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. To ok. 1,5 km od miejsca, wskazanego wcześniej jako prawdopodobne miejsce ukrycia zwłok przez Krzysztofa Rutkowskiego.

(...)

Miejsce ukrycia zwłok dziecka wyjawiła policjantom matka dziewczynki Katarzyna W. Kobieta powiedziała o tym funkcjonariuszom w piątek wieczorem w spokojnej rozmowie; później przyjechała z policjantami we wskazane miejsce i pokazała, gdzie dokładnie znajduje się ciało. Przyznała, że wskazując wcześniej prywatnemu detektywowi inne miejsce nie mówiła prawdy. Nie wytłumaczyła dlaczego kłamała."

 

jak dla mnie kobitka ma wyraźne problemy psychiczne. Pewnie za chwile brukowce zaczną pisać o zwyrodniałej matce itp. teksty pod publiczkę a prawda może być całkiem inna.

[Gość romeksz]

http://www.youtube.com/watch?v=yzYl4Y-FtHE

[Gość dziadekwłodek]

Odnalezienie zwłok przez Policję w miejscu, które wskazała matka pozwoli ustalić czy był to nieszczęśliwy wypadek czy zabójstwo. Myślę też, że Policja będzie badała czy miały z tym związek inne osoby.

 

Tymczasem w mediach najwięcej do powiedzenia ma rzecznik KGP i Rutkowski, dziennikarze i zapraszani przez nich "specjaliści" różnej maści. Nie od dziś wiadomo, że ci co odwalili najważniejszą robotę i nie powiedzą nic.

 

Co do Rutkowskiego to działa jak wicher - szybko i gwałtownie, coś odsłonił, wiele mógł zniszczyć - niezbyt profesjonalnie, ale medialnie. Znowu ktoś w mediach usłyszał, ze jest taki sekcesman jak on i może skusi się na jego usługi.

[Arku]

Rutkowski fakt wykorzystuje okazje żeby postawić wszystko na jedną kartę nie ma nic za bardzo do stracenia,

choć też nie można jego skuteczności w jakiś sposób prosty obalić,

A zdobył jakies dowody??? Bo moim zdaniem żadnych. Dowody zebrała Policja która i tak by je zebrała, bo wariant sposodowania śmierci przez najblizsze osoby na pewno brali pod uwagę.

Róznica miedzy Rutkowskim a Policją jest taka że w przeciwięństwie do Policji on nie musi zbierać dowodów, moze sobie kowbojować, co zreszta sam kiedyś powiedział publicznie reklamując dlaczego może działać szybciej.

 

Tak wogóle jego firma zapewne jak wszystkie detektywistyczne nie zyje ze spektakularnych akcji i usług detektywistycznych. Takie firmy zajmują sie konwojowaniem pieniędzy, dozorem obiektów i sporadycznie odzyskiwaniem samochodów - ale to ostatnie to coraz słabszy biznes, dobrze szedł przed 2000 rokiem.