Samobójstwo uniwersytetu

[misiomor]

Prawnicy może i wyjeżdżają, ale jakaś selekcja będzie - wyjadą ci o szerszych horyzontach, lepsi merytorycznie, a zostaną ci których jedyną przewagą są układy w kraju.

[Gość dziadekwłodek]

Co rozumiesz przez szerokie horyzonty prawników?

 

Jak ma się lepsza merytoryczność polskich prawników do merytoryczności prawników praktykujących w danym państwie - np. w W. Brytanii?

 

Uważasz, że w innych państwach nie ma tego rodzaju układów?

 

Czy znasz jakiegoś prawnika z Polski, który samodzielnie zrobił światowa karierę?

[Gość Cadam]

http://tutoring.edu.pl/tutoring_oksfordzki_szala,page,45

[Kubri]

Prawnicy w innym kraju to akurat nie maja co za bardzo robić. Muszą się tam od nowa uczyć. Co najwyżej mogą podejmować prace pokrewne na początek. To i tak lepsze niż siedzenie na polskim bezrobociu.

 

mnie tylko wk***ia fakt że podobno wyjeżdżają ci najbardziej operatywni. I w Anglii potrafią protestować przeciwko odbieraniu im przywilejów socjalnych. Nie dziwie się Anglikom ze najeżdżają na Polaków akurat bo ten naród zamiast wziąć za mordę idiotów, których wybiera do władzy i poprawiać swoje życie w kraju woli spierdzielić za granicę. To po co Polakom potrzebna była Polska???

[justas32]

A po co Mołdawianom Mołdawia, Ukraińcom Ukraina, Mongołom Mongolia a Koreańczykom Korea ? Wszyscy mają do Anglii uciec ? Na szczęście nie wszyscy mogą ...

[Gość Cadam]

http://www.youtube.com/watch?v=oS_8kBjf538

[piramidon]

Są dwa rodzaje uczelni wyższych oferujących studiowanie o charakterze konsumpcyjnym i inwestycyjnym.

Te pierwsze mają dać przyjemność studiowania ( życia studenckiego) i nabycia dyplomu "wyższych studiów" to jakieś płatne psychologie, KUL itp itede

Te drugie dają ciężką pracę nad zaliczeniami, projektami, laborkami i... wyzwolenie po swoistym praniu mózgów (np stworzenie mózgu inżyniera, lekarza, prawnika) w postaci dyplomu.

 

Pisze to posiadacz pięciu indeksów (z trzech miast) i dwóch dyplomów ( oj działo się na tych studiach)

 

Nie dziwie się Anglikom ze najeżdżają na Polaków akurat bo ten naród zamiast wziąć za mordę idiotów, których wybiera do władzy i poprawiać swoje życie w kraju woli spierdzielić za granicę. To po co Polakom potrzebna była Polska???

Jedno z najcelniejszych podsumowań obecnej sytuacji Polski i Polaków.

Postawiłbym butelkę wina (tu stawiają tylko drinki), mojego wina.

[antymalkontent]

Wy tu gadu gadu a zeby zyc na zwyczajnym poziomie w polsce a wiec utrzymac rodzine z miesiaca na miesiac i pare stowek odlozyc przy dobrym miesiacu po studiach to jest to możliwe tylko to musza byc konkretnie kierunki nie jakieś humanistyczne czy zarządzanie historia i inne

 

Ale programista tworca www elektronik operator xxx itd itd itd jak najbardziej da rade

 

Ale w kapitalizmie tylko metody tworzenia kapitalu daja wyzszy urobek a wiec poczawszy od firmy a konczywszy na roznych biznesach kluczowych stanowiskach (w tym rzadzowych ze wzgledu na przekrety oczywiście) ale w kapitalizmie do tego poziomu nie trzeba studiow a kombinacji plecow urodzenia ..... w krajach rozwinietych jak hameryka tez zdolnosci (tworzac patentujac tam mozna zgarniac dobra kase)

[fox733]

Panie Inżynierze, czy policzył pan ile razy w pańskich postach pada słowo kapitalizm w różnych odmianach? Toż to fobia jakaś...

[antymalkontent]

No może i jakis uraz ale podejrzewam ze to dlatego że pracuje w korporacji i obserwuje na codzień jak to działa. ... ale planuje zmiane pracy wkrótce to moze mi wtedy przejdzie. A z drugiej strony ciagle jestem bombardowany przekretami patologiami i trudno się uwolnic.

[il Dottore]

Jak powiadają współcześni absolwenci polonistyki: "fakt autentyczny": facet założył sklep z butami i szukał ekspedientki. Na casting zgłosiły się absolwentki wielu kierunków, nie tylko marketingu i zarządzania ;)... Niestety - przepadły na pytaniu: "Ile jest 20% z 50 złotych?". Jedna z kandydatek odpowiedziała: "No co pan? Ja kończyłam informatykę(!!!) a nie matematykę!" :)

Ostatecznie pracę dostały panie po 50-ce, bez żadnych tam studiów. Świetnie sobie radziły, niestety - traktowały klientów jak ekspedientki w mięsnym za komuny (być może były nimi kiedyś i nawyki pozostały). Koniec końców - klient zamknął sklep bo nie mógł znaleźć osób odpowiednich do wykonywania prostej (zdawało by się) pracy.

[Kubri]

Zamknął sklep bo handełe butami robi każdy w tym kraju. To taki durnobiznes, a konkurencja jest w centrach handlowych. Tam też pracują ekspedientki, młode i starsze. Zapewne wszystkie one wiedzą ile jest 20% z 50zł. i może nawet nie mają studiów z informatyki. Jest ich sporo wiec widocznie te sklepy nie mają problemów ze znalezieniem "odpowiednich" pracowników, których zadaniem byłoby tez uprawianie magii celem zapewnienia dobra i szczęścia rynkowego właścicielowi sklepu