PRL audio hi-fi

[Gość merlin19803]

moim skromnym zdaniem, jaki ten - grający lepiej lub gorzej - sprzęt był, taki był; takie były realia gospodarcze i polityczne - nie zmienimy tego; kto lubi, posiada Unitrę, kto jej nie lubi - szuka lepszych, przynajmniej w jego mniemaniu, "grajków"; nie za bardzo rozumiem tych złośliwych i prześmiewczych głosów pod adresem prl-owskich produktów - mam ich kilkanaście, jak na swoje 25-30 lat sprawują się bardzo dobrze i dają mi radość słuchania muzyki; i na razie nie mam zamiaru zmieniać czegokolwiek

wszystkiego dobrego w Nowym Roku

nic dodac nic ując.... mam takie same zdanie.pozdrawiam.

[MaciejLK]

Była jeszcze trzecia wersja, pośrednia: Party Hit, monofoniczny, ale z dużym głośnikiem w całej pokrywie, jak głośniki w Stereo Hicie. Produkowany był na licencji Telefunkena. Wkładka do niego - piezoelektryczna - to, jeśli dobrze pamiętam, UF-50. Chyba można ją zastąpić nowocześniejszą UF-70, ale za to już głowy nie dam, nie pamiętam. Miałem to-to jako dzieciak. Jakby był w dobrym stanie wizualnym, można by go było zachować na jakąś wystawę, bo użytkowanie raczej odradzam. Jeśli jest uszkodzony, niekompletny, proponuję jednak śmietnik.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

jak na "niesłuszny ideologicznie sprzęt", nadający się w zasadzie tylko "na złom", to oferta chyba tylko dla "naiwnych":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chyba dwa lata temu, za Koncerta w takimż stanie jakiś "napaleniec" wylicytował przeszło 4.600 zł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

jak na "niesłuszny ideologicznie sprzęt", nadający się w zasadzie tylko "na złom", to oferta chyba tylko dla "naiwnych":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chyba dwa lata temu, za Koncerta w takimż stanie jakiś "napaleniec" wylicytował przeszło 4.600 zł

 

Spełnienie marzeń nieosiągalnych we wczesnej młodości jest dla niektórych bezcenne:-) Ze mną jest tak samo, opisywałem kilka razy składniki mojego kącika nostalgicznego:-)

Jednak nie za takie pieniądze! Za normalne ceny adekwatne do wartości tych urządzeń + 20% za zachowany stan :-)

Włodek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmruś]

Jednak nie za takie pieniądze! Za normalne ceny adekwatne do wartości tych urządzeń + 20% za zachowany stan :-)

Włodek.

Włodku skuś się ;) Pieniądze można zarobić a taka " nówka nieśmigana " raz na 40 lat się trafia ;D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Włodku skuś się ;) Pieniądze można zarobić a taka " nówka nieśmigana " raz na 40 lat się trafia ;D

Miałem Radmrusiu taką nóweczkę prosto z salonu UNITRA w czasach kiedy była produkowana. Używałem i bez żalu sprzedałem wraz z zestawem ZM 9000 HiFi Kasprzaka, rack'iem i głośnikami ZG-40-C-8 z membraną bierną.

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Ale ty jesteś niewrażliwy. O tak o, bez żalu?

 

:)

[Vlado]

Ale ty jesteś niewrażliwy. O tak o, bez żalu?

 

:)

No właśnie że wrażliwy. Uszy mam wrażliwe więc .... :-)

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

A mnie w polskim sprzęcie najbardziej drażniła jego "odporność" na bezawaryjne działanie. (nie mam "złotego ucha", i brzmienie jakoś tam mnie zadowalało)

Przy zakupie magnetofonu Diora MDS454 pierwszy egzemplarz zepsuł się w sklepie po wyjęciu z pudełka, drugi egzemplarz - po przyniesieniu do domu, i został wymieniony następnego dnia na trzeci egzemplarz, który zepsuł się po tygodniu, i był potem naprawiany chyba czterokrotnie w czasie gwarancji, i wielokrotnie po gwarancji. Tunery AS254 i 255 rozstrajały się co jakiś czas, a we wzmacniaczu WS345 wycierały się potencjometry. :-(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Radmruś]

A mnie w polskim sprzęcie najbardziej drażniła jego "odporność" na bezawaryjne działanie. (nie mam "złotego ucha", i brzmienie jakoś tam mnie zadowalało)

Na szczególną uwagę zasługuje wyrażenie "złotego ucha" ;DDD

Pochwalę się że znowu " niechcący " na znajomym portalu aukcyjnym kupiłem moduł klasy Hi-Fi ;) Data widoczna w prawej dolnej części...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do czasu wyjaśnienia sprawy kolejny łuuuunikat pilnowany jest przez pieska ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

Diora MDS454 pierwszy egzemplarz zepsuł się w sklepie po wyjęciu z pudełka, drugi egzemplarz - po przyniesieniu do domu, i został wymieniony następnego dnia na trzeci egzemplarz, który zepsuł się po tygodniu, i był potem naprawiany chyba czterokrotnie w czasie gwarancji, i wielokrotnie po gwarancji. Tunery AS254 i 255 rozstrajały się co jakiś czas, a we wzmacniaczu WS345 wycierały się potencjometry. :-(

ta wieża Diory nigdy mi się nie podobała, podobnie jak ZM3000; mam PW9013 od chyba 1989 lub 1990r i nigdy nie zawiódł, a dużo w swoim "życiu" przeszedł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jmaciek]

ta wieża Diory nigdy mi się nie podobała, podobnie jak ZM3000; mam PW9013 od chyba 1989 lub 1990r i nigdy nie zawiódł, a dużo w swoim "życiu" przeszedł

Kwestia gustu (i dostępności sprzętu w latach 80-tych) - miałem ZM3000 i oprócz M3016 wszystko działało bez problemu i żadnej naprawy (i działa do dziś).

M.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

miałem ZM3000 i oprócz M3016 wszystko działało bez problemu i żadnej naprawy (i działa do dziś).

z punktu widzenia "innowacyjności" ten zestaw nie wniósł kompletnie nic nowego; wzorniczo to taka szersza ZM8000 w kolorze ZM9000; co do Diory "45-coś tam" to słuchałem kiedyś tego u kolegi i bladziutko wypadał; moim zdaniem najlepszy zestaw Diory to SSL018, czyli MDS418, WS418 i AS 618 - przy "niesyczących" kolumnach pięknie to grało

szkoda tylko, że "szuflada" nie wyszła w wersji trójgłowicowej, ale w ówczesnych czasach to było nierealne

 

rozglądam się za drugim gramofonem i - mała "niespodziewanka" - nawet za byle "Benka" chcą 200zł;

 

pytanie do znawców - czym się różni w odsłuchu np. Bernard od Adama czy Daniela fs (powinienem w zasadzie wymienić je w odwrotnej kolejności); Adam i Daniel to przedział cenowy 500-1000zł - czym to jest uzasadnione? nie pytam o napęd - pasek czy bezpośredni , a o możliwe dodatkowe regulacje wkładki, których nie ma w Bernardzie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seniortelefono]

Adam i Daniel to przedział cenowy 500-1000zł - czym to jest uzasadnione?

 

Nostalgią i ładną, drewnianą obudową. Gramofony same w sobie nie są warte tych pieniędzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

pytanie do znawców - czym się różni w odsłuchu np. Bernard od Adama czy Daniela fs

Mówiąc prawdę, to nie są gramofony które można rozpatrywać pod względem przewag brzmienia w dzisiejszym sensie rozumienia tegoż. Adam i Bernardy ze względu na ramię i specyfikę geometrii robionej pod MF- 1- -, są w zasadzie jednakowe w kategorii brzmienia. Daniel jest gramofonem odmiennym ze względu na zawieszenie i uniwersalne ramię. Brzmienie ze względu na możliwość współpracy z różnymi wkładkami jest w nim łatwiej korygować. Najważniejszy parametr to S/N i kołysanie dźwięku. I tym należy się kierować wybierając faworyta.

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

Najważniejszy parametr to S/N i kołysanie dźwięku.

o stosunku S/N decyduje igła z wkładką i w jakiejś mierze przewody wyprowadzające sygnał; kołysanie dźwięku to głównie napęd (silnik + talerz - mechanika) i stabilizacja obrotów(elektronika) - zakładam tutaj, że są poprawne w naszych gramofonach (nie "wyciuchanych")

Daniel na ramię w kształcie litery "S", ja w swoim Bernardzie mam takie samo - czy jest jakaś różnica między prostym a "esowatym"? (może jest to już gdzieś wyjaśnione na tym forum)

nie chcę tu wzbudzać kolejnego "bicia piany" - jak wspominałem, rozglądam się za drugim gramofonem i na wstępie rozpatruję Daniela, żeby pozostać przy naszych wyrobach; czy warto na niego "polować", aby w granicach "zdrowego rozsądku" mieć słyszalną poprawę jakości odtwarzania w stosunku do "Benka" z MF100? czyli Daniel + jakaś rozsądna cenowo wkładka nowszej generacji (nie dam się "wciągnąć" w bezustanne poszukiwania "ideału" - nie mam aż tak wysublimowanego słuchu)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Ramię "S" ma z reguły wyższą masę efektywną jednak wymaga dokładnego wyważenia statycznego, jest więc przyjaźniejsze dla wkładek cięższych i twardszych. W zakresie wagi średnio-ciężkiej jest bardzo uniwersalne.

Poprawnie obliczone i wykonane ramię nie wykazuje wpływu swego kształtu na brzmienie. Materiał z jakiego jest wykonane ma za to spory wpływ na brzmienie.

W.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Geelo07, kup Daniela, wyremontuj go, zawieś niedrogą wkładkę z prostym szlifem eliptycznym AT-95E. Nie podpasuje Ci, to sprzedasz. Chętni się znajdą. U mnie drugi gramofon to właśnie Daniel - sprzęt mojego ojca. Gra w nim teraz AT-110E. Puszczam na nim od czasu do czasu polskie płyty. Daniel to sentyment i ładny wygląd. Brzmienie? Zależy od osłuchania. Dla jednych wystarczające, dla innych nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GregWatson]

Geelo07

"rozglądam się za drugim gramofonem i na wstępie rozpatruję Daniela, żeby pozostać przy naszych wyrobach; czy warto na niego "polować", aby w granicach "zdrowego rozsądku"

 

Rozsądna cena Daniela oscyluje w granicach 350 zł. Jak będziesz miał szczęście to dostaniesz taniej. Kangie ma rację - kup AT-95E (ok 100 zł) a dźwiękowo będzie ok. To jest dobra wkładka na taką maszynę. Jeśli Ci się spodoba kupisz jakąś wkładkę z wyższej półki. Jak nie - sprzedaż i kupisz coś innego. Ja na nim wieszałem (AT91, AT95E a nawet AT-440 MLa którą przerzuciłem potem do Pro-Jecta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[manius59]

Witam!!!Panowie mam problem z gramofonem Unitra Gs-472 jeden kanał gra drugi niema sygnału nie mogę ustalić przyczyny,gdzie można szukać kabel jest ok

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Może wystarczy dokręcić nakrętkę headshella - poprawić styk elektryczny jednego przewodu z sygnałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[geelo07]

Rozsądna cena Daniela oscyluje w granicach 350 zł.

tak jeszcze wrócę do tematu - czy poza automatyką Daniel ma jakieś możliwości dokładniejszego wyregulowania wkładki niż Bernard? jeżeli nie, to czy jest sens kupowania Daniela?

można kupić np drugiego Bernarda czy jakiegoś GS 46.../47... i na nim eksperymentować z innymi wkładkami (np. Ortofon red "coś tam")

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GregWatson]

Trudno mi to ocenić bo nigdy nie miałem Bernarda ale interesujące dla Ciebie wątki może znaleźć tu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

oraz tu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tam w opisach występują zarówno Daniel jak i Bernard.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość merlin19803]

jak na "niesłuszny ideologicznie sprzęt", nadający się w zasadzie tylko "na złom", to oferta chyba tylko dla "naiwnych":

http://allegro.pl/adam-gs-424-unitra-fonica-unikat-nowy-i3837941581.html

chyba dwa lata temu, za Koncerta w takimż stanie jakiś "napaleniec" wylicytował przeszło 4.600 zł

hm... wart jest pieniędzy ale czy takich?:)

[kangie]

hm... wart jest pieniędzy ale czy takich?:)

Zależy jak dla kogo. Pewnie dla takiego Wiktora Janukowycza to pan pikuś ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yacenko]

Taki PHILIPS CD-304 kosztował tyle co nowy POLONEZ (w tamtych czasach) około 1600DM. Teraz ciężko to przeliczyć. Zastanawiałem się nad tym niedawno i tak mi się wydaje, że to coś koło tego. Może ktoś będzie w stanie sobie dokładnie przypomieć. Wiem, że (około 1984 roku) kupiłem w Pewex'ie KD-A33 za 377 USD. Ale nie pamiętam co jeszcze za tę kwotę można było kupić.

a ja (a raczej moj ojciec) rok pozniej w 1985 KD-A7 za 513 USD, jak dzis pamietam.... to byla kupa kasy ^^ tylko nie w Peweksie a w Baltonie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość merlin19803]

taki...

 

...i taki

[Yacenko]

taki...

 

...i taki

 

ano taki.... pieknie to gralo i wygladalo, choc mechanika klawiszy byla tak glosna ze budzila wszystkich w nocy^^... a i system superANRS bul dolby C na glowe...

moj pierwszy sprzet w zyciu do ZK120 z magicznym okiem ^^, do dzisiaj na chodzie... potem byla Maja , taki..... hmmmm amplitunerokaseciak (wow!), potem juz byl Zodiak (bardzo milo wspominam), kilka Radmorow 5102, Faust z WS503, wystana przy sklepie firmowym na Woli szpulowa Aria (super to gralo tylko te wiecznie brudzace sie glowice i wycierajace paski dociskowe:(...... potem juz zaczely sie zagramaniczne klocki, JVC byl pierwszym z nich. Z gramofonow przerzucilem Daniela, ale szybko sie pozbylem bo full automat i maxi nie chcialy grac^^, potem Artura (porażka, naped chrobotal jak dziki), skonczylo sie na fryderyku - pancerny i niezawodny^^

 

kolumny najpierw to byly ZG 10C z zodiakiem, wypas po Maji :-), potem byly ZG40 z bierna do Radmorow, potem Altusy 75 do WS503.. a potem "zdobylem" eksportowe Altusy 120A i mam je do tej pory, po dopracowaniu zwrotnic i wymianie syczacych tubek na kopulki oraz usztywnieniu i wytlumieniu pudel graja calkiem przywoicie do dzis, przede wszystkim z uwagi na ladny basik z 30/60/3 (to naprawde niezle glosniki), obecnie po profesjonanej regeneracji na fabrycznych czesciach... i pograja jeszcze troche :-)

 

ech, lezka sie w oku kreci.... w latach 80-tych sprzetu sie nie kupowalo tylko "zalatwialo".... znajomy w sklepach Unitry to bylo cos ^^, lepiej niz w miesnym....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość merlin19803]

Lubię czytac takie wspomnienia, przypominają się mi czasy gdy chodziłem do pobliskiego sklepu RTV i prosiłem sprzedawcę by mi sprzedał kolumny które były na wystawie.Niestety powtarzał w kółko ,że nie są na sprzedaż bo to ekspozycja sklepowa:) ps. w 84 roku dac za magnetofon 377 USD lub w 85 roku 513 USD to była naprawdę kupa kasy.

[Yacenko]

Lubię czytac takie wspomnienia, przypominają się mi czasy gdy chodziłem do pobliskiego sklepu RTV i prosiłem sprzedawcę by mi sprzedał kolumny które były na wystawie.Niestety powtarzał w kółko ,że nie są na sprzedaż bo to ekspozycja sklepowa:) ps. w 84 roku dac za magnetofon 377 USD lub w 85 roku 513 USD to była naprawdę kupa kasy.

a żebyś wiedział..... :-) sam nie wiem jak mi sie ojca udalo wtedy namówić... aby spelnil obietnice ze jak zdam na polibude to mi kupi. I kupil :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )