V-link czy V-dac 2

[kocurmarcin]

Wtam .

 

Obecnie uzywam SMSL DAC . Jest to tani Chinski dac. Zastanawiam sie jak zrobic jakis madry upgrade. Pomyslalem o dodaniu dobrego konwertera USB i padlo na v linka . Tylko idac dalej tym tropem znalazlem v dac 2 , ktory ma juz asynchroniczne wejscie usb. Teraz nie wiem za bardzo co bardziej wplynelo by na poprawe dzwieku i jaki jest sens kupowania konwertera skoro dac taki jak v dac 2 ma juz asynchroniczne USB. Moze ktos juz przerabial ten temat i podzieli sie wiedza?

 

Pozdrawiam

[Gość SlawekR]

V-Dac 2 to, w dużym uproszczeniu, V-Dac 1 + V-Link. I zdecydowanie będzie lepszym pomysłem zakup V-Daca 2 właśnie, zamiast dodawać do tego co teraz posiadasz, osobny konwerter USB. Szczególnie że cena V-linka 2, nie jest jakoś koszmarnie powalająca.

[Elberoth]

+1

[il Dottore]

Zdecydaowanie V-Dac 2 ... masz szansę usłyszeć różnicę.

Niedługo będę miał okazję posłuchać DAC serii M Musicala... już się cieszę na to, bo to jedna z moich ukoichanych firm, tak daleka od wciskania kitu jak to tylko możliwe i do tego ich filozofia brzmienia zawsze mi pasowała.

[kocurmarcin]

Fanie , widzę ze temat ruszył. V dac 2 to koszt ok tysiaka. w tym przedziale cenowym mamy juz np. Matrix mini. Moj problem polega na tym ze gram z laptopa i mam tyklo usb i dac'ki bez asynchronicznego usb pomimo ze lepsze pewnie zagaja gorzej od MF V-dac . Rynek PC audio rozwija sie blyskawicznie i chyba macie racje z tym v dac 2 .Narazie to jest najlepszy typ do tysiaka.

[mikson]

a co powiecie o tym dacu?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość SlawekR]

a co powiecie o tym dacu?

http://allegro.pl/calyx-coffee-salon-dealer-odsluchy-dostawa-24h-i2275746047.html

 

A to ciekawa rzecz jest z tym przetwornikiem. Wszędzie piszą, że posiada asynchroniczne USB. Może ja ślepy jestem, ale jak byk, widzę tam zwykłego Tenora 7022L,

http://diy-audio-blog.blogspot.com/2012/02/calyx-coffee-inside-story.html

który nijak asynchronicznym interfejsem być nie chce. No ale może o czymś nie wiem... Trzeba by bardziej zgłębić temat, ale na dzień dobry mi się to cośkolwiek nie podoba.

 

Poza tym jakoś nie mogę tam namierzyć osobnego zegara do taktowania konwertera ES 9023, jedyny zegar jaki udało mi się wypatrzeć to 12MHz do taktowania Tenora, co by oznaczało, że DAC bierze zegar z kostki konwertera USB. Jest to dodatkowa mało fajna rzecz, zważywszy na antyjitterowe mechanizmy samego DACa Sabre, w których kwestia zegara referencyjnego jest kluczowa do regeneracji sygnału wejściowego.

[EMiL]

Poza tym jakoś nie mogę tam namierzyć osobnego zegara do taktowania konwertera ES 9023, jedyny zegar jaki udało mi się wypatrzeć to 12MHz do taktowania Tenora, co by oznaczało, że DAC bierze zegar z kostki konwertera USB. Jest to dodatkowa mało fajna rzecz, zważywszy na antyjitterowe mechanizmy samego DACa Sabre, w których kwestia zegara referencyjnego jest kluczowa do regeneracji sygnału wejściowego.

 

ES9023 to nie ES9018, nie ma w tej kości upsamplera i nie potrzebuje zegara.

[Gość SlawekR]

Że co? Żartujesz sobie? Co ma piernik do wiatraka, że niby kości przetworników, bez upsamplera, nie wymagają zegarów taktujących? To jakaś nowa fizyka...

 

Znaczy, wejście MCLK w ES9023 służy do dłubania w nosie? http://www.esstech.com/PDF/ES9023%20PB%20Rev%200.2aPB%20110117.pdf

 

Chyba się coś Koledze popierwastkowało, pomijam już fakt, że ani jeden ani drugi nie posiada upsamplera, w typowym tego słowa znaczeniu, a oba posiadają hyperstream modulator i oba pod tym względem akurat są bardzo podobne. ESS 9023 nie posiada odbiornika Spdif jak już, ale to akurat też nie ma większego znaczenia w kwestii potrzeb zegarowych.

 

Oba posiadają filtr cyfrowy, oba posiadają układ redukcji jittera, oba potrzebują możliwie najwyższej jakości zegara wzorcowego. A w przypadku konstrukcji Calyxa, jest on doprowadzony do przetwornika w sposób najmniej optymalny, znaczy po taniości. Wzorcowym przykładem, jak powinien być taktowany ESS9023 + asynchroniczny interfejs USB, jest choćby konstrukcja QNKTC oparta na dwóch zegarach wzorcowych. z dzielnikiem całkowitym, taktujących kość przetwornika i stanowiących jednocześnie zegar wzorcowy dla konwertera USB.

 

Calyx Coffee jest niestety na totalnie przeciwnym biegunie optymalności pod tym względem. Pomijam już nieszczęsną kwestię "asynchronicznego" Tenora 7022.

[EMiL]

Wrzuć trochę na luz;)

 

Tu przykład kolejnego DACa na tym przetworniku też bez generatora przy ES9023:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość SlawekR]

Wrzuć trochę na luz;)

 

Tu przykład kolejnego DACa na tym przetworniku też bez generatora przy ES9023:

http://nwavguy.blogspot.com/2012/04/odac-released.html

 

Znaczy "wrzucenie na luz" ma oznaczać, że mam się zgadzać, wybacz określenie, z farmazonami? :) A choćby z tym, że niby Tenor 7022 nagle stał się asynchroniczny?

 

Ten DAC podlinkowany wyżej, to tak samo po taniości jak Calyx, czyli korzysta z MCLK podawanego i wygenerowanego z Tenora, co wcale nie oznacza, że ESS 9023 zegara nie potrzebuje. Potrzebuje jak najbardziej, tyle że tu go dostaje "tanim", a co za tym idzie, kiepskim sposobem.

 

Niestety producenci masowi już tak mają, jak zastosują teoretycznie tanią kostkę, to aplikują ją metodą "pożal się Boże". Żeby całość nie przekroczyła w produkcji 20$.

 

A można lepiej, wspomniana już przeze mnie wcześniej konstrukcja:

http://www.qnktc.com/ab_11/

Kliknij na ostatnie zdjęcie, http://www.qnktc.com/ab_11/DSC_0102.jpg zobaczysz tam piękne 2 zegarki przy ESSie. Da się? Da się. Potrzebne są? Zdecydowanie potrzebne.

 

Ba, jest tam też i trzeci zegar do taktowania Atmela, odpowiedzialnego za konwersję USB-I2S. Tyle, że nie jest on używany do taktowania DACa, bo ten sygnał zegara jest po prostu "brudny", po całych tych zabiegach jakim jest poddawany. W przeciwieństwie do przytoczonych wynalazków "po taniości".