Jakie są standardy obsługi klienta - audiostrefa.pl

[Filozof71]

Witam,

Piszę bo mam potrzebę wyżalić się na to jak zostałem potraktowany w sklepie audiostrefa.pl w Poznaniu. Jako że choruję i pracuję ciężko mi się tam było wybrać a i drugi koniec miasta. Gdy w końcu przyszedłem mniej więcej taki dialog :

 

-Dzień dobry. Czy ma Pan takie kolumny Pylon Pearl.

-Tak.

-O to fajnie czy mógłby mi je Pan podłączyć do jakiejś miniwieży?

-Nie, na odsłuchu trzeba się umówić.

-Szkoda, specjalnie po to przyjechałem a dość daleko mieszkam. Może mógłbym je chociaż obejrzeć.

-Nie. Właśnie trwa ich odsłuch.

-No to może chociaż wejdę i posłucham.

-Nie !

 

Może z samego dialogu to nie wynika, ale poczułem się spławiany. Zero jakiejś miłej wypowiedzi, takie nadęcie, zero chęci pomocy, żadnych pytań, poropozycji.

 

Kręciłem się kilka lat temu po różnych salonach w Poznaniu i Trójmieście i nigdzie nie byłem tak potraktowany, wręcz przeciwnie, wszędzie była miła obsługa, prosta rozmowa zamieniała się w miłą pogawędkę, czasami wymianą zainteresowań muzycznych itd.

 

Mam pytanie do szanownych forumowiczów, Czy często się spotykacie z takim podejściem? Może to kwestia zasięgu cenowego o jaki klient się pyta?

 

pozdr Filozof71

[Gość StaryM]

Ocenili cię widać jako niezbyt zamożnego. Większość sklepów w Polsce zamiast sprzedawać sprzęt to sprzedaje godziny odsłuchów.

[Filozof71]

Ocenili cię widać jako niezbyt zamożnego. Większość sklepów w Polsce zamiast sprzedawać sprzęt to sprzedaje godziny odsłuchów.

No w zasadzie dobrze mnie ocenili. Zaś jeśli chodzi o to sprzedawanie odsłuchów w sumie sprawa jest zrozumiała: jeśli salon robi promocje z 2399 na 2299 a w ceneo jest od 1499 (i też ktoś na tym zarabia) to wiedzą, że mało jest ludzi, którzy zapłacą tyle za obsługę. Te Pylony to bym kupił nowe bo akurat drogie nie są i producent dba żeby były równe ceny.

pozdr Filozof71

[jozwa maryn]

Widocznie chciałeś za tanie kolumny. Gdyby kosztowały jakieś 5, a najlepiej 10 tysięcy, to pan by pewnie grzecznie poprosił o poczekanie i jeszcze kawę zrobił. Ech... Niektórzy handlowcy nie akceptują prostej prawdy, że klient w ich sklepie ma poczuć się wyjątkowy, a nie niepotrzebny.

[Gość dziadekwłodek]

Pierwszy raz całkowicie zgadzam się z Moderacjom!

[Shrek777]

Ty się ciesz, że nie kupiłeś, skoro tak Cię potraktowano przed tym jak im dałeś pieniądze, to po za kupie w razie reklamacji dostałbyś kastetem po twarzy i Bóg wie co jeszcze. A Ty jeszcze narzekasz.

 

Stara zasada polskiego handlu: "Po zakupie może być tylko gorzej" - lol

 

P.S. ale może jakieś bliższe namiary na sklep - może jak jakiś forumowicz będzie miał doła to ma miejsce do odreagowania.

[Filozof71]

P.S. ale może jakieś bliższe namiary na sklep - może jak jakiś forumowicz będzie miał doła to ma miejsce do odreagowania.

 

Podałem audiostrefa.pl - na stronie są wszystkie informacje.

pozdr Filozof71

[acid1234]

Witam

Obsługa faktycznie, chyba nie wie jak powinno się traktować klienta. Byłem w tym salonie dwa razy i mam negatywne odczucia. Odsłuchy są oczywiście płatne.

[sittek]

Nasi jednak muszą się uczyć od sprzedawców z zachodu jak powinien przebiegać proces sprzedaży, może jakieś szkolenia, wyjazdy, obserwacje? Wielokrotnie dokonywałem zakupu w UK, testowałem to i owo i za każdym razem gotów byłem zostawić każdą kasę, tak sympatycznie się tam czułem. A jeśli nie kupiłem? Nic ze złych rzeczy, Zapraszano mnie ponownie gdy tylko będę chciał. A gdy kupiłem. Dostawa do domu, oczywiście bezpłatna i co ciekawe po kilku dniach kontakt telefoniczny czy jestem zadowolony za zakupu, czy wszystko w porządku.

 

 

Czy jest tak u nas?

W 3City naprawdę jest taki sklep.

[Gość StaryM]

W 3City naprawdę jest taki sklep.

Naprawdę? Jaki?

[sittek]

Nie chcę uprawiać kryptoreklamy, ale naprawdę jest. Zajmują się sprzętem audio video i jeśli nie mają sprzętu na stanie doradzą, sprowadzą i pozwolą porównać. Nie mają opłat za odsłuchy, za równowartość ceny pozwalają zabrać do domu i nie marudzą i są wyrozumiali; ciężko w to uwierzyć ale są naprawdę sympatyczni i wiedzą co sprzedają.

[prezi]

Witam,

Piszę bo mam potrzebę wyżalić się na to jak zostałem potraktowany w sklepie audiostrefa.pl w Poznaniu. Jako że choruję i pracuję ciężko mi się tam było wybrać a i drugi koniec miasta. Gdy w końcu przyszedłem mniej więcej taki dialog :

 

Ja kupowałem w Korisie kolumny i jakość obsługi była bardzo w porządku. Kolumny nie były drogie ale rozważałem kilka możliwości

i jeszcze mi je podłączono w pokoju odsłuchowym. Miałem przy sobie płytę którą lubię i mogłem ocenić czy fajnie mi to gra czy nie.

Pamiętaj, że w gospodarce rynkowej, jako konsument głosujesz wyłącznie swoim portfelem. Teraz już np. powinieneś wiedzieć, że u "sprzedawców" z audiostrefy nic nie kupisz. To w sumie nie jest twój problem, ale Ich. Oni nie zarobią.

[Gość StaryM]

Nie chcę uprawiać kryptoreklamy, ale naprawdę jest.

To normalnie jak Yeti. ;)

[audiofilwyjadacz]

Moze nie powinienem zabierac głosu, ale Pan Filozof71 nie opisał dokladnie sytuacji, jak kogoś to interesuje może to uwzględnić w swojej samoocenie obsługi.

 

Wszedł Pan do sklepu pytajac o głośnki pylona, pracownik odpowiedział że trwa ich odsłuch i nie może ich Panu podłaczyć ( mamy jedno pomieszczenie odsłuchowe ). Na co Pan strasznie się oburzył i zaczął wykrzykiwać w sklepie..nie mielismy zamiaru przerywać odsłuchu klientowi który umówił się wcześniej i zarezerwował salę odsłuchową dla siebie. Jak Pan by się poczuł gdyby to Panu przerwano umówiony odsłuch, i wpuszczano do sali kolejne osoby... ( byłoby to raczej mało komfortowe warunki.. )Skoro nie potrafił przyjąć Pan wyjaśnienia, nic na to nie mogę poradzić, a naprawdę wystarczyło zadzwonić dzień wcześniej i sprawdzić zajętość sali odsłuchowej (przyjazd Pan planował więc tym łatwiej mógł Pan uzgodnić termin ) Co do odpłątności za usługę prezentazji wybranych urządzeń, uszykowania ich itp, proszę konsultować to z salonem.

Mimo wszystko, jeżeli poczuł Pan się źle potraktowany najmocniej przepraszam w imieniu firmy.

[darkul]

Może gdybyś łaskawie do nich wcześniej zadzwonił .... ?

 

A taki , przyszedł i CHCE bo CHCE , a w pokoiku chłop słucha i chce w spokoju to zrobić.

 

Dzwonić, pytać się a nie zaraz marudzić.

[prezi]

Może gdybyś łaskawie do nich wcześniej zadzwonił .... ?

 

A taki , przyszedł i CHCE bo CHCE , a w pokoiku chłop słucha i chce w spokoju to zrobić.

 

Dzwonić, pytać się a nie zaraz marudzić.

Wychodzisz frontem do klienta. Chyba na zaplecze.

[fox733]

Dzwonić, pytać się a nie zaraz marudzić.

No patrz pan, a ja myślałem, że wy wszystko vorsztejen-pan usiądzie, pan poczeka, sie załatwi...

[prezi]

No patrz pan, a ja myślałem, że wy wszystko vorsztejen-pan usiądzie, pan poczeka, sie załatwi...

Nie, klient przychodzi i marudzi. Nie warto go zatrzymywać, przekonać itd. Lepiej powiedzieć, że marudzi.

Ludzie nie jarzą, że ten kolega nie poleci nikomu tego sklepu. Mnie potraktowano z klasą i jak ktoś mnie o coś pyta

to polecam mu właśnie ten sklep gdzie kupiłem kolumny.

[jozwa maryn]

Ocenili cię widać jako niezbyt zamożnego. Większość sklepów w Polsce zamiast sprzedawać sprzęt to sprzedaje godziny odsłuchów.

 

No, Pylony akurat drogie nie są, więc czego niby oczekiwali? Sądzę ze wystarczy, ze kolega kupi sobie jakieś niezłe kolumny w sklepie internetowym i napisze o tym na Audiostereo. Tacy panowie czytają nasze forum, na pewno będzie im miło.

[arnipl]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Bo jesteśmy Tylko klientami :) instrukcja jak się zachowywać powyżej :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

No, Pylony akurat drogie nie są, więc czego niby oczekiwali?

Pięć dych za odsłuch?

[Jaro_747]

No cóż, jeżeli Filozof nie wygląda jak kloszard (co akurat filozofowi może sie zdarzyć ;-) ) to polityka sklepu (jeżeli świadoma) jest dość samobójcza.

Biorąc za dobra monetę wyjaśnienia Kolegi audiofilwyjadacz (gratuluje skromnego i dowcipnego nicka) chcialbym zauważyć, że 80% przekazu to komunikacja niewerbalna. Jeżeli nawet było tak jak pisze to sposób podania informacji przez sprzedawcę mógł nieść tak negatywny i jednoznaczny przekaz że Filozof sie wkurzył.

Jeżeli firma jest przyjazna dla klientów a sprzedawcy tego nie rozumieją to coś jest nie tak i musi zostać zmienione we własnym interesie.

[romekjagoda]

Najlepiej by mieć obiektywny osąd sytuacji poprosić kolegę Filozofa o zweryfikowanie czy faktycznie 'oburzył się' na wiadomość, że w tej chwili trwa odsłuch i zaczął wykrzykiwać w sklepie. Ciekawe również (bez przekąsu), czy faktycznie zaproponowano mu poczekanie z braku możliwości/woli (co można zrozumieć ze względu na innego klienta) dokooptowania go do trwającego odsłuchu.

 

Swoją drogą, czy nie mamy problemu jako naród, skoro w paru zdaniach obce sobie osoby (jeśli wierzyć relacjom zainteresowanych) potrafią się pokłócić i wykrzykiwać na siebie..?

[audio73]

Co do odpłątności za usługę prezentazji wybranych urządzeń, uszykowania ich itp, proszę konsultować to z salonem.

Mimo wszystko, jeżeli poczuł Pan się źle potraktowany najmocniej przepraszam w imieniu firmy.

Odpłatna usługa prezentacji....ręce opadają.....kiedyś stanie wam w gardle jak już będziecie na bruku.....

[zyzio]

Odpłatna usługa prezentacji...leżę i kwiczę ze śmiechu :D W każdym sklepie odzieżowym powinna być, w każdym salonie, w obuwniczym, ba nawet u jubilera, w każdym punkcie który na wejściu chce odstraszyć klienta ! :-))))

Omijać szerokim łukiem, niech upadają w spokoju....tj. w samotności.....w końcu nienawidzą tych upierdliwych klientów :-))

[Gość StaryM]

"W naszym salonie usługa prezentacji sandałów i półbutów męskich kosztuje 30 zł, półbutów damskich 80 zł, zaś butów z cholewką 100 zł."

[romekjagoda]

"W naszym salonie usługa prezentacji sandałów i półbutów męskich kosztuje 30 zł, półbutów damskich 80 zł, zaś butów z cholewką 100 zł."

 

A rabaty, jak klient sobie sam na nogę założy, a sprzedawca tylko burknie 'No' na zapytanie klienta 'czy można przymierzyć?' - macie? No chociaż tyle winno być...