Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)

[bady]

Po pierwsze, "kiedyś" (czyli wtedy, kiedy pieniądz miał inną wartość).

 

A najważniejsze: chcesz mi powiedzieć, że to ma być model biznesu? "Przedsiębiorca" żyjący z zatrudnienia 2 pracowników na lewiźnie, bo on nie ma czasu pracować?

 

Umów śmieciowych wystarczy nie podpisywać i już ich nie będzie.

wystarczy nie jeść i problemów z drogą żywnością nie będzie.

 

 

 

A teraz do rzeczy - Less, zadałem pytanie - co oznacza "marnować", "przejadać" pieniądze?

[Less]

Model ma być taki, że nikomu na myśl nie przyjdą umowy śmieciowe.

Nie z powodu wysokich kar, lecz z braku sensu ekonomicznego. Na razie sens ekonomiczny mają.

[bady]

Niewidzialna ręka rynku zrobi nam dobrze. Ale to już wiemy...

 

 

Kurde, to jest jak religia. Brak podstaw empirycznych mówiących o robieniu dobrze niewidzialnej ręki rynku, a wyznawcy na całym świecie.

[Kubri]

Model ma być taki, że nikomu na myśl nie przyjdą umowy śmieciowe.

Nie z powodu wysokich kar, lecz z braku sensu ekonomicznego. Na razie sens ekonomiczny mają.

Niektórych to nawet z takiego "sensu" w głowie niema co rozboleć.

 

A teraz do rzeczy - Less, zadałem pytanie - co oznacza "marnować", "przejadać" pieniądze?

Możesz być spokojny. On na pewno nie odpowie. Ale... będzie nad tym intensywnie myślał, aż przeczyta coś na stronie internetowej swojego guru magika nierealnej polityki.

Dopiero jak mama przestanie karmić, to on zacznie myśleć.

[Ujemny]

A najważniejsze: chcesz mi powiedzieć, że to ma być model biznesu? "Przedsiębiorca" żyjący z zatrudnienia 2 pracowników na lewiźnie, bo on nie ma czasu pracować?

 

Jakoś nie bardzo rozumiem co chcesz powiedzieć.

[bady]

Chcę powiedzieć, że ten opisany biznes jest z grupy:

 

"przyjmę do ochrony z grupą inwalidzką, 6zł/h brutto."

 

 

A ogólnie to trzeba w końcu otworzyć granice, żeby dało się importować chińczyków całymi kontenerami. W końcu pracodawcy będą zadowoleni.

[Ujemny]

Chcę powiedzieć, że ten opisany biznes jest z grupy:

 

"przyjmę do ochrony z grupą inwalidzką, 6zł/h brutto."

 

No i? Jaki z tym masz problem?

[Kubri]

Teoretycznie tak, ale w praktyce skutki takiego działania są odwrotne. Nie rozumiem dlaczego zakazywac umów śmieciowych? Zakazanie ich to wzrost bezrobocia o conajmniej 100%, bo pracodawca zamiast dwóch pracowników na umowie śmieciowej zatrudni jednego na normalnej, bo na dwóch nie będzie go stać, obiży się wydajność jego firmy i elastyczność reagowania na zmiany na rynku, w konsekwencji część mniejszych firm upadnie i bezrobocie będzie rosnąć dalej, w dodatku zwiększy się próg inwestycyjny od którego można wystartować z jakąś działalnością, bo na dzieńdobry musisz ponieść 3k kosztów jednego pracownika, zamiast 1,5k, i zamiast potrzebować 20k na rok działalności potrzebujesz od razu 40k.

To wszystko co piszesz to są powtarzane brednie platformersów i lodziarzy z lewiatana.

 

Przede wszystkim nie żadni pracodawcy, bo to nie są mikołaje dający dopustem bożym najcenniejszą laskę zapierdalania na ich dobrobyt tylko zwykli kapitaliści zatrudniający niewolnicza i źle opłacana siłę roboczą.

 

Kapitalista robi wyłącznie to co musi. Jeśli czegoś nie musi, to tego nie zrobi. W tej chwili nie ma przymusu płacenia za pracę bo nie nie ma bata sądowego. kalkulacja jest wiec prosta - połowa z nieopłaconych pracowników nie pójdzie do Sądu druga połowa z połowy będzie się chciała dogadywać, zapomni albo zadowoli się częścią zaległości. Wypłaci więc jednej czwartej ale przez kilka miesięcy będzie się kredytował ich pieniędzmi. I już ma oszczędności.

 

Regulacje prawne w tym względzie są znane z Niemiec i Francji. Nie ma w nich nic nieznanego a efekty które opisujesz też są dokładnie odwrotne. Tak jak tam każdą pracę powinno być wolno wykonywać wyłącznie na umowę o pracę i poddawać restrykcjom Prawa Pracy z bezpłatnym dochodzeniem roszczeń i półrocznym okresem wypowiedzenia.

Jak się tak strasznie martwisz o los pracowników to zacznij sie zastanawiać co jest dobre dla nich a nie jak wepchnąć w tyłek kolejne pieniądze kapitaliście. Jeśli kapitaliści za mało zatrudnią to trzeba z nich ściagnąć podatki na ochronę niepracujących. Wtedy kapitalista sam wygeneruje dodatkowe koszty pracy i zmniejszy sobie zysk opodatkowany albo zapłaci podatek Państwu które płaci zasiłki ludziom, żeby mieli pieniądze na życie, kupowanie i napędzanie interesu kapitalistom. Jak napędzą obroty kapitalistom to zwiększą zapotrzebowanie na prace której wymagać będzie zwiększająca się skala działania biznesu podążająca za zwiększoną konsumpcją.

Kapitalista robi to tylko co musi. Zatrudnia jak musi bo bez tego nie zarobi. A jak mu ulżysz w kosztach pracy to nie zatrudni bo zarobi tyle samo przy mniejszej skali biznesu i może mieć ludzi w dupie.

 

Model umów śmieciowych ma tak rozwinięty tylko Hiszpania i Polska. i tylko w Hiszpanii i Polsce bezrobocie jest ponad 25%

 

Co?

Zdziwieni ze w Polsce jest 25% bezrobocie?

3,5mln ludzi wg spisu powszechnego nie posiada żadnych dochodów - około 1 milion z tych ludzi w ogóle nie jest objętych ewidencją bezrobocia.

Kolejne 3 miliony nie zostało w Polsce bezrobotnymi bo wyjechało. Gdyby Polska była w sytuacji geopolitycznej Hiszpanii i nie miała obywateli godzących się szorować zmywaki w UK to dawno w Polsce przekroczonoby te magiczne 25% stopy bezrobocia.

[Ujemny]

A ogólnie to trzeba w końcu otworzyć granice, żeby dało się importować chińczyków całymi kontenerami. W końcu pracodawcy będą zadowoleni.

 

Wielka brytania importowała całe kontenery polaków, też byś zabronił?

[Kubri]

No i? Jaki z tym masz problem?

Ma z tym taki problem że bogactwo narodu bierze się z maksymalnej dystrybucji dóbr.

Niemcy są bogaci bo u nich przez dziesiątki lat poziom zatrzymanego zysku zatrzymanego u kapitalisty wypracowanego przez pracownika nie przekraczał 5% średniej pensji. Jak kapitalista chciał zarobić średnią pensje to musiał uruchomić biznes na taka skalę żeby potrzebował 20 pracowników.

A w Polsce dwie księgowe w biurze księgowym utrzymują własciciela i pięć osób z jego rodziny.

 

Wielka brytania importowała całe kontenery polaków, też byś zabronił?

To najpierw wprowadź takie płace i taki socjał jak jest w UK. Jak już zbudujesz prawdziwy światowy rynek to sobie importuj nawet kosmitów. Niech zapierdzielają na wysokości lamperii a my będziemy sobie już tylko leżeć i pachnieć.

 

I jakbyś jeszcze nie był świadomy to Większość krajów w ogóle nie wpuszczała robotników z PL i to jeszcze długo po przystąpieniu Polski do UE. Niemcy zezwolili chyba dopiero od tego roku. Właśnie dlatego że chroniły swój rynek pracy przed tanimi wygłodzonymi gastarbaiterami ze wschodu

[Less]

Wyświetl postUżytkownik bady dnia 11.07.2012 - 15:54 napisał

A teraz do rzeczy - Less, zadałem pytanie - co oznacza "marnować", "przejadać" pieniądze?

Możesz być spokojny. On na pewno nie odpowie. Ale... będzie nad tym intensywnie myślał, aż przeczyta coś na stronie internetowej swojego guru magika nierealnej polityki.

A na co tu odpowiadać? Słownika Wyrazów Nieobcych wam brakuje?

[Ujemny]

Kapitalista robi to tylko co musi. Zatrudnia jak musi bo bez tego nie zarobi. A jak mu ulżysz w kosztach pracy to nie zatrudni bo zarobi tyle samo przy mniejszej skali biznesu i może mieć ludzi w dupie.

 

Brednie. Pracodawca któremu ulżysz w kosztach pracy albo będzie miał więcej pieniędzy do inwestowania w biznes dzięki czemu zwiększy bezpośrednio zatrudnienie w celu dalszego zwiększania swoich zysków, albo będzie miał więcej pieniędzy na konsumpcję, dzięki czemu pośrednio wytworzy więcej miejsc pracy w innych sektorach, proste.

 

Umowy śmieciowe są skutkiem bezrobocia a nie bezrobocie skutkiem umów śmieciowych, więc to likwidacja bezrobocie likwiduje umowy smieciowe, a nie likwidacja umów śmieciowych bezrobocie. Na takiej same zasadzie można odrazu ustawowo zakazać bezrobocia, bo po co się rozdrabniać.

 

"Kapitalista robi wyłącznie to co musi. Jeśli czegoś nie musi, to tego nie zrobi. W tej chwili nie ma przymusu płacenia za pracę bo nie nie ma bata sądowego. "

 

A o tym to pierwsze słyszę.

 

"Ma z tym taki problem że bogactwo narodu bierze się z maksymalnej dystrybuxcji dóbr. Niemcy sa bogaci bo u nich przez dziesiątki lat poziom zatrzymanego zysku zatrzymanego u kapitalisty wypracowanego przez pracownika nie przekraczał 5% średniej pensji. Jak kapitalista chciał zarobić średnią pensje to musiał uruchomić biznes na taka skalę żeby potrzebował 20 pracowników.

A w Polsce dwie księgowe w biurze księgowym utrzymują własciciela i pięć osób z jego rodziny."

 

No tak, bo z pensji poniżej średniej krajowej pozakładali biznesy na 20 osób, gościu chyba powoli zaczynasz odlatywać.

 

"To najpierw wprowadź takie płace i taki socjał jak jest w UK. Jak już zbudujesz prawdziwy światowy rynek to sobie importuj nawet kosmitów. Niech zapierdzielają na wysokości lamperii a my będziemy sobie już tylko leżeć i pachnieć."

 

Nie bój się, jak jest tak źle, to chińczyki nie przyjadą.

 

"Co to wogóle I jakbyś jeszcze nie był świadomy to Większość krajów w ogóle nie wpuszczała robotników z PL i to jeszcze długo po przystąpieniu Polski do UE. Niemcy zezwolili chyba dopiero od tego roku. Właśnie dlatego że chroniły swój rynek pracy przed tanimi wygłodzonymi gastarbaiterami ze wschodu"

 

No fajnie tylko co z tego?

[Less]

Oto co zapewniło prosperitę Niemcom:

 

Po wojnie...

 

Wszystkie liczące się niemieckie partie polityczne uważały za konieczne wprowadzenie jakiejś formy socjalizmu. Program uważanej za prawicową CDU uchwalony w roku 1947 głosił: Planowanie i kierowanie gospodarką są przez długi czas konieczne w jak najszerszym zakresie. Przewidywał upaństwowienie kopalni i hut.

Chadecy w amerykańskiej strefie okupacyjnej twierdzili wręcz, że ich celem jest zbudowanie demokratycznego socjalizmu.

 

Trudno zrozumieć, jak to się stało, że członkowie rady gospodarczej dali się Erhardowi przekonać i zaaprobowali przygotowaną przez niego ustawę znoszącą wszystkie przepisy o planowaniu gospodarczym i reglamentacji, czyli idącą dokładnie pod prąd programów partii, które reprezentowali. Tak się jednak stało, 18 czerwca 1948 roku 50 głosami “za” przy 36 “przeciw” została ona uchwalona. Posiedzenie to, co warto podkreślić, odbyło się w ścisłej tajemnicy. Władze okupacyjne nic o nim nie wiedziały. Nie wiedziały też, jakie decyzje na nim zapadły.

 

W dwa dni później przeprowadzono wymianę pieniędzy. Miejsce marki Rzeszy (RM) zajęła marka niemiecka (DM). W tym dniu Ludwig Erhard dał też wolność gospodarce. Zrobił to w sposób naprawdę niezwykły. Wykorzystał w tym celu ślepe posłuszeństwo swych rodaków wobec władzy. Była to niedziela, nie było w pracy nikogo, kto mógłby mu przeszkodzić. Erhard wydał i rozesłał stosowne rozporządzenia, po czym w przemówieniu radiowym powiadomił, że unieważnił kartki żywnościowe, zniósł kontrolę cen itd. Nie miał prawa robić tego bez porozumienia z władzami okupacyjnymi, ale gdyby poprosił je o zgodę, nigdy by jej nie dostał. Wszystkie jego polecenia zostały skrupulatnie wykonane przez odpowiednie urzędy.

 

W poniedziałek rano Niemcy obudzili się w całkiem innym ustroju, a on został wezwany przed oblicze generała Luciusa Claya, dowódcy amerykańskich wojsk okupacyjnych. Podobno rozmowa zaczęła się od pytania pewnego pułkownika: Jak pan śmiał rozluźnić nasz system racjonowania w sytuacji tak wielkich niedoborów żywności! Erhard odpowiedział: Ależ panie pułkowniku, ja nie rozluźniłem systemu racjonowania, ja go całkowicie zniosłem! Odtąd jedyną "kartką", jakiej będą potrzebowali ludzie, będzie marka niemiecka i będą oni ciężko pracować, by ją zdobyć. Poczekajmy, a przekonamy się. Wtedy odezwał się generał Clay: Panie Erhard, moi doradcy mówią mi, że popełnia pan straszliwy błąd. Erhard miał mu odpowiedzieć: Niech pan ich nie słucha, generale, moi doradcy mówią mi to samo. Generał Clay musiał się szybko zdecydować, czy chce wystawić się na pośmiewisko, czy udawać, że wszystko stało się za jego wiedzą i wolą. Wybrał to drugie.

 

Bardzo szybko okazało się, że Erhard nie popełnił błędu. Niemcy zaczęły się rozwijać w oszałamiającym tempie. Sklepy zapełniły się towarami. Jego powodzenie oznaczało jednak kres marzenia wielu polityków i zwykłych ludzi o socjalizmie. Walczyli o jego spełnienie jak mogli. W listopadzie 1948 roku wybuchł strajk generalny. Strajkujący domagali się odwołania reformy, ale Erhard nie ustąpił. Powiedział kiedyś: “Nie liczba i wielkość nagłówków w prasie powstających za sprawą danego polityka stanowią miernik prawidłowej polityki, lecz wewnętrzna pewność, by w politycznych działaniach nie zwodzić się tanimi sloganami i nie dać się zepchnąć z prawidłowej drogi”. Przez następne dwadzieścia lat w RFN nie było poważnych konfliktów społecznych, a strajki stały się rzadkością, bo zarobki rosły bardzo szybko.

 

Aby nie straszyć wyborców, koncepcję gospodarczą realizowaną przez niego nazwano “socjalną gospodarką rynkową”. Pod tą nazwą wprowadzono w kraju socjalistów niemal zupełnie wolny rynek. Nazwa była o tyle prawdziwa, że naprawdę daje on większe szanse ubogim niż ustroje rzekomo dążące do “sprawiedliwości społecznej’.

 

Niemcy przegrali wojnę, ale wygrali pokój. Szybko stali się największą potęgą gospodarczą w Europie,dystansując Wielką Brytanię i Francję. Brakowało im rąk do pracy i ludzie z wielu krajów znów jechali “na roboty do Niemiec”, tym razem zupełnie dobrowolnie. Marka niemiecka stała się jedną z najważniejszych walut świata. Większość Niemców do dziś nie rozumie, że stało się tak, bo przez kilkadziesiąt lat, sami o tym nie wiedząc, żyli w tym “drapieżnym kapitalizmie”, którego tak się boją.

 

Warto tu rozprawić się z następnym popularnym mitem. Często mówi się u nas: “Niemcy skorzystali na Planie Marshalla, a my nie byliśmy nim objęci. Stąd ich bogactwo i nasza bieda.” Fakty temu przeczą. Pomoc amerykańska nie przekroczyła nigdy 5% produktu krajowego brutto Niemiec Zachodnich, nawet w latach 1948-49, kiedy wsparcie ze strony ECA (Economic Cooperation Administration – ministerstwo ds. współpracy gospodarczej, powołane, by nadzorować program pomocy i kierować nim) było największe. W tym samym czasie koszty alianckiej okupacji i reparacje wojenne pochłaniały od 11 do 15% niemieckiego PKB. Zatem pieniądze płynęły raczej z Niemiec do krajów zwycięskich, nie odwrotnie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Wystarczyłoby zrobić prosty trik. Przerzucić obowiązek płacenia wszelkich składek i podatków z pracodawców na pracowników. W tym sensie, że pracownik dostaje swoją pensję brutto i w ogóle pojęciem pensji brutto posługuje się na codzień. Następnie sam musi pozapłacać w odpowiednich urzedach wszystkie składki i podatki. Jakby ludzie zobaczyli 4 tysiące w ręku, a potem 2k które muszą zapłacić, to świadomość wzrosłaby im kolosalnie. W dodatku w każdej chwili widzieliby jak każda decyzja rządu wpływa na to ile pieniędzy muszą oddać. Moim zdaniem miałoby to niesamowicie pozytywny wpływ na jakość politycznych wyborów, a taki Tusk za niedotrzymanie obietnicy wprowadzenia podatku liniowego w momencie kiedy każdy by widział, że obiecano mu zabierać 1000 zł ale ciągle zabierają mu 2000 zostały zmasakrowany :) Tak samo euro, gdyby każdemu dac do ręki 2k zł a potem te 2kzł zabrać, bo EURO panie, to by się bardzo szybko mogło okazać, że jednak lud aż tak bardzo igrzysk nie potrzebuje, a przynajmniej okazałoby się, że za 2k, to każdy sobie zorganizuje 2 razy lepsze :)

 

Muszę przyznać że jestem w szoku bo w pełni podzielam ten pogląd kolegi którego uważałem już za totalnego roszczeniowca-socjalistę!

[Ujemny]

Muszę przyznać że jestem w szoku bo w pełni podzielam ten pogląd kolegi którego uważałem już za totalnego roszczeniowca-socjalistę!

 

A to ci dopiero, mnie za socjalistę?

Za głuchego, to rozumiem :)

[Kubri]

Brednie. Pracodawca któremu ulżysz w kosztach pracy albo będzie miał więcej pieniędzy do inwestowania w biznes dzięki czemu zwiększy bezpośrednio zatrudnienie w celu dalszego zwiększania swoich zysków, albo będzie miał więcej pieniędzy na konsumpcję, dzięki czemu pośrednio wytworzy więcej miejsc pracy w innych sektorach, proste.

BUHAHAHAHA...

 

Z iloma kapitalistami miałeś do czynienie?

jaki swój biznes kiedykolwiek prowadziłeś?

na jakich umowach pracowałeś?

 

Jesteś ofiarą typowego ZMATOLENIA ludzi przez liberalną propagandę.

 

NIGDY PRZEZ 20 lat nie spotkałem kapitalisty którzy zwiększa zatrudnienie tylko dlatego ze ma więcej pieniędzy. A znam takich którym z samego kapitału generują się miliony miesięcznie na samych różnicach kursowych. W tym czasie sam prowadziłem firmę, pracowałem na etacie, wykonywałem usługi dla firm i także na umowach śmieciowych, których do tej pory nie udało mi się wywalczyć przed Sądem, a byłem tez zmuszony występować o zasiłek na mieszkanie jak jeden z drugim chujek doszedł do wniosku że mi nie musi płacić.

 

Jak ulżysz "biednemu" kapitaliście to on po prostu zgromadzi większy kapitał. Nie zje 100000 bochenków chleba dziennie, nie wypije 50000 litrów herbaty, nie zużyje megawata energii elektrycznej. Wiec nie skonsumuje tyle ile na przykład 100 tys. pracowników których nie potrzebuje, bo wykona zysk działalnością wykonywaną przez 10% tej liczby.

[Ujemny]

No fajnie, tylko, że wszystkie problemy które opusjesz to problemy generowane przez socjalizm w którym żyjesz, a nie przez wolny rynek którego u nas nigdy nie było.

 

Np. to, że ktoś ci za usługę nie zapłacił to skutek ledwo funkcjonującego państwa z chorymi przepisami i brakiem możliwości ich wyegzekwowania, a nie dowód na to, że kapitaliści są źli.

[Less]

A znam takich którym z samego kapitału generują się miliony miesięcznie na samych różnicach kursowych. W tym czasie sam prowadziłem firmę, pracowałem na etacie, wykonywałem usługi dla firm i także na umowach śmieciowych, których do tej pory nie udało mi się wywalczyć przed Sądem, a byłem tez zmuszony występować o zasiłek na mieszkanie jak jeden z drugim chujek doszedł do wniosku że mi nie musi płacić.

 

No i właśnie dlatego brednie piszesz. Po takich traumatycznych przeżyciach nie stać Cię na żaden obiektywizm.

[Kubri]

Aby nie straszyć wyborców, koncepcję gospodarczą realizowaną przez niego nazwano “socjalną gospodarką rynkową”. Pod tą nazwą wprowadzono w kraju socjalistów niemal zupełnie wolny rynek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Takich bredni w rodzaju nazwania III Rzeszy "krajem socjalistów" nie napisali historycy tylko histeryczni idioci pierdzący w kanapę partyjna na zebraniach prawiczków z partii śmiesznej polityki korwinowskiej.

 

Wcale bym się nie zdziwił gdybyś sam był autorem tych bredni.

 

No i właśnie dlatego brednie piszesz. Po takich traumatycznych przeżyciach nie stać Cię na żaden obiektywizm.

no jasne! NAJWYŻSZE PRAWDY piszą tylko tacy, którym mamusia podstawia talerz z jedzeniem. W dupie byli i gówno wiedzą, ale w gębach mogą być mooooocni

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ujemny]

Jak ulżysz "biednemu" kapitaliście to on po prostu zgromadzi większy kapitał. Nie zje 100000 bochenków chleba dziennie, nie wypije 50000 litrów herbaty, nie zużyje megawata energii elektrycznej. Wiec nie skonsumuje tyle ile na przykład 100 tys. pracowników których nie potrzebuje, bo wykona zysk działalnością wykonywaną przez 10% tej liczby.

 

Jak zgromadzi odpowiednio dużo, to kupi sobie ferrari co da pracę 1000 osób. Kwestia przepisów, które zachęcają do inwestowania i obracania gotówką, a nie do kiszenia w skarpecie.

[Kubri]

No fajnie, tylko, że wszystkie problemy które opusjesz to problemy generowane przez socjalizm w którym żyjesz, a nie przez wolny rynek którego u nas nigdy nie było.

 

Np. to, że ktoś ci za usługę nie zapłacił to skutek ledwo funkcjonującego państwa z chorymi przepisami i brakiem możliwości ich wyegzekwowania, a nie dowód na to, że kapitaliści są źli.

Chyba ci konto zhakowali bo pieprzysz jak niezdrowy :-)

Ja zawsze mówiłem trzymać się od głupków z daleka bo mogą przekonać do siebie. A ty musiałeś chodzić na te zebrania partyjne do korwina :-)

[Ujemny]

Takich bredni w rodzaju nazwania III Rzeszy "krajem socjalistów" nie napisali historycy tylko histeryczni idioci pierdzący w kanapę partyjna na zebraniach prawiczków z partii śmiesznej polityki korwinowskiej.

 

A kim byli? :D

[Less]

Pomijając fakt, że w cytacie (oczywistym) od historyków mowa jest nie o III Rzeszy (umiejętność czytania), to III Rzesza była państwem socjalistycznym z takim socjalem, że akurat Tobie powinien się podobać. Nawet partia rządząca miała w nazwie "socjalistyczna".

[Kubri]

Jak zgromadzi odpowiednio dużo, to kupi sobie ferrari co da pracę 1000 osób. Kwestia przepisów, które zachęcają do inwestowania i obracania gotówką, a nie do kiszenia w skarpecie.

Guzik wiesz o inwestowaniu. Co widać po drugim zdaniu tego wpisu.

 

Zastanawiam się jednak ilu ludzi zatrudnia się w Polsce przy produkcji Ferrari... hmmmm... niech policzę...

[Mario_77]

"przyjmę do ochrony z grupą inwalidzką, 6zł/h brutto."

 

Haha, mnie to tez zawsze bawilo. Oczami wyobrazni widzialem goscia na wozku goniacego audiofila maniaka, ktory ukradl sieciowke! Kiedys w cenie byl dyplom uczelni wyzszej, 5 lat ciezkiej pracy i gotowe. Teraz praca wymaga duzo wiekszych poswiecen. Trzeba pozbyc sie nogi, lub przetracic kregoslup, zeby robote dostac za 6 zlociszczy na godzine. Po 300 godzinach w miesiacu , nie jedzac i nie pijac, mozna sobie kupic sieciowke Furutecha liczac, ze beda wyprzedaze. A potem sie na niej powiesic. Zapewne jest solidna. Piekny kraj q....wa.

[Ujemny]

Kubri, znaczy tak ogólnie, po 50 latach okupacji komuszej i 20 postsolidarnościowej (lewica pobożna), w kraju w którym nigdy przy władzy nie była liberalna partia, poza PO, która jest liberalna tylko z nazwy, za swoje problemy i sytuację w kraju, obwinniasz Koriwnistów i kapitalizm? Fascynujące.

 

Haha, mnie to tez zawsze bawilo. Oczami wyobrazni widzialem goscia na wozku goniacego audiofila maniaka, ktory ukradl sieciowke! Kiedys w cenie byl dyplom uczelni wyzszej, 5 lat ciezkiej pracy i gotowe. Teraz praca wymaga duzo wiekszych poswiecen. Trzeba pozbyc sie nogi, lub przetracic kregoslup, zeby robote dostac za 6 zlociszczy na godzine. Po 300 godzinach w miesiacu , nie jedzac i nie pijac, mozna sobie kupic sieciowke Furutecha liczac, ze beda wyprzedaze. A potem sie na niej powiesic. Zapewne jest solidna. Piekny kraj q....wa.

Może ciężko w to uwieżyć, ale za 12 h oglądania telewizji, to 6 złotych brutto to całkiem uczciwa płaca :)

[Kubri]

Pomijając fakt, że w cytacie (oczywistym) od historyków mowa jest nie o III Rzeszy (umiejętność czytania), to III Rzesza była państwem socjalistycznym z takim socjalem, że akurat Tobie powinien się podobać. Nawet partia rządząca miała w nazwie "socjalistyczna".

jak się ktoś nazywa Kochany to niekoniecznie jest kochany, filozofie kanapowy. najpierw poznaj historie a potem będziesz miał prawo do ośmieszania się. na razie nie jesteś żadnym punktem odniesienia w dyskusji na ten temat.

 

Niemieccy chadecy chcieli po wojnie i zrobili po wojnie gospodarkę socjalną. Właśnie dzięki systemowi podatkowemu który odbierał zyski kapitalistom i dystrybuował je do mas konsumentów, którzy napędzali koniunkturę.

 

Trzeba być kompletnym idiotą żeby istnienie reglamentacji towarowej panującej w okupowanych Niemczech po II WŚ uważać za przejaw socjalizmu.

 

za swoje problemy i sytuację w kraju, obwinniasz Koriwnistów i kapitalizm?

Ze swoimi problemami radzę sobie i gówno ci do tego.

 

Korwinistów obwiniam jedynie o genetyczną głupotę.

[bady]

witki mi opadły...

 

Może ciężko w to uwieżyć, ale za 12 h oglądania telewizji, to 6 złotych brutto to całkiem uczciwa płaca :)

w ogóle praca za 6zł jest całkiem uczciwa, o ile akurat nie pracujesz za tyle ty.

[Kubri]

wszystkie problemy które opusjesz to problemy generowane przez socjalizm w którym żyjesz, a nie przez wolny rynek którego u nas nigdy nie było.

hmmmm ... no tak.... absurdalne drogie kable sieciowe są na pewno wynikiem socjalizmu, w którym żyję. Tylko w socjalizmie można sprzedawć kabel w cenie samochodu -to przecież każde dziecko wie... W zasadzie to tylko dziecko wie :-)

 

Np. to, że ktoś ci za usługę nie zapłacił to skutek ledwo funkcjonującego państwa z chorymi przepisami i brakiem możliwości ich wyegzekwowania, a nie dowód na to, że kapitaliści są źli.

hmmmm... no tak kapitaliści sa dobrzy.... zwłaszcza dla siebie, sa dobrzy.... A państwo jest złe, złe złe....

Tylko, że jakby było dobre dla mnie, to by nie było dobre dla kapitalistów.

Wniosek z tego:

państwo dobre to państwo socjalistyczne. Trzymające kapitalistów krótko za uzdę... I najzabawniejsze dla Ciebie że sam doszedłeś do takiego wniosku :-)

[Mario_77]

 

Jak zgromadzi odpowiednio dużo, to kupi sobie ferrari co da pracę 1000 osób.

 

We Wloszech.... :)