Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)

[pavvelo]

Bardzo prozaiczne trollowanie :-)

[Gość frywolny trucht]

No. Troll.

[Kubri]

To było więc zwyczajne prozaiczne trollowanie?

Trolowanie to jest pieprzenie bez sensu jakie tutaj uprawiacie od dwóch stron.

 

Sprawa jest prosta. Jest nagroda za słyszenie do zgarnięcie.

 

Twierdzicie ze słyszycie?

 

Więc wygrajcie te nagrodę i udowodnijcie wszystkim wątpiącym, Zamiast sie mazgaić :-)

 

Nic prostrzego.

 

Nawet cierpiący na mongolizm absolwent szkoły specjalnej zrozumiałby tak proste argumenty. Niemożliwe żeby audiofilia wyprała wam mózgi aż tak bardzo że nie rozumiecie tej prostej argumentacji.

 

 

 

 

ps. i ja i wy doskonale wiemy ze ja rozumiecie. I doskonale wiecie że naprawdę nie słyszycie zjawisk, o których z takim uczuciem lubicie pisać.

 

 

 

 

 

No. Troll.

 

hahaha

 

Co mówi audiofil przyłapany na uzywaniu aparatu słuchowego???

 

- Troll !

 

- Troll !

 

- Troli !

[sly30]

Co ty pieprzysz Kubri?!! Głupa rżniesz czy coś nie teges z kumaniem?

Gość ciebie grzecznie zaprasza, nie twierdzi że jesteś kretynem, oferuje nawet obiad i miłą atmosferę, nie wygląda żeby chciał

ciebie ośmieszyć ani skompromitować a ty co? Osrany ze strachu? Co ty tu pieprzysz o milionie dolców?

Nie chodzi o kasę tylko o spotkanie 2-3 osób w miłej atmosferze i weryfikację pewnych indywidualnych spraw bo może się okazać że ty nie usłyszysz

a on tak.Nic pewnego nie wiadomo ale jest okazja się przekonać.

W gębie to jest każdy mocny. Pokaż jaja i klasę a nie pełne pory!!

[pavvelo]

A wracając do tematu wątku: sieciówka Bazodruta jest znakomita. Ostatnio pokonała u mnie zdecydowanie Harmonixa X-DC2. Mocno mnie to zaskoczyło.

 

Po wpięciu do Leema Tucana II dziwięk zrobił się pełniejszy, płynniejszy, było zdecydowanie więcej muzyki.

 

Jeszcze lepiej zereagował na Bazodruta mój cedek Blacknote CDP 300.

 

 

W salonie odsłuchowym w sklepie próbowałem wpinać Bazodruta do Accu E 250, ale tu Furutech Power Reference był jednak lepszy

[Kubri]

sly 30 masz coś z głową czy mam wam napisać wprost.

 

Ja się już naprosiłem, najeździłem i nasłuchałem. I wiem że gó..zik słyszycie i niczego nie rozpoznacie. Teraz każdy nerwicowy który ma coś do wykazania niech to udowodni samodzielnie.

Niech pojedzie na ogłoszony test i wygra nagrodę.

 

No chyba nie jesteście aż takimi kretynami żeby nie rozumieć prostej argumentacji. Ja nie mam problemu z tym że wy macie złudzenia słuchowe. To wy macie z tym problem więc podejmujcie wysiłki :-)

 

A wracając do tematu wątku: sieciówka Bazodruta jest znakomita. Ostatnio pokonała u mnie zdecydowanie Harmonixa X-DC2. Mocno mnie to zaskoczyło.

Czytelników też :-)

[pavvelo]

Żeby nie było łatwo, to oczywiście nie ma sieciówek idealnych. Bazodrut z Passem INT 30A za Chiny Ludowe nie grał, z BNotem bardzo się polubił. A VdH Mainstream odworotnie: Z Passkiem było pięknie,a z BNotem kiszka.

 

 

Taaaa ... świat sieciówek jest bardzo ciekawy :-)

[Kubri]

Osrany ze strachu? Co ty tu pieprzysz o milionie dolców?

Nie chodzi o kasę tylko o spotkanie 2-3 osób w miłej atmosferze i weryfikację pewnych indywidualnych spraw bo może się okazać że ty nie usłyszysz

a on tak.

Widzisz, po pierwsze jak czytam w necie takie chamskie wpisy jak twoje o "posrywaniu się ze strachu" to mogę z nimi podyskutować. Ale oglądać chamów sobie nie winszuję.

 

Jeśli przez dwie strony nie zrozumiałeś. Nie mam zamiaru się fatygować żeby pogadać o tym co sie komu wydaje że słyszy. Zwyczajnie mam głęboko co kto mówi, że słyszy.

 

Jak ten co twierdzi ze słyszy przejdzie ślepy test który jest ogłoszony w necie to będziemy mogli rozmawiać o tym czy słyszy i co słyszy.

 

Ostatnim który przekonywał mnie ze słyszy był sprzedawca Bose który podkładał magiczne płytki holfi pod aktywne zestawy komputerowe i twierdził ze słyszy różnicę. Ja nie słyszałem, ale przynajmniej nie musiałem nigdzie jeździć żeby wysłuchiwać opowieci o cudzych złudzeniach.

 

Taaaa ... świat sieciówek jest bardzo ciekawy :-)

Jaaasne... świat z powieści Sapkowskiego przy nim blednie :-)

[pavvelo]

Bez sieciówek byłoby nudno, wybrać tylko źródło,wzmaka i kalumnie ... i już ... nuda Panie. I dłużyzna ;-)

A tak to można powachlować kabelkami i jest fun... oraz na forum też nie jest nudno.... hi hi

No i miliard papierów do wygrania czeka na mnie, tylko muszę uskładać casablancę na bilecik samolotowy do Hameryki.

[Gość frywolny trucht]

Kubri, jakie masz pasje? Czym się pasjonujesz?

[Kubri]

Bez sieciówek byłoby nudno, wybrać tylko źródło,wzmaka i kalumnie ... i już ... nuda Panie. I dłużyzna ;-)

A to prawda. Byłoby nudno i mało intratnie... dla sprzedających różne takie velumy i bazodruty :-)

[pavvelo]

A czy magiczne płytki działają ?

 

Nie wiem, nie próbowałem.

 

A jak spróbuję, to powiem:

 

Słyszałem,działają albo Nie słyszę, żeby działały

 

Ale na pewno nie powiem: Nie słyszę, więc nie działają.

 

I tym się różnimy z kolegą Kubri :-)

 

 

I z kolegą Radulem też....

[Gość masza1968]

Ja nie mam problemu z tym że wy macie złudzenia słuchowe. To wy macie z tym problem więc podejmujcie wysiłki :-)

To po jaka cholerę okupujesz wszystkie wątki o kablach?

Mania prześladowcza czy chęć naprawiania świata?

Kto ma w takim razie problem?

 

Tak sobie pytam. Z ciekawości...

[Gość StaryM]

Jaaasne... świat z powieści Sapkowskiego przy nim blednie :-)

Świat przedstawiony w powieściach Sapkowskiego, choć fantastyczny, jest bardzo logiczny i spójny.

[RADUL]

Ale jest też "normalnie" okrutny i jasno wskazuje jaką "wygodną drogę życiową" należałoby wybrać...

[RADUL]

Gdyby wszyscy zostali TYMI "pracowitymi, wykształconymi, myślącymi" to jedynie podniosłoby wyżej poprzeczkę - wtedy trzeba byłoby zostać JESZCZE BARDZIEJ "pracowitymi, wykształconymi, myślącymi"...

Taki SYSTEM

[sly30]

Gdyby wszyscy zostali TYMI "pracowitymi, wykształconymi, myślącymi" to jedynie podniosłoby wyżej poprzeczkę - wtedy trzeba byłoby zostać JESZCZE BARDZIEJ "pracowitymi, wykształconymi, myślącymi"...

Taki SYSTEM

 

Być może ale nie patrz na to co by było gdyby było bo tak nie będzie i nie szukaj wymówki.

Zacznij myśleć, zdobądź konieczną wiedzę, zabierz się do roboty, nie musisz nawet wymyślać wszystkiego od zera, możesz podpatrzyć innych, kopiowanie pomysłów zabronione nie jest, trzeba podjąć trochę ryzyka, zacząć działać i po latach będą efekty.

Od siedzenia w chacie i marudzenia efektów nie będzie. Ale to trzeba działać, ruchy, ruchy.

Ja na swoją pozycję pracowałem 25 lat i zaczynałem zupełnie od zera.Ty za 25 lat też możesz dojść do tego samego i wtedy pogadamy choć....ja to już wtedy zza grobu chyba...hehehe

[migrena]

A może są jeszcze inne powody "niesłyszenia"... nie wiem... nie wiem...Liczę to na podpowiedzi innych "słyszących" kable kolegów.

Zapewne powody sa takie same jak te dla ktorych Randi jest wciaz bogatym czlowiekiem.

Migrena, ty masz jakieś średniowieczne spostrzeganie świata. Ty jesteś jakiś nauczyciel czy naukowiec zdaje się, teoretyk albo filozof, no to ci rzecz z historii nauki przytoczę, może trafi. Wiesz kto to był Antonie van Leeuwenhoek? Facet żył w XVII wieku, był kupcem, a traktuje się go jako wynalazcę mikroskopu i ojca mikrobilogii. Za pomocą skonstruowanego przez siebie mikroskopu dokonywał pierszych obserwacji rozmaitych mikroorganizmów, takich jak jednokomórkowce (pantofelki, wiciowce, itp), a także wiekszych bakterii, które nazywał - poczciwiec - "małymi zwierzaczkami". Rysował to co widział w szkle mikroskopu i posyłał swe ryciny do Anglii, do Angielskiego Towarzystwa Króleskiego, które wówczas uchodziło za wolne stowarzyszenie mędrców i ostoję ówczesnej nauki. Tamci idioci, nie wiedząc wogóle co to jest obraz powiększony i mikroskop, brali te ryciny i odpisywali Leeuwenhoek'owi, żeby im już nie przesyłał więcej tych bzdur. Ale nie wszyscy byli tak ograniczeni jak ci "mędrcy", a lepiej powiedzieć mędrkowie, z Anglieskiego Towarzystwa Królewskiego - brali ten mikroskop, patrzyli w szkła i widzieli to samo co Leeuwenhoek. Warto samemu spróbować zanim zacznie się drzeć ryciny i pisać, że to bzdury. Tego ci życzę.

Zatem wiesz, nie mędrkuj tak zajadle, bo z tego co piszesz wynika jasno, że nie wiesz o czym mówisz.

Pozdro,

Yul

I co ten przyklad ma dowodzic? Bo napewno nie, ze nie nalezy stosowac logiki i metod naukowych przy poznawaniu swiata bo wlasnie to stosowal wymieniony przez ciebie czlowiek. Zastosuj prosze cie bardzo to samo do swoich rewelacji w dziedzinie elektrycznosci.

 

Wezmę też parę kabli od żelazka, aby można było dogłębnie wszystko sprawdzić.

Nie zapomnij miec przyjajmniej dwoch takich samych ale zmontowanych z przeciwnymi fazami.

[Gość Arek__45]

A może tak na temat....może ktoś potrzebuje miedzi Neotecha UPOCC na sieciówki i nie tylko...

[sebolx]

Temat HIT kable hmm... kazdy jakies ma :)

[ASURA]

A może tak na temat....może ktoś potrzebuje miedzi Neotecha UPOCC na sieciówki i nie tylko...

 

Nie potrzebuję moim zdaniem w sieciówkach to nie takie istotne najważniejsze co dzieje się poza nią.

 

Wiem za dużo napisałem no ale korzystajcie :)

[Kubri]

A jak spróbuję, to powiem:

 

Słyszałem,działają albo Nie słyszę, żeby działały

 

Ale na pewno nie powiem: Nie słyszę, więc nie działają.

 

 

porazająca logika. Pewnie jesteś uczonym... talmudystą. Albo... budowniczym Veluma :-)

 

Bo najpierw wmawiacie głuchym narcyzom ze jedynym kryterium działania jest słuch. maja słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. A jak nie słyszą to znaczy że maja słuch niewyrobiony - ewentualnie są biednymi, bezrobotnymi i zazdrosnymi polaczkami.

 

A potem nagle zwrot wyborczy, bo jak wy nie usłyszycie to jednak nie znaczy że nie działaja :-)

 

Dobre. Robisz więcej takich fikołków?

 

 

Oczywiście wszystko w nawiązaniu do przyzwoitości NOWOBOGACKICH PROSTAKÓW...

Z prostakami to prawda natomiast ich bogactwo to raczej poziom bezrobotnego Niemca na zasiłku. ni eprzesadzajmy. po prostu zyjemy w nędznym kraju w którym żeby kupic audi na kredyt trzeba skecać kable i pociskać ciemnotę frajerom :-)

 

Gdybyś znał nieco historię to wiedziałbyś że rewolucja wpierw zjada swoje dzieci

Sly30 normalnie jesteś omnibusem, i kable i historia a przy tym jeszcze coś o moralności wtracisz słowami z rynsztoka. To prawie to samo co autobusem - równie sensownie w przypadku twoich wynurzeń.

Rewolucja najpierw zajmie się oligarchami, potem burżuazją o ile taka w Polsce jest. Ty się do żadnej nie zaliczasz. Raczej bo tych, którzy maszerując w pochodzie będą wznosić hasła raz dla lewicy z przodu raz dla prawicy z tyłu - panie Piszczyk.

[palton]

Proszę o temperowanie tonu wypowiedzi. Kolega Radul pożegnał się z wątkiem, pozostałym radzę stosować się do regulaminu. Więcej ostrzeżeń nie będzie, w razie dalszych pyskówek z automatu daje bana w wątku i 7 dni bana na całe forum.

[zibra]

audiofile nie chca wygrac miliona a sceptycy nie chca jechac na testy sprawdzajace. jaja jak berety haha:))))))))

[747]

Być może barany są po to by je strzyc ale jak już to strzygą je cwane kozaki a nie jarząbki takie jak ty.

Barany nawet ostrzyżone nadal mają się dobrze i jeszcze dość futerka a ty strzyżony czy nie i tak zawsze będziesz świecił gołą dupą!

Niektórym jednak może być żal żegnać się z tym światem, po takiej męczarni, wysiłku, zdobyte dobro zostawiać innym.

[Kubri]

Na dole zawsze było pod wiatr obojętnie jaki ustrój i kto przy władzy; nic nowego nie odkryłeś.

 

Jak wymyślisz jak to naprawić to daj znać bo historia pokazała tylko ślepe uliczki!

Od dawna wiadomo jak to robić.

 

Doły zasypywac góry niwelować.

 

Podstawą działania demokracji jest równosć. Bo równośc daje wolność wyborów,

 

a nie kapitalizm z wolnościową gębą.

 

Dokładnie tak ale USA już to wie i wspiera teraz resoursing czyli powrót produkcji do USA

W ich propagandowych gębach. Sobie mogą... pomarzyć. Chińczycy wykorzystali maksymalnie kapitalistyczne "wartości" moralne - czyli chciwość. Teraz większośc kapitału amerykańskich kapitalistów jest w Chińskiej republice ludowej która dba o to żeby nie mozna go dowolnie wyprowadzić. mają w dupie amerykańskie teoryjki propagandowe do dobroczynnościach globalizacji i wolnym przepływie kapitału, bo wiedzą czym to grozi.

USA i UE nie moga nic zrobić przy takiej koncentracji bo nakładajac restrykcyjne normy na import produkcji z Chin pogarszaliby sytuacje własnego kapitału.

 

Dobrze przynajmniej że próbują mysleć nad tym. Żeby to zrozumieć musieli odsunąc od władzy liberalnych matołów i wybrali po dwóch kadencjach kogoś mądrzejszego.

[jozwa maryn]

Ja na swoją pozycję pracowałem 25 lat i zaczynałem zupełnie od zera.

 

Nareszcie ktoś powiedział rzecz niepopularną: pozycja zawodowa i dobre zarobki to dorobek pracowitego życia, a nie coś, co się wynosi z liceum. Kiedy słyszę lub widzę, jak ktoś w okolicach 30-ki (albo i wcześniej) narzeka na brak sukcesu, odbieram to jako refleksje oglądacza filmów o świecie równoległym. Ja na swoją pozycję zawodową pracuję do dziś. Owszem, teraz już mam co dyskontować, ale to dorobek wielu lat ukierunkowanej pracy. Tylko że ja lubię swoją pracę.

[747]

Nie sposób się nie odnieść do takich słów.

 

Pozycja w RP jest funkcją wielu elementów.

 

Panowie opisujący swoje osiągnięcia narażacie się na śmieszność.

 

Zestawcie je z osiągnięciami osób urodzonych po lepszej stronie żelaznej kurtyny, dopiero czyńcie sobie pochwały.

 

Samochwała w kącie stała...............i kompleksy miała.

 

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!

[jozwa maryn]

Nikt tu nie opisuje swoich osiągnięć (nie zauważyłeś?). Tutaj się tylko pisze, ze na sukces trzeba się zdrowo nazasuwać i że nie przychodzi od razu. Sprawa oczywista od tysięcy lat, ale wciąż niepopularna. Należy przeciwnie - jęczeć, wtedy zbiera się pochwały i wyrazy współczucia od innych jęczących.

[Yul]

Należy przeciwnie - jęczeć, wtedy zbiera się pochwały i wyrazy współczucia od innych jęczących.

oraz plusy na forum od innych roszczeniowców, współbraci w bólu istnienia na tym łez padole :)