Skocz do zawartości
IGNORED

No to co? Szczepimy sie? Pewnie! Jak nie to wpier...


Rekomendowane odpowiedzi

Potwrzasz bezmyślnie głupoty.

 

Jesteś Kolego nawiedzonym facetem który kompletnie odjechał i wypisuje wszędzie gdzie się da niestworzone pierdoły.

 

Jak przychodzi do faktów to robisz z siebie głupka, bo nie masz kompletnie nic do powiedzenia. Dopóki piszesz o mazerszipie to jest OK, nikomu to nie szkodzi. Ale jak piszesz o medycynie to nie daj Boże ktoś uwierzy w twoje brednie i nieszczęście gotowe.

Jestem Europejczykiem.

 

Drogi Jarku, dieta jest tylko jednym z elementów przyczyniającym się do zmian nowotworowych. Głównym są negatywne, niskowibracyjne emocje. Nowotwór jest w pierwszej kolejności informacją dla nas, że mamy nie przerobiony konflikt emocjonalny. Jest to zbadane do tego stopnia, że dana emocja wywołuje nowotwór w konkretnym miejscu naszego organizmu. Od ustalenia tej przyczyny powinno rozpocząć się uzdrawianie.

Problem w tym, że ta wiedza jest nadal tłumiona, podobnie jak w przypadku szczepionek.

 

 

 

 

Nie trybisz, że jak już się ma nowotwór to trochę późno na te całe mambo-dżambo?

 

Jak ktoś ma np. nowotwór płuc od palenia papierosów to będziesz mu robił psychoterapię??? OK, ale nie zamiast leczenia.

Możesz sobie okadzać kozim łajnem tych, którzy jeszcze nie zachorowali, proszę bardzo, nie mam nic przeciwko temu, nawet zachęcam.

Na początek spróbuj swoich sił 10 na Krakowskim Przedmieściu, masz tam mnóstwo sympatycznych staruszków podatnych na sugestie.

Jestem Europejczykiem.

 

Nie trybisz, że jak już się ma nowotwór to trochę późno na te całe mambo-dżambo?

 

Nie jest jeszcze za późno. Samo przerobienie emocji uruchamia w organizmie mechanizm odwrotny, wspomagający zdrowienie. Oczywiście przy tym odpowiednia dieta i detoks.

 

Zauważ jaki jest przekaz w mediach dotyczący raka - walka z rakiem.

Prawie martyrologia. Z rakiem nie wygrasz gdy nie zrozumiesz jaki przekaz ze sobą niesie. Została więc chemia i radio, cierpienie i lęk.

 

Rak niesie przekaz, a ty go odbierasz. A w dyskusji nie możesz zrozumieć prostych pytań które trzeba ci po trzy razy powtarzać. OK, przekonałeś mnie.

 

Teraz przekonaj Radziwiłła, bezkosztowe metody go ucieszą.

 

Aha - jedno proste pytanie - są jakieś badania naukowe tej metody? Naukowe, tzn. z zastosowaniem standardowej metodologii?

Jestem Europejczykiem.

 

Znajdź hasło medycyna germańska. Tą zależność odkrył niemiecki lekarz, onkolog bodajże, który sam zachorował na raka jąder po śmierci syna.

Pytam się, czy są jakieś naukowe badanie tego mambo-dżambo. Znowu nie odpowiadasz Tomek na proste pytanie tylko jakieś kity wstawiasz.

 

Jak gówniarz jakiś, naprawdę kompletnie niepoważne.

Edytowane przez Jaro_747

Jestem Europejczykiem.

 

Niepotrzebnie się nakręcasz. Jesteś inteligentnym facetem, czujesz się w necie jak ryba w wodzie, znajdziesz co chcesz.

 

 

 

Edytowane przez TomekL3
Gość D.S.D

(Konto usunięte)

>Jaro_747

 

Mam inne zdanie niz twoje. Porószasz temat badań. Otórz wcześniej tu udzielający się Przemysław_50508 również porószał temat badań. Co sie okazało? Żadnych badań szczepionek u nas sewowanych i tu krytykowanych nie przedstawił. Tak samo jak ty. Nie ma badań wykazujących, że szczepionki leczą. Jeśli nie można tego wykazać więc jest oczywistym, że NIE SĄ LEKIEM.

W twoich wypowiedziach nie znajduję marytorycznych argumentów . W zamian za to nieustannie zawierają epitety i obraźliwe insynuacje. Niestety nie zwykłem dyskutować w ten sposób i nie dorosłem do tego poziomu dyskusji. Nie jesteś dla mnie w tym względzie partnerem.

"Nie ma badań wykazujących, że szczepionki leczą."

 

Na tym koniec. Z idiotami nie należy dyskutowac.

Gość D.S.D

(Konto usunięte)

Szczepionka przeciwko HPV okaleczyła już dziesiątki tysięcy nastolatek ...

 

 

Oli Smith

Express

1 czerwca 2015

Dziesiątki tysięcy nastolatek zapadały na ciężkie choroby, a niektóre z nich zostały wręcz przykute do wózków inwalidzkich po otrzymaniu rutynowo przepisywanej szczepionki przeciwko HPV (wirusowi brodawczaka ludzkiego).

 

Dołączona grafika

 

Agencja Regulacyjna Leków i Produktów Medycznych (The Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency) ogłosiła, że na przewlekłe destrukcyjne choroby, skutki uboczne szczepionki HPV, cierpi 8228 nastolatek.

Jednak przypadków dosłownie powalenia przez różne skutki uboczne po otrzymaniu szczepionki HPV jest w rzeczywistości znacznie więcej. Liczbę 8228 należy przemnożyć przez 10.

W Wielkiej Brytanii szczepionkę HPV zaleca się rutynowo 12- i 13-latkom od 2008 roku. Ma ona [rzekomo] chronić przed przenoszonymi drogą płciową zakażeniem wirusami brodawczaka ludzkiego, którego następstwem może być rak szyjki macicy.

Dodatkowo, uprzednio zdrowe nastolatki po podaniu tej szczepionki zaczynają uskarżać się na bóle w klatce piersiowej i jamie brzusznej, wyczerpanie, trudności w oddychaniu, fibromialgię [przewlekły ból mięśni i stawów] oraz zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej [trudności w utrzymaniu pionowej postawy ciała wskutek kołatania serca, zawrotów głowy, uczucia lęku, zmęczenia, nadmiernej potliwości, utraty przytomności, co prowadzi do ograniczenia aktywności życiowej, a niekiedy grozi inwalidztwem różnego stopnia].

W ponad jednej czwartej przypadków skutki uboczne zaaplikowanej szczepionki były tak drastyczne, że wymagały natychmiastowej hospitalizacji, bo uznano je za „zagrażające życiu”.

Obawy związane ze szczepionką HPV to żadna nowość. Wcześniej przed jej stosowaniem ostrzegało już japońskie ministerstwo zdrowia, natomiast kraje europejskie nadal są na etapie ponownej oceny jej jakości.

Jakiś czas temu dowiedziono również, że szczepionka HPV ma związek z pojawieniem się bezpłodności i przedwczesnej menopauzy.

W Wielkiej Brytanii, pomimo rejestrowania na bieżąco powiązań pomiędzy zaaplikowaniem szczepionki i jego następstwami, do tej pory przyjęło ją ponad 8 milionów osób.

Według Jackie Fletcher z antyszczepionkowej grupy nacisku Jabs „u poprzednio sprawnych i zdrowych młodych dziewczyn [po podaniu szczepionki] pojawiają się ataki zmęczenia o podłożu wirusowym; niektóre z nich tracą zdolność chodzenia i nie odzyskują jej nawet po wielu latach”.

W artykule opublikowanym niedawno w czasopiśmie Clinical Rheumatology [Reumatologia kliniczna] doktor Martinez-Lavin napisała, że pomimo tego, że szczepionka HPV „jest jedną z najbardziej skutecznych metod wykorzystywanych w służbie zdrowia w historii medycyny”, to jednak skala rejestrowanych skutków ubocznych w porównaniu z innymi rutynowymi szczepieniami wywołuje coraz większe zaniepokojenie.

Komentarz SOTT: Wypowiedź doktor Marinez-Lavin stoi w sprzeczności z dostępnymi informacjami na temat rzekomej skuteczności szczepień i jest dowodem na całkowite sponeryzowanie świata nauki. Szczepionka HPV to studium przypadku zepsucia i demoralizacji nauki kosztem naszych dzieci.

Lead developer of HPV vaccines comes clean, warns parents & young girls it’s all a giant deadly scam (Naukowiec prowadząca badania nad szczepionką HPV wyjawia prawdę, ostrzega rodziców i młode dziewczyny: to wszystko jest jednym wielkim przekrętem):

„W październiku 2009 roku na 4 Międzynarodowej Konferencji nt. Szczepień doktor Harper odważyła się na niespodziewane wyznanie. Jej wystąpienie zmieniło się o 180%, kiedy zamiast wychwalać zalety szczepień, o czym pierwotnie zamierzała mówić, postanowiła oczyścić swoje sumienie, przekazując prawdę o śmiercionośnych szczepionkach po to, by „mogła spokojnie spać”. […]

Powiedziała, że 70% infekcji wywoływanych wirusem HPV ustępuje samoistnie, t.j. bez leczenia, w ciągu roku, a ponad 90% w okresie do dwóch lat […]. Dodała też, że wszystkie testy kliniczne były przeprowadzane na osobach w wieku 15 lat i powyżej, a mimo to szczepienia HPV zaleca się również 9-latkom”.

W rzeczywistości całkowita liczba chorób powiązanych ze szczepionkami HPV przewyższa liczbę skutków ubocznych, jakie odnotowano w trakcie wszystkich rutynowych programów zdrowotnych razem wziętych.

Opierając się na własnym raporcie, brytyjska Agencja Regulacyjna Leków i Produktów Medycznych (ARLiPM) nadal utrzymuje, że nie istnieją żadne „istotne obawy dotyczące bezpieczeństwa” tej szczepionki.

Natomiast organy nadzorujące realizację programu szczepień uparcie twierdzą, że szczepionka HPV może uratować blisko połowę ze 1000 kobiet, które każdego roku umierają na raka szyjki macicy. To drugi najczęściej występujący nowotwór atakujący kobiety poniżej 35 roku życia.

ARLiPM wciąż stoi na stanowisku, że nie udowodniono związku pomiędzy podaniem szczepionki a pojawieniem się ciężkich chorób, natomiast służba zdrowia w Wielkiej Brytanii (NHS) zapewnia, że „wysoka skuteczność” programu szczepień przeciwko HPV została potwierdzona.

Komentarz SOTT: Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne informacje na temat szkodliwości szczepionki HPV oraz skalę zaniedbań w tym względzie ze strony świata nauki, wygląda na to, że jej wstrzykiwanie można uznać za jedną z metod tortur: „Praktyki medyczne, które wywołują dotkliwe cierpienie bez racjonalnego uzasadnienia można traktować jako rozmyślnie okrutne, nieludzkie i poniżające sposoby traktowania lub karania, a jeśli bierze w nich udział państwo z jakąś szczególną intencją, to są to tortury„.

 

[Raport ONZ z 2013 roku w sprawie tortur i innych okrutnych, nieludzkich, poniżających sposobów traktowania i karania].

http://www.ohchr.org/Documents/HRBodies/HRCouncil/RegularSession/Session22/A.HRC.22.53_English.pdf

>Jaro_747

 

Mam inne zdanie niz twoje. Porószasz temat badań. Otórz wcześniej tu udzielający się Przemysław_50508 również porószał temat badań. Co sie okazało? Żadnych badań szczepionek u nas sewowanych i tu krytykowanych nie przedstawił. Tak samo jak ty. Nie ma badań wykazujących, że szczepionki leczą. Jeśli nie można tego wykazać więc jest oczywistym, że NIE SĄ LEKIEM.

W twoich wypowiedziach nie znajduję marytorycznych argumentów . W zamian za to nieustannie zawierają epitety i obraźliwe insynuacje. Niestety nie zwykłem dyskutować w ten sposób i nie dorosłem do tego poziomu dyskusji. Nie jesteś dla mnie w tym względzie partnerem.

 

I vice versa. Jesteś kompletnie niepozbieranym gościem z jakąś biegunką mentalną. Przez kilka stron nie napisałem słowa o szczepionkach, tylko o leczeniu raka. Widocznie tego nawet nie zauważyłeś. Tak jak szeregu prostych pytań na które ani ty, ani Tomek nie umiecie odpowiedzieć. Zamiast tego zagadywanie, zmiana tematu, odwracanie kota ogonem i odpowiadanie pytaniem na pytanie.

Jestem Europejczykiem.

 

 

I vice versa. Jesteś kompletnie niepozbieranym gościem z jakąś biegunką mentalną. Przez kilka stron nie napisałem słowa o szczepionkach, tylko o leczeniu raka. Widocznie tego nawet nie zauważyłeś. Tak jak szeregu prostych pytań na które ani ty, ani Tomek nie umiecie odpowiedzieć. Zamiast tego zagadywanie, zmiana tematu, odwracanie kota ogonem i odpowiadanie pytaniem na pytanie.

Na które pytanie nie dostałeś odpowiedzi? Z czymś już się nawet tam zgodziłeś.

Na które pytanie nie dostałeś odpowiedzi? Z czymś już się nawet tam zgodziłeś.

 

Gówniarzeria Tomek, gówniarzeria. Poza tym nie pisałem do ciebie, tylko do kosmity.

Toptwenty ma rację, szkoda czasu na dyskusję, jedyne co warto robić, to wskazywać nędzę waszych pomysłów.

Jestem Europejczykiem.

 

nowotwory u dzieci w wieku 1,5lat albo paru miesiecy spowodowane nieprzerobionymi emocjami.To jezd odjazd.

 

ie jest jeszcze za późno. Samo przerobienie emocji uruchamia w organizmie mechanizm odwrotny, wspomagający zdrowienie. Oczywiście przy tym odpowiednia dieta i detoks.

 

 

no i detoks.

Gość D.S.D

(Konto usunięte)

Człowiek jest układem energetycznym. Negatywne energie jak strach czy stres jak najbardziej są nowotworogenne. Takie enrgie zaburzaja funkcjonowanie organizmu

 

SKANDAL! SZERSZY PRZYMUS SZCZEPIEŃ EKSPRESOWO PRZEPYCHANY PRZEZ SEJM!

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP

 

Prawdopodobnie jutro 15.09. głosowanie! Idźcie pod sejm! Piszcie i dzwońcie do swoich posłów żeby głosowali przeciw ustawie! http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/poslowie.xsp?type=A

(projekt Ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających poprawę jakości i dostępności do świaczeń opieki zdrowotnej (druki nr 1820 i 1824).

Podstępnie, chyłkiem wieczorową porą od wczoraj przez sejm przepychana jest ustawa dotycząca kolejnych przymusowych szczepionek na pneumokoki… ukrytych między sprzętem medycznym.

Szczepienia przeciw pneumokokom nie są ani aparaturą medyczną ani sprzętem, nie mają wpływu na zwiększenie dostępności do specjalistycznego leczenia. Skąd się wzięły w tym projekcie ustawy, którego budżet i tak okrojono z kilku miliardów do 281 milionów? Pojawiły się tam wyłącznie, aby "się ukryć" przed opinią publiczną. Tylko po to, aby społeczeństwo nie zorientowało się, ze znowu znacznie zwiększa się wydatki na przymusowe, kontrowersyjne szczepienia przeciw pneumokokom. Tym razem kosztem specjalistycznej aparatury medycznej, sprzętu, dostępności do specjalistycznego leczenia i blokując możliwość zmniejszenia kolejek. Być może znowu doradzali "niezależni eksperci"? Pozdrawiamy wszystkie republiki bananowe, jeśli jeszcze jakaś poza Polską istnieje, bo za korupcję w służbie zdrowia wziął się nawet parlament grecki. A u nas? Nadal "taki mamy klimat"

Posłów pozbawiono możliwości zapoznania się wcześniej z projektem informując ich o procedowaniu ustawy... niecałą godzinę wcześniej. Byli oburzeni, że ustawa została napisana na kolanie.

Minister Radziwiłł dokłada kolejne obowiązkowe szczepienia. Czy śpieszy się przed zapowiadaną dymisją?

Na drugi dzień poprawkę o usunięciu zapisu o kolejnych przymusowych szczepionkach zgłosił poseł Jerzy Kozłowski z Kukiz’15, ale została odrzucona przez Komisję Zdrowia 22 głosami przeciw, 4 za.

Projekt http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp…

Dobre sobie :)

 

O to jak odeszliśmy od prawdziwej medycyny opartej na związkach naturalnych.

 

Szokująca skuteczność średniowiecznych leków!

Data publikacji: 2017-09-11 07:00

Data aktualizacji: 2017-09-11 08:20:00

Szokująca skuteczność średniowiecznych leków!

Brytyjscy naukowcy odnaleźli średniowieczny zbiór receptur na leki i przyrządzili medykamenty według ówczesnych przepisów. Okazały się one szokująco skuteczne i mogą w niedalekiej przyszłości znów zawojować rynek medyczny. To kolejne wydarzenie obalające mit średniowiecza jako czasów „mroku i obskurantyzmu”.

 

John Horvat II na stronie amerykańskiego stowarzyszenia Tradycji, Rodziny i Własności (TFP) opublikował artykuł, który dowodzi, że średniowieczna medycyna była nie tylko wysoko rozwinięta, ale także zachowywała metodologię naukową.

 

Autor powołuje się na eksperyment, którzy badacze zajmujący się medycyną przeprowadzili z czystej ciekawości. Nie spodziewając się oszałamiających rezultatów postanowili sprawdzić działanie lecznicze średniowiecznych leków. Odtworzyli w tym celu 1000-letnią recepturę maści na oko. Mieli nadzieję, jak pisze autor, wykazać, że średniowieczna medycyna była wsteczna a nawet przesądna. Jednak otrzymane wyniki były dla nich szokujące, ponieważ odtworzony lek okazał się niezwykle skuteczny w zwalczaniu infekcji gronkowcowych – był to bowiem silny antybiotyk. W efekcie grupa badaczy nie tylko uznała skuteczność medycyny średniowiecznej, ale także dowiodła, że leki z tamtego okresu mogą mieć znaczący wpływ na dzisiejsze odkrycia w zakresie farmakologii.

 

Biolog Erin Connelly - będąca członkiem interdyscyplinarnego zespołu Ancientbiotics badającego znaczenie średniowiecznych leków dla współczesnych infekcji – uważa, że dalsza eksploracja leków wywodzących się z wieków średnich może wykazać, że medykamenty tamtych czasów miały nie tylko działanie o charakterze placebo, czy uśmierzające ból. Były przede wszystkim antybiotykami, stosowanymi na długo przed wynalezieniem współczesnych metod kontroli zakażeń.

 

Eksperyment dotyczący średniowiecznej maści, zwany Bald’s Eyesalve [maść na oko Balda] został wykonany w oparciu o recepturę umieszczoną w książce Bald’s Leechbook, znajdującą się w zbiorach The British Library. Skład leku, napisany w dawnym języku angielskim, zawiera składniki dostępne dla każdego w okolicy. Wymaga pozyskania czosnku i warzyw cebulowych, którymi może być albo cebula albo por. Składniki te miesza się z winem lub żółcią wołową. Mieszaninę wkłada się do mosiężnego naczynia i pozostawia na dziewięć nocy. Po przecedzeniu i oczyszczeniu należy przełożyć ją do rogu i nakładać na oko piórem.

 

Warto podkreślić, że bynajmniej nie jest to przypadkowy zbiór płynów i ziół, ponieważ badacze zajmujący się odtworzeniem receptury stwierdzili, że jakakolwiek jego modyfikacja drastycznie zmniejsza lub eliminuje właściwości bakteriobójcze! Podobnie żaden ze składników osobno, nie ma wpływu na redukcję poziom infekcji bakteryjnej. Z kolei dziewięciodniowy okres inkubacji służy samo-sterylizacji mieszaniny oraz zwiększeniu jej efektywności. Pominięcie tego okresu sprawia, że lek staje się nieskuteczny.

 

Przeprowadzone badania dowodzą również, że lek został opracowany poprzez obserwację i działania eksperymentalne, które nie były przypadkowe. Ponadto, jak uważa dr Connelly, był to lek specjalnie dedykowany do leczenia tego co miał leczyć, a nie mieszkanka stosowana na różne niedogodności.

 

Bogactwo innych przepisów

Maść Balda nie jest jedyną obiecująco zapowiadającą się recepturą. Dr Connelly wraz ze swoimi współpracownikami pracuje nad przetestowaniem setek innych. Obok receptur leków można odnaleźć notatki dotyczące ich skuteczności, tak jak ta zamieszczona obok składników innej maści: „Przywróciła oczy dziecka do stanu doskonałego zdrowia i wzroku”. Z kolei inna z receptur zawiera komentarz, który przetłumaczony ze średniowiecznego angielskiego brzmi: „Bóg nie mógł nam podarować lepszej receptury niż ta. Umożliwia ona nawet starym ludziom czytanie małych liter bez pomocy”. Lek ten może się okazać pomocy w zwalczaniu postępujących wad wzroku.

 

Co ciekawe jedna z książek zawiera 6000 odniesień do konkretnych składników, 360 bardzo szczegółowych receptur, które znajdują zastosowanie w 110 schorzeniach. Już rozpoczął się proces testowania tych receptur.

 

Dlaczego tak pilnie potrzebujemy średniowiecznych rozwiązań?

Wraz z rozwojem odporności mikroorganizmów na działanie antybiotyków, pojawiła się pilna potrzeba znalezienia nowych leków o podobnej skuteczności. Szacuje się, że każdego roku około 700 000 ludzi na świecie umiera z powodu infekcji opornych na działanie leków antybakteryjnych. Ta liczba, w roku 2050 może sięgnąć nawet miliona. Właśnie z tego powodu w roku 2014 utworzono grupę Ancientbiotics, która poszukuje średniowiecznych rozwiązań. Ten interdyscyplinarny i międzynarodowy zespół badaczy wierzy, że „przeszłość może stanowić źródło informacji dla przyszłości” w poszukiwaniu nowych szlaków.

 

Dlaczego leki średniowieczne zostały zapomniane?

Kościół od zawsze był zaangażowany w opiekę zdrowotną nad swoimi wiernymi. Opieka nad duszą często wiąże się bowiem z opieką nad ciałem człowieka. Wzywając swoich wiernych do praktykowania miłosierdzia, Kościół zorganizował pierwszą w historii sieć opieki zdrowotnej, składającą się z pomocy pielęgniarskiej i szpitali. Wiele zgromadzeń prowadziło przecież przyklasztorne szpitale dla biednych. Z kolei średniowieczne uniwersytety rozwijały nauki medyczne na naprawdę wysokim poziomie. Zatem pojawienie się średniowiecznych antybiotyków nie powinno nas dziwić.

 

Co się więc stało?

Dr Connelly spekuluje, że średniowieczne antybiotyki popadły w niełaskę medyków w związku z powstaniem uprzedzeń wobec średniowiecza, jako „wieków mrocznych” - stereotypów tak typowych dla czasów humanizmu i oświecenia. Humaniści a później protestanccy naukowcy propagandowo pisali o wiekach średnich jako o czasach beznadziejnego zacofania.

 

Jednakże, jak zauważa John Horvat II zerwana nić łącząca wieki średnie ze współczesnością jest odbudowywana przez ludzi takich jak członkowie zespołu Ancientbiotics. Być może działania mające na celu odkrywanie pomysłowych rozwiązań z przeszłości rozszerzą się na inne dziedziny, uwidaczniając i doceniając „chwałę cywilizacji chrześcijańskiej, która została przytłumiona”.

 

 

 

Źródło: tfp.org

 

to na bank byli starożytni słowianie z wielkiej lechi

 

Znajdź hasło medycyna germańska. Tą zależność odkrył niemiecki lekarz, onkolog bodajże, który sam zachorował na raka jąder po śmierci syna.

 

ze zgryzoty zachorował?

a tutaj ostatnie dane.Jest tez odpowiedz idiotow z NON STOP ale kogo to obchodzi

Dane Światowej Organizacji Zdrowia dowodzą, że szczepionki zapobiegają nawet 3 milionom śmierci rocznie. Mimo że są powszechnie dostępne i bezpłatne (przynajmniej te obowiązkowe), coraz więcej rodziców decyduje o nieszczepieniu swoich dzieci. W Polsce jeszcze w 2002 roku zarejestrowano około 2 tysięcy odmów zaszczepienia dzieci. W 2015 byto to już ponad 16,5 tysiąca, w 2016 roku - aż ponad 23 tysiące!

 

Według badaczy z Uniwersytetu Stanforda i Baylor College of Medicine* już pięcioprocentowe obniżenie wyszczepialności poskutkuje trzykrotnym zwiększeniem liczby chorych na odrę. W 2016 roku na odrę w Polsce zachorowały 133 osoby; można więc przyjąć, że wraz z pięcioprocentowym obniżeniem wyszczepialności zachoruje prawie 400.

 

Dlaczego naukowcy skupili się akurat na odrze? "Zrobiliśmy to, ponieważ odra to przykład wyjątkowo zaraźliwej choroby" - mówi główny prowadzący badań, doktor Nathan Lo. "Jeśli poziom wyszczepienia spadnie jeszcze bardziej, najprawdopodobniej będzie to pierwsza choroba, która wywoła epidemię".

 

Naukowcy przyglądali się danym dotyczącym dzieci w wieku od 2 do 11 lat i podawania im szczepionki MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce). Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym "JAMA Pediatrics" pod koniec lipca tego r

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość D.S.D

(Konto usunięte)

Proszę o badania poszczególnych szczepionek podawanych obowiązkowo w Polsce.

 

Czekam.

 

Puki co napiszę NIE MA.

 

* * * * * * * * * * * * * * * * * * *

 

MEDYCYNA AKADEMICKA KONTR SAMOUZDRAWIANIE.

 

Jak przebiega samouzdrowienie?

 

Wojciech Kawecki w 2015 r. otrzymał od lekarza wiadomość, jakiej nikomu nie życzy. Dziś opowiada jak udało mu się pogodzić i zaradzić strasznej diagnozie - nowotwór.

 

Wojciech Kawecki - matematyk i filozof. Przez ponad 30 lat współpracujący m.in. z Polskim Radiem Program III. Twórca i założyciel kabaretu KAPOTA

 

czy ty ciagle musisz epatowac jednostkami.Szef chryslera jaccoka wyleczył sie zrac witamine C w ilosci 2kg miesiecznie z raka i napisal ksiazke o tym..Ale nie napisal w niej ze wszyscy chorzy na raka maja sie leczyc zrac 2kg witaminy C .

a tutaj ostatnie dane.Jest tez odpowiedz idiotow z NON STOP ale kogo to obchodzi

Dane Światowej Organizacji Zdrowia dowodzą, że szczepionki zapobiegają nawet 3 milionom śmierci rocznie. Mimo że są powszechnie dostępne i bezpłatne (przynajmniej te obowiązkowe), coraz więcej rodziców decyduje o nieszczepieniu swoich dzieci. W Polsce jeszcze w 2002 roku zarejestrowano około 2 tysięcy odmów zaszczepienia dzieci. W 2015 byto to już ponad 16,5 tysiąca, w 2016 roku - aż ponad 23 tysiące!

 

Według badaczy z Uniwersytetu Stanforda i Baylor College of Medicine* już pięcioprocentowe obniżenie wyszczepialności poskutkuje trzykrotnym zwiększeniem liczby chorych na odrę. W 2016 roku na odrę w Polsce zachorowały 133 osoby; można więc przyjąć, że wraz z pięcioprocentowym obniżeniem wyszczepialności zachoruje prawie 400.

 

Dlaczego naukowcy skupili się akurat na odrze? "Zrobiliśmy to, ponieważ odra to przykład wyjątkowo zaraźliwej choroby" - mówi główny prowadzący badań, doktor Nathan Lo. "Jeśli poziom wyszczepienia spadnie jeszcze bardziej, najprawdopodobniej będzie to pierwsza choroba, która wywoła epidemię".

 

Naukowcy przyglądali się danym dotyczącym dzieci w wieku od 2 do 11 lat i podawania im szczepionki MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce). Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym "JAMA Pediatrics" pod koniec lipca tego r

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jako odpowiedzialny rodzic, który nie ucieka od odpowiedzialności, wystarczy zadbać aby nie doszło do niedoboru naturalnej odporności u dziecka i choroby typu odra, ospa czy różyczka nie stanowią zagrożenia. Tak jak ongiś było.

 

Tak. Racja. Szczepionki działają- potwierdził to niezależny sąd a nie producent. Wywołują autyzm oraz negatywne skutki poszczepienne.

 

W Twoim mniemaniu jestem idiotą, ale mam bardzo zdrowe niezaszczepione dziecko, które nie padło gdy poszło do przedszkola oraz nie zaraziło innych. Jest pod stalą prywatną opieką lekarza, który nas popiera. Kosztuje to owszem ale trzeba mieć priorytety.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dominic2509

jest swietnie a bedzie jeszcze lepiej.Kiedy wszyscy zarazeni umra.Ty bedziesz zdrowy razem z twoim dzieckiem i lekarzem.

Edytowane przez muls
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.