No to co? Szczepimy sie? Pewnie! Jak nie to wpier...

[Jaro_747]

Tomek, puknij się w głowę. Moje przekonania nie mają tu nic do rzeczy, mogłoby ich nie być. Ty chodzi o fakty. A ty nie uznajesz faktów i to jest problem którego nie przeskoczymy.

Dlatego dyskusja z tobą ma jedynie walor humorystyczny a nie merytoryczny. Pa!

[jar1]

W pewnym sensie nauka się skur**a za stołki, mamonę i władzę(kontrolę).

Jeszcze bardziej internet, który jedzie już zupełnie bez trzymanki

[muls]

Rosyjskie trolle: "Tylko elita dostaje czyste szczepionki". Naukowcy ujawniają manipulacje

ostre podziały wśród zwolenników i przeciwników szczepień mogą nie być przypadkiem. Naukowcy odkryli, że za wieloma wpisami w mediach społecznościowych stoi "fabryka trolli" powiązana z rosyjskim rządem.

 

W czwartek Sejm zajął się projektem ustawy przygotowanej przez antyszczepionkowców. Projekt likwidujący obowiązek szczepień skierowano do sejmowej komisji ds. rodziny. Tym samym powraca dyskusja, która od lat dzieli społeczeństwo na zwolenników i przeciwników wakcynacji.

 

Z badań amerykańskich naukowców opublikowanych w "American Journal of Public Health" wynika, że podział może nie być przypadkowy. Podsycają go bowiem liczne wpisy w portalach społecznościowych, które - zdaniem badaczy - pochodzą od rosyjskich trolli.

 

Internet Research Agency, firma rzekomo powiązana z rosyjskim rządem - miała stać za ponad 90 proc. spośród 1,8 mln publikacji wzmagających wątpliwości wokół szczepień. Badaczom udało się zidentyfikować blisko 4000 kontrolowanych przez nią kont. Część z nich to zwykli użytkownicy, część to boty, czyli automaty powielające określone treści.

Wykorzystać podziały

 

Amerykańscy naukowcy nie tylko odkryli skalę działań trolli, lecz także ich mechanizm. Posty były tak konstruowane, by wpisywały się w bieżące konflikty czy animozje. Jednym z przykładów jest wpis pochodzący z konta #VaccinateUS. Jego autor pyta "dlaczego tylko elita dostaje czyste szczepionki". Sugeruje tym samym, że "zwykli" ludzie są szczepionkami podtruwani. Inny wpis z tego konta jest jeszcze ostrzejszy.

Czy wiedziałeś, że istniał specjalny rządowy rejestr zawierający spis dzieci poszkodowanych w wyniku szczepień?

 

Informacja nie jest jednak poparta jakimkolwiek dowodem.

 

Według badaczy konta kontrolowane przez rosyjską firmę były wykorzystywane również do rozprzestrzeniania opinii popierających szczepienia. Ma to być dowód na to, że Kremlowi zależało z jednej strony na pogłębianiu podziałów, a z drugiej na angażowaniu w dyskusję możliwie największą liczbą osób.

 

Według ekspertów Amerykanie nie mieli wątpliwości co do bezpieczeństwa szczepień, ale w latach 2014-2017 w portalach społecznościowych zaczęła zaostrzać się debata na ten temat.

 

Badacze podkreślają, że nie wszystkie wypowiedzi antyszczepionkowców pochodzą z kont kontrolowanych przez Rosję. Fałszywe konta są jednak bardzo aktywne - około 22 razy bardziej niż w przypadku zwykłych użytkowników.

Więcej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

krotko mowiac juz czas zablokowac sku..ow podsuwajacych dodatkowo stronki ktore juz obejzało 1,5mln osob .I zdecydowanie popierajace miesniaka putina.To samo dotyczy idiotow z rzadu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 6 Października 2018 przez muls

[Gość]

Artykuł pisany przez debilnego dziennikarza GW (m.in. nie odróżniającego użytkownika od hashtag-u) dla nie mniej debilnych czytelników GW. Żeby to zrozumieć wystarczy nie być czytelnikiem GW i przeczytać oryginalny artykuł https://ajph.aphapublications.org/doi/10.2105/AJPH.2018.304567 : z 1 793 690 badanych twittów tylko 253 (0,01%) są zidentyfikowane jako pochodzące od rosyjskich trolli. Przy czym Of the 253 messages containing #VaccinateUS, 43% were provaccine, 38% were antivaccine, and the remaining 19% were neutral.

 

Rusofobska paranoja to choroba nieuleczalna, często się łączy z oligofrenią.

Edytowane 6 Października 2018 przez JuG

[Jaro_747]

Typowe odwracanie kota okonem przez kremlowską propagandę i jej "pożytecznych idiotów" (a może świadomych agitatorów).

 

Ja o tym problemie pisałem już dobrą chwilę temu tu, na forum i tłumaczyłem czemu Rosja to robi. Ale wtedy większego zainteresowania nie było, Jurij na wszelki wypadek też siedział cicho.

[jar1]

>Jurij

Troli nie brakuje nigdzie, są w każdym kraju. Sam czasem sobie też lubię potrolować:)

Lepiej skupić się na rzeczywistych problemach i walczyć z ciemnotą i głupotą, niż ekstrapolować się do walki politycznej.

Pewne problemy społeczne są faktem, zawsze były i będą. Zawsze byli w każdym społeczeństwie "ludzie poszkodowani", którzy za swoje niespełnienie obwiniają spiskami "innych" . Natomiast wszyscy znamy też mechanizmy zdobywania władzy, walki o władzę i wpływy. Stara jak świat zasada, dziel i rządź. Politycy na całym świecie wykorzystują te niezadowolone grupy społeczne do własnych rozgrywek. Wyszukują i z premedytacją podsycają, tworząc w ten sposób swoje "grupy docelowe". Dotyczy to tak samo rynków wewnętrznych jak i polityki zagranicznej. W tym przypadku nie można wykluczyć w zasadzie nikogo, w tym również i Rosji. To tyle.

Dlatego lepiej, byśmy skupiali się nie na polityce i preferencjach narodowo-politycznych, tylko na zagadnieniu podstawowym jakie dzieli ludzi. Jak temat sam w sobie zostanie "ogarnięty" mechanizm dzielenia będzie wygasał.

Inaczej znowu zapanuje ideologia "Antyszczepionkowcy wszystkich krajów łączcie się" . A to akurat chyba większości ludzi ani mnie nie pasuje ani na zdrowie nie wyjdzie, wszystko jedno czy pod egidą Rosji, USA czy też UE.

Edytowane 6 Października 2018 przez jar1

[TomekL3]

Tomek, puknij się w głowę. Moje przekonania nie mają tu nic do rzeczy, mogłoby ich nie być. Ty chodzi o fakty. A ty nie uznajesz faktów i to jest problem którego nie przeskoczymy.

Dlatego dyskusja z tobą ma jedynie walor humorystyczny a nie merytoryczny. Pa!

Twoje/ nasze przekonania odgrywają zasadniczą rolę w przyjmowaniu jednych faktów( informacji) i pomijaniu czy wręcz niezauważaniu innych. Taki jest mechanizm.

[jar1]

Taki jest mechanizm.

 

 

Działa w każdym przypadku i w obie strony, a szczególnie groźny dla neofitów, czyli tych, co to "odkrywają ukryte prawdy".

[TomekL3]

Ukryte prawdy to też informacja. Ona już jest. Możemy je przyjąć lub nie. Na to pozwalają nasze przekonania oparte o wgrane programy kontroli umysłu.

[jar1]

Ukryte prawdy to też informacja. Ona już jest. Możemy je przyjąć lub nie. Na to pozwalają nasze przekonania oparte o wgrane programy kontroli umysłu.

"Ukryte prawdy" prawie zawsze służą do zniewalanie ludzkiego umysłu i dzieleniu ludzi na "my" i "oni".

Taka jest tajemnica ….wiary.

[TomekL3]

Dokładnie to samo generują programy kontroli jak religia, polityka, edukacja czy choćby nauka.

[Przemysław_51508]

Ukryte prawdy to też informacja.

Nie zastanawiało cię to, że te "ukryte prawdy", są nieweryfikowalne? To znaczy trudno na pierwszy rzut oka im zaprzeczyć, ale jeszcze trudniej udowodnić ich prawdziwość. Tak jak zresztą jest w przypadku każdych wierzeń nie ważne czy to będzie ufo, światowy spisek czy też pospolita bozia.

[jar1]

Nauka nie składa się z poglądów - wynik działania nie zależy od poglądów w np. w matematyce.

Weryfikowalność to naczelna zasada nauki, inaczej Ziemia dalej byłaby centrum Wszechświata.

Natomiast Nauka nie daje gwarancji, ze każdy człowiek "nauki" jest "czysty", nieskorumpowany lub nie ma własnych poglądów, niekiedy sprzecznych z tym, co nauka dotąd zdążyła uznać.

Edytowane 6 Października 2018 przez jar1

[Przemysław_51508]

Dokładnie to samo generują programy kontroli jak religia, polityka, edukacja czy choćby nauka.

Prawdziwość w tym wypadku, da się weryfikować. Tyczy się to polityki, edukacji, czy nauki.

[TomekL3]

Da się tylko co dopuszczone do oficjalnego obiegu.

 

Nauka nie składa się z poglądów - wynik działania nie zależy od poglądów w np. w matematyce.

Weryfikowalność to naczelna zasada nauki, inaczej Ziemia dalej byłaby centrum Wszechświata.

Natomiast Nauka nie daje gwarancji, ze każdy człowiek "nauki" jest "czysty", nieskorumpowany lub nie ma własnych poglądów, niekiedy sprzecznych z tym, co nauka dotąd zdążyła uznać.

Dokładnie. Poglądy zakrzywiły ,,wiarygodność,, nauki.

Jednakże empiryzm naukowy to też pewna forma kontroli, nie dopuszczająca istniejących zjawisk jako ,, naukowe,,.

[jar1]

Jednakże empiryzm naukowy to też pewna forma kontroli

Empiryzm pochodzi od greckiego słowa doświadczenie. To nie jest pogląd ani idea.

Oczywiście można sobie uważać, ze np. grawitacja służy kontroli człowieka, no ale cóż...;)

 

Ciągle, moim zdaniem, mylisz naukę z marketingiem...

Edytowane 6 Października 2018 przez jar1

[TomekL3]

Empiryzm pochodzi od greckiego słowa doświadczenie. To nie jest pogląd ani idea.

Oczywiście można sobie uważać, ze np. grawitacja służy kontroli człowieka, no ale cóż...;)

 

Ciągle, moim zdaniem, mylisz naukę z marketingiem...

Grawitacja to zjawisko. Podobnie jak telepatia czy telekineza. Jedno nauka potrafi wyjaśnić, inne nie bardzo.

Nauka w dużym stopniu poddała się marketingowi. Sama w sobie nie jest ideologią jednakże próbuje się to z niej robić. Po co? Dla kontroli.

Edytowane 6 Października 2018 przez TomekL3

[jar1]

Nauka w dużym stopniu poddała się marketingowi.

 

 

Ciągle mylisz ludzi z Nauką i stawiasz znak równości pomiędzy wylewając dziecko z kąpielą. Na przekór dziadkowi babcia ogoliła sobie wąsy ;)

Należy piętnować zło a nie Naukę. Nauka wymyśliła reakcje termojądrowe ale to określeni ludzie zbudowali na tej bazie bomby.

To nauka dała ludziom iphony i możliwości komunikacyjne jak obecnie.

To, że koncerny farmaceutyczne walczą o kasę często nieuczciwie albo, że samochody zabijają wiele ludzi a producenci np. Volkswagena oszukują nie może przecież skutkować negacją nauki, całego przemysłu motoryzacyjnego itd. itd.

[Jaro_747]

Twoje/ nasze przekonania odgrywają zasadniczą rolę w przyjmowaniu jednych faktów( informacji) i pomijaniu czy wręcz niezauważaniu innych. Taki jest mechanizm.

G

rzecznie tłumaczę ci, że bredzisz. Według ciebie nie ma faktów tylko sa przekonania że coś jest faktem, lub nie. Ty mi Tomek nie tłumacz mechanizmów których nie rozumiesz, a dokładniej nawet nie widzisz, że jesteś pod ich wpływem.

 

Dla mnie EOT, szkoda czasu na to pier... o niczym, czyli o twoich pomysłach.

Edytowane 6 Października 2018 przez Jaro_747

[jar1]

Grawitacja to zjawisko. Podobnie jak telepatia czy telekineza. Jedno nauka potrafi wyjaśnić, inne nie bardzo.

Nie do końca. Dlatego ciągle pytam, czy już jesteś w stanie odkapslować sobie butelkę piwa siłą woli. Jeśli nie jesteś w stanie, to w przeciwieństwie do wiedzy, ze jak podskoczysz, to spadniesz, telekineza nie leży w sferze nuauki (empirii) tylko wiary i poglądów.

[Gość]

Dlatego lepiej, byśmy skupiali się nie na polityce i preferencjach narodowo-politycznych, tylko na zagadnieniu podstawowym jakie dzieli ludzi. Jak temat sam w sobie zostanie "ogarnięty" mechanizm dzielenia będzie wygasał.

 

OK, tylko to obecne robienie przez propagandę zachodnią z Rosjan współczesnych Żydów, winnych wszystkiemu złu na Świecie akurat i służy dzieleniu, służy budowaniu obrazu wroga. Ja jestem za mir wo wsiom mirie oraz bardzo nie lubię kłamstw. Dowolnych. Oczywiście, że masz rację z nie można wykluczyć w zasadzie nikogo, w tym również i Rosji, ale sprowadzanie jakiegoś problemu tylko do działań złych Rosjan/Żydów/Amerykanów/cyklistów/... jest przejawem debilizmu.

 

Problem mafii farmaceutycznej jest faktem. Czy mafia ta działa też w obszarze szczepionek - nie wiem, nie mam wystarczającej wiedzy (raczej ma). Ale dzieci i psy mam szczepione, bez skutków ubocznych. :)

 

Badałem kiedyś sprawę insuliny dla psów. Okazało się, że w Polsce stosują insulinę, która w USA została kilka lat temu zakazana przez FDA. To jest wychodzi na to, że każde zagadnienie trzeba zgłębiać samemu (w miarę możliwości intelektualnych) lub mieć zaufanego fachowca. Ale z zaufaniem w czasach, kiedy wszystko jest na sprzedaż, jest coraz gorzej niestety. :(

[TomekL3]

Tyle, że takie zjawisko jak telekineza czy telepatia występuje. I nie jest to kwestia wiary. Co najwyżej nauka nie potrafi tego (jeszcze) wyjaśnić.

 

[Jaro_747]

A telekinetycy i telepaci nie potrafią zapewnić powtarzalności zdarzeń. Jak będą potrafili niech zgłoszą się do naukowców.

Chociaż jestem przekonany, że naukowcy zgłoszą się do nich. Już to zresztą robili, ale z mizernym skutkiem, ale nie ze swojej winy.

Powtarzalność i przewidywalność Tomek (i inni). Jak włączasz radio to gra i nie jest tak, że gra w 0,001% przypadków.

[jar1]

Badałem kiedyś sprawę insuliny dla psów. Okazało się, że w Polsce stosują insulinę, która w USA została kilka lat temu zakazana przez FDA. To jest wychodzi na to, że każde zagadnienie trzeba zgłębiać samemu (w miarę możliwości intelektualnych) lub mieć zaufanego fachowca. Ale z zaufaniem w czasach, kiedy wszystko jest na sprzedaż, jest coraz gorzej niestety. :(

 

 

To psy też chorują na cukrzycę?

 

Tyle, że takie zjawisko jak telekineza czy telepatia występuje. I nie jest to kwestia wiary. Co najwyżej nauka nie potrafi tego (jeszcze) wyjaśnić.

Tylko, ze to odpowiedź w stylu tego kawału:

Wraca mąż do domu, siada za stołem, że na podaje mu talerz z zupą pomidorową.

Mąż: Dlaczego znowu ta pomidorowa?!

Żona: No bo TAK !!!

 

OK, tylko to obecne robienie przez propagandę zachodnią z Rosjan współczesnych Żydów, winnych wszystkiemu złu na Świecie akurat i służy dzieleniu, służy budowaniu obrazu wroga.

Owszem, tylko nie ma się co dziwić, jak się pisze na polskim forum, że wszędzie na zachodzie a w USA szczególnie to zgnilizna a na "putinka" same superlatywy. Pa wsiem, pa wsiem….;)

[Bezlitosna Niusia]

Nie. Tomek nam permanentnie opowiada inny dowcipek:

 

Wraca mąż wcześniej z delegacji i widzi obcego chłopa, jedzącego w kuchni zupę.

Marszczy brew podejrzliwie, a żona mówi:

- Ależ kochanie - ja tylko dawałam temu panu zupy!

Na to mąż:

- Zobrze, zobrze...

[TomekL3]

Tak właśnie jest z przekonaniami. Dla jednych bez dowodów naukowych czegoś nie ma choć i tak występuje.

Tylko co ma powiedzieć ktoś kto jest telepatą lub widzi ludzką aurę?!

[TomekL3]

Sam więc Top widzisz jak to funkcjonuje.

[jar1]

Tak właśnie jest z przekonaniami. Dla jednych bez dowodów naukowych czegoś nie ma choć i tak występuje.

Tylko co ma powiedzieć ktoś kto jest telepatą lub widzi ludzką aurę?!

Odkręcasz kota ogonem. Natomiast sam zaprzeczyłeś tu nauce, jako takiej.

A nauka niczemu z góry nie zaprzecza. Na tej zasadzie potwierdzono, że akupunktura może być pomocna.

[TomekL3]

Nie nauka zaprzecza, ludzie to czynią.

[Gość]

To psy też chorują na cukrzycę?

 

Tak, koty też. Ale u kotów to jakaś inna cukrzyca, czasami się cofa. U psów - "ludzka". Przejawia się zwykle nadmiernym piciem wody i sikaniem. Np. problemy z tarczycą psy też miewają - mój kundel bierze leki dwa razy dziennie. Ssaki - to i choroby wspólne.

 

Co do szczepień psów to też jest sporo informacji o szkodliwości niektórych szczepień. Ale chyba to jest związane z doborem rodzaju wakcyny i wielkości dawki do wielkości pasa - u ras małych są czasami powikłania. Ogólnie to zbyt mało badań jest na ten temat.

 

Owszem, tylko nie ma się co dziwić, jak się pisze na polskim forum, że wszędzie na zachodzie a w USA szczególnie to zgnilizna a na "putinka" same superlatywy.

 

Na polskim forum samo nie obrzucanie Rosji g.nem jest traktowane jak "same superlatywy". :) Jeżeli jest przygięcie w jedną stronę to wyprostowanie czasami wymaga przygięcia w inną. :) Albo audiofilsko: zbyt "jasne" kolumny "prostuje" się "ciemnym" wzmacniaczem (chociaż lepiej jest je wyrzucić od razu). :)