Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?

[insaimz]

Wiesz co to przesył asynchroniczny i tworzenie sygnału na podstawie własnych zegarów niezależnych od taktowania zegara w komputerze?

 

Wiem, dowiadywalem się , porównywałem z innymi sposobami przesyłu sygnału cyfrowego. Teorie odłożyłem na bok. Ufam własnym uszom:) połączenie CD la diva z DAC la Scala przez i2s wygrywa.

 

 

 

Wygrywa nad pc w roli transportu,czy nawet Luminem.

[patrick]

Ale przecież rybę je się przy pomocy noża.

Rybę się je korzystając z widelca. Nóż służy wyłącznie do filetowania.

[Przemysław_51508]

Teorie odłożyłem na bok. Ufam własnym uszom:) połączenie CD la diva z DAC la Scala przez i2s wygrywa.

Może i tak jest skoro ufasz swoim uszom a nie teorii, na którą powoływałeś się w poprzednim poście dotyczą zgrania zegarów.

Ja przedstawiłem inną taką że przy transferze asynchronicznym zgranie miedzy zegarem kontrolera usb a konwertera usb nie musi być idealne.

Moja teoria jest oczywiście be bo nie potwierdzają tego twoje uszy ;)

[jezz]

Rybę się je korzystając z widelca. Nóż służy wyłącznie do filetowania.

Proponuję sprawdzić dokładnie. To, że do tego używamy też widelca chyba nie podlega dyskusji.

[insaimz]

Może i tak jest skoro ufasz swoim uszom a nie teorii, na którą powoływałeś się w poprzednim poście dotyczą zgrania zegarów.

Ja przedstawiłem inną taką że przy transferze asynchronicznym zgranie miedzy zegarem kontrolera usb a konwertera usb nie musi być idealne.

Moja teoria jest oczywiście be bo nie potwierdzają tego twoje uszy ;)

 

Skończ z ta manipulacja. Po prostu przesył z dobrej jakości transportu Cd za pomocą protokołu i2s do dac daje lepsze efekty stereofoniczne niż przesył przez asynchronicze usb. Nie ma sprzeczności, jak sugerujesz, w tym co pisze teraz i w tym co pisałem wcześniej.

 

Ponad to, proponuje po prostu odsłuchać zestawu , o jakim wspomniał Ziko kontra jakie kolwiek streamery, pc audio itd.

 

Nie ukrywam jednak, że fajnie by było , gdybym mógł nawet za 5 tyś złożyć kompa co zagra z moim DACem jak czysty transport cd la diva za 30k zł.

[Przemysław_51508]

Skończ z ta manipulacja. Po prostu przesył z dobrej jakości transportu Cd za pomocą protokołu i2s do dac daje lepsze efekty stereofoniczne niż przesył przez asynchronicze usb. Nie ma sprzeczności, jak sugerujesz, w tym co pisze teraz i w tym co pisałem wcześniej.

 

Ponad to, proponuje po prostu odsłuchać zestawu , o jakim wspomniał Ziko kontra jakie kolwiek streamery, pc audio itd.

Ok niech ci będzie że jest lepiej, a ja nie wiem jak działa komputer i błądzę używając terminala zamiast składać na porządny cd.

 

ps

Na pewno dobrze zrozumiałeś ten wpis ;)

Dobrze...chodzi mi oczywiście o prawidłowe, nie gorsze niż z dobrego cd, odtworzenie danego albumu...ja przynajmniej nie słyszałem żeby...nie porównywałem bezpośrednio...system z wysokiej już "chyba" "półki" La Diva + La Scala grał lepiej od mojego systemu...

[patrick]

Proponuję sprawdzić dokładnie. To, że do tego używamy też widelca chyba nie podlega dyskusji.

Widelca używamy zawsze, a nie też. Natomiast noża tylko czasami.

[soundchaser]

fajnie by było , gdybym mógł nawet za 5 tyś złożyć kompa co zagra z moim DACem jak czysty transport cd la diva za 30k zł

 

Fajnie by było jakbyś w końcu uwierzył, podobnie jak wielu innych niedowiarków, którzy podobno lata poświęcili na zabawę w pc-audio,

że komputerek to możesz mieć za góra 250 zł, byle tylko zapewnić transfer sygnału do DAC na możliwie najlepszym poziomie,

czyli bez zniekształceń. Jitter wtedy jest tak minimalny, że można go właściwie pominąć i cieszyć się dobrym dźwiękiem.

 

Nic więcej nie potrzeba i przestańcie w końcu bić pianę i pierdoły pisać, że trzeba taki, czy siaki sprzęt za kupę kasy, bo to śmieszne jest. ;-)

[jar1]

Nic więcej nie potrzeba i przestańcie w końcu bić pianę i pierdoły pisać, że trzeba taki, czy siaki sprzęt za kupę kasy, bo to śmieszne jest. ;-)

Jasne, żadna kupa nie gra. :)

[tybero]

jeśli ktoś ma niskie wymagania, to czemu nie...

[jezz]

Widelca używamy zawsze, a nie też. Natomiast noża tylko czasami.

Tak jak pisałem, proponuję lekturę na ten temat. Z mojej strony koniec off.

[piorasz]

Mam wychwalane tu Oppo 105D RF, mam też ARC CD8.

Nie ma takiej możliwości żeby Oppo zagrało ten sam nateriał lepiej niż ARC - różne kombinacje sprawdzałem.

Może po modzie u Modwrighta było by inaczej, ale chyba w Polsce nikt tego nie ma.

Ale do kina, do oglądania koncertów jest idealny, pasuje mi.

 

Ależ ja go tu nie wychwalałem. Prosiłem tylko o pomoc w znalezieniu CD który będzie wyraźnie lepiej grał niż Oppo. Sprawdzę przy najbliższej okazji tego ARC Cd8.

[Gość]

jeśli ktoś ma niskie wymagania, to czemu nie...

 

Jeśli mówisz o pięknej obudowie to tak...mam małe wymagania...

[Gość A&T]

Ktoś jeszcze nie wie, że CD to ma swoje miejsce w muzeum?

[dekoracja]

ja

[audiofan01]

Ktoś jeszcze nie wie, że CD to ma swoje miejsce w muzeum?

 

Ja i inni, którzy także płacą za legalne płyty CD.

Z plikami ..... różnie to bywa, delikatnie rzecz ujmując żeby nie urazić tych co również za nie płacą.

[jezz]

Ktoś jeszcze nie wie, że CD to ma swoje miejsce w muzeum?

A kto tak sądzi ?

Edit. Chyba opacznie zrozumiałem:-)

[piorasz]

 

Po to się zostaje prezesem :)

 

Ja właśnie zamierzam napisać do J. Kaczyńskiego, że bardzo m się podoba pomysł obniżenia wynagrodzeń Dla Prezesów Spółek Państwowych. No chyba, że mnie wybiorą na to stanowisko. Wtedy zapiszę się do PO aby walczyć z bzdurnymi pomysłami.

[soundchaser]

jeśli ktoś ma niskie wymagania, to czemu nie...

 

Jak ktoś ma potrzebę wydawania pieniędzy w błoto, to czemu nie...niech szuka i błądzi.

Ja mam duże wymagania co do brzmienia, ale też wiedziałem gdzie szukać, by nie zbłądzić. :)

[jar1]

Ja właśnie zamierzam napisać do J. Kaczyńskiego, że bardzo m się podoba pomysł obniżenia wynagrodzeń

Najlepiej pisać na Berdyczów.

[piorasz]

Ostatnie podejście było początkiem tego roku.

Zatem nie tak dawno.

 

Więc proszę rozwiń w jakiej konfiguracji. No i przede wszystkim czy było robione porównanie tego samego materiału CD-pliki.

Co do roku 2007 to skąd dokładnie brałeś pliki ?

Jeśli sam robiłeś RIP-y to czym i na czym ?

[jar1]

Ja mam duże wymagania co do brzmienia, ale też wiedziałem gdzie szukać, by nie zbłądzić. :)

Roznica polega na ty, że ile kto wydał jesteś w stanie zweryfikawać. Natomiast to, jak gra u ciebie zwerfikować się nie da.

Nawet korzystając z youtuba :)

[tybero]

Jak ktoś ma potrzebę wydawania pieniędzy w błoto, to czemu nie...niech szuka i błądzi.

Ja mam duże wymagania co do brzmienia, ale też wiedziałem gdzie szukać, by nie zbłądzić. :)

 

wygląda na to, że mało w życiu słyszałeś ;)

[insaimz]

 

 

Fajnie by było jakbyś w końcu uwierzył, podobnie jak wielu innych niedowiarków, którzy podobno lata poświęcili na zabawę w pc-audio,

że komputerek to możesz mieć za góra 250 zł, byle tylko zapewnić transfer sygnału do DAC na możliwie najlepszym poziomie,

czyli bez zniekształceń. Jitter wtedy jest tak minimalny, że można go właściwie pominąć i cieszyć się dobrym dźwiękiem.

 

Nic więcej nie potrzeba i przestańcie w końcu bić pianę i pierdoły pisać, że trzeba taki, czy siaki sprzęt za kupę kasy, bo to śmieszne jest. ;-)

 

Za 250 zł to zasilacza liniowego do pc nie kupisz.

 

Ja gram z PC i o kwestie wiary tu nie chodzi a odsłuch.

[Gość]

 

 

wygląda na to, że mało w życiu słyszałeś ;)

 

No widzisz jaki Ty szczęściarz jesteś ;-)

[tybero]

No widzisz jaki Ty szczęściarz jesteś ;-)

 

być może, dobrze jest być szczęśliwym.

[soundchaser]

Natomiast to, jak gra u ciebie zwerfikować się nie da

 

Jak to nie da? Przyjedź i posłuchaj. Zapraszam.

 

Za 250 zł to zasilacza liniowego do pc nie kupisz

 

A po co Ci zasilacz liniowy do PC?

Kup sobie baterię LiFePO-4 za 50 zł i zasilaj nią konwerter usb/spdif.

[piorasz]

 

 

Jak to nie da? Przyjedź i posłuchaj. Zapraszam.

 

 

A gdzie ty mieszkasz ?

 

Discomaniac a ja czekam cierpliwie na odpowiedzi na zadane moje pytana.

Ja Ci pół życia o sobie a Ty się migasz :)

[Gość discomaniac71]

W przeciwieństwie do Rocha, którego pomyłka kosztowała, zaoszczędziłem czas i pieniądze i plikami się nigdy nie zainteresowałem użytkowo podobnie jak fejsbukiem. Mam je tylko w ipodzie w samochodzie zgrane z własnych płyt CD. A to dzięki lekturze m.in. naszego forum gdzie wiele osób, których opinię traktuję poważnie, wypowiadało się bez emocji i zachwytu nad plikami. I tak już chyba zostanie bo lata lecą, prawie 2 tys. CD, nowe ciągle kupuję, życia nie starczy żeby się tym do końca nasycić. Zauważam też, że mimo całej tej loudness war wciąż ukazują się świetnie i coraz lepsze realizacje zwłaszcza mniej popularnych gatunków, które z mitem cyfrowego brzmienia nie mają nic wspólnego i format CD na przyzwoitym sprzęcie moim zdaniem w zupełności im wystarcza, a kiepskiej realizacji i tak nie pomoże żaden super hiper hi-res.

 

Głos rozsądku.

[patrick]

Tak jak pisałem, proponuję lekturę na ten temat. Z mojej strony koniec off.

Pozwolę sobie pozostać przy sposobie jedzenia ryby, który wyniosłem z domu :)

 

 

Ja i inni, którzy także płacą za legalne płyty CD.

Z plikami ..... różnie to bywa, delikatnie rzecz ujmując żeby nie urazić tych co również za nie płacą.

Nie zapominajmy o "audiofilskich" CD-R ;)