Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?

[piorasz]

 

Takie stwierdzenia zabijają to miejsce, gdzie właśnie powinna kwitnąć wzajemna wymiana doświadczeń i "recepty" na dobry system. A z powodu takiego właśnie podejścia ma się wrażenie, że Forum służy jedynie do ciągłego lania wody i personalnych wycieczek.

Bez sensu takie właśnie podejście do Forum, bardzo szkodliwe z punktu widzenia wszystkich użytkowników.

 

Ja to od dłuższego czasu zauważam , że to forum jest dla niektórych przedłużeniem penisa.

Przepraszam.

[arkadowski]

I taka jest z Tobą właśnie jałowa dyskusja.

Udajesz tutaj guru od wszystkiego, a tak naprawdę to nie masz zbyt wielkiego pojęcia o czymkolwiek.

W internecie można stworzyć miraż wszystkiego. Tylko nie wszyscy się na to nabiorą.

[soundchaser]

Takie stwierdzenia zabijają to miejsce, gdzie właśnie powinna kwitnąć wzajemna wymiana doświadczeń i "recepty" na dobry system. A z powodu takiego właśnie podejścia ma się wrażenie, że Forum służy jedynie do ciągłego lania wody i personalnych wycieczek.

Bez sensu takie właśnie podejście do Forum, bardzo szkodliwe z punktu widzenia wszystkich użytkowników.

 

Znam discomaniaka nie od dziś.

Jego typowe zachowanie to: wejść w jakiś wątek - wyśmiać, skrytykować, obrazić personalnie, udać fachowca w temacie i guru,

a jak ktoś poprosi o radę, to albo przytacza wpisy z netu, chwali się ile to sprzętu przewalił i jest znafcą, albo pisze, że forum to nie miejsce do rozwiązań, szukaj sobie sam i w ogóle to jesteś lamerem.

[piorasz]

 

Podam też adresy ludzi którym przez te lata złożyłem systemy.

 

Z tym to raczej uważaj bo to bardziej nielegalne niż pliki z torrentów :)

[Gość discomaniac71]

To co uprawia soundchaser jest żałosne. Wszyscy wiedzą że doświadczenia nie ma za grosz. Jeszcze niedawno wypisywał jak to dvd Denona bije wszystko i wszystkich na głowę bo świetnie odtwarza ripy z winyla. Teraz mu się ubzdurało że tani "komputerek" jest cudownym napędem do taniego przetwornika. Nie rozumie że ludzie z którymi polemizuje już to brali i wiedzą że to droga donikąd. Mają prawo mieć swoje zdanie. Ciekaw jestem co wymyśli za chwilę. Pewnie coś równie bezsensownego na poziomie audio przedszkola. Wszystko byłoby ok gdyby nie ta mina znawcy.

 

Z tym to raczej uważaj bo to bardziej nielegalne niż pliki z torrentów :)

 

Ok mogą być nicki albo jeszcze lepiej zaproszę na spotkanie gdzie bywają. Ale takie osobniki jak soundchaser na spotkania nie chodzą. To są twory sieciowe. Nie chcę tego nazywać po imieniu.

 

 

 

Piotrze, wracając do tamtej dyskusji... Powiedz mi co Ci z tego że podam Ci kilka różnych modeli jak nie wiadomo czy zgrają się z całością systemu i akustyką. Oppo to nie jest zabawka za kilka stówek tylko poważne urządzenie które w swojej klasie urządzeń wieloformatowych jest wybitne. Mówimy o poziomie cenowym zbliżającym się do 10 tyś PLN. Tak więc potrzebna jest naprawdę konkretna dbałość o każdy szczegół. To nie jest tanie hi-fi. Mam nadzieję że mnie rozumiesz.

[piorasz]

 

Piotrze, wracając do tamtej dyskusji... Powiedz mi co Ci z tego że podam Ci kilka różnych modeli jak nie wiadomo czy zgrają się z całością systemu i akustyką. Oppo to nie jest zabawka za kilka stówek tylko poważne urządzenie które w swojej klasie urządzeń wieloformatowych jest wybitne. Mówimy o poziomie cenowym zbliżającym się do 10 tyś PLN. Tak więc potrzebna jest naprawdę konkretna dbałość o każdy szczegół. To nie jest tanie hi-fi. Mam nadzieję że mnie rozumiesz.

 

Dlatego ja nie prosiłem o radę co kupić tylko co brać pod uwagę do odsłuchów. Ja już dawno przestałem kupować w ciemno.

 

P.S

A widzisz ? Trochę trzeba cię zj...ć i zaczynasz głową ruszać :)

[soundchaser]

Disco - śmieszny jesteś jak się denerwujesz. ;-)

A Ty albo kpisz, albo ironizujesz, albo tracisz panowanie się jak ktoś Cię rozszyfruje.

 

Zapraszam wszystkich do siebie, którzy mają ochotę posłuchać jak gra mój system do odtwarzania plików za niewielkie pieniądze.

Możecie też przywozić wypasione CD-playery do porównania.

[Gość discomaniac71]

Żebyś nie myślał że ja Oppo uważam za dziadostwo ;-) Taki Denon czy Pioneer mogłyby się sporo nauczyć.

 

Disco - śmieszny jesteś jak się denerwujesz. ;-)

A Ty albo kpisz, albo ironizujesz, albo tracisz panowanie się jak ktoś Cię rozszyfruje.

 

Na pewno ty mnie nie rozszyfrowałeś bo nie potrafisz nawet przeczytać między wierszami kiedy się denerwuję ;-) I nie schlebiaj sobie.

 

Zapraszam wszystkich do siebie, którzy mają ochotę posłuchać jak gra mój system do odtwarzania plików za niewielkie pieniądze.

Możecie też przywozić wypasione CD-playery do porównania.

 

To tak tylko pro forma żeby było ;-)

 

Dlatego ja nie prosiłem o radę co kupić tylko co brać pod uwagę do odsłuchów. Ja już dawno przestałem kupować w ciemno.

 

P.S

A widzisz ? Trochę trzeba cię zj...ć i zaczynasz głową ruszać :)

 

Ty mnie z.. bałeś? Gdzie? Bo nie zauważyłem?

[piorasz]

 

 

Zapraszam wszystkich do siebie, którzy mają ochotę posłuchać jak gra mój system do odtwarzania plików za niewielkie pieniądze.

Możecie też przywozić wypasione CD-playery do porównania.

 

Miałem pisać na priw ale co mi tam. .. Ja to byłbym chętny do wypożyczenia od ciebie samego konwertera wraz z baterią. Resztę mam.

Z racji tego, że mieszkam od ciebie 200 km odsłuch u ciebie nieco skomplikowany dla mnie z racji braku czasu.

Gdyby dało się coś takiego zorganizować to daj znać.

 

 

 

 

Ty mnie z.. bałeś? Gdzie? Bo nie zauważyłem?

 

Nie ja. Inni mnie wyręczyli :)

[Gość discomaniac71]

Nie ja. Inni mnie wyręczyli :)

 

Też nie zauważyłem. Sorry. Pierdów sounda nawet nie biorę pod uwagę. On dalej wie wszystko najlepiej a pisze bzdury jak 150. Vide to o czym pisze w sąsiednim wątku. Każe mi opisywać coś czego opisać się nie da. Po prostu w ogóle nie wie o czym piszę.

[.:Gerard:.]

Zapraszam wszystkich do siebie, którzy mają ochotę posłuchać jak gra mój system do odtwarzania plików za niewielkie pieniądze.

Możecie też przywozić wypasione CD-playery do porównania.

 

Fajnie ze jesteś zadowolony, to podstawa

ja mam w życiu przesrane bo jestem pesymista, jednak u siebie zawsze bylem zadowolony z grania, ale stopień po stopniu dochodziłem ze można lepiej,

słyszałem lepiej grające systemy niż mój, poezja i nie da się tego opisać,

 

Nigdy nie mów nigdy i nie zamykaj się, zawsze można lepiej, czym więcej słucham tym więcej szanuje każdy sprzęt, bo każdy coś w sobie ma

 

Z góry dziękuje za zaproszenie

[Gość discomaniac71]

Fajnie ze jesteś zadowolony, to podstawa

ja mam w życiu przesrane bo jestem pesymista, jednak u siebie zawsze bylem zadowolony z grania, ale stopień po stopniu dochodziłem ze można lepiej,

słyszałem lepiej grające systemy niż mój, poezja i nie da się tego opisać,

 

Nigdy nie mów nigdy i nie zamykaj się, zawsze można lepiej, czym więcej słucham tym więcej szanuje każdy sprzęt, bo każdy coś w sobie ma

 

 

Dokładnie.

 

 

Na szybko:

Meridian G08

Krell KAV280CD

Copland CDA 288

Audio Note CD-3

[audiofan01]

Do fanów plików pytanie:

 

Sam się w tym nie orientuję więc zapytam ile kosztuje płyta hi-res w pliku i jaki jest najpopularniejszy portal z nsjwiekszym wyborem i dobrymi cenami? Padła tu teza, że CD są nieekonomiczne dlatego chciałbym wiedzieć dokładnie jakie są różnice.

 

Plikowcy, czemu zignorowaliście moją prośbę? Wy to w końcu kupujecie czy..... jak ?

[Gość discomaniac71]

Plikowcy, czemu zignorowaliście moją prośbę? Wy to w końcu kupujecie czy..... jak ?

 

Ich się nie pytaj oni ściągają z torrenta ;-)

 

http://www.hdtracks.com/

http://www.linnrecords.com/

 

Tutaj "alternatywa":

http://chomikuj.pl/piorasz/Muzyka+HD+Tracks

[.:Gerard:.]

i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

Moje pytanie oczywiście było prowokacją:))

 

Najnowszy Santana IV 18$, generalnie średnio wszytko droższe niż CD, więc gdzie tu te oszczędności? Do tego twarde dyski etc.

 

No chyba, że ta "alternatywa" to faktycznie tanio jest.

[Gość A&T]

Czy uprawiam mitomanię czy nie zapytaj tych co mnie znają realnie. Będziesz miał sporo pracy bo jest ich z pół tysiąca. Z całej Polski. Podam też adresy ludzi którym przez te lata złożyłem systemy. Wtedy dowiesz się kto ukrywa się za nickiem a kto nie.

 

W tym żadnego do plików.

[insaimz]

 

 

Nie chce mi się tu rozpisywać bo czasu nie mam i trzeba iść spać. Powiem krótko albo ktoś ci nieźle mózg wyprał albo słoń ci na ucho nadepnął.

Kable srebrne jak najbardziej wyostrzają odrobinę góry ale przede wszystkim średnicę. Oczywiście do tego muszą być spełnione także inne warunki (akustyka i reszta toru).

Więc proszę nie wprowadzać ludzi w błąd.

Sam chodzę dość często na odsłuchy stąd moja opinia.

Dobranoc.

 

 

 

Disco zaczynam się niecierpliwić ponieważ nadal nie mam odpowiedzi na moje pytania.

 

Dóbre kable ze srebra są naturalne, referencyjne , przestrzenne, oddają przestrzennosc i barwę nagrania.

Te kable co wyostrzają górę po prostu nie grają, sa źle skonstruowane.

[piorasz]

 

 

Dóbre kable ze srebra są naturalne, referencyjne , przestrzenne, oddają przestrzennosc i barwę nagrania.

 

.

 

Tak samo jak dobre kable miedziane.

 

 

 

Dokładnie.

 

 

 

Na szybko:

Meridian G08

Krell KAV280CD

Copland CDA 288

Audio Note CD-3

 

Dzięki. W miarę możliwości sprawdzę.

[M-K]

i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po wyszukaniu płyty, powitał mnie komunikat, że w związku z zasadami dystrybucji (lub coś w tym stylu/rejony itp.) tej płyty nie moge kupić. Z czymś takim w plikach muzycznych sie nie spotkałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiofan01]

Po wyszukaniu płyty, powitał mnie komunikat, że w związku z zasadami dystrybucji (lub coś w tym stylu/rejony itp.) tej płyty nie moge kupić. Z czymś takim w plikach muzycznych sie nie spotkałem.

 

No co Ty?! Przecież tu wielokrotnie pisano, że pliki to sama wygoda, taniość i jakość w jednym:))

[insaimz]

.

 

Tak samo jak dobre kable miedziane.

 

 

 

Dzięki. W miarę możliwości sprawdzę.

 

Nie wnikam. Nie tego rodzaju kabli kwestie poruszyłem.

[arkadowski]

Plikowcy, czemu zignorowaliście moją prośbę? Wy to w końcu kupujecie czy..... jak ?

Proponuję poczytać kilka stron wczesniej, wymieniłem kilka stron gdzie mozna kupić albumy audio.

Dodatkowo na Forum AS jest też temat "gdzie kupować" i zostało w tym temacie wymienione kilkanaście takich stron.

 

Ale jak sam wspomniałeś - to zwykła prowokacja. Na Forum trollowanie, hejtowanie czy prowokowanie z chamskimi podtekstami typu "to gdzie kupujecie czy…?(w zamyśle kradniecie) to jak widac standard.

 

Kolejna rzecz - "tanio". A kto pisał, że ma gdzieś być "tanio"? Podobno Panowie jesteście taką "elitą" i nie uznajecie kompromisów gdy chodzi o Wasze hobby. A teraz okazuje się, że liczy się "taniość"?

Równie dobrze mógłbym odpowiedzieć teraz Waszym dyzurnym tekstem "nie słyszeliście dobrych plikow, bo po prostu was na nie stać". Tyle tylko, że nie interesuje mnie przepychanie i prowokowanie by komuś coś udowodnić.

Sorry, jesli stac mnie na fanaberię w postaci kabla głośnikowego za kilka tysięcy złotych, to na muzykę skoro ją "kocham" tym bardziej nie będę dziadował i wydam więcej by mieć pliki - dla swojej wygody, przyjemności i faktu, że zwyczajnie lubię pliki bardziej niż CD.

Argumenty Wasze upadają bardzo szybko. Jak nie "taniość" to "kiepska oferta", to za chwilę "nie każdy chce korzystać" - a wszystkie takie wrzuty to jedynie usilne wmawianie sobie, że skoro mam CD to nic tego nie zmieni.

I słusznie, nikt nikomu nie każe i nie zmusza się nikogo do wchodzenia w świat plików. Macie jeszcze czas zanim CD upadnie na dobre i będzie stanowic margines rynku. I by nie było - nie będzie to żadna "elita" jak to sobie teraz budujecie w głowach by podtrzymać swoje zdanie.

Wychodzę z założenia, że każdemu w życiu wg. jego potrzeb. Życie i tak przynosi odpowiedz, czy wybór był słuszny, czy nie.

Jestem pomimo wyboru plików przeciwnikiem uzywania komputera do ich odtwarzania. Irytuje mnie bzdurny system operacyjny, gdzie zamiast skupic się na muzyce mam setki programów służących do wszystkiego, tylko nie muzyki (poczta, przeglądarka, kalkulator itd. chyba nie słuzy muzyce ;))

Ale na rynku jest kilka dobrych odtwarzaczy plików audio i jesli ktos chce - zawsze może dokonac taki, a nie inny wybór.

A jeśli nie, zostanie przy cd, bo ma do tego prawo i po co wzajemnie robic sobie wrzuty czy płytkie prowokacje?

Nie, nie kradnę pliki - kupuję je legalnie.

[audiofan01]

Proponuję poczytać kilka stron wczesniej, wymieniłem kilka stron gdzie mozna kupić albumy audio.

Dodatkowo na Forum AS jest też temat "gdzie kupować" i zostało w tym temacie wymienione kilkanaście takich stron.

 

Ale jak sam wspomniałeś - to zwykła prowokacja. Na Forum trollowanie, hejtowanie czy prowokowanie z chamskimi podtekstami typu "to gdzie kupujecie czy…?(w zamyśle kradniecie) to jak widac standard.

 

Kolejna rzecz - "tanio". A kto pisał, że ma gdzieś być "tanio"? Podobno Panowie jesteście taką "elitą" i nie uznajecie kompromisów gdy chodzi o Wasze hobby. A teraz okazuje się, że liczy się "taniość"?

Równie dobrze mógłbym odpowiedzieć teraz Waszym dyzurnym tekstem "nie słyszeliście dobrych plikow, bo po prostu was na nie stać". Tyle tylko, że nie interesuje mnie przepychanie i prowokowanie by komuś coś udowodnić.

Sorry, jesli stac mnie na fanaberię w postaci kabla głośnikowego za kilka tysięcy złotych, to na muzykę skoro ją "kocham" tym bardziej nie będę dziadował i wydam więcej by mieć pliki - dla swojej wygody, przyjemności i faktu, że zwyczajnie lubię pliki bardziej niż CD.

Argumenty Wasze upadają bardzo szybko. Jak nie "taniość" to "kiepska oferta", to za chwilę "nie każdy chce korzystać" - a wszystkie takie wrzuty to jedynie usilne wmawianie sobie, że skoro mam CD to nic tego nie zmieni.

I słusznie, nikt nikomu nie każe i nie zmusza się nikogo do wchodzenia w świat plików. Macie jeszcze czas zanim CD upadnie na dobre i będzie stanowic margines rynku. I by nie było - nie będzie to żadna "elita" jak to sobie teraz budujecie w głowach by podtrzymać swoje zdanie.

Wychodzę z założenia, że każdemu w życiu wg. jego potrzeb. Życie i tak przynosi odpowiedz, czy wybór był słuszny, czy nie.

Jestem pomimo wyboru plików przeciwnikiem uzywania komputera do ich odtwarzania. Irytuje mnie bzdurny system operacyjny, gdzie zamiast skupic się na muzyce mam setki programów służących do wszystkiego, tylko nie muzyki (poczta, przeglądarka, kalkulator itd. chyba nie słuzy muzyce ;))

Ale na rynku jest kilka dobrych odtwarzaczy plików audio i jesli ktos chce - zawsze może dokonac taki, a nie inny wybór.

A jeśli nie, zostanie przy cd, bo ma do tego prawo i po co wzajemnie robic sobie wrzuty czy płytkie prowokacje?

Nie, nie kradnę pliki - kupuję je legalnie.

 

Widzisz, być może jesteś tym jednym z uczciwych. Niestety rzeczywistość jest inna, z tych osób, które znam i które słuchają muzyki z plików nikt za nie nie płaci, a ze mnie - kującego legalne CD się śmieją i nazywają frajerem, dinozaurem itp. Tłumaczenie zawsze to samo: "wszyscy tak robią", "gdybyśmy zarabiali tyle co na "zachodzie" to byśmy też kupowali legalnie" itp. To samo oczywiście z filmami. Zauważ, że jesteś jedynym na tym forum, którego moja prowokacja oburzyła. Smutne.

[ASURA]

Najnowszy Santana IV 18$, generalnie średnio wszytko droższe niż CD, więc gdzie tu te oszczędności? Do tego twarde dyski etc.

 

To jest bandytyzm tych czasów i widoczna zmowa producentów z którym tak powołane organy jak choćby UE nic nie robią!

 

Vinyl w dobrych czasach w USA kosztował ok 9$ za nowości płaciło się ok 12$ w jego ramach była piękna kolorowa okładka, w środku duża książeczka o wykonawcach, teksty piosenek, zdjęcia wykonawców, info o realizatorach dźwieku, e.t.c lub super plakat na ścianę.A teraz nawet mając kolorową drukarkę tak dobrego wydruku no czego bo nie plakatu nie możemy sobie sami zrobić!

 

Te wydrukowane czcionką wielkości 3 punktów na CD już wkurzały nic nie dało rady nawet z lupą odczytać!

[arkadowski]

Widzisz, być może jesteś tym jednym z uczciwych. Niestety rzeczywistość jest inna, z tych osób, które znam i które słuchają muzyki z plików nikt za nie nie płaci, a ze mnie - kującego legalne CD się śmieją i nazywają frajerem, dinozaurem itp. Tłumaczenie zawsze to samo: "wszyscy tak robią", "gdybyśmy zarabiali tyle co na "zachodzie" to byśmy też kupowali legalnie" itp. To samo oczywiście z filmami. Zauważ, że jesteś jedynym na tym forum, którego moja prowokacja oburzyła. Smutne.

Smute to co piszesz i niestety PRAWDZIWE. A szkoda, bo w ten sposób zabija się rynek tego, co tak bardzo podobno lubimy czy stanowi nasze "drugie ja" - zabija się muzykę.

Osobiście mam zasadę taką, że jesli nie jestem pewny co do muzyki na danym albumie - wchodze na YT i słucham wybranych utworów. Jeśli mi odpowiada - kupuję album. Nie może być tak, ze jesteśmy częstowani kromką chleba by sprawdzić jak ten chleb smakuje i gdy mówimy "smaczne" - kradniemy całe bochenki.

Gdzieś jest granica po przekroczeniu której sprawy trzeba nazwać po imieniu - to zwykłe złodziejstwo.

Natomiast kupowanie płyt CD nie uważam za niemodne. Sam kupuję (coraz mniej), a uwazam jak wspomniałem powyzej jedynie za dla mnie subiektywnie NIEWYGODNE. Bo po kupieniu CD i tak ją zgrac muszę na swój dysk NAS.

Nawet w aucie mam fabrycznie dysk twardy do odtwarzania plików AV i korzystanie z CD jest dla mnie niewygodne.

 

To jest bandytyzm tych czasów i widoczna zmowa producentów z którym tak powołane organy jak choćby UE nic nie robią!

 

Vinyl w dobrych czasach w USA kosztował ok 9$ za nowości płaciło się ok 12$ w jego ramach była piękna kolorowa okładka, w środku duża książeczka o wykonawcach, teksty piosenek, zdjęcia wykonawców, info o realizatorach dźwieku, e.t.c lub super plakat na ścianę.A teraz nawet mając kolorową drukarkę tak dobrego wydruku no czego bo nie plakatu nie możemy sobie sami zrobić!

 

Te wydrukowane czcionką wielkości 3 punktów na CD już wkurzały nic nie dało rady nawet z lupą odczytać!

 

Od tych "dobrych czasów" wszystko zdrożało, więc logicznym jest także wyższa cena za muzykę.

Tyle tylko, że masz rację. Można zapłacić więcej za fizyczny nośnik, a nie za pliki takie pieniądze.

No ale…jak nie mozna taniej, to kupuje się za tyle, za ile trzeba.

[Gość discomaniac71]

W tym żadnego do plików.

 

Mylisz się. W jednym z systemów człowiek używa odtwarzacz Linn Klimax DS.

 

Widzisz, być może jesteś tym jednym z uczciwych. Niestety rzeczywistość jest inna, z tych osób, które znam i które słuchają muzyki z plików nikt za nie nie płaci, a ze mnie - kującego legalne CD się śmieją i nazywają frajerem, dinozaurem itp. Tłumaczenie zawsze to samo: "wszyscy tak robią", "gdybyśmy zarabiali tyle co na "zachodzie" to byśmy też kupowali legalnie" itp. To samo oczywiście z filmami. Zauważ, że jesteś jedynym na tym forum, którego moja prowokacja oburzyła. Smutne.

 

Jak o tym pisałem oburzenie było powszechne. W tym oburzał się MrArkowski. Bo podobno robię z innych złodziei.

[arkadowski]

Jak o tym pisałem oburzenie było powszechne. W tym oburzał się MrArkowski. Bo podobno robię z innych złodziei.

Skoro oburzenie było powszechne, to znaczy jedno - powszechne jest kupowanie nie kradzież plików.

Mieszasz fakty i w swoich wypowiedziach popadasz w skrajności. A nie jest tak, że wszyscy kradną - dowód - Twoje słowa o powszechnym oburzeniu.

Tak, oburzam się na to, by nie nazywac osoby posiadające systemy do słuchania plików złodziejami. Bo znam takich osób wiele i każdy z nich kupuje legalnie muzykę. Ale nie popadam w skrajność i przyznaję, że są osoby takie, co zwyczajnie kradną muzykę na potęgę.

W swoich wypowiedziach warto umieć wypośrodkować stawiane tezy, nie popadać w skrajności w skrajność.

Gdyby wszyscy kradli pliki, to sami wydawcy nie chwalili by tego sposobu dystrybucji - a chwalą i jak sami zaznaczają - wreszcie zarabiają dzięki plikom na muzyce.

I po raz kolejny zaznaczam, chodzi mi o sprzedaż plików, nie abo do streamingu muzyki.

Tak, są złodzieje i są uczciwi ludzie, jak wszędzie w życiu.

Przyznaję bez bicia - posiadałem JEDEN "ukradziony" album, zgrany od znajomego bo…nie mozna było go nigdzie kupić.

Posiadałem, bo wreszcie była reedycja i go kupiłem. Jak widac nie trzeba być złodziejem, lepsze kable tez kosztują-znaczy się trzeba ukraść?!

[ASURA]

No ale…jak nie mozna taniej, to kupuje się za tyle, za ile trzeba

 

Nie! po prostu nie dajemy się okraść w biały dzień i przeznaczamy te pieniądze na inne wartościowe nagrania.

 

Rozum jednak czasami trzeba używać także przy zakupach! Muzyka jest obecnie produktem powszechnym, jest nadprodukcja!!! i po prostu powinien zadziałać wolny rynek a nie zmowa producentów i wydawców!

 

Ceny muszą! spadać, nie jest to produkt luksusowy i w innych branżach działających w ramach wolnego rynku tak jest!

[arkadowski]

Nie! po prostu nie dajemy się okraść w biały dzień i przeznaczamy te pieniądze na inne wartościowe nagrania.

 

Rozum jednak czasami trzeba używać także przy zakupach! Muzyka jest obecnie produktem powszechnym, jest nadprodukcja!!! i po prostu powinien zadziałać wolny rynek a nie zmowa producentów i wydawców!

 

Ceny muszą! spadać, nie jest to produkt luksusowy i w innych branżach działających w ramach wolnego rynku tak jest!

Pełna zgoda, ale NA DZIŚ taniej nie mozna kupić, co nie oznacza, że nie powinno się taniej sprzedawać ;)