Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?


Harrold1986

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, ale co to wg Ciebie znaczy "lepiej"?

 

 

Lepiej to po prostu lepiej. Czego ty nie rozumiesz jeszcze ? Po czesku chcesz ? Proszę: prostě lepší.

A jest jakaś nie oryginalna analogowa płyta , Widzę że szukasz prowokacji na siłę , internet to twoje życie ?

EVERSOLO DMP - A8 +++XINDAK PA-M +++HARPIA ACOUSTICS JANTAR 2B

A na CD czy winylu, to co jest jak nie plik?

 

Błądzisz.

Winyl i CD, tak samo jak np książka lub obraz to fizyczny egzemplarz dzieła w rozumieniu przepisów o prawie autorskim.

I jeżeli wydawca nie wyłączy go z obrotu np. opatrując egzemplarz nalepką o treści np "Licensed for promotional use only. Sale is prohibited." można coś takiego sprzedawać, odsprzedawać, etc.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

 

Błądzisz.

Winyl i CD, tak samo jak np książka lub obraz to fizyczny egzemplarz dzieła w rozumieniu przepisów o prawie autorskim.

I jeżeli wydawca nie wyłączy go z obrotu np. opatrując egzemplarz nalepką o treści np "Licensed for promotional use only. Sale is prohibited." można coś takiego sprzedawać, odsprzedawać, etc.

IANAL, dzięki za wyjaśnienie :)

Czy już wiadomo, czy pliki to nabijanie w butelkę?! Bo bym coś nowego kupił i nie wiem, czy mam kupić CD, vinylca, czy plik... I jaki plik: flac, wav? Ile ma mieć tych rozdzieczości i innych parametrów? A może dsd? Ratujcie!!!!

????

Kupuj płyty, nie sprzęt.

 

A jeżeli sprzęt ci się nudzi to może lepiej pozbyć się stanu posiadania i zrobić mały powrót do źródeł?

 

a43d9276cb8e28061acf2c2b500e23a3.jpg

 

b17bcf1c2cba858a94d1452fe0b92eef.jpg

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Gość

(Konto usunięte)

Czy już wiadomo, czy pliki to nabijanie w butelkę?! Bo bym coś nowego kupił i nie wiem, czy mam kupić CD, vinylca, czy plik... I jaki plik: flac, wav? Ile ma mieć tych rozdzieczości i innych parametrów? A może dsd? Ratujcie!!!!

 

 

Pozdrawiam serdecznie ;-)

Na dobrym sprzęcie wszystko od 16 bitów i powyżej brzmi dobrze byle było dobrze zrealizowane i nieważny nośnik .

 

Na dobrym sprzęcie, kolego to słychać jakie paście robi się w studiu.

Płyt dobrze zrealizowanych nie ma. Zwłaszcza tych wartościowych merytorycznie.

Cała historia audio to walka o pasmo przenoszenia, odstęp sygnału od szumu i o zminimalizowanie zniekształceń.

Kiedy to udało się osiągnąć, IMO okazało się to zupełnie niepotrzebną walką.

Bo nie ma tego jak wykorzystać.

 

Pojawienie się CD na rynku obnażyło prawdę, jak robiono materiał pod winyla. Sytuację próbowano ratować masteringiem, suwakami i czym tylko się dało. Ale z pustego to i Salomon nie naleje i stąd te wszystkie legendy z lat 90-tych o cyfrowym nalocie, dzwonieniu, wpływie jittera, etc.

Pojawienie się odtwarzaczy plików z kolei obnażyło prawdę o materiale realizowanym cyfrowo i o współczesnym masteringu.

 

Dlatego materiał z epoki odtwarzamy w formacie i w tłoczeniu z epoki i na sprzęcie z epoki.

Wtedy mniej boli.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Dla melomana ,że tak sparafrazuję : treść ważniejsza od formy .

 

 

To zwykły truizm.

Każdy tutaj twierdzi, że jest melomanem a nie audiofilem.

Ale co ciekawe, zakładka Muzyka wieje nudą.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Gość

(Konto usunięte)

 

 

To zwykły truizm.

Każdy tutaj twierdzi, że jest melomanem a nie audiofilem.

Ale co ciekawe, zakładka Muzyka wieje nudą.

 

 

Nie każdy...zawsze twierdzę, że jestem audiofilem...nie sprzętofilem...

Słucham często muzy, której "nie rozumiem", "nie czuję" dla dźwięków, sceny, przestrzeni, itd...

A im "więcej" słyszę tym bardziej zaczynam "czuć" muzykę...

 

 

 

Wspaniałe...

Posłuchaj może tego:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Gość A&T

(Konto usunięte)

Czy już wiadomo, czy pliki to nabijanie w butelkę?! Bo bym coś nowego kupił i nie wiem, czy mam kupić CD, vinylca, czy plik... I jaki plik: flac, wav? Ile ma mieć tych rozdzieczości i innych parametrów? A może dsd? Ratujcie!!!!

 

Sprecyzuj oczekiwania. Bo może zwykły patefon wystarczy. Tu kolego disco coś jest w stanie polecić.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Na dobrym sprzęcie wszystko od 16 bitów i powyżej brzmi dobrze byle było dobrze zrealizowane i nieważny nośnik .

 

Paradoksalnie do dobrego brzmienia wystarczy bardzo niewiele. 16 bitów to aż nadto. Mam nadzieję że niektórzy kiedyś do tego dojdą. Póki co szukają poprawy dźwięku swoich konfiguracji nie tam gdzie trzeba.

Nieważne.

Wydano wystarczająco dużo dobrej muzyki aby się tym nie przejmować.

No chyba, że komuś zależy na nowych osiągnięciach Dody, Lady Gagi czy Kamila Bednarka ; )

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Gość A&T

(Konto usunięte)

Można zmieniac formaty, a nigdy nie mieć dobrego dźwięku.

 

 

Działa to również w drugą stronę. Z tym, że o tym wie nieco mniej osób.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Działa to również w drugą stronę. Z tym, że o tym wie nieco mniej osób.

 

Nie działa. Gęstym formatem nie zrobisz ze swojej tektury high-endu. Włączanie loudnessu czy korektora też nic ci nie pomoże.

Gość A&T

(Konto usunięte)

>jar1

 

Wiesz , że szybsze taktowanie to tylko jeden z parametrów. Generalnie chodzi o format. I to profesjonalny. Są dwa najwyższe DXD i DSD. Z czego ten drugi ma szansę na udomowienie. Czego początki już widać. Zwrócę uwagę , że DSD było implementowane w niektórych playerach CD/SACD. A DXD nie. Nowe niektóre DACi mają taką możliwość ale nie ma ona praktycznego zastosowania. Przynajmniej w odniesieniu do plików. Upsampling jest możliwy. Dla DSD się sprawdza.

>jar1

 

Wiesz , że szybsze taktowanie to tylko jeden z parametrów. Generalnie chodzi o format. I to profesjonalny. Są dwa najwyższe DXD i DSD. Z czego ten drugi ma szansę na udomowienie. Czego początki już widać. Zwrócę uwagę , że DSD było implementowane w niektórych playerach CD/SACD. A DXD nie. Nowe niektóre DACi mają taką możliwość ale nie ma ona praktycznego zastosowania. Przynajmniej w odniesieniu do plików. Upsampling jest możliwy. Dla DSD się sprawdza.

 

Arton, figlarzu, tu też jesteś?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wiara w zbawienną rolę formatu jest tyle naiwna co wynika z kompletnego braku orientacji w audio. Przypominając sobie słowa jakie padły na forum, między innymi gloryfikowanie plastikowego śmiecia dvd firmy Sony, tekturowych głośników za 1200 PLN z etykietą "dedykowane pod SACD" która nie kosztowała nawet przysłowiowego dolara czy taniego amplitunera pracującego w klasie D to raczej mnie już nic nie zdziwi. Wszyscy na forum ewoluują jednak są osoby tak zapatrzone w swoją religię że kompletnie nic do nich nie dociera.

Jeśli chcemy uzyskać dobry dźwięk to wszystkie te elektro-śmieci powinny się znaleźć tam gdzie ich miejsce czyli na szrocie. Adaptacja akustyczna+dobre kolumny+porządny wzmacniacz i odpowiednie źródło. Wtedy zagra nie tylko CD ale i np magnetofon szpulowy. Najgorsze jest to wypowiadanie się z miną znawcy po lekturze kilku zachodnich for internetowych gdzie tacy sami wróżbici z fusów od kilkunastu lat przepowiadają śmierć CD. I pomyśleć że osoba o której piszę jest w wieku dobre 50+...

. Wszyscy na forum ewoluują

 

Nie wszyscy. Niektórzy stoją w miejscu czyli cofaja się.

 

są osoby tak zapatrzone w swoją religię że kompletnie nic do nich nie dociera.

 

To prawda. Bezpieczniki, podstawki pod kable, absorbery i inne cudeńka cieszą się niezmienną popularnością.

 

Szybsze taktowanie nie dodaje inteligencji maszynie.

 

I często prowadzi do przegrzania.

To tak jak z samochodami.... prawie kazdy Polak zna sie na motoryzacji. Ale niewielu jezdzilo roznymi autami, niewielu ma wystarczajaca wioedze techniczna i niewielu ubrudzilo sobie rece smarem rozbierajac silnik lub skrzynie biegow w mak. Ale fora kazdy czytal, rozmawal z innymi znawcami i sie juz na motoryzacji zna:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.