Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?


Harrold1986

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba pójść do salonu audio ze sprzętem high-end i poprosić sprzedawcę o demonstrację grania z plików, z komputera z zasilaczem liniowym :D

Podejrzewam, że do 99% sklepów audiofilskich ta rewelacja o zasilaniu liniowym w PC jeszcze nie dotarła, więc mogą sprzedawcy być mocno zdziwieni moją prośbą.

Ale zapewne zaintryguje ich ta informacja, że jest audiofilskie zainteresowanie tym tematem, także tylko czekać na audiofilskie pecety z zasilaczami liniowymi.

Póki co pewnie usłyszałbym: "Proszę Pana, w dźwięku z komputera nie ma muzyki. Komputer nie nadaje się do audio. Proszę mi uwierzyć, robię w tym od 20 lat. Albo analog, albo odtwarzacz CD. Mam tu taki jeden odtwarzacz CD z bardzo dobrym dźwiękiem, który mieści się w Pana budżecie" :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

A skąd żeś Pan wytrzasnął to Pentium ? Dla przypomnienia pierwsze lądowanie na Księżycu miało miejsce 1969 r kiedy Gates jeszcze nie bawił się nawet tranzystorami (no może się bawił ale o Pentium to wtedy nawet nie marzył). Zejdź z tego Księżyca na naszą ukochaną Ziemię i przyjmij do wiadomości, że było z tym komputerem pokładowym na Apollo znacznie gorzej niż myślisz o nie mylę to miał tylko 2 kilosłów pamięci RAM (pamięć na rdzeniach ferrytowych), słowo 16 bitowe i 36 kilosłów pamięci ROM (program i dane) pracował z zegarem 2048 kHz, ZX Spectrum to przy nim prawie bajka (no może przeginam ale tylko trochę) a Amiga to już absolutnie totalne szaleństwo.

Faktycznie, trochę się pomyliłem, przepraszam, ale sens zachowałem. Swoją drogą, czad - to mój Atari 800XL był lepszy:)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

BeatX, myślałem, że to sam Jerzy Podbrożny pisze :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Swoją drogą, czad - to mój Atari 800XL był lepszy:)

Ale mój 130XE bił go na głowę i zjadał na śniadanie:) A jak to grało!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Ale mój 130XE bił go na głowę i zjadał na śniadanie:) A jak to grało!

 

To były czasy :) zostały wspomnienia jak kiedyś wspomnienia będą piękne i cudowne o CD.

Potem nadszedł czas

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Atari ST jako sekwencer używane jest do dziś(Kombi).

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Atari ST jako sekwencer używane jest do dziś(Kombi).

Używane w wybranych przypadkach, co nie znaczy wcale, że to norma. Piszemy o przemijaniu, miałem Atari ST bardzo krótko bo okazał się do moich celów zbędny (wymiana na kolejne Amigi). Ale tak jak Amiga, tak i Atari to już spiew historii, wspaniałe wspomnienia. Owszem jeszcze przez wybrane osoby używane, ale to nie standard :)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Myślałem, że to oczywiste:)

 

Faktem jest, że Atari ST zdominowało rynek muzyczny przełomu lat 80/90 minionego stulecia.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze nawalałem na automatach, początki to chyba kultowa gra Pole Position, ale później było już tylko lepiej - ile to się ludzi poznało, prócz automatów bilard i inne giery - jakoś, takie mam odczucie, bardziej mnie bawiło tamto granie niż dzisiejsze mimo skoku technologicznego. I tak jest ze wszystkim...

 

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

naaaaaaaaaajs!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Jednak struktura budowy Windows'a (rejestr, biblioteki .dll) jest taka a nie inna, co wiąże się z faktem że są systemy które nie syfią się w miarę upływu czasu - są bardziej przemyślanie napisane, są lepiej zoptymalizowane.

 

A na czym polega to "syfienie"?

Na zbieraniu śmieci z netu?

 

Audiofile nie używają komputera do słuchania muzyki

 

Zależy jacy audiofile. Ci rozsądni, idący z duchem czasu i otwarci - używają.

Ci konserwatywni, pozostający w epoce kamienia łupanego - nie, bo się boją.

Dlatego wmawiają wszystkim na forum, że tylko CD...

 

Poza tym zacytuję:

 

"Proszę Pana, w dźwięku z komputera nie ma muzyki. Komputer nie nadaje się do audio. Proszę mi uwierzyć, robię w tym od 20 lat. Albo analog, albo odtwarzacz CD. Mam tu taki jeden odtwarzacz CD z bardzo dobrym dźwiękiem, który mieści się w Pana budżecie" :D

Dlatego wmawiają wszystkim na forum, że tylko CD...

 

Nie jesteś na czasie.

Teraz liczą się tylko taśmociągi.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Nie jesteś na czasie.

Teraz liczą się tylko taśmociągi.

 

Ty jesteś chyba największą ofiarą PC-audiofilli.

Tyle lat prób, by stwierdzić, że komputer do audio jest do dupy i powrócić do CD.

 

Współczuję Ci, ale też rozumiem. Lubisz powąchać, pomacać i poczytać w realu, a nie na ekranie. ;-)

Ty jesteś chyba największą ofiarą PC-audiofilli.

Tyle lat prób, by stwierdzić, że komputer do audio jest do dupy i powrócić do CD.

 

Przynajmniej wiem co piszę bo sprawdziłem to sam na własnej skórze.

A nie plotę trzy po trzy jak większość bab z tego forum urzeczonych komputerowym audio i darmochą plików.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Przynajmniej wiem co piszę bo sprawdziłem to sam na własnej skórze.

A nie plotę trzy po trzy jak większość bab z tego forum urzeczonych komputerowym audio i darmochą plików.

 

Guzik sprawdziłeś, skoro masz takie zdanie, jakie masz.

Po prostu nie udało Ci się, ale do tego trzeba trochę wiedzy teoretycznej

i umiejętności wykorzystania jej w praktyce.

Widocznie nie potrafiłeś, albo po prostu masz sentyment do CD, jak inni audiofile - dinozaury.

Guzik sprawdziłeś, skoro masz takie zdanie, jakie masz.

Po prostu nie udało Ci się, ale do tego trzeba trochę wiedzy teoretycznej

i umiejętności wykorzystania jej w praktyce.

 

To samo ja mogę powiedzieć o Tobie i CD.

Nie miałeś okazji sobie zestawić przyzwoitego toru opartego o CD.

Pewnie zabrakło Ci wiedzy, osłuchania i umiejętności łączenia elementów toru audio w jeden system.

 

I co?

Jesteśmy kwita?

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Nie nie...mylisz się.

Miałem możliwość sprawdzenia.

Oczywiście nie testowałem wszystkich CD-ów na świecie.

Wbrew Twoim insynuacjom ciągłym, że konfabuluję, co mam zresztą generalnie głęboko w dupie,

mam tę świadomość, której Ty nie masz - brzmienie z PC nie jest gorsze od brzmienia z najdroższego CD-playera.

Dziwię się, że mając tak długi staż tutaj, nie potrafiłeś tego stwierdzić.

Mi wystarczyło kilka miesięcy. Ale jak mnie ten temat opętał, to niemal codziennie robiłem kroczek do przodu.

Dziwię się, że mając tak długi staż tutaj, nie potrafiłeś tego stwierdzić.

Mi wystarczyło kilka miesięcy. Ale jak mnie ten temat opętał, to niemal codziennie robiłem kroczek do przodu.

 

Nie masz dystansu.

Patrzysz na temat ideologicznie i jesteś zaangażowany emocjonalnie.

I dlatego popadasz z jednego błędu w następny błąd.

W audio nie ma drogi na skróty.

I nie ma nic tanio.

 

Inaczej - może jest tanio ale gdy już wydasz spory woreczek dinaros na tzw frycowe ; )

Dlatego dziwię się Tobie, że tak drzesz koty z Disco bo On ma wiedzę oraz doświadczenie i za darmo je tutaj rozdaje.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

W audio nie ma drogi na skróty.

I nie ma nic tanio.

 

Zwykły truizm, wygodny dla takich jak Ty.

 

Inaczej - może jest tanio ale gdy już wydasz spory woreczek dinaros na tzw frycowe ; )

 

Jedyne moje frycowe, to wydanie niepotrzebnych pieniędzy na kable, które w końcu zrobiłem sobie sam.

 

Dlatego dziwię się Tobie, że tak drzesz koty z Disco bo On ma wiedzę oraz doświadczenie i za darmo je tutaj rozdaje.

 

A co sprzedaje ją za pieniądze? ;-)

Ta jego wiedza jest mocno przereklamowana. Wszyscy to wiemy, czytając jego wpisy.

Nabrać się mogą jedynie nowi i nie mający żadnej wiedzy bywalcy forum.

 

Poza tym ja drę z nim koty?

Na chamstwo trzeba odpowiadać tym samym. Nie toleruję takiego zachowania.

A na czym polega to "syfienie"?

Na zbieraniu śmieci z netu?

 

 

Ten temat jest skomplikowany i wart założenia osobnego wątku.

Chociażby po to, żeby dać kilka praktycznych porad, jak przedłużyć "świeżość" systemów Windows licząc od dnia jego instalacji :)

 

Największym problemem Windows'a jest jego rejestr.

Każdy program, czy też instalowane urządzenie wprowadza w rejestrze jakieś wpisy - których znaczenia tak do końca chyba nikt nie zna poza twórcami Windows'a.

Podejrzewam, że nawet developerzy oprogramowania znają tylko częściowo co za co odpowiada w poszczególnych kluczach rejestru Windows.

Developerzy korzystają po prostu z gotowego środowiska programowania, jak C++, VisualBasic, Java, Perl czy dla hardcore'owców - asembler.

Programy te to są często gotowe kombajny łącznie np. z kompilatorami, więc same tworzą odpowiednie wpisy w rejestrze, pliki blibliotek systemowych itp. gdy tworzy się dla nich instalator.

Problem polega na tym, że w miarę jak instalujesz nowe programy czy urządzenia, to rejestr "puchnie", bo przy odinstalowywaniu instalatory zostawiają klucze w rejestrze, które nawet programami typu CCleaner nie do końca wszystko czyszczą.

To sprawia, że w sprzyjających warunkach dochodzi do takiego zasyfienia w systemie, że bez reinstalacji się nie obejdzie.

Przykładem może być kwestia nazewnictwa interface'ów audio podłączanych pod USB i korzystających ze sterowników ASIO.

Weź jakikolwiek USB-DAC i podłącz go do obojętnie jakiego portu USB - urządzenie zostanie zainstalowane i nadana zostanie mu jakaś nazwa własna, np. "USB 2.0 Async interface"

Później przełącz ten USB-DAC do innego portu.

Zostanie prawidłowo zainstalowany, ale jego nazwa własna będzie już wyglądała w ten sposób "USB 2.0 Async interface #2"

Pewnie wielu z was ma w ten sposób ponazywane swoje USB-DAC, gdy podłączaliście je do różnych portów USB (można to sprawdzić w Foobar)

Normalnie to w niczym nie przeszkadza, ale kiedyś wpadłem na tematy w forum dla producentów muzyki, gdzie osoby korzystające z DAW i urządzeń audio korzystających z ASIO nie mogło zainicjować swoich kart muzycznych w programie.

W opcjach programu pojawiała się do wyboru wyłącznie urządzenie dźwiękowe, które było aktualnie nazwane w systemie np. "USB 2.0 Async interface" w momencie instalacji tego DAW.

Gdy ktoś tam przepiął USB-DAC do innego portu, to windows zmienił jego nazwę na "USB 2.0 Async interface #2" i DAW wywalał się przy próbie wyboru tego sprzętu jako domyślny interface audio.

Jedynym wyjściem było przepiąć z powrotem USB-DAC do poprzedniego portu, albo w skrajnych przypadkach reinstal systemu - bo windows ze swoim rejestrem jest tak ułomny, że raz nadanej nazwy urządzenia wpiętego do USB już nie można zmienić.

Mimo iż są tam jakieś 3rd party programy, które niby zmieniają tę nazwę - ale tylko w poziomie nazwy urządzenia w panelu sterowania.

Przy wyborze sprzętu dalej jest odwołanie do wpisu w rejestrze.

I to jest właśnie przykład na zbieranie syfu przez Windows.

 

Jest tego o wiele więcej, ale nie chcę robić offtopic :)

Zasada jest taka: pilnować co się instaluje i warto korzystać z programów typu "Revo Uninstaller Pro"

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Nie masz dystansu.

Patrzysz na temat ideologicznie i jesteś zaangażowany emocjonalnie.

I kto to napisał...

 

Ta jego wiedza jest mocno przereklamowana.

Wiedza? Stek subiektywnych wniosków przeniesiony na Forum z oczekiwaniem, że wszyscy muszą się zgadzać. Jak nie, to mają albo za tani system, albo za drogi (znaczy się chwalą), nie mają wiedzy i pojęcia co jest dobre.

A te "rozdawanie" wiedzy to "musisz się uczyć", "g%^&*o wiesz", "mało słyszałeś" itd.

Kto się na to nabiera, niech się nabiera. Kto ma potrzebę przerabiania lekcji historii na własnej skórze, ten moze bez trudu na sobie "trenować" te wszelkie "mondrości" Krakowskie.

Są takie osoby co tego potrzebują (być może), patrząc jednak na to co preferuje się w dzisiejszych czasach to ta wiedza będzie już za moment dobra dla kustosza muzeum.

Nie każdy świat audio postrzega jako wieczne przeszczepy, lutowanie, naprawianie i kombinowanie by coś usłyszeć z vintage audio, które lata świetności miały wiele, wiele lat temu.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A co sprzedaje ją za pieniądze? ;-)

Ta jego wiedza jest mocno przereklamowana. Wszyscy to wiemy, czytając jego wpisy.

Nabrać się mogą jedynie nowi i nie mający żadnej wiedzy bywalcy forum.

 

Poza tym ja drę z nim koty?

Na chamstwo trzeba odpowiadać tym samym. Nie toleruję takiego zachowania.

 

Nie tylko ja jestem zdziwiony Twoim świetnym samopoczuciem i przekonaniem o własnej nieomylności. Zaimponować tym możesz tak samo nieopierzonym jak Ty sam. A co do chamstwa no cóż... Dla Ciebie chamstwem jest zwrócenie Ci uwagi że nie masz racji tudzież że mało słyszałeś. W sumie robię to niepotrzebnie bo wystarczy przeczytać co i jak piszesz żeby wiedzieć w którym miejscu drogi jesteś.

 

Nie masz dystansu.

Patrzysz na temat ideologicznie i jesteś zaangażowany emocjonalnie.

I dlatego popadasz z jednego błędu w następny błąd.

W audio nie ma drogi na skróty.

I nie ma nic tanio.

 

Z zestawu na zestaw. Najpierw było dvd Denona teraz jest komputer a za chwilę będzie coś jeszcze. Stale ten sam samozachwyt rodem z piaskownicy.

Z tego co zrozumiałem od audiofili którym źle gra z komputera, to sprawa jest banalna: z komputera nigdy nie będzie dobrego dźwięku bo komputer nie do tego został stworzony. Jest mało audiofilski :)

I już :)

Oczywiście. To tak, jakbyś z miotły chciał zrobić dobrą babę.

Oczywiście nie testowałem wszystkich CD-ów na świecie.

A kto miał?! To jakaś bzdura, jest tyle możliwych konfiguracji w zestawieniach, że oczekiwanie takie byłoby abstrakcją myślową.

Zresztą gdybyś nawet miał mozliwość przesłuchania kilkudziesieciu (co nie jest trudne) to chciałbym poznac tego, co zapamiętał każdy aspekt brzmienia zestawienia tych CD'ków z kablami i wzmacniaczami i kolumnami głośnikowymi.

Idiotyzm, bo po jakimś czasie pozostają nam jedynie bardzo ulotne i znów jedynie tylko wrażenia i oceny subiektywne tego, jak postrzegaliśmy w tamtym czasie dane brzmienie, w danym pomieszczeniu, zestawieniu z innym sprzetem i do tego praktycznie najczęściej innym repertuarem muzycznym.

Ma to się do "wiedzy dla wszystkich" tak, jak opowiadanie dobrych bajek na dobranoc. Subiektywny odbiór muzyki w danej chwili nie może być wiedzą uniwersalną dla wszystkich. Każdy ma inne preferencje brzmienia, inny słucha rodzaj muzyki, w innych warunkach, ma inne zdolności słuchowe itd.

Taka to "wiedza", bo ktoś napisze ile to w zyciu słyszał i ma być to uznane za "jedynie słuszną wiedzę dla wszystkich"…jasne. Chyba tylko naiwni to "kupują".

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

 

Nie jesteś na czasie.

Teraz liczą się tylko taśmociągi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"To dziwne i niezdrowe, kiedy ludzie chcą ograniczać postęp tylko dlatego, że nie potrafią się dostosować. Nie widzę sensu w zwalczaniu przyszłości, która już tu jest"

- Moby.

 

 

Bardzo "leciwy" artykuł, ale jakże już wtedy bardzo celny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Oczywiście. To tak, jakbyś z miotły chciał zrobić dobrą babę.

 

Jarecki, Ty już nie masz co wypisywać po nocach? :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Dodatkowo Fidelizer znakomicie oczyszcza system i dźwięk jest bardziej transparentny.

Ale tylko wtedy, gdy masz odpowiedni kabel SATA, bez niego nie usłyszysz różnic.

 

 

Nie tylko ja jestem zdziwiony Twoim świetnym samopoczuciem i przekonaniem o własnej nieomylności. Zaimponować tym możesz tak samo nieopierzonym jak Ty sam. A co do chamstwa no cóż... Dla Ciebie chamstwem jest zwrócenie Ci uwagi że nie masz racji tudzież że mało słyszałeś. W sumie robię to niepotrzebnie bo wystarczy przeczytać co i jak piszesz żeby wiedzieć w którym miejscu drogi jesteś.

 

Wystarczy poczytać posty sprzed roku, dwóch. Teraz raptem PC Audio znawca, doświadczony, i nie wiem co jeszcze. Swoją drogą niezły mniemanie o sobie trzeba mieć żeby tak pisać. Rozumiem wymiane poglądów, ale polowa tych postów to nadaje się na drzwi do lasu.

?👈

jak przedłużyć "świeżość" systemów Windows licząc od dnia jego instalacji :)

 

Największym problemem Windows'a jest jego rejestr.

 

Raczej użytkownicy. System jak system, stawiam i stoi.

A jak ktoś nie umie, to prędzej mu się pingwin wywali.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.